II. Doroczne zwyczaje ludu polskiego
12. Wsi i miasta, ich ilość i mieszkańcy
Ludność Królestwa Polskiego zamieszkuje, tak jak i wszędzie, wsi lub miasta, które się nawzajem wspomagają i dopełniają.' Same wsi bowiem bez miast, jak również i miasta bez wsi — istniećby nie mogły.
Mieszkańcy wsi zwjdde zajmują się rolnictwem; w bardzo niewie
lu miejscach oprócz rolnictwa zajmują się rękodzielnictwem, jak np.
koszykarstwem, tkactwem lub sukionnictwem. Ludność wsi, zwykle nieliczna, wynosi ,po kilkadziesiąt, najwyżej po kilkaset osób. Są je
dnak wsi z bardzą liczną ludnością, np. Rembowo (pod Wyszogrodem, gub. płocka) z 1-m tysiącem, Radziwie (pow. gostyński, gub. warsz.) nad W isłą wprost Płocka ma 2 tysiące ludności.
W e wsi zwykle znajduje się gospoda, miejsce zebrań, narad i • ogólnej zabawy.
Wieś, w której się znajduje kościół, nosi nazwisko wsi kościelnej.
Oprócz gospody jest czasem szkoła lub ochrona, a także urząd wójta gminy albo sąd gminny. W każdej wsi jest sołtys, który wypeł
nia polecenia władzy administracyjnej lub policyjnej. Jednem słowem jest to wiejski urzędnik.
Kilkanaście wsi składa jedną gminę, która sobie obiera wójta, t. j.
przedstawiciela interesów swoich wobec władzy.
Geografia- ^
— 66 —
Bywają wsi, na których grantach pobudowane są różne fabryki.
Wtedy pozór wsi bardzo się zmienia; przybiera ona wygląd miasteczko
wy, ma sklepy, czasem rynek, felczera, a niekiedy lekarza. Zdarza się też, że właściciel dla robotników urządza szpital, dom schronienia, a dla dzieci ochronkę lub szkołę.. Wieś taka przyjmuje nazwę osady fabry
cznej, a ludność obok zajęć rolniczych pracuje także i w fabryce.
Oprócz wielu drobnych lub większych majętności w Król. Pol.
jest kilka ogromnych majątków, których obszary wynoszą po kilka tysię
cy w'łók. Takie majątki noszą nazwę ordynacyj. Jest ich tylko kilka, jak np. ordynacja hr. Zamoyskich w gub. lubelskiej, hr. Krasińskich w gub. płockiej i parę innych. Majątek taki raz na zawsze musi pozo
stać w jednej familii i sprzedanym ani obciążanym długami nigdy być nie może.
W dawnych czasach bogaci ludzie za zezwoleniem królów albo też sami królowie zakładali miasteczka, lub też nadając wsiom miejskie pra
wa, podnosili je do rzędu yniast. Niektóre, przy sprzyjających okoli
cznościach i pod opieką magnatów, rozwinęły się i zamieniły na duże, ludne i zamożne miasta; inne zaś, znajdujące się w niekorzystnem po
łożeniu, pędziły przez długi szereg lat swój lichy żywot. Wreszcie, po
nieważ utrzymanie takich miasteczek dużo kosztowało, a położenie ich nie zwiastowało podniesienia się, zamieniono je na tak zwane osady.
W osadach, jak również i w miasteczkach i miastach, ludność zaj
muje się rzemiosłami, przemysłem, handlem; ma się'rozumieć w mia
stach jest więcej ludności, handel, przemysł, nauki i sztuki — wszystko zresztą stoi daleko wyżej i szybciej się rozwija, niż w miasteczkach, a tem- bardziej w osadach.
Osady zwykle same w sobie stanowią osobne gminy; ludność osad zajmuje się pół na pół rzemiosłami i rolnictwem. Są też osady, poświę
cające się wyłącznie jednemu rzemiosłu; tak np. os. Bełżyce w gub. lub.
wyrabia kożuchy. Handel w osadach, miasteczkach i miastach prawie wyłącznie znajduje się w rękach żydów.
Miasteczko, pod względem zajęcia mieszkańców, mało się różni od osady. Główną różnicę stanowi to, że w osadach jest-wrójt gminy, tu zaś najwyższą władzę stanowi magistrat z burmistrzem na czole, któ
rego obowiązkiem jest utrzymanie porządku w mieście, ściąganie; wno
szenie do kasy należnych podatków.
— 67 —
Miasto, mieszczące w sobie urząd powiatu, nosi nazwą powiato
wego. Jest tutaj także burmistrz, który w większych miastach ma ty
tuł «prezydenta.» Oprócz urzędu powiatowego i magistratu, bywa zwy
kle w miastach powiatowych urząd akcyzny, sąd pokoju, czasem zjazd sędziów pokoju, rejent, komisarz włościański, paru adwokatów i lekarzy, weterynarz i aptekarz. Czasem jest tu także stacya kolejowa i telegraf, u stacya pocztowa jest zawsze. W każdem mieście jest parę szkółek
■elementarnych, niekied}' progimnazyum lub gimnazyum. Szpitale i domy schronień dla starców i kalek nie we wszystkich się znajdują. Miasto powiatowe jest zazwyczaj miejscem pbbytu dziekana1).
Jeśli w mieście znajduje się rząd gubernialny, wówczas miasto nazywa się guberniainem. W lakiem mieście powtarza się mniej wię
cej to wszystko, co jestwpowiatowem, — tylko na większą skalę. Oprócz tych samych urzędów, co i w mieście powiatowem, jest tu zawsze od
dział Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, czasami filia Banku. Są gimnazya, szpitale, rozmaite instytucye i zakłady dobroczynne; ruch handlowy i przemysłowy bywa dosyć ożywiony. Ludność miast guber- nialnych znajduje także zajęcie w fabrykach, których prawie w każdem takiem miejscu jest poddoslatkiem. W wielu miastach wychodzą pisma peryodyczne i książki, są też drukarnie, litografie i inne zakłady pomo
cnicze do tego rodzaju wydawnictw. Miasto gubernialne jest zawsze je
dnocześnie miastem powuatowem.
Władza policyjna w miastach gubernialnych jest w rękach «polic
majstrów';» w powiatach zaś władzę tę piastują «naczelnicy straży ziemskiej», którym w razie potrzeby mają obowiązek pomagać wójci- gmin i sołtysi. Porządek na ulicach większych miast utrzymują poli-
•cyanci, t. zw. «stójkowi»; w miastach powiatowych i w ich obrębie te hsame czynności spełniają także policyanci, którzy tu noszą nazwę «stra
żników ziemskich.»
W nfiastąch znajdują się świątynie chrześcijańskie: prawosła
w ie, katolickie i protestanckie,— a także synagogi żydowskie. W nie
których miastach są meczety dla osób wyznania mahometańskiego.
W-pewnym określonym czasie w miastach i osadach odbywają się jarmarki, na które zjeżdżają się kupcy z rozmaitych okolic kraju i lu
dność z okolicy, a czasami z dalszych prowincyj.
■) P a trz : P odział K ról. P o l. pod względem w yznaniowym.
— 68 —
Wszystkich miast w Król. Pol. jest 126; między niemi jest 10 gu- bernialnyeh, 84 powiatowych. Osad jest 326, gmin zaś 1,351. Wszyst
kich wsi jest mniej więcej 30 tysięcy.
Ludność wyznania prawosławnego we wschodniej części Króle
stwa Polskiego, a mianowicie we wschodnich i południowych powiatach gub. lubelskiej, we wschodnich pow. gub. siedleckiej, w pow. mazowiec
kim gub. łomż. oraz w pow. augustowskim gub. suwalskiej przebywa w masie zwartej, zamieszkując wsi i oddając się rolnictwu. Zresztą we wszystkich miastach i miasteczkach Król. Pol. osoby wyznania prawo
sławnego zajmują różne ważniejsze urzędy oraz przedstawiają główną, część wojska.
Gubernie, leżące po lewym brzegu Wisły, gub. płocka, prawie całe gubernie suwalska i łomżyńska, oraz zachodnie powiaty gub. lubel
skiej i siedleckiej zamieszkuje ludność, zarówno wiejska jak i miejska, wyznania katolickiego, pochodzenia polskiego.
W powiatach, szczególniej leżących w pobliżu granicy pruskiej, wiele jest wsi prawie zupełnie zamieszkanych przez niemców. Szczegól
nie wielu niemców przebywa w koloniach po brzegach Wisły. W oko
licach Płońska (gub/ warsz.) są wsi z ludnością rolniczą żydowską; tak samo i koło Jeżowa (gub. piotrk.). Jednak ludność wyznania mojżeszo- wego głównie zamieszkuje miasta i osady, stanowiąc tam większą część ludności. W Warszawiestarozakonuych jest3 razy mniej, niż chrześcijan