• Nie Znaleziono Wyników

Recenzja książki: Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Recenzja książki: Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu | Mateusz Ciepliński | EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA 2/2015

91

KR

Ó

TK

O

NA

UK

A

SZK

OŁA

EDUKACJA BIOLOGICZNA I ŚRODOWISKOWA | ebis.ibe.edu.pl | ebis@ibe.edu.pl | © for the article by the Authors 2015 © for the edition by Instytut Badań Edukacyjnych 2015

Dlaczego zebry nie mają

wrzodów?

Psychofizjologia stresu

Recenzja książki

Mateusz Ciepliński

Na polski rynek powróciła niedawno słynna książka Roberta M. Sapolsky’ego Dlaczego zebry nie mają

wrzo-dów – psychofizjologia stresu. Po raz pierwszy ukazała

się w 1994 roku; zaktualizowane wydanie z 2004 roku wydano w Polsce w roku 2010 nakładem Wydawnictwa Naukowego PWN w serii Biblioteka Psychologii Współ-czesnej. W zeszłym roku ukazał się jej dodruk. Jest to chyba jedyna publikacja na naszym rynku wydawni-czym, która kompleksowo i przystępnie podejmuje za-gadnienie stresu.

Każdy z nas niejednokrotnie odczuwał jego skutki podczas rozmowy kwalifikacyjnej, przed egzaminem, czy też na pierwszej randce. Stres towarzyszy nam przez całe życie, od narodzin aż do śmierci. Krótkotrwały może motywować do działania, ale przewlekły może doprowadzić do licznych chorób. Odpowiedź na posta-wione w tytule pytanie pojawia się bardzo szybko – już w pierwszym rozdziale książki. Tytułowa zebra nie cho-ruje na wrzody żołądka, ponieważ nie doświadcza dłu-gotrwałego stresu. W świecie zwierząt bodźce stresowe są, co prawda, mocne, ale dość krótkotrwałe. W  tym momencie rozwiewają się wszelkie wątpliwości co do przedmiotu książki – omawia ona zagadnienie stresu u jedynego gatunku narażonego na długotrwały stres i jego skutki – Homo sapiens. Poprzez niezwykłe analo-gie do świata zwierząt autor pokazuje jak stres wpływa

Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychofizjologia stresu Robert M. Sapolsky Wydawnictwo Nauko-we PWN, Warszawa 2010/2014 450 ss. ISBN: 978-83-01-16093-7

na poszczególne układy ciała człowieka i jego psychikę, nieomijając przy tym tematów takich jak seks, uzależ-nienia, strach, depresja, ból, choroby i śmierć.

Prof. Sapolsky wprowadza nas w  niezwykły świat fizjologii stresu, korzystając z całego spektrum dostęp-nej na ten temat wiedzy doprawiodostęp-nej dużą dozą humo-ru. Podpiera się przy tym ogromną ilością niezwykle ciekawych, często kontrowersyjnych, eksperymentów i badań, przeprowadzonych przez naukowców z całe-go świata. Te czynniki, jak i „luźny”, acz fachowy język tworzą narrację, od której ciężko się oderwać.

Mimo, że jest to z założenia książka popularnonau-kowa, Sapolsky dokładnie tłumaczy procesy zachodzą-ce w  naszym ciele począwszy od poziomu komórki, kończąc na naszym organizmie jako całości. Czyni to ze szczegółowością godną podręczników akademickich, jednakże nie nudzi przy tym czytelnika. Fizjologia

i psychologia stresu miesza się tu z humorem, anegdo-tami i opisami ciekawych eksperymentów. Konstrukcja książki ukazuje stres w różnych aspektach, począwszy od narodzin aż po kres naszego życia. Tytuły poszcze-gólnych rozdziałów są intrygujące (np.  „Karłowatość i  znaczenie matek”) i  jednocześnie dobrze informują czytelnika, o tym, czego może się spodziewać. Przy opi-sach złożonych reakcji fizjologicznych często umiesz-czone są grafiki i schematy oraz odnośniki do rozdzia-łów, w których poszczególna składowa jest szczegółowo opisana. Na końcu każdego rozdziału znajdują się przy-pisy końcowe, które zawierają dane bibliograficzne do-tyczące najważniejszych lub najciekawszych zagadnień wraz z  komentarzem autora. Ostatni rozdział książki ukazuje „światełko w  tunelu” – opowiada o  skutecz-nych metodach radzenia sobie ze stresem.

Podejście autora do tematyki stresu jest wielowy-miarowe. Sapolsky nie udziela jednoznacznej odpowie-dzi na wiele ze stawianych przez siebie pytań – niektó-rych czytelników może to drażnić, lecz w mojej opinii jest to zabieg celowy, mający na celu uświadomienie jak skomplikowanym problemem jest stres.

Robert M. Sapolsky, profesor biologii oraz neurolo-gii i nauk neurologicznych na Uniwersytecie Stanforda, od wielu lat zajmuje się zagadnieniem stresu i  bada-niem jego objawów i skutków w afrykańskiej populacji pawiana masajskiego. Ogromna wiedza z tego zakresu oraz niesłychanie lekkie pióro są przyczyną wielkiego sukcesu jego książki.

Moim zdaniem jest to doskonała pozycja dla każ-dego, kto kiedykolwiek zastanawiał się nad wpływem stresu na życie człowieka. Zawarte w niej porady mogą okazać się znaczną pomocą w walce ze stresorami to-warzyszącymi naszemu codziennemu życiu. Ponadto jest to świetne kompendium wiedzy dla studentów kie-runków medycznych i biologicznych oraz pracowników akademickich interesujących się zagadnieniem stresu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

-Każda nazwa koloru pojawia się w każdym z innych kolorów od 12 do 15 razy i 9 razy w swoim własnym kolorze, nie więcej niż raz w grupie 5 linii.. - Zredukowano

Na tych zajęciach zajmiemy się rozwiazywaniem układów metodą podstawiania..

Osoby, które się jeszcze nie logowały na platformie, proszę o kontakt przez komunikator na dzienniku w.. celu podania linku

Osoby, które się jeszcze nie logowały na platformie, proszę o kontakt przez komunikator na dzienniku w celu podania linku do logowania. Wszelkie pytania i wątpliwości

Osoby, które się jeszcze nie logowały na platformie, proszę o kontakt przez komunikator na dzienniku w celu podania linku do logowania. Wszelkie pytania i wątpliwości

Zbyt niski poziom stresu powodu- je, że pies nie jest w stanie odpowiednio skupić się na powierzonym mu zadaniu.. W przypadku eliminowania niepożąda- nych zachowań lepiej

Podsumowując, na pulę kortyzolu oraz jego pochodnych mają wpływ: wiek, płeć, pozycja w stadzie, konflikty w grupie psów, podawanie leków steroidowych.

metoda „drama” (wchodzenie w rolę), metoda 6 kapeluszy, metoda kłębka nici, drzewo decyzyjne, metaplan, kształcenia multimedialnego, metoda doboru losowego..