• Nie Znaleziono Wyników

Zaburzenia parafilne są atypowymi zachowaniami o charakterze seksualnym.

Większość z nich dla osoby o normatywnych preferencjach seksualnych wydaje się dziwaczna i nie jest podniecająca, jednak osoby z zaburzeniami parafilnymi osiągają pełną satysfakcję seksualną wyłącznie realizując popęd w specyficzny sposób, lub ten sposób tylko okresowo ma miejsce (jest preferowaną formą), mimo normalnej aktywności seksualnej. O zaburzeniu w sensie klinicznym można mówić wówczas, gdy preferowane zachowanie seksualne przysparza niepokoju i cierpienia i/lub prowadzi do ograniczenia funkcjonowania osoby realizującej popęd i/lub innych osób. Natomiast jeśli dane zachowanie nie jest źródłem cierpienia, chociaż stanowi nietypową formą realizacji popędu, nie jest w klasyfikacji DSM 5 uznawane za zaburzenie (APA, 2013) i wówczas jest określane mianem parafilii, a nie zaburzenia parafilnego (Morrison, 2016). Większość osób z zaburzeniami parafilnymi stanowią mężczyźni. Często ma miejsce podwójna diagnoza, gdy zaburzenie parafilne jest rozpoznawane u osoby z zaburzeniami osobowości lub innymi zaburzeniami (psychozami, zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi, chorobą afektywną dwubiegunową, niepełnosprawnością intelektualną). W klasyfikacji DSM 5 wyróżnione jest osiem zaburzeń – ekshibicjonizm (exhibitionistic disorder), fetyszyzm (fetishistic disorder), ocieractwo (frotteuristic disorder), pedofilia (pedophilic disorder), zaburzenia masochistyczne (sexual masochism disorder), zaburzenia sadystyczne (sexual sadism disorder), transwestytyzm (transvestic disorder) i oglądactwo (voyeuristic disorder). Statystycznie najczęściej występujące zaburzenia parafilne to pedofilia, ekshibicjonizm, oglądactwo i ocieractwo. W każdym z zaburzeń parafilnych, realizowanie popędu seksualnego wobec osoby uczestniczącej w czynnościach seksualnych nie z własnej woli (lub będącej ich niechętnym świadkiem), krzywdzi ją co najmniej psychicznie, a w wielu wypadkach fizycznie oraz wpływa na jej funkcjonowanie w sferze seksualnej. Osoby z zaburzeniami parafilnymi często popadają w konflikty z prawem, część z nich staje się przestępcami seksualnymi. Ponieważ szczególne szkody przynoszą przede wszystkim pedofilia, gdzie ofiarami są bezbronne dzieci w trakcie rozwoju psychoseksualnego, jak również zaburzenia sadomasochistyczne, prowadzące niekiedy do poważnych okaleczeń, a nawet śmierci w trakcie aktu seksualnego, toteż te dwa rodzaje zaburzeń zostaną omówione bardziej szczegółowo.

Pedofilia

Pedofilia dotyczy osób, które realizują czynności seksualne z udziałem dzieci.

Wyróżnia się (Groth i in., 1982) pedofilię regresyjną (niewyłączną), w której możliwe jest

145 prowadzenie pożycia seksualnego z osobami dorosłymi, a dzieci stanowią dla sprawcy jedynie obiekt zastępczy oraz pedofilię fiksacyjną (wyłączną), w której sprawca preferuje kontakty z dziećmi, traktowanymi jako obiekty seksualne. W tej postaci pedofilii mogą występować szczególne zainteresowania dziećmi określonej płci lub w określonym przedziale wiekowym.

Natomiast Finkelhor (Finkelhor, Araji, 1986), traktuje typy pedofilii jako rodzaj kontinuum - w sposób ciągły, a nie w tradycyjny sposób jako dychotomię. Baran i in. (2017) wymieniają kilka typologii sprawców czynów pedofilnych. Jeden z podziałów dotyczy pedofili preferencyjnych, dzielonych ze względu na sposób nawiązywania relacji z dzieckiem. Obejmuje pedofili uwodzących, introwertycznych i sadystycznych. Kolejny dotyczy pedofili sytuacyjnych i obejmuje typ nieprzystosowany, zahamowany, regresyjno-frustracyjny (sfrustrowany dotychczasowymi doświadczeniami seksualnymi i dlatego okresowo zregresowany), moralnie nieodróżniający (ogólnie wykorzystujący innych), seksualnie nieodróżniający (poszukujący jak najszerszej puli doznań seksualnych).

Każdy akt pedofilny czyni dziecku ogromną krzywdę, wpływając negatywnie na jego rozwój psychoseksualny. Jednak same czynności seksualne mogą mieć różny charakter i poziom brutalności – od przekraczania granic intymności podczas czynności toaletowych i pielęgnacyjnych dziecka, przez użycie siły i zmuszenie dziecka do stymulacji genitaliów sprawcy aż po gwałt połączony z penetracją i maltretowaniem. W wypadku form nadużycia dziecka o mniej drastycznym charakterze, mniejsze dzieci nie zawsze orientują się od razu w niewłaściwości takiego zachowania, które jednak mimo to pozostawia poważne skutki w ich psychice. Również zaniedbywanie ochrony dziecka przed treściami, które powinny być dla niego niedostępne (obserwacją aktu seksualnego dorosłych, kontaktem z pornografią) stanowi formę przemocy. Niezależnie od sposobu wykorzystania dziecka, czy też niekiedy relacjonowanej przez sprawcę zgody starszego dziecka, wina i odpowiedzialność zawsze leży po stronie sprawcy.

Warto dodać, że w wielu wypadkach pedofile zdają sobie sprawę ze szkodliwości oraz/lub karalności swojego zachowania i usiłują się powstrzymywać. Jednak na ogół narastający popęd w końcu prowadzi do kolejnego czynu, po którym sprawca ma poczucie winy, wstydu i obrzydzenia do siebie, narasta też jego lęk przed ujawnieniem. Rzadko jednak osoby odczuwające pociąg do dzieci, same zgłaszają się na leczenie – zwykle ma ono charakter przymusowy.

Elementem zawsze obecnym w sytuacjach wykorzystania seksualnego dziecka jest groźba i tajemnica. Sprawca zabrania dziecku mówić o tym, co się stało, grożąc mu na wiele sposobów (od zniszczenia zabawek czy pozbycia się ulubionego zwierzęcia, do groźby skierowania się do młodszego rodzeństwa dziecka w tym samym celu czy zagrożeniem uwięzieniem sprawcy spokrewnionego z dzieckiem i pozostawieniem rodziny bez opieki i dochodów). Dlatego obecność groźby i zakazu mówienia o molestowaniu seksualnym jest

146 ważnym elementem diagnostycznym, pozwalającym rozpoznać, czy zdarzenie miało miejsce oraz jaki był jego charakter. Wielu pedofili działa podstępnie, pod różnymi pretekstami zbliżając się do dziecka i uwodząc je, a dzieci osamotnione, zaniedbane, które nie mają oparcia w osobach bliskich, są szczególnie podatne na ich oddziaływania. Pedofilami mogą być osoby obce, ale również znane dziecku (znajomi rodziny, trenerzy, księża), a także członkowie jego rodziny. Mimo tego, że zdecydowana większość sprawców to mężczyźni, zdarzają się w tej grupie również kobiety (osoby spokrewnione, nianie, opiekunki, osoby obce). Możliwe jest posiadanie skłonności pedofilnych (myśli, fantazji), jednak bez ich realizacji, wówczas nie dochodzi do przestępstwa.

W Polsce zabronione są wszelkie kontakty seksualne z dziećmi poniżej 15 roku życia, jak również utrwalanie i rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem osób w tym wieku. Zabronione jest także propagowanie pedofilii i uwodzenie małoletniego poniżej lat 15 z wykorzystaniem systemu teleinformatycznego.

Statystyki policyjne wskazują rosnącą częstotliwość czynów o charakterze wykorzystania małoletniego (art. 200 KK), jednak trzeba pamiętać, że rzeczywiste liczby mogą być większe, gdyż wielu czynów dzieci nie zgłaszają opiekunom, a nawet, gdy je zgłaszają, pozostają one problemem rodziny, nie ujawnianym organom ścigania. Oficjalnie (dane z roku 2017)9 liczba postępowań wszczętych wyniosła 2 391, a przestępstwo stwierdzono w 1 324 przypadkach. Także liczba wszczętych postępowań dotyczących seksualnego wykorzystania osoby małoletniej z roku na rok rośnie.

W klasyfikacji DSM 5 zaburzenie o charakterze pedofilii można diagnozować wówczas, gdy osobę nie tylko podniecają dzieci przed okresem pokwitania, ale również realizuje ten popęd lub odczuwa cierpienie i niepokój w związku z tym; czas trwania wynosi co najmniej 6 miesięcy; sprawca musi mieć co najmniej 16 lat i być o 5 lat starszy od swojej ofiary (APA, 2013). Pedofilia jest zaburzeniem o charakterze przewlekłym, wieloletnim i bez odpowiedniego postępowania terapeutycznego może utrzymywać się przez całe życie od okresu dojrzewania płciowego.

Etiologia pedofilii

Pedofilia wyjaśniania jest przez odwołanie się do uwarunkowań biologicznych, psychologicznych i społeczno-kulturowych. Etiologia jest na ogół wieloczynnikowa.

• Uwarunkowania biologiczne dotyczą dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego, które mogą być wieloprzyczynowe (jednak często są związane z nadużywaniem

9 https://statystyka.policja.pl/st/kodeks-karny/przestepstwa-przeciwko-6/63501,Seksualne-wykorzystanie-maloletniego-art-200.html, data dostępu 23.10.2020

147 alkoholu) oraz zmiennych hormonalnych, związanych z wysokim poziomem testosteronu, skutkującym nadpobudzeniem seksualnym,

• Uwarunkowania psychologiczne obejmują wiele aspektów:

o wcześniejsza trauma i zaburzenie rozwoju psychoseksualnego stanowi podstawę przekonania, że pedofilami często stają się osoby, które same były w dzieciństwie molestowane seksualnie (Morrison, 2016),

o urazy seksualne i niepowodzenia w życiu seksualnym z partnerką/partnerem dorosłym przyczyniają się do ukierunkowania popędu w stronę dzieci, mniej krytycznych niż dorosłe osoby i niezdolnych ani do odmowy i oporu, ani do dewaluowania sprawności i atrakcyjności seksualnej sprawcy. W relacji z dzieckiem pedofil nie doświadcza lęku przed odrzuceniem, impotencją, ośmieszeniem go w roli partnera seksualnego, ponieważ dziecko jest niedoświadczone, słabsze i zależne,

o rysy osobowości związane z wysokim poziomem agresywności i impulsywności ułatwiają realizację dążeń do natychmiastowego zaspokojenia pedofila i są związane z osłabioną kontrolą zachowania,

o schematy poznawcze pedofilów obejmują przekonania dotyczące tego, że dzieci są zainteresowane czynnościami seksualnymi, które sprawiają im przyjemność, a także, że kontakty pedofilne stanowią warunek ich prawidłowego rozwoju psychoseksualnego, co pozwala na usprawiedliwianie własnych czynów,

o pedofilia jest łączona z innymi zaburzeniami psychicznymi, zwłaszcza takimi jak zaburzenia osobowości, inne zaburzenia parafilne i zaburzenia związane z używaniem substancji psychoaktywnych,

• Uwarunkowania społeczno-kulturowe dotyczą tradycji społeczności akceptujących kontakty seksualne dorosłych z dziećmi, a zwłaszcza małżeństwa z osobami małoletnimi. We współczesnych społeczeństwach Zachodu, szerokie rozpowszechnienie i dostępność treści o charakterze seksualnym, obejmuje seksualizację wizerunku dzieci (dziecięce konkursy piękności, małoletnie modele i modelki w reklamach zabarwionych seksualnie). Relatywizm moralny, brak autorytetów i silnych norm społecznych sprzyja bardziej tolerancyjnemu traktowaniu aktów seksualnych, szczególnie z udziałem starszych dzieci.

Zgodnie z czteroczynnikowym modelem Finkelhora (Finkelhor, Araji, 1986), wyjaśnienie pedofilii opiera się na współdziałaniu kilku elementów – zgodności emocjonalnej, podniecenia seksualnego wobec dzieci, blokady dotyczącej innych źródeł podniecenia seksualnego oraz

148 odhamowania prowadzącego do realizacji popędu wobec dzieci. Można je wyjaśnić i ująć następująco:

• emocjonalna zgodność oznacza, że z powodu deficytów emocjonalnych i zatrzymania rozwoju, sprawcy czują się bliscy dzieciom, gdyż są podobnie jak one niedojrzali.

Zarazem mają niską samoocenę, niewystarczające umiejętności społeczne, są nieśmiali, niekiedy niezręczni, obawiający się odrzucenia, dlatego w kontakcie z dziećmi uzyskują poczucie kontroli, którego nie udaje im się uzyskać w kontaktach z osobami dorosłymi. Dzieci są dla nich atrakcyjne, gdyż nie dominują w relacjach.

Możliwe także, że sprawcy próbują przezwyciężyć traumatyczne doświadczenia z własnego dzieciństwa przez traumatyzowanie innego dziecka (odtwarzanie,

„odczynianie” traumy). Dzięki identyfikacji z agresorem nasila się ich poczucie mocy.

Dodatkowo, socjalizacja mężczyzn ukierunkowana na dominowanie w relacjach oraz narcystyczne rysy osobowości sprzyjać mogą nadawaniu dzieciom szczególnego emocjonalnego znaczenia i wyborowi dziecka jako obiektu seksualnego,

• podniecenie seksualne związane z dziećmi może wiązać się z wczesnymi doświadczeniami seksualnymi sprawcy, co powoduje utrwalenie się dewiacyjnych preferencji. W dużej mierze jest to związane nie tylko z samym zachowaniem o charakterze seksualnym, ale ze specyfiką więzi emocjonalnej. Oczywiście nie każdy pedofil doznał molestowania seksualnego w dzieciństwie i nie każda osoba, która miała takie przeżycia, staje się pedofilem, jest to tylko jedna z możliwych przyczyn.

Przyczynowość może również być uwarunkowana specyfiką relacji z matką, w której dochodzi do przekroczenia granic prawidłowego kontaktu lub uczuciowość mylona jest z seksualnością. Socjalizacja ułatwiająca dostęp do reklam seksualizujących wizerunek dzieci lub pornografii z ich udziałem, dodatkowo sprzyja utrwalaniu skłonności i modelowaniu obserwowanych zachowań. Uwzględnia się ponadto wpływ nieprawidłowości hormonalnych,

• blokady utrudniające odczuwanie podniecenia i nawiązywanie relacji seksualnych z osobami dorosłymi, mają charakter rozwojowy (związany z zablokowaniem rozwoju psychoseksualnego sprawcy, w ujęciu psychoanalitycznym z nierozwiązaną dynamiką konfliktu Edypa) lub sytuacyjny (niekorzystne doświadczenia w próbach nawiązania relacji z osobą dorosłą, lęk przed podjęciem aktywności seksualnej wobec osoby dorosłej wynikający z przekazanych represyjnych norm dotyczących zachowań seksualnych),

• odhamowanie może wynikać z ogólnie słabej kontroli impulsów, może także być spowodowane przez alkohol, deficyty intelektualne lub wiązać się ze zmniejszonym krytycyzmem wynikającym ze starszego wieku. Kumulacja doświadczeń stresowych

149 może prowadzić do potrzeby odreagowania (przez działanie) i poszukiwania szybkiej gratyfikacji, co zmniejsza kontrolę zachowania. Szczególne osłabienie przestrzegania norm i kontroli zachowań występuje w przypadkach kazirodztwa, gdzie łamane są nie tylko zasady dotyczące niewykorzystywania seksualnego dzieci, ale także tabu dotyczące zachowań seksualnych wobec własnego potomstwa, obowiązujące w rodzinie. Patriarchalne normy, czyniące mężczyznę – głowę rodziny, jej jedynym władcą i decydentem, sprzyjają temu, że sprawca czuje się upoważniony do dominowania i wykorzystywania zależnych od niego członków rodziny.

Wyjaśniając mechanizmy pedofilii, Łucka i in. (2014) dodają, że w psychoanalitycznym ujęciu dziecko staje się dla pedofila „obiektem lustrzanym”, gdyż pedofil widzi w nim siebie jako dziecko (stąd pogląd o narcystycznym charakterze zaburzenia). Natomiast przekonania pedofila o tym, że dziecko potrzebuje kontaktu seksualnego i że sprawia mu to przyjemność, mogą być wynikiem mechanizmu zniekształcającego postrzeganie rzeczywistości o charakterze identyfikacji projekcyjnej. Wśród współistniejących z pedofilią zmiennych, autorki wymieniają poczucie niższości, niskie kompetencje społeczne, lęki społeczne, związane z doświadczeniami rodzinnymi, w których występowały liczne problemy i konflikty, brak bezpiecznej więzi, nieprawidłowe relacje z matkami (w tym także nadmierną identyfikację z matką), brak prawidłowych więzi z ojcami. Wśród doświadczeń seksualnych, z pedofilią łączą wczesną inicjację, doświadczenie nadużycia seksualnego przed 12 rokiem życia, lęki związane ze sferą seksualną, częsty kontakt z pornografią, postrzeganie dzieci jako jedynych niezagrażających obiektów erotycznych. Wskazują również na uwarunkowania neuronalne - zaburzenia w pracy mózgu, szczególnie w obszarze podwzgórza, obniżoną aktywność obszarów leżących w korze czołowej oraz ciała migdałowatego i hipokampa oraz uwarunkowaną neurofizjologicznie słabszą możliwość hamowania.

Cykl dewiacyjny pedofilii (podobnie jak innych przestępstw seksualnych) rozpoczyna się w momencie doznania negatywnego stanu emocjonalnego (znudzenia, obniżonego nastroju, frustracji, rozdrażnienia, złości, poczucia osamotnienia). Czynnikiem spustowym może być konflikt interpersonalny lub niepowodzenie w realizacji celów. Narastającemu napięciu towarzyszy pobudzenie seksualne. Pojawiają się fantazje erotyczne i myśli dotyczące sposobu zaspokojenia popędu, gdy zachowania masturbacyjne – często o charakterze przymusowym, zrytualizowanym – są niewystarczające. Wówczas dochodzi do planowania działania lub poszukiwania ofiary. W tym okresie sprawca może próbować się powstrzymać, jednak równocześnie jego myśli automatyczne wzmacniają negatywne emocje, zarazem pojawiają się samousprawiedliwienia i racjonalizacje własnego zachowania. W efekcie, słabnie kontrola i dochodzi do czynu zabronionego (Rutkowski, 2009).

150 Postępowanie terapeutyczne

Leczenie pedofilii, jako zaburzenia mocno utrwalonego, jest trudne i wymaga długofalowego postępowania oraz ochrony potencjalnych ofiar. Wobec przestępców skazanych za czyny pedofilne dozwoloną formą leczenia farmakologicznego w Polsce jest tzw. kastracja chemiczna, prowadząca do obniżenia stężenia androgenów (leki obniżające nasilenie popędu seksualnego, jak octan cyproteronu, octan medroksyprogesteronu, leki z grupy agonistów GnRH oraz inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny SSRI (Łucka i in., 2014). Prowadzi ona do tymczasowego osłabienia popędu seksualnego, jednak gdy osoba leczona znajdzie się na wolności, może w dowolnym momencie zaprzestać przyjmowania leków. Natomiast niedozwoloną formą postępowania w Polsce jest kastracja chirurgiczna.

Nawet jednak taki zabieg (usunięcie jąder) nie chroni przed fantazjami seksualnymi, a skutki niedoboru testosteronu mogą być zniwelowane odpowiednimi preparatami. Operacja wywołuje szereg skutków zdrowotnych, dlatego w krajach, w których jest dopuszczana (na przykład Czechy), stosuje się ją wyłącznie w przypadku najbardziej drastycznych przestępstw.

Psychoterapia zmniejsza ryzyko ponownego popełnienia przestępstwa wobec dziecka, jednak psychoterapia psychoanalityczna okazała się mało skuteczna, a awersyjna, polegająca na kojarzeniu pobudzenia seksualnego z bodźcami awersyjnymi (uderzenie prądem) nie jest efektywna ani obecnie stosowana jako nieetyczna. Najbardziej odpowiednią metodą jest psychoterapia poznawczo-behawioralna, polegająca na pracy nad zniekształceniami poznawczymi, identyfikowanymi u osób z zaburzeniami pedofilnymi.

Podstawą psychoterapii jest bezpieczna atmosfera akceptacji i zaufania. Kontakt z terapeutą lub udział w grupie terapeutycznej prowadzić ma do identyfikacji myśli, przekonań i emocji, które leżą u podłoża cyklu dewiacyjnego. Zniekształcenia poznawcze obejmują przede wszystkim zaprzeczanie krzywdzeniu dzieci. Mechanizmem ułatwiającym pedofilowi funkcjonowanie jest racjonalizacja – znajdowanie uzasadnień dla swojego działania, na przykład przez wyjaśnianie, że kontakt seksualny dostarcza dziecku nie tylko przyjemności, ale jest korzystny dla rozwoju, dziecko czuje się kochane, kontakty z pedofilem stanowią rodzaj edukacji, dzięki której nie wejdzie ono nieprzygotowane w dorosły świat aktywności seksualnej. Innym sposobem usprawiedliwiania się jest przypisywanie dziecku winy, gdy pedofil przekonuje, że dziecko go sprowokowało, zachęcało, dążyło do intymnej relacji.

Rozpoznanie fałszywych schematów poznawczych pozwala na ich modyfikację. Także identyfikacja - na wczesnym etapie pobudzenia seksualnego - skojarzeń związanych z pobudzeniem może ułatwić przekierowanie uwagi na obiekty inne niż dzieci (tzn. dorosłe i wyrażające zgodę). Osoba poddana psychoterapii winna wziąć odpowiedzialność za swoje

151 czyny, zaprzestać usprawiedliwiania, poczuć uzasadniony czynem wstyd i być zmotywowana do zmiany. Niezbędne jest wzbudzenie empatii wobec ofiary, zrozumienie konsekwencji, jakie doznana trauma może spowodować. W wielu wypadkach przydatna jest edukacja obejmująca sferę seksualną. Osoba z zaburzeniem pedofilnym musi nauczyć się rozpoznawać sytuacje ryzykowne (zwiększające zagrożenie ponownym dokonaniem czynu zabronionego) oraz bezpieczne, identyfikować sygnały wskazujące na narastanie dewiacyjnych zainteresowań (myśli, fantazje) i nauczyć się odpowiednio reagować na nie. Wzmocnienie kompetencji społecznych i komunikacyjnych ułatwi jej nawiązywania relacji z dorosłymi partnerkami/partnerami.

Odrębnym zagadnieniem pozostaje sposób kontrolowania pedofili po zakończeniu leczenia, obejmujące nieco różniące się praktyki w poszczególnych krajach, które z reguły koncentrują się na tworzeniu rejestrów osób skazanych za czyny pedofilne, weryfikowaniu pracowników instytucji zajmujących się dziećmi oraz informowaniu lokalnej społeczności w celu jej ochrony. Oprócz tego istnieją programy skierowane do pedofili po przebytym leczeniu i ich rodzin, oferujące pomoc psychologiczną i społeczną. Sposób realizacji ochrony dzieci i informowania społeczności lokalnej budzi kontrowersje, gdyż może bardzo niekorzystnie wpływać na sytuację społeczną osoby, która zakończyła leczenie, odbyła karę i mogłaby wieść normalne życie. Ochrona dzieci jest niewątpliwym priorytetem, warto jednak znaleźć optymalny sposób postępowania nie odbierającego szans sprawcy na odejście od przestępczości.

Zaburzenia sadystyczne i masochistyczne

Sadysta to osoba odczuwająca przyjemność i zaspokojenie seksualne wówczas, gdy zadaje ból i cierpienie innej osobie lub/i poniża ją, upokarza. Niekiedy osoby o skłonnościach sadystycznych wybierają zawody, w których agresja i przemoc są usankcjonowane (na przykład związane ze służbą wojskową). Sadyzm bez seksualnego podtekstu może przejawiać się w okrutnych, poniżających i agresywnych zachowaniach społecznych, w których sadysta wykazuje brak szacunku i empatii, ma tendencję do stosowania przemocy, upokarzającego traktowania innych, czemu towarzyszy przyjemność z wynikająca z ich poniżania i wykorzystywania. Sadyzm może dotyczyć relacji seksualnych, w których przyjemność seksualna i zaspokojenie wiążą się ze sprawianiem cierpienia partnerowi.

Masochista seksualny natomiast odczuwa przyjemność, gdy jemu zadawane jest cierpienie lub/i gdy jest upokarzany. Fantazje o charakterze sadomasochistycznym nie muszą zostać zrealizowane. Gdy dochodzi do ich realizacji, to jeżeli oboje partnerzy wyrażają na to zgodę, wówczas dwa rodzaje parafilii (sadyzm i masochizm) uzupełniają się. Zdarzają się pary

152 sadomasochistyczne, wzajemnie zaspakajające swoje fantazje. Jednak ofiarą sadysty seksualnego może stać się również osoba nie wyrażająca na to zgody, lub też, zgoda ta nie obejmuje niektórych szczególnie brutalnych zachowań, co nosi znamiona przestępstwa. Gdy sprawca zaspakaja swoje potrzeby seksualne z osobą, która nie wyraziła na to zgody, lub gdy sam odczuwa z powodu swoich skłonności cierpienie, mamy do czynienia z zaburzeniem parafilnym o charakterze sadyzmu seksualnego w klasyfikacji DSM 5. Masochizm seksualny dotyczy osób, które odczuwają przyjemność i zaspokojenie seksualne, gdy są traktowane w sposób przysparzający im bólu i cierpienia oraz/lub poniżający, lub odczuwają cierpienie w związku ze swoimi preferencjami seksualnymi (APA, 2013; Morrison, 2016).

Sadyzm seksualny obejmuje szerokie spektrum zachowań. Zadawany partnerowi ból może być fizyczny (zniewolenie lub krępowanie, całkowite unieruchomienie, bicie, chłosta, gryzienie, deprywacja sensoryczna) lub psychologiczny (poniżające i upokarzające uwagi).

Masochiści poszukują partnerów sprawiających im cierpienie, zwykle określając poziom dopuszczalnego bólu, jednak zdarza się, że w punkcie kulminacyjnym aktu seksualnego zostaje on przekroczony. Możliwe jest wyrządzenie trwałej krzywdy fizycznej, a eskalacja zachowań sadystycznych może prowadzić nawet do śmierci ofiary. Odpowiednio do rodzaju zaburzenia, sadyście i masochiście towarzyszą fantazje seksualne zawierające treści związane z zaburzeniem parafilnym, a zachowania seksualne ulegają często rytualizacji.

Rzeczywiste rozpowszechnienie sadyzmu seksualnego i masochizmu nie jest znane.

Nagłaśniane sensacyjnie przypadki sprawiają wrażenie poważnego nasilenia problemu, jednak równocześnie trudno dotrzeć do starannie ukrywanych indywidualnych skłonności oraz brakuje rzetelnych, jednoznacznych projektów badawczych. Sadyzm seksualny jest parafilią o szczególnym znaczeniu dla psychologii sądowej i psychiatrii, jako że czyny o wysokim poziomie brutalności, niekiedy tortury czy zabójstwa, mają charakter przestępczy.

Etiologia sadyzmu i masochizmu seksualnego

Analizując zachowania seksualne i charakterze sadystycznym i masochistycznym, warto ponownie przypomnieć, że jeśli są one nietypowymi zachowaniami seksualnymi, jednak nie powodującymi cierpienia partnera ani krzywdy innych osób, wówczas - nazywane parafiliami - nie mają wymiaru zaburzenia klinicznego. Dopiero, gdy są źródłem cierpienia lub

Analizując zachowania seksualne i charakterze sadystycznym i masochistycznym, warto ponownie przypomnieć, że jeśli są one nietypowymi zachowaniami seksualnymi, jednak nie powodującymi cierpienia partnera ani krzywdy innych osób, wówczas - nazywane parafiliami - nie mają wymiaru zaburzenia klinicznego. Dopiero, gdy są źródłem cierpienia lub

Powiązane dokumenty