• Nie Znaleziono Wyników

Mazurskie chałupy podcieniowe

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Mazurskie chałupy podcieniowe"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Klonowski, A. Franciszek

Mazurskie chałupy podcieniowe

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 3, 372-394

(2)

A. F R A N C IS Z E K K L O N O W S K I

MAZURSKIE CHAŁUPY PODCIENIOWE

W sk ład w ojew ódzw a o lszty ń sk ie go w chodzą trzy w y o d rę b n iające się region y etnicznie: M azu ry, W arm ia i część w sch odn ia P o w iśla (O berland), z których k ażd y w zak resie a rc h ite k tu ry lu d ow ej p o sia d a sw o isty dorobek. N a szczególne p o d k reślen ie z a słu g u je c h ału p a podcieniow a, k tó re j zróżn icow an ie na teren ie w yżej w zm ian kow anych regio n ó w je st ogrom ne. O becnie ch ału p y podcieniow e są je d n ą z zan ik ający ch form w ie jsk ie g o bu dow n ictw a drew n ian ego. P rzed m io ­ tem n in ie jsze j p ra c y je st m a z u rsk a ch ału p a podcieniow a, k tó ra p o sia d a sw ój oddzielny w y raz arch itekton iczn y, w yró żn iający ją sp o śró d w szy stk ich innych typów ch ału p podcieniow ych, sp o ty k an y ch w różnych regio n ach P o lsk i. P rzy o p isie m a z u rsk ie j ch ału p y p od cien iow ej w zięto pod u w agę cały regio n m a z u r­ ski, łącznie z trzem a p o w iatam i (ełckim , go łd ap sk im , oleckim ), w ch odzącym i ad m in istracy jn ie do w o jew ód ztw a białostock iego.

N a M azu rach w y stę p u ją trzy zasad n icze typy ch ału p podcieniow ych: 1. z podcieniem szczytow ym , z a jm u ją c y m ca łą szerok ość szczytu, 2. z p o d cie­ niem w n ękow o-narożn ym , 3. z p odcieniem w ypustow ym .

Zanim p rzy stąp im y do szczegółow ego op isu p oszczególn ych typów ch ałup podcieniow ych, trzeb a będzie rozw ażyć, czy w ogóln ości m am y do czyn ienia z m azu rsk ą ch ału p ą podcien iow ą, czy też ty lk o z ch ału p ą o k o n stru k c ji p rzy- słu pow ej, ja k ją o k re śla ją n iektórzy etn o grafo w ie i arch ite k c i p o lscy ’)• Z a g a d ­ nienie bu dow n ictw a lud ow ego, a w szczególn ości m a z u rsk ie j ch ału p y p o d c ie­ niow ej, było p rzed m iotem sze reg u p ra c n iem ieckich b ad aczy k u ltu ry lud ow ej, z których na w yróżnien ie z a słu g u ją p ra c e : R ich ard a D e t h l e f s e n a , E rh a rd a R i e m a n n a, E rich a S c h i m a n s k i e g o , A. B o e t t i c h e r a i М а х а P h i l i p p a 5). W yżej w zm ian ko w an i au torzy n iem ieccy jed n o m y śln ie stw ie r­ d zają, że są to m azu rsk ie ch ału p y p odcieniow e — „ L a u b e n h ä u se r” . J e ś li n ato ­ m ia st chodzi o genezę m azu rsk ich ch ału p podcieniow ych, to poszczególni au torzy różn ią się m iędzy so b ą w sw oich p ogląd ach .

K o n stru k c ję ch ału p p rzysłu p ow ych szczegółow o o p isał w k ilk u p u b li­ k a c ja c h F ran c iszek K o t u l a 3), p o d k re śla ją c , że „ró żn ica m iędzy k o n stru k c ją p rzysłu p ow ą a zw y czajn ą p o lega na tym , że k ied y p rzy w ień ców ce cały ciężar d ach u spoczyw a na zrębie, to w dom ach p rzy słu p ow y ch op iera się na słu pach , często dębow ych, sto jący ch p ion ow o obok śc ia n ” 4), czyli w yn ik a z tego, że slu p y sp e łn ia ją tu fu n k c ję śc iśle k o n stru k c y jn ą i d lateg o z n a jd u ją się one dookoła w szystk ich czterech ścian ch ału py, tj. zarów no w zd łu ż ścian szczyto­ wych, jak i w zdłużnych. T a k ie p rzy słu p ow e ch ału py m a ją od 2 do 5 p a r słu pów dookoła ścian zrębu. Z upełn ie in aczej m a się sp ra w a z m azu rsk im i ch ału p am i podcieniow ym i. T u cały cię ż ar spoczyw a bezp ośred n io n a zrębie ch ału py.

4) Ign acy T ł o c z e k , C h ału p y polskie, W arszaw a 1958, s. 37. i w edług w y­ pow iedzi u stn e j p ro f, d r S e w e r y n a i dr J. G r a b o w s k i e g o .

2) R ich ard D e t h l e f s e n , B a u e rn h ä u se r und H olzkirch en in O stp reu ssen , B e rlin 1911; E rh ard R i e m a n n, O stp re u ssisch e s V o lk stu m um die erm län -

aisch e N ordostgren ze, K ö n ig sb e rg 1937; Erich S c h i m a n s k i , D as B au e rn h au s M asu ren s, K ö n ig sb erg 1936; A d o lf B o e t t i c h e r , Die B a u und K u n std e n k ­ m äler der P rovin z O stp reu ssen . H. 6. M asu ren 1896; M ax P h i l i p p , B e iträg e zur erm län d isch en V olk sk u n de. G re ifsw a ld 1906.

3) F ran ciszek K o t u l a , P ochodzenie dom ów p rzy słu p ow y ch w w oj. rze­

szow skim , K w . H ist. K u lt. M at. n r 3 — 4 z r. 1957, s. 551 — 562.; F ran c iszek

K o t u l a , T ypy w iejsk ic h d rew n ian ych budynków n a P o górzu w w oj. rzeszow ­

skim , O chrona Z abytków , R ok 11, n r 1 — 2 (40 — 41) 1958, s. 40 — 42.

(3)

Więźba dachu, złożona z krokwi, belek stropowych i platwi, leży w yłączn ie na ścian ach zrębowych. S lu p y podcieniowe w m azu rskich ch ału pach z n a jd u ją się z jedn ej lub obu stron ścian szczytowych. J e ś li b y m azu rsk ie chałupy p odcie­ niowe m iały k o n stru kc ję p rzy słp p o w ą ścian, to b rak jedn ego lu b dwóch słupów

Ryc. 2. Śro d k o w y słupek z chałupy podcieniowej,

Klon, pow. szczycieński.

Fot. F. K lonow ski

podcieniowych sp ow odo w ałby osunięcie się całego dachu. Że słupy podcieniowe w m a z u rsk ie j chałupie nie d ź w ig ają ciężaru dachu, św iadczy chociażby to, że przy szeregu istniejących obecnie ch ałupach podcieniowych nagniłe słu py p o d ­ cieniowe usunięto i w ich m iejsce nie p ostaw ion o nowych. B r a k ich b y n ajm n ie j nic osłabił w iązania więźby dachu. O ngiś przypuszczalnie słupy podcieniowe w m azu rskich ch ałupach p rzy tr zy m y w ały w ysu n ię tą poza zrąb ścian szczyto­ wych p artię szczytu, a obecnie sp e łn ia ją już tylko fun kcję d e k o racji budynku czy jego szczytu. Nie znaczy to, że zupełnie nie łączą się k o n stru kc y jn ie z w y ­ suniętą p artią szczytową, lecz obecna ich fu n k cja k o n stru k c y jn a jest bardzo ograniczona i znikoma.

Narożne słupy w m azu rsk ich ch ałupach podcieniowych są podstaw ione pod w y s ta ją c e w szczycie „ m u r ła t y ” lub „ o c a p y ” (belki śc ian z a m y k a ją c e od góry wieńcówkę), na które położona je st w ysun ięta w przód na szerokość podcienia poprzeczna belka, zw an a z azw yczaj oczepem (zob. ryc. 1, 3 — 8). Ś rod kow y słup przy podcieniach trzysłup ow ych p od trzym u je oezep w połowie jego d łu ­ gości. Oczep ten, nie p od p arty słupem, byłby n arażo ny na zwis, zwłaszcza w ch ału pach podcieniowych, m a ją c y c h sp orą szerokość. S ł u p y podcieniowe są związane z oczepem przy pomocy nałożonych mieczy (zastrzałów), które od strony zewnętrznej są zazw yczaj lekko zaokrąglone. Miecze te p rzew ażnie p ow iązan e s ą z oczepem i słu pem przy pom ocy odpow iednio przyciętych i d o ­ paso w an y ch czopów. C zopy przed w y rw an iem są zabezpieczone drew nianym i kołkam i, w puszczon ym i w odpowiednio w yd rążone dla nich otwory (por.

ryc. 1, 3 — 7).

Ryc. 1. Narożny słup podcieniowy, G ązw a, pow. m rągow ski.

(4)

Podcienia w m azu rskich chału pach straciły sw ą d a w n ą fu n k c ję użytkow ą, św iad czy o tym chociażby to, że słupy podcieniowe sto ją w n iew ielkiej o d le g­ łości od ściany zrębow ej szczytu, 20 — 65 cm. J e s t to w zasad zie przestrzeń zbyt w ąska, ab y pod je j osłoną można w ykon yw ać p race gosp o d arskie. Przestrzeń ta p ozw ala jedynie na umieszczenie ławeczki, k tóra służy latem do odpoczynku

Kyc. 3. F ra g m e n t podcienia. Bredynki, pow. biskupiecki.

Fot. F. K lono w ski

po pracy. N aw e t w kilku ch ału pach taka ław eczka do dziś jeszcze z n a jd u je się pod podcieniem (B redynki i Stry je w o , pow. biskupiecki) (por. ryc. 3). P o m im o że m azu rskie podcienie nie m a ch a ra k te ru czysto fu n k cjo n aln e go i jest tylko pew n ą form ą szczątkow ą podcienia szczytow ego, to zgodnie z r e la c ja m i zarów no współczesnych inform atorów , ja k i na p o d s ta w ie danych bibliograficznych będziemy mówili o m a z u r sk ie j ch ałupie podcieniowej. Chociaż je j zasięg nie ogranicza się wyłącznie do sam ych M azur, rozciąga się również nieznacznie poza ich granice, to je d n ak centrum w y stę p o w an ia je j p rzy p ad a na region m azurski. Szczegółowo o gran icach z asię g u będzie m ow a w dalsze j części

niniejszej pracy.

Ję zykozn aw cy nazw ę „p od cień ” , „p od cien ie” u to ż sa m ia ją z „ g a n k ie m ” 5). Etnolog i etn o graf polski, prof, dr K azim ier z M o s z y ń s k i , w p racy sw ej

K ulturo ludowa S ł o w i a n 6) odróżnia dw a ro d zaje podcieni: podcienia w y p u ­

stowe utw orzone przez w y s ta ją c y nad drzw iam i dach lub przez dodan ie nad niemi osobnego daszku , w s p a rte g o na w yp u stac h górnych bali ścian oraz sleg, czy belek i krokwi, albo podcienie słu pkow e pow stałe przez dodan ie słu pków stojących przed budynkiem . P odcienia słupow e w y s tę p u ją tylko w śc ian ach szczytow3'ch. Osłonę w e jśc ia w ścian ach wzdłużnych prof. M oszyński określa

m ianem „ g a n e k ” . G d y osłona ta ciągn ie się na całą długość chałupy, m a m y 5) A le k sa n d e r B r ü c k n e r , S łow n ik etymologiczny ję zyk a polskiego, W a r ­ szaw a 1957, s. 425; Z ygm u nt G l o g e r , Encyklopedia staro polska ilu stro w an a, W arszaw a 1958, T. IV, s. 48 i 127.

6) K azim ierz M o s z y ń s k i , K u lt u r a lud ow a Słow ian, cz. I, K u ltu r a m a ­

(5)

w ów czas do czynienia z dłu gim ga n k ie m lub podcieniem. Prof. M oszyński przy opisie rozm ieszczenia chałup podcieniow ych w Polsce p o d aje m iędzy innymi, że ch ałupy podcieniowe (a nie przysłupow e) z n a jd u ją się w P r u s a c h W schod­ nich i przypuszczalnie m iał tu na m yśli m a zu rsk ie ch ału py podcieniowe z p o d ­ cieniem szczytowym, n ajliczn iej reprezen tow an e w tyrn regionie.

U stalen ie genezy m a z u rsk ie j ch ału py podcieniow ej należy do n ajb ard ziej zawiłych i trudnych zagadn ień bu dow n ictw a podcieniowego.- N a ten tem at wrśród b ad aczy bu dow nictw a lud ow ego p a n u j ą różnorodne, nieraz naw et sprzeczne ze sobą, opinie. M e i t z e n 7), etn ograf niemiecki, podcienie szczytowe w ch ału pach m azu rskich t r a k tu je ja k o osobliwmść m azu rsk iego budow nictw a ludowego. Według niego podcienie szczytowe na terenie b. P r u s Wschodnich pojaw iło się w czasach wczesnodziejow ych i pow stało ze zlania się dwóch rzutów', tj. rzutu sta ro g re c k ie j św iątyn i z rzutem do m u północno-niemieckiego. Z uczonych polskich prof. J a n C z e k a n o w s k i p ojaw ien ie się. chałup p o d ­ cieniowych nad dolną W isłą p r z y p isu je od działyw an iu rzym skiego budowmictwa na m iejscow e. Z R zy m u przez P r u s y Wschodnie na S a m b ię p row ad ził szlak bursztynow y, którym w ę d row ali k u p cy rzymscy. Oni to na teren P r u s W schod­ nich mogli przeszczepić k o n stru k c ję słupowro-podcieniową ze św iąty ń rz y m ­ skich. Negatyw’nie do tej tezy u stosu n ko w ał się znany b ad acz archeologii Pomorza, ks. dr W ład y sław Ł ę g a s), twierdząc, że jeszcze przed przybyciem ku p ców rzym skich na te tereny, na ja k ie ś 1.000 lat p. n. e., na ziemiach

Sło-Ryc. 4. M az u rsk a ch ału pa podcieniowa. G ązw a, pow. m rąg ow ski. Chałupa przeniesona w r. 1959 do P a r k u E tn ograficzn ego w Olsztynku.

Fot. F. Klonow ski

wdańszczyzny w ystępow ały ch ału py kop aln e z podcieniami. Ich pow stanie ks. dr Ł ę g a łączy z k u ltu r ą p ra sło w ia ń sk ą p ie rw sze go tysiąclecia p. n. e. W okresie w czesn od ziejow ym ziemie dzisiejszych M a z u r zam ieszkałe były przez

7) A. M e i t z e n, S ie d lu n g und A grarw e se n der W estgerm anen und O st­

germ anen, Kelten, R ö m er, Finen und S law en , cz. III, B e rlin 1895, s. 504, 511 i n.

(6)

p ru s k ie plemie G alindów , o którego istnieniu w swoich opisach podróży z roku 150 n .e. w spo m ina znany ge o g ra f i podróżnik, Ptolemeusz®).

O kulturze G alin d ów pewne wyobrażenia d a ją nam b a d a n ia archeologów przeprow adzone na terenie Mazur. P a d a n i a te jedn ak w y m a g a ją pogłębienia. Plem ię G alin d ów wyginęło w w alce z sąsiedn im i M a z o w s z a n a m i in), tak że tereny te w X I I — X I I I w. były pustkow iem , które nęciło są sie d n ią ludność Mazow sza jako teren kolonizacyjny. Lu d n o ść ta przedziera się p rzez krainę puszcz i tu zaczyna się osiedlać. Proces tej p ok ojow ej kolonizacji zo s ta je z a h a ­ m ow any na krótki czas przez u sadow ien ie się w P ru sac h Wschodnich Zako nu Krzyżackiego. Zakon, acz niechętnie, z czasem, dla osiągnięcia korzyści gospodarczych, godzi się z kolonizacją tych ziem przez ludność z M azow sza, Pomorza itp.

W imię p ra w d y historycznej nie można zataić faktu w targn ięcia na kilk a w ieków przed naszą erą na tereny zasiedlone przez G alindów g e rm a ń sk ie g o plem ienia Gotów. Gotowie zatrzym ali się na tych terenach na okres p rz e jś c io ­ wy, zanim stąd w yw ęd row ali na południe. Dopiero na opuszczone przez Gotów siedziby, zdaniem uczonych niemieckich, n acierały z p ołudnia p lem iona ,,lechickie” , głównie Mazow szanie. Obecność Gotów na tym terenie p o tw ierd zają

Uyc. 5. M azu rsk a ch ału pa podcieniowa. Woźnice, pow. m rąg ow ski. Fot. F. K lo n o w sk i znalezione w gro dziskach w śród w yrobów galindzkich w yroby pochodzenia gockiego. F a k t ten zostaje celowo w ykorzystan y przez nau kow ców niemieckich, p rz y p isu jący ch Gotom ogromny w pływ na ro zwój k u ltu ry S ta r o p r u s ó w i m ię ­ dzy innymi przeszczepienie ch ałupy p odcieniow ej na teren P r u s “ )• S p r a w a ®) Erich S c h i m a n s k i , D as B a u e rn h a u s M asuren s, K ö n ig sb e rg 1936, s. 85. 10) Jerzy A n t o n i e w i c z , Wł. C h o j n a c k i , K a r o l G ó r s k i , Iren a P i e- t r z a k - P a w ł o w s k a , Em ilia B i e d r a w i n a - S u k e r t o w a , H istoria, cz. II dzieła zbiór. W arm ia i M azu ry, Inst. Zach. 1953, s. 151 — 2.

n ) B e r tr a m L a B a u m e - K l o e p p e l , D a s W eichsel-Nogat Delta, Danzig 1924, s. 128. O. L a u f f e r, Dorf, H aus, und Hof, B erlin — Leipzig, 1926, s. 37.

(7)

od d ziały w an ia kulturow ego Gotów na P ru só w i Mazow szan, jak w y k a z u ją n a j ­ nowsze b a d a n ia archeologów p o l s k i c h ,2) je st celowo wyolbrzym iona przez n au k ę nie m iecką. S t ą d też p rzyjęcie kon cep cji uczonych niemieckich o n ar z u ­ ceniu S ta r o p r u s o m i później kolonistom m azu rsk im chałupy podcieniow ej buazi dużo zastrzeżeń i nie z n a jd u je należytego p otw ierdzenia dowodowego. Rozwój m a z u r s k i e j ch ałupy podcieniowej od okresu wczesnodziejowego, poprzez średniow iecze do czasó w nowożytnych, m n iej w ięcej do połowy X V I I w., jest

Ryc. 6. F ra g m e n t podcienia. K ałtk i, pow. ełcki.

Fot. F. K lono w ski

dla n as p ra w ie całkowicie nieznany. N iew ątp liw ie p ow stan ie i rozwój m a z u r ­ sk iej chałupy, a tym sa m y m i ch ału py podcieniow ej łączy się z ogólną kolon i­ za c ją P r u s Wschodnich przez Zakon K rzyżacki. W skolonizowaniu dzisiejszych M azur, które jeszcze przed p rzybyciem K r zy żak ó w były częściowo ogołocone z ludzi, n iew ątpliw ie główną i zasadn iczą rolę od egrał element słow iański, przybyły głównie z M azow sza i częściowo z Ziemi C hełm ińskiej. J a k i w ów czas typ budow li na te tereny nowozasiedlona ludność n ap ływ ow a przyniosła z sobą i ja k i typ tu już z a sta ła i -czy go sobie przyswoiła, w y m ag a w n ikliw ej analizy. J e ś li ludność osadnicza z Mazowrsza osiedliła się na pustkow iach, bo takim i były w X I I i X I I I w. częściow o obecne obszary M azur, to niewątpliwie m u siała ze sobą przynieść na nowo zasiedlone tereny typ budowli, znany w k r a ju m a c ie ­ rzystym. Pew n e w yo brażenie o bu dow nictw ie ów czesnego M azow sza d a j ą n am m a te r ia ły archiw alne, zebran e przez T a d e u sz a L a 1 i к a, a odnoszące się do X V -w ieczn ych zagród m a z o w ie c k ic h 13), które drogą analogii można odnieść również do ówczesnego bu dow n ictw a m azurskiego. W X V w. ch ału pa ch łopska na M azow szu s k ła d a ła się z izby, sieni i z n a jd u ją c e g o stę z przeciw nej strony sieni spichlerza. Sień o d gry w ała w ó w czas rolę składziku . P u nktem w y jściow ym

,2) K a zim ier z T y m i e n i e c k i , Ziemie polskie w starożytności, Poznań 1951, s. 511 — 516.

13) T a d e u sz L a 1 i k, Z a g r o d a na M azow szu w X V wieku, Kw . Hist. K u lt. Mat. R o k V, nr 3/4, W a rsz a w a 1957, s. 487 — 502.

(8)

dla chałupy m azow ie ckie j w edług L a l i k a były ,,dwa czworoboczne p o m iesz­ czenia, izby i spichlerza (komory), stojących od siebie w p ew n ej odległości. Łączono je następnie dw om a sieniam i i p rz y kr yw an o to połączenie dachem, u zy s k u ją c w ten sp osób jedną w spóln ą sień. Po w stan ie tego sposobu bu d ow an ia można u zasadn ić w zglę d am i n atury kon stru kc y jn e j, u żytkow ej, j a k i ekonomii wysiłku, związanego z obróbką m ateriału, niezbędnego do wznoszenia za b u d o ­ wań. Przech ow yw an ie w spichlerzu rzeczy w y m a g a ło lepszego zabezpieczenia, ja k ie zapewnić mogło jedyne w e jśc ie tylko przez pomieszczenie m ieszkalne, ja k i m była sień ” 14).

Z wyw odów tych w ynika, że sień w ów czesnym bu dow nictw ie na M azow szu od egrała w y b itn ą rolę rozw ojow ą w p rzekształcen iu się rzutu ch ału p y ch ło p ­ sk iej i spełn iała n aw et rolę o środ ka re pre zen tacyjn o -rece pcyjn e go. stąd też p o siad a znaczne rozm iary. C h ału pa m a z u r sk a z M o n e t 1S), pow. piski, w z n ie ­ siona w roku 1630, je den z n ajstarsz y c h z abytków drew nianego bu dow nictw a (rozebrana w r. 1948), p o siad a przestrzenn ą sień i ro zp lan ow an iem zbliżona jest do pow yżej op isanej ch ałupy m azow ieckiej. J e s t to ju ż form a rzutu w y k r y s ta li­ zowana, której sens o d pow iad a ów czesnym w a ru n k o m społeczno-gospodarczym . Witold K r a s s o w s k i , znany b ad acz bu dow n ictw a d rew nianego w Polsce, ch ałupę z Monet u w aża za ch ałupę pełnorolnego chłopa, p o sia d a ją c e g o średnio

Ryc. 7. C h ału pa podcieniowa. S try je w o . pow. biskuo iecki.

Fot. F. K lono w ski

wielkie gosp o d arstw o r o l n e ,G). Pow yższe w yw ody nie tłu m aczą n am genezy podcienia m azu rskiego, ale do pewnego stopnia w y j a ś n i a ją genezę rzutu, który niew ątpliw ie w iąże się z rozw ojem lub zanikiem podcienia,

14) T a d e u sz L a 1 i k, op. cit., s. 492, ryc. 1. 15) Erich S c h i m a n s k i , op. cit., s. 50.

ie) Witold K r a s s o w s k i , C h ału p a p o lsk a na przełomie X V I — X V I I I w., F o ls k a S ztu k a L u d o w a , Rok 1953, nr 4/5 s. 281 — 302.

(9)

I

A u to r niemiecki, S с h n i p p e 1 n ), p ojaw ien ie się podcienia przy m a z u r ­ skich chałupach, tłu m ac zy oddziaływ an iem budow nictw a słow iań skiego na mazu rskie. Innego zdania s ą R i e m a n n ’8) i S c h i m a n s k i ,B), którzy z b ij a ją

Ryc. 8. F ra g m e n t w iązan ia w górnym narożniku. J ó r a Wielka, pow. m rągow ski. Fot. F. K lon o w sk i twierdzenie sw ego p oprzedn ika i w y k az u ją, że drzwi w ejściow e w' słow iań skich ch ału pach podcieniowych z n a jd u ją się w szczycie, a w m azurskich zaw sze w ścianie wzdłużnej. S c h im an sk i uw aża podcienia ch ałup m azu rskich za p ozo­ stałość, p rzeję tą ze sta ro p ru sk ie g o budow nictw a. R i e m a n n p ow stanie p o d ­ cieni przypisu je kolonistom niemieckim, którzy ten typ budowli przynieśli

ze soba z Niemiec, o s ie d lając się na terenie P r u s i Mazur.

Dzisiejsze podcienie w ch ału pach m azu rskich zostało zredukow ane do roli ochrony szczytu i dek oracji bu dynku -n). Czy w przeszłości p osiadało ono tego ro dzaju ch a ra k te r i w y gląd ja k obecnie, trudno ustalić. Przypuszczalnie jego re d u k c ja do r o li.d e k o ra c ji b u dyn ku łączy się z ro zw ojem rzutu w ew n ętrzn ego ch ału py na tym terenie i przekształcen iem się m a z u r sk ie j ch ału py z d w u d z ie l­ nej w trójdzielną. W niektórych do d zisiaj zachow anych ch ałupach d w u ­ dzielnych z podcieniem w n ęk ow ym (Dorsze, pow. ełcki, por. ryc. 17), sień z n a j ­ d u je się od strony szczytu zwróconego do drogi. Drzwi w ejścio w e do tych chałup z n a jd u ją się pod podcieniem i p row ad zą do sieni, podobnie jak w k a ­ szubskich ch ału pach z przyłapem , z tą jedynie różnicą, że w k a sz u b s k ie j chałupie 21) drzwi w e jśc io w e są umieszczone w ścian ie szczytowej, a w m a z u r ­ sk ie j — we wzdłużnej. To, że drzwi umieszcza się w ścianie wzdłużnej w ch a-,7) Emil S c h n i p p e 1, A u sgew äh lte K ap ite l zur V olkskunde von Ost und

Westpreussen, D anzig 1921, T. I, s. 66.

ia) E rh ard R i e m a n n , op. cit., s. 121. 19) Erich S c h i m a n s k i , op. cit.,, s. 85 — 87. 20) Richard D e t h l e f s e n , op. cit., s. 39.

-1) Izydor G u l g o w s k i , Von einem u nbekan ntem Volke in D eutsch land, B erlin 1911, s. 48; F riedrich L o r e n t z , Z a r y s etn ografii kaszubskiej, T o ru ń 1934, s. 43.

(10)

łupach dw udzielnych, je st powszechnym p rzy zw y czajen iem zarów no u M a z u ­ rów, ja k i K u r p ió w , a u tych ostatnich ch ału p a dw ud zie ln a je st naw et d o m in u ­ ją c y m t y p e m 22).

Ryc. 9. Dw udzielne drzw i w e jśc io w e do chałupy. Now a R óżan ka, pow. kętrzyński.

Fot, F. K lonow ski

Z m iana w u sytuo w aniu drzwi w e jścio w ych dokonała się z ch w ilą połączenia części m ieszkaln ej z g ospo darc zą pod je dn ym w spó ln ym dachem . Sień stała się łącznikiem pom iędzy obu tymi częściami. W X V w. zlanie się części g o s p o d a r ­ czej z m ieszkaln ą było na M azow szu fakte m dokonanym . Ten s a m proces z l a ­ nia się obu części, p rzypu szczalnie m iał m ie jsce na M azurach , skolonizowanych przez Mazow^szan jeszcze przed X V w. Sień od g ry w a ła zaw sze w m azu rskich chałupach w yb itn ą rolę użytkową. J e s t zazw y czaj b. sze ro k a {por. Monety, pow. piski) i przypu szczalnie prace, które ongiś w y k o n y w an o w p rzedsionku chałupy, złożonej z izby i zab ezp ie czające j w e jśc ie osłony, w s p a r t e j p r a w d o ­ podobnie na słupach, b ęd ące j zaczątkiem podcienia, odtąd, p o połączeniu obu budynków ze sobą, w yk on yw an o w sieni, Że p race domowe, gospo darskie, w y ­ k on yw ano n iegdyś w sieni, p o tw ierd zają w ypow iedzi in form atorów w terenie. Drzwi w ejścio w e do ch ałupy były dwudzielne, złożone z dwóch jedn ako w ych połówek, z których górna połow a drzwi, otw arta, ośw ietlała wnętrze sieni w celu w ykon yw an ia p rac (por. ryc. 9). Sień sięg ała ongiś na przestrzał, p o d c zas

(11)

gdy m a z u r s k a c h a łu p a była jeszcze ch ału pą k u r n ą 23). W je j środku p o ja w ia się z c z a s e m „ c z ar n a k u c h n ia ” , zw an a również „ p o ls k ą ” -4), której nazw a nie jest bez znaczenia, gd y chodzi o genezę ch ału py i je st ch arakte ry sty czn a dla chałup całej p ółn ocnej i zacho dn iej Słow iańszczyzny.

N iew ątp liw ie przekształc en ie się m a z u r sk ie j ch ału py z dw udzielnej w t r ó j­ dzielną zaciążyło n a u ty litarysty czn y m ch arakterze podcienia. Obecne prace, w y k o n y w an e ongiś pod podcieniem , na przyźbie, po złączeniu części m ie s z k a l­ nej z gosp o d arc zą, są w y k on y w an e w sieni. Z chw ilą u tr aty sw o je j fu n k cji użytkow ej, tj. osłony dla do ko nyw an ia p r a c gospodarskich , podcienie sta je się coraz węższe. W tej chwili spełnia ono rolę w yłącznie d e k o racji bu dynku i osłony śc ian y szczytow ej przed zaciekam i deszczowymi. W sporadycznych tylko w y ­ p ad k ac h spełn ia ono jeszcze ograniczoną fu n k c ję użytkow ą ja k o m iejsce w y p o ­ czynku latem . S łu ż y do tego celu ław eczka, umieszczona pod podcieniem, ja k np. w ch ału pie z B r e d y n e k i S tr y je w a , pow. biskupiecki, co już zaznaczyłem

poprzednio (por. ryc. 3, 7).

S u m u j ą c pow yższe wywody, należy stw ierdzić, że m a z u r sk a ch ału pa p o d ­ cien iow a w y s tę p u je głównie na obszarze zasied lo nym przez M azu rów i jej zasięg p o k ry w a się częściowo z gra n ic ą zasięgu narzecza m azu rsk iego i jako taka j e s t w łaśc iw ośc ią ludow ego bu dow nictw a M azurów . Lu dn ość M azu r w y ­ wodzi się z M azow sza, p rzychodząc na nowe tereny P r u s Wschodnich przyniosła

.«tv. i

*

Ш

Ш

Ш

ш

Щ

i l l i '

,

Ш

Й

В

&

Ъ

. шт. ::

1

,

Æ

Æ: MisШ

'%

Ą

•'

v.:

Щ-■

‘ "

v •

•• '• • •

^

::x s'

a

,

; Ц

1

JP

<

*1

i HJp m I I I # \ l .. ?

И г ; И Г и в У -JKwh'

т-Щ ♦ * ;| | х

К

. ШЁ

^

•<-' ill.:,, Ж» .-.Ж

.

Ж И

У "

’ * Щ

*

• :**f w ■

.

,, . .&

?

%

у,.Ш

i '

в

»

, Ё ж я Ш ш

Ryc. 10. C h a łu p a p odcieniow a ze szczytem n.a „ m u r p r u s k i” . M uław ki, pcw. kętrzyński.

Fot. F. Klonow ski

ze sobą sw oje d a w n e w ytw o ry kulturowe, które tu d a le j pie lę gn u je i rozw ija, między innymi u p o d o b an ia w zakresie rodzim ego bu dow nictw a ludowego.

M azow szanie na obszarze k olon izacyjn ym zetknęli się z resztkam i elementu ;aropruskiego, ocalałego z pogrom u krzyżackiego, k tóry to element z czasem

23) Richard D e t h l e f s e,n, B a u e rn h ä u se r, s. 13.

24) Tamże; Erich S c h i m a n s k i , op. cit., s. 63.

(12)

rzez Zakon K rzy żac k i z o staje włączony do a k cji kolon izacyjn ej. Nie w y k lu - zone, że M azow szan ie w zetknięciu się z m ie jsc o w ą lu d n o ścią przyswoili sobie lewne w łaściw ości ku ltu row e od ludności t u b y l c z e j25). P rzyp uszczalnie w w y

-Ryc. 11. C hału pa z podcieniem wnękowm-narożnym. Dorsze, pow. ełcki.

Fot. F. K lo n o w sk i

niku w zajem n ego od działyw an ia na siebie dwóch częściowo zbliżonych do siebie kultur mógł w ciągu w ielu stuleci w ytworzyć się tego ro d zaju typ chałupy podcieniowej, nie m a ją c e j sw ego odpow iednika w żadn ym innym regionie Folski. Częściow o wpłynęła na jej ukształtow an ie się dłu gow ie ko w a izolacja Mazurzy oddzieleni od zaplecza polskiego Pu szczą K u r p io w s k ą i P is k ą , które skolonizowano stosunkow o późno, kontynuow ali na nowo osiedlonych terenach trad y c yjn e upodobania, między innymi w zak resie rodzim ej ciesiołki. T a w ielo­ w iekow a izolacja przyczyniła się niew ątpliw ie do p rzetrw an ia trad y c yjn y c h form, które w ciągu stuleci u le gały różnego ro d zaju p rzekształcen io m i między i rn y m i mogły w ytworzyć w yżej o p isany typ m a z u r sk ie j ch ału py podcieniowej, b ędący dzisiaj je dn ym z n ajsta rsz y c h zab y tk ó w d rew n ian e go bu dow nictw a w Polsce.

C h ału py podcieniowe są dzisiaj z a n ik a ją c ą form ą bu d o w n ictw a ludowego na Mazurach. R e n e sa n s budow nictw a podcieniowego, ja k w y n ik a z przekazów źródłowych, p rz y p a d a ł na przełomie X V I I I —X I X wieku. W śród trzech w zm ian ­ kowanych poprzednio typów m azu rsk ich ch ałup podcieniowych, n ajczęściej

i najliczniej w y stę p u je typ ch ału py z podcieniem w szczycie (por. ryc. 3 — 7), mniej liczne są ch ału py z podcieniem w n ękow o-n aro żn ym (3 obiekty, por. ryc. 11). Trzeci i tylko sporadycznie w y s tę p u ją c y je st typ z podcieniem 4'ypustow ym . Z tego typu zachow ał się tylko jeden obiekt w Krzyżewie, pow. ełcki (ryc. 13). Tu podcienie p ow stało przez przedłużenie p ar tii dachow ej w je d ­

2S) Erich S c h i m a n s k i , op. cit., s. 87.

(13)

nym z n arożn ik ów od strony ścian y w zdłużnej i w sparciu je j na trzech słu p ­ kach podcieniowych.

J a k p r z e d s ta w ia się obecny stan zachow ania m azu rskich chałup p odc ie­ niowych?

D re w n ian y c h ch ałup ju ż na M azu rach nie bu du je się, a istniejące i zacho­ w ane z ro ku na rok co raz b a rd ziej niszczeją. Do znacznego ubytku drew nianego b u d o w n ictw a na M azu rach , a w szczególności do zniszczenia chałup podcienio- w j c h p rzyczyniły się działan ia wojenne, które w ciągu dwóch ostatnich w iel­ kich w o je n ro zegrały się na tym terenie. Pożoga w o jen n a w ykru szyła sporo zabytkow ych d rew nianych chałup, a obecnie czas czyni swoje. Drewno, ja k o m ate r iał n ietrw ały, pod w p ływ em wilgoci i zm ian atm osferycznych szybko

niszczeje.

W r o k u 1956 na p o d s ta w ie sp isu p odan ego u S c h i m a n s k i e g o — Das

B a u e r n h a u s M asu ren s na str. 94 — 96 na M azu rach w 47 osiedlach wiejskich

było 67 ch ału p podcieniowych. S p i s ten o b e jm u je tylko p ow iaty m azu rskie i nie dotyczy niektórych p ow iató w przyległych do Mazur, ja k np. p owiatów kętrzy ń ­ sk iego i biskup ieckiego , gdzie również w y s tę p u ją ch ałupy podcieniowe typu

m azu rskiego. Według sp isu z r. 1950, dokonanego przez Hieronima S к u г p- s k i e g o , dy rek tora M u zeu m M a zu rsk ieg o w Olsztynie 23a), na terenie w o je ­ w ództwa olsztyńskiego, łącznie z trzem a p o w iatam i m azu rsk im i z w o je ­ w ództw a białostockiego, w 87 osiedlach były 132 ch ału py podcieniowe typu

Ryc. 12. C h a łu p a podcieniowa. Bogacko, pow. giżycki.

Fot. F. K lono w ski

m azurskiego. S p i s ten został dokonany w op arciu o m a te r ia ły bibliograficzne, zaw arte w różnego ro d z a ju p u b lik acjach . Z arów n o pierwszy, jak i drugi spis był niekompletny. W y kazała to w r. 1958/59 in w e n ta ry z a c ja terenowa

przepro-23a) S p i s ten zn ajd u je się w zbiorach arch iw aln ych Działu Etnograficznego M uzeum M azurskiego.

(14)

w ad zon a przez D ział E tn ograficzn y M uzeum M azu rsk iego w O lsztyn ie, W czasie b ad ań terenow ycli zinw entaryzow ano szereg now ych obiektów , nie objętych an i p ierw szym , an i d ru gim sp isem . In w e n ta ry z a c ja ta w y k az ała, że olbrzym ia w ięk szo ść p odan ych w sp isa c h obiektów ju ż d z isia j nie istn ie je . Stw ierdzono, że do ro ku 1959 zachow ało się tylko około 40 obiektów , z k tórych zin w en tary­

zow ano. Z 35 zinw entaryzow anych obiektów 27 z n a jd u je się w gran icach etnicznych M azur, a tylko 8 p oza je j gran ic am i, w tym 5 w pow. k ętrzyń sk im , 2 w pow. bisk u p ieck im , a jeden w pow . górow skim .

In w e n ta ry z a c ja stw ierd ziła, że z 35 zin w en taryzow an ych ch ału p podcienio­ w ych 29 obiektów p o sia d a ścian y k o n stru k c ji w ień cow ej. 3 obiekty m ają śc ian y z cegieł (Szczecinow o, pow. ełcki, M arcin ow a W ola, pow . giżycki, i Dęby, pow. górow ski), dw a obiekty m a ją ścian y k o n stru k c ji m ieszan e j, tj. połow a śc ian je st w yk on an a w k o n stru k c ji w ień co w ej i połow a w ryglow o-słu p ow ej. T e dw a ostatn ie obiekty z n a jd u ją się w M u ław k ach , pow. k ętrzy ń sk i. T ylko je d n a ch ału p a podcieniow a m a k o n stru k c ję śc ian na słu p (B ogacko, pow. giżycki) (por. ryc. 12). Z 35 zin w en taryzow an ych ch ału p podcieniow ych 25 stoi szczytem do drogi, a 10 ścian ą w zdłużną, z czego 5 ch ału p p o sia d a podcienia z obu stro n szczytów , 31 ch ału p p odcieniow ych p o sia d a p od cien ia zajm u jące c a łą szerokość ścian y szczytow ej, z tego 29 ch ału p m a p od cien ia 3-słupow e, a ty lk o dw ie m a ją podcien ia czterosłu pow e (B o gack o i M arcin ow a W ola, pow. giżycki) (por. ryc. 12 i 15). S łu p y podcieniow e w ch ału pach z p odcien iem szczy­ tow ym są zazw y czaj sym etryczn ie ro zstaw io n e, a jed y n ie przy 5 ch ałupach asy m etry czn ie (por. ryc. 3). A sym etryczn e ro zstaw ie n ie słupów' podcieniow ych, ja k w y k azały b ad an ia, w y stę p u je tylko na p o gran iczu W arm ii i M azu r (B re- d j nki, pow. bisk u p ieck i, i Choszczew o, pow. m rągow ski). S łu p y p odcieniow e są zazw y czaj ornam entow ane. Z 35 zin w en taryzow an ych obiektów 26 ch ału p po­

sia d a słu py orn am en tow an e (ryc. 1 — 2 i 4 — 7), a jedyn ie p o zo stałe 5 chałup p o sia d a słu p y p roste, ew en tualn ie sk ąp o orn am en tow an e (n arożn iki lekko ścięte).

N a 35 p rzeb ad an y ch obiektów 30 ch ału p p o sia d a trójd zieln y u kład w nętrza, czyli n ależy do ch ału p trójdzieln ych (por. ryc. rzu tu 15 — 16 i 18 — 21), a tylko

Ryc. 13. C h ału p a z podcien iem w yp ustow ym , po p rzep ro w ad zo n ej ko n serw acji w r. 1958 p rzez W oj. K on serw . Z abytk ów w B iały m sto k u . K rzyżew o, pow. ełcki.

(15)

5 chałup ш а dw udzielny układ w nętrza, tj. należy do chałup dw udzielnych (por. ryc. 17). N a M azu rach w szystkie ch ału py zarów no podcieniowe, ja k i bez podcieni, n ależą do ch ału p szerokofrontowych, gd yż drzwi w e jśc io w e z n a j­ d u ją się w nich zaw sze w ścian ach wzdłużnych. C h ału p a trójdzielna złożona

Ryc. 14. Z ag ro d a z b r a m ą w jaz d o w ą na podwórze, po p rzeprow adzonej ko n se r w a c ji w r. 1958. Krzyżewo, pow. ełcki.

Fot. F. K lon o w sk i

jest z sieni p r z y p a d a ją c e j m n iej w ięcej na środek ściany wzdłużnej. Do obu boków sieni p rz y le g a ją pom ieszczenia m ieszkalne, ewentualnie z je dnego boku sieni część m ieszkaln a, a do drugiego część go sp o d arc za (por. ryc. 18 — 19).

Gdy ch ału p a trójdzielna stoi szczytem do drogi, to część m ieszkaln a p r z y ­ pada zaw sze od strony drogi, a część go sp o d arc za od strony podwórza. W części gospodarczej, d o stęp n e j z sieni, zn ajd o w ała się n ajczęściej stajn ia dla koni. Koń w ubiegłym stu leciu był c e r n y m nabytkiem w go sp o d arstw ie chłopskim, stąd też należało db ać o zabezpieczenie go przed złodziejami. Na przełomie X I X i X X wieku dokonały się pew n e przeobrażenia w dotychczasow ym ro zp la ­ nowaniu wnętrza m a z u r s k i e j chałupy. Wzrost zamożności chłopa, chęć u now o­ cześnienia wnętrza, ro zrost rodziny itp., przyczyniły się do likw idacji z jedn ej strony staje n k i, a z d ru g ie j strony szerokich kominów, zajm u ją c y c h środek sieni, o których będzie m o w a w dalszym ciągu n iniejszej pracy. S ta jn i a , z a j ­ m u ją c a tył chałupy, zostaje przerobiona na m ieszkanie dla , gró zkó w ” , tj. ro dzi­ ców, którzy p rzekazali p row adzenie g o s p o d a rs tw a synowi czy zięciowi. Dla koni zo staje wyniesiona w obrębie zagrod>r osobna b u dow la gospodarcza, ew en tualnie w połączeniu z o b o r ą - 11) (por. ryc. IG). W ja k im stopniu powyżej opisane p rzem iany dotyczą ch ałup podcieniowych? Z 35 przebadan ych obiektów jeszcze w 15 ch ału pach podcieniowych m am y w tylnej części chałupy, p rz y ­ ległej do podw órza, zacho w ane pomieszczenia gospodarcze, w ykorzystane z róż­ nym przeznaczeniem (na drwalnię, obórkę, staje n k ę , itp.). Obecnie pom ieszcze­ nia te p o s i a d a ją oddzielne drzwi i są dostępne z zewnątrz, z podw órza, gdy daw n iej były dostępne tylko przez drzwi z sieni.

2fi) Erich S c h i m a n s k i , op. cit., s. 77.

(16)

J e ś li chodzi o p o d ział w n ętrza na trak ty , to z 30 ch ału p trójd zieln ych 22 ch ału py p o sia d a ją p ó łto ratrak to w y u kład w n ętrza, je d n a je d n o trak to w y , a 7 — d w u trak to w y u kład w n ętrza. P rzy p ó łto ratrak to w y m u k ład zie w n ętrza p oprzeczn a śc ia n k a działo w a p rz y p a d a na 2/3 szerok ości śc ian y szczytow ej, z k tórą je st alb o w ęgłow an a, alb o p o w iązan a p rzy pom ocy łą te k i su m ik ów . Ś c ia n k a działo w a w y d ziela z izby k om ó rk ę z n a jd u ją c ą się w n aro żn ik u i leżącą na je j p rzed łu żen iu izdebkę, zw an ą „z ap ie ck ie m ” (por. ryc. 19). Z d ru g ie j stro n y sien i ta k a sa m a śc ia n k a d ziało w a w ch ału p ach , p ozbaw ion ych sta je n k i, tw orzy dw a p om ieszczen ia m ieszk aln e (p okój z kuch n ią), zam ieszk ałe zazw y czaj przez rodziców go sp o d arza. P rzy dw u trak to w y m u k ład zie w n ętrza śc ia n k a d ziało w a p rzy p ad a na środ ek ścian y szczytow ej i tw orzy po dw ie izby z k a ż d e j stro n y sien i. D w udzieln ych ch ału p p odcien iow ych je st tylko p ięć i w szy stk ie one m a ją p ó łto ratrak to w y u k ład w n ętrza. W nich to drzw i w e jścio w e z n a jd u ją się w je d ­ nym z n arożników ścian y w zd łu żn ej i p ro w ad zą do sien i i stą d do izby i le ż ą ­ ce j za n ią kom órk i (por. ry c. 17). Ś ro d e k sien i zarów n o w ch ału p ach d w u d z ie l­ nych, ja k i trójd zieln y ch z a jm u je „c z arn a k u c h n ia ” , zw an a rów nież „ p o lsk ą ” 27) (por. ryc. 15 — 21). J e s t to olbrzym i kom in, o ro zm iarach 2,30 — 3,20 m X 2,70 — 3,00 m u p o d staw y , k tó ry począw szy od p o w ały zw ęża się i w ych od zi na zew n ątrz p on ad k ale n icę ja k o zw ykły kom in do o d p ro w ad zen ia dym ów . P ierw otn ie gotow an ie straw y d la dom ow ników od byw ało się w „c z arn e j kuch n i” n a otw arty m ogn isku. K om in y na teren ie M azur, p ocząw szy od r. 1727 zarząd zen iem m iejsco w y ch w ład z 2S), m u sia ły być m u row ane. D aw n ie j w sz y st­ kie p race dom ow e, zw iązan e z p row ad zen iem g o sp o d arstw a, w ykon yw an o w sien i. Z ch w ilą, gd y sień tra c i daw n e znaczenie kuchni, gotow an ie od by­ w a się od tąd w izbie, w sp e c ja ln e j n iszy z otw orem w puszczon ym w kom in. N isza ta, z w ybu dow an ym w je j w n ętrzu p iecem do go to w an ia, n a noc była zam y k an a n a d rzw iczki od w ew n ątrz obite blach ą. M a ona w y g ląd sz afk i w p uszczon ej w ścian ę. P rzez p ew ien jeszcze czas w „c z arn e j k uch n i” o d b y ­ w ało się gotow an ie stra w y d la n ierogacizn y. N ieraz w n ętrze „c z arn e j k u ch n i” b yw a w y k o rzy styw an e na p iec do p ieczen ia ch leba, k tó ry z o sta je tu u m iesz­ czony. L ik w id a c ja „c z arn e j k u ch n i” , z a jm u ją c e j znaczn ą część sieni, n a stą p iła w w ielu ch ału p ach na p rzełom ie X I X — X X w ieku, podobn ie ja k i sta je n k i, m ieszczącej się pod jedn ym dach em z częścią m ieszk aln ą. „C z arn ą k u c h n ię” p rzerobion o na m ieszkan ie, a w m iejscu , gd zie ona b yła, urządzon o n ow oczesną kuchnię.

Z 35 zin w en taryzow an ych ch ału p podcieniow ych w 17 ch ału p ach „czarn e k u ch n ie” zo stały nie zm ienione, ew en tu aln ie tylko częściow o p rzebu dow an e. W pozostałych 18 obiek tach zo stały całk ow icie zn iesione alb o p rzerobion e na now oczesną kuchnię. U sy tu o w an ie i przebu dow a „c z arn e j k u ch n i” p o ciągn ęła za so bą pew ne zm iany w d aw n y m u kład zie w n ętrza ch ału p y m a z u rsk ie j. Sień , k tó ra ongiś p ro w ad ziła n a p rzestrzał, gd y nie znan o jeszcze kom inów , z o sta je przez „c zarn ą k u ch n ię” p rzed zielo n a n a dw ie części. P o w sta ją dw ie sienie, k ló re do d z isia j zach o w ały się głów n ie w ch ału p ach sto jący ch śc ian ą w zdłużną do drogi, ew en tu aln ie w n ieliczn ych ty lk o w yp ad k ach w ch ału pach sto jący ch szczytem do drogi. C h ału p y ta k ie p o sia d a ją d w a w e jśc ia. W ch ału p ach s t o ją ­ cych szczytem do drogi z jed n y m w e jśc ie m ty ln a część sien i, leżąca za „c z arn ą ku c h n ią” , b yw a n ajc z ę śc ie j zam ien ian a w „sch o w an k o ” lub w łączon a w obręb p om ieszczen ia m ieszkaln ego , zw an ego „zap ie ck ie m ” , albo po zn iesien iu „c z a r n e j ku ch n i” , w ybu rzen iu je j ty ln e j śc ian k i, do n ow ou rządzo n ej kuchni. N isze kuchenne, z n a jd u ją c e się w izbach i stan o w iące pew ien etap p rzejścio w y

2T) Por. odp. pod przyp. 24.

2tl) E rich S c h i m a n s k i , op. cit., s. 62; R . D e t h 1 e f s e n, op. cit., s. 13. 386

(17)

7. „c z ar n e j k u c h n i” do nowoczesnej kuchni, zachow ały się w p ierw otn ej sw ej p ostaci z 35 zinw entaryzow anych chałup tylko w 9 obiektach. Na przykładzie ch ału p podcieniow ych m ożem y do pew n ego stopn ia zaob se rw o w ać proces p r z e k sz ta łc a n ia się ro zp lanow ania wnętrza.

J a k p rz e d sta w ia się daw n e i obecne rozmieszczenie m azu rskich ch ałup p o d ­ cieniowych w terenie?

Ryc. 15. R zu t poziomy ch ału py podcieniow ej z B o g ack a, pow. giżycki.

Rys. F. K lon o w ski

Biorąc pod u w a g ę d an e bibliograficzn e i dan e z przeprow adzonych badań terenowych Działu E tn ograficzn ego M u zeu m M az u rsk ie g o w Olsztynie z ro ku 1959, w ynika, że n ajw ięk sze zagęszczenie ch ałup podcieniowych typu m azu rsk ieg o p rz y p a d a w 30-kilom etrow ym pasie, c ią g n ąc y m się na północ od m ia sta M r ąg o w a, na zachód dochodzącym do historycznej gran ic y W arm ii i M azu r z w łączeniem w'si Stry je w o , Węgoj i B r e d y n k i z pow. biskupieckiego, a na wschód do w schodn iej g ran ic y pow. ełckiego. Poza zw arty m zasięgiem w y ­ stę p o w an ia tego typu chałup, pojedyncze okazy w y s tę p u ją w p ow iatach górow ­ sk im (na 8 ongiś istn iejący ch zachow ał się do d zisiaj tylko jeden obiekt w Dębach), szczycieńskim (na 4 ongiś istn iejący ch zachował się tylko jeden obiekt w Klonie) i p iskim . Z danych bibliograficznych w ynika, że zasięg m az u rsk ie j ch ału py p odcieniow ej był niegdyś znacznie szerszy i że obec­ nie jest to je d n a z z a n ik a ją c y c h form bu dow n ictw a ludowego. Z w rac a uw agę zupełny b ra k chałup podcieniowych w zachodniej części Mazur, to je st w po­ w iatach działd ow skim , nidzickim i sto su n k o w a m ała ich ilość w pow. szczycień­ skim. Obecnie p odcienia przy m a zu rsk ich ch ału p ach sp e ł n ia ją rolę d e koracji budynku. Ich znaczenie d e k o racy jn e p o d k re śla znany b adacz budow nictw a drew nianego b. P r u s Wschodnich, R ic h a rd D e t h l e f s e n 29). Na potwierdzenie sw e j tezy przytac za on argu m e n t, że je śli ch ału p a podcieniow a typu m a z u r ­ skiego stoi śc ian ą fro n to w ą do drogi, to podcienia w y s tę p u ją z obu jej szczytów. Do p ew n ego stopn ia tezę tę p o tw ie rd z ają b a d a n ia terenowe, p rzep ro­ wadzone przez M u zeu m M azu rsk ie w roku 1959. N a 10 istniejących chałup z p odcieniam i szczytow ymi, sto jący m i śc ia n ą w zdłużną do drogi, 5 chałup p o siad a p odcienia z obu stron szczytów . Pozostałe 5 ch ałup mogło pierwotnie

(18)

sta ć szczytem p odcieniow ym do drogi. O becne drogi w w ielu o sied lach pochodzą z II połow y X I X w., po w prow adzen iu szo s bitych , tak że w iele p ierw otn ych d ró g w iejsk ich u legło lik w id ac ji, ew en tu aln ie zostało zm ienionych, stąd i u sy tu o w an ie ch ału p w sto su n k u do now ych dróg m ogło u lec zm ianom . W yw o­ dów R. D eth lefsen a nie m ożna lek cew aży ć choćby d latego, że za p rzy jęc ie m d e k o racy jn eg o c h a rak te ru p odcieni m azu rsk ich p rz e m a w ia ją rów n ież ozdobne k sz ta łty słupów podcieniow ych. W iększość słupów , ja k w sp o m n iałem pow yżej, je st orn am en tow an a. P o m ysłow ość lud ow ego cieśli m az u rsk ie g o w ich zdo bie­ niu je st godna podziw u. Je d n e słu py p odcieniow e w p ołow ie w y so k o ści są przed zielon e op aską na dw oje, inne są śro d k iem lek k o w ybrzu szon e (por. ryc. 1—2 i 4 — 7), inne znów są obłożone fan tazy jn ie p rzyciętym i d e sk am i (B ogack o, pow . giżycki, por. ryc. 12). S łu p y podcieniow e są p ow iązan e z oczepem szczyto­ w ym „p rzy pom ocy m n iej lub w ięcej ozdobnych z astrzałó w ” (m ieczy). Z astrzały te od strony zew n ętrzn ej b y w a ją zazw y czaj lek k o zao k rąglo n e i twTorzą dw u- lu b trzyprzęsłow e podcien ia, w zależn ości od ilości słu pów podcien iow ych . D o­ łem slu p y podcieniow e p o staw io n e są na w k op an ych w g ru n t głazach polnych. N iek ied y n arożne slu p y podcieniow e p o staw io n e są na w ysun iętych n a zew n ątrz p rzy cie siach śc ian w zdłużnych, w ęgłow an ych na o błap (np. K lon, pow. szczycień ski, S try je w o , pow . b isk u p ieck i, i inne). S łu p y p odcien iow e w m azu r­ sk ich ch ału pach sp e łn ia ją tylko n iew ielk ą rolę k o n stru k c y jn ą przy p o d trzy ­ m an iu w y su n iętej p ar tii szczytow ej dach u , ale głów n ie d o p e łn ia ją d e k o racji bu d yn k u . W o rn am e n tacji szczytu ch ału py ludow y cieśla m a z u rsk i w y k azy w ał sw o je arty sty czn e zdolności. W dziedzin ie tej sztu ki tu te jsz y c ieśla o siąg n ął n iebyw ały poziom arty sty czn y , który sp raw ił, że m azu rsk a ch ału p a p odcie­ n iow a w yróżnia się sp ośród w szystk ich nam znanych p rzy k ład ó w ludow ego bu dow n ictw a podcieniow ego. N a p ow stan ie je j w d z isie jsz e j sw ej p o staci zło­ ży ła się p ra c a cieśli w ciąg u szeregu stu leci, p raca, uw ień czon a p ow stan iem sam o ro d n e go typu m a z u rsk ie j ch ału py podcien iow ej. P ocząw szy od przełom u

R yc. 16. Z agrod a D ąb ro w sk ie go ze w si S a jz y , pow. ełcki, z ch ału p ą p odcien iow ą. O p racow ał na p o d s ta w ie r y s u n k u ze z b io r ó w W oj. A rch. P a ń s tw , w O ls z ty n ie

(19)

z X I X na X X w. zaczyna się powolny u p ad e k drew nianego budow nictw a, m ię­ dzy innymi i podcieniowego. Przyczyny tego z ja w isk a są różne, jak np. o g r a n i­ czenia w n abyciu drzewa, w yd an ie przez w ładze różnego ro d z a ju przepisów

ogran iczający ch stosow an ie drzewa w budow nictw ie, podw yższenie sta w e k ubezpieczeniowych od ognia dla ch ałup drew nianych, w prow adzen ie do b u d o w ­

n ictwa domów m ieszkaln ych w m iejsce drzew a m ateriałów b a rd ziej trw ałych i nieraz tańszych, jak np. cegła, glina, beton itp.

W p ra c y nin iejszej celowo pom inąłem ch ału py z podcieniem w nękow ym , które z n a jd u je się w jedn ym z narożników ch ałupy i ciągnie się-od n arożnika do połowy ściany wzdłużnej. C h ału p y z tego ro dzaju p odcieniam i wnękow ym i w y s tę p u ją bow iem w p ow iatac h bisk u p ieck im i lid zb arsk im i nie wiążą się genetycznie z podcieniem typu m azurskiego.

fp f i ■* 10 m.

— i. — - . r i — i . — L... . . - ' — --- 1

Ryc. 17. Rzut poziomy ch ału py podcieniowej z w n ęką narożną. Dorsze, pow ełcki.

Rys. F. K lon o w sk i

M azu rskie ch ału py podcieniowe, podobnie ja k m azu rsk ie ch ałupy p o z b a ­ wione podcieni, w ogrom n ej w iększości są w ykon an e w kon stru kc ji w ień co w ej (zrębowej). Z r ą b ch ału py sp oczyw a na fun dam en cie, utw orzonym z głazów polnych, p ow iązan ych z a p r aw ą w ap ie n n ą lub gliną. Przyciesie, zw an e ,,szw e- la m i ” 30), w ykon an e n ajczęściej z drzew a sosnowego, rzadziej z dębow ego (B o- gacko, pow. giżycki; Jeziorko, pow. giżycki; M uław ki, pow. kętrzyński), leżą bezpośrednio na fun dam en cie i w n arożnikach są w ęgłow an e na zam ek lub obłap. Przyciesie, j a k i pozostałe bierw iona ścian, zw an e „ b a la m i ” lu b „cie- s i a m i ” 31 ), w ykon an e są z drzew a ciosanego siekierą lub tartego piłą. „ B a l e ” są zazw yczaj 14 — 22 cm gru b o ści i 25 — 32 cm w ysokości. Bierw ion a z tarteg o

30) J a n u s z S i a t к o w s к i, Słow nictw o Warm ii i Mazur. B u dow n ictw o i obróbka d rew na, W rocław 1958, s. 19.

(20)

drzew a p o ja w i a ją się przy ch ału pach nowszego pochodzenia. W iększość chałup podcieniowych p osiad a „ b a l e ” w ykon ane ze smolnego, często b. g ru b e g o drzewa sosnowego, tak że 5 — 7 „ b a l i ” tworzy zrąb ściany. „ B a l e ” w narożnikach są w ęgłowane na rybi ogon. W n ajstarszy c h chału pach podcieniowych końce węgłów w y s ta ją poza n arożnik na 2 — 3 cm, a w nowszych, z połow y ub. stu ­ lecia, są ucięte w n arożniku pod k ąte m prostym . Z rąb od góry z a m y k a ją „ b a l e ” zw ane „ m u r ł a t ” lub „ m u r ła t ą ” 32), które, podobnie ja k przyciesie, są w ę ­ głow ane na obłap. W p ow yżej opisanych m azu rskich ch ału pach podcieniowych w ażn ą rolę od gryw a oczep w szczycie z podcieniem . Pod skrzyżow anie oczepu z w y sta jąc y m i na zewnątrz końcam i „ m u r ła t ” p odstaw io ne są narożne słupy podcieniowe (zob. rys. 2 i 8). Oczep w ch ału pach podcieniowych je st zazw yczaj b ogato profilow any. Istnieje pew ien związek pomiędzy p rofilo w aniem oczepu w szczycie z podcieniem a k o n stru kc ją więźby dachu. Wszędzie tam, gdzie krokw ie dolnymi końcami są w sp a rte na płatwi, a nie bezpośrednio n a belkach stropowych, oczep i leżąca na nim „sz cz y tó w k a” są bogato p rofilowane. W ynika lo z pewnych pow iązań kon stru kcyjnych, m a ją c y c h tu zastosow an ie. Otóż na m u rłatach ścian wzdłużnych spoczyw a odpowiednio zaw ę gło w an y na obłap oczep. Znów na oczepie spoczyw a odpow iednio zaw ęgło w any koniec płatwi. P o w s ta ją tym sposobem różnice w poziomie obu ścian. Wysokość p łatw i ścian wzdłużnych w szczycie w yrów n uje oddzielna poziom a belka, zw ana „szczytów - k ą ” , nałożoną na oczep. Oczep ze „szczy tó w k ą” tworzą zharm onizow an ą całość. N ieraz n ie w p raw n em u badaczow i trudno je st odróżnić oczep od „szczy tó w k i” ,

Kyc. 18. R zu t poziomy ch ałupy p odcieniow ej ze wsi S a jz y , pow. ełcki,

gdyż od zew nątrz w y d a je się, że tworzą jedn ą tylko belkę. Do „szczytów ki” przybite są dolne końce de sk ow an ia szczytu. Że profilow anie oczepu ze „szczy tów k ą” łączy się częściowo z w ięźbą dachu, p o tw ierd zają b a d a n ia t e r e ­ nowe, bo na 35 zinw entaryzow anych chałup podcieniowych 11 p o siad a oparcie

(21)

dolnych końców krokw i na p îatw i i w e w szy stk ich tych ch ału p ach marny zaw sze oczepy ze „szczy tó w k ą” bogato p rofilo w an e. W p ozostałych 24 c h a ­ łu p ach podcieniow ych, w których krokw ie doln ym i koń cam i są w sp a rte

bez-Ryc. 19. M azu rsk a ch ału p a podcieniow a. G ązw a, pow. m rągow ski.

O p r a c o w a ł in ż. arch. В. F u r m a ń c z y k . p o śred n io na belkach stropow ych , zw an ych „b a łk a m i” s4), b ra k je st „szczy tó w e k ” , a oczepy rzad k o b y w a ją p rofilo w an e, częściej są orn am en tow an e przez w zorzyste ich p rzy cięcie od dołu. C zęsto dolne końce d esek p rzy d e sk o ­ w an iu szczytu p rzybite do oczepu są ząbko w an e (por. ryc. 6 i 10).

Je d y n a ch ału p a podcieniow a o k o n stru k c ji słu p o w ej ścian z B o g ack a, pow. giżycki (por. ryc. 12), nie je s t ch ału p ą ch łopską w ścisłym tego słow a znaczeniu, gdyż w zn iesion a zo stała w r. 1800 nie p rzez chłopa, a w łaśc ic ie la m a ją tk u z K am io n k i, pow . giżycki, na m ieszk an ie d la robotników i d lateg o je j rozkład w n ętrza je st nietypow y. P o sia d a ona cztery identyczn e m ieszkan ia, k ażd e zło­ żone z izby i kom órki (zob. ryc. 15). Pom im o to je st ona cennym zab ytk iem m a ­ zu rsk ie g o bu dow n ictw a p odcieniow ego. •

W ięźba dachu, podobn ie ja k w p ozostałych ch ału p ach drew nianych , je st w m azu rsk ich ch ału p ach podcieniow ych k ro k w iow o-jętk ow a. D olne końce krokw i, zw ane rów nież „k o złam i” 3J), sp o c zy w ają bądź to bezp ośred n io na b e l­ k ach stropow ych (taałkach) w 24 ch ału pach , b ąd ź to na p łatw i (w pozostałych 11 ch ału p ach podcieniow ych), n ałożon ej na w y sta ją c e poza zrąb ścian w zd łu ż­ nych belkach stropow ych. W edług opinii S c h i m a n s k i e g o 53) sta rsz a je st k o n stru k c ja dachu , w k tóry m krok w ie dołem o p ie ra ją się bezpośred n io na b el­ kach stropow ych. W y d aje się, że w spo m n ian y p ow yżej au tor m yli się, gdyż nie p o tw ie rd z ają tego ani zezn an ia in form atorów w terenie, ani bad an ia terenow e. P ro filo w an e oczepy i „szczy tó w k i” zachodzą na M azu rach w ch ału pach n a js ta r ­ szych, w zn iesion ych pod koniec X V I II w. i na pocz. X I X w., gdy zdobnictw o ch ału p, a w szczególn ości szczytów , osiągn ęło sw ó j p u n kt k u lm in ac y jn y ro z­ w oju. P ocząw szy od II p ołow y ub. stu lecia n astę p u je pow olny u p ad e k sm ak u arty sty czn eg o w zdobnictw ie. S zlach e tn e i pełne do sto jn o ści stare form y cie sie lsk ie z o stają zastąp io n e przez m ało efektow n e w zory, zaczerpn ięte n ie­ k iedy z ciesio łki m ie jsk ie j. O zdobne rzeźbion e p azd u ry z o sta ją zastąp ion e przez p azd u ry w ycięte z desek. W ia tró w k iM), zab ez p ie c z a ją c e poszycie w szczycie, z o sta ją p rzycięte w e w zorzyste, n ajc z ę śc ie j szablon ow e w zory, sp o ty k an e przy b u d yn k ach m iejskich .

D ach y ch ału p m azu rsk ich , m iędzy innym i i podcieniow ych, są dw u spad ow e, p oszyte słom ą, trzciną lu b dach ów ką. Z 35 p rzeb ad an y ch ch ału p podcieniow ych

ss) Tam że, s. 28. 34) T am że, s. 34.

95) E rich S c h i m a n s k i , op. cit., s. 60. 3®) Ja n u sz S i a t k o w s k i , op. cit., s. 42. *

(22)

17 jest poszytych słomą, 13 — trzciną, 3 — dachów ką, a 2 — częściowo słom ą i częściowo trzciną. K r y c ie trzciną p rzew aża w osiedlach, położonych w pobliżu jezior. Poszycie kalenicy, zw an ej ,,w arsztem ” :n), wzmocnione jest koźlinami, zwanym i „w rób lam i lu b k o p ia m i” 38), nałożonymi na grzbiet poszycia w r e g u l a r ­ nych odstępach, m n iej więcej i/2- m et.rowych, ew en tualn ie dw iem a poziomymi

żerdkam i, przym oco w anym i drutem do łat, na których ro zp ostarta jest słom a lub trzcina. Większość ch ałup na M azurach p o siad a kalenicę wzm ocnioną koźli­ nami. K ry cie słom ą lu b trzciną odbywa się przez rozciełanie. Jed y n ie słom a przy okapie zw iązan a jest w snopeczki, zwane „m n ic h ó w k a m i” , „ b u rs z ó w k a m i” lub „ p ie s k a m i” 3*). Sn op e czk i te m a ją słomę w połowie snopu założoną, a to w tym celu, aby nie zsu w ały się z łat.

K rok w ie więźby dachu w połowie wysokości są wzmocnione bantem , z w a ­ nym „p ę te m " rj), tj. poziomą beleczką, odpow iednio pomiędzy nie w czopowaną. Dolne końce krokwi, jak i belek stropowych, w y s ta jąc y c h poza pion ścian wzdłużnych, są z azw y czaj lekko ornamentow ane.

Poza podcieniem, którego d e k o racy jn y c h a ra k te r został poprzednio p o d ­ kreślony, ozdobności chałupie d o d a je poza tym de skow an ie szczytu. Szczyty chałup podcieniowych są p rzew ażn ie dwudzielne, tj. w połowie sw ej w y s o ­ kości przedzielone na dwie części, m a ją dwie płaszczyzny, górną tró jkątn ą

Ryc. 20. M az u rsk a ch ału p a podcieniowa. Woźnice, pow. m rągow ski.

O pracow ał w g inwent. K a te d r y A rch itektu ry i Planowunia Wsi, Politechniki W arszaw sk ie j, ze zbiorów Woj. K on serw . Z ab y tk ów

inż. arch. В. F u rm ańczyk.

i dolną trape zoidaln ą. Z 35 p rzebadan ych ch ału p podcieniowych 25 chałup

p o siad a szczyty dw udzielne w szczycie frontowym, a tylko 10 ch ału p ma szczyty gładkie, o d esko w an e i ew en tualn ie oblistw ow ane na pionowo. W szczytach dw udzielnych górna tró jk ą tn a p ar tia je s t od esko w ana n ajczęściej

57) Tamże, s. 39. 58) Tam że, s. 41. 39) Tam że, s. 36 — 37. 40) Tam że, s. 35.

(23)

w m otyw rom bu, rza d z ie j w m otyw ości ry b ie j czy jodełką. D olna p a r tia zaw ­ sze je st o d esk o w an a na pionow o (pasm ow o). C zęsto górn a p a r tia w stosu n k u do d o ln ej je s t lekk o w y su n ię ta na zew nątrz. B an t, o d d zielający obie p a r tie

Ryc. 21. M az u rsk a ch ału p a podcieniowa. S a jz y , pow. ełcki (nie istniejąca).

O p raco w ał n a p o d staw ie ryc. ze zbiorów W oj. A rch. P ań stw , w O lsztynie inż. arch . В. F u rm ań czy k .

w p łaszczyźn ie poziom ej, je st p ro filo w an y . W ysunięcie gó rn ej p ar tii szczytow ej p o w sta je p rzez zasto so w an ie dw óch sk ra jn y c h p a r tii krokw i, ściśle p rz y le g a ją ­ cych do sieb ie, ew en tu aln ie przez n ałożen ie n ad b itk i na górn ą część krokw i, dołem do ch o dzącej do ban tu . W ów czas deski g ó rn e j p artii d esk ow an ia p rz y le ­ g a ją do zew n ętrzn ej p a r y krokw i, albo do p odłożon ej w tym m iejscu n ad bitki n a k rok w ie (zob. ryc. 8), a w do ln ej do w ew n ętrzn ej p ary krokw i. Tym sp o so ­ bem d e sk o w an ie do ln ej p artii szczytu je st w p łaszczyźn ie p ion ow ej cofn ięte do w n ętrza. P o w sta je pew n ego ro d z a ju u sk ok m iędzy górn ą a doln ą p artią . N ie­ k ie d y w szczytach dw udzielnych obie p a r tie d esk o w an ia oddziela od. siebie z a m ia st p ro filo w an ego b an tu zw ykła poziom a listw a n ałożon a na deskow anie, n iekied y w zorzyście p rzy cię ta. W ów czas obie płaszczyzn y desk o w an ia są w tym sam y m pion ie. N iek ied y d esk ow an ie szczytu z boków z a m y k a ją p rofilo w an e listew k i, nałożone na w ierzch desk o w an ia. G rzb iet dach u w szczycie zdobi p azd u r, który p o siad a różne k ształty . N a js ta r sz y i n ajb a rd z ie j typow y dla m a ­ z u r sk ie j ch ału p y je st rzeźbion y p az d u r w k sz ta łc ie tralk i z ostry m czubem , (zob. ryc. 4 i 12) zastąp io n y w ch ału p ach n ow szego pochodzen ia p azd u rem w y ­ ciętym z d e sk i. Z 35 ch ału p p odcieniow ych szczyty 22 ch ału p przyozdobione są pazd urem .

O rn am en tow an ie ch ału p y o gran icza się nie ty lk o do w y stro ju szczytu w p od ­ cien ia i w zorzystym d esk ow an iu go, ale rów nież o b e jm u je okna, drzw i, okien ­ n ice itp. D rzw i, zw an e „ d r w i" lub „d źw y rze” 41), w niektórych ch ału pach p od ­ cieniow ych są dw udzielne, o czym w zm ian ko w ałem przy om aw ian iu rzutów . D rzw i zew nętrzne są b a rd z ie j ozdobnie w yk on an e od pozostałych drzw i w ew n ętrzn ych i złożone są z dw óch w a rstw d esek , tzw. deskow o-klepkow e. Z ew nętrzna w arstw a u łożona je s t z k lep ek zestaw ion ych w rom by, tró jk ąty , jo d ełk ę itp., często b y w a p rz y b ita do w ew n ętrzn ej p a r ti d esek przy pom ocy gw oździ k ow alsk ich . G łów k i tych gw oździ, ułożone w pew ne zharm onizow ane

(24)

ze sobą zespoły geom etryczne, p rz y p o m in ają n am drzw i k ołko w an e z P o lsk i C en traln ej. D rzw i w e jścio w e p rzy w szy stk ich p rzeb ad an y ch ch ału p ach p o d c ie­ niow ych są jedn oskrzyd łow e. O b ra c a ją się na z aw iasach żeliw nych, n ie raz w y­ konanych z w ielk im k u n sztem p rzez w iejsk ic h k o w ali. D rzw i dw u d zieln e z n a j­ d u ją się w trzech ch ału p ach podcieniow ych (zob. ry c. 9). O kna w niektórych ch ału pach podcieniow ych p o sia d a ją ozdobne okładzin y, z k tóry ch n ajb a rd z ie j ok azale w ykon an a je s t zazw y cz aj górn a, zw an a „k o r u n ą " i2). O kn a n a noc zam yk an e są ną okiennice, k tóre p o sia d a ją n iekied y w ycięte otw ory w k ształcie listk a koniczyny, se rd u szk a czy p ółk siężyca.

Z w y jątk ie m je d n e j w szy stk ie ch ału p y podcien iow e w y stę p u ją wr osiedlach zw artych , zw arcie zabud ow an ych . N a w y b u d o w an iu sto i ty lk o je d n a ch ału p a podcieniow a w S try je w ie , pow . bisk u p ieck im .

W zagrod zie sie d lisk o w e j ch ału p a z a jm u je bok p rzy legły d o drogi i stoi zazw yczaj na g ran ic y drogi albo w pew n ym od dalen iu , od dzielon a od drogi n iew ielkim ogródkiem z k w iatam i. O dnosi się to zarów no do podcien iow ej ch ału p y sto ją c e j szczytem do drogi, ja k i śc ia n ą w zd łu żn ą, fro n to w ą. Z agrod y sied lisk o w a są w ąskie, p o s ia d a ją n ajc z ę śc ie j k sz ta łt w yd łu żon ego p ro sto k ąta (zob. ryc. 16). Przód zagro d y z a jm u je ch ału p a, tył stod oła, a po bok ach ro zm iesz­ czone są zab u d o w an ia gospo d arcze. P rzy je d n e j ch ału p ie podcien iow ej, w K rzyżew ie, pow. ełcki, p rz e trw ała b ra m a w jazd o w a na p odw órze, z n a jd u ­ ją c a się w jedn ym z n arożników bu dynku gospo darczego, p o staw io n ego ścian ą fron tow ą na gran icy d rogi (por. ryc. 14).

R o zm iary ch ału p u zależn ione są od sta n u m a ją tk o w e g o ch łopa. N ajm n ie jsze są ch ału p y jed n otrak to w e, z częścią go sp o d arc zą pod jedn ym dachem , zam iesz­ k ałe p rzy p u szczaln ie p rzez m ałoroln ego. N a jw ię c e j je st ch ału p trójdzieln ych z p ó łto ratrak to w y m u kład em w n ętrza. R o zm iary ich w a h a ją się w g ran ic ach 6 — 9 szer. na 11 — 19 m dłu gości. W iększość ch ału p podcieniow ych liczy 120 — 140 lat. N a js ta r sz e ch ału p y podcieniow e m a ją około 165 lat, a n ajm ło d sz a 40 lat, tj. ch ału p a z K lon u , pow. szczycień ski, z d obud ow an ym p od cien iem w latach dw u d ziestych n aszego stu lecia. Z danych tych w y n ik a, że od p ra w ie stu la t nie b u d u je się ju ż ch ału p podcieniow ych, a n ieliczn e m u row an e, k tó re w zn iesion o nie tak daw no (M arcinow a W ola, pow . giżycki, i inne), sta w ia n e są n a wzór trad y cyjn y ch ch ału p podcieniow ych dla przypom n ien ia, że ten typ był ongiś rozpow szechnion y n a M azu rach . O becnie zach ow an e ch ału py podcien iow e są ju ż tylko fo rm ą szczątk ow ą d aw n ego trad y c y jn e g o budow n ictw a lu d ow ego na M azurach i d a ją św iad ectw o o w y sok im k u n szcie ciesie lsk im m azu rsk ie g o cieśli. J a k o zab y tk i p rzeszłości pow inny być otoczone tro sk liw ą o p iek ą obecnych ich użytkow ników i w m iarę m ożności odpow iedn io k on serw ow ane.

4S) H ieronim S k u r p s ' k i , S z t u k a lu d o w a , cz. II. W yd. zbiór. W arm ia

Cytaty

Powiązane dokumenty

wynagrodzenia brutto (86 proc. wynagrodzenia – nie jest jednak kosztem, bo zmniejsza podatek PIT – gdybyśmy nie płacili składki w tej części, podatek byłby wyższy o tę

USŁUGI BUDOWLANE Z ZAKRESU PROJEKTOWANIA I NADZOROWANIA ADAM NOSSOL 47-344 WALCE UL..

rająca ocenę „wojny z Polską nie jako odosobnionego zadania Frontu Zachodniego, ale zadania centralnego całej Rosji robotniczo-chłopskiej”77. Tak więc musiało minąć

Ponieważ nawet cienikie warstewki rtyah o ostatnich nie o wylmiZUją Żoadnyc'h zabm:-zeń i przesunięć - co łatwo mogłoby się zdarzyć, gdyby brały udzia,ł w

r.astepuj'1cych kandydat6w na posl6w do SeJmu W okregu wyborczym Nr. KOJ Jan, burmistrz z Mikolowa,

rane przez rostw ór na w ew nętrzne ścianki naczynia, nie zrów now aży się z ciśnieniem , w yw ieranem zzew nątrz przez cząsteczki wody, starające się pod

chow yw ał swą zdolność rozm nażania się, natom iast p rzy bespośredniem działaniu prom ieni zdolność ta znacznie się zm niej­.. szyła po czterech tygodniach,

szcza się we w nętrze rośliny, a następnie, do środka się dostawszy, powoli rośnie dalej 1 z zarażonego się posuwa miejsca, bakte- ry je, gdy zabrnąć zrazu do