• Nie Znaleziono Wyników

"Sources for History of Quantum Physics. An Inventory and Report", Thomas S. Kuhn, John L. Heilbron, Paul L. Forman, Lini Allen, Philadelphia 1967 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Sources for History of Quantum Physics. An Inventory and Report", Thomas S. Kuhn, John L. Heilbron, Paul L. Forman, Lini Allen, Philadelphia 1967 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R ecen zje

181

p retow ać go nie można. A le też, gdy m am y do czynienia z m ateriałem uporządko­ wanym , n ie m a przecież potrzeby sporządzać z n iego szczegółow ych regestów ; re­ gestów , które i tak, choćby najbardziej rozbudowane, n a w szystk ie p ytan ia n ie odpowiedzą i od konieczności sięgnięcia do akt n ie zw olnią.

Trzeba tylko zwrócić w iększą uwagę n a układ; 'zarówno sam e poszukiw ania, jak charakterystykę, powiązać ściśle z gruntow ną znajom ością całej stru ktury zespołu. Tylko i w yłącznie ona, przedstaw iona w e w stęp ie do publikacji, skom en­ tow ana czy i o ile jest w łaściw a, m usi stw orzyć zasadnicze ram y całego in form a­ tora. I ona to, w raz z odpow iednim kom entarzem , odpow ie ozytelnikow i n a p yta­ n ie — jeśli n aw et n ie konkretnie — czy in teresujący go m ateriał w ogóle się tam znajduje — to w każdym razie — skoro m ateriał jest, gdzie go w ram ach zespołu szukać.

Publikow ania przy tym tek stów źródłowych, np. dobranych tem atycznie, by­ najm niej to rzecz jasna n ie w yklucza. Skoro jednak wiadom o, że c a ł o ś c i objąć nie mogą, że w szelk ich m ożliw ych zainteresow ań in dyw id ualnych n ie zaspokoją, że, co za tym idzie, n ie każdy je uzna za najciekaw sze z m ożliwych, n iechże przy­ najm niej będą w y b r a n e z c a ł o ś c i .

A sw oją drogą n ie sposób się oprzeć stw ierdzeniu na zakończenie, iż w szy st­ kie pow yższe uw agi są przecież w łaściw ie tylk o przypom nieniem i rozw inięciem tych, do jakich w trakcie analogicznych, w ieloletn ich poszukiw ań polon iców w e W łoszech doszli już dawno, dawno tem u pracow nicy A kadem ii U m iejętności.

B ogu sław R atu siń ski

Sources for H isto ry of Q uantum P h ysics. A n In v e n to ry and R eport. Opracowali:

Thomas S. (Kuhn, John L. Heilbron, P au l L. Form an, Lini A llen. A m erican P h ilo ­ sophical Sooiety, P hiladelp hia 1967, ss. X I + 176.

in teresu jącą próbę udostępnienia źródeł do dziejów nauki stan ow i w ydan y ostatnio w Stanach Zjednoczonych pokaźny w olum en Sources for H isto ry of

Q uantum Physics; jest to t. 68 serii A m erica n P hilosophical S ociety: M em oirs

(cena 5 dolarów).

W 1960 r. A m erykańskie T ow arzystw o Filozoficzne zawarło porozum ienie z A m e­ rykańskim T ow arzystw em Fizycznym w spraw ie w spólnego grom adzenia źródeł do dziejów fizyk i kwantow ej. Im pulsem było stw ierdzenie, że liczni czołow i przed­ staw iciele tego kierunku nauki, utworzonego „za naszych czasów”, w ym ierają: A. Einstein zmarł w 1955 r., W. Pauli w 1958 r., E. Schrödinger w 1961 r. Chodziło o uchw ycenie na czas m ożliw ości dotarcia do m ateriałów pierwotnych, odw ołania s ię do pam ięci badaczy, przeprowadzenia z nim i rozm ów czy w yw iadów . N a grun­

cie zawartego porozum ienia utworzono w spólny k om itet pod przew odnictw em Johna A. W heelera, działacza A m erykańskiego T ow arzystw a Filozoficznego, i powołano grupę roboczą, której trzon stan ow iły cztery osoby, podpisane jako> autorzy S p ra ­

w ozdania i in w entarza. Grupa ta dysponow ała całym sztabem w spółpracow ników

niestałych oraz dość znacznym i środkami m aterialnym i i technicznym i.

Do w łaściw ej pracy przystąpiono w jesieni 1961 r. W 1961/62 r. prace k oncen ­ trow ały się w Stanach Zjednoczonych, n astępnie w 1963 r. przeniesione zostały do Kopenhagi, gdzie prowadzone b yły pod egidą i przy czynnym u czestnictw ie N ielsa Bohra, którego zgon przerw ał serię nagryw anych z nim w yw iadów , po czym znów powrócono do Am eryki. W w yniku uzyskano obszerną in w en taryzację m ateriałów znajdujących się w liczn ych zbiorach publicznych i pryw atnych 1 oraz sporządzono

1 Spis zbiorów objętych badaniem w ym ien ia ogółem 59 in stytu cji (s. 176); głów ne k olekcje pryw atne to: zbiory N. B ohra w Kopenhadze, papiery A . E in­ stein a w Princeton, W. P auliego w Zürichu, E. R utherforda w Cambridge.

(3)

182

R ecen zje

pokaźny zestaw m ikrofilm ów i nagrań m agnetofonow ych. U zyskano również pew ne m ateriały oryginalne i sporządzono odpisy odczytanych nagrań. Szczególnie dużo uw agi pośw ięcono korespondencji naukow ej.

U tw orzone zostało w ten sposób A rch iw u m f iz y k i k w a n to w e j, które w dwóch jednobrzm iących egzem plarzach fotograficznych ulokowano w Filadelfii oraz w Ber­ k ele y , z tym , że pokaźną część m ateriałów przekazano w trzecim egzem plarzu do zbiorów Instytutu N ielsa B oh ra w K openhadze.

W ydany tom stanow i szczegółow y kaitalog A rch iw u m f iz y k i k w a n to w ej. O tw ie­ ra go w stęp ogóln y pióra J. A. W heelera, po czym następu je spraw ozdanie grupy ¿roboczej inform ujące o przebiegu i m etodach pracy. Do .najciekawszych należą ¡tu uw agi na tem at techniki przygotow yw ania i przeprowadzania w yw iadów ustnych, a następnie — trudności zw iązanych ze sporządzeniem tek stów pisem nych z odpo­ w ied n ich nagrań (ss. 3—6).

Trzon tomu stanow i K ata lo g a u torski głów n ych źró d e ł (ss. 11—99). Podane s ą w nim w układzie alfabetycznym nazw isk op isy papierów poszczególnych uczo­ nych. Każdy opis poprzedzają skrócone dane biograficzne (w zasadzie w granicach do 1939— 1940 r.), po czym idą inform acje o m ateriałach zgromadzonych w A rch i­

w u m lub zarejestrowanych w jego kartotekach. Na pierwszym m iejscu w ym ien ia się

w y w ia d y ustne, n astępnie om aw ia się listy w ysy ła n e do osób w ym ienionych w ka­ talogu („wychodzące”), potem listy od osób trzecich („w pływ ające”), dalej „rę­ k op isy” to jest w szystk ie notatki, w ykłady, teksty opracowań naukow ych itp. K olejna rubryka zatytułow ana jest M a teria ły nie pu blikow an e p rzech ow yw an e

g d zie in d zie j — od syła ona do zbiorów objętych inw entaryzacją, lecz n ie zm ikrofil-

m owanych. N iekiedy pojaw ia się jeszcze rubryka In form acje d o datkow e, zaw iera­ jąca np. dane o zniszczeniu części papierów w czasie w ojn y (por.: s. 76, Planck

M ax) lub też, przeciwnie, o ich zachowaniu, lecz w stanie utrudniającym w yko­

rzystanie (zob.: s. 87, S la ter J.C.). Opisam i objęto papiery ok oło 280 uczonych. Trzeci rozdział stanow i In w en ta rz d o k u m en tó w u stn ych (ss. 100— 104), którego część pierwsza m a układ alfabetyczny w ed łu g nazw isk rozm ówców , a druga uło­ żona jest w edług num eru płyty z nagraniem . Jako rozdział czw arty następuje szcze­ gółow y inw entarz m ikrofilm ów (ss. 105— 137). W D odatku zam ieszczono tytułem przykładu (na ss. 138—150) dw ie biografie: A. J. W. Som m erfelda (1868—1951), jako w zorzec życiorysu uczonego zm arłego, i J. Francka (ur. 1882), jako przykład biogram u badacza żyjącego. Dalej podano zarys kw estionariusza w yw iadu ustnego, przy czym rów nież w formiie przykładu ogłoszono w ytyczn e do rozm owy z R. Ł. Kronigiem z listopada 1962 r. oraz punkty do dyskusji z W. H eisenbergiem z lu­ tego 1963 r. (ss. 150— 156). Zam yka dodatki inform acja o zbiorach europejskich, objętych poszukiwaniam i.

K ońcow ym elem entem katalogu są indeksy: m ateriałów roboczych „projektu”, zbiorów w ed łu g typów m ateriałów , nazw isk, in stytu cji, a w reszcie zbiorów prze­ chow ujących 'omówione źródła.

Zasadniczym założeniem inw entaryzacji ■ źródeł i gromadzenia zbiorów było uchw ycenie okresu pow staw ania fizyk i k w antow ej jako nauki, a w ięc skoncentro­ w anie uwagi n a latach mniiej w ięcej od 1898 r. do 1933 r. Chodziło rów nież o m ożli­ w ie ścisłe trzym anie się m ateriałów obrazujących dzieje tej gałęzi fizyk i. Mimo dosyć uważnej selek cji tem atycznej nie uniknięto zm ikrofilm owania, a w na­ stęp stw ie opisania, niektórych pozycji, jak się w ydaje, luźno związanych z fizyką kwantow ą. O pisane są np. „notatki gim nazjalne z języka greckiego, ok. 1906 r.” albo bruliony zatytułow ane F ilozofia i religia in d yjsk a (s. 83, S chrödinger E.), lub W ra­

że n ia z A m e ry k i (s. 89, S om m erfeld A.).

W yobrażenia geograficzne A m erykanów opracowujących inw entarz w ygląd a­ ją — dla czytelnika europejskiego, a szczególnie polskiego — na dość dziwaczne i raczej płynne. Np. Żory koło K atow ic to Górny Śląsk w Niem czech (U pper

(4)

R ecenzje

183

Silesia, G erm an y; s. 90, S tern R.), R ym anów leży w A ustro-W ęgrzech (s. 77, R abi I. I.); m ożna by w ięc w nioskow ać, że przynależność danej m iejscow ości1 do

jakiegoś państw a odnosi się tu taj do daty om awianego w ydarzenia (urodzenia, stu ­ d iów lub zatrudnienia). A le jednakże Sadagóra koło C zerniowiec zaliczona została do Polski, i to w roku 1889 (s. 80, R u bin ow icz W.)!

W pięknie w ydanym tom ie razi szereg usterek rzeczow ych. Indeksy opracow a­ no dość niestarannie, układ ich jest m ało kom unikatywny; m im o m nogości (jest ,ich w su m ie 5), pozostaw iają n ied osyt inform acyjny. Przy bliższym spojrzeniu w y ­

chodzą na jaw pew ne zadziwiające sprzeczności. Tak np. w przedm ow ie m ów i się o zgonie N ielsa Bohra w dniu 18 listopada 1963 r. (s. IX), natom iast w odpowiednim rozdziale katalogu podana jest data 1962 i(s. 16); podobnie w skazane są dw ie daty śm ierci W. P auliego (s. VI: 1959, s. 73: 1958).

Jeśli chodzi o P olsk ę i polskich uczonych, zw rócić należy uw agę na poczesne m iejsce, jakie w katalogu zajm uje W ojciech Rubinowicz. Pośw ięcono mu opis g łów n y (s. 80), odnotowując przy tym umownym znakiem , że w zbiorach A rch iw u m

f iz y k i k w a n to w e j znajduje się jego obszerna biografia; przeprowadzano też z nim

w yw iad nagrany na m agnetofonie (katalog odnotowuje, że działo się to 18 m aja 1963 r. w W arszaw ie, w yw iad trw ał 2 godziny, przeprowadzony został w języku niem ieckim przez J. L. Heilbrona i T. Kahana, skąd uzyskano 22 strony m aszy­ nopisu odczytanego z taśm y; por.: s. 102 i s. 104). W liczbie innych osób zw iąza­ n ych z Polską w ym ien ić m ożna K. Fajansa (opis głów ny, s. 37). P. S. Epsteina, I. I. Rabiego, L. Silbersteina (opis, s. 87). W edług w skazów ek indeksu dotrzeć m ożna także do pasaazegótoych listów lub iinnycth m ateriałów : C. B iałobraeskiego, M. S k ło- dowskiej-iOurie, S. M ichalskiego, M. Sm oluchow skiego i in.

Próba zinw entaryzow ania źródeł do dziejów fizyk i kw an tow ej jest jedną z pierwszych podobnych im prez, której w yniki podane zostały do w iadom ości pu­ blicznej. A utorzy spraw ozdania zdają sobie sprawę z luk oraz n ieścisłości, apelują o nadsyłanie uw ag i uzupełnień. Rzecz oczyw ista, że uw agi i zastrzeżenia m ożna by imnożyć. N ie brak byłoby też podstaw do podawania uzupełnień — chociażby z nie dość opracowanych przez zespół zbiorów polskich; przedtem jednak należałoby się jednoznacznie porozum ieć co do kryteriów objęcia m ateriałów zasięgiem zaintere­ sow ania, b y uniknąć zbytniego rozszerzania jego profilu.

Uderza fakt, że w iele niedostatków tego pionierskiego przedsięw zięcia w ią że się z pew nym pośpiechem jego przeprowadzenia. N iem niej podziwiać trzeba w y si­ łek w łożony w zebranie m ateriałów i drobiazgowe opracow anie uzyskanych re­ zultatów.

Z yg m u n t K o la n k o w sk i

Czasopism a zagraniczne w bibliotekach P olskiej A k a d e m ii Nauk. Opracował

zespół pracow ników Biblioteki PA N w W arszawie. Redakcja: Ośrodek Rozpow­ szechniania W ydaw nictw N aukow ych PAN. [T. 1—3]. Zakład N arodow y im. Ossor lińskich — W ydawnictw o P olsk iej A kadem ii Nauk. W rocław—W arszaw a—K raków 1965—1967, tt. 1:] R ok 1964: ss. X I I + 5 7 0 ;[t. 2:] A n eks. Ł a ta 1965— 1966: ss. X III+ 136; [t. '3:] In deks ty tu łó w : ss. 454 (w ydaw nictw o powielone).

W obecnej dobie szalonego rozw oju n auk i istn ieje ha ś w ie d e ogromna liczba periodycznych w ydaw n ictw naukowych. Część z nich dociera różnym i drogam i do naszego kraju. Tutaj, rozproszoną po bibliotekach, ndte zaw sze w ykazana w kata­ logach, często jest bezużyteczna dla szerszego grona czytelników. ¡Dlatego te ż cen­ tralna ew id en cja zagranicznych periodyków sta je się potrzebą naglącą, jest nie-v zbędnym elem entem w spółczesnej organizacji bibliografii.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Manichejska wizja społeczeństwa oraz instytucji czasów transformacji zmierza zatem do wycofania się ze sfery społecznej, tak mocno naznaczonej złem, że obietnicę lepszego

Jednym z pomysłów odejścia od tej popularnej narracji jest potraktowanie każdej lesbijskiej* herstorii jako coming outu, który nie zdarza się raz, a jest

tylko, wąskiego, ale historycznie ważnego wycinka tego zagadnienia: wykazanie, jak pod wpływem opowieści biblijnych Europa średniowieczna kształtowała swoje wy- obrażenia

dzają spostrzeżenia, że tak uczenie i pamięć, jak rozwój tolerancji mogą być zahamowane przez takie same postępowania.. Można wobec tego założyć, że

O ile wiemy, że DNA kom órki rakow ej nie jest identyczny z DNA kom órki zdrowej, o tyle o kario- typie, czyli obrazie chromosomów kom órki rakow ej człowieka,

Osobliwością wśród nich były, wywodzące się z P aleodictioptera H exaptero- idea, owady otw artej przestrzeni, unikające za­.. zwyczaj lasów pierw otnych,

Obecność kobaltu nieodzow na przy wiązaniu azotu przez

11. Read the text about the British. Then compare their character traits with national ones. Agree or disagree using constructions after the article. The British are very reserved