Stefan Moysa
"Die Botschaft der Freude", Bernhard
von Clairvaux, wyd. Jean Leclerq,
Zürich-Einsiedeln-Köln 1977 :
[recenzja]
Collectanea Theologica 48/1, 200-201
200
R E C E N Z J ĘC zw arty w r e sz c ie rozd ział p o św ięco n y je s t k o n k rety za cji ta k p o jętej m isji i to w stosu n k u do c zło w ie k a a fry k a ń sk ieg o . A u tor jed n a k u n ik a c z y sto p rak tyczn ych recep t, a w y ch o d zi raczej od a n trop ologii a fry k a ń sk iej, narzucającej p e w ie n sposób p o stęp o w a n ia . M isjonarz w k rajach a fry k a ń sk ich m u si stanąć, pod ob n ie zresztą jak d u szp asterz w E uropie, w ob ec pro b lem u sek u la ry za cji. W p r z e c iw ie ń stw ie do E uropy m oże b yć ona dla niego p ew n y m sp rzym ierzeń cem , gd yż A fry k a ń czy cy są jeszcze w znaczn ej m ierze pod w p ły w e m d ziałan ia d om n iem an ych b ó stw w św ie c ie natury. S e k u la ryzacja zaś d okonując d em ito lo g iza cji pom aga do otw arcia się na p ra w d zi w e g o B oga. D a lszy m d u szp a stersk im p rob lem em je s t p erso n a liza cja p o sła n n ic tw a ch rześcija ń sk ieg o . A fry k a ń czy k ży je w dużej m ierze pod w p ły w e m strachu przed różn ym i a n o n im o w y m i w ro g im i siłam i. S tąd u czu len ie n a o so b iste sp o tk a n ie z B o g iem i C h rystu sem oraz szu k a n ie o ch ron y i op iek i w ty m sp otk an iu .
N a leży z u zn a n iem p o w ita ć k sią żk ę jako p o w a żn ą próbę p o d ejścia do jed n eg o z za sa d n iczy ch p rob lem ów d zisiejszeg o K ościoła. S w o im zn a cze n iem przekracza ona za g a d n ien ie, k tórym się zajm u je. J e st b o w iem p rzy k ła d em so lid n eg o teo lo g iczn eg o opracow ania, k tóre m oże zn a leźć za sto so w a n ie w każdej sy tu a c ji d u szp astersk iej i w ob ec każdej grupy lu d zi. D zia ła n ie b o w iem d u szp a stersk ie n ie p ow in n o być ty lk o zbiorem p ra k ty k i recept, a le w in n o w y n ik a ć zarów no ze zn ajom ości środ ow isk a do k tórego m a b y ć sk iero w a n e sło w o B oże, ja k te ż z zasad teo lo g iczn y ch , k tó re w d an ym . śro d o w isk u zn ajd u ją za sto so w a n ie. K siążk a m oże być dużą p om ocą w tak im w ła śn ie od d ziaływ an iu .
k s. S te fa n M oysa SJ, W a r sza w a
B ernhard v o n C L A IR V A U X , D ie B o tsc h a ft d e r F reu d e, w y d . J ea n L e с 1 e r q, Z ürich— E in sied eln — K öln 1977, B en ziger V erlag, s. 195.
W y d a w n ictw o B en zigera p od jęło n ied a w n o p ożyteczn ą in ic ja ty w ę w y d a nia p ew n y ch ła tw o d ostęp n ych w y b o ró w z d zieł k la sy k ó w m ed ytacji ch rześcija ń sk iej. J ed n ą z p ierw szy ch k sią żek w tej serii jest w y b ó r d zieł św . B e r n a r d a z C l a i r v a u x (1090—1153). P ism a poprzedza ob szern y w stęp , k tó ry p od aje n ie ty lk o za sa d n iczy ży cio ry s św ięteg o i c h a ra k tery sty k ę jeg o d u ch ow ości, a le p rzed sta w ia ró w n ież k ry teria ja k im i k iero w a ł się w y d a w c a d okonując ta k ieg o w ła śn ie w yboru.
Sw. B e r n a r d je s t jed n ą z czo ło w y ch p o sta ci śred n iow iecza ch rześci ja ń sk ieg o , a m oże ca łeg o ch rześcija ń stw a . Jako k on tem p la ty k z p o w o ła n ia w p ełn y m tego sło w a zn aczen iu porzuca św iat, ab y oddać się m o d litw ie i su ro w em u życiu w k la szto rze C iteau x, op artym na od n ow ion ej regule· b e n ed y k ty ń sk iej. Jed n ak że ten św ia t p rześla d u je go przez ca łe życie. Z ostaje n ie ty lk o p rzeorem i n ie ty lk o zak ład a szereg n o w y ch k lasztorów , ale w y sy ła ją go dla sp e łn ie n ia szeregu d elik a tn y ch zadań, jak za żeg n a n ie sch izm y m ięd zy w y b ra n y m i n a p a p ieży A n a k l e t e m II i I n n o c e n t y m II, z w a lcza n ie b łęd ó w A b e 1 a r d a, zo rg a n izo w a n ie drugiej w y p r a w y k rzy żow ej. J e st sta le zm u szan y w b r e w sw o jej w o li do op u szczan ia zacisza k la sztorn ego i p od róży po całej E uropie. K ażda m isja teg o rod zaju p oprzedzana b y w a ciężk ą w a lk ą w ew n ętrzn ą , w której o sta teczn ie zw y c ię ż a p o słu szeń stw o. Sw. B e r n a r d je s t przy ty m c zło w ie k iem chorym i cier p ią cy m m ię d zy in n y m i na sk u tek n ieu m iejętn eg o leczen ia.
W śród ty ch w szy stk ich zajęć p o w sta ła sp u ścizn a p isarsk a za jm u ją ca ! dw a to m y p atrologii M ign e’a. J e st to p isa rstw o n ie ty le teologiczn e, co a scety czn e i m isty czn e, k tóre o b ejm u je, m ięd zy in n ym i, ta k ie d zieła jak ( O n a w ró c e n iu , O sto p n ia c h p o k o r y i p y c h y , O la sce i w o ln e j w o li oraz różne lis ty i p rzem ów ien ia. Z tej dużej tw ó rczo ści w y b r a ł w y d a w c a jed y n ie to, co dzisiaj p ozostaje w p e łn i ak tu aln e. P o w ra ca ją w ię c ta k ie p rob lem y,
R E C E N Z J E
201
ja k p o zo sta w a ć w zjed n o czen iu z B ogiem , jak p ełn ić u czy n k i m iło ści, jak b y ć ap ostołem . M im o w ie lk ie g o rozm achu i ta len tu p isa rsk ieg o B e r n a r - d a n ie zn ać w ty ch rozw ażan iach śla d ó w jeg o ru ch liw eg o życia. W id ocz n ie u w a ża ł je do p ew n eg o stop n ia za zło k on ieczn e, i d ą ży ł je d y n ie do zjed n o czen ia z B ogiem , w o b ec k tórego b led n ą w s z e lk ie in n e zajęcia.
Z p rzed sta w io n eg o w yb oru w y c z u w a się, że B e r n a r d m u sia ł być cz ło w ie k ie m rozd artym m ięd zy k o n tem p la cję a św ia t zew n ętrzn y . Ż ycie jeg o jed n a k w sk a zu je, że. n ie p rzeszk od ziło m u to być c zło w ie k iem czynu i osiągn ąć bardzo k o n k retn e i olb rzym ie rezu lta ty . W idać z jeg o pism , że p rzeży ł za sa d ę b y b yć k o n tem p la ty w n y m w d ziałan iu , za n im z o sta ła ona u jęta w u czon e tra k ta ty o życiu pob ożn ym w św iecie. N a ty m te ż p olega w ie lk a w a rto ść teg o w y b o ru dla w sp ó łczesn eg o człow iek a.