• Nie Znaleziono Wyników

Karel Krejči

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Karel Krejči"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Magnuszewski

Karel Krejči

Biuletyn Polonistyczny 23/1-2 (75-76), 135-141

(2)

Kom isji Rzeczoznawców Filologii P o lsk ie j, w r . 1969 zo stał powołany na przew odniczącego Zespołu Rzeczoznawców do Spraw Planów i P r o ­ gramów Studiów Wyższych Szkół N auczycielskich.

Obok tego prow adził żywą działaln ość społeczno-polityczną: w l a ­ tach 1965-1972 był posłem na sejm z ram ienia Stronnictw a Demokraty­ cznego o raz znanym w Krakowie radnym i działaczem Frontu Jedności N arodu.

Dorobek życia p ro f. Jodłowskiego przedstaw ia się bogato i różn orod­ n ie ; do ostatnich lat system atycznie i pracow icie pomnażany i ro zw ija­ ny, służy młodszym pokoleniom.

Był p ro f. Stanisław Jodłowski człowiekiem w ielkiej dobroci i ła ­ godności. Życzliwy i opiekuńczy wobec młodszych kolegów i uczniów, zach ęcał ich do p racy słowami i własnym przykładem . Zaw sze sp ra w ie ­ dliwy, stw arzał w kierowanych p rzez siebie placówkach atm osferę sp o ­ koju i p rzy jaźn i, tak bardzo p racy sp rz y ja ją c ą . Z ap isał się trw ale w pam ięci tych, którzy go zn ali.

P ro f. dr Zofia Kurzowa

KAREL KREJČÍ

(20 VIII 1904 - 26 VI 1979)

S tr a ta , jaką w raz ze zgonem K aro la K rejčego poniosła humanistyka c z e sk a , je s t i dla nas szczególnie bo lesn a. Zmarły c ie sz y ł się w s fe ­ rach międzynarodowych dużym uznaniem jako badacz lite ratu r słow iań­ skich, a p rzy tym zdobył sobie opinię czołowego polonisty zagran iczn e­ go. Toteż w niniejszym wspomnieniu wypada przede wszystkim uw zględ­ nić polonistyczny aspekt jego d ziałaln o ści.

(3)

Rozpoczynając w 1923 r . studia filologiczne na U niw ersytecie K a­ ro la , nie znał je szc z e polszczyzny. Do polonistyki zachęciło go z pew­ n o śc ią utworzenie w tymże roku Katedry Języka i L ite ratu ry P o lsk ie j i powołanie na nią M ariana Szyjkow sk iego, pod którego kierunkiem p rz e sz e d ł K arol K re jč í, pierw szy w dziejach p ra sk ie j uczelni, w szystkie

stopnie naukowe polonisty. Dla pogłębienia sp e c ja liz a c ji odwiedził k raj n a sz przed wojną kilkakroć jako stypendysta. N ajw ażniejszy był pobyt w latach 1927-1928; studiował wtedy dwa trym estry w W arszawie i je ­ den try m estr w Krakow ie, słuchał wykładów naszych czołowych h isto ry ­ ków lite ra tu ry : J. K allenbacha, I. Chrzanow skiego, S . W indakiewicza, J. U jejsk ie g o , M. K rid la, o raz językoznawców: J.N . Baudouina de C ourtenay, J. Rozwadowskiego, K. N itscha i innych. W róciwszy do P ra g i w 1928 r . doktoryzował się na podstawie rozpraw y "P o lá c i v Cechách v době povstání listopadového a £Velké E m ig ra c e « ", po czym z o sta ł asystentem Seminarium Slaw istycznego na U niw ersytecie K a ro la. H abilitow ał się w r . 1935 po przedłożeniu p racy "P o lsk á lite ratu ra ve v íre ch re v o lu c e ". W tymże roku zo stał docentem w z a k re sie lite ratu ry p o lsk ie j.

Jako naukowiec w yrastał K arol K rejčí z racjonalno-krytycznego n u r­ tu c z e sk ie j m yśli badaw czej, je j tradycji pozytyw istycznych, z w yraź­ nym ukierunkowaniem socjologicznym i kulturo znawczym. W jego p rz e d ­ wojennych pracach polonistycznych zarysow ało się kilka linii z a in te re so ­ wań. N ajpierw romantyzm. -Na tej lin ii, poza wspomnianą rozpraw ą dok­ to r sk ą , sytuują się stu dia: „První k rize česk égo slo van ství. (V liv p o l­ ského povstání listopadového na české národní o b ro z e n í)", 1928, o raz

"D ie polnische Romantik", 1939. U kazał w nich, jak polsk a walka

o wolność doprowadziła do konfrontacji słow iańskiej ideologii czesk ich patriotów z rze c zy w isto śc ią , a w konsekwencji utorow ała w Czechach d rogę m yśli rew olucyjnej. W ogólnej z a ś ch arak terystyce polskiego r o ­ mantyzmu szczególnie uwypuklił jego związek pragm atyczny z walką n a­ rodowowyzwoleńczą. Dziejów p olsk iej myśli rew olucyjnej, w je j asp e k ­ cie narodowym i społecznym , dotyczy p io n iersk a w swej koncepcji k s ią ż ­ ka "P o lsk á lite ratu ra ve vírech revoluce" (1934-) : autor przed staw ił tu, jak na w ydarzenia 1905 r . zareagow ały poszczególne gen eracje p isa rz y

(4)

i jakimi elementami wzbogaciły lite ra tu rą ; wydobył przy tym zasadn icze problemy życia polskiego na początku n aszego stu le cia, zw łaszcza w r o z ­ działach o Żeromskim i Stanisław ie Brzozow skim .

Równocześnie zaznaczyły się zainteresow ania K arola K rejčego lite ­ ra tu rą sta ro p o lsk ą. O głaszane już przed wybuchem wojny studia o B a r ­ tłomieju Paprockim zapowiadały monografię poświęconą temu pisarzo w i polskiem u i czeskiem u. P racow ał nad nią K re jčí w latach wojny. Wsku­ tek zamknięcia uniwersytetu prask iego uczył wtedy czesk iego i niem ie­ ckiego w Akademii Handlowej, potem z a ś skierowany został do Instytu­ tu Słow iańskiego. Nie uniknął prześladow ań; na początku 194-5 więziony był za d ziałaln o ść w Klubie Socjologicznym , monografię jednak ukończył.

Wyszła ona po wojnie p t. "Bartolom ěj Paprocki z Hlohol a Paprocké

Vůle ( I946) . Zapewniła ona awans temu p isarzo w i, sytuując go w śród

głównych nurtów lite ratu ry p olsk iej XVI w., i p rzyn io sła rozległy ob raz kultury Europy środkowo-wschodniej na p rz e jśc iu od renesan su do baroku.

Mianowany w r . 1945 profesorem nadzwyczajnym, a trzy lata później profesorem zwyczajnym języka i literatu ry polsk iej w U niw ersytecie K a­ r o la , d ziałał K re jčí faktycznie w dwu katedrach : Slaw istyki i L ite ratu ry C z e sk ie j; ponadto w latach 1954-1957 był prorektorem , W r . 1955 wy­ brany zo stał na członka korespondenta CzAN, po roku z a ś otrzym ał s to ­ pień doktora nauk filologicznych.

P r a c a na uniw ersytecie decydowała o kierunku badań naukowych K arola K rejčego w pierw szym powojennym piętn astoleciu : skupiały się one wokół lite ratu r p o lsk iej i c z e sk ie j. W sy tu acji, gdy dokonywało się przew artościow anie dziedzictw a kulturalnego, pow stała m onografia "Ju ­ lius Słowacki - básník revolucion ář" (1949) , inspirow ana jubileuszem poety, ale chyba zbyt pośpieszn ie p rzen o sząca na grunt cze sk i próby nowej in terp retacji i oceny tego romantyka. N ajważniejszym jednak dziełem polonistycznym K arola K rejčego z tego c z a su je s t obszerna "H istoria lite ratu ry p o lsk ie j" ("D ějiny polské lite ra tu ry ", 1953), którą w pewnym seansie zask oczył naszych polonistów , dyskutujących wtedy spraw ę takiej syntezy na poziomie podręcznika uniw ersyteckiego. Z perspektyw y dw udziestu kilku lat dzieło to zdrádza s z e r e g , ra c z e j zewnętrznych, cech znamiennych dla ów czesnej fazy literaturoznaw stw a

(5)

m ark sistow sk iego . Ugruntowane na solidnych podstawach empirycznych, przem aw ia jednak nadal swymi walorami kul tu rożna wczym i, zw łaszcza w ro zd ziałach obejmujących c z a sy od schyłku XVIII w. do początku n a­ szego stu le c ia . Bo też^ czesk iego uczonego stale już absorbow ały te s t a ­ dia lite rac k ie g o rozw oju, które przeb iegały równolegle z kształtowaniem się now oczesnego narodu i społeczeń stw a. P ośw iadczają to kolejne stu ­ dia o romantyzmie, inspirow ane jubileuszem M ickiew iczow skim : "M ick ie­

wicz w lite ratu ra ch Słow ian zachodnich i południowych" (1955) , "»W al­

len rod* i »Irydion« w lite ratu rze c z e sk ie j" (1956) o raz cenny p rzy czy ­ nek w kw estii tzw. wallenrodyzm u, odwołujący się do m yśli średniow ie­ cz n e j: "D oktrína £dé caede tyranni< a M ickiewiczuv ^Konrad W allen­ ro d «" (1 956) .

O głaszane rów nocześnie prace bohemistyczne K a ro la K rejčeg o do­ tyczą węzłowych zagadnień narodowej lite ratu ry i kultury XIX w . , d e ­ mokratycznych trad y cji myśli społecznej i zw iązanej z nią sztu k i. (Wy­ korzystane one zostały potem częściow o w zbiorowej akadem ickiej "H is ­ to rii c z e sk ie j lite ra tu ry ", "Dějiny Čes£é lite ra tu ry ", III, 1 9 6 1 .) W p r a ­ cach tych wiele m iejsca poświęcono pisarzom prask im , miał bowiem K arol K re jčí wyjątkowe odczucie ro li P rag i w dziejach narodu, czemu po l a ­ tach dał w zru szający w yraz w k sią ż c e znanej i u nas - w przekładzie - p t. " P r a g a , Legenda i rze c zy w isto ść" (1974) .

W tym c z a sie pełnej rozmachu działaln ości doszło jednak do bardzo przykrego zw rotu: w r . 1958 n iesłuszn ie pozbawiono K arola K rejčego p ro fesu ry uniw ersyteckiej i w szystkich funkcji kierowniczych i p rzen ie­ siono jako pracow nika naukowego do Instytutu Słow iańskiego (S lo v an sk ý ú sta v ) CzA N , zreorganizow anego niebawem jako Instytut Języków i L i­ te ra tu r (U sta v jazyků a lite r a tu r \ CzA N . Gdy po d z ie sięc iu latach został oficjaln ie zrehabilitowany i ponownie zaproponowano mu p ro fesu ­ r ę , zdecydował się pozostać w Akademii. Na uniw ersytecie prowadził c z a s ja k iś wykłady i sem inaria zleco n e, stale natom iast rozw ijał akcję odczytową, c ie sz ą c ą się wielką popu larn ością. Sam orzutnie skupiło się przy nim kilku młodych pracowników naukowych w ram ach R edakcji " S l a v ii " .

(6)

intensyfika-с ji i n abrały w yraźnie porównawczego ch arak teru . Od komp a r aty styki nie stronił z re sz tą od początku. W praktyce wychodził z założeń szk o ­ ły P . van Tieghema (w P radze reprezentow ał ją M . S zy jk o w sk i)*, uw zględniając z biegiem la t c o raz widoczniej czynnik so cjo lo g iczn y . Obserwować to można od m łodzieńczego studium " J . B a rt C iŠin sk i - dram atik" (1 9 2 6 ) , w którym wziął pod uwagę także m ożliw ość polskich wpływów na łużyckiego poetę, i re fera tu na II K ongres Slaw istów w W arszaw ie (1934-) , porównującego dzieła B ou rgeta, Sien k iew icza i Vik­ to ra Dyka, aż po wspomniane p race ogłoszone po w ojnie. W iele uwag o stosunku wzajemnym piśm iennictwa polskiego i czesk iego zaw iera też "H isto ria lite ratu ry p o ls k ie j" . W latach sze śćd zie siąty ch K r e jč i bardzo żywo reagow ał na szybki rozwój kom paratystyki światowej (n b . był człon ­ kiem A ssociatio n Internationale ‘de la L ittératu re C om parée) i ożyw iają­ ce ją aktualnie ten dencje; pociągał go zw łaszcza genologiczny i typolo­ giczny a sp e k t badań porównawczych, zaw sze z obszernym uw zględnie­ niem uwarunkowań społecznych.

W dorobku komparatystycznym K arola K rejčeg o z ostatnich la t dwu­ dziestu rozróżn ić można dwie grupy p r a c : tak ie, w których punktem wyj­ ś c ia są bądź lite ra tu ra p o lsk a, bądź c z e sk a , o raz studia i dzieła zak ła­ dające s z e r s z ą podstaw ę porównań. Z poloników przynależnych do g ru ­ py p ie rw sze j wymienić należy n astęp u jące : "»P an B a lc e r w Brazylii<ś na tle rozwoju poematu realisty czn ego w lite ratu rz e c z e sk ie j i p o lsk ie j" (I9 6 0 ) ; "Pfcwieść rodowa w lite ratu rze polsk iej i c z e sk ie j na tle ZNo- cy i dni< M arii D ąbrow sk iej" (1962) ; "Román Jana H r. Potockého, j e ­ ho genologie a g en ealo g ie" (1971) ; n ajw ażniejsze za ś rezu ltaty badań porównawczych nad swą lite ra tu rą o jczy stą zeb rał w k sią ż c e "Č e sk á lite ratu ra a kulturní proudy evrop sk é" ( 1 9 7 5 ) , w której u k aza ł, jak tw órczość c z e sk a od schyłku XVIII w. do p ierw szej wojny św iatow ej w łączała się do ogólnoeuropejskiego kontekstu lite rac k ie g o , w ciągłych zetknięciach z prądam i światowymi szu kając rów nocześnie sw ojego sp e ­ cyficznego ch arak te ru .

W iększą grupę stanow ią p race o sz e r z e j zak reślon ej podstaw ie po­ równań (z regu ły wiele m iejsca zajmuje w nich lite ra tu ra p o lsk a ) , m .in . stu d ia: "K la sic ism u s a sentim entalismus v lite ratu rách východních

(7)

a zápádních Slovanů" (1 958) , "V elká epika ve slovanských lite ratu rách

t /

XIX sto le tí". S ie d ząc skomplikowaną linię rozwojową tzw. w ielkiej e p i­ ki u Słow ian, Karol K rejčí uwypuklił światowe znaczenie "E ugen iusza O niegina" i "P ana T ad eu sza" jako d zieł, które wywodzą się wprawdzie z trad y cji poematu epickiego, ale w swoich ry sach zasadniczych w yprze­ dzają koncepcję i tw órczą metodę pow ieści re alisty c z n e j. W głównym swoim dziele komparatystycznym - ob szern ej k siążce "Heroikom ika v básnictví Slovanů" (1964-) postawił sobie Karol K re jčí za cel p r z e ś le ­ dzenie w ramach w szystkich lite ra tu r słow iańskich rozwoju i losów , a także społecznej funkcji poematu wywodzącego się z eposu heroikom icz- nego, poprzedzając te zasadn icze wywody długim ekskursem w eu ropejsk ą tradycję lite rack ą tego ro d zaju . Z właściwym sobie zamiłowaniem autor rzutuje problematykę na szerok ie tło kulturalne, tak że k siążk a p r z e r a ­ dza się w studium z zak resu kultury. Ramy czaso w e: od Homera i W er­ gilego do M ajakow skiego, HaSka i w spółczesnej g ro te sk i, dają w yobra­ żenie o rozm iarach tego naukowego p rzed się w zięc ia. Obejmuje ono tw ór­ czo ść polską od Jana Kochanowskiego do K .l . G ałczyń skiego. S z c z e g ó l­ nie celne są ustępy o heroikom icznej genezie "E ugen iusza O niegina" i "P an a T ad e u sz a".

Tak ry su ją się główne szlak i badawcze K arola K re jče g o ^ . Wiele studiów ukazało się w publikacjach p olsk ich . Bogactwo problemowe i te ­ matyczną różnorodność dorobku czesk iego uczonego zaprezentow aliśm y w przekładach wydanych w k siąż ce pt. "Wybrane studia slaw istyczn e" (1 971) .

x

Wielkie zasłu gi ma Karol K re jč í jako wychowawca młodej k adry. Jego uczniowie wykładają polonistykę na p ra sk ie j uczelni i w ośrodkach zagranicznych, p racu ją w instytucjach naukowych i wydawnictwach P r a ­ g i, B ratysław y, Ołomuńca; tłumaczą i propagują lite ratu rę p o lsk ą, w czym także wzorem był im P ro fe so r jako autor bardzo licznych w stę­ pów i posłow i, przybliżających czeskiem u czytelnikowi naszych p isa rz y dawnych i w spółczesnych, jako prelegent na tłumnie uczęszczanych od­ czytach .

(8)

W dowód uznania z p olsk iej strony otrzymał K arol K re jčí wysokie odznaczenia państwowe, doktorat honoris c a u sa U niw ersytetu W arszaw­

skiego (1965) , nagrodę P olskiego Oddziału Stow arzyszen ia Kultury

E u ro p ejsk ie j S E C (1 9 7 2 ).

Bywał c zę sto naszym gościem , uczestnikiem imprez naukowych, na których bezpośrednio prezentował świetną znajomość p o lsk ie j kultury i swoje w niej rozm iłow anie. A jego wypróbowana p rzy jaźń dla P o lski znajdow ała potwierdzenie w licznych związkach przyjaźn i osob istych .

Przyjm ow aliśm y go zaw sze serd e czn ie ; tym trudniej pogodzić się te ra z z m yślą, iż nie zastaniemy już Profesora Karola K rejčeg o w Pradze i nie powitamy go w ięcej w P o lsc e . P o zo stały jednak d zie ła, zapew nia­ ją ce trw ałą pamięć wybitnemu przedstaw icielow i cze sk ie j hum anistyki, który w zbogacał wiedzę o p o lsk iej literatu rze i kulturze o ra z krzew ił ją w sw ojej ojczyźnie i w św iecie.

Szczegółow y wykaz publikacji zob. T . Be Sta, "B ib lio g rafie p r a ­ cí univ. p ro f. PhD r. K arla K rejčíh o, Dr S c . , člena korespondenta Č SA V , z přehledem jeho vědecké Činnosti" P rah a 1970, U niverzita K a r­ lo v a; nadto uzupełnienie: tenże, "S o u p is p ra c í K arla KrejČiho za léta 1969-1973", " S la v ia " (1 9 7 4 ), č . 3.

P ro f. dr Józef M agnuszew ski

WITOLD TASZYCKI (20 VI 1898 - 8 VIII 1979)

Kiedy w roku akademickim 1947/48 p ro fe so r T aszy ck i rozp o czął na U niw ersytecie Jagiellońskim wykłady: "P o lsk ie nazwy m iejscow e na tle słow iańskim ", " Z a r y s h istorycznej dialektologii p o lsk ie j", "Nazwy gór i rz e k " i "Problem pochodzenia polskiego języka lite ra c k ie g o ", o raz '^Ćwiczenia z onomastyki słow iań skiej" - stało się ja sn e , że do rozw i­ janych już w Krakowie badań z z a k resu dialek tologii, h isto rii języka

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zawiesina w przepływie ścinającym ()=⋅ o0vrgr przepływ zewnętrzny tensor szybkości ścinania 2v effeffeffη=σg efektywny efektywny tensor tensor napięć

z te'm tylko nadmienieniem, że przepisy tyczące się Trybunałów appellacyi- nych przeniesione są dla lepszego porządku do poniższego rozdziału X L V II , że

Zgodnie z klasyczną konwencją żywią się oni krwią, która, w dobie mass mediów i szybko rozprzestrzeniających się informacji, jest towarem luksusowym i

13:00-13:45 Adam Pietraszko (Instytut Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych PAN we Wrocławiu), Oznaczanie lokalnego uporządkowania w oparciu o rozpraszanie

żych nie stwierdzono obecności bakterii Listeiia ani Salmonella, liczba bakterii z gatunku Escherichia coli była niższa od granicznej dla tej grupy drobnoustrojów,

DRUKARNIA UNIW ERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO, KRAKÓW,

Dziś żadna nauka n ie m oże się pom yślnie rozw ijać w odosobnieniu od warsztatów innych nauk.. Brak samodzielnych studyjów psychologicznych u nas, niewątpliwie

[r]