• Nie Znaleziono Wyników

Work–life balance w świetle przykładowych stanowisk psychologicznych

RoP RÓWIEŚNICY

3. Praca zawodowa–życie osobiste w świetle teorii i koncepcji nauk w świetle teorii i koncepcji nauk

3.3. Work–life balance w świetle przykładowych stanowisk psychologicznych

„W życiu chodzi o coś więcej niż zwiększanie tempa” Wayne W. Dyer Kontynuując prezentację teoretycznych podstaw naukowych, w które wpisuje się pod-jęta przez autorkę problematyka, odwołać się można również do psychologii. W obszarze tym istnieje bardzo duża różnorodność stanowisk i kontekstów, w świetle których można rozważać analizowane zagadnienie. Inaczej bowiem ujmowane jest ono z perspektywy np. psychologii rozwojowej, psychologii pracy, a jeszcze inaczej z punktu widzenia psycho-logii jakości życia nazywanej też psychologią szczęścia. Do wybranych stanowisk na ten temat autorka będzie nawiązywać w różnych częściach książki, akcentując m.in. szerzej zagadnienie szczęścia.

W odniesieniu do wybranych teorii i koncepcji, które są ważne dla tematu książki, na-leży wyartykułować, że zagadnienie relacji między pracą zawodową a życiem osobistym jest na gruncie psychologii odnoszone przede wszystkim do dopasowania pracy i rodziny

(work–family fit); równowagi praca–rodzina (work–family balance); czy też szerzej i

naj-ogólniej równowagi praca–życie pozazawodowe (work–life balance). Przytoczone

określe-nia używane są najczęściej jako rzeczowniki w tym znaczeniu, że np. ktoś uzyskał integra-cję, synergię, harmonię między rolami zawodowymi i pozazawodowymi, w tym rodzin-nymi; bądź jako czasowniki, gdy mówi się, że ktoś równoważy wymagania pracy i życia prywatnego. Używa się ich ponadto w znaczeniu przymiotników, jeśli np. jednostka ma zrównoważone życie136.

Współcześnie w psychologii, w procesie analizy wzajemnego oddziaływania pracy i ro-dziny przyjmuje się dwie zasadnicze perspektywy teoretyczne: oddziaływań negatywnych oraz oddziaływań pozytywnych137.

Pierwsza perspektywa, jak wskazuje Agnieszka Lipińska-Grobelny, jest opisywana z wykorzystaniem takich terminów, jak: konflikt, obciążenie, konflikt roli, przeładowanie, niedopasowanie, negatywne promieniowanie. Perspektywa ta konceptualizowana jest na

gruncie teorii ról związanych z płcią, teorii zachowania zasobów Stevana E. Hobfolla oraz

136 B. Lachowska, Praca i rodzina…, s. 50.

137 Taż, Wzajemne oddziaływania pracy i rodziny a perspektywa konfliktu i facylitacji (raport z badań

pilotażowych), [w:] Rodzina i praca z perspektywy wyzwań i zagrożeń, red., L. Golińska, B. Dudek, Wyd. UŁ, Łódź 2008, s. 431–444; Konflikt i facylitacja między rolami rodzinnymi i zawodowymi a jakość życia pracujących rodziców, „Psychologia Społeczna”, 2012, t. 7, nr 4 (23), s. 353–371.

modelu wymagań-kontroli Roberta Karaska138. Za prekursorów problematyki konfliktu pra-ca–rodzina uważa się natomiast Jeffreya H. Greenhausa i Nichalsa J. Beutella139, którzy konflikt ten zdefiniowali jako niespójne wymagania w pracy i w domu, które w efekcie mogą prowadzić do utrudnionego wykonywania jednej roli przez zaangażowanie w drugą rolę. Wskazani badacze skupili się na wpływie pracy zawodowej na funkcjonowanie jed-nostki w rodzinie, analizując konflikt między tymi dwoma obszarami w trzech wymiarach: 1) poświęcanej im ilości czasu, który dotyczy presji czasu wywołanej przez fizyczne zaan-gażowanie w pełnienie jednej roli kosztem drugiej, jak i presji związanej z zaangażowa-niem psychicznym, kiedy jednostka realizując drugą rolę, myślami błądzi wokół spraw związanych z pierwszą,

2) wymiaru napięcia odnoszącego się do sytuacji, w której stres doświadczany podczas realizowania jednej z ról utrudnia efektywne funkcjonowanie w drugiej roli,

3) wymiaru zachowań związanych z daną rolą opisywany jako brak zgodności stylów po-stępowania w poszczególnych rolach140.

Dalsze pogłębione analizy w obszarze relacji praca zawodowa–życie rodzinne prowa-dzone m.in. przez Michaela R. Frone, Marcię Russell i Mary L. Cooper141 przyniosły re-zultaty w postaci nadania obu tym sferom charakteru niezależnych konstruktów, oddzia-łujących na siebie nawzajem. To znaczy, kiedy wymagania w pracy komplikują udział w ży-ciu rodzinnym, mamy do czynienia z konfliktem praca–rodzina (P–R). Natomiast kiedy obowiązki rodzinne utrudniają funkcjonowanie zawodowe – z konfliktem rodzina–praca (R–P). Mimo że oba rodzaje konfliktów pozostają ze sobą w związku, ich skutki powinny być badane oddzielnie, ponieważ istnieje założenie, że każdy z konfliktów może wywoły-wać charakterystyczne dla siebie konsekwencje142.

W nawiązaniu do teorii ról związanych z płcią, na której zasadza się perspektywa

od-działywań negatywnych, przyjmuje się, że mnogość tych ról można interpretować biorąc pod uwagę jeden z trzech modeli ról płciowych:

138 A. Lipińska-Grobelny, Zjawisko wielopracy. Psychologiczne uwarunkowania i konsekwencje,

Wyd. UŁ, Łódź 2014, s. 30–31.

139 Zob. np.: J.H. Greenhaus, N.J. Beutell, Sources of conflict between work and family roles, „Academy

of Management Review”, 1985, no. 10 (1), s. 76–88.

140 A. Lipińska-Grobelny, Od konfliktu do równowagi, czyli ewolucja poglądów na relację między życiem

zawodowym i pozazawodowym, [w:] Relacje praca–życie pozazawodowe drogą do zrównoważonego roz-woju jednostki, red. R. Tomaszewska-Lipiec, Wyd. UKW, Bydgoszcz 2014, s. 48.

141 Zob. np.: M.R. Frone, M. Russell, M.L. Cooper, Antecedents and outcomes of work-family conflict:

Testing model of the work-family interface, „Journal of Applied Psychology”, 1992, no. 77, s. 65–78.

142 A. Lipińska-Grobelny, Od konfliktu…, s. 48–49. Zob. też: A. Zalewska, Konflikt praca–rodzina

– ich uwarunkowania i konsekwencje. Pomiar konfliktów, [w:] Rodzina i praca z perspektywy wyzwań i zagrożeń, red. L. Golinska, B. Dudek, Wyd. UŁ, Łódź 2008, s. 402–418.

1) tradycyjna ideologia roli płci, w świetle której role te są zdeterminowane biologicznie, tzn. kobieta pracuje do momentu zamążpójścia, by później zajmować się domem i wy-chowywać potomstwo, zaś mężczyzna poświęca się pracy zawodowej i mniej aktyw-nie uczestniczy w życiu rodzinnym. Wielość ról (podejmowaaktyw-nie pracy przez kobiety i zajmowanie się domem przez mężczyzn) jest zjawiskiem negatywnym i prowadzi do konfliktu między pracą i domem;

2) ideologia rozszerzona, w świetle której role społeczne wynikają z norm kulturowych. Szczęśliwe małżeństwo, aktywne rodzicielstwo i satysfakcjonująca praca dotyczą za-równo kobiet, jak i mężczyzn. Model ten przyjmuje zatem charakter partnerski/ egalitarny i opiera się na zasadzie równości płci. Mnogość ról jest – w tym przypad-ku – pozytywna, ponieważ sprzyja rozwojowi jednostki, zwiększa jej poczucie wła-snej skuteczności, pod warunkiem że koncentruje się ona na jakości, a nie na licz-bie pełnionych ról;

3) teoria systemowa, w świetle której realizowanie wielu ról jest na tyle skomplikowanym zagadnieniem, że trudno jednoznacznie ocenić, czy wywołuje ono skutki pozytywne czy też negatywne. Może bowiem prowadzić do przenoszenia doświadczeń z jednej roli na drugą lub przyczyniać się do równoważenia negatywnych doświadczeń jednej roli z pozytywnymi doświadczeniami drugiej roli, lub powodować segmentację, czyli oddzielanie doświadczeń płynących z wykonywania różnych ról143.

Ważną podstawą teoretyczną w obszarze perspektywy oddziaływań negatywnych jest również teoria zachowania zasobów S.E. Hobfolla144, w której zakłada się, że ludzie

dyspo-nują ograniczoną liczbą zasobów, które ochraniają, zachowują i pomnażają. Tymi zaso-bami mogą być zasoby: osobiste (np. cechy osobowości); energetyczne (np. pieniądze, wiedza); stanu (np. udane małżeństwo, stała posada, staż pracy, zdrowie), a także material-ne (np. mieszkanie, samochód). Pełnienie ról zawodowych i rodzinnych może prowadzić do zakłócenia równowagi w wymianie zasobów między osobą a otoczeniem, czyli stresu, u podstaw którego występuje groźba utraty lub faktyczna utrata zasobów, ewentualnie brak wzrostu zasobów mimo poczynionych inwestycji. Utraty zasobów rodzą poczucie za-grożenia, prowadzą do niepokoju i dyssatysfakcji. Jednostka nie mając wystarczająco dużo zasobów, aby pełnić swoje różne role, musi funkcjonować w jednej kosztem drugiej145.

Zjawisko konfliktu między sferą pracy i sferą rodzinną konceptualizowane jest także na gruncie modelu wymagań-kontroli R. Karaska, który zakłada m.in., że największy poziom

stresu występuje w sytuacji postawienia przed człowiekiem trudnych zadań bez

możliwo-143 A. Lipińska-Grobelny, Zjawisko…, s. 30–32.

144 Zob. np. E. Bielawska-Batorowicz, B. Dudka (red.), Teoria zachowania zasobów Stevena E.

Hobfol-la – polskie doświadczenia, Wyd. UŁ, Łódź 2012.

145 A. Lipińska-Grobelny, Zjawisko…, s. 33; B. Lachowska, Konflikt i facylitacja jako mechanizmy…,

ści wpływu na ich realizację, co może prowadzić do konfliktu ról. Ponadto to wymagania zawodowe i swoboda działania utrzymane na wysokim poziomie będą sprzyjały aktywnej pracy, rozwojowi osobistemu, uczeniu się i ukierunkowaniu na cel, czyli będą wzmacniały równowagę praca–rodzina. Oznacza to także, że niskie wymagania i mały zakres kontroli, hamują podejmowanie jakichkolwiek ról zawodowych i rodzinnych146.

Druga perspektywa – oddziaływań pozytywnych – zdecydowanie rzadziej podejmo-wana w badaniach, akcentuje wzajemne wzmacnianie ról, możliwość poprawy funkcjo-nowania w jednej dziedzinie dzięki podejmowaniu aktywności w innym obszarze. Stoso-wanymi w tym przypadku określeniami są: pozytywne promieniowanie związane z

przeno-szeniem doświadczeń z jednej roli na drugą i wskazujące na nastrój, wartości, zachowania i umiejętności ważne dla transferu między pracą i rodziną lub rodziną i pracą w celu za-spokojenia potrzeb tych sfer życia; wzmocnienie dotyczące nabywania zasobów i

doświad-czeń, które mają duży udział w radzeniu sobie z trudami codziennego życia; wzbogacanie

odnoszące się do indywidualnej oceny, bowiem realizowanie jednej roli może być źródłem wielu cennych korzyści poznawczych i emocjonalnych dla drugiej roli; wreszcie facylitacja

oznaczająca ułatwienie w sprostaniu wymaganiom w określonej dziedzinie funkcjonowa-nia, dzięki udziałowi w innym obszarze, czy też sytuację, gdy pełnienie jednej roli staje się lepsze lub łatwiejsze w związku z pełnieniem innej roli. Warto dodać, że zagadnienie facy-litacji jest obecne w naukach społecznych m.in. w postaci badań Bogusławy Lachowskiej. Perspektywa oddziaływania pozytywnego opiera się przede wszystkim na teorii akumulacji ról Sama D. Siebera oraz koncepcji prężności rodzinnej Joän M. Patterson147.

Teoria akumulacji ról, zaliczana do rozszerzonej ideologii roli płci, opisuje pozytywne

skutki interakcji między pracą a rodziną, czyli korzystne efekty mnogości ról, które prze-wyższają towarzyszący temu stres, związany z obowiązkami i wymaganiami. W jej świetle jednostka doświadcza równowagi, gdy posiada kontrolę nad tym, kiedy, gdzie i w jakim stopniu angażuje swój czas i energię między pracą i domem. S.D. Sieber wyróżnił cztery kategorie nagród wynikających z akumulacji ról: przywileje roli, ogólne poczucie bezpie-czeństwa, zasoby wzmocnienia statusu i realizowania roli oraz wzbogacenie osobowości. Wielość ról prowadzi do wzrostu tych czterech rodzajów gratyfikacji dzięki mechanizmo-wi promieniowania lub kompensacji. Jak wskazują badania naukowe jednostka realizująca role zawodowe oraz rodzinne doświadcza silniejszego pozytywnego dobrostanu psychicz-nego w porównaniu z osobą, która poświęca się tylko pracy lub tylko rodzinie, bądź jest niezadowolona z jednej lub obu ról. Ponadto zasoby uzyskane podczas pełnienia np. ról za-wodowych mogą być inwestowane w inny obszar funkcjonowania jednostki, w tym przy-padku w role rodzinne i odwrotnie. Na przykład dla większości kobiet zyski wynikające z ról zawodowych i rodzinnych przewyższają straty. Mężczyźni również są pracownikami,

146 Taż, Zjawisko…, s. 34–35.

mężami, ojcami, ale rzadziej niż kobiety pozwalają, aby ich obowiązki rodzinne wkraczały w karierę zawodową148.

Z kolei na gruncie teorii prężności rodzinnej konflikt między dwoma obszarami życia

odpowiada pojęciu wymagań epizodycznych i stałych, zaś prężność rodzinna to proces dynamicznej i pozytywnej adaptacji oraz funkcjonowania rodziny w warunkach kryzysu lub przeciwności losu. Konflikt ten stanowi ryzyko dla rodziny, ponieważ udane zinte-growanie ról rodzinnych i zawodowych to także jej ważne zadanie rozwojowe. Dlatego przyjmuje się tutaj, że rodzina aktywnie angażuje się w zachowanie równowagi między wymaganiami systemu rodzinnego a jego możliwościami. Na wymagania te składają się zarówno stresory trwałe, jak również problemy dnia codziennego, czyli stresory epizo-dyczne. Możliwości systemu rodzinnego dotyczą zasobów oraz zachowań, czyli tego, co rodzina posiada i co robi. Zarówno wymagania, jak i możliwości mogą pojawiać się i być analizowane na trzech różnych poziomach ekosystemu: indywidualnego członka rodziny, ogólnie rodziny i społeczeństwa149.

Przybliżając problematykę relacji między pracą zawodową a życiem osobistym, zwłaszcza rodziną, w perspektywie psychologicznej należy podkreślić, że nie chodzi tyl-ko o równowagę między tymi dwoma obszarami czy sferami życia, lecz także o harmonię między łączącymi się z nimi różnymi rolami. Równowaga może obejmować liczne, ale róż-ne aspekty tej harmonii. Zgodnie z założeniem teorii równowagi roli Stephena R. Marksa

i Shelly M. MacDermid150, równowaga ról jest ujmowana w kategoriach znaczenia poświę-canej uwagi, poziomu zadowolenia i wkładanego wysiłku. Zgodnie z nią ludzie, którzy mają dobrze zrównoważone systemy ról – obejmujące swą konceptualizacją pełne zaan-gażowanie i radość z powodu realizowania wszystkich ról, nawet tych niespecyficznych – wykazują wyższe poziomy dobrostanu. Mogą oni pracować tak samo długo, jak inni na podobnych stanowiskach, nie odczuwając w porównaniu z osobami nieposiadającymi zrównoważonych systemów – przeciążenia pracą; mają też wyższą samoocenę i mniejszą skłonność do depresji. Nadmienić jednak należy, że ograniczeniem tej teorii jest pominię-cie różnic płciowych dorosłych osób podejmujących oprócz ról zawodowych również role małżonków, rodziców, opiekunów. Brak ten szczególnie pomniejsza specyfikę roli kobiet posiadających dzieci151.

Jak pisze Teresa Rostowska w odniesieniu przede wszystkim do małżeństwa, osiąganie zadowolenia ze względnej równowagi na linii praca – dom jest uwarunkowane wieloma czynnikami. Jak to już zasygnalizowano, jednym z głównych źródeł stresu czy konfliktu jest

148 Tamże, s. 35–36.

149 Taż, Zjawisko…, s. 36–37; B. Lachowska, Konflikt i facylitacja jako mechanizmy…, s. 285.

150 Zob. S.R. Marks, S.M. MacDermid, Multiple roles and the self: A theory of role balance, „Journal

of Marriage and the Family”, 1996, vol. 58, s. 417–432.

nieadekwatne zarządzanie zakresem odpowiedzialności za realizację obowiązków w oby-dwu dziedzinach życia. Innymi słowy, podstawowym motywem pojawiania się konfliktu jest problem odpowiedzialności za każdą z tych dziedzin aktywności, a także konkuren-cyjność wymogów i oczekiwań z nimi związanych. Nadmienić również należy, że w

litera-turze psychologicznej częściej stosowany jest konstrukt pojęciowy „konflikt praca–życie”, który przeciwstawia się konstruktowi „konflikt praca–małżeństwo/rodzina”. Tego rodzaju przeciwstawienie ma na celu uwydatnienie, że w życiu człowieka wymagania wykraczające poza pracę niekoniecznie ograniczają się tylko do małżeństwa czy rodziny. Ważne są także wymogi innych ról, np. dotyczących spędzania czasu wolnego, ról pełnionych w społecz-ności, ról religijnych czy innych związanych z rozwojem osobistym i duchowym152.

Jak dalej rozważa przytaczana autorka, przeciwwagę dla konfliktu stanowią społeczne i psychologiczne korzyści czerpane z uczestnictwa w życiu zawodowym i rodzinnym. Za-angażowanie w pracę zawodową wcale nie wyklucza możliwości zaangażowania w życie rodzinne i niekoniecznie musi powodować obniżenie poziomu przywiązania do partnera czy małżonka. Leży ono u podstaw odczuwania sukcesu wynikającego z równoważenia się ról związanych z pracą i życiem rodzinnym. Ponadto zadowolenie z życia małżeńsko-ro-dzinnego dodatnio koreluje z zadowoleniem z pracy i odwrotnie – brak satysfakcji z funk-cjonowania małżeństwa i rodziny łączy się z niezadowoleniem w miejscu pracy. Zachodzi więc potrzeba uwzględniania oprócz konfliktu także, wspomnianych wcześniej, pozy-tywnych doświadczeń w pracy, rodzinie i małżeństwie, które wzbogacają życie dorosłych jednostek. Jak zauważa T. Rostowska, analizując także stanowiska innych badaczy, istnie-ją podstawy do rozpatrywania płaszczyzny współdziałania praca–małżeństwo i rodzina nie tylko w kategorii równowagi, lecz także w kategorii integracji. O równowadze można

zasadniczo mówić wówczas, gdy role związane z pracą oraz z rodziną i małżeństwem są rzeczywiście zintegrowane. Natomiast określenie, że współdziałanie praca–rodzina i mał-żeństwo kształtuje zrównoważone życie czy zrównoważony styl życia, jest zasadne wtedy, kiedy sfery te wzajemnie się wzmacniają i uzupełniają. Ponadto, współdziałanie na linii praca–rodzina i małżeństwo można ująć w kategorii ułatwienia, czyli zakresu, w jakim

uczestnictwo w pracy lub zajęciach domowych staje się łatwiejsze z racji doświadczeń, umiejętności i możliwości uzyskanych lub rozwiniętych w domu lub pracy. Tym samym możliwe i uzasadnione staje się przyjęcie poczwórnej taksonomii równowagi praca–mał-żeństwo/rodzina/dom, po uwzględnieniu dwóch wymiarów, tj. kierunku oddziaływania między rolami pracy i małżeństwa (z pracy do małżeństwa lub z małżeństwa do pracy) oraz typu skutku (konflikt lub ułatwienie). Problematykę równowagi praca–małżeństwo można zatem rozpatrywać w czterech kategoriach: konflikt praca–małżeństwo; konflikt małżeństwo–praca; ułatwienie praca–małżeństwo; ułatwienie małżeństwo–praca153.

152 Tamże, s. 78, 185–186.

W rozważaniach poświęconych równowadze praca zawodowa–życie osobiste należy podkreślić, że stanowi ona ważną część ogólnej równowagi życiowej jednostki. Dlatego w tym miejscu odwołać się można do zaproponowanej przez Zbigniewa Zaborowskiego

koncepcji równowagi życiowej (life balance – LB), choć jak sam autor pisze jest to

koncep-cja nowa, in statu nascendi, wymagająca zarówno uściśleń pojęciowych, eksploracji

me-todologicznych, a zwłaszcza nowatorskich badań empirycznych. Zdaniem przytaczanego badacza, człowiek jako istota społeczna żyje w grupach i społecznościach, posługuje się określonym językiem, pełni role społeczne, utrzymuje rozbudowane stosunki osobo-we i rzeczoosobo-we. Środowisko, w jakim żyje, pracuje i rozwija się dostarcza mu określonych informacji, które stają się treściami jego samoświadomości. Aby osobowość jednostki sprawnie funkcjonowała, jej układy i związana z nimi samoświadomość muszą być nie tyl-ko zrównoważone i zintegrowane, lecz również z jednej strony spersonalizowane i zindy-widualizowane, a z drugiej otwarte na świat i uspołecznione. W prezentowanej koncepcji równowaga jednostki ze światem/środowiskiem może być utrzymywana na dwóch pozio-mach świadomości:

1. Samoświadomości personalnej – indywidualnej i obronnej. 2. Samoświadomości przedmiotowej – zewnętrznej i refleksyjnej.

Na pierwszym poziomie jednostka koduje i przetwarza informacje w sposób osobisty i emocjonalny na podłożu struktury „ja”; a więc nadaje informacjom znaczenie. Na po-ziomie drugim koduje i przetwarza informacje w sposób obiektywny, racjonalny i uspo-łeczniony. Trwała równowaga jednostki ze światem wymaga integracji i współdziałania wszystkich typów samoświadomości. Jednostka, która utrzymuje równowagę tylko na poziomie świadomości personalnej, może zbyt szybko i nietrafnie reagować, oceniać i po-dejmować decyzje. Z drugiej strony, utrzymywanie równowagi wyłącznie na poziomie samoświadomości przedmiotowej może skutkować zbyt powierzchownym stosunkiem do świata i ludzi, dystansem, chłodem emocjonalnym. Proces równoważenia jednostki ze światem wymaga otwartej i czujnej świadomości tak personalnej, jak i zewnętrznej; a więc zarówno prywatyzacji i personalizacji, jak i uspołecznienia, urzeczowienia i racjonalizacji. Relacje między perspektywą osobistą a zewnętrzną stanowią źródło krystalizacji osobo-wości, samorealizacji i transgresji. Jednostka pogrążona we własnym świecie myśli, sądów, potrzeb, może przekraczać granice własnej samoświadomości, a więc wzbogacać jej treści i formy przez asymilację treści wewnętrznych i form innych osób. Warto dodać, że równo-waga jednostki ze światem/środowiskiem może być rozpatrywana globalnie na poziomie fenomenologicznym w postaci ogólnego samopoczucia życiowego. Jest ono wynikiem oceny pozytywnych i negatywnych wydarzeń w życiu jednostki oraz jej nadziei i obaw154. Symbolicznie można to zapisać w następujący sposób:

154 Z. Zaborowski, Człowiek, jego świat i życie. Próba integracji, Wyd. Akad. Żak, Warszawa 2002,