• Nie Znaleziono Wyników

Szlakami sztetli przez Polskę

25 Tutaj było niebiesko.

Na górze były polichromie.

Na tym balkonie stała moja matka z moimi młodszymi braćmi.

Max Furmański

Sejny

lit. Seinai, biał. Сэйны, jid. ינייס

Wizyta¶W 2000 r. przed budynkiem Białej Synagogi w Sejnach stanął starszy mężczyzna. Urodził się w Sejnach w 1934 r. W 1945 r. wyjechał z Polski.

Miał tu już nigdy nie wracać, a jednak przyjechał do miasteczka pokazać rodzinne strony żonie i synowi. Max Furmański dobrze pamiętał synagogę – jako kilkuletni chłopiec przychodził do niej z dziadkiem. Teraz, po chwili wahania, znów wszedł do środka. Wewnątrz grupa młodzieży w tradycyj-nych żydowskich ubraniach śpiewała chasydzkie melodie. Max Furmański, który przez wiele lat był rabinem

w Argentynie, a później kantorem w USA, przyjechał do Sejn w czasie gdy trwały próby do przedstawienia teatralnego na podstawie dramatu Sz.

An-Skiego Dybuk. Max zaczął rozma-wiać z młodymi ludźmi w synagodze.

W miasteczku odnalazł miejsce, w któ-rym niegdyś stał jego rodziny dom, spotkał sąsiadkę z dzieciństwa. Dwa lata później przyjechał ponownie, by wziąć udział w odsłonięciu pamiątkowego kamienia na sejneńskim cmentarzu żydowskim. Wystąpił na wspólnych koncertach z muzykami Sejneńskiej Orkiestry Klezmerskiej.

Tam, nad rzeką, były budki, w których przebierały się dziewczyny, a my podglą-daliśmy je przez dziury po sękach. ¶ Max Furmański

Dominikanie i Biała Synagoga

¶Zezwolenie na wystawienie pierwszej sejneńskiej bóżnicy dał zakon domi-nikanów, jako że miasteczko należało wówczas do wileńskich zakonników.

Aby przyczynić się do gospodar-czego rozkwitu miasta, od 1768 r.

dominikanie sprowadzali do Sejn żydowskich kupców i rzemieślników.

W połowie XIX w. Żydzi stanowili już ponad 70% mieszkańców miasta.

Synagoga powstała w rok po wysta-wieniu przywileju dla osiedlających się Żydów, w 1788 r. Tę starą, drewnianą

„gontami krytą, z wystawą od frontu i kolumnadą” synagogę, w 1885 r.

zastąpiła nowa. Z inicjatywy rabina Moszego Becalela Lurii w Sejnach sta-nął budynek Białej Synagogi. Według niektórych, acz niepotwierdzonych przekazów, do nowo wybudowanej bóżnicy wspólnie z rabinem wizerunek

26

Sejny

tablic z dziesięciorgiem przykazań wnosił przeor sejneńskich dominika-nów Wawrzyniec Bortkiewicz.

Dwie szkoły ¶ W 1864 r. Mosze Icchak Awigdor objął w miasteczku urząd rabina. Wkrótce ów słynny teolog i filozof założył tu szkołę talmudyczną, która stała się jednym z najważniejszych na Litwie ośrodków haskali – ruchu

żydowskiego oświecenia, i rozsławiła miasteczko. Przyjeżdżali tu zgłębiać tajemnice Tory najwybitniejsi litewscy rabini, a ich śladem – uczniowie z wielu miejsc Cesarstwa Rosyjskiego. Jed-nym z uczniów sejneńskiej uczelni był Morris Rozenfeld (1862–1923), poeta urodzony w pobliskiej wsi Boksze, w rodzinie żydowskiego rybaka.

W 1882 r. morris rozenfeld wyemigrował do USA, gdzie przyłączył się do grupy zwanej „poetami manufaktury”. Publikował wiersze opowiadające o trud-nym losie robotników. Pisał w jidysz, a jego utwory były tłumaczone na języki:

angielski, polski, rosyjski, hiszpański, niemiecki i francuski. Jego wiersz Mój chłopczyk stał się popularną pieśnią ludową. Rozenfeld nazywany był „milione-rem łez”. Umarł w niedostatku, lecz na jego pogrzeb przyszło ponad 20 tys. osób.

Po kilkunastu latach władze carskie zadecydowały o zamknięciu szkoły, a reb Awigdor został skazany na bani-cję. W późniejszych latach w budynku tym mieścił się bejt ha-midrasz

i cheder. Prawdopodobnie tutaj była też siedziba rabinatu. W tym samym cza-sie, w położonym nieopodal budynku, funkcjonowało świeckie gimnazjum hebrajskie, które założył pisarz Tuwie

Biała Synagoga w Sejnach, 1902, zbiory Ośrodka

„Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (www.

pogranicze.sejny.pl)

27 Pinchas Szapiro. Oprócz religii uczono

w nim także geografii, matematyki, rosyjskiego i innych przedmiotów ogólnokształcących, co w naszej części Europy było ówcześnie rzadko spo-tykane w szkołach żydowskich. Pod koniec XIX w. gimnazjum zostało zlikwidowane, a w budynku ulokowano urząd pocztowy.

trudne czasy ¶ Warunki eko-nomiczne i społeczne w Sejnach na przełomie XIX i XX w. były na tyle złe, że duża część mieszkańców wyemigro-wała z miasteczka, głównie do USA.

W efekcie liczba mieszkańców Sejn spa-dła z ponad 4,5 tys. osób w 1895 r. do 3412 w 1931 r., a odsetek Żydów wśród nich zmalał z 75% do 24% (817 osób).

Strajk piekarzy¶W marcu 1930 r.

w Sejnach stanęły piekarnie. Zastrajko-wał właściciel największej sejneńskiej piekarni – Boruch Dusznicki oraz jego konkurenci Walter Epsztejn i Michl Borowski. Doszło do tego po urzędowej decyzji o obniżeniu cen pieczywa. Po kilku dniach piekarze zostali zobowią-zani do powrotu do pracy – nie wiemy, czy udało im się wynegocjować lepsze

Rodzina Furmańskich przed ich domem na ulicy Krzywej, Sejny, lata 30. XX w., zbiory Ośrodka „Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (www.pogranicze.sejny.pl)

Sejny. Widok na miasto z wieży Bazyliki Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, lata 20. XX w., zbiory Ośrodka „Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (www.pogranicze.

sejny.pl)

28

Sejny

stawki. ¶ Funkcjonowały wtedy w Sej-nach m.in. związki zawodowe – Związek Kupców Żydowskich i Związek Rze-mieślników Żydów. Organizacją znaną w całej okolicy był sejneński oddział Żydowskiego Związku Sportowego

„Makkabi”, którego prezesem był Joel Mącznik. Boisko znajdowało się w miej-scu, gdzie obecnie stoi miejski szpital.

ii wojna światowa i zagłada

¶24 września 1939 r. do Sejn weszły wojska sowieckie. Po niecałych trzech tygodniach wycofały się, zaś 13 października 1939 r. rozpoczęła się okupacja niemiecka. Już w listo-padzie 1939 r. sejneńskich Żydów

deportowano na Litwę. Większość z nich zginęła w 1941 r., po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej.

Cmentarze żydowskie¶Po starszym cmentarzu żydowskim, założonym w XVIII w. przy obecnej ul.

Zawadzkiego, nie zachował się żaden ślad. Przy wjeździe do miasta od strony Augustowa, na terenie graniczącej z Sej-nami wsi Marynowo, znajduje się drugi cmentarz żydowski założony w tym miejscu w 1830 r. Wszystkie nagrobki na cmentarzu zostały zniszczone pod-czas wojny lub po niej. W 2002 r. usta-wiono tam tablicę z napisem „Pamięci sejneńskich Żydów – mieszkańcy Sejn”.

Cudem jest, że żyję. Cudem jest, że wróciłem do Sejn. Cudem jest, że stoję przy tym kamieniu i odmawiam kadisz. Dziękuję, że jestem tu z Wami i czcimy razem pamięć tych, którzy powrócić nie mogą. ¶ Max Furmański

Współczesność ¶ Dziś Sejny

(miasto powiatowe) zamieszkuje 6,5 tys. ludzi – głównie Polacy i Litwini.

Nie ma tu społeczności żydowskiej.

Morris Rozenfeld, przed 1923, zbiory Ośrodka „Pogranicze – sztuk, kultur, naro-dów” (www.pogranicze.

sejny.pl) Po przeciwnej stronie ulicy, w Muzeum Ziemi Sejneńskiej (ul.

Piłsudskiego 28) można zobaczyć kolekcję sej-neńskich judaików. 2006, fot. Krzysztof Bielawski, zbiory cyfrowe Wirtu-alnego Sztetla (www.

sztetl.org.pl)

29 W miasteczku działa kilka niewielkich

hoteli i restauracji. Dzięki malowni-czemu położeniu wśród jezior Poje-zierza Suwalskiego niemal w każdej okolicznej wsi można znaleźć nocleg w gospodarstwach agroturystycznych.

pogranicze ¶ W 1990 r. przed opusz-czonym budynkiem Zakładu Produkcji Obuwia w Sejnach, w którym kiedyś funkcjonowała jesziwa, i przed pustą, niedawno wyremontowaną Białą Syna-gogą, która zdążyła już być magazynem nawozów sztucznych i zajezdnią taboru gospodarki komunalnej, stanęła grupa młodych artystów szukających dla siebie miejsca. Tutaj założyli Ośrodek

„Pogranicze – sztuk, kultur, narodów”.

¶Powstał eksperymentalny ośrodek

praktyk kulturowych, łączący refleksję nad problematyką tożsamości i pamięci z animacją kultury w lokalnej społecz-ności pogranicza. Miejsce stworzone przez Krzysztofa Czyżewskiego i jego towarzyszy stało się jednym z najważ-niejszych ośrodków inicjujących namysł nad polską i polsko-żydowską pamię-cią. Wspólnie z miejscowymi dziećmi zrealizowali spektakl Kroniki sejneń-skie, pokazujący w pięknej teatralnej formie wspomnienia mieszkańców o życiu w dawnych, wielokulturowych Sejnach. Zorganizowali Sejneńską Orkiestrę Klezmerską, w której grają młodzi mieszkańcy miasteczka. Ale też, jako pierwsi w Polsce, opublikowali książkę Jana Tomasza Grossa Sąsiedzi, opisującą mord na żydowskich miesz-kańcach miasteczka Jedwabne doko-nany przez ich polskich sąsiadów. To tylko wybrane działania, które inicjo-wały publiczną debatę nad relacjami polsko-żydowskimi.

Krasnogruda (8 km): dwór (XVII w.), w sezonie letnim miejsce wydarzeń kulturalnych organizowanych przez Ośrodek „Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” z Sejn Krasnopol (13 km): budynek dawnej synagogi, obecnie sklep (1850); cmentarz żydowski, na wzgó-rzu, w odległości około 8 km na południowy wschód od wsi Puńsk (23 km): budynek

Okolice

Max Furmański przy pamiątkowej macewie na cmentarzu żydowskim w Sejnach, 2002, zbiory Ośrodka

„Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (www.

pogranicze.sejny.pl) Fotografia ze spek-taklu Kroniki Sejneńskie, 1999, zbiory Ośrodka

„Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (www.

pogranicze.sejny.pl)

30

Sejny

dawnej drewnianej synagogi, obecnie dom mieszkalny (XIX/XX w.); dom rabina przy ul.

Mickiewicza, dawny Litewski Dom Kultury (XX w.); cmentarz żydowski (XIX w.); Bazylika Wniebowzięcia NMP (1877–1881); spichrz plebański (2. poł. XIX w.); kaplica cmentarna (1820) Suwałki (30 km): dawny dom modlitwy, cheder, szkoła hebrajska i dom rabina (obecnie domy mieszkalne); szpital i dom starców (budynek dawnego MDK); cmentarz żydowski otoczonym murem z macew (1825); drewniana cerkiew Wszystkich Świętych (1891–1892); kościół ewangelicko-augsburski Świętej Trójcy (1838–1841); konkatedra św.

Aleksandra (1825); miejsce urodzenia Abrahama Sterna – narodowego bohatera Izraela

Wigry (38 km): klasztor kamedułów (1667); Wigierski Park Narodowy (42 jeziora, lasy z siecią wodnych, pieszych i rowerowych szlaków turystycznych) Jeleniewo (42 km):

cmentarz żydowski (XVIII w.); drewniany kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa (1878);

drewniana dzwonnica (2. poł. XIX w.) Augustów (44 km): dawny bejt ha-midrasz (obok W pobliskiej wsi

Krasnogruda, w dawnym dworze szlacheckim należącym do rodziny laureata Literackiej Nagrody Nobla Czesława Miłosza, Fundacja

„Pogranicze” otworzyła w 2011 r. Międzynaro-dowe Centrum Dialogu, w którym spotykają się ludzie z całego świata. zbiory Ośrodka

„Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (www.

pogranicze.sejny.pl) Sejny, budynki dawnego gimnazjum hebrajskiego, jesziwy i synagogi, 2014, fot.

Krzysztof Bielawski, zbiory cyfrowe Wirtu-alnego Sztetla (www.

sztetl.org.pl)

31 siedziba Urzędu Skarbowego); cmentarz żydowski (1800); Stara Poczta (1829); kamienica

przy Rynku Zygmunta Augusta 28 (1800); koszary (lata 90. XIX w.); Kanał Augustowski (1824–1839) Bakałarzewo (49 km): cmentarz żydowski, na południe od miejscowości, w pobliżu Jeziora Szumowo (poł. XIX w.); kościół św. Jakuba Apostoła (1936) Szczebra (49 km): płyta upamiętniająca żydowskie ofiary egzekucji na Suwalszczyźnie, zbiorowe mogiły ofiar Filipów (54 km): cmentarz żydowski (2. poł. XIX w.); cmentarz mariawicki (1906); kościół Wniebowzięcia NMP (1841–1842) Przerośl (57 km): cmentarz żydowski (pocz. XX w.); drewniana dzwonnica (1790) Mosty w Stańczykach (67 km): jedne z naj-wyższych mostów kolejowych w Polsce (1912–1918) Puszcza Augustowska: jeden z naj-większych polskich kompleksów leśnych położony w Polsce, na Litwie i Białorusi, w którym spotkać można ok. 100 gatunków roślin naczyniowych, 2 tys. gatunków zwierząt i ponad 200-letnie drzewa. Najcenniejszy obszar stanowi Wigierski Park Narodowy. Atrakcją jest również Kanał Augustowski o długości 101 km łączący zlewnię Wisły i Niemna.

Biała Synagoga (1860–

1870), ul. Piłsudskiego 41Dawna szkoła talmudyczna (lata 60.

XIX w.), ul. Piłsud-skiego 39Dawne gimnazjum hebrajskie, obecnie siedziba Ośrodka

„Pogranicze – sztuk, kultur, narodów” (poł.

XIX w.), ul. Piłsudskiego 37Cmentarz żydowski, ul. 1 MajaBazylika Nawiedzenia Najświęt-szej Maryi Panny, kościół podominikański (1610–

1619), pl. św. Agaty 1Kaplica św. Agaty (1789), pl. św. Agaty 1Kościół Matki Boskiej Często-chowskiej, poewangelicki (1844), ul. Zawadzkiego 4Pałac Biskupi, obecnie siedziba Muzeum Ziemi Sejneńskiej (poł.

XIX w.), ul. Piłsudskiego 28Ratusz (1846), ul.

Piłsudskiego 25

War to zobaczyć SEJNY

32

Krynki

Krynki

biał. Крынкі, jid. קינירק

miasto zajezdne¶W Puszczy Grodzieńskiej, pośród krynic źródla-nej wody, przy dawnym jagiellońskim szlaku handlowym z Wilna, przez Grodno i Lublin, do Krakowa, leży miasteczko Krynki.Na przełomie XV i XVI w. w Krynkach powstał dwór nale-żący do Wielkiego Księcia Litewskiego, jeden z przystanków na drodze z Wilna do Krakowa. Korzystne położenie miasteczka przyciągało podróżnych i osadników, którzy potrzebowali miejsc, w których mogliby się zatrzymać. Dzięki temu w 2. poł. XVI w. w Krynkach działały aż 43 karczmy i domy zajezdne.

Pierwsi pojawiający się w Krynkach Żydzi pochodzili z Grodna i Brześcia, a zajmowali się właśnie dzierżawą kar-czem oraz browarów. ¶ Na mocy przy-wileju Władysława IV z 1 lipca 1639 r.

ludność żydowska mogła w Krynkach kupować place, budować domy, zajazdy i oberże, zajmować się handlem, rzemio-słem, produkcją alkoholu, ubojem bydła i sprzedażą mięsa oraz rolnictwem.

Przywilej królewski zezwalał Żydom kryńskim na założenie cmentarza, wybudowanie synagogi i postawienie łaźni rytualnej (mykwy). ¶ Jedną z cech charakterystycznych miasteczka jest

rynek o kształcie sześciokąta z wycho-dzącymi promieniście dwunastoma ulicami. Ten unikalny kształt nadał mu – w miejsce prostokątnego, który spłonął – włoski architekt Józef de Sacco podczas przebudowy miasta w 1775 r.

Prace te zlecił podskarbi litewski Antoni Tyzenhauz, ówczesny dzierżawca ekono-mii grodzieńskiej. To jedyny taki rynek w Polsce, a jeden z niewielu w Europie.

miejsca modlitwy ¶ Pierwsza drewniana bóżnica spłonęła w 1756 r., w jej miejsce postawiono kolejną drew-nianą synagogę, którą również znisz-czył ogień. W 1787 r. ruszyła budowa synagogi murowanej z kamienia, której pozostałości możemy oglądać do dziś.

Potężny budynek z granitowych głazów narzutowych, z pięknym snycerskim aron ha-kodesz, podczas II wojny światowej został zamieniony w warsztat remontowy czołgów. W 1944 r. czę-ściowo zniszczony przez wycofujących się Niemców i ostatecznie, w latach 70.

XX w., wysadzony w powietrze przez władze lokalne, które motywowały swoje działanie groźbą katastrofy budowlanej. Do dziś zachowały się fun-damenty budynku (ul. Garbarska 5).

Z Krynek do mojej karczmy przywoziłem wino i miód pitny warzony przez wdowę Jochewed, trunek sławny na całą okolicę.

Jecheskiel Kotik, Majne zichrojnes (jid. Moje wspomnienia), t. 1–2, 1913–1914

33 Od końca lat 90. XX w. w Krynkach odbywa się Festiwal trialog Białoruski,

organizowany przez Fundację Villa Sokrates, założoną przez wychowanego i mieszkającego przez wiele lat w Krynkach białoruskiego pisarza Sokrata Janowicza (1936–2013). Osią festiwalu jest kultura białoruska w Polsce, na Białorusi i w diasporze. Wydarzenie to przyciąga czołowych białoruskich i polskich artystów oraz intelektualistów. Podczas festiwalu mówi się m.in.

o lokalnym dziedzictwie kultury żydowskiej. W 2014 r., w trakcie Trialogu, odbyła się akcja artystyczna pod przewodnictwem czołowego polskiego rzeź-biarza Mirosława Bałki, w ramach której oczyszczono teren synagogi z zaro-śli. Mimo to ruiny w szybkim tempie porosły bujnie rozwijające się rośliny.

W 2. poł. XIX w. w Krynkach powstał murowany, piętrowy budynek synagogi słonimskich chasydów (ul. Czysta 10), ufundowany przez Jentę Rafałowską--Wolfson, kupcową grodzieńską, i nazywany od jej imienia Jentes Bejt ha-Midrasz. Funkcjonowała w nim również szkoła religijna. Swój dom modlitwy mieli w Krynkach zwolennicy cadyka ze Stolina, a w mieście miesz-kali także chasydzi koccy i kobryńscy.

¶W dzielnicy nazywanej „Kaukaz”, zamieszkanej głównie przez biednych żydowskich robotników, w 1850 r.

została zbudowana na planie kwadratu, dwukondygnacyjna murowana bóżnica, kryta czterospadowym, kopertowym dachem (ul. Piłsudskiego 5). Ten dom modlitwy nazywany „kaukaskim bejt ha-midraszem” swoją nazwę zawdzięczał być może Żydom, którzy przywędrowali do Krynek z Kaukazu, a może kupcom sprowadzającym z Kaukazu skóry do miejscowych garbarni. Budynek, zniszczony podczas II wojny światowej, został wyremontowany i przebudowany na potrzeby kina i domu kultury, który mieści się tu do dziś.

Aron ha-kodesz w synagodze głównej w Krynkach, przed 1939, zbiory YIVO Institute for Jewish Research

Budynek bóżnicy słonimskich chasydów w Krynkach, obecnie magazyn, 2015, fot.

Monika Tarajko

34

Krynki

Cmentarz¶Wszystkie pokolenia żydowskich mieszkańców Krynek chowano na cmentarzu (ul. Zaułek Zagumienny). Dziś jest to jeden z największych i najlepiej zacho-wanych cmentarzy żydowskich na Podlasiu (ok. 3 tys. macew na ponad 2 ha powierzchni). Składa się z dwóch części: starej i nowej, oddzielonych od siebie kilkumetrową aleją. Naj-starsze zidentyfikowane nagrobki pochodzą z XVIII w. Cmentarz jest ogrodzony kamiennym murem. Nie zachowała się oryginalna drewniana brama wejściowa. W zachodniej części nowego cmentarza znajdują się dwie nieoznakowane mogiły z czasu II wojny światowej.

Garbarnie¶W 1. poł. XIX w.

w Krynkach rozpoczął się dość inten-sywny rozwój przemysłu, początkowo włókienniczego, a później – dzięki obecności okolicznych źródeł i cieków wodnych – garbarskiego. Już w 1827 r.

żydowski przedsiębiorca Josif Giel otworzył manufakturę zajmującą się przerobem owczej wełny i produkcją flaneli. Za nim przybyli kolejni przed-siębiorcy, głównie Żydzi i Niemcy.

Pod koniec lat 70. XIX w. w Krynkach działało 11 fabryk sukienniczych, 6 garbarni, 4 farbiarnie, 2 gorzelnie, 3 młyny (w tym 1 mielący korę) i browar.

Do Berka Kryńskiego należała jedyna w powiecie przędzalnia, która w 1872 r.

przerobiła 800 pudów przędzy.We wschodniej części miasta, wzdłuż ul.

Granicznej, powstała dzielnica prze-mysłowa, zabudowana fabrykami.

W 1913 r. mieszkało w Krynkach niemal 9 tys. osób, działało 28 garbarni i 65 majsterni, czyli zakładów o niepeł-nym cyklu produkcji skór. Większość z nich została zniszczona podczas II wojny światowej, do naszych czasów dotrwały ruiny tylko jednej z nich.

„krzywa rura”¶Kilkadziesiąt metrów od rozwidlenia ulic Pohu-lanka i Granicznej znajduje się studnia artezyjska, zwana przez mieszkańców Krynek „krzywą rurą”. To jedyne z kilkunastu przedwojennych, czynne

Budynek bóżnicy

„kaukaskiej” w Kryn-kach, obecnie siedziba Gminnego Ośrodka Kultury, 2015, fot.

Monika Tarajko Cmentarz żydowski w Krynkach, 2015, fot.

Monika Tarajko

35 do dziś ujęcie wody głębinowej. Studnie

były wiercone przez zakład Gendlera Ponty na potrzeby garbarni. Woda płynąca z „krzywej rury” pod dużym ciśnieniem jest nisko zmineralizowana i bardzo smaczna. Według legendy ma również właściwości lecznicze.

Podobno wodą z Krynek już w XIV w.

została uzdrowiona królowa Jadwiga.

Przyszły król Polski Władysław Jagiełło, jadąc z Wilna do Krakowa, zatrzymał się na kryńskim dworze i na odjezdne zabrał ze sobą z miejscowych źródeł cudowną wodę, którą leczono dolegli-wości żołądkowe królowej.

„republika krynecka”

Warunki życia i pracy w przemysłowych Krynkach były ciężkie, dlatego wcześnie zorganizował się tu ruch robotniczy.

Pierwsze strajki wybuchły w latach 90.

XIX w., gdy żydowscy i chrześcijańscy garbarze z Krynek wspólnie domagali się podwyżek płac i skrócenia dnia pracy do 10 godzin. Pod koniec stycznia 1905 r. strajkujący robotnicy na kilka

dni opanowali miasto, co zostało zapamiętane jako czas „Republiki Kry-neckiej”. Wzburzeni krwawym stłumie-niem przez carską policję demonstracji w Petersburgu, mieszkańcy Krynek opanowali siedzibę policji, urząd pocz-towy i siedzibę władz lokalnych. Opór napotkali tylko przy zajmowaniu składu wódki, jednak strażnik został przepę-dzony, a beczki wódki wylano do stu-dzienek ściekowych. Powołano komitet strajkowy. Wkrótce do tłumienia oporu przystąpiło wojsko, i po kilkugodzinnej walce demonstranci musieli się poddać.

Wielu uczestników strajku trafiło do więzień i na Syberię.

mama anarchia ¶ Wśród części młodych, żydowskich mieszkańców miasteczka popularne były poglądy anarchistyczne. Anarchizująca młodzież urządzała demonstracje, maszerując przez miasteczko w czarnych ubraniach i z czarnymi flagami, spotykając się z niechęcią większości mieszkańców.

W święto Pesach kilku nastolatków

Trzech garbarzy przy pracy. Starszy mężczyzna z przodu ma na sobie tradycyjny żydowski ubiór, fot. Alter Kacyzne, opublikowano w dzienniku „Forwerts”

(jid. Naprzód) (23 I 1927), zbiory YIVO Institute for Jewish Research

36

Krynki

postrzeliło wracającego z kryneckiej synagogi fabrykanta Szmula Winera.

Innym razem 15-letni Niomke Fridman zrzucił bombę z babińca na salę główną bejt ha-midraszu, w której trwało zebra-nie miejscowych przedsiębiorców. Trafił za to do aresztu, skąd zbiegł, a wkrótce potem dokonał skutecznego zamachu na komendanta więzienia w Grodnie.

Kiedy policyjny pościg uniemożliwił mu ucieczkę, zastrzelił się. ¶ Działaczem i publicystą anarchistycznym został Josl Kohn (1897–1977). W Krynkach uczęszczał do chederu i do rosyj-skiej szkoły. Wyemigrował w 1909 r.

do USA, gdzie pisywał artykuły do

„Fraje Arbeter Sztime” (jid. Wolny głos robotniczy). Jako poeta drukował swoje utwory w almanachu In-zich (od którego nazwy powstało określenie jednej z wybitniejszych modernistycz-nych grup poetyckich „inzichistn”, czyli

„introspektywiści”, do której należeli m.in. Aron Lejeles i Jakub Glatsztejn).

¶ W rewolucyjnej atmosferze Krynek

początku XX w. wychowywała się Sara Fel-Jelin (1895–1962), córka miej-scowego blacharza. Zanim w 1920 r.

wyemigrowała do USA, była nauczy-cielką w żydowskiej szkole, organizo-wała pomoc dla dzieci osieroconych i pozbawionych domów wskutek działań wojennych w latach 1914–1918.

Zainicjowała powstanie kobiecej grupy samoobrony przed pogromami i działała w organizacjach lewicowych.

Działalność pedagogiczną i społeczną kontynuowała również na emigracji, nauczając w szkołach Arbeter Ring (jid.

Koło Robotnicze). Założyła wydawane w jidysz czasopismo „Kalifornier Szri-ftn” (jid. Zapiski kalifornijskie). Sama publikowała także wiersze w komuni-stycznej gazecie „Morgn – Frajhajt” (jid.

Jutro – Wolność), jak również w „Jidisze Kultur” (jid. Kultura Żydowska). Wydała 9 tomików poezji, w tym Ojf di fligl fun cholem (jid. Na skrzydłach marzeń), wydrukowanych w Polsce w wydawnic-twie Jidysz-Buch.

Sara (Sore) Fel-Jelin Z tomu „Lichtike wajzer” Nieśmiały błękitny fiołek Nieśmiały błękitny fiołek / wyziera spod śniegu w ogrodzie – /

czy powinien już z cienia wychodzić / czy też powinien jeszcze poczekać? //

Już błądzi promyk słońca kochany, / po niebie jasnym i rozgrzanym, / wędruje, zadumany, nad dachem, / nad ogródkiem, gdzie fiołek błękitny. //

Pieszczota – już śnieg się roztapia, / i całus – już kwiatek szczęśliwy: / Tak oto połączył się fiołek / z tchnieniem nieba przejrzystym. //

[tłum. z jid. Bella Szwarcman-Czarnota]

Coraz mniejsze miasteczko ¶ Rozwój gospodarczy Krynek zatrzymała I wojna światowa. Miasto zostało wów-czas poważnie zniszczone, a garbarnie odcięte od swych tradycyjnych rynków zbytu. Według spisu powszechnego, w 1921 r. w Krynkach było już tylko

5206 mieszkańców. W mieście rozwijało się jednak życie społeczne i kulturalne, a w zarządzie gminy wyznaniowej zasiadali ortodoksi, syjoniści, socjalisci z Bundu. W mieście obecni byli także nielegalni komuniści i anarchiści, którzy odcinali się od gminy wyznaniowej.

37 ii wojna światowa i zagłada

¶We wrześniu 1939 r. Krynki zajęła armia sowiecka. Niemcy wkroczyli do

¶We wrześniu 1939 r. Krynki zajęła armia sowiecka. Niemcy wkroczyli do

Powiązane dokumenty