Kranika
rozważana jest istota zmian zachodzących w organizacji i zarządzaniu na tle związ-ku „człowiek—technika" w w a r u n k a c h współczesnej rewolucji naukowo-technicznej w ustroju kapitalistycznym i socjalistycznym. Referowane zagadnienia prof Spruch ujął w cztery grupy: 1) Rewolucja w środkach organizacji i zarządzania oraz rola informacji; 2) Demokratyczne podstawy ustroju socjalistycznego jako całkowita przeciwstawność burżuazyjnego systemu „manipulacji"; 3) Proces integracji w różnych światowych systemach społeczróżnych; 4) Prognozowanie i planowanie w w a r u n -kach rewolucji naukowo-technicznej.
W dyskusji udział wzięli: mgr W. Osińska-Krauze, dr W. Kozłowski, prof. E. Olszewski, dr W. Sztumski i dr L. Zacher.
Dyskutanci wskazywali, iż została przez autorów zagubiona problematyka czło-wieka, podobnie jak i problematyka planowania społecznego. Krytykowano również niejasność metodologiczną rozważań filozoficznych zawartych w dyskutowanym rozdziale. Wątpliwości wzbudzał postulat planowania wszystkich składników dzia-łalności społeczeństwa, jak również zbyt duże przywiązywanie uwagi do progno-zowania. Wskazywano, iż praca w zbyt małym stopniu uwzględnia nowe tendencje w rozwoju współczesnego kapitalizmu (nowe motywy i bodźce, stosowanie nowo-czesnej techniki, wpływ klasy robotniczej na decyzje, odchodzenie od pracy taś-mowej itd.).
Lech Zacher
POSIEDZENIE NAUKOWE ZESPOŁU HISTORII BOTANIKI
W dniu 13 stycznia 1973 г., pod przewodnictwem doc. Ludmiły Karpowiczowej, odbyło się w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Warszawskiego zebranie Zespołu Historii Botaniki.
Omawiano na nim stan zaawansowania prac badawczych członków Zespołu. P r a c e te, to rozprawy przygotowywane do kolejnego zeszytu „Studiów i Materiałów z Dziejów Nauki Polskiej" oraz r e f e r a t y przeznaczone na sesję naukową poświęconą ks. Krzysztofowi Klukowi, która odbędzie się br. w Ciechanowcu.
Następnie dyskutowano nad perspektywami publikowania prac członków Ze-społu. Doc. S. Brzozowski zaproponował, aby ze względu na obciążenie limitu arkuszowego „Studiów i Materiałów" przejść na inne formy publikowania prac tak w wydawnictwach Zakładu Historii Nauki i Techniki, jak i poza nim. Tom r o z p r a w poświęconych historii botaniki możnaby przygotować do serii Monografie z dziejów nauki i techniki. W serii Źródła do dziejów nauki i techniki r y s u j e sie możliwość wydania, poprzedzonych wstępami, wypisów do historii botaniki. Innym wyjściem jest szukanie możliwości wydawniczych poza Zakładem.
Doc. L. Karpowiczowa zaproponowała przygotowanie zbiorowego, bogato ilu-strowanego, opracowania dziejów botaniki polskiej na tle światowym. Prof. H. Bu-kowiecki wskazał na konieczność zmikrofilmowania unikalnych dzieł botanicznych, o których wiadomo, że istnieją już tylko w jednym egzemplarzu oraz mikrofilmowania ważniejszych opracowań zagranicznych z zakresu historii botaniki, w w y p a d ku gdy są one u nas trudno dostępne. Źródła czy wypisy do dziejów botaniki r a -dziłby natomiast ogłaszać metodą ofsetową czy też kserograficzną. Prof. J. Zabłocki zaproponował, by Zespół przystąpił przede wszystkim do zewidencjonowania rzad-kich druków botanicznych (pracę tę można by traktować jako wstępną, ewentualnie równoległą do ich mikrofilmowania), do gromadzenia ikonografii, rękopisów i ży-fciorysów uczonych i wreszcie do gromadzenia informacji o stratach botaniki pol-skiej w czasie drugiej wojny światowej. Doc. Brzozowski stwierdził, że istnieją
625 możliwości m i k r o f i l m o w a n i a n i e k t ó r y c h p r a c dzięki pomocy Z a k ł a d u Historii N a u k i i Techniki, że wobec b r a k u zainteresowania zbiorami z zakresu historii n a u k biologicznych w i n s t y t u t a c h Botaniki czy Zoologii PAN, p o w s t a j e konieczność g r o m a -dzenia ich w Zakładzie i zorganizowania t a m c e n t r u m i n f o r m a c y j n e g o w t y m zakresie.
W dalszym ciągu obrad poruszono s p r a w ę Słownika biologów polskich. W dy-skusji stwierdzono, że rok 1973 musi być ostatnim w przygotowywaniu tego zbio-rowego opracowania. Na koniec doc. Brzozowski zreferował i n i c j a t y w ę profesora Uniwersytetu Wrocławskiego, J. S c h n a y d r a , przełożenia na język polski Fizjologii roślin Teofrasta z Lesbos, pierwszej w dziejach pracy botanicznej z tego zakresu. Wywołało to ożywioną d y s k u s j ę i jednomyślne poparcie uczestników zebrania. Profesorowie A. Paszewski i J. Zabłocki wyrazili gotowość opracowania do tego przekładu naukowego k o m e n t a r z a .
Stanisław Brzozowski
ZEBRANIE ZESPOŁU H I S T O R I I ROZWOJU K O N S T R U K C J I .TECHNICZNYCH Kolejne posiedzenie n a u k o w e Zespołu Rozwoju K o n s t r u k c j i Technicznych od-było się pod p r z e w o d n i c t w e m doc. dra A l f r e d a Wiślickiego 2 m a r c a 1973 r. w sie-dzibie Z a k ł a d u Historii Nauki i Techniki PAN. Na zebraniu t y m m g r inż. J e r z y J a s i u k , dyrektor Muzeum Techniki NOT, wygłosił r e f e r a t Rola muzeów techniki w badaniu i upowszechnianiu historii techniki. W b a r d z o i n t e r e s u j ą c e j i wygłoszon e j z dużą swadą prelekcji, r e f e r e wygłoszon t wygłoszonaszkicował gewygłoszonezę dzisiejszych m u z e ó w t e c h -niki i szeroko omówił rozmaite koncepcje p o j m o w a n i a ich obecnej roli. Różnorod-ność istniejących tego typu instytucji wywiódł autor historycznie od ich ubiegło-wiecznych zaczątków, których źródłem były u n i w e r s a l n e kolekcje osobliwości oraz celowo tworzona ekspozycje wzorcowe przeznaczone dla ówczesnych producentów. W wyniku tego większość starych, szacownych muzeów cechuje bogactwo ekspo-n a t ó w ekspo-nagromadzoekspo-nych w sposób dość przypadkowy, ekspo-nieusystematyzowaekspo-ny. R e a k c j ą na takie m u z e a - l a m u s y była rozpowszechniana od lat trzydziestych naszego stulecia tendencja tworzenia muzeów dydaktycznych, często d u b l u j ą c y c h zadania szkolnic-twa. Koncepcja zakresu zadań muzeów techniki ulegała s t a ł y m p r z e m i a n o m . R e f e r e n t podkreślił, że utworzone w 1930 r. w Warszawie M u z e u m P r z e m y s ł u i Techniki stawiało sobie, jako jedno z podstawowych zadań, potrzebę p r e z e n t o w a -nia t r a d y c j i technicznych. Przechodząc do określe-nia dzisiejszych, nowoczesnych poglądów na rolę muzeów techniki, prelegent położył nacisk na f a k t , że zabezpieczają one najistotniejsze d o k u m e n t y do b a d a ń historycznych n a d rozwojem t e c h n i -ki, jakimi niewątpliwie są obiekty, zwłaszcza noszące ślady u ż y t k o w a n i a . D r u g ą g r u p ę ważnych z tego p u n k t u widzenia eksponatów, stanowią r e k o n s t r u k c j e sporzą-dzane przez muzea według ich r y s u n k ó w i opisów.
Jeśli p o z w a l a j ą na to źródła i jeśli zachowane są istotne cechy oryginałów, to takie modele, w y k o n a n e w skali n a t u r a l n e j , mogą posłużyć do b a d a ń doświadczal-nych, pozwalających lepiej poznać działanie i c h a r a k t e r y s t y k ę nie zachowanych obiektów. Nadto, a t r a k c y j n o ś ć tego r o d z a j u e k s p e r y m e n t ó w może stanowić znako-mitą okazję do szerokiej popularyzacji historii techniki. Osobnym zagadnieniem jest s p r a w a tworzenia ekspozycji pod k ą t e m wydobycia zasadniczej linii rozwojow e j techniki, przy zastosorozwojowaniu rozwojowszelkich norozwojowoczesnych środkórozwojow rozwojow y s t a rozwojow i e n n i -czych łącznie. Istotne jest również naukowe opracowywanie zbiorów i p u b l i k a c j a jego wyników. W muzeach techniki w wielu k r a j a c h istnieją r o z b u d o w a n e ośrodki