• Nie Znaleziono Wyników

"Nowa ekonometria", W. W. Charemza, D. F. Deadman, tł. E. M. Syczyńska, Warszawa 1997 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Nowa ekonometria", W. W. Charemza, D. F. Deadman, tł. E. M. Syczyńska, Warszawa 1997 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

"Nowa ekonometria", W. W.

Charemza, D. F. Deadman, tł. E. M.

Syczyńska, Warszawa 1997 :

[recenzja]

Acta Scientifica Academiae Ostroviensis nr 1, 183-188

1998

(2)

przedstaw ionym w tej publikacji z pew n o ścią pogłębi w iedzę i przyczyni się do pełniejszego obrazu zagadnień integracji rolnej.

M arta Błąd

W. W.

C h a r e m z a , D .

F.

D e a d m a n : N o w a

EKONOM ETRIA, PRZEKŁAD

E. M.

SYCZYŃSKA,

PWE,

W a r s z a w a 1 9 9 7

Przem iany polityczne i gospodarcze w Polsce lat 90 oraz nadzieja na w ejście do Unii Europejskiej w yw ołały m iędzy innymi potrzebę innego niż dotychczas analizow ania zjaw isk gospodarczych i rozbudziły wśród m łodzieży ogrom ne zainteresow anie studiam i ekonom icznym i oraz im pokrew nym i, a głów nie m etodam i organizacji i zarządzania podmiotami gospodarczym i. W konsekw encji tego w istniejących ju ż uczelniach rozbudow ano lub utw orzono, odpow iadające na to zapotrzebow anie, kierunki studiów , zaś przede w szystkim pow stały dziesiątki wyższych szkół niepaństw ow ych, oferujących kształcenie w tym zakresie. N ow ocześnie w ykształcony ekonom ista lub m agister musi orientować się w m atem atyczno - statystycznych m etodach opisyw ania i analizowania zjaw isk gospodarczych i społecznych, a co za tym idzie - musi być zorientow any przynajm niej w niektórych m etodach ekonom etrycznych. W odpow iedzi na to zapotrzebow anie zaczęto drukow ać w iele opracowań i podręczników z ekonom etrii i zw iększyła się w yraźnie liczba nauczycieli akadem ickich nauczających i zajm ujących się tą dziedziną wiedzy. Trzeba tu otw arcie napisać, że część tych pracow ników wcześniej nie zajmowała się profesjonalnie tymi zagadnieniam i, zaś wielu m łodych nauczycieli z pow odów oczyw istych mogło dotychczas poznać niewiele więcej niż na kursowym w ykładzie w czasie studiów . N a szczęście w kraju mieliśmy, co praw da nieliczne, zespoły zaw odow ych ekonom etryków o dużym dorobku naukow ym i dośw iadczeniu dydaktycznym , które przygotow ały kilka dobrych podręczników . Przetłum aczono rów nież parę ważnych i uznanych pozycji z tego zakresu. M am y w ięc sytuację korzystną, w której wiadomo z czego, ja k i co przekazyw ać studentom . Tak więc lata 90 - t e stały się w Polsce złotym okresem propagow ania ekonom etrii. W naukach ścisłych nowe rozw iązania i pom ysły w y m agają na ogół znajom ości rozwiązań i pom ysłów w cześniejszych. Ta hierarchiczność poznaw ania niektórych treści je st pow ażną przeszkodą m erytoryczną i dydaktyczną w nauczaniu, naw et na poziom ie akadem ickim . W przypadku ekonom etrii jest ona

(3)

jeszcze w iększa z pow odu niew ielu godzin przeznaczonych na przedm iot i niedoceniania jeg o roli przez w ielu pracow ników reprezentujących dyscypliny pokrew ne. A przecież w czasie zajęć należałoby pokazać oprócz pew nych algorytm ów , rów nież to, ja k rozw ijała się dana dziedzina wiedzy, co je s t jej klasycznym dorobkiem , na ja k ie natrafiła przeszkody i jak ie są aktualne kierunki badań. Te oczekiw ania zaspokaja wydana w 1997 roku przez P olskie T ow arzystw o E konom iczne książka N owa

E konom etria, W ojciecha W. C harem zy i D ereka F. D eadm ana. K siążka ta

je s t przekładem Ew y M arty S yczew skiej - w oryginale została wydana w języku angielskim w 1992r. Jak p iszą A utorzy, w ersja oryginalna powstała na podstaw ie w ykładów z zakresu teorii zastosow ań m odelowania ekonom etrycznego, ja k ie w ygłaszali dla studentów na U niw ersytecie w Leicester. K siążka je s t skierow ana do w szystkich tych, którzy chcą stosow ać now oczesne m etody ekonom etryczne naw et w pracach nieekonom etrycznych. M yślę, że szczególnie przydatna byłaby dla doktorantów , zajm ujących się badaniam i szeroko rozum ianej gospodarki. Świetnie nadaw ałaby się, ja k o w iodąca, dla w ykładu specjalnego lub sem inarium u studentów starszych lat ekonom ii oraz zarządzania i m arketingu.

Aby zachęcić C zytelnika do sięgnięcia po tę pozycję, postaram się w dużym skrócie zarekom endow ać każdy z jej ośm iu rozdziałów. W cześniej zw rócę jeszcze uw agę na to, że m im o częstego pow oływ ania się przez A utorów na literaturę u zasadniającą form ułow ane myśli, mamy na końcu każdego rozdziału „sugestie dotyczące literatury”, zawierające oprócz w yrazów kom petentnych autorów i prac, bardzo zw ięzłe i ujmujące istotę kom entarze o zastosow aniach i alternatyw nych podejściach do rozw ażanych teorii. M am y w nich rów nież wskazów ki o aktualnych kierunkach badań, co m oże być szczególnie w ażne dla pracowników naukow ych. Za niedostatek książki w zakresie przyw oływ ania literatury uznaję brak naszych krajow ych ekonom etryków . C harem za - uznany polski ekonom etryk od lat pracuje poza granicam i kraju.

W rozdziale pierw szym autorzy d o k o n u ją przeglądu tradycyjnej m etodologii ekonom etrycznej, szkicując zarazem jej historyczny rozwój. W zw ięzłej i now oczesnej form ie u jm u ją postulaty metod ekonom etrycznych i p rzytaczają uzyskane w oparciu o nie klasyczne rezultaty. R ozdział kończy się rozw ażaniam i o kryzysie tradycyjnej ekonom etrii, który pojaw ił się w drugiej połow ie lat siedem dziesiątych. W yraziło się to w dysproporcji m iędzy tym , co uzyskiw ano w najbardziej w ysublim ow anych rozw ażaniach teoretycznych, a tym, co robili ekonom etrycy zajm ujący się rozw iązyw aniem problem ów codziennej praktyki ekonom icznej. Ci ostatni, na ogół nie znając metodologii

(4)

budow ania m odeli w praktyce, w ypracow ali w łasne podejście, które spraw iło, że wiele prac ekonom etrycznych w dziedzinie zastosowań było nieprzekonujących. Ponadto okazało się, że użyteczność niektórych w ielkich m odeli m akroekonom icznych je s t niew ielka i może być zastąpiona prostym i m etodam i szeregów czasow ych.

Te oraz inne przyczyny spraw iły, że opinie o ekonom etrii można było podzielić na trzy grupy:

- je s t to sw ego rodzaju szarlataneria,

- podstaw y są w łaściw e, zaś kryzys w ynika z błędnej specyfikacji i niedoskonałej estym acji,

- zrew idow ać należy podstaw y, czyli tzw. założenia Komisji C ow lesa.

O m aw iana książka zaw iera poglądy trzeciej grupy.

W rozdziale drugim A utorzy ukazują, w jaki sposób tzw. przerzucanie danych m a w pływ na w ybór m odelu oraz uzasadniają, że R oraz statystyki t-S tudenta nie są zbyt m ocnym i kryteriam i tego wyboru, bow iem eksperym entator m oże w pływ ać na te wartości i w pewnym stopniu je kontrolow ać. Zatem w iaiyg odność, ja k ą m ożna przypisyw ać dow olnem u oszacow aniu w m odelu ekonom etrycznym , je s t z pew nością zależna od procesu, który doprow adził do je g o uzyskania.

Po ukazaniu słabości założeń, a także m etodologii tradycyjnej ekonom etrii poznajem y w rozdziale trzecim źródła now oczesnej m etodologii, dla której im pulsem stała się praca z 1978 roku autorstw a Dawidsona, H endry’ego, Srby i Y eo (zw ana skrótem D H SY ), dotycząca m odelow ania zagregow anej funkcji konsum pcji dla W ielkiej Brytanii. Autorzy om aw ianej książki zapoznają nas z podstaw am i analizy DHSY w uproszczonej i zm odyfikow anej postaci, a także w prow adzają w teorię m odelow ania konsum pcji oraz ob jaśn iają w ydruki kom puterow e, uzyskane dla pew nego pakietu oprogram ow ania ekonom etrycznego (PC-G IV E). W rozdziale tym znajdujem y rów nież podstaw y teorii ekonom icznej, niezbędnej do form ułow ania m odeli zagregow anych wydatków konsum pcyjnych, dochodu absolutnego i dochodu perm anentnego oraz oceny param etrów tego m odelu. Z apoznając się z tym rozdziałem zauw ażm y, że dobry em piryczny m odel ekonom etryczny konsum pcji m ożna zbudow ać startując od dość rozbudow anego m odelu ogólnego i następnie stopniow o zredukow ać je g o w ielkość oraz przekształcić zm ienne za pom ocą testów w postaci liniow ych i nieliniow ych w arunków ograniczających. U ogólnienie tego znajdujem y w rozdziale czw artym , w którym poznajem y, w jak i sposób od m odelow ania ogólnego m ożem y przechodzić do m odelow ania szczególnego (generał - to -sp e cific

(5)

m odelling). Punktem w yjścia je s t tu pew ien model dynam iczny bez specjalnych ograniczeń, zw any m odelem ogólnym . N astępnie za pom ocą m nożników L agrange’a lub W alda, testujem y sensow ne warunki ograniczające i tym sposobem redukujem y je g o wielkość. Autorzy p o kazują to na przykładzie m odelu w postaci autoregresji z rozłożonymi opóźnieniam i (A utoregressive D ustributed Lag, ADL) z je d n ą zm ienną objaśniającą:

y. = L 1yt., + B0x t + fi|X ,.|+ e,

N astępnie pokazują, ze istnieje co najm niej dziesięć ekonom icznie sensow nych m odeli, które m ożna otrzym ać z powyższego przez nakładanie na param etry pew nych w arunków ograniczających. Dla frakcji konsum pcji dla W ielkiej Brytanii m am y w książce stylizowany wydruk kom puterow y (PC - G IV E).

W rozdziale piątym zapoznajem y się z analizą kointegracji w ekonom etrii szeregów czasow ych, która została w prow adzona w połowie lat osiem dziesiątych i uw ażana je s t za najw ażniejszy elem ent obecnego rozw oju m odelow ania ekonom etrycznego. Dla lepszego rozum ienia w yw odów A utorzy p rzytaczają nieodzow ne inform acje dotyczące procesów stochastycznych, szeregów niestacjonarnych i procesów zintegrow anych. Dalej zapoznajem y się z istotą testow ania stopnia integracji każdej zm iennej w ystępującej w m odelu za pom ocą testów D ick ey’a i Fullera (D -F), D ickey;a-H aszy-F ullera (D H F) oraz Hylleberga, E ngle;a G rangera i Y oo (H EG Y ).

Pow ażnym problem em dla ekonom etrii em pirycznej byw ają szeregi czasow e, charakteryzujące się trendem , co może prowadzić do pozornych regresji, nieinterpretow alnych w artości statystyki t-Studenta oraz innych fałszyw ych inform acji o badanym zjawisku. Jednym ze sposobów radzenia sobie z tym problem em je st wprow adzenie tzw. kointegracji dla szeregów czasow ych i metod testowania. W książce znajdujem y przystępny i w yczerpujący wykład o tym zagadnieniu, ilustrację przykładem zagregow anej K onsum pcji DHSY oraz wykład kom puterow y param etrów dla testów DHF i DF.

Szczególnie interesujące s ą rozw ażania rozdziału szóstego, w których ukazano słabości tzw. m odeli strukturalnych oraz przedstawiono założenia pionierskiej dla now oczesnej ekonom etrii pracy Simsa. Z ałożenia te są następujące:

(6)

- nie należy nakładać tzw. w arunków zerow ych, nie ma ścisłej, poprzedzającej m odelow anie, teorii ekonom icznej, która stanow iłaby podstaw ę m odelu.

Pow yższe, rew olucyjne zasady m ają dalekosiężne konsekwencje, a m etodologia oparta o nie byw a często nazyw ana ateoretyczną m akroekonom ią. W oparciu o te założenia zbudow ano tzw. modele w ektorow ej autoregresji (vector autoregressive m odel, VAR). W książce zapoznajem y się z podstaw am i m odeli V A R , ekonom etrycznym i pojęciam i przyczynow ości i w nioskow ania w oparciu o nie. Poznajemy rów nież różne w arianty m odelu V A R dla m odelu DHSY wraz z w ydrukam i kom puterow ym i.

W rozdziale siódm ym om ów iono m odelow anie egzogeniczności, ja k o sw ego rodzaju kom prom isu m iędzy k oniecznością ograniczania w ielkości m odelu a w łasnościam i danych statystycznych użytych do m odelow ania. Innymi słowy, je s t to połączenie elem entów m odelowania strukturalnego i m odelow ania V A R. W rozdziale tym znajdujem y próbę zdefiniow ania egzogeniczności słabej i silnej przy założeniach, że interesujące nas param etry są niezm ienne w czasie i ze względu na zmiany w artości poszczególnych zm iennych - struktura takiego modelu jest zatem stała (m odel niezm ienny). Dalej rozw aża się skutki występow ania zmian spow odow anych przez te zm ienne, których w artości zależą od osób podejm ujących decyzje odnośnie np. stopy procentow ej, podatków, cel itp. M am y tu w ięc swego rodzaju „zm ienne polityczne” (instrum enty, interw encje polityczne). W ten sposób dochodzim y do przypadku, w którym pew ne zm ienne m ożna bezpiecznie w ykorzystać jako instrumenty polityki gospodarczej, a zatem są one słabo lub silnie egzogeniczne i ich zm iany nie pływ ają na param etry m odelu. Pozw ala to w prow adzić pojęcie superegzogeniczności zm iennej i przybliżyć tzw. krytykę Lucasa. Jak w iadom o, w 1976 r. Lucas zakw estionow ał zasadność w ykorzystyw ania m odeli ekonom etrycznych do sym ulacji w dziedzinie polityki gospodarczej, stw ierdzając, że struktura m odelu, mimo nawet doskonałości oszacow ań param etrów i je g o stabilności w okresie prób, nie m oże się zm ienić pod w pływ em oczekiw ań dotyczących polityki. W rozdziale tym znajdujem y objaśnienia tego problem u na konkretnym przykładzie. W arto zauw ażyć, że prac na tem at egzogeniczności i superegzogeniczności je s t jeszcze niew iele.

Jak w iadom o, najw iększym problem em w ekonom etrii jest w ybór najlepszego m odelu. Poniew aż tego a priori nie w iadom o, prawie niepraw dopodobnym jest, aby uzyskane m odele pewnego, bardziej złożonego zjaw iska były jednakow e. Tem u zagadnieniu pośw ięcony jest ósm y i ostatni rozdział książki. Z najdujem y tu testy w yboru modelu, a

(7)

w śród nich m ało je szc ze znany i badany test obejm ow ania. Ilustracją testu obejm ow ania je s t porów nanie funkcji konsum pcji DHSY z odpow iadającą jej funkcją otrzym aną z dynam icznego m odelu popytu H outhakkera - Taylora. Do zw iązanych z tym rozw ażań teoretycznych dołączony jest stylizow any w ydruk kom puterow y.

Książka kończy się zestaw em dziesięciu ćw iczeń, których rozw iązanie będzie potw ierdzeniem zrozum ienia om awianych treści, czego w szystkim czytelnikom serdecznie życzę.

Zbigniew Dulewicz

L . G i l i c i ń s k i : W y k o n y w a n i e p r a w w ł a s n o ś c i

INTELEKTUALNEJ W PRAW IE W SPÓ LN O TY EU RO PEJSKIEJ,

Dom

W y d a w n i c z y

ABC 1997, s. 289

Pełne członkostw o Polski we W spólnocie Europejskiej będzie w ym agało ogrom nych zm ian w dostosow aniu do standardów W spólnoty - zarów no polskiej gospodarki, ja k i ustaw odaw stw a. W ielką uwagę należy więc zw racać na w szelkie publikacje zw iązane z działalnością WE, jak też dotyczące polskiego członkostw a w tej organizacji.

O ba te warunki spełnia książka Lecha G ilicińskiego zatytułowana:

W ykonywanie p ra w w łasności intelektualnej w p raw ie Wspólnoty E uropejskiej, w ydana w 1997 roku przez Dom W ydaw niczy ABC.

Dotyczy ona jednej z najw ażniejszych dziedzin prawa w spólnotow ego - polityki konkurencji, bez której nie m ożna byłoby osiągnąć zam ierzonego celu - w spólnego rynku. Z ostała ona unorm ow ana w Traktacie Rzymskim w artykułach 85 - 94. W przedstaw ianym opracow aniu autor zawęził krąg sw oich badań do m ało znanego lecz niezw ykle w ażnego praw a własności intelektualnej. O m aw iana pozycja liczy 289 stron i składa się z dwóch części:

- pierw sza dotyczy ograniczeń w ykonyw ania praw własności intelektualnej w ynikających z praw a o swobodnym przepływie tow arów i reguł konkurencji EWG;

- druga - w ykonyw ania praw własności intelektualnej w świetle Układu E uropejskiego ustanaw iającego stow arzyszenie między R zeczypospolitą P olską a W spólnotą Europejską i państwami członkow skim i WE.

Cytaty

Powiązane dokumenty

M etody w yboru społecznego przyporządkow ują profilom indywidualnych preferencji lub użyteczności, określonych n a zbiorze alternatyw społecznych: (1) społeczne

The water quality input for the Cauca River Mike 11 model is more complex as it works with parameters as BOD, dissolved oxygen and water temperature.. These parameters are the

Ich zalety i wady to tak¿e efekt wyczucia, co w okreœlonej sprawie mo¿e byæ istot- ne i powinno byæ zapisane „z mo¿li- w¹ doskona³oœci¹” (verba art. Jeœli siê zwa¿y,

W humanistyce i naukach spo³ecznych Europy kontynentalnej przez d³ugi czas dominowa³ zaœ (i nadal chyba dominuje, choæ ju¿ w mniejszym stopniu) model przeciwstawny 18. Wydaje siê

Jakość mikrobiologiczna dostępnych na rynku pakowanych próżniowo wędlin plasterkowanych budzi zastrzeżenia zarówno ze względu na częste występowanie w nich Listeria

Ułamki właściwe to takie, w których licznik jest mniejszy od mianownika, np. Mieliśmy siedem piątych. Czyli cztery drugie to dwie całe. Mieliśmy pięć drugich. Cztery z

Rodzaje fundamentów i wybór sposobu posadowienia 1.1.Co trzeba powtórzyć z Mechaniki Gruntów 1.2.ABC fundamentowania2. 1.3.Warunki, jakie powinien spełniać fundament 1.4.Dane

[r]