• Nie Znaleziono Wyników

Zaburzenia osobowości stanowią utrwalony wzorzec zachowania, przeżywania i

reagowania emocjonalnego (obejmujący problemy z kontrolą impulsów) oraz funkcjonowania poznawczego i w relacjach międzyludzkich. Objawy mają charakter całościowy - ograniczają lub utrudniają funkcjonowanie jednostki w wielu obszarach życia (w kontekście funkcjonowania szkolnego, zawodowego, społecznego, osobistego), powodując cierpienie tej osoby lub/i innych osób. Osoba zaburzona spostrzega swoje cechy jako rysy charakterologiczne, spójne z jej wizją siebie (egosyntoniczne), dlatego rzadko jest zmotywowana do leczenia (Meyer, 2003). Rozpoznanie zaburzeń osobowości wymaga wykazania trwałości objawów, które muszą być obecne co najmniej od okresu wczesnej dorosłości (od 15 r.ż. w przypadku osobowości antyspołecznej). Morrison (2016) podkreśla, że nie ma zaburzeń osobowości w późnym okresie życia - jeśli zauważalna jest zmiana w okresie dorosłości, przyczyna musi być inna. Aby postawić ostateczną diagnozę zaburzeń osobowości, muszą wystąpić co najmniej dwa rodzaje trwałych problemów spośród czterech - poznawczych, afektywnych, interpersonalnych i dotyczących kontroli impulsów. Zaburzenia osobowości, jako mocno utrwalone, nie są łatwe do leczenia i modyfikacji. Wymagają najczęściej długotrwałego postępowania, regulującego funkcjonowanie jednostki i dostarczającego jej korektywnych doświadczeń psychospołecznych, jednak mimo to efekty mogą być niezadowalające. Większość osób nie ma motywacji do zaangażowania się w tego rodzaju terapię, dlatego często nie dochodzi do radykalnych zmian, chociaż niektóre postaci zaburzeń osobowości wraz z wiekiem i stopniowym wzbogacaniem puli doświadczeń społecznych oraz doświadczaniem konsekwencji własnych zachowań, w nieznacznym stopniu ulegają złagodzeniu, jednak w innych postaciach zaburzeń mogą się stopniowo zaostrzać.

Zaburzenia osobowości zwykle nie stanowią przesłanki złagodzenia lub zniesienia odpowiedzialności karnej w wypadku dokonania czynu zabronionego. Zwłaszcza traktowanie zaburzeń antyspołecznych i psychopatii, jako przyczyny niepoczytalności bądź poczytalności w znacznym stopniu ograniczonej, jest wykluczone (Golonka, 2013). Osoby z tego rodzaju zaburzeniami zachowują wiedzę o normach społecznych, chociaż ich nie przestrzegają oraz posiadają podstawową możliwość kierowania własnym postępowaniem w odniesieniu do określonego kontekstu sytuacyjnego. Dokonując czynu zabronionego, kierują się świadomym wyborem, odrzuceniem i lekceważeniem norm, poczuciem przewagi nad innymi, bezkarności.

Natomiast w wypadku innych, niż antyspołeczne, zaburzeń osobowości, konieczna jest poszerzona indywidualna analiza charakteru zaburzenia, jego przyczynowego związku z

39 czynem, głębokości dekompensacji mającej miejsce podczas zdarzenia i poziomu dezorganizacji regulacyjnych funkcji osobowości.

W świadomości społecznej najbardziej powszechnie obecne jest pojęcie psychopatii, mocno wysycone wieloma znaczeniami odnoszącymi się do zachowań skierowanych przeciwko innym ludziom, związanych z wykorzystywaniem innych, manipulowaniem, oszukiwaniem, jak również z otwartą agresją i przestępczością. Pojęcia psychopatii używa się w języku potocznym, posługują się też nim specjaliści zajmujący się zdrowiem psychicznym, chociaż nie zawierają go współczesne klasyfikacje chorób i zaburzeń psychicznych. Zniknęło z nich w 1952 r. wraz z wydaniem pierwszej edycji klasyfikacji DSM (Meyer, 2003). Jednak jest to pojęcie barwne, wyraziste i jednoznacznie definiujące osobę, której zachowanie jest niezgodne z normami moralnymi i niekiedy również prawnymi. Z drugiej strony, jest to równocześnie pojęcie dewaluujące, używane w obraźliwym kontekście, stąd w klasyfikacjach pojawia się obecnie inne określenie - osobowość antyspołeczna. Mimo to, wielu profesjonalistów postuluje używanie nadal pojęcia psychopatii, jako lepiej rozpoznawalnego i trafniej odzwierciedlającego specyfikę zachowań pewnej grupy osób. Cierpiałkowska i in.

(2016) podkreślają uznawanie psychopatii przez badaczy i praktyków - mimo nieobecności w oficjalnej klasyfikacji DSM 5 - za odrębną jednostkę kliniczną, a nie za jeden zaledwie z przejawów antyspołecznego zaburzenia osobowości. Mimo, że pojęcie psychopatii jest niejako “synonimem zbrodni” (Pastwa-Wojciechowska i in., 2018), w rzeczywistości licznych czynów przestępczych o charakterze agresywnym dokonują osoby, których nie można zdiagnozować jako psychopatów, również osoby skazane i osadzone w zakładach karnych nie są wyłącznie psychopatami, zaś wielu psychopatów nie łamie norm prawnych, a jedynie moralne. Poza tym, inne zaburzenia osobowości mogą również zwiększać ryzyko agresji i przemocy. Konstrukt psychopatii posiada niewątpliwą wartość użytkową w kontekstach kryminalistycznych, m. in. pozwala na szacowanie ryzyka powrotności do przestępstwa danego sprawcy lub przewidywanie naruszenia warunków zwolnienia warunkowego.

Aktualna klasyfikacja chorób i zaburzeń psychicznych DSM 5 dzieli zaburzenia osobowości posługując się trzema wiązkami grupującymi symptomatologię (APA, 2013, Morrison, 2016).

Wiązka A obejmuje osoby chłodne, wycofane, podejrzliwe i nieracjonalne. Są to następujące zaburzenia:

● osobowość paranoiczna, w której dominuje nieufność i podejrzliwość,

40

● osobowość schizoidalna, dla której charakterystyczne jest wycofanie z relacji społecznych i preferowanie samotności,

● osobowość schizotypowa, której przedstawiciele odczuwają znaczny dyskomfort w relacjach społecznych, są podejrzliwi, ich sposób myślenia jest ekscentryczny, a otoczenie dostrzega w ich zachowaniu pewną dziwaczność.

Wiązka B dotyczy osób o płytkim i chwiejnym nastroju, przeżywających konflikty w relacjach interpersonalnych, zabiegających o uwagę innych, niekiedy zachowujących się teatralnie.

Należą do niej zaburzenia:

● osobowość antyspołeczna, którą charakteryzują zachowania skierowane przeciwko innym (od dręczenia zwierząt w dzieciństwie po akty przestępcze), trwałe antyspołeczne wzorce zachowań, przejawy demoralizacji (wagary szkolne, nadużywanie substancji psychoaktywnych, kłamstwa, oszustwa), brak odpowiedzialności, impulsywność, brak poczucia winy i wstydu,

● osobowość z pogranicza (borderline), dla której typowe jest podejmowanie ryzykownych zachowań, niestabilność emocjonalna, drażliwość, stany lękowe, często gwałtowne wyładowania emocjonalne, niezdolność do utrzymywania trwałych związków, poczucie pustki wewnętrznej, autodestrukcja,

● osobowość narcystyczna, przejawiająca się wysokim stopniem koncentracji na sobie, wyolbrzymionym poczuciem własnej wartości, nadzwyczajności i uprzywilejowanej pozycji, przekonaniem o przewadze nad innymi, niezdolnością do przyjmowania krytyki, domaganiem się nieustannej uwagi i okazywania podziwu,

● osobowość histrioniczna, którą cechuje nadmierna emocjonalność, teatralne zachowania, stałe zabieganie o uwagę i akceptację ze strony innych.

Wiązka C obejmuje osoby doświadczające lęku i wysokiego poziomu napięcia emocjonalnego. Mieszczą się w niej:

● osobowość unikająca, której przedstawiciele są nieśmiali, z wysokim poziomem lęku w sytuacjach społecznych, wycofujący się z sytuacji związanych z ekspozycją społeczną,

41

● osobowość zależna, charakteryzująca się wysokim stopniem niepewności, bezradności, trudnościami w podejmowaniu decyzji, ogromną potrzebą aprobaty i nieustannym zabieganiem o przychylność innych,

● osobowość obsesyjno-kompulsyjna, którą cechuje perfekcjonizm i sztywność psychiczna, nadmierna drobiazgowość, skrupulatność, trudności w wyrażaniu emocji, często pracoholizm i skłonność do gromadzenia rzeczy.

W wywodzącej się z nurtu psychoanalitycznego, jednak przydatnej klinicznie koncepcji Kernberga (Kernberg i in., 2005), w etiologii zaburzeń osobowości kluczowe znaczenie ma konsolidacja tożsamości, tworząca się w wyniku relacji z uwewnętrznionym obiektem (internalizacją obrazu osoby znaczącej). Niedostateczna integracja dobrego i złego obiektu, zaburza formowanie się podstawowych struktur psychologicznych, w których powinno dochodzić do integracji impulsów agresywnych z innymi systemami motywacyjnymi i do urealnienia idealizowanych obiektów. Prawidłowa integracja tożsamości wiąże się z subiektywnym doświadczeniem stabilnej i realistycznej relacji z obiektem, a co za tym idzie, budowaniem stabilnego i realistycznego poczucia siebie i innych. Towarzyszy temu szeroki zakres możliwości afektywnych, dominacja emocji pozytywnych, zdolność do miłości, motywacje afiliatywne. Przeważają mechanizmy obronne bazujące na represji. Patologiczna tożsamość i fragmentacja Ja jest natomiast związana z niestabilnym, spolaryzowanym i nierealistycznym poczuciem siebie i innych. Doznawany afekt ma charakter surowy, intensywny, gwałtowny, słabo modulowany, dominują negatywne stany emocjonalne, skłonność do patologicznej agresji i dominacja mechanizmów obronnych bazujących na dysocjacji i rozszczepieniu. Patologia konsolidacji tożsamości ma miejsce w wielu różnych zaburzeniach osobowości. W osobowości zdrowej, niezaburzonej dochodzi do pełnej integracji erotycznych/seksualnych, zależnościowych i agresywnych impulsów, które pozostają zdominowane przez dążenia związane z pozytywnymi uczuciami miłości i afiliacji.

Pozwala to na satysfakcjonującą, bezpieczną ekspresję potrzeb seksualnych, zależnościowych i agresywnych. W patologicznej strukturze osobowości natomiast ma miejsce niepowodzenie w integrowaniu tych trzech systemów motywacyjnych i towarzyszących im określonych pragnień, lęków i fantazji. W zaburzeniach osobowości może wówczas dominować jedna z motywacji – seksualna, związana z rozhamowaniem i nadmiernym zainteresowaniem sferą seksualną, lub agresywna, wówczas pojawia się patologiczna agresja, silna i nie modulowana.

W poszukiwaniu przyczyn agresji trzeba wziąć pod uwagę czynniki wrodzone, odpowiedzialne za intensywność, rytm i progi aktywacji agresji. Decyduje o tym specyfika funkcjonowania układu nerwowego - poziomy neurotransmiterów, hiperaktywność obszarów

42 mózgu odpowiedzialnych za reakcje afektywne. Genetyczne dyspozycje do rozmaitych temperamentalnych wariacji w aktywacji afektywnej można traktować w kategoriach mediatorów pomiędzy systemem biologicznych uwarunkowań odpowiedzi afektywnych, a czynnikami psychologicznymi wyzwalającymi specyficzne stany afektywne. Czynnikami ryzyka agresji są zakłócenia we wczesnych interakcjach, psychiczna trauma, doznawany intensywny ból fizyczny, które sprzyjają intensyfikowaniu lęku, złości i gniewu. Zdaniem Kernberga, patologiczna agresja charakteryzuje osoby z zaburzeniami osobowości o typie paranoicznym, hipochondrycznym, z tendencjami sadomasochistyczne, z rysami złośliwego narcyzmu oraz osobowość antyspołeczną. W osobowości paranoicznej dochodzi do projekcji wewnętrznych agresywnych relacji z obiektem na świat zewnętrzny, spostrzegany jako wypełniony prześladowcami, a obronna idealizacja siebie jest powiązana z podejmowaniem wysiłków zmierzających do kontrolowania całego świata, traktowanego jako zagrażający. Z kolei w hipochondrycznej strukturze następuje projekcja prześladowczego obiektu w obszar własnego ciała. W narcystycznej organizacji osobowości nie dochodzi do integracji koncepcji osób znaczących, co idzie w parze z patologicznym, nieprawidłowym poczuciem własnej tożsamości. W osobowości antyspołecznej ma miejsce niezdolność do jakiegokolwiek bezinteresownego inwestowania w relacje z innymi oraz niezdolność do identyfikowania się z przekazywanymi wartościami i zasadami moralnymi.

Typy osobowości antyspołecznej, z pogranicza i o rysach „złośliwego narcyzmu”

mieszczą się na poziomie integracji odpowiadającym strukturze borderline o niższym stopniu organizacji (Kernberg i in., 2005, s. 134), z tendencjami do ekstrawersji. Ich wspólnymi cechami są zatem prymitywne systemy obronne, różne stopnie patologii w uwewnętrznieniu wartości, nieco zredukowane testowanie rzeczywistości, niezdolność do poprawnego poruszania się w relacjach międzyludzkich, zwłaszcza w związkach intymnych. Niższym poziomem organizacji osobowości jest struktura psychotyczna, zaś wyższy poziom integracji cechuje strukturę neurotyczną. Struktura borderline jest u Kernberga traktowana dwustopniowo (wyższy i niższy poziom integracji).

W niniejszym rozdziale zostaną omówione zagadnienia związane z mechanizmami agresji i przemocy oraz postępowaniem terapeutycznym wobec jednostek z osobowością antyspołeczną, borderline, narcystyczną i paranoiczną, gdyż tym zaburzeniom osobowości najczęściej przypisywane są gniew, wrogość, agresja i przemoc w interakcjach społecznych.

Wspólnymi cechami tych zaburzeń są agresja, dogmatyczny styl myślenia, złość, nieufność, brak empatii i pewność siebie lub swoich racji (Meyer, 2003), chociaż każde zaburzenie ma również określoną specyfikę.

43

Obraz kliniczny osobowości antyspołecznej

Poniżej zostanie przedstawiona charakterystyka osobowości antyspołecznej, z uwzględnieniem specyfiki przypisywanej psychopatii, zgodnie z tradycyjnym podejściem, które omówienie, szczególnie w odniesieniu do związków z agresją i przemocą, wydaje się konieczne.

W obrazie osobowości antyspołecznej dominują zachowania niezgodne z normami moralnymi i prawnymi, skutkujące krzywdzeniem innych osób. Występuje brutalna agresja i przemoc, ale także dyskretne formy manipulacji i wyrafinowane oszustwa. Można zaobserwować ponadto autodestrukcyjny styl życia, brak osiągnięć na miarę posiadach możliwości intelektualnych, zmienność i nietrwałość dążeń, porzucanie dotychczasowych osiągnięć lub ich niszczenie bez zrozumiałych przyczyn, niekiedy trudności w odróżnieniu prawdy od fikcji.

Rozróżnienie konstruktów antyspołecznego zaburzenia osobowości i psychopatii Millon i in. (2005) wyjaśniają za pośrednictwem kilku kryteriów. Po pierwsze, szkodliwość zachowań antyspołecznych jest oczywistą, immanentną cechą antyspołecznych zaburzeń, podczas gdy psychopaci często funkcjonują w społeczeństwie zachowując pozory (maskę) normalności, szczerości, której inni ulegają dzięki charyzmie i urokowi osobistemu wielu z nich. Przekroczenia norm moralnych w ich postępowaniu niekiedy mają zniuansowany, trudny do jednoznacznej oceny, wydźwięk, zwłaszcza w bezpośrednim następstwie zdarzeń, w wyjaśnianiu racjonalizowanych przez nich. Zdaniem autorów, psychopaci są nie tylko antyspołeczni, czyli mający wiele problemów z problemowym zachowaniem od najmłodszych lat, ale są też przekonani o własnej nadzwyczajności i przewadze, obojętni i pozbawieni empatii, nie odczuwający wyrzutów sumienia, nie uczący się na popełnianych błędach i konsekwencjach czynów, nie wyciągający z nich wniosków, pozbawieni wewnętrznych regulatorów zachowania, jakimi są normy, lojalność czy poczucie wstydu. Co więcej, niekoniecznie rozwijają się w środowiskach powodujących nieprawidłową socjalizację - mają bowiem konstytucjonalne skłonności do rozwinięcia tego zaburzenia nawet w poprawnie funkcjonującym otoczeniu. Seligman i in. (2003) podkreślają, że rozpoznanie antyspołecznego zaburzenia osobowości opiera się na kryteriach behawioralnych (nacisk na zachowania dewiacyjne w przestrzeni społecznej), podczas gdy rozpoznanie psychopatii na kryteriach diagnozy cech osobowości (nacisk na sferę emocjonalną, brak lęku, niepokoju, empatii). Można uznać, że zakresy obu pojęć częściowo się pokrywają.

W pograniczu osobowości antyspołecznej, Millon i in. (2005) umieszcza zarówno nieustraszonych, skłonnych do ryzyka i żyjących “na krawędzi” poszukiwaczy przygód,

44 niezależnych dysydentów, nieprzestrzegających standardów społecznych i zbuntowanych przeciwko władzy, a także osoby, którym zdarzyło się dokonać nieetycznych działań biznesowych, które pozwoliły im na zdobycie pieniędzy lub władzy, jednak nie posuwające się do fizycznego okrucieństwa. Natomiast osoba jednoznacznie antyspołecznie zaburzona stawia zawsze własny system wartości ponad wartości grupy i w efekcie narusza normy społeczne oraz prawne, dąży do osiągnięcia własnych celów jawnie oszukując innych i manipulując nimi, jest zbyt impulsywna, aby rozważać skutki własnych działań, popędliwa i pobudliwa, dlatego często wchodzi w konflikty i bójki. Lekceważy własne bezpieczeństwo, zachowuje się nieodpowiedzialnie w wielu obszarach, m. in. w pracy i kwestiach finansowych.

Racjonalizuje motywy swojego postępowania, nie doświadczając poczucia winy i pozostając skłonną do jego ponawiania. Wśród wielu odmian osobowości antyspołecznej Millon i in.

(2005) wymienia osobowość nomadyczną (z niektórymi cechami osobowości schizoidalnej i unikającej), broniącą własnej reputacji (z elementami osobowości narcystycznej), ryzykującą (z cechami histrionicznymi), wrogą (z tendencjami sadystycznymi i rysami osobowości paranoicznej) oraz zachłanną, doświadczającą nieustannej zawiści i zazdrości, przekonaną o celowym pokrzywdzeniu i odrzuceniu. Każdy z tych podtypów, w odpowiednich okolicznościach i kontekście społecznym, może łatwo zachować się impulsywnie, zareagować nadmiernie i doznawać wygórowanych emocji negatywnych, wyrażać złość, odczuwać gniew wobec rzekomych krzywdzicieli, podejmować ryzykowne działania destrukcyjne. W wielu wypadkach osobowość antyspołeczna wiąże się z nadużywaniem substancji psychoaktywnych i uzależnieniami, ze względu na tendencje do ryzykownego stylu życia, łagodzenie odczuwanego napięcia i tworzenie dzięki wspólnemu używaniu platformy do nawiązania pozornie bliskich relacji z ludźmi.

Etiologia zaburzeń antyspołecznych

Agresywne zachowania osób z antyspołecznym zaburzeniem osobowości wyjaśnia się na wiele sposobów. Możliwe są różne przyczyny biopsychospołeczne, współdziałające w genezie obserwowanych zaburzeń:

● wyjaśnienia dotyczą przede wszystkim wadliwych warunków socjalizacji.

Środowiska rodzinne, w których przemoc stanowi podstawowy sposób rozwiązywania konfliktów, a dzieci są ofiarami lub świadkami jej używania, w konsekwencji prowadzą na drodze modelowania zachowań (zgodnie z teorią uczenia się społecznego Bandury, 1978), do powielania obserwowanych wzorców, najpierw w relacjach rówieśniczych, a następnie w życiu dorosłym, zwłaszcza w związkach i wobec własnych dzieci. Podobne wyjaśnienie proponuje teoria

45 interakcjonizmu symbolicznego Tedeschiego i Felsona (1994), zgodnie z którą osoby doznające w domu rodzinnym różnych form przymuszania, stosują je najpierw wobec słabszych kolegów poza domem, a gdy dorosną, także wobec przymuszających ich wcześniej rodziców i osób obcych, utrwalając ten styl funkcjonowania. W procesie uczenia się, dzięki licznym wzmocnieniom (takim jak rozładowanie odczuwanego napięcia, doprowadzenie w szybki i skuteczny sposób do oczekiwanego rezultatu), preferowanym stylem interakcji społecznych stają się zastraszanie oraz agresywne zachowania i przemoc. Dzieje się tak również dlatego, że jednostki obserwujące w dzieciństwie agresywne wzorce, na ogół nie mają doświadczeń w stosowaniu innych, polubownych form rozwiązywania konfliktów i kwestii spornych. Podobne procesy zachodzą wówczas, gdy nie tylko w rodzinie, ale w całej społeczności lokalnej są obserwowane, tolerowane, a nawet sankcjonowane, wzorce przemocy,

● kolejna grupa wyjaśnień dotyczy słabego uwewnętrznienia norm społecznych i etycznych. Normy te mogą być niewystarczająco ugłaśniane w doświadczeniach autobiograficznych jednostki, pozbawione głębszych uzasadnień, w związku z czym są powierzchownie pojmowane. Jeżeli równocześnie osoby znaczące, przekazujące dziecku normy, same zachowują się niezgodnie z nimi, taka niekonsekwencja prowadzi do traktowania norm, reguł i zasad zachowania jako względnych, a głównym motywem dostosowywania się do nich staje się lęk przed karą. Niedostateczna internalizacja norm jest przyczyną specyficznego ukształtowania się sumienia, które u jednostek z osobowością antyspołeczną jest słabo rozwinięte, nie dające sygnałów (poczucia winy, wstydu, niezadowolenia z siebie) w sytuacjach realizowania egocentrycznych celów ze szkodą dla innych,

● osoby z antyspołecznymi zaburzeniami osobowości angażując się w ryzykowne zachowania, najczęściej trafiają do dewiacyjnych środowisk, w których otwarte wyrażanie agresji jest normą, rodzajem rytuału, a nawet może decydować o statusie w grupie. Jednocześnie dochodzi do habituacji i jeśli nawet wcześniej nie wszystkie formy przemocy dla danej osoby były akceptowalne, z czasem stają się dlań zwyczajnymi, standardowymi zachowaniami. Używanie przez członków grupy alkoholu i środków psychoaktywnych rozhamowuje i tak słabą kontrolę zachowań osób antyspołecznych, prowadząc do dalszej brutalizacji czynów,

● w grupie wyjaśnień związanych z funkcjonowaniem ośrodkowego układu nerwowego, mieści się koncepcja Seligmana (Seligman i in., 2003, s. 422), która wyjaśnia dualną genezę zaburzeń antyspołecznych przez współdziałanie

46 wyposażenia genetycznego, nieprawidłowości w funkcjonowaniu płatów czołowych i układu limbicznego mózgu, zwłaszcza obszarów kontrolujących reakcje lękowe, z kontekstem rodzinnym i środowiskowym, w którym otoczeniu nie udaje się zahamować zachowań antyspołecznych jednostki. Dochodzi do deficytu kontroli impulsów, co wraz z chronicznym niedostatecznym pobudzeniem wynikających z predyspozycji biologicznych prowadzi do poszukiwania doznań, nie nabywania doświadczeń z bolesnych przeżyć i w efekcie do dziecięcych zaburzeń zachowania, a następnie do rozwoju antyspołecznego zaburzenia osobowości,

● istnieją również koncepcje poszukujące przyczyn patologii w urazach i mikrodysfunkcjach centralnego układu nerwowego, które nie upośledzają ogólnego poziomu intelektualnego.

Obraz kliniczny psychopatii

Natomiast psychopatia jest na ogół traktowana jako zaburzenie wrodzone, gdyż już w dzieciństwie obserwowane są cechy wysokiej odporności, braku lęku, impulsywności, poszukiwania doznań, małej podatności na oddziaływania wychowawcze i niskiej wrażliwości na kary. Takie rysy mogą uwidocznić się nawet u dzieci rozwijających się w prawidłowym środowisku, które nie są zaniedbywane ani źle traktowane. Jednak genezą zaburzeń może również być rozwój w dewiacyjnym środowisku, nie przekazującym dziecku norm, wartości, niekonsekwentnym wychowawczo, pełnym negatywnych wzorców. Rozróżniając przyczynowość, w przeszłości mianem psychopatii określano zaburzenia nie powiązane z demoralizującym wpływem środowiska, zaś zaburzenia antyspołeczne o pochodzeniu środowiskowym nazywano socjopatią, akcentując uwarunkowania zewnętrzne. Natomiast, jeśli jako przyczynę zachowań antyspołecznych identyfikowano uszkodzenie mózgu, głównie płatów czołowych - odpowiedzialnych za krytycyzm, refleksję nad własnym zachowaniem, impulsywność i trudności w utrzymaniu kontroli, nieumotywowane czyny i zaburzone planowanie – zachowania o takim pochodzeniu określano jako charakteropatię. Meyer (2003) w opisie zaburzenia wskazuje na specyficzne cechy myślenia psychopatów - racjonalizacje, zaniżanie wartości innych, pomniejszanie konsekwencji własnych czynów (minimalizacja), przekonania o byciu uprawnionym do określonych zachowań w imię realizacji własnych potrzeb i celów, unikanie i łamanie reguł i zasad.

Specyfikę psychopatii opisali przede wszystkim Cleckley (1988) oraz Hare (1996).

Pierwszy z nich wymienił szereg charakterystycznych cech osobowości psychopaty - brak wrażliwości emocjonalnej, ubóstwo w życiu uczuciowym, niezdolność do tworzenia głębokich więzi, oddzielenie sfery seksualnej od uczuciowości, egocentryzm, brak wglądu,

47 nieuczciwość, brak poczucia winy i wstydu, powierzchowny urok osobisty, deficyt uczenia się przez doświadczenie, nie trzymanie się określonego planu życiowego. Zwrócił uwagę na brak niepokoju, objawów neurotycznych i psychotycznych, zachowania nie poparte zrozumiałą motywacją, pozbawione dbałości o zachowanie bezpieczeństwa pod pozornie zachowaną fasadą racjonalności, dążenie do dominacji, przewagi i uzyskania kontroli nad innymi. Opisał wiele przypadków, identyfikując, na podstawie analiz kazuistycznych, rysy psychopatii.

Zwrócił uwagę na zachowane możliwości intelektualne i pozornie dobre funkcjonowanie psychopatów w poważanych i szanowanych rolach społecznych - biznesmana, lekarza czy naukowca. Psychopatię określił jako bardzo głębokie i utrwalone zaburzenie struktury osobowości, w której, mimo pozornie normalnego funkcjonowania, niektóre obszary są nieobecne lub tak słabo rozwinięte, że nie mają istotnego znaczenia regulacyjnego. Zdaniem Cleckley’a (1988) psychopaci są niezdolni do rozumienia i wyrażania emocji, chociaż potrafią posługiwać się poprawnie językiem na określenie doznań emocjonalnych (ujawniają rodzaj

“afazji semantycznej”, semantic aphasia wg. autora). Tego rodzaju deficyt uniemożliwia empatyzowanie i sprzyja wykorzystywaniu wiedzy o emocjach innych osób do manipulowania

“afazji semantycznej”, semantic aphasia wg. autora). Tego rodzaju deficyt uniemożliwia empatyzowanie i sprzyja wykorzystywaniu wiedzy o emocjach innych osób do manipulowania

Powiązane dokumenty