• Nie Znaleziono Wyników

Projekt ładu europejskiego Williama Penna z 1693 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Projekt ładu europejskiego Williama Penna z 1693 r."

Copied!
19
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S

FO LIA H ISTO R IC A 53, 1995

Piotr Robak

PR O JE K T ŁA D U E U R O P E JSK IE G O W IL LIA M A PE N N A Z 1693 R O K U

Projekt ustanowienia powszechnego pokoju opracow any przez W illiama Penna (1644-1718) jest małym traktatem politycznym zatytułow anym An

Essay Towards the Present and Future Peace o f Europe, w którym treści

religijne stanow ią jedynie intuicyjnie wyczuwalny paradygm at m oralny o p arty na ewangelicznej etyce1. Publikacja ta została w ydana po raz pierwszy anonim ow o w Anglii w roku 1693, nawiązując do długiej już tradycji religijnych, filozoficznych czy politycznych rozw ażań nad pokojem podejm owanych w europejskim kręgu cywilizacyjnym. Celem tego artykułu jest przedstawienie idealistycznej myśli Penna poświęconej projektow i po-wszechnego pokoju, jak o jednej z nowożytnych idei ustanow ienia jedności i ładu w Europie.

I. A U T O R PR O JEK T U I O K O LICZN O ŚC I PO W STA N IA T R A K T A T U

W angielskiej i amerykańskiej literaturze historycznej poświęcono osobie i twórczości W illiama Penna wiele prac. N iejednokrotnie były też wydawane zbiory jego utw orów 2. N atom iast w polskiej historiografii postać Penna nie

1 Penn określił swój projekt „małym traktatem ” (Little Treatise). W. P e n n , An Essay

Towards the Present and Future Peace o f Europe, [w:] The Witness o f William Penn, ed.

F . B. T o l l e s, E. G o r d o n , New Y ork 1957, s. 144 (dalej Essay). Treści religijne pojaw iają się w tym traktacie w stopniu bardzo ograniczonym (z wyjątkiem wywodu ukazującego C hrystusa-K sięcia Pokoju), stanowiąc inspirację przesłania o powszechnej potrzebie miłości i sprawiedliwości niezbędnych dla ustanow ienia pokoju.

2 A utor artykułu korzystał przede wszystkim z prac: С. А. В u e 11, William Penn as the

Founder o f Two Commonwealths, New Y ork 1904; W. H. D i x o n , H istory o f William Penn. Founder o f Pennsylvania, London 1972; М . M . D u n n . William Penn. Politics and Conscience,

(2)

cieszyła się większym zainteresowaniem 3. M oże wynika to z faktu, że au to r

A n Essay... należy przede wszystkim do zasłużonych kolonizatorów Ameryki

Północnej niż do angielskich twórców intelektualnego dorobku Starego Świata. William Penn nie był również znanym politykiem swoich czasów. U rodził się w Londynie w 1644 r. w rodzinie arystokratycznej. Jego ojciec, sir William Pcnn, zdobył dla Anglii Jam ajkę w 1655 r. W krótce jednak popadł w niełaskę Olivera Cromwella, co - jak się okazało - przyniosło m u wiele zaszczytów po restauracji władzy Stuartów . M łody W illiam studiow ał krótko w Oxfordzie, Saum ur i dworskiej szkole dla arystokratów - Lincoln’s Inn. W większości pozostał samoukiem, rozczytującym się w pismach autorów starożytnych, utw orach Ojców K ościoła i nowożytnych dziełach filozoficzno-społecznych. William, wbrew oczekiwaniom ojca, nie oddał się jednak karierze dworskiej ani wojskowej, natom iast w 1667 r. związał się z kwakrami*.

Kw akryzm jako ruch religijno-społeczny wyłonił się na północy Anglii około 1648 r. Jego założycielem był George Fox, z zawodu szewc. K w akrzy wywodzili się głównie z chłopstwa, ale w ich szeregach znaleźli się również rzemieślnicy i kupcy, niekiedy przedstawiciele gentry. W programie społecznym byli przeważnie zwolennikami republiki jako nam iastki K rólestw a Bożego na Ziemi kierowanej przez rewolucyjny „rząd Świętych” . Zasady religijne kw akrów cechowało przekonanie o nawracającej roli Światła W ewnętrznego - Światła Chrystusa, którego rozpoznanie i przyjęcie przez ludzi zapewniało im powszechne zbawienie. Kwakryzm był ruchem skrajnie zindywidualizowa-nym, odrzucającym wszelkie formy organizacyjne, doktrynę, kult i funkcje kapłańskie. Pierwsi kwakrzy nie uznawali praw a i państw a świeckiego, co wraz z ich niektórymi sposobami zachowań i praktyk religijnych wywołujących lęk przed radykalizm em poczytywane było za groźne dla stabilizacji władzy

Princeton 1967; H. E. W i l d e s , William Penn, New York 1974. Poza tym osoba W illiama Penna pojaw ia się w każdej pracy prezentującej XVII-wieczną historię ruchu kw akerskiego czy w literaturze poświęconej najdawniejszym dziejom Pensylwanii. Pierwsze wydanie prac Penna ukazało się w Londynie w 1726 r. Z atytułow ane było A Collection o f the W orks o f William

Penn, ed. J. B e s s e . Kolejne angielskie wydania, ale już bardziej selektywne, miały miejsce

w latach 1771, 1782 i 1825. O prócz tego ukazywały się zarów no w Anglii, jak i w Stanach Zjednoczonych małe zbiory liczące kilka utw orów bądź pojedyncze prace, np. No Cross, No

Crown w 1801 r. w Londynie. A utor artykułu korzystał z am erykańskiego wydania The Witness o f William Penn (zob. przyp. 1).

3 Polskiemu czytelnikowi postać W illiama Penna przybliża książka am erykańskich autorów tłum aczona na język polski: C. A. i M . R. B e a r d , Rozwój cywilizacji amerykańskiej, t. I, W arszawa 1961, s. 83-86. Rys biograficzny właściciela Pensylwanii, ale pełen błędów i nieścisłości, d a ł J. W. K o w a l s k i , Reformatorzy chrześcijaństwa, W arszawa 1970, s. 274-293. Oprócz tego Penn występuje także w opracow aniach dziejów religii i m onografiach protestantyzm u, np. Zarys dziejów religii, red. J. K e l l e r , W arszawa 1968, s. 902-903 czy A. T o k a r c z y k ,

Protestantyzm, W arszawa 1980, s. 112-113.

(3)

Comwella oraz Stuartów . Stąd liczne represje, jakim zostali poddani człon-kowie wspólnoty w latach 1653-16895.

„Dzieci Światła” (Children of Light), bądź „Przyjaciele” (Friends), jak kwakrzy nazywali samych siebie, prowadzili szeroko zakrojoną akcję m isyjną w Europie, Ameryce Północnej i Środkowej oraz w południowo-wschodniej Azji, chcąc dokonać pokojowego podboju świata dzięki powszechnemu naw róceniu. Podbój ten, określony apokaliptycznym term inem „W ojny B aranka” (L am b’s W ar), odrzucał uznanie przez kw akrów jakichkolw iek akcji zbrojnych, spisków czy buntów za zgodne z zasadam i ich wiary, a tym bardziej nie dopuszczał do udziału w nich współwyznawców. N atom iast przywódcy ruchu zalecali „Przyjaciołom ” stosowanie biernego oporu wobec tych zarządzeń władzy, które godziły w ich sumienie. T ak w yrażony bezwzględny pacyfizm w połączeniu z brakiem organizacyjnych ram wspólnoty oraz indywidualizmem jej członków powodował, że stanow isko pierwszych kw akrów wobec wojny i przemocy możemy określić w ram ach pacyfizmu religijnego jako pacyfizm intuicyjny oparty na treściach ewangelicznych6.

William Penn wraz z innymi młodymi dysydentam i, w tym z Robertem Barcleyem, absolwentem Oxfordu, stanowił już nowe pokolenie w ruchu kwakierskim. Dzięki swej wiedzy, zdolnościom i znajomościom z wpływowymi osobistościami dokonał zasadniczych przewartościowań w środowisku „Przy-jació ł” zarów no w sferze teologicznej, jak i w ich stosunku do praw a i władzy świeckiej. Po pierwsze, napisał szereg traktatów religijnych o zabar-wieniu mistycznym, wyjaśniających i systematyzujących zasady religijne w spólnoty, uczestniczył w podróżach misyjnych w 1671 i 1677 r. do N iderlandów i Cesarstwa oraz wziął udział w tworzeniu sieci zgrom adzeń kładących zręby organizacyjne ruchu7. Poza tym, legitymując się znajom ością praw a i wykorzystując swoje arystokratyczne pochodzenie, Penn podjął się obrony współwyznawców, a często i samego siebie, na forum sądów, Izby G m in i w Tajnej Radzie królewskiej, w ystępując tam osobiście bądź wysyłając petycje.

W stęp do tej działalności stanowił jego proces przed sądem w Old Bayly w 1670 r., w którym uznał on prawo świeckie za obowiązujące wszystkich, ale źle stosowane. M imo wyroku skazującego stanowisko Penna zmieniło zasadni-czo odniesienie m łodych kwakrów do praw a i państw a świeckiego oraz pozwalało odwołać się od zasady biernego oporu do aktywnej obrony z

wyko-5 Dzieje kw akrów doczekały się wielu opracow ań w anglo-am erykańskiej literaturze historycznej. A utor artykułu korzystał m. in. z H. В a r b o u r, The Quakers in Puritan England, New Haven 1964; B. R e a y , Quakerism and Society, [w:] Radical Religion in the English

Revolution, ed. J. F. M c G r e g o r and B. R e a y , Oxford 1986; E. R u s s e l l , The History o f Quakerism, New Y ork 1943.

6 P. B r o c k , Pacifism in Europe to 1914, Princeton 1972, s. 260. 7 D u n n , op. cit., s. 7-13; Introduction, [w:] Witness..., s. VI11-XI.

(4)

rzystanicm różnych instytucji publicznych, przede wszystkim jednak praw a i sądów. William Penn wyrastał bezsprzecznie na jednego z bardziej k o n t-rowersyjnych przywódców ruchu. Jednakże współtworzony przez niego „kwa- kierski program akcji” połączony w latach 1678-1680 z program em poli-tycznym antykrólewskiej opozycji, zmierzającej do wykluczenia Jakuba Stuarta od następstw a tronu, zakończył się niepowodzeniem w wyniku przegranej oponentów dw oru królewskiego i spowodował rozłam w środow isku „Przy-jaciół” . K w akrów dotknęła kolejna fala prześladowań, zaś w okół W illiama

Penna wyłoniła się opozycja złożona ze starszych przywódców ruchu8. Rozczarowanie, jakie przyniosła m łodemu arystokracie walka o tolerancję religijną, nie trw ało długo. W m arcu 1681 r. K arol II nadał m u ziemię nad Z ato k ą Delaware w Ameryce Północnej. Penn postanow ił stworzyć tam namiastkę państwa Bożego - państwo idealne zamieszkane przez społeczeństwo bezkonfliktowe. W tym celu wprowadził w życie kreowany na podstawie zasad religijnych kw akrów dorobek myśli utopijnej M oore’a i H arringtona oraz liberalną filozofię polityczną „Holy Experiment”, czyli wypracowaną w okresie zmagań o toleranqç własną teorię państwa i prawa. Konstytucja organizowanej kolonii, poszukując również kompromisu między autonomicznymi tendencjami prowincji a centralistyczną polityką zam orską K orony, zapewniała jej miesz-kańcom wolność sumienia, praw o do głosowania i procesu prowadzonego przez sędziów przysięgłych, oferowała korzystne nadania ziemi, ale jednocześnie pozbawiała lokalną legislatywę inicjatywy ustawodawczej. Fundator dopuszczał możliwość użycia siły wobec tych, którzy łamali praw o, natom iast wykluczył powołanie prowincjonalnej siły zbrojnej, czyli milicji kolonialnej0. Kiedy w roku 1684 Penn powrócił do Anglii, jego eksperymentem wstrząsnął pierwszy kryzys wywołany waśniami wśród kolonistów o uprawnienia legislatury prowincjonal-nej. Spór ten trwał do 1690 r. Wtedy to kwakrzy sprawujący władzę w kolonii zjednoczyli siły przeciw żądaniom uczestnictwa Pensylwanii w zmaganiach angielskich prowincji z oddziałami francuskimi, jakie wysunął wobec nich nowy władca K orony Wilhelm III O rański10.

Tymczasem William Penn znajdow ał się w wyjątkowych kłopotach. Po powrocie do Anglii przystąpił znów do obrony prześladowanych współwy-znawców. W ydanie przez Jakuba II Stuarta Deklaracji wolności Sumienia

" D u n n , op. cii., s. 13-43.

9 S. M . J a n n e y , The Life o f William Penn: with Selections fr o m His Corespondence and Autobiography, Philadelphia 1852, s. 163-182; M . S a v e l l e , The Foundations o f American Colonization. A H istory o f Colonial America, New Y ork 1942, s. 256-260; I. S h a r p i e s s , Experiment in Government. History o f Quaker Government in Pennsylvania, 1682-1783, Philadelphia

1898, s. 1-2.

10 G . B. N a s h , Quakers and Politics. Pennsylvania 1681-1726, Princeton 1968, s. 127-129; L. B. W r i g h t , The Atlantic Frontier Colonial American Civilization (1607-1763), New York 1959, s. 231-232.

(5)

w 1688 г., jak i rok później przez W ilhelm a III A ktu o tolerancji m ógł Penn poczytać również jako swoje zwycięstwo. Jednakże „Sław etna Rew olu-cja” , która zdetronizowała Jakuba II i wprowadziła na tron władcę z dynastii orańskiej stała się wyjątkow o groźnym przełom em w życiu właściciela Pensylwanii. Otóż Penn uważany za przyjaciela wypędzonego króla został w grudniu 1688 r. aresztowany. Po wyrażeniu lojalności wobec W ilhelm a III został uwolniony, straci! jednak pozycję na dworze. K iedy w roku 1690 Jakub II podjął próbę odzyskania tronu przez zajęcie Irlandii, Penn posądzony o zdradę znalazł się znów w więzieniu, gdzie spędził kilka miesięcy. Uwolniony w końcu 1690 r. zamierzał udać się do Pensylwanii, ale zanim wsiadł na statek, został zm uszony do ucieczki, aby uniknął kolejnego aresztowania. W ukryciu, o miejscu którego niewiele dziś m ogą powiedzieć historycy, przebywał trzy lata, zaś Wilhelm III odebrał m u w 1692 r. praw o własności Pensylwanii11. Pozostając w odosobnieniu Penn napisał szereg utworów religijnych, ale wyjątek stanowił projekt Ligi europejskiej wydany w 1693 r.

W Europie w m omencie pojawienia się tego projektu trw ała od pięciu lat wojna między Ligą Augsburską a Francją Ludwika XIV. W wojnę tę zaanga-żowana była również Anglia. M imo zdobycia przez wojska francuskie, właśnie w 1693 r., Charleroi w Niderlandach i pokonania Sabaudczyków pod M arsag- lią konflikt daleki był jeszcze od zakończenia. Jego tragizm m usiał silnie oddziaływać na głęboko religijną psychikę Penna, skoro w rozdziale I An

Essay... napisał nawiązując do aktualnych wydarzeń na kontynencie: „Nie

wolno być człowiekiem, ale figurą z brązu lub żelaza, którem u wnętrzności nie przew racają się, gdy patrzy na krwawą tragedię tej wojny na Węgrzech, w Niemczech, Flandrii, Irlandii i na m orzu” 12. W wewnętrznej potrzebie protestu, jak a m ogła wynikać z wyjątkowej wrażliwości Penna, wzmocnionej ewangeliczną moralnością, należy z pewnością upatrywać powodu, dla którego kwakierski przywódca oderwał się od problemów religijnego życia w spólnoty13, aby jak o osoba posiadająca praktyczną wiedzę i doświadczenie w działalności publicznej zabrać głos w sprawie przyszłego pokojowego status quo Europy.

II. PR O JEK T LIG I EU R O PEJSK IE J

An Essay Towards the Present and Future Peace o f Europe składa się

z 10 rozdziałów ukazujących dobrodziejstwa pokoju, konsekwencje wojen oraz mechanizm ustanow ienia kontynentalnego ładu. Przyjęty przez autora

11 D u n n , op. cii., s. 173; W r i g h t , op. cit., s. 233. 12 Essay, s. 140 (cytaty w tłumaczeniu autora artykułu).

13 W czasie izolacji Penna pojawił się wewnętrzny kryzys wśród kw akrów , stąd tyle prac organizacyjnych, mistycznych i teologicznych ich przywódcy - .'ndroduction, [in:] Witness..., s. XIII.

(6)

tok narracji i sposób prezentacji projektowanej organizacji unijnej wskazuje n a pewien nieład m erytoryczny i kompozycyjny trak tatu . Przemieszanie różnych w ątków jego treści nie tyle stw arza niezrozum ienie wywodów autora, choć niekiedy brak im precyzji, co powoduje, iż utw ór ten raczej odstaje od kanonu ścisłych reguł „porządku geometrycznego” , który cechuje większość XVII-wiecznych pism polityczno-społecznych14. Niemniej wydaje się, że należące do tego porządku pojęcie aksjom atu (euklidesowska m eto-dologia aksjom atyczna) i oparcie na nim logicznego toku wywodu nie było Pennowi obce. D o roli takiego aksjom atu urasta w An Essay... zasada sprawiedliwości, której przestrzeganie przez władzę jest dla au to ra trak tatu równoznaczne z zaprowadzeniem powszechnego pokoju. „Kiedy sprawiedliwość jest zachow ana, stanowi lepszą gwarancję pokoju niż wojna. Chociaż pax queritur bello” 15. Sprawiedliwość w pojęciu Penna ściśle wiąże się z prze-strzeganiem ustanow ionego p raw a16. Dzięki tem u jest ona „środkiem pokoju między władzą a społeczeństwem oraz między pojedynczym człowiekiem, grupą a innymi ludźm i” 17. Sprawiedliwość stanowi gwarancję wewnętrznie bezkonfliktowego istnienia państwa. Stąd to co „lepiej widoczne i zrozumiałe we własnym kraju [...] co zapobiega wojnie domowej w narodzie, jest również tym, co może zapobiec jej za granicą, mianowicie sprawiedliwość18. W ten sposób aksjom at sprawiedliwości stawał się punktem wyjścia dla dw ustopniow ego zaprow adzenia pokoju: w pojedynczym państw ie i na całym kontynencie. Sądzę, iż niedostatki „porządku geometrycznego” w tra k -tacie Penna nie przeszkadzają uporządkowaniu treści jego pokojowej koncepcji w sposób m odelowy. K onstrukcja tego m odelu będzie opierać się na następujących elementach prezentowanego projektu:

1) przyczyny wojen i ich rodzaje, 2) konsekwencje wojen,

3) organizacja Ligi europejskiej (główny człon modelu), 4) korzyści płynące z ustanow ienia Ligi.

Ad 1. Ź ródła wszelkich wojen i konfliktów Penn skłonny był upatryw ać w pierwszym rzędzie w naturze ludzkiej. Uważał ją za podm iot zdeprawowany, który wymaga wymuszenia na nim tej bądź innej drogi postępow ania, aby jego istnienie m iało charakter pozytywny. N atu ra ludzka - zła i zde-praw ow ana, bo ciąży na niej piętno grzechu - musi podlegać określonym rygorom . D latego, stwierdza Penn w An Essay..., gdyby nie fakt funk-cjonow ania państw a i jego organów przedstawicielskich oraz sądów, ludzkie

14 W. V o i s é , M yśl społeczna siedemnastego wieku, W arszawa 1970, s. 91-108 i 119-135. 15 Essay, s. 142.

Ie Ibidem, s. 143. 17 Ibidem.

(7)

pasje i urazy m ogłyby uczynić z człowieka sędziego w jego własnych spraw ach, który wymierzałby wyroki kierując się em ocjam i10. Praw odaw ca Pensylwanii, czerpiąc z dorobku liberalnej filozofii politycznej, przyjaźniąc się z Algernonem Sidneyem i Johnem Lockiem, przedstawił drogę niezbędnego pow stania społeczeństwa i państw a w kategoriach właściwych dla nowożytnej filozofii społecznej teorii umowy, co zawierał już jego tra k ta t z 1670 r. - The Great Case o f Liberty and Conscience.

Podobnie w An Essay... Penn potraktow ał władzę jak o produkt umowy społecznej, opow iadając się za jego dwustopniow ą konstrukcją zgodnie z modelem społeczeństwa obywatelskiego Johna Locke’a 20. D la Penna rząd był następstwem zawiązania umowy społecznej; najpierw m usiało pow stać społeczeństwo. U jął to słowami: „W ładza pochodzi od społeczeństwa, zaś społeczeństwo z um owy” 21. Penn uznał władzę za instancję m ającą czuwać nad życiem społeczeństwa, aby przebiegało ono zgodnie z obowiązującym praw em 22. W tedy „pokój jest utrzym any przez sprawiedliwość, k tó ra jest owocem sprawowanej władzy”23. Natomiast, jeśli rząd nie działa sprawiedliwie, zgodnie z prawem, prowadzi to do wojny domowej, „co, jakkolw iek może być bezpraw ne [...] zawsze pociąga za sobą następstw a i pow inno to wywołać tę sam ą ostrożność władców, jak gdyby walka ta była prawem społeczeństwa” 24. Zatem celem spraw owania władzy, a więc i celem każdego rządu powinno być zapobieżenie wojnie domowej. Penn był przeciwnikiem rewolucji, ale podobnie jak i Locke dopuszczał jej zaistnienie w sytuacji, gdy władza łam ała naturalne prawa społeczeństwa. W ten sposób wyrażany był protest przeciw tyranii, jak o degeneracji rządów praw a. N a tej konkluzji m ożna zam knąć I etap analizowanej przez Penna sytuacji powodujących wybuch wojny i ściśle związanych z jego teorią państw a i praw a.

D rugi etap tej analizy odnosi się już do stosunków m iędzynarodowych. T u również Penn widzi źródło konfliktów w sferze działań pozostających poza prawem. „Jeśli spojrzymy w przeszłość - napisał - m ożem y znaleźć agresorów najczęściej powodow anych ambicją, dum ą zwycięstw i wielkich zdobyczy [nawiązanie do grzesznej natury ludzkiej - P.R.], bardziej niż praw em ” 25. K onflikt między państwam i może wyłonić się także na tle rywalizacji o tytuł władzy nad danym terytorium. Najbardziej kwestionowany,

18 Ibidem, s. 144.

20 Zdaniem Lecke’a „początki społeczeństw politycznych opierały się n a zgodzie jednostek łączących się razem i tworzących społeczeństwo, które, kiedy ju ż zostało ukonstytuow ane, m ogło ustanowić lak ą form ę rządów, jak ą uznało za stosow ną” - J. L o c k e , Dwa traktaty

o rządzie, W arszawa 1992, s. 238; zob. też Z. O g o n o w s k i , Lacke, W arszawa 1972, s. 160 i n.

21 Essay, s. 143. 22 Ibidem. 23 Ibidem. 24 Ibidem. 25 Ibidem, s. 142.

(8)

a więc i zapalny, zdaniem Penna, jest tytuł oparty na zdobyczy. Utrzym uje się on dotąd, dopóki decyduje o tym siła zdobywcy26. W nikając głębiej w przyczyny pow staw ania wojen, Penn wyróżnia trzy sytuacje, kiedy bywa łam any pokój. Jednocześnie na podstaw ie tego podziału wyszczególnia rodzaje wojen. A oto sam podział sytuacji wytwarzających konflikty:

a) utrzym anie stanu posiadania; wojna obronna i jak o taka, według Penna, jedyna z wojen, k tó ra może być usprawiedliwiona;

b) odzyskiwanie utraconych ziem; wojna ofensywna;

c) powiększanie swojego terytorium przez zabór sąsiedniego państw a (części lub całości); wojna ofensywna27.

Ad 2. W ywołane tymi przyczynami wojny, widziane dodatkow o przez Penna w kontekście zesłanej z boskiego wyroku pokuty za grzechy ludzi28, m usiały przynieść im negatywne konsekwencje. A utor tra k tatu dostrzega je przede wszystkim w sferze ekonomicznej: „w ojna raptow nie powstrzym uje wygody i pokojowe życie społeczeństwa. Bogactwo ulega ukryciu, biedota staje się żołnierzami, złodziejami lub głoduje; nie istnieje wytwarzanie, budownictw o, m anufaktury, zmniejsza się dobroczynność i leczenie” 29. Poza tym wojna redukuje ilość rąk do pracy oraz obniża możliwości prokreacyjne społeczeństwa. Pociąga więc za sobą również skutki demograficzne30. Wreszcie, konflikty zbrojne pow odują rozlew „ludzkiej i chrześcijańskiej krw i” , za co władcy są odpowiedzialni przed Bogiem, gdyż „czuwanie nad życiem ich ludu, to jest dług ciążący n a nich” 31. Konsekwencje wojen w ystępują zatem dla Penna w trzech aspektach: ekonomicznym, społecznym i m oralnym , przybierając argum entację racjonalną i hum anitarną.

Ad 3. D ram atyczny i jakże realny obraz następstw wojen kreślony piórem kw akra zmuszał go jednocześnie do kreow ania wizji świata bez wojen. T em u celowi służył stworzony przez niego projekt ustanow ienia pokoju europejskiego. Z a punkt wyjścia Penn znów wybrał człowieka, tym razem odwołując się do jego rozum u. Uważał bowiem, iż właśnie rozum zawiera konstruktyw ny zam iar życia w pokoju, który w pierwszej kolejności pchnął poszczególne jednostki ludzkie do powołania społeczeństwa32. W yraźnie w tym założeniu daje się wyczuć przekonanie o racjonalności praw natury (zgodnie z now ożytną d o k try n ą praw a naturalnego), k tó re m iały być

26 Ibidem, s. 146-147. 21 Ibidem, s. 145-146. 2" Ibidem, s. 152. 29 Ibidem, s. 141-142. 30 Ibidem, s. 153. 31 Ibidem, s. 152-153. 32 Ibidem, s. 145.

(9)

gw arancją możliwości ustanow ienia i zachow ania pokoju. Jednakże za-stosow anie tych praw w praktyce w nieograniczonym czasie prowadziło do dość zaskakującego paradoksu. W tym miejscu wypada odwołać się do filozofii politycznej Thom asa Hobbesa. Mianowicie dostrzegł on, iż długotrwałe pokojowe istnienie państwa powoduje „letarg dobrobytu i pokoju” , mogącego przerodzić się w konflikt (wojnę dom ow ą)33.

Otóż Penn, który znał pisma tego filozofa, jakby idąc za jego m yślą^ wskazał na przeciwieństwa pokoju, który, m im o iż jest stanem pożądanym , to jednocześnie może być także drażniącym stanem nadm iaru, przesytu czy wręcz stanem anorm alnym . Anorm alnym dlatego, że jako wartość racjonalna stanowi przeciwstawienie irracjonalnych zachow ań ludzi. Penn ilustruje to następującym przykładem: mężczyzna posiada piękną i dobrą żonę, ale nie m oże jej kochać, bo jest właśnie jego żoną i woli od niej bardziej zakazane tow arzystw o34. W tym m omencie autor trak tatu dokonując psychologicznej analizy postępow ania człowieka nie mógł zresztą uniknąć tego paradoksu czy wręcz absurdu. W ynikał on przecież z konfrontacji wprowadzonych wcześniej założeń: rozum u ludzkiego i ludzkich nam iętności, pierw iastka racjonalnego i em ocjonalnego, a zatem dychotom ii, której składowe są do ^siebie niesprowadzalnc.

Zdaniem jednego z XVII-wiecznych interpretatorów H obbesa, biskupa Bram halla, ten paradoks nowożytnej antropologii filozoficznej m oże funk-cjonować w konstrukcji społeczeństwa dzięki temu, że to co racjonalne winno być mierzone inną kategorią i to co emocjonalne też inną35. Posługując się tą receptą w stosunku do Penna, m ożna zrozumieć dlaczego, m im o wypowiedzianego wcześniej paradoksu w opisywanej przez niego sytuacji, pozostał on przekonany, że skoro stać było ludzi na stworzenie umowy społecznej, a więc na działanie rozum ne, to stać ich także na zaprow adzenie pokoju na całym kontynencie. Potrzebny był tylko projekt ustanow ienia takiego pokoju i właśnie Penn taki projekt zaproponow ał w A n Essay..., chociaż, co trzeba podkreślić, nie towarzyszy jego przedsięwzięciu m entalność utopijna, widząca słuszność jedynie własnej propozycji36.

William Penn zwrócił się do władców państw europejskich, aby w imię „miłości pokoju i porządku” wysłali swoich deputow anych do powszechnego sejmu (Im perial or General Diet) lub parlam entu (General Parliam ent)37.

33 T. H o b b e s , Lewialan czyli materia, form a i władza państwa kościelnego i świeckiego, W arszawa 1954, s. 296.

34 Essay, s. 141.

35 W. W u d e 1, Filozofia strachu i nadziei. Teoria społeczna Tomasza Hobbesa, W arszawa 1971, s. 245.

36 Penn uważa, iż jego propozycja jest daleka od precyzji, poza tym pozostaw ia ostateczne rozstrzygnięcia wielu ważnych spraw władcom. Essay, s. 146, 148.

(10)

M echanizm ustanow ienia takiej instytucji ponadpaństw ow ej był analogiczny do procesu pow ołania społeczeństwa z umowy. Poszczególni władcy pow o-dow ani rozum nym i prawami natury mieli powołać reprezentujące ich ciało przedstawicielskie - arbitra, którem u winni się podporządkow ać38. Parlam ent jednocząc większość państw europejskich stanowił dla Penna równocześnie Ligę (E uropean League) bądź unię (Im perial States)39. W ten sposób m iała wyłonić się pow szechna m onarchia (Universal M onarchy) jak o rodzaj politycznej wspólnoty europejskiej40.

Sesje parlam entu miały odbywać się raz w roku, ewentualnie nie rzadziej ja k raz na dwa lub trzy lata bądź w zależności od potrzeby, jak ą dostrzegliby członkowie Ligi. Ich zadaniem było rozstrzyganie sporów między zwaśnionymi państw am i, jeżeli one sam e nie potrafiły tego uczynić poprzez swoje am basady przed rozpoczęciem sesji parlam entu. T ak więc na jego forum m iała być prow adzona działalność rozjemcza, ale również kontrolująca, z możliwością nakładania sankcji wobec państw, łamiących status Ligi. W takim w ypadku m usiałyby one zapłacić odszkodowanie pokrzywdzonej stronie oraz Lidze z racji niedotrzym ania przyjętych wcześniej zobowiązań wobec pozostałych jej członków41.

Niezwykle trudną spraw ą dla Penna było ustalenie kryterium podziału miejsc w parlam encie. O statecznie uznał on, iż kryterium to pow inno opierać się na oszacowaniu m ajątku i dochodu poszczególnych państw, natom iast na potrzeby samego projektu przyjął Penn ogólną w artość terytorium ( value o f teritory) i pozycję jego władcy42. A utor tra k tatu daleki był od precyzji i definitywnego określania zasad podziału miejsc w parlamencie. T o, co napisał na ten tem at, m a wyłącznie charakter propozycji bądź sugestii. Stąd zwrot „zakładam , że” i dalej „Cesarstw o wyśle dw unastu [deputowanych - P.R.] Francja dziesięciu, H iszpania dziesięciu, Italia ośmiu, Anglia sześciu, Szwecja czterech, Polska czterech, N iderlandy czterech, Portugalia trzech, D ania trzech, Wenecja trzech, Szwajcaria i m ałe sąsiednie państw a dwóch, Książe Holsztynu i K urlandii jednego” . W w ypadku, gdy T urcja i R osja zechciały wejść do Ligi, „co wydaje się odpow iednie i sprawiedliwe” , otrzym ają osobno po dziesięć miejsc43. W całości dawało to 90 miejsc dla 15 członków Ligi (włącznie z T urcją i Rosją). K ryterium tego podziału zostało oparte w dużej mierze na zasadzie proporcjonalności, choć Penn nigdzie wyraźnie o tym nie wspominał. Jednakże tak ustalony skład Ligi, zdaniem autora trak tatu , reprezentował najbogatszą i najlepszą

38 Ibidem. 39 Ibidem, s. 145, 150. 40 Ibidem, s. 155. 41 Ibidem, s. 145. 42 Ibidem, s. 148. 43 Ibidem.

(11)

część znanego m u świata, „gdzie religia i nauka, cywilizacja i sztuka m ają swoje miejsce i panow anie” 44. Pogląd ten m a wyraźnie wydźwięk euro- pocentryczny. Pierwsza sesja parlam entu pow inna się odbywać w centralnym punkcie kontynentu, kolejne zaś według ustaleń jej członków45.

O drębnie zajął się Penn spraw ą regulacji obrad parlam entu. Chcąc uniknąć kłótni w kwestii pierwszeństwa zasugerował, aby miejsce posiedzeń deputow anych było okrągłe i posiadało różne wejścia i wyjścia46. Pełna liczba deputow anych m iała być podzielona na 9 dziesiątek. K ażda dziesiątka wybierałaby jednego spośród siebie, który przewodniczyłby obradom . W ybrani mieli przewodniczyć po kolei. Zadaniem takiego „leadera” było prowadzenie sesji (do niego mieliby zwracać się wszyscy mówcy), podsum ow anie jej obrad oraz przeprowadzenie głosowania w spornej kwestii. Penn uważał, źe najlepsze jest głosowanie tajne (powołał się tu na przykład W enecjan), gdyż pozw ala ono, jeśli nie wyeliminować, to ograniczyć korupcję płynącą z faktu przekupyw ania deputow anych, aby głosowali w cudzym interesie47. Podejm ow ane uchwały powinny przechodzić większością głosów w stosunku 3 : 4 bądź przynajmniej 7 głosami ponad stanem równowagi. Ten stosunek ilościowy głosów m iał również zapobiec nadużyciom, gdyż „będzie kosztować wiele pieniędzy przeważenie złej szali” 48. K ażda skarga pow inna być sfor-m ułow ana na piśsfor-mie w postaci sfor-m esfor-m oriału44.

Poza tym Penn uważał za stosow ne w prow adzenie w czasie o brad parlam entu funkcji pisarza {clerc). Zadanie tych pisarzy polegałoby na sporządzaniu spraw ozdań z obrad. Tc spraw ozdania pozostawałyby pod ich pieczą trzym ane w „kufrze bądź skrzyni, która m a tak wiele różnych przegródek, jak znajduje się dziesiątek w tej unii” 50. Zainteresow ani władcy mogliby otrzym ać tylko kopie tych spraw ozdań51. Jednocześnie Penn prze-widywał wyłonienie dodatkow e jednego przedstawiciela z każdej dziesiątki do zweryfikowania spraw ozdań pisarzy52. Istotną spraw ą dla Penna były także predyspozycje deputow anego, bowiem jego „wolność i zasady w ypo-wiedzi [...] nie m ogą w niczym uchybić w mowie tego, kto będzie najm ąd-rzejszy i najszlachetniejszy w każdym państwie dla jego własnego honoru i bezpieczeństwa” 53. A utor tra k tatu przewidywał również, że gdyby w trakcie

44 Ibidem. 45 Ibidem. 44 Ibidem.

47 Ibidem, s. 149. N a tem at ówcześnie istniejącego przekupstw a w dyplom acji zob. S. E. N a h l i k , Narodziny nowożytnej dyplomacji, W rocław 1971, s. 87-91.

4* Essay, s. 149. 49 Ibidem. 50 Ibidem. 31 Ibidem. ” Ibidem. 53 Ibidem.

(12)

sesji wystąpiły różnice między reprezentantam i tego samego państw a, spór rozstrzygać m iał najstarszy poseł i on też m iał przystępować do głosow ania54. Penn wykluczał możliwość przyjęcia w czasie obrad postawy neutralnej bądź w ogóle uchylenia się jakiegoś państw a od obecności na sesji. G roziło to bliżej nie sprecyzowaną przez Penna k a rą 55. Wreszcie istotna była dla autora An Essay... kwestia języka, w jakim m iałyby się toczyć obrady parlam entu. P roponow ał łacinę bądź francuski, skłaniając się bardziej w stronę tego drugiego, który jest „łatwiejszy dla wykształconych ludzi” 56. Ad 4. Powołanie Ligi europejskiej i zaprowadzenie powszechnego pokoju m iało, zdaniem Penna, przynieść ludziom określone korzyści. W idział je przede wszystkim w sferze m oralnej i ekonomicznej (rzecz zrozum iała, skoro dostrzegał tu także następstw a wojen). Pokój i zjednoczenie Europy, według Penna, pozwoliłyby na odzyskanie reputacji chrześcijaństw a (zwłaszcza w oczach niewiernych), nadszarpniętej licznymi wojnami oraz postępowaniem samych chrześcijan57. Dobrodziejstwo pokoju umożliwiłoby też zaoszczędzenie pieniędzy zarów no przez władców, ja k i ich poddanych, co m ogłoby wyeliminować rodzące się z tego powodu konflikty między nimi. Stąd ograniczenie wojen to zabezpieczenie władzy panującego przed buntem ludu. Penn sugerował, iż m iast na wojnę pieniądze mogłyby pójść na naukę, rzemiosło, działalność charytatyw ną. D o tej ostatniej zaliczyć m ożna p ro -ponowane przez niego emerytury dla wdów i sierot oraz inwalidów wojennych i tych, którzy zasłużyli się w podniesieniu dochodu państwowego swojego k raju . D obrodziejstw em pokoju jest rów nież zachow anie m iast i wsi, sw oboda i bezpieczeństwo podróży oraz handlu, a także pogłębienie się przyjaźni między władcami i państwami pokojowo usposobionym i58. K siążęta m ogliby wybierać żony zgodnie z uczuciem, a nie interesem państw a. Służyłoby to wykorzenieniu zdrady małżeńskiej i jej niekiedy tragicznym konsekwencjom , poza tym m iałoby dobry wpływ na potom stw o59.

Wreszcie Penn wymienił korzyści pokoju w sferze politycznej, nawiązując do tradycji ustalonej przez późnośredniowieczne koncepcje pokojowe i unijne Pierre’a D uboisa i A ntoina M arini60. Stwierdził mianowicie, że pokojow e współistnienie zjednoczonych w Lidze państw europejskich m ogłoby

za-« Ibidem, s. 149-150. 55 Ibidem, s. 150. 56 Ibidem. 51 Ibidem, s. 153. 58 Ibidem, s. 154-155. 58 Ibidem, s. 156-157.

60 Ibidem, s. 155. N a tem at koncepcji P ierre’a D u b o isa i A n to in a M arini zob. P.

W a n d y c z , L. F r e n d l , Zjednoczona Europa. Teoria i praktyka, Londyn 1965, s. 28-29; D u n n , op. cit., s. 165.

(13)

gwarantować większe bezpieczeństwo przed najazdami tureckim i61. Niezależnie od poświęcenia tym dobrodziejstwom pokoju całego rozdziału, Penn w innym miejscu Art Essay... podał dość ogólne sform ułowanie na tem at korzyści płynących z zapobieżenia wojnom. „Pokój zachowuje nasz stan posiadania, nie grozi nam inwazja, nasz handel jest wolny i pewny oraz wstajemy i kładziemy się bez trwogi. Bogaty wydobywa swoje skarby i zatrudnia biednych robotników . Budynki i rozliczne projekty przynoszą korzyść i przyjemność. To pobudza rozwój produkcji, k tó ra przynosi bogactw o, daje środki na dobroczynność i leczenie” 62. A zatem pokój gw arantuje nienaruszalność własności prywatnej, inspiruje rozwój ekonomiczny państw a i powoduje bogacenie się jego obywateli. Pozwala również na prowadzenie akcji charytatywnej. Był to niewątpliwie argum ent m ający swoje odniesienie społeczne i właściwy purytańskiej m entalności nastawionej na pracę, ew an-geliczną m oralność i zysk jak o dowód łaski Opatrzności. Jednakże Penn świadom tych wartości znacząco przestrzegał, że „co pokój daje, to wojna pożera” 63.

III. ŹR Ó D ŁA IN SPIR A C JI PR O JE K T U

Zastanaw iając się nad treścią An Essay... m ożna wskazać na kilka źródeł inspirujących ich powstanie. Najbardziej znacząca dla Penna zgodnie z jego inform acją była lektura trak tatu napisanego przez Sir W illiama T em ple’a, angielskiego dyplom aty i am basadora w Hadze, zatytułow ana Observations

upon the United Provinces o f the Netherlands i wydana w Londynie w 1672 r.

Przedstawiony w niej ustrój Zjednoczonych Prowincji mógłby, zdaniem Penna, posłużyć jak o wzór dla ustanowienia Ligi europejskiej. W yłaniały się bowiem dla autora An Essay... analogie między projektowanym przez niego powszech-nym parlamentem a Stanami Generalpowszech-nymi Prowincji zbierającymi się w Hadze. M iasta niderlandzkie to w traktacie Penna niezależne państwa europejskie, zaś prowincje to reprezentanci wysłani do m iędzynarodowego suwerennego zgro-m adzenia (Sovereign Assezgro-mbly)64. W wykorzystaniu wzorów niderlandzkich mogły mieć również wkład podróże misyjne Penna na kontynent. Poza tym, punktem odniesienia dla propozycji powszechnego parlam entu był niewątpliwie dla au to ra trak tatu parlam ent angielski.

Zależności te są widoczne w proponow anym toku obrad legislatywy europejskiej, gdzie występują takie elementy, jak: porządek wypowiedzi,

61 Essay, s. 155. “ Ibidem, s. 141-142. ы Ibidem, s. 142. 64 Ibidem, s. 158-159.

(14)

udzielanie głosu przez przewodniczącego sesji czy funkcje speakera i pisarzy. Penn z pewnością wykorzystywał też doświadczenia legislatury w Pensylwanii, zalecając protokołow anie obrad oraz sporządzanie i kontrolow anie spraw o-zdań. W An Essay... m ożna też dostrzec antecedencje walki kwakierskiego przywódcy o tolerancję religijną i jego sympatie dla program u politycznego antystuartow skiej opozycji domagającej się dorocznego parlam entu65. N ie-tru d n o również zauważyć inspirującą rolę liberalnej filozofii politycznej; m echanizm ustanowienia Ligi i parlam entu to proces powoływania

społeczeń-stwa z umowy. Wreszcie, William Penn proponując stworzenie unii połączył autom atycznie myśl o pokoju z nowożytnymi koncepcjami federacyjnymi.

IV. A N T Y N O M IE U N II

Pomysł unii europejskiej, przynajmniej od strony form alnej, nie był rozwiązaniem now atorskim , gdyż takie projekty pojawiły się w Europie już w średniowieczu. W pierwszej połowie XVII w. plany zjednoczonej i pokojowej Europy tworzyli Crucć i książę de Sully. O ile nie wiadomo, czy Penn znał projekt C rucé’a, o tyle koncepcja wychodząca z dw oru królewskiego, znana bardziej od imienia przyświecającego jej króla H enryka IV B urbona, stanow iła dla niego zachętę i pewnego rodzaju wzór. A utora An Essay... fascynowała w Le Grand Dessein Sully’ego zasada równowagi politycznej na obszarze przebudowanej terytorialnie E uropy66. Toteż istota projektu Penna zasadza się właśnie na utworzeniu takiej wspólnoty terytorialnej, k tó ra zachowa równowagę sił. Stąd pomysł konfederacji jak o związku suwerennych państw skupionych w ponadnarodow ym i ponadwyznaniowym parlam encie. Projekt Penna zawiera zatem następujące zasady federacyjne: 1) reprezentacji, 2) proporcjonalności, 3) arbitrażu w sporach, 4) kolegialnego podejm ow ania decyzji, 5) autonom ii członków związku i 6) nadrzędności samej organizacji związkowej nad jej sygnatariuszam i. D odajm y w tym miejscu, że kwakierski projektodaw ca związku państw europejskich m iał również za sobą doświadczenia, wynikające z bardziej pośredniego ko n tak tu z teorią i praktyką koncepcji unijnych wychodzących z samych kolonii am erykańskich bądź z dw oru królewskiego67.

65 D u n n , op. cit., s. 168.

“ Ibidem, s. 165, przyp. 10; zob. też W a n d y c z , F r e n d l , op. cit., s. 32-33.

®7 K iedy w 1682 r. Penn z grupą współwyznawców przybył d o A m eryki, istniała ju ż na tym kontynencie od 1643 r. K onfederacja Zjednoczonych K olonii Nowej Anglii, k tó ra o parta była n a tych zasadach federacyjnych, jakie znalazły się później w trak tacie z 1693 r. K onfederacja przetrw ała d o 1688 r. Co praw da, Pensylwania nie weszła w skład ani związku sam orządnych kolonii N owej Anglii, ani też nie wysłała przedstawicieli n a K ongres Północnych

(15)

Połączenie przez Penna myśli o powszechnym pokoju z koncepcją unii pow odow ało jednocześnie postawienie tego rozw iązania przed dylem atem właściwym dla projektów zjednoczeniowych zarów no am erykańskich, jak i europejskich. Dylem at ten, który w wieku X IX silniej zarysował dojrzały nurt federalizmu, to kwestia autonom ii członków unii wobec praw a nad-rzędności samej organizacji związkowej68. Funkcjonow anie tej antynom ii było podstaw owym czynnikiem, który spychał myśl o pokoju i zjednoczeniu w kierunku idealizmu politycznego bądź utopii, tam zaś, gdzie zaistniała federacja, nierzadko przyczyniał się do jej rozpadu69. A ntynom ia ta bowiem kryła przeciwstawne ustroje polityczne, dysproporcje armii, odm ienne systemy gospodarcze, dążenia społeczne, a nawet dążenia jednostek. A zatem to wszystko co określa różnice poszczególnych państw wobec siebie. Zasięg możliwości pogodzenia tych różnic świadczył o stopniu realności danej koncepcji pokojowej i unijnej.

Penn był świadomy sprzeczności tkwiących w istocie projektów federacyj-nych. Przewidział bowiem, że jego pomysł spoika się z ostrą krytyką i pokusił się nawet o wyszczególnienie zarzutów , jakie m ogą być wysunięte przeciw niemu. Pierwszy zarzut m ówił o tym , iż silniejsze i bogatsze państw o nie zechce podporządkow ać się decyzjom Ligi. A utor An Essay... kontrargum entow a!, że siła konfederacji będzie wystarczająca, aby zmusić opornego sygnatariusza do podporządkow ania się decyzjom większości. W ten sposób nie będzie on mógł burzyć przyjętej zasady równowagi sił70. Inny zarzut m iał dotyczyć korupcji, ja k a m ogła pow stać w unii. To wydawało się jeszcze bardziej destrukcyjne niż opór jakiegoś państw a. Penn widział jak o środek zaradczy wysyłanie przez członków Ligi takich re-prezentantów , którzy będą ludźmi m ądrym i, honorowym i i m ajętnym i,

Prowincji d o A lbany w 1690 r., ale za to znalazła się w 1686 r. w D om inium Nowej Anglii, unii wojskowo-adm inistracyjnej narzuconej koloniom przez Jakuba 11. U nia ta rozpadła się dw a lata później. N a tem at historii pierwszych unii kolonialnych zob. S a v e l l e , op. cit., s. 160-168 i 231, 291-292; I. R u s i n o w a , Geneza Stanów Zjednoczonych A m eryki Północnej

( Unia lat 1774-1783), W arszawa 1974, s. 27-50.

68 W. S u c h o c k i , Teoria federalizmu, W arszawa 1968, s. 79: „Federalizm to zarów no doktryna, jak i p raktyka zmierzająca d o kom prom isowego pogodzenia rozbieżnych interesów między całością i jej częściami lub do zapewnienia odrębności bytu heterogennych społeczności stosownie do przyjętych zasad politycznych, jak np. praw o do sam ostanow ienia” . O antynom ii tej piszą również W a n d у с z, F r e n d 1, op. cit., s. 23.

69 Przykład może stanowić w spom niana K onfederacja Zjednoczonych K olonii Nowej Anglii (zob. przyp. 67). Zajęcie w 1665 r. New Haven przez Connecticut było faktycznym złam aniem zasady niezależności poszczególnych członków unii i zasady nienaruszalności zajm owanego terytorium (art. 3 tzw. A rtykułów Konfederacji). Zob. Documents o f American

History, vol. I (to 1898), ed. H. S. C o m m a g e r , New York 1973, s. 26-27. Proces rozpadu

K onfederacji przedstawił G. D a v i e s , The Early Stuarts 1603-1660, Oxford 1959, s. 343. 10 Essay, s. 150.

(16)

kontrolującym i się wzajem nie i zdającym i spraw ozdania ze swej pracy zw ierzchnikom 71. K olejny zarzut dotyczył ograniczenia samodzielności wład-ców. Penn wyraźnie rozróżniał sferę polityki zagranicznej od obszaru polityki wewnętrznej państw a, lekceważąc zachodzące między nimi związki. Stąd zapewniał władców, iż „ani ich siła nad społeczeństwem, ani ich dochód państw ow y” nie ulegną pomniejszeniu72.

N astępne zarzuty, jakie przewidział Penn pod swoim adresem, wiązały się z dwiema sprawami: 1) zmniejszenia sprawności bojowej armii i 2) bezrobocia dla synów ubogich rodzin, którzy dotąd zostawali żołnierzami lub złodziejami. A utor An Essay... widział wyjście z tej sytuacji poprzez odpow iednią edukację m łodego pokolenia i redukcję stanu liczbowego wojsk, „aby państwo otrzym ało więcej kupców i rolników ” 73. Propozycja ta nawiązywała do tradycji kwakicrskiej myśli społecznej, zapoczątkow anej m arzeniam i G eorga F o x a i postulującej utylitarne przekształcenia i edukację m łodego pokolenia w duchu potrzeb dyktowanych przez purytańską m en-talność, a więc rozw oju rzem iosła, rolnictw a i dobroczynności74. Penn jednak kład największy nacisk na wykształcenie polityczne młodzieży, aby

była ona przydatna do kierowania własnym państwem oraz Ligą75.

V. EW O LU CJA K W A K IE R S K IE G O P A C Y FIZ M U

An Essay Towards the Present and Future Peace o f Europe stanowi

istotne świadectwo ewolucji, ja k a d o k o n a ła się w treści kw akierskiego pacyfizmu. Penn poszedł śladem rozum ow ania R oberta Barcleya, który wzywając do chrystianizacji stosunków m iędzynarodowych widział w tym środek wyeliminowania wojen. Jeśli natom iast nie dałoby się ich uniknąć, to usprawiedliwiał tylko wojnę obronną, ale bez udziału w niej współwy-znawców76. Przyjmując tę ideę, Penn odszedł w An Essay... od ewangelicznych i spirytualistycznych treści pierwotnego kwakierskiego pacyfizmu, co właściwie było potwierdzeniem stanu faktycznego, jaki wyłonił się w środow isku pensylwańskich „Przyjaciół” w wyniku konfrontacji „H oly E xperim entu”

71 Ibidem. 72 Ibidem, s. 152. 73 Ibidem.

74 N a tem at kwakierskiej myśli społecznej zob. S. M a r k i e w i c z , Protestantyzm, W arszawa 1981, s. 98 oraz A. T o k a r c z y k , Trzydzieści wyznań, W arszawa 1987, s. 114-117.

75 Essay, s. 151.

16 B r o c k , op. cit., s. 272-274; R . F r e e m a n , Quakers and Peace, New Y ork 1947, s. 10-11; R u s s e l l , op. cit., s. 176-179.

(17)

z rzeczywistością polityczną. Zaczęli oni bowiem wykorzystywać zasadę niestosow ania przem ocy do uzyskania określonych celów politycznych w czasie zmagań kolonii amerykańskich z prowincjami francuskim i w latach 1698-169777. W ten sposób potrzeba znalezienia kom prom isu między religią i polityką wywołała dewaluację zasad wiary wspólnoty.

Właściciel Pensylwanii był świadomy zachodących zmian w ideologii ruchu. Jego wystąpienie przeciw wojnom nastąpiło z hum anistycznych i racjonalnych pobudek, bardziej niż z motywów religijnych. W An Essay... zaproponow ał połączenie pacyfistycznej etyki z istniejącym porządkiem świata. Nie odrzucił władzy świeckiej ani też nie m anifestował powszechnego nawrócenia. W ystąpił jedynie przeciw niesprawiedliwemu użyciu siły i wskazał środki m ogące tem u zaradzić oraz ustanowić ład i porządek w granicach ówczesnej cywilizacji. T rak tat Penna z roku 1693 był istotnym krokiem w przejściu kwakrów od pacyfizmu intuicyjnego do em brionalnej jeszcze formy pacyfizmu integralnego78.

Przedsięwzięcie intelektualne, jakim m oże być dzieło polityczne, spo-łeczne czy system filozoficzny, posiada byt samoistny i jego logika nie-koniecznie musi pokrywać się z wymogami rzeczywistości danego czasu historycznego. Stąd rzutowanie projektu Penna na płaszczyznę historyczną i pytanie o jego realność wydaje się zabiegiem retorycznym. Odpowiedź jest przecież znana. W rzeczywistości politycznej Europy końca XVII w. dom inującym ustrojem był absolutyzm, wykluczający jakikolw iek podział władzy, a zwłaszcza podporządkow anie się innemu decydentowi w tak ważnej dla państw a sferze działalności ja k polityka zagraniczna, czyli decydowanie o wojnie i pokoju. N atom iast w stosunkach m iędzynaro-dowych tego czasu odziedziczoną po odrodzeniu i zachow aną po wojnie trzydziestoletniej „złotą regułę równowagi między potęgam i” 79 burzyła na Zachodzie próba narzucenia przez Ludw ika XIV francuskiej dom inacji nad tą częścią kontynentu. W schód natom iast przeżywał zmierzch, zwłasz-cza po tra k tac ie G rzym ułtow skiego z 1686 r. i p o k o ju karłow ickim

77 K w akrzy pow iązali sprawę udziału w kosztach w ojny W ilhelm a 111 z żądaniem rozszerzenia autonom ii prowincji. Szermując hasłam i „Pokojow ego Św iadectwa” wymusili na wyznaczonym przez króla gubernatorze Pensylwanii przyznanie zgrom adzeniu kolonialnem u inicjatywy ustawodawczej w zam ian za wyasygnowanie pieniędzy n a rzecz obrony. P odobną taktykę zastosowali kwakrzy po 1694 r. wobec Penna, kiedy ten zobow iązał się przed królem włączyć Pensylwanię w system obrony kolonialnej. „Przyjaciele” za udział finansowy w tym systemie zażądali uznania przez właściciela kolonii dokonanych wcześniej zmian konstytucyjnych. Zob. D u n n , op. cit., s. 173; W r i g h t , op. cit., s. 234.

78 Term in ten stosuję za B r o c k , op. cit., s. 475.

(18)

z 1691 r., dotychczasowych zwaśnionych m ocarstw , tj. Rzeczypospolitej i Turcji, których miejsce zajm ą w następnym stuleciu nastaw ione ekspans- 1 jonistycznie Prusy i Rosja. Wejście tej ostatniej do Ligi, bo tylko ją Penn

przewidział w konfederacji, nie dostrzegając Prus, oznaczałoby dla niej pozostanie na zawsze państwem peryferyjnym. M ożna by m nożyć te dyle-m aty i wyszukiwać inne źródła sporów i konfliktów, czerpiąc argudyle-m enty ze wszystkich dziedzin życia ówczesnej Europy. Pozostaje faktem , że an -tagonizm y między poszczególnymi państw am i kontynentu były bardzo silne w m omencie pojaw ienia się An Essay...

P rojekt Penna był zbyt radykalny, aby m ógł znaleźć oddźw ięk na dw orach europejskich oraz zostać wprowadzonym w życie, chociaż praw -dopodobnie m iał najwięcej wydań ze wszystkich prac P en n a80. Głosił on bowiem w teorii to, co w praktyce w tym momencie pogodzić się nie dało. M im o to, nie m ożna widzieć w nim utopii politycznej niemożliwej nigdy do urzeczywistnienia, jak nierealne jest dążenie do społeczeństwa doskonałego czy państw a idealnego. William Penn m iał natom iast śmiałe pomysły, które pozwalają widzieć w nim prekursora praw a m iędzynarodowego opartego na zasadzie sprawiedliwości obowiązującej w stosunkach między poszczególnymi władcam i, bodaj pierwszego nowożytnego orędow nika rozbrojenia oraz głosiciela zachowawczej idei równowagi sił dla now atorskiej koncepcji pokoju i jedności europejskiej. Penn wyprzedził swoją epokę, proponując zjednoczenie polityczne w czasach, kiedy m ożliw a była tylko w spólna E uropa uczonych - „R épublique des Lettres” i wspólna E uropa dw orów i salonów „à la m ode française” .

Projekt Penna łącząc przesłanie pokoju z ideą unii i parlam entaryzm u m a jednak charakter ogólnikowy, przypom ina bardziej esej niż tra k tat, wiele w nim nieścisłości bądź niejasności (np. brak określenia, w jaki sposób Liga egzekwowałaby sankcje wobec państw a nie podporządkow ującego się jej decyzjom), ale trzeba w nim widzieć przede wszystkim propozycję globalnego rozwiązania ówczesnych konfliktów europejskich, posługującą się własną skalą ocen i m iar politycznych i nie przypisującą sobie absolutnej słuszności.

Jednocześnie uważam, że największe znaczenie trak tatu należy dostrzegać w ewolucji, jak ą przeszedł kwakierski pacyfizm w drugiej połowie XVII w. Penn odrzucając bezwarunkowe zasady ewangelicznego pacyfizmu pierwszych „Dzieci Św iatła” , a opow iadając się za kom prom isam i tylko w sferze rozw iązań politycznych, zapow iadał, choć idealistycznie, rychły koniec „W ojny B aranka” , a więc konieczność rozstania się kw akrów z utopią K rólestw a Bożego na Ziemi.

(19)

Piotr Robak

T H E PR O JEC T O F W ILLIA M P E N N ’S EU R O PEA N O R D E R O F 1693

A n Essay Towards the Present and Future Peace o f Europe is a small political treatise

published anonym ously in London in 1693 when England was embroiled with F rance in the W ar o f the League o f Augsburg.

William Penn (1644-1718), the author o f this essay, was the English aristocrat, the m em ber o f the Q uaker comm on nam ed „Society o f Friends” - one o f the m ost radical puritan sect, and the founder o f Pennsylvania in the N o rth America.

Penn proposed in his treatise to m ake real o f the E uropean League or the Im perial States as a way to establish a perm anent peace on the Continent. He drew the plan of the Im perial o r G eneral Parlim ent o f nations with the function o f arbitration to solve the contentions or disputes between the states-signatories of the League. Penn considered th a t this international assembly will be gather in the appointed place and time and make decisions in the secret ballot.

The sources o f Penn’s project were in existing in the 17th century the E uropean and Am erican representative institutions, the earlier union propositions, the m odern political philosophy and the Q uaker pacifist ideas. Penn’s conceptions joined the proclam ation o f peace and justice in the international relations with the federal and parlim entary principles. However the solution was too much radical to find any reverberation on the E uropean absolutist courts in the end o f the 17th century. On the contrary, the m ost im portant meaning o f A n Eisay... is in the evolution of the Q uaker pacifism from the evangelical and spiritual views to the hum anitarian and rational argum entation (integrational pacifism).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wydaje się, że na rynku polskim, ale także zagranicznym, nie było do tej pory publikacji podejmującej całościowo zagadnienie religii w nowoczesnym ustroju demokratycznym

„Nie umiał!” a dyrektor tego szpitala abramowickiego, wiadomo że to jest psychiatryczny szpital, Brennenstuhl, był absolwentem liceum Staszica, zadzwonił do pani

Normą w całej Polsce stał się obraz chylącego się ku upadkowi pu- blicznego szpitala, który oddaje „najlepsze” procedury prywatnej firmie robiącej kokosy na jego terenie..

I Wprawdzie już Arystoteles posługiwał się zmiennymi w postaci liter, nie określił on jednak nigdzie, co wolno za te zmienne podstawiać. 3 • a c c ) jest

Aby odczytać liczbę minut, można pomnożyć razy 5 liczbę znajdującą się na zegarze, którą wskazuje wskazówka.. Przedstawia się to następująco: 1 na zegarze to 5 minut, 2

Biogramy wszystkich członków kapituły katedralnej gnieźnieńskiej, występujących w podanych grani­.. cach chronologicznych, są

Jak stanowczo chrześcijanin powinien sprzeciwić się próbie dokonania transfuzji krwi nakazanej lub aprobowanej przez sąd.. wskazano na możliwość „umknięcia”

B adania śladów pochodzenia antropogenicznego, w w yniku których nie stw ierdzono żadnych śladów cięć ostrym narzędziem p ozw alają dodatkow o przyjąć, że po