• Nie Znaleziono Wyników

Wschodząca dorosłość jako odrębna i szczególna faza biografii

W tym rozdziale podejmę refleksję nad relacjami między pracą a okresem wczesnej dorosłości, na jaką przypada wiek osób będących respondentami w badaniach prezentowanych w dalszej części pracy. Namysł nad tymi kategoriami oraz ich funkcjonowaniem w świecie społecznym hołduje założeniu, iż styl życia i decyzje młodych ludzi stojących przed wyzwaniami dorosłości to prognostyk kierunków zmian o szerszym zasięgu o charakterze społecznym, ekonomicznym i kulturowym179. Nie tylko dlatego ten temat jest wart szczególnego zaangażowania badawczego i analitycznego, zwłaszcza w aspekcie metodologii jakościowej, która umożliwia pogłębienie rozważań oraz dostrzeżenie relacyjności bycia młodym człowiekiem, wchodzenia w dorosłość oraz procesu stawania się pracownikiem.

178 K. Slany, Alternatywne…, op. cit., s. 52-53.

179 B. Majerek, Młody prekariat, czyli codzienna niepewność, [w:] „Codzienność jako wyzwanie edukacyjne t. 1.”, M. Humeniuk, I. Paszenda (red.), Wrocław 2017.

52

Okres „wschodzącej dorosłości” z założenia autorów teorii180, na kanwie której to pojęcie pojawiło się w dyskursie naukowym, jest niezwykle charakterystycznym i przełomowym w życiu człowieka, zwłaszcza z perspektywy holistycznego rozumienia biografii. Emerging adulthood, to faza biografii wyróżniona przez Jeffreya Arnetta181 zwana w polskim dyskursie

„wyłaniającą się” czy też „wschodzącą” dorosłością. Teoretycy tego okresu życia twierdzą, że dotyczy on czasu między 18. a 29. rokiem życia182. Jednak te granice są umowne i w innych (szczególnie nowszych) opracowaniach ruchome, zwłaszcza górna, która podwyższana jest np. do 35. roku życia głównie ze względu na empirycznie dostrzegalne podwyższanie wieku podejmowania typowych zobowiązań wynikających ze społecznych ról dorosłego, np. zawierania małżeństw183. Określenia „wschodząca” czy

„wyłaniająca się” podkreślają liminalny charakter tej fazy, która występuje pomiędzy młodością a dorosłością kompletną w pewnym sensie. Istotne, aby podkreślić, że omawiana kategoria jest swego rodzaju konstruktem kulturowym, z zasady zmiennym i nieuniwersalnym184 dla wszystkich kontekstów społecznych, jednak charakterystycznym dla nowoczesnych społeczeństw. Właściwie, jak twierdzi Arnett, to jedyny okres życia, dla którego nie sposób wyznaczyć jednoznaczne ramy demograficzne185. Wedle tego autora jest on konsekwencją współcześnie piętrzonych trudności i barier samorealizacji oraz kształtowania tożsamości ludzi młodych186. Mają one swoje źródło w przemianach cywilizacyjnych ponowoczesności oraz przeobrażeniach gospodarczych (szczególnie zachodzących na rynku pracy), co uzasadnia to, dlaczego „wschodząca dorosłość” jest jednym z fundamentów teoretycznych mojej pracy.

Wschodząca dorosłość to dynamiczna i pełna nowych doświadczeń i przełomów faza życia, w której dorastające jednostki weryfikują wiele

180 J. L. Tanner, J. J. Arnett, The emergence of «emerging adulthood». The new life stage between adolescence and young adulthood, [w:] “Handbook of Youth and Young Adulthood.

New perspectives and agendas”, A. Fyrlong (red.), Londyn–Nowy York 2009.

181 J. J. Arnett, Emerging Adulthood. A Theory of Development From the Late Teens Through the Twenties, “American Psychologist” 55(5) 2000, s. 469-480.

182 J. L. Tanner, J. J. Arnett, The emergence…, op. cit.

183 Por. K. Slany, Socjo-demograficzne…, op. cit., s. 19.

184 J. J. Arnett, Emerging…, op. cit., s. 469-480.

185 Ibidem, s. 471.

186 Ibidem, s. 469-480

53

wyobrażeń o świecie społecznym, oczekiwaniach oraz planach, których realizacji podejmują się wraz z kolejnymi wyborami i decyzjami znacząco wpływającymi na dalszy przebieg biografii. Pojawiające się na tym etapie eksperymenty i próby odkrywania siebie oraz otoczenia współtowarzyszą mnogości możliwości wyboru własnych strategii w ramach sfer np.

kształtowania światopoglądu, budowania miłości i związków, podejmowania pracy187. Co ważne i ciekawe zarazem, współcześnie nie tylko wchodzenie w role społeczne, kształtowanie relacji i więzi z innymi, dotyczące bezpośrednio doświadczeń podejmowania nowych, dorosłych zobowiązań decydują o szczególnym charakterze etapu wschodzącej dorosłości. Z przeprowadzonych wśród młodych dorosłych badań wyłaniają się przekonania o opieraniu dorosłej tożsamości na fundamentach „poczucia” bycia dorosłym w pełni, osiągania autonomii, niezależności i samodzielności188, gdzie role i relacje społeczne odgrywają role drugoplanowe. Mamy nawet do czynienia z mechanizmem wyznaczania statusów tożsamości w trakcie dorastania przede wszystkim przez samoakceptację i pozytywną wizję siebie, nie zaś poprzez kształtowanie relacji z innymi, co potwierdzają wyniki badań Ewy Wysockiej189. Jest to znamienne zwłaszcza w kontekście podejmowania refleksji nad przemianami, jakie dotyczą młodych ludzi w dzisiejszych dynamicznych czasach, które, jak widać, ukazują tendencję opierania subiektywnego poczucia bycia dorosłym raczej na indywidualnych dyspozycjach i odczuciach zamiast na faktach realizowania bądź nie pewnych ról i zobowiązań.

Badacze społeczni, starając się opisać zjawisko stawania się dorosłym, przechodzenia do tego etapu życia, posługują się niekiedy swoistymi

„markerami” dorosłości i osiągania życiowej niezależności190. Według badaczy markery te określane są m.in. w wymiarze prawnym, społeczno-demograficznym (role społeczne), świadomościowym, kulturowym i

187 Ibidem, s. 471.

188 Zob. E. Wysocka, Wschodząca dorosłość a tożsamość młodego pokolenia – współczesne zagrożenia dla kształtowania tożsamości. Analiza teoretyczna i empiryczne egzemplifikacje,

„Kwartalnik Colloquium Wydziału Nauk Humanistycznych i Społecznych” 1/2013, s. 69-96.;

D. Wiszejko-Wierzbicka, A. Kwiatkowska, Wchodzenie w dorosłość. Ogólnopolskie badanie młodych Polaków w wieku 18–29 lat, „Studia Socjologiczne” 2(229) 2018, s. 147-176.

189 E. Wysocka, Wschodząca…, op. cit., s. 93.

190 Zob. J. Grotowska-Leder, I. Kudlińska, Wchodzenie w dorosłość w percepcjach młodych dorosłych Polaków, „Polityka Społeczna” 7/2018, s. 31-37.

54

biologicznym. Sami młodzi Polacy natomiast opisują proces wchodzenia w dorosłość paradoksalnie jako wymagający spełnienia wielu ściśle określonych kryteriów, ale również nieuchwytny i efemeryczny i silnie oddziałujący na dalszy bieg życia, określając go jako m.in.: wieloaspektowy, przeciągający się w czasie, przy czym jednocześnie skrócony i przyspieszony, o wyraźnym potencjale trajektoryjnym i kryzysowym, instytucjonalnie zorganizowany i zdeterminowany, ze skomplikowanym przebiegiem wymagającym wielu przygotowań191. Krystyna Slany pisze o typowej drodze do samodzielności, która składa się z następujących etapów: uzyskiwanie wykształcenia, poszukiwanie pracy, uniezależnienie się od rodziny pochodzenia oraz posiadanie własnego mieszkania192. Aby proces przebiegał prawidłowo, każda z faz powinna być zakończona przed rozpoczęciem kolejnej193. W Polsce po transformacji ustrojowej, powyższe etapy zaczęły wydłużać się w czasie, co jest jedynym z symptomów tzw. „syndromu opóźniania wejścia w dorosłość”, o którym właśnie szeroko pisze Krystyna Slany w swoim artykule dotyczącym bezpośrednio tego problemu194. Społeczne aspekty syndromu opisywanego przez autorkę dotyczą przede wszystkim: pojawiania i upowszechniania się alternatywnych form życia małżeńsko-rodzinnego (np. kohabitacja czy bycie singlem), w związku z tym odkładania w czasie zawarcia małżeństwa i decyzji o posiadaniu dzieci, a także wydłużania, nawet do 28. roku życia czasu zdobywania wykształcenia przez młodych ludzi, którzy jednocześnie nierzadko z tego powodu dłużej pozostają zależni od rodziców. Slany, posługując się terminologią Anthonego Giddensa stwierdza, że to odpowiedź na „wymogi refleksyjnej, ponowoczesnej tożsamości” 195, czy rezultat beckowskiej indywidualizacji, o czym sama szerzej pisałam w pierwszym rozdziale niniejszej pracy. Wchodzenie w społeczną dorosłość (rozumianą według tradycyjnych standardów stabilizacji życia rodzinnego i zawodowego) wyraźnie i masowo opóźnia się, co jest również symptomatyczne dla zjawiska ogólnej destandaryzacji czy denormalizacji przebiegu biografii196. Te zjawiska mają znaczące konsekwencje dla życia młodych dorosłych, którzy przestali

191 Ibidem, s. 34.

192 K. Slany, Socjo-demograficzne…., op. cit. s. 17.

193 Ibidem, s. 17.

194 Zob. Ibidem, s. 13-25.

195 Ibidem, s. 17.

196 Ibidem, s. 17; Zob. M. Kohli, The Institutionalization…, op. cit., s. 253-271.

55

znajdywać oparcie i odniesienie w dotychczasowym porządku kolejnych faz egzystencji aktualnych jeszcze w czasach dojrzewania ich rodziców. Okazuje się, że nie wszyscy młodzi ludzie są dziś w stanie stawiać czoła wymogom ponowoczesnej rzeczywistości w aspekcie otwartości i aktywności na polu refleksyjnego tworzenia projektów zindywidualizowanej biografii197. W warunkach odraczania i wydłużania się faz tuż przed osiąganiem dorosłości mogą się zatem pojawić zarówno problemy z określaniem pewnych „strategii”

kształtowania tożsamości (która na tym etapie z racji oczekiwań społecznych i podejmowanych zobowiązań powinna być już ukierunkowana), jak i z życiowym planowaniem oraz z ogólnym budowaniem narracji o samym sobie.

Krystyna Slany pisze wprost o negatywnych konsekwencjach odraczania uniezależnienia się od rodzin pochodzenia. Wymienia wśród nich np.: spadek poziomu dzietności par, utrwalanie zależności finansowej i emocjonalnej od rodziców, spowalnianie procesu negocjacji stosunków i decyzji w nowozakładanych rodzinach, opóźnianie wejścia na rynek pracy i odkładania składek ubezpieczeń społecznych198. Wszystkie te społeczno-demograficzne czynniki pociągają za sobą konsekwencje o szerszym zasięgu, odbijające się już na kształcie całego społeczeństwa i jego problemach związanych z:

rezygnacją kobiet z posiadania dzieci, załamaniem transferów między generacjami gwarantowanych w systemie ubezpieczeń społecznych, a nawet powstawaniem zjawiska „nieudacznictwa i kalectwa społecznego” (np. wśród mężczyzn zbyt silnie związanych ze swoimi matkami)199. Jak widać, reperkusje społeczne zjawiska opóźniania wejścia w dorosłość problematyzują również sferę polityk społecznych i demograficznych, a także objawiają się na poziomie przemian kształtowania rodzinności i płci w aspekcie kulturowym.

Proces całkowitego usamodzielniania się, tak ważny dla ludzi młodych jako jeden z mierników dorosłości, opóźnia się, jeśli rozważać go w podstawowych kategoriach np. opuszczania domu rodzinnego200. Zwłaszcza w okolicznościach, gdy stała, stabilna praca tak istotna jako czynnik określania i

197 M. Piszczatowska-Oleksiewicz, Polscy gniazdownicy. O powodach, dla których dorosłe dzieci mieszkają z rodzicami, „Pogranicze. Studia społeczne” 24/2014, s. 189.

198 Ibidem, s. 18.

199 Ibidem, s. 18.

200 Zob. K. Szafraniec, Młodość jako wyłaniający się problem i nowa polityczna siła, „Nauka”

1/2012, s. 101-122.; K. Szafraniec, K. Wasilewski, J. Domalewski, P. Szymborski, M.

Wernerowicz, Zmiana…, op. cit.

56

ugruntowywania tożsamości, „stała się dobrem deficytowym”201, czym bardziej szczegółowo zajmę się w dalszych częściach niniejszego rozdziału.

Wobec tego, czy deficytowym może stać się także osiąganie samodzielności i autonomii, a w konsekwencji pełni dorosłości? Odpowiedzią na podobne pytania zajmują się badacze, podejmujący refleksję nad m.in. problematyką odraczania opuszczania domu rodzinnego przez młodych dorosłych. Dziś długi czas pozostawania w domach rodzin pochodzenia, ciągłe odkładanie wyprowadzenia się i rozpoczęcia zupełnie samodzielnej egzystencji wiąże się z faktycznym odroczeniem przejścia do kolejnej fazy życia lub nawet wycofaniem i rezygnacją z bycia dorosłym przez młodych realizujących takie strategie202. Wybierają oni spokój i niepodejmowanie ryzyka203, zamiast decyzji o rozpoczęciu nowego etapu, który wymaga od nich nie tylko konfrontacji ze światem dorosłych ról i obowiązków (jakie mogą pełnić częściowo również mieszkając z rodzicami), ale również kategorycznej zmiany całego życia. Nowe formy ryzyka, najbardziej problematyczne dla osób wchodzących w dorosłość, są związane z nakładaniem na jednostki odpowiedzialności za potencjalne niebezpieczeństwa czy zagrożenia wynikające z podejmowania kluczowych decyzji, których konsekwencje są często trudne do oszacowania w momencie wyboru204.To przede wszystkim wymaga podjęcia trudu przeniesienia pełnej odpowiedzialności za siebie, ustabilizowania codziennej egzystencji i własnej tożsamości zarazem. Jednym z najczęściej wskazywanych powodów rezygnacji z prowadzenia samodzielnego gospodarstwa domowego i poszukiwania miejsca do życia poza domem rodzinnym jest po prostu brak własnego mieszkania205. Świadczy to o powiązaniu kwestii zasobów i możliwości finansowych z procesem wchodzenia w dorosłość. Jak opisuje Ewa Giermanowska, w tych zjawiskach tkwi źródło braku poczucia bycia osobami dorosłymi wśród młodych, którzy są sfrustrowani, zniechęceni do ostatecznego wejścia w kolejny etap życia,

201 Ibidem.

202 M. Piszczatowska-Oleksiewicz, Polscy…, op.cit, s. 181-207.

203 Ibidem.

204 M. Rek-Woźniak, Młodzi dorośli. Wzory ruchliwości społecznej w okresie transformacji systemowej, Łódź 2016, s. 75.

205 Ibidem.

57

tęskniący za czasami dzieciństwa, kiedy zmartwienia i zaspokajanie potrzeb leżały w gestii rodziców i nie obciążały ich samych206.

Zjawisko „gniazdowania” jest zatem symptomem pewnych głębokich problemów mających swoje źródło nie tylko w zmianach stylu życia czy właściwościach pojmowania i definiowania procesu dorastania i osiągania dorosłości. Problem ten staje się coraz bardziej powszechny w Polsce207. Bożena Majerek pisze, iż niezależność finansowa i ekonomiczna, które stanowią fundamenty dorosłości, stają się bardzo trudne do osiągnięcia dla młodych ludzi, szczególnie w warunkach intensywnych przemian zachodzących na rynku pracy208, co problematyzuje proces osiągania całkowitej autonomii i może powodować jej odraczanie. Mariola Piszczatowska-Oleksiewicz natomiast stwierdza, że w warunkach polskich o wyprowadzce z domu rodzinnego nie przesądza jednoznacznie osiągnięcie autonomii na poziomie finansowej samodzielności209. Dochodzi ona do bardzo istotnych w kontekście moich rozważań wniosków, iż strategie i plany gniazdowników są odzwierciedleniem gorączkowego i ustawicznego poszukiwania życiowej stabilności, w ramach którego przejawiają się chęci zabezpieczenia w sferze finansowej i rodzinnej, jak również ucieczki przed samotności. W ciągu ostatniego dziesięciolecia liczba osób „gniazdujących” w domach rodzinnych utrzymuje się na wysokim poziomie, aktualne dane notują, że obecnie z rodzicami zamieszkuje nawet ponad 2 miliony młodych dorosłych Polaków w wieku od 25. do 34 roku życia, czym nieznacznie przewyższamy średnią ogólną w tym zakresie we wszystkich krajach Europy210. Można w uproszczeniu i obrazowo stwierdzić, że w naszym kraju blisko połowa młodych w okresie wschodzącej dorosłości zamieszkuje z rodzicami.

Pozostanie przy rodzinie pochodzenia wydaje się być rozwiązaniem prostym, które gwarantuje w bieżących warunkach realizację podstawowej potrzeby

206 E. Giermanowska, Uwarunkowania aktywności zawodowej młodzieży [w:] „Demograficzne i systemowe uwarunkowania polityki zatrudnienia” (red.) J. Hrynkiewicz, J. Witkowski, A.

Potrykowska, Warszawa 2018, s. 78-98.

207 M. Piszczatowska-Oleksiewicz, Polscy…, op. cit.

208 B. Majerek Młody…, op. cit.

209 M. Piszczatowska-Oleksiewicz, Polscy…, op. cit., s. 204.

210 Eurostat, Share of young adults aged 18-34 living with their parents by age and sex - EU-SILC survey http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?lang=en&dataset=ilc_lvps08;

Eurostat When are they ready to leave the nest? :https://ec.europa.eu/eurostat/web/products-eurostat-news/-/EDN-20200812-1[pobrano: 3.04.2021]

58

bytowej koniecznej do przetrwania i dalszego rozwoju jednostki, jaką jest właśnie stabilizacja211, tak trudna do osiągnięcia w warunkach ponowoczesnego rynku pracy. Wśród podawanych deklaratywnych powodów odraczania usamodzielnienia się i wyprowadzki z rodzinnego „gniazda”

pojawiają się: brak mieszkania, możliwości finansowych, a także pragnienie znalezienia odpowiedniego partnera do związku czy gromadzenia oszczędności212. Warto dodać, że przy tym młodzi stale miewają problemy z radzeniem sobie z: brakiem dostatecznej uwagi poświęcanej im przez dorosłych, rozkładem dawnego fundamentu rodzinnych więzi, a także z brzemieniem problemów ich własnych rodziców213, co w okolicznościach zjawiska gniazdowania tworzy specyficznie trudne warunki do wspólnego bytowania pokoleń. Wśród wykazujących tendencję do odraczania wejścia w dorosłość mamy również do czynienia z nieustannym porównywaniem się do rówieśników, którzy przodują w podejmowaniu zobowiązań związanych ze społeczną rolą dorosłego214. W nieprzyjaznej dla ludzi młodych rzeczywistości zwiększa się skłonność do podejmowania strategii tożsamości moratoryjnej w postaci prowizoryczności, odkładania i ucieczki oraz rozciągania tych strategii w czasie, co tak naprawdę oznacza trwanie w ciągłym kryzysie i blokowanie czy odraczanie podejmowania zobowiązań.

3.2. Kształtowanie tożsamości i biografii ludzi młodych w warunkach