• Nie Znaleziono Wyników

ROZDZIAŁ II: KONSTRUKTY TOŻSAMOŚCI

2.1.3. Ujęcie psychologiczne

Psychologiczne interpretacje tożsamości odzwierciedlają spór o podstawowe założenia antropologiczne dotyczące człowieka i natury jego zachowania oraz ostatecznego sensu jego istnienia. W konsekwencji poszczególne kierunki psychologiczne nie są zgodne co do tego, jakiego typu „fakty psychiczne” należy brać pod uwagę i według jakich kryteriów je interpre-tować w kontekście badań tożsamościowych. Rozbieżności w psychologicznych koncepcjach tożsamości są ponadto związane ze specyficznymi zainteresowaniami oraz osobistymi prze-konaniami wielu autorów, jak również z wyborem określonego typu metod i technik psycho-logicznych, które służą do zbierania i opracowywania danych (H. Franta, 1982). W latach siedemdziesiątych, jako reakcja na wnikliwe, ale niezadawalające badania nad tożsamością, pojawiała się krytyka metod psychologicznych w jej analizowaniu (por. W. F. Neubauer, 1976). Powoływano się na fakt, że nie istnieją opracowania poświęcone wprost problematyce tożsamości w psychologii, co więcej, nie ma wśród psychologów zgody, co do jednoznacznej definicji tożsamości w aspekcie formalnym. W konsekwencji istniała więc wieloznaczność i nieprecyzyjność terminologiczna w tym względzie. Później pojawiały się teorie psycholo-giczne, które w szeroki sposób ujmowały zagadnienia tożsamości, ale aparat pojęciowy i ba-dawczy jakim się posługiwały zawężał przedmiot badań wyłącznie do konkretnego nurtu i nie

90

był doskonały30. Trudno się zatem dziwić, że jako reakcja na krytykę wąskich psychologicz-nych ujęć tożsamości narodziły się31 bardzo zaangażowane badania społeczne w tym zakresie.

Wspólne wszystkim nurtom psychologii społecznej jest odrzucenie wszelkiego rodzaju de-terminizmu (np.: biologicznego czy też intrapsychicznego) oraz jasno wyrażona chęć uniknię-cia wszelkiego rodzaju redukcji nomotetycznej. Redukcja nomotetyczna oznacza w psycholo-gii tłumaczenie całości zachowania ludzkiego w oparciu o jeden tylko typ czynników, np.: w oparciu o uwarunkowania klasyczne czy wyuczone (behawioryzm) lub w oparciu o impulsy natury organicznej (psychoanaliza). W perspektywie psychologii społecznej jednostka jest istotą społeczna, której zachowanie jest w głównej mierze uwarunkowane kontaktem z inny-mi jednostkainny-mi i wynika ze zdolności do interpretowania i do uzgadniania wzajemnych ocze-kiwań oraz wzorców postępowania w ramach życia społecznego. Taka zdolność jest efektem mediacji określonych procesów psychicznych, głównie typu kognitywno - percepcyjnego.

Problem tożsamości jest traktowany przede wszystkim jako zagadnienie samoświadomości własnych ról, funkcji i wzorców zachowania w obliczu danego typu oczekiwań czy nawet presji środowiskowych (społecznych)32. We współczesnej psychologii społecznej coraz czę-ściej jest podkreślany i analizowany podwójny wymiar ludzkiej tożsamości - tożsamość spo-łeczna oraz tożsamość indywidualna33. Ten drugi wymiar jest jednak zwykle interpretowany jako wtórny, czyli jako efekt subiektywnej percepcji oraz subiektywnego interpretowania i realizowania funkcji i wzorców społecznych, uznanych za podstawę własnej tożsamości. Su-biektywne modyfikacje tożsamości społecznej mają za cel selekcjonowanie i filtrowanie tego typu zachowań oraz wzorców społecznych, które w danym momencie prowadzą do

30Ciekawym przykładem jest tu koncepcja, którą proponuje A. Cencini (1988). Według autora należy wyróżnić pięć warstw strukturalnych ludzkiej tożsamości: tożsamość somatyczną, psychiczną, ontologiczną, metapsy-chiczną oraz tożsamość metasomatyczną. Odwołując się do tej koncepcji, można stwierdzić, że najprostszym i najbardziej spontanicznie doświadczanym wymiarem ludzkiej tożsamości, jest tożsamość fizyczno - somatycz-na. W przypadku prawidłowego rozwoju człowieka, znaczenie jego tożsamości w wymiarze somatyczno - fi-zycznym powinno ulegać stopniowemu zmniejszaniu w miarę, jak poszerzają się jej pozostałe aspekty struktu-ralne.

31Psychologia społeczna jako dziedzina wyodrębniła się pod koniec lat trzydziestych XX wieku wraz z rozwo-jem metod eksperymentalnych K. Lewina. Poszczególni przedstawiciele psychologii społecznej nie reprezento-wali jednolitego kierunku, stąd w psychologii społecznej do dziś można wyróżnić kilka zasadniczych, niespój-nych ze sobą nurtów (por. J. S. House, 1977).

32 Uproszczona koncepcja tego typu tożsamości powstała już w latach 50 - tych i 60 - tych ubiegłego stulecia.

Jedno z przełomowych stanowisko prezentuje T. Parsons (1951, 1968), główny przedstawiciel nurtu socjolo-gicznego w psychologii społecznej. Autor interpretuje tożsamość indywidualną jako rezultat partycypacji czło-wieka w życiu społecznym. Według niego proces socjalizacji polega bowiem na stopniowej internalizacji syste-mu społeczno-kulturowego, w którym żyje dany człowiek i który stopniowo uznaje on za swój własny. System społeczny oznacza tu całokształt wzorców, funkcji i społecznie akceptowanych sposobów zachowania, obowią-zujących w danym społeczeństwie czy też w danej grupie ludzkiej. Natomiast system kulturowy to zespół norm, symboli i znaków, dzięki którym dany system społeczny staje się intersubiektywnie zrozumiały dla jego człon-ków i może przez to skutecznie kształtować ich zachowanie oraz ich tożsamość (T. Parsons, 1968).

33 Rozróżnienie to jest pochodną koncepcji zaproponowanej przez G. H. Mead (1934).

91

cia pozytywnych skutków oraz do wywarcia optymalnie korzystnego wrażenia na partnerach interakcji (E. Goffman, 1971)34.

W wielu ujęciach tożsamości podkreśla się, że należy ją traktować i analizować jako wynik wzajemnego oddziaływania oczekiwań i presji społecznych, które akceptuje dany człowiek (tożsamość społeczna) oraz jego własnych cech, będących pochodną jego niepowta-rzalnej historii, a także jego specyficznych doświadczeń i dynamizmów psychicznych (zob. L.

Veelken, 1978; L. Krappmann, 1978). W konsekwencji tego ujęcia tożsamość integralna po-winna być definiowana jako zdolność danego człowieka do osiągnięcia równowagi między własną rzeczywistością i potrzebami a oczekiwaniami i wymaganiami, wynikającymi z życia społecznego. Osiągnięcie tego typu tożsamości jest możliwe tylko wtedy, gdy człowiek jest zdolny do zachowania dystansu wobec funkcji i wzorców społecznych, jak również wobec własnych dążeń i potrzeb. W takiej sytuacji staje się możliwe respektowanie zasad współżycia społecznego, przy jednoczesnej afirmacji własnej niepowtarzalności w sposób możliwy do zaakceptowania i respektowania przez innych partnerów interakcji. L. Veelken (1978) pod-kreśla, że w przypadku istniejącego konfliktu między tożsamością społeczną a tożsamością indywidualną, weryfikują się dwa zasadnicze typy błędnych rozwiązań takiego konfliktu. Z jednej strony jednostka może czuć się zmuszona do rezygnacji z tożsamości indywidualnej i do całkowitego podporządkowania się oczekiwaniom i presjom społecznym. W przypadku tego typu samoalienacji mamy do czynienia z brakiem odpowiedzialności względem samego siebie oraz z bierną akceptacją narzuconych funkcji oraz wzorców, które zaczynają domino-wać nad całokształtem tożsamości. Z drugiej strony ewentualny konflikt między tożsamością społeczną a wymogami tożsamości indywidualnej może być rozwiązany na korzyść tej dru-giej, aż do zupełnego zanegowania społecznego wymiaru własnej egzystencji. W konsekwen-cji tego typu postawy jednostka ignoruje lub odrzuca wszelkie funkcje i społeczne wzorce zachowania, koncentrując się wyłącznie na respektowaniu własnych cech oraz tendencji in-dywidualnych (zob. M. Dziewiecki, 2000).

Nie sposób wspomnieć o roli i dorobku psychologii humanistycznej w kształtowaniu zarówno pojęcia tożsamości, jak i kierunku badań jaki wprowadziła. Pomijając specyficzne różnice, charakteryzujące poszczególnych przedstawicieli tego kierunku, psychologia huma-nistyczna interpretuje jednostkę jako podmiot relatywnie autonomiczny zarówno w odniesie-niu do wewnętrznych impulsów i dynamizmów, jak i w odniesieodniesie-niu do presji i oczekiwań

34 Osiągnięcie tego celu realizowane jest przez strategię tzw. „impression management”, która odwołuje się do filozoficznej myśli nad „dramaturgicznym” charakterem społecznego funkcjonowania człowieka (por. platonow-skie: „stage of human life” - „scena życia”, czy słynną sentencję W. Shakespeare’a: All the world is a stage, and all the men and women merely players).

92

pochodzących ze środowiska, w którym żyje. Traktowanie człowieka jako całości oraz anali-zowanie jego zachowań głównie w normalnych, codziennych sytuacjach życiowych staje się w ten sposób empiryczną formą badania jego tożsamości (H. Franta, 1982).

Według najbardziej rozpoznawalnego przedstawiciela nurtu humanistycznego C. R.

Rogersa (1951) dojrzała i integralna tożsamość obejmuje całokształt percepcji dotyczących własnych cech somatyczno - fizjologicznych i cech psychicznych (procesy kognitywne, kom-petencje psychiczne, procesy emocjonalne, dynamizmy motywacyjne, ideały, aspiracje, war-tości, itp.). Rozwija się ona stopniowo i spontanicznie, lecz jej prawidłowe kształtowanie się jest możliwe tylko wtedy, gdy człowiek doświadcza w swoim środowisku (zwłaszcza rodzin-nym, szkolnym i rówieśniczym) poczucia psychicznego bezpieczeństwa, całkowitej i bezwa-runkowej akceptacji oraz empatycznego rozumienia i respektowania własnej indywidualności (C. R. Rogers, 1959). W przeciwnym bowiem przypadku presje i oczekiwania wyrażane przez innych zakłócają lub całkowicie uniemożliwiają proces spontanicznego formowania się indywidualnej tożsamości, doprowadzając w konsekwencji do wykształtowania się wymu-szonej - obcej - koncepcji samego siebie. W skrajnych wypadkach może to doprowadzić do uformowania się tożsamości typu całkowicie heteronomicznego, w miejsce tożsamości o cha-rakterze autonomicznym. W takiej sytuacji pojawia się znaczna różnica między świadomą koncepcją samego siebie a całokształtem faktycznych procesów organiczno - psychicznych danego człowieka, co prowadzi do całkowitej dezorganizacji jego osobowości i zachowania (zob. C. R. Rogers, 1959; za: M. Dziewiecki, 2000). Późniejsza krytyka podejścia C. R. Ro-gersa wynikała z refleksji nad fenomenologicznym (co zdaniem wielu autorów oznaczało egoistycznym) charakterem funkcjonowania jednostki w otaczającym świecie (zob. P. Vitz, 1987). Niezależnie jednak od podejmowanej krytyki podejście rogersowskie wyróżnia kon-cepcja ja oraz jego ekspresja, która jest istotna w interpretacji lingwistycznej35. Teoria Roger-sa przyczyniła się bowiem z dobrym skutkiem do rozwoju badań empirycznych nad obrazem ja. Wielu psychologów - praktyków uznawało teoretycznie znaczenie obrazu ja, ale zasługą C. R. Rogersa jest sformułowanie twierdzeń dotyczących ja fenomenologicznego w sposób umożliwiający wypowiedzenie przewidywań empirycznych i prowadzenie badań.

35 Pojęcie ja jest częścią pola fenomenologicznego stopniowo wyodrębniającego się z całości. Ja czyli obraz ja oznacza zorganizowaną spójną postać pojęciową, składającą się ze spostrzeganych własności ja, czyli samego siebie w relacji między ja a innymi.

93