• Nie Znaleziono Wyników

"Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego", T. 19, z. 3-4, Radom 1982 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego", T. 19, z. 3-4, Radom 1982 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R ecenzje

187

sow ” ma pew ne trudności w znalezieniu odpow iednich autorów do działów re ce n - zyjnych. M yślę jednak, że są to trudności przejściowe.

S tefa n Z am ecki

(Warszawa)

„Biuletyn K w artalny Radom skiego T ow arzystw a N aukow ego”. T. 19 z. 3—4. W ydaw nictw o R adom skiego Towarzystwa Naukow ego. Radom 1982 118 ss.

R adom skie Tow arzystw o N aukow e obchodziło w roku 1983 dw udziestolecie sw o­ jego istnienia. Te dw adzieścia m inionych lat — to okres w ytężonej pracy człon­ k ów Tow arzystw a, pracy w n iezw yk le trudnych warunkach, uwieńczonej jednak w ielom a sukcesam i. Pam iętać bowiem m usim y, że RTN przechodziło w iele zm ian organizacyjnych, borykało się z licznym i trudnościam i finansow ym i, a przez p e­ w ien okres jego działalności była naw et zawieszona. Mimo to osiągnięcia T ow a­ rzystw a w dziedzinie naukowej są niepodw ażalne, a prowadzona przez n ie szeroko zakrojona działalność m oże być przykładem dla w ielu placów ek tego typu i za­ sługuje na słow a pochw ały. Jubileusz dw udziestolecia stał się inspiracją do opra­ cow ania przez członków specjalnego numeru „B iuletynu”, zaw ierającego podsum o­ w anie dotychczasow ych prac Towarzystwa.

D ział m erytoryczny „B iuletynu” otwiera artykuł obecnego prezesa RTN — dra S. Ośko: Działalność R adom skiego T o w a rzystw a N aukow ego w latach 1963— 1983.

Z arys h isto ryczn y. Autor przedstaw ił w sposób chronologiczny rozwój T ow arzy­

stw a, dokonując periodyzacji jego dziejów na dwa zasadnicze okresy. Po zapoz­ naniu się z kolejam i losu RTN w ydaje się być godne podziw u zaangażow anie jego członków, którzy m im o tak licznych przeszkód, a n aw et przykrości, n ie zrezygno­ w ali z kontynuacji sw oich prac w ramach T ow arzystw a, nad popularyzacją w ied zy o Radomiu i okolicy. Tem atyka prac RTN jest różnorodna. Badania prow adzi się w sześciu kom isjach, a ich w yniki publikow ane są n ie tylko na łam ach „B iulety­ nu”, ale także jako w ydaw n ictw a zwarte. O rganizowanie sesji naukow ych, kon ­ kursy ii turnieje dla m łodzieży, (integrująca dzialłalność kulturalna w szystk ich to ­ w arzystw regionalnych w ojew ództw a — to tylko niektóre form y prac T ow arzystw a om ów ione przez autora. Na podkreślenie zasługują tu uw ieńczone sukcesem zabiegi w okół opracow ania m onografii Radomia, a także b ibliografii w ydaw n ictw zw iąza­ nych z tym m iastem . Z końcowych sform ułowań piszącego w ynika, że Tow arzy­ stw o staw ia sobie jeszcze bardziej am bitne cele, których udanej realizacji n ależy życzyć jego członkom.

D alsze siedem artykułów „Biuletynu” dotyczy — z drobnymi w yjątkam i — te ­ m atyki prac badaw czych RTN. Z. Guldon om ów ił T em a ty k ę hum an istyczną na ła ­

mach „B iuletynu K w a rta ln eg o R adom skiego T o w a rz y stw a N au kow ego’’, a W. Ra"

k ow sk i problem atykę społeczno-ekonom iczną i przyrodniczą na łam ach tegoż cza­ sopism a. Są to w zasadzie skrom ne kom entarze do zam ieszczonej na końcu „Biu­ letyn u ” bibliografii jego zaw artości za ostatnie dwadzieścia lat.

W. H ański w zw ięzły sposób n aśw ietlił Z agadnienia słu żb y zd ro w ia w pracach

R adom skiego T o w a rzy stw a N aukow ego, zaś W. M. B ielsk i w sposób w ybiórczy,

niekom pletny zaprezentow ał niektóre prace z dorobku w ydaw niczego T ow arzy­ stw a. H. K elles-K rauz zapoznał czytelników z aktualnym stanem badań RTN w za­ k resie k olejow ego transportu, publikując artyk uł pt. T ran sport k o le jo w y w w a ru n ­

kach kon cen tracji o d p ra w p rze syłek .

Prace organizacyjne — zw iązane z pow staw aniem księgozbioru naukowego RTN — om ówiła G. Kabza, a H. N urow ski zaprezentow ał Regionalną p ro b le m a ty k ę

(3)

188

R ecenzje

artykułów nasuw a się jedna uw aga. Prace G. K abzy i W. M. Bielskiego nie w iążą się ściśle tem atycznie z poprzedzającym i lub po nich następującym i artykułam i. W trącone pom iędzy nich powodują pew ną dysharm onię, podobnie zresztą jak i S praw ozdan ie z działalności R TN za okres ka d en cji 1980—82 autorstw a H. K isiel, które — zdaniem recenzenta — powinno być um ieszczone bezpośrednio po pracy S. Ośko jako ściśle zw iązane z nią tem atycznie.

K ońcow ą partię „Biuletynu” stanow i spis laureatów nagród Funduszu N auki i K ultury im. J. K ochanow skiego z Radomia i lista członków RTN od początku jego pow stania. Trzeba jednak ob iek tyw n ie stw ierdzić, że w e w szystkich szanu­ jących się w ydaw n ictw ach spisy tego rodzaju um ieszczane są na samym końcu, bezpośrednio przed spisem treści. W recenzow anym num erze „Biuletynu” jako ostatnia um ieszczona jest solidnie i szczegółowo opracowana bibliografia jego za­ w artości za lata 1964—1982, przygotow ana przez W. Sikorę i A. Sochaczew ską. Na końcu bibliografii umieszczono dwa indeksy: In deks a u torów w spółau torów , au to ­

ró w d zie ł recen zow an ych i recen zen tó w oraz ty tu łó w n o ta te k i doku m en tów oraz

drugi In deks p rze d m io to w y osób, n azw geograficznych, in sty tu c ji, organ izacji i to ­

w a r z y s tw n aukow ych . C zytelnik m usi się jednak domyślić, że dotyczą one samej

bibliografii, albow iem żaden z tytu łów tego n ie sprecyzował.

Z uw ag ogólnych trzeba podkreślić n iejednolity system przypisów (Obok tra­ dycyjnego sytem u pod tekstem , spotykam y przypisy w tek ście np. artykuł W. R a­ kow skiego), a także zasady pisow ni stosow ane w „B iuletynie” odbiegają w n ie ­ których m iejscach od pow szechnie stosow anych. Na podkreślenie zasługuje w ysoki poziom edytorski „B iuletynu”. Dobry jakościow o papier, starannie w ykonana ob­ w oluta, i fotografie, w łaściw ie dobrana czcionka drukarska. Pragnę na zakończe­ nie sugerować aby RTN w sw oich pracach edytorskich w ięcej uw agi pośw ięciło publikacji prac m agisterskich i doktorskich dotyczących szkolnictw a radom skiego. W iadomo, że w uczelniach K rakow a czy Kielc pow stało w iele prac o charakterze m onograficznym prezentujących placów ki ośw iatow e nie tylk o Radomia, ale także obecnego w ojew ództw a.

Sum ując: jubileuszow e w ydan ie „Biuletynu” można uznać za udane. Przed­ staw ione zaś w nim zakres i tempo prac badaw czych RTN św iadczą, że ośrodek ten dobrze realizuje sw oje zadania kulturotwórcze n ie licząc na pomoc akadem ic­ kich środow isk Krakowa czy W arszawy. Z zainteresow aniem należy oczekiw ać kolejnych num erów „B iuletynu”.

Jan R yś

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ma t€n srEk!a.kl swoią klasę' choć, po mojemu' zubaża treść lit€rackie8o pier.. wowzoru' Jakoś mar8iMlnym

W poszczególnych zadaniach, zależnie od stopnia ich trudności i tego, w którą stronę należało stosować wzór, procent uczniów, którzy poprawnie wzór wybrali

ukowego w Toruniu. Spis cz?onków Towarzy-. stwa Naukowego w Toruniu

ryczna.. Zaw orską).. Janiszew skim ). Tuwim, Polska now ela fantastyczna.. „uniw ersytecie toruńsko-bydgoskim ",.. 32) Filozofia am erykańska.. Barker, Induction and

sandra chinensis sur la Chronaxie du système neurovasculaire du pouce, J. Olejarczuk) Zmiany EEG oraz chronaksji przedsionkowej ucha królika pod wpływem

Również sekw encje tRNA archebakterii za sa ­ dniczo różnią się od sekw encji tRNA z innych organizm ów (np. trójka iJnpCm, zam iast trójki TtyC* w ramieniu

Gdy zwierzę dotknie strzępek grzyba, otrze się o nie, ze strzępek wydziela się szybko krzepnący śluz, do którego przykleja się zw

Na plaszczyźnie danych jest n prostych, z których żadne dwie nie są równoległe i żadne trzy nie przeci- nają się w