• Nie Znaleziono Wyników

Ważniejsze rośliny, rosnące w Królestwie Polskiem, lasy i łąki

W dokumencie Rys geografii Królestwa Polskiego (Stron 43-47)

(Flora).

W Królestwie Polskiem przeważnie rosną drzewa o liściu szero­

kim, który opada na zimę, — następnie drzewa szpilkowe, wiecznie zielone, trawy zbożowe czyli zboża i nizkie trawy pastewne, a także rośliny okopowe.

Z drzew liściastych mamy: buk, który rośnie obficie w połu­

dniowej części kraju. Dąb posuwa się bardziej ku północy, ale nie przedstawia takich lasów jak buk; jednak wre wszystkich lasach można spotkać dęby, gdy tymczasem buki tylko na południu. Grab rośnie w tych miejscach, gdzie i dąb. Pospolitą jest brzoza o białej korze;

w- wielu miejscach zajmuje obszerne przestrzenie i tworzy duże bory.

Inne drzewa liściaste stoją albo pojedynczo, albo wiążą się w mniejsze lub większe grupy, lecz lasów nie tworzą. Do takich należą: lipy,

to-G eografia. 3

34

pole, osiki, olsze, wierzby, jawory, klony,* jesiony, wiązy, jarzębiny, kaliny i t. d.

Drzewa szpilkowe, jako lasy, najwięcej się rozpostarły po brze­

gach środkowej W isły i Narwi. Pokrywają one także pasmo Łysogór.

Do drzew szpilkowych, wiecznie zielonych, należą: sosny, świerki, jodły, modrzewie (które obecnie w największej ilości można napotkać tylko w gub. rad. w Sandomierskiem, w lasach Samsonowskich gub. kieleckiej i w Rypińskiem w gub. płockiej) i cisy, trafiające się tylko w okolicach rzeki Pilicy i m. Ostrołęki w gub. łomżyńskiej.

Do niedawna jeszcze lasy zajmowały piątą część całej powierzchni Król. Polskiego, t. j. blizko 463 mil □ . Ale wobec ciągłego niszczenia lasów — co sprowadza zmianę, klimatu i wywołuje wylewy rzek — spo­

dziewać się należy, że wkrótce tylko szóstą lub siódmą część Królestwa pokrywać będą. Nieopatrzni ludzie czasami bezmyślnie trzebią to. co stanowi bogactwo kraju całego.

Pod względem zalesienia gubernie Król. Pol. układają się w na­

stępującym porządku:

G ubernia P rzestrzeń lasów w m orgach

Z powyższej tabliczki wypada, że mamy w Królestwie piątą°część przestrzeni (20.6$) pod lasami, porównywując ten wynik z zalesieniem w różnych krajach Europy, widzimy, że:

35

Łatwo stąd zauważyć, jak skromnie przedstawia się nasze bogac-two leśne (w r. 1895).

Całą przestrzeli leśną w Król. możemy podzielić na cztery grupy.

Do 1-ej, w któroj jest więcej lasów, niż 20.6% ogólnoj przestrze­

ni, należą powiaty: konecki (49%), augustowski, kielecki, włoszczowski, zamojski, sejneński, janowski, iłżecki (29%), maryampolski, biłgorajski, olkuski, ostrowski, lubelski (26%), kozienicki, będziński, makowski, ostrołęcki, wieluński, piotrkowski, radzymiński (24%).

Do grupy drugiej należą powiaty, z ilością procentową lasów, zbli- , żoną do 20.6%, a mianowicie: warszawski, nowomiński, sochaczewski, gostyński, włocławski, kaliski, słupecki, koniński, turkowski, sieradzki, łaski, rawski, noworadomski, częstochowski, opatowski, sandomierski, opoczyński, jędrzejowski, miechowski, pińczowski, stopnicki, lubartow­

ski, nowoaleksandryjski, krasnostawski, chełmski, hrubieszowski, toma­

szowski, lipnosld, przasnyski, łomżyński, mazowiecki, pułtuski, kol- neński, szczuczyński, Władysławowski, oraz cała gub. siedlecka.

Grupę 3-ą stanowią powiaty o 10 — 15% lasów. Są to: grójecki, błoński, skierniewicki, radomski, łódzki, brzeziński, mławski, rypiński, siorpski, kalwaryjski.

Wreszcie okolicami bezleśnemi, gdzie jest mniej niż 10% lasów {grupa 4-a), są powiaty: kolski, suwalski, ciechanowski, płoński, łowic­

ki, płocki, kutnoski, wyłkowyski, łęczycki i nieszawski m

-Większe bory czyli t. zw. puszcze spotykamy jeszcze w niektórych

dniowej części Lubelskiego, w okolicach rzek Narwi, Bugu, Broku z je­

dnej, a Orzycai Pissy z drugiej strony (puszcze: Ostrołęcka, Myszynieeka, Zielona); w okolicach m. Augustowa (puszcza Augustowska); w pow. so- chaczewskim puszcza Kampinoska, a w pow. kozienickim — Kozie-okolicacli Król. Pol., jak np.: w okolicach gór Ś-to Krzyskich, w

połu-— 3G

-nieka. Zresztą najbardziej zalesionemi okolicami są ziemie na dorzeczu rz. Pilicy.

Pomimo wielkiego ubóstwa leśnego — jeszcze wiele drzewa w y­

wożą do Prus Wisłą, Wartą i Niemnem; stąd coraz większa trudność w nabyciu budulcu i, co zatem idzie, coraz znaczniejsza ilość budynków murowanych, kamiennych, ze słomy zmieszanej z gliną lub wapna z piaskiem.

Obecność lasów szczególniejszy ma wpływ na tworzenie się burz gradowych. Dowiedzionem jest np., że:

1-o) Burze, przychodzące z.daleka, jak i tworzące się na miejscu, obfitują tylko w kropelki wody, a grad wytwarza się z nich z przyczyn związanych z miejscowością, niezbyt odległą od miejsca padania gradu.

2-o) Rozkład miejscowych lasów, mianowicie na wyniosłych miejscach rosnących, ma największy i pierwszorzędny wpływ na two­

rzenie się gradu w chmurach burzowych.

3-o) Lasy iglaste więcej wpływu okazują, niż liściaste.

4-o) Jeśli chmura, utworzona podczas upałów, pełna wody, prze-

* chodzi nad lasem iglastym, zbitym i wyniosłym, — najczęściej kończy się deszczem; jeśli zaś natrafia na gołe wzgórza, sprowadza grad.

5-o) Zadrzewienie wzgórz zmniejsza grady w dolinach.

6-0) Obszerne poręby leśne, pozbawione zupełnie drzew, przy­

czyniają się do utworzenia gradu; pasy gradowe są wtedy mało co szer­

sze od szerokości poręb, a boczne części chmury tylko deszcz sprowadzają.

Z drzew liściastych owocowych, które pospolicie po sadach rosną, mamy: grusze, jabłonie, śliwy, wiśnie, czereśnie i t. p.

Trawy zbożowe rosną u nas na całej długości i szerokości Król.

Polskiego. Pszenica rośnie tam, gdzie i drzewa liściaste. Najpiękniej­

sza udaje się w gub. lubelskiej, a także w gub. rad., pow. sandomierskim, gdzie się rodzi wyborny gatunek, zwany sandomierką. Wszędzie mnioj lub więcej obfite plony wydają: żyto, jęczmień, owies, proso i t. p.

Z roślin okopowych w wielkiej ilości sadzą u nas kartofle, które dopiero od 120 lat mamy w naszym kraju, a które wielokrotnie ważne oddawały usługi, zachowując ludność od głodu w czasach nieurodzaju.

Dalej buraki, tern więcej uprawiane, im bardziej się rozwija przemysł cukrowniczy. Wreszcie mamy: kapustę, rzepę, marchew, brukiew i t. d.

37

Z roślin przemysłowych, oprócz kartofli i buraków, rosną u nas:

łon, konopie, rzepak i niektóre rośliny farbierskie. Chmiel szczególniej jest uprawiany w gub. radomskiej (Potworów).

Łąki rozpościerają się na dziewiątej części powierzchni Królestwa, t. j. na 267 mil □ . Bywają siane i naturalne. Rośliny je składające są to trawy pastewne (tymotka, wyklina, drżączka, stokłosa i wiele in­

nych), a także rośliny strąkowe (koniczyna, lucerna) i t. p. Najwięcej łąk ma gubi siedlecka, najmniej kielecka. Najznaczniejsze łąki rozpo­

ścierają się na porzeczach W isły, Pilicy, W arty, Nidy, W kry, Wieprza, Narwi, Bugu, Niemna i na pobrzeżach wielu jezior, jak np.: Meteli, Skempego, Ślesiiiskiego i innych.

W iele także mamy łąk torfowych., których produkt, pod postacią cegiełek torfowych, zastępuje w różnych bezleśnych okolicach miejsce drzewa. Łąki takie głównie zalegają przestrzenie, zawarte od północy koleją terespolską, od południa zaś linią: Wieprz, Tyśmienica, Włodaw- ka. Wogóle torfowiska spotykamy w tych miejscach, gdzie obok rozpo­

ścierają się bagna lub łąki.

Mamy w kraju naszym mnóstwo jeszcze gatunków drzew, krze­

wów i traw, a także mchów, grzybów i t. d., które mniej lub więcej są pożyteczne.

W dokumencie Rys geografii Królestwa Polskiego (Stron 43-47)