• Nie Znaleziono Wyników

1. Reprezentacje stanowe szlachty

1.2. Zgromadzenia stanowe szlachty głogowskiej

Nieliczenie się ze zdaniem szlachty czy dyskryminacja jej protestanckiej części wywoływały żywy opór tej ostatniej. Gdy w ciągu 18 lat – pomiędzy latami 1712 i 1730 – odbyły się tylko dwa Landtagi księstwa, na linii staro-sta–szlachta powstał silny konflikt paraliżujący obie strony21. Z drugiej strony cesarz zakazał nieostrożnym starostom zbytniego naciskania na szlachtę księstwa przez narzucanie jej np. wyboru katolickich starszych ziemskich, a starostom nakazywano, by nie utrudniali egzystencji tak poli-tycznej, jak i wyznaniowej niekatolickiej szlachty, nawet po zakończeniu wojny trzydziestoletniej22.

Szlachta wpływała na życie polityczne księstwa poprzez zgromadzenia stanowe, jakimi były sejmiki ziemskie (Landtag). Choć pierwsze zjazdy księ-stwa odbywano jeszcze w XIV i XV w., to podstawę prawną funkcjonowa-nia sejmiku księstwa głogowskiego stanowiła konfederacja panów i rycer-stwa zawiązana w 1510 r. Jej przedstawiciele wystąpili do Władysława II Jagiellończyka o potwierdzenie nadanych im przywilejów. Konstytuowała niejako istnienie stałej korporacji szlachty księstwa głogowskiego w grani-cach siedmiu weichbildów, co miało znaczenie fundamentalne. Były to zjazdy całej szlachty – panów i rycerstwa, choć odbywały się często w kręgu

20 C. G r ü n h a g e n , Geschichte Schlesiens..., t. 2, s. 308; H. Z i e g l e r , Die Gegenreforma-tion in Schlesien, Halle 1888, s. 94; J. B l a s c h k e , Geschichte der Stadt Glogau und des Glogau-er Landes, Glogau 1913, s. 287; J. B a h l c k e , Religion und Politik in Schlesien. Konfessionspoli-tische Strukturen unter österreichischer und preußischer Herrschaft (1650-1800), „Die Blätter für deutsche Landesgeschichte”, 134: 1998, s. 38-40; J. K u c z e r , Podstawy kształtowania kontaktów szlachty krośnieńskiej i głogowskiej z prowincją wielkopolską w okresie wczesno-nowożytnym (1526-1741), [w:] Polacy – Niemcy – Pogranicze, red. G. Wyder, T. Nodzyński, Zielona Góra 2006, s. 99-100.

21 H. W u t k e , Die Entwicklung der öffentlichen Verhältnisse Schlesiens vornähmlich unter den Habsburgen, t. 2, Leipzig 1842, s. 117-118.

22 C. G r ü n h a g e n , Geschichte Schlesiens..., t. 2, s. 327.

szlachty wyłącznie nietytularnej. Pierwsze zorganizowano w latach 1510, 1569 i 1629. Sama szlachta zebrała się samodzielnie 19 września i 20 grudnia 1513 r. Uzyskane przywileje czy ustanawiane w imieniu stanów akty były ogłaszane właśnie na takich zjazdach23.

Na podstawie owych szlacheckich zebrań wykształciły się wspólne zgromadzenia wszystkich stanów24. Pierwszymi były zjazdy szlachty i przedstawicieli Głogowa (od 1334 r.) oraz szlachty i wszystkich miast księ-stwa (od 1398 r.). Regularność tym zgromadzeniom przyniósł dopiero rok 1418. Duchowieństwo zaczęło uczestniczyć w tych spotkaniach dopiero z początkiem XVII w., na pewno od 1629 r., kiedy to wzięli udział w sejmi-ku członkowie kapituły głogowskiej. Były również wypadki, gdy pojawiała się na nim szlachta wraz z duchowieństwem, bez miast. W zgromadzeniu z 1668 r. widać jedynie pełnomocnika ziemskiego (Landesbestellte) reprezen-tującego szlachtę, przedstawicieli miast i notariusza w imieniu kapituły głogowskiej. Wspólne obrady stanów notuje się od połowy XVII w.25 Miały więc charakter otwarty dla przedstawicieli trzech stanów. Szlachta zasiada-ła w drugiej kurii, zaraz za duchowieństwem reprezentowanym przez pra-łatów. Jej przewodniczącym był pełnomocnik ziemski księstwa. Do lat osiemdziesiątych XVII w. kurię szlachty dzielono podług weichbildów – z wyjątkiem okresu wojny trzydziestoletniej. Panów i rycerstwo zobowią-zywano do osobistego stawienia się na sejmiku, co kontrolowano przez odczytywanie listy właścicieli ziemskich (metryki ziemskiej). Wyjątek sta-nowili Schönaichowie, którzy wysyłali na sejmik dwóch posłów, ich dobra od 1697-1698 r. jako wolne państwo stanowe, podlegały bowiem bezpo-średnio Urzędowi Zwierzchniemu we Wrocławiu. Zasiadali oni na sejmie śląskim w kurii panów i książąt w alternacie z właścicielami państwa sta-nowego Bytomia górnośląskiego26. Prawo do udziału w sejmikach przysłu-giwało wyłącznie posesjonatom. Aby uczestniczyć w sejmiku księstwa, na-leżało nabyć własność na prawie rycerskim (wykluczone z tego prawa po-zostawały grunty chłopskie).

23 A. G r y p h i u s , op. cit., [Vorrede], [b.n.s.].

24 Na podstawie istniejącej orginalnej terminologii tych spotkań próbowano podać ich klasyfikację według podziału na sejmiki zwyczajne, powszechne, samorzutne i wy-borcze. Jednak nazewnictwo stosowane do sporządzania dokumentów niejednokrotnie nie odzwierciedlało stanu rzeczywistego i funkcji, jakie były przypisane danemu rodza-jowi sejmiku: M. P t a k , Zgromadzenia i urzędy stanowe księstwa głogowskiego od początku XIV w. do 1742 r., Wrocław 1991, s. 77-78.

25 Ibidem, s. 65-79. Na temat zgromadzeń księstw śląskich por.: ÖS, HHSA, Staat-skanzelei (5): Provinzen, Schlesien, Krt. 4, Faz. 8: Kurzer Vermerk…, s. 65.

26 N. H e n e l i u s , op. cit., Cap. VII, s. 36; H.L. G u d e , op. cit., s. 844-846.

Sejmik całego księstwa głogowskiego do 1644 r. odbywał się w różnych miejscowościach księstwa, a nawet poza jego granicami, choć zwyczajowo miejscem obrad był Głogów. W XVI w. czterokrotnie zebrał się w Bytomiu i raz w Polkowicach, a jego zwoływanie poza stolicą w pierwszej połowie XVII w. zanotowano 3 października 1602 r. w Grębocicach położonych w weichbildzie głogowskim, 21 kwietnia 1632 r. w Kłodzie w weichbildzie górowskim i 5 listopada 1644 r. w Lesznie w Wielkopolsce. Taki stan rzeczy sprowokowały zapewne działania wojenne, które zmusiły szlachtę do schronienia się prócz Leszna w Bojanowie, Rawiczu czy Wschowie. Po za-kończeniu wojny trzydziestoletniej obrady sejmiku ziemskiego powróciły do Głogowa. Sejmiki mogły się zbierać nawet raz w roku, co nakazywały postanowienia z 1510 i 1513 r., choć w latach 1566, 1569, 1629, 1635, 1639, 1652, 1669, 1671 i 1697 zanotowano nawet kilkakrotne zjazdy. Innym razem mamy do czynienia z paroletnimi przerwami. Obradowano zazwyczaj kilka dni, głównie w miesiącach jesienno-zimowych (styczeń i październik), za-pewne z uwagi na trudności opuszczenia prac gospodarczych w okresach letnich27.

W XVI w. zbierano się na zamku głogowskim, a dokładnie w jego czę-ści zwanej praetorium. Po wojnie trzydziestoletniej ogólny rozwój polityczny i gospodarczy księstwa zachęcił szlachtę do szukania możliwości stworze-nia własnej stałej reprezentacji w stolicy księstwa. W 1660 r. z inicjatywy starszego ziemskiego Baltasara von Niebelschütz i syndyka ziemskiego Andreasa Gryphiusa rozpoczęto budowę stanowego domu ziemskiego słu-żącego jeszcze prawie wyłącznie do przechowywania akt i registratur sta-nowych. Zanotowane posiedzenie szlachty odbyło się w nim w 1668 r. Wła-ściwy dom stanął w 1676 r., kiedy to zarzuciwszy bezowocne starania o grunt przy Kleingasse, zakupiono parcelę na rogu rynku i Preussengasse za 1500 tal. Tutaj postawiono tzw. Landhaus, który służył jako dom spraw i po-siedzeń (Geschäftshaus) szlachty głogowskiej28. Był on położony po połu-dniowo-zachodniej stronie murów miejskich. Budynek pozostał pod są-downictwem miejskim i płacono za niego podatek, z wyłączeniem opłat wartowniczych i kwaterunków. Zabronione były sprowadzanie i wyszynk obcego piwa w jego murach. Niestety budynek spłonął w nocy z 7 na 8 października 1678 r., a ogień pochłonął ogromny zbiór akt stanów

27 M. P t a k , Zgromadzenia i urzędy..., s. 91-93.

28 Zdarzało się, iż zbierano się w domach prywatnych: J. B l a s c h k e , op. cit, s. 338.

skich29. W tym okresie na tle miejsca obrad wytworzył się spór z cesarzem i reprezentującymi go starostami księstwa, którzy namawiali stany do urzą-dzania sejmików na powrót na zamku. Starano się w ten sposób zyskać wpływ na tok obrad oraz przywrócić im rangę królewską. Prawdopodobnie sam dom miejski miał za małą salę z niewystarczającą liczbą miejsc siedzą-cych. Dopiero na przełomie XVII i XVIII w. stany przystały na propozycję cesarską i o tej pory otwarcie obrad przez tzw. propozycję miało następo-wać w wielkiej sali, deliberacje w izbie książęcej, a wota oraz votum conclu-sivum starosty ziemskiego ogłaszano na powrót w wielkiej sali30.

Sejmiki z udziałem szlachty księstwa głogowskiego były zwoływane przez starszych ziemskich bądź przez samego cesarza specjalnym reskryp-tem adresowanym do starosty ziemskiego. Zakazy Ferdynanda I z 1564 r.

i Leopolda I z 1670 r. mówiące o tym, że szlachta nie może się sama zwoły-wać nie były przestrzegane. Ze strony stanów propozycję przedstawiali starsi ziemscy, pełnomocnik lub syndyk ziemski, w okresie późniejszym starosta ziemski. Mogła być ona formułowana również z inicjatywy stanów, które składały Gravamina. Deliberacje pozostały sprawą stanów. To szlachta ustalała miejsce i czas ich trwania. Aż do XVIII w. nie brali w nich udziału urzędnicy królewscy, a przewodniczyli im właśnie pełnomocnik ziemski lub syndyk ziemski. Analogicznie miastom przewodniczył syndyk miejski, a duchowieństwu prepozyt. Najpierw przedstawiano punkty deliberacji, udzielając następnie głosu każdemu gotowemu się wypowiedzieć. Nie-uprawnionych do brania udziału w dyskusji osadzano w wieży, a narusza-jących porządek obrad karano 10 tal. grzywny. Każdy z głosunarusza-jących dyspo-nował tylko jednym głosem. Pełnomocnik ziemski zbierał głosy i na ich podstawie formułowano konkluzję. Równocześnie sporządzany był proto-kół. Wechbildy deliberowały w sali głównej podług klucza weichbildowe-go. Najpierw czynił to weichbild głogowski, a po nim kożuchowski, górow-ski, szprotawgórow-ski, zielonogórski i świebodziński. W sprawach mniejszej wagi czy podczas pozostałych zgromadzeń obradowano wspólnie. Deliberacje stanów toczyły się w tym samym miejscu, w obecności innych, lecz nie równocześnie, a kolejno po sobie. Według tego samego porządku przedkła-dano wota zbiorowe. W kurii rycerstwa głosy składali wyłącznie obecni.

Głosowano weichbildami w tej samej kolejności, w jakiej pojawiły się pole-miki i było to podstawą uzyskania wspólnej decyzji. Liczba wot każdego

29 J. K u c z e r , Zielonogórski Landhaus jako miejsce obrad sejmiku szlacheckiego na przeło-mie XVII i XVIII w., „Studia Zielonogórskie” 11: 2005, s. 68-69; F. M i n s b e r g , op. cit., t. 2, s. 113 i 117-118.

30 M. P t a k , Zgromadzenia i urzędy..., s. 81-86.

weichbildu była rozbita względem liczebności szlachty na danym obszarze administracyjnym. Najwięcej głosów miały więc najliczniejsze szlachty gło-gowska, kożuchowska oraz górowska, dysponujące podobnie jak starszy-zna ziemska kolejno czterema, dwoma i dwoma wotami. Szlachta pozosta-łych weichbildów miała po jednym wocie31. Od czasów wojny trzydziesto-letniej, a na pewno po 1682 r., szlachta głosowała już viritim, co miało się przyczynić do częściowej utraty sprawności instytucji całego sejmiku księ-stwa. Na szczęście zasadę viritim uelastyczniła zasada głosowania większo-ścią głosów. Votum conclusivum przyznano wówczas rejencji, na wzór Urzę-du Zwierzchniego w śląskim konwencie. Uchwały były uwierzytelniane osobistymi pieczęciami szlachty oraz mogły być przez nią indywidualnie podpisywane. Następnie wręczano relację staroście ziemskiemu czy rejencji, która uchwałę publikowała i przesyłała do kancelarii dworskiej w celu uzy-skania zatwierdzenia32. Wszystko to działo się pod bacznym okiem dwóch komisarzy cesarskich.

Działalność sejmików regulowały akty ordynacji sądu lennego z 1505 r., uchwały sejmików z 1510 i 1513 r. oraz ordynacje ziemskie z 1630 i 1662 r.

Ich, skądinąd szerokie, kompetencje ustaliły się po opuszczeniu księstwa przez Zygmunta Jagiellończyka. Należało do nich rozpatrywanie i reago-wanie w sprawach dotyczących polityki wewnętrznej księstwa oraz wszel-kich zagrożeń natury zewnętrznej. Tutaj należy wymienić podejmowanie działań przeciw rozbojom czy finansowanie wojsk. Sejmik wprowadzał na urząd nowo mianowanych starostów ziemskich, przyjmował cesarskie de-putacje, rozpatrywał skargi i wnioski stanów księstwa. W zakresie prawo-dawstwa uchwalał projekty ordynacji ziemskiej, czyli kodyfikacji prawa zwyczajowego, ustalał zasady funkcjonowania zgromadzeń i urzędów sta-nowych. Uprawnienia skarbowe dotyczyły sprawowania pieczy nad kasa-mi akcyzową i ziemską. Oprócz przyjmowania żądań dotyczących podat-ków ogólnośląskich, sejmik głogowski mógł się samodzielnie opodatko-wywać. Tak było w 1543 r. – w celu wykupienia zastawu księstwa z rąk Fryderyka II legnickiego, w 1578 r. – na rzecz wojny z Turcją, w latach 1589, 1612, 1672 – na utrzymanie i remont zamku głogowskiego, w latach 1663, 1666, 1667, 1671. Opodatkowywano się też na potrzeby samych stanów i księstwa. Sejmik czuwał nad sprawnością ściągania podatków oraz kontro-lował ich wydatkowanie. Co roku kolegium księstwa i wyższy poborca podatkowy przedstawiali rachunki do zatwierdzenia. Sejmik zajmował się

31 APW, Księstwo głogowskie 1329-1886, rep. 24, sygn. 230, s. 60-65.

32 M. P t a k , Zgromadzenia i urzędy..., s. 128-158.

ponadto kwestiami sądownictwa, rozstrzyganiem sporów międzystano-wych, kwestiami wojskowymi, kwestiami nobilitacji (wypełniając w pew-nym sensie obowiązki heroldii) oraz utrzymaniem zamku królewskiego i związanym z tym uchwalaniem obciążeń finansowych. Ponadto ustalał metryki dóbr ziemskich i wybierał urzędników stanowych stojących na straży przywilejów księstwa33.

W każdym weichbildzie odbywano sejmiki tzw. weichbildowe, mające być miniaturyzacją zjazdów powszechnych. Sejmiki weichbildowe były polem uaktywnienia inicjatywy politycznej szlachty w granicach jednostek administracyjnych i skupiały całą szlachtę danego weichbildu. W stosunku do sejmów księstwa pozostały zgromadzeniami pierwotnymi. Zbierały się w zależności od warunków i potrzeby nawet do czterech razy w ciągu roku.

Ich prace nie były jednak regularne. Prawo do zasiadania i wyrażania swo-ich opinii w nswo-ich mieli wyłącznie posesjonaci danego weswo-ichbildu. Stosowa-no więc cenzus terytorialny i majątkowy. Za posesjonata uważaStosowa-no pana dziedzicznego, szlachcica posiadającego dobra na zasadzie czynszowej, dzierżawnej czy zastawnej. Jeszcze w XVII w. spotykano i nieposesjonatów zasiadających w sejmiku, choć było to bezprawne. Posiadaczami były rów-nież instytucje kościelne, w związku z czym np. w weichbildzie głogow-skim aż pięć z nich miało prawo udziału w tamtejszym sejmiku: kapituła kolegiacka w Głogowie, klasztor Klarysek w Głogowie, biskupstwo wro-cławskie, klasztor Kanoników regularnych w Żaganiu i rezydencja jezuicka w Głogowie. Reprezentowali je wyżsi przedstawiciele kościelni34.

Sejmiki te nie miały struktury kurialnej. Obecność na sejmiku weichbil-dowym była obowiązkowa, co egzekwowano przez każdorazowe odczy-tywanie listy posesjonatów. Nieobecni musieli się usprawiedliwić pisemnie u starosty ziemskiego. Jeśli tego nie uczynili, starosta mógł zagrozić utratą dóbr. Układ z 1513 r. ustalał, iż szlachta weichbildowa miała się zbierać na nich corocznie i czynić to osobiście bądź przez wyznaczonych reprezentan-tów. Kto się nie pojawił, zobowiązany był wpłacić 5 kóp czeskich groszy kary (około 10 tal.), które miały być uiszczone w trybie natychmiastowym35. Kwota ta zasilała kasę stanową i w jednej czwartej fundusz urzędu

33 Ibidem, s. 159-167.

34 J. K u c z e r , Pomiędzy prowincją a uniwersalizmem stanowym. Szlachta weichbildu zie-lonogórskiego w okresie 1526-1740, [w:] Zielona Góra – Cottbus. Historia miast i regionów, red.

L. Belzyt [w druku]. Dużą liczbę uprawnionych do udziału w pracach sejmiku ziemskie-go wyłącznie z racji posiadanych dzierżaw wymienia metryka ziemska z 1671 r.: APW, Księstwo głogowskie 1329-1886, Rep. 24, sygn. 511.

35 Statuten und Willküren der Ritterschaft des Fürstenthum Glogau wegen des Lehnanfals, No. 6. a, 1513, [w:] F. M i n s b e r g , op. cit., t. 2, s. 167.

ścińskiego. Mimo to frekwencja podczas obrad schodziła czasem do 50%, a już 60% frekwencję uważano za zadowalającą36. Sejmiki weichbildowe wybierały i znosiły z urzędu starszych ziemskich oraz ustalały stanowisko w sprawach, które miały być deliberowane podczas obrad sejmiku księ-stwa. Wybierały urzędników weichbildowych, sędziów, ławników sądów dworskich prawa niemieckiego, deputowanych akcyzowych, a czasem po-borców podatkowych, sędziego i asesorów czudowych, komornika ziem-skiego i pisarza ziemziem-skiego. Sejmik górowski wybierał ponadto odrębnego starostę i asesorów tamtejszego sądu manów. Zajmowano się również sprawami podatkowymi w ramach działających wydziałów kasowego i ak-cyzowego37.

Sejmiki weichbildowe odbywały się w miastach weichbildowych. Pod ich funkcjonowanie przeznaczano tzw. Landhäuser, czyli domy ziemskie.

Dokonywano ich zakupu, bądź wznoszono je z inicjatywy i na koszt szlach-ty. Tutaj załatwiano sprawy publiczne i odbywano zgromadzenia. Słyszy-my o funkcjonowaniu takich domów w Głogowie, Zielonej Górze i Świebo-dzinie. Stany górowskie spotykały się w ratuszu miejskim, w izbie sądu manów. Nic nie wiadomo natomiast o domach ziemskich w Kożuchowie i Szprotawie. Wiemy też, że w XV w. sejmik świebodziński zbierał się w klasztorze Cystersów w Paradyżu, w Królestwie Polskim, a w 1634 r.

notuje się sejmik świebodziński w Brójcach po stronie polskiej. Dom ziem-ski w Świebodzinie był do końca okresu habsburziem-skiego najlichszym z istnie-jących38.

Innym rodzajem zjazdów było Zgromadzenie Starszych Ziemskich ca-łego księstwa (gemeine/enge Zusammenkünfte) i w odróżnieniu od poprzed-nich uczestniczyli w poprzed-nich reprezentanci szlachty weichbildów zwani star-szymi ziemskimi (Landesälteste), których wybierano na sejmach weichbil-dowych. Były to więc zgromadzenia o charakterze zawężonym. W spra-wach niecierpiących zwłoki skład ich topniał do starszych ziemskich we-ichbildu głogowskiego oraz trzech sąsiednich weichbildów39. Funkcjono-wanie tego zgromadzenia dla okresu habsburskiego było permanentne.

Starszych ziemskich było początkowo po dwóch z weichbildu, a więc łącz-nie czternastu. Po wojłącz-nie trzydziestoletłącz-niej starszyzna księstwa występowa-ła według generalnych statutów księstwa z 1682 r. w liczbie jedenastu.

36 Przyczyną absencji mogła być śmierć, jak w przypadku starszego ziemskiego ba-rona von Kottwitz w 1735 r.: APW, Księstwo głogowskie 1329-1886, Rep. 24, sygn. 431.

37 M. P t a k , Zgromadzenia i urzędy..., s. 169-170.

38 J. K u c z e r , Zielonogórski Landhaus..., s. 67-76.

39 Ibidem, s. 71-72.

W ich skład wchodziło kolejno czterech z weichbildu głogowskiego, z za-znaczeniem reprezentacji dawnych weichbildów polkowickiego, bytom-skiego i sławbytom-skiego. Ponadto dwóch z weichbildu kożuchowbytom-skiego, dwóch z górowskiego i po jednym ze szprotawskiego, zielonogórskiego i świebo-dzińskiego40. Każdy dysponował jednym głosem, a ich kadencja trwała rok.

Po upływie tego czasu starsi ziemscy zwoływali sejmik, by złożyć relację ze swej działalności i wybrać swoich następców. Zgromadzenie starszych ziemskich poświęcało się głównie zagadnieniom ochrony przywilejów szlachty oraz mogło podejmować decyzje dotyczące całej szlachty z pomi-nięciem decyzji dla księstwa kluczowych.

W drodze powiększenia składu zgromadzenia starszych ziemskich do-prowadzono do powstania kolegium księstwa (Landeskollegium). W jego ramach obradowali starsi ziemscy oraz tzw. Wydział Ziemski (Landesaus-schuss) składający się z deputowanych ziemskich (Landesdeputierte). W efek-cie ich liczba była równa liczbie Starszych Ziemskich, co spowodowało, iż zgromadzenie to liczyło 22 osoby. Listy zwołujące wysyłane miały być na cztery tygodnie przed mającym się odbyć posiedzeniem kolegium, zwanym kwartałem41. Kolegium zbierało się regularnie od początku XVII w. Rozpa-trywało przypadki szczególne, starając się odciążyć sejmik ziemski (mogło zebrać się w zastępstwie sejmiku księstwa lub kontynuować jego przeciąga-jące się obrady). Po raz pierwszy o kolegium księstwa słyszymy 17 paź-dziernika 1579 r. Było stałym organem szlacheckim pracującym w okresach między sesjami sejmiku ziemskiego księstwa. Podobnie jak na poprzednim zgromadzeniu w sprawach pilnych zbierali się wyłącznie starsi ziemscy i deputowani weichbildu głogowskiego oraz trzech sąsiednich. Wśród 22 członków kolegium z 17 lutego 1739 r. dziewięciu należało do szlachty tytu-larnej. Chodzi tu o ośmiu baronów oraz jednego hrabiego42. Kolegium

40 APW, Księstwo głogowskie 1329-1886, Rep. 24, sygn. 231, s. 23-24; R. B e r n d t , op. cit., t. 1, s. 6.

41 APW, Księstwo głogowskie 1329-1886, Rep. 24, sygn. 43, s. 3.

42 W cytowanym dokumencie dotyczącym sesji kolegium księstwa odbytej 17 II 1739 r. czytamy o siedmiu Freiherrach, jednym Grafie i jednym Baronie. Trudno stwier-dzić, skąd się wziął taki zapis. Możliwe, iż w ostatnim przypadku chodzi tu o barona spoza księstwa głogowskiego, który wszedł do wspomnianego ciała ustawodawczego przy wcześniejszym uzyskaniu indygenatu: ibidem, sygn. 440. Tytuł Freiherra odpowia-dał przecież tytułowi Barona. W Rzeszy Niemieckiej tytuły Barona, Freiherra, Edelherra, Baro, Liber Baro były identyfikowane ze szlachtą alodialną bądź lenną względem cesarza i państwa, która posiadała własne sądy: Allgemeines Historisches Lexicon in welchen das Leben und die Thaten…, t. 1, Leipzig 1730, s. 407-408; Grosses vollständiges Universal Lexicon Aller Wissenschaften und Kunste…, t. 3, s. 509-510; Encyklopedia staropolska ilustrowana, red.

Z. Gloger, t. 1, Lipsk 1900-1903, s. 115; Encyklopedia powszechna, red. S. Orgelbranda, t. 5, Warszawa 1899, s. 550; por. też rozdz. II.

mowało się sprawami sprawiedliwości, wyznaniowymi, gospodarczymi, podatkowymi oraz kwestiami dotyczącymi opieki społecznej43.

O pozycji stanów – mimo nasilającego się centralizmu habsburskiego – oraz możliwości partycypowania w życiu politycznym Śląska oraz ich po-tencjalnie wysokim statusie i pozycji świadczyć mógł fakt, że to właśnie stany miały oficjalnie wyrazić zgodę na wszelkie działania w stosunku do księstwa głogowskiego, jak przekazanie księstwa w 1540 r. Fryderykowi II legnickiemu44, a 5 sierpnia 1686 r. cesarz skierował list adresowany właśnie (prócz stanów śląskich) do sejmiku głogowskiego z zapytaniem o możli-wość wyalienowania enklawy świebodzińskiej45.