• Nie Znaleziono Wyników

Prawo oskarżonego do pomocy ze strony patronów sądowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Prawo oskarżonego do pomocy ze strony patronów sądowych"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

B iał., D ro h ., Ł om . 1 4 (1 9 9 6 )

PRAWO OSKARŻONEGO DO POMOCY ZE

STRONY PATRONÓW SĄDOWYCH

KS. S T A N IS Ł A W Ł U P IŃ S K I

Treść: Wstęp; 1. Uwagi wstępne; 2. Prawo do korzystania z pomocy adwokata; 3. Prawo do posługiwania się pełnomocnikiem; Zakończenie.

W S T Ę P

P o zy cja p ra w n a o sk a rż o n e g o w k a n o n icz n y m p ro c esie k arn y m u leg ała w ciągu w iek ó w p ew n y m m o d y fik ac jo m , n iek ied y n aw et isto tn y m . Z a le ż a ło to przed e w sz y stk im od przy jętej fo rm y p ro cesu . Jed n e b o w iem fo rm y a k c e n ­ tow ały p o d m io to w o ść o sk arżo n eg o , w zw iązk u z czy m p rz y zn aw a n o m u s z e ­ roki zak res u p ra w n ień p ro c eso w y ch , inn e zas' - p o d k re śla ją c p rz ed e w sz y s t­ kim p o trze b ę ścig an ia p rz estęp stw celem z a b ezp iec zen ia ładu sp o łe c z n e g o - traktow ały o sk a rżo n eg o w w ięk sz y m lub m n iejszy m sto p n iu ja k o p rz e d m io t procesu k arn eg o , co z natu ry rzeczy o g ra n ic zało je g o zd o ln o ść do d ziała ń p ro ­ cesow ych.

1. U W A G I W S T Ę P N E

P rze z p a tro n ó w sąd o w y ch (p atroni) n ależy ro z u m ie ć c z ło n k ó w is tn ie ją ­ cego przy try b u n ale zesp ołu b ieg ły ch w p ra w ie, sp o śró d k tó ry ch stron y m o g ą sobie w y b ierać ad w o k ató w i pełn o m o cn ik ó w . Taki ze sp ó ł - je ś li n ie stoi n a P rzeszkodzie - p o w in ien istn ieć przy k a ż d y m try b u n ale k o ś c ie ln y m 1. D z ięk i

1 K an. 1490: In u n q u o q e trib u n a li, q u a te n u s f ie r i p o ss it, s ta b ile s p a tr o n i c o n stitu a n tu r, ab ipso trib u n a li s tip e n d iu m recip ien tes, q u i m u n u s a d v o c a ti vel p r o c u r a to r is in c a u sis p r a e s e r tim M atrim o n ia lib u s p r o p a r tib u s q u a e eo s se lig e re m a lin t, e xe rcea n t. - Z a c y to w a n y k a n o n w p rz e ­

(3)

S T A N IS Ł A W Ł U P IŃ S K I

p atro n o m strony m ają zagw aran to w an ą opiekę w czasie trw ania p rocesu, przede w sz y stk im zaś m o żn o ść zo rg an izo w a n ia w łaściw ej obrony. P a tro n o w ie o trzy ­ m u ją w y n a g ro d z e n ie za p o śre d n ic tw em try b u n ału , co daje stro n ie p e w n o ść , iż w y p łac an e im h o n o raria, a tym sam y m k o szty sądo w e, nie b ę d ą nadm ierne. P ra w o d o k o r z y s ta n ia z p o m o c y p a tr o n ó w s ą d o w y c h , tj. a d w o k a tó w i p e łn o m o cn ik ó w , w y n ik a z p ra w a n atu raln eg o . P raw o do o b ro n y p rz ed n ie­ sp ra w ie d liw o śc ią i k rz y w d ą je s t w ro d z o n e czło w iek o w i. S łu sz n o ść natu ralna u z a sa d n ia k o rz y sta n ie z p o m o cy in n y ch przy d o ch o d z en iu sw o ich praw i ich obronie.

C ało k ształt spraw zw iązany ch z p o w o ły w an iem adw ok ató w i p ełn o m o c­ n ik ó w o ra z ich za d an ia i o b o w iązk i re g u lu ją k an o n y 1481 - 1490.

II. P R A W O D O K O R Z Y S T A N IA Z P O M O C Y A D W O K A T A

A d w o k a t /a d v o c a tu s/ to o soba, k tó ra dzięki sw ej z n a jo m o śc i p ra w a słu­ ży stro n ie p o u cz en iem i ra d ą o raz w y stęp u je w je j ob ro n ie p rz ed try b u n ałe m 2. Z w y k le je s t to o so b a u p ra w n io n a do za w o d o w eg o słu żen ia stro n ie pom ocą p rz ed sądem .

Id e a n ie sie n ia pom o cy in n y m p rz e z ad w o k ata je s t zn a n a w K o ściele od d aw na. P rz e ję to ją z p ra w a rz y m sk ie g o 3. S am a nazw a ad w o k ata w y w o d z i się od słów : “ad au x iliu m v o c a tu s” , co o k re śla istotę je g o urzędu. Z a d a n ia ad w o ­ k a tó w w K o ście le b yły ró ż n o ro d n e. Z aw sze je d n a k staw ali w o b ro n ie praw dy i sp ra w ied liw o ści, bro nili p rzed k rzyw d ą, n ieśli pom oc stro n o m p rocesu jący m się4.

G d y ch o d z i o p ro ces sporny, u dział w nim ad w o k ata z re g u ły nie jest p o trz e b n y ; w y jątek stan o w ią spraw y m ało letn ich oraz d o ty czą ce d o b ra pu ­ b lic z n e g o , w y jąw szy spraw y m a łż e ń sk ie 5. S tro n a m oże go d o w o ln ie u stan o ­ w ić; g d y b y z a ś n ie u stan o w iła, sęd z ia n ie m a o b o w iązk u p o w o ła n ia g o z urzę­ du. S trony b o w ie m m o gą sam e się bro n ić i d o ch o d zić sw o ich p ra w w sądzie.

ldadzie polskim otrzym ał brzm ienie niew łaściw e: tłum acz bow iem w yraz “patroni” przetłum a­ czył na “obrońcy” / Kodeks Praw a K anonicznego. Przekład p o lski zatw ierdzony p rzez K onferen­

cję Episkopatu, Pallottinum 1984/; patron to nazw a ogólna, stosow ana w odniesieniu zarów no do

adw okatów , ja k i pełnom ocników . Zob. T. P a w lu k , Praw o kanoniczne w edług K odeksu Jana

Paw ła II, t. IV, s. 227.

2 T. P a w lu k , P raw o kanoniczne według K odeksu Jana Pawła II, t. IV, s. 224.

3 Zob. F. R o b e rti, D e processibus, vol. I, R om ae 1956, s. 560-562, W. R o z w a d o w sk i,

A dvocatus, w: Praw o rzymskie. Słow nik encyklopedyczny. W arszawa 1986, s. 21.

4 Zob. I . G ra b o w s k i, A dw okatura w ustaw odastw ie kościelnym , A teneum K apłańskie 33 / 1934/ 147-164, 35 /1935/ 238-262; A. Ju l lie n , Juges et avocats des tribunaux de l'E g lise , Roma 1970 ; S. P ło d z ie ń , A dw okat, w: Encyklopedia katolicka, 1.1, pod red. F. G ryglew icza, R. Łuka- szyka, Z. Sułow skiego, Lublin 1973, kol. 118-119.

(4)

Inaczej rz ecz m a się w p ro cesie karnym : tutaj osk arżo n y z a w sze p o w i­ nien m ieć ad w o k ata u stan o w io n eg o p rzez siebie, ew en tu aln ie p rz y d z ie lo n e g o przez sęd z ie g o 6. D lateg o p rzepis p ro c eso w y zo b o w ią zu je sęd z ie g o , ab y po w ezw aniu o sk arżo n eg o do sądu za ch ęc ił go do u stan o w ien ia ad w o k ata, w y ­ znaczając m u o d p o w ied n i te rm in 7.

Z d a rz a się, że oskarżony, m im o zach ęty sędzieg o , nie ch ce u stan o w ić adw okata. M o ty w y takiej postaw y są różne: n egatyw n y sto sun ek do aktu o skar­ żenia, brak w iary w skutecznos'ć p o m o cy ad w o k ack iej, n ie w ła śc iw e p o tra k to ­ wanie o sk arżo n eg o p rzez sęd zieg o itd. O tó ż g d yby o sk arżo n y nie ch ciał lub nie m ógł sam u stan o w ić ad w o k ata, sęd zia p o w in ien p rz y d zielić m u go z u rz ę ­ du, je sz c z e p rz ed u stalen iem p rz ed m io tu sporu. A d w o k a t w y z n acz o n y z u rz ę ­ du pełni sw o je o bo w iązk i do czasu u stan o w ien ia o bro ń cy p rz ez o sk a rż o n e g o 8. W ten sp osób zo stało z a g w ara n to w an e p ra w o o sk a rżo n eg o do obrony, a jednocześnie stw o rzo n e w a ru n k i do p ra w id ło w eg o w y m iaru sp ra w ied liw o ści. P odm iotow ość o sk arżo n eg o w y ra żają cą się w je g o p raw ie do ob ro n y u ła tw ia sędziem u d o tarcie do praw d y o b iek ty w n ej, k tó ra je st p o d sta w ą p ra w id ło w e g o w ym iaru sp ra w ied liw o ści. P o m o c n ik ie m o sk arżo n eg o w d o tarc iu do p ra w d y obiektyw nej je s t adw okat. Z ad a n iem b o w iem ad w o k ata je s t słu żen ie o sk a rż o ­ nemu p o u cz en iem i ra d ą oraz b ro n ien ie go p rz ed sąd e m p isem n ie lub u stn ie poprzez u k az an ie faktów , z których m o gą być w y ciąg n ięte sk utki p ra w n e k o ­ rzystne dla oskarżonego, o raz przytaczanie o d p ow iednich przep isó w p raw n ych , będących o p arciem dla o sk arżo n eg o w je g o d ążen iu do o bro n y p rz ed e w e n tu ­ alnym w y ro k ie m krzy w d zący m .

Z ało ż en ie, iż w szy stk o w sądzie je s t o parte na sp ra w ied liw o ści i że sę ­ dzia fe ru jąc w yrok je st rz ecz n ik ie m sp ra w ied liw o ści, nie znaczy, że p o słu g a adw okata nie m a w ięk szeg o zn aczen ia. S ęd zia k ieru je się za sad ą o b ie k ty w i­ zmu, je d n a k ż e w w ielu tru d n y ch i za w isły ch spraw ach d o p iero p rzy p o m o cy adw okata je s t on w stanie w nik n ąć w c a ło k sz tałt spraw y i ro z w aży ć te w s z y st­ kie elem enty, k tó re p o zw alają na w y tw o rzen ie o b iek ty w n eg o o b ra zu spraw y. A dw okat sw o ją p o słu g ą n a rzecz o sk arżo n eg o w y k lu cz a m ak sy m aln ie m o ż li­ wość p o m y łk i sęd zieg o na n iek o rzy ść p ra w d y ob iek ty w n ej i o sk arżo n eg o .

U d ział ad w o k ata w p ro c esie k arn ym nie w y k lu cz a a k ty w n e g o u d ziału oskarżonego w p ro c esie obrony. R zecz je d n a k w tym , iż o sk arżo n y n ie za w sze jest w stan ie p o k iero w ać sw o ją o b ro n ą w sp osó b p raw id ło w y , zw ła sz c z a p od w zględem m ery to ry czn y m . B ieg ło ść ad w o k ata w p raw ie o raz je g o u m ie ję t­ ność p rz y ta c z a n ia w sądzie faktów , z k tó ry ch m o żn a w y c ią g n ąć w n io sk i p ra ­ wne, stan o w ią p o w a żn e o p arcie dla o skarżo n eg o .

6 K an. 1481 § 2: In iu d ic io p o e n a li a c c u s a tu s a u t a se c o n stitu tu m a u t a in d ic e d a tu m s e m ­ p er h a b ere d a b e t a d vo ca tu m .

' K an. 1723 § 1 : Iu d e x reum c ita n s d e b e t eum in vita re a d a d v o ca tu m , a d n o rm a m can. 1481 § 1. in tra ter m in u m ab ipso in d ic e p ra e fin itu m , sib i c o n stitu e n d u m .

s K an 1723 § 2: Q u o d si reus non p ro v id e r id , iu d ex a n te litis c o n te sta tio n e m a d v o c a tu m 'Pse n o m in et, ta m d iu in n u m e re m a n s u ru m q u a m d iu reus sib i a d v o c a tu m non c o n stitu e rit.

(5)

S T A N IS Ł A W Ł U P IŃ S K I

Je st w ięc zro zu m iale, że o sk arżo n y po w in ien w sp ó łp ra co w ać z ad w o k a ­ tem . A d w o k a t b o w iem nie m o że p ro w a d zić ob ro ny o sk a rżo n eg o sztucznie; p o trz e b n e są m u fakty rz eczy w iste, k tóry ch m oże d o starc zy ć p rz ed e w sz y st­ kim sam oskarżony.

Tutaj n asu w a się p ew n a re flek sja w zw iązku z sytu acją, ja k ą m ożem y z a o b serw o w ać w n iek tó ry c h sądach w d iecezjach po lsk ich . N ie p rzy w szy st­ k ich sąd ach k o ścieln y c h w P o lsce istn ie ją zesp o ły stały ch p atro nów , ja k tego żąda p rz ep is kan. 1490. P o w stan iu takich ze sp o łó w nie sp rz y ja a tm o sfe ra w y ­ tw o rz o n a w latach u b ieg ły ch o d n o śn ie d o ad w o k ató w św iec k ic h , k tó rzy u siło ­ w a li słu ży ć p o m o c ą w sądach k o śc ie ln y c h 9. N ie u leg a w ą tp liw o ści, że argu­ m enty nie p rz e m a w ia ją d ziś za p ra k ty c zn y m zlik w id o w an ie m in sty tu c ji ad­ w okatów , ch o ćb y to byli adw o k aci św ieccy. S p raw ę ad w o k ató w m o ż n a ro z­ w iązać p rz y n ajm n ie j k o m p ro m iso w o . Jeśli nie m o żn a p o w o ła ć ze sp o łu p atro ­ n ó w po m y śli kan. 1490, to m o żn a ich p o w o ły w a ć d o ra źn ie, do k ażd ej spraw y z o sob na. P rz e c ie ż w każdej diecezji, zw ła szcz a w k urii d iece zjaln ej, pracują na ró ż n y ch stan o w isk ac h ab so lw en ci w y d ziału p raw a k an o n icz n eg o ; m ożna ich, za o d p o w ie d n im w y n a g ro d zen ie m , w y k o rz y stać do p o słu g i ad w okackiej. P o stu la t ten o d n o si się tak że do k an o n istó w św ieck ich , k tó rzy co ro c z n ie opu­ szc zają u c z e ln ie kato lick ie z d y p lo m em u k o ń cz en ia stu d ió w k an on istyczny ch. R z e c z ja s n a , iż p o szc zeg ó ln e try b u n ały k o ściele p o w in n y c z u w ać n ad p o g łę­ b ien iem ich fo rm acji p ro c esu alisty czn e j. N o w e p raw o p ro c e so w e n ie staw ia ad w o k ato m zbyt w y g ó ro w an y ch w y m og ów .

A dw okat pow inien być: 1 ) katolikiem , chyba że biskup diecezjalny zgodził się n a p o w o łan ie niekatolika; 2) doktorem p raw a kanonicznego albo przynajm iej b ie g ły m w z a k re s ie teg o p ra w a; 3) za tw ie rd z o n y m p rz e z b is k u p a d iece z­ ja ln e g o 10. Z atw ie rd zen ie , ja k ie ad w o k at p o w in ien u zy sk ać od b isk u p a przed

p o d jęcie m sw o ich o bow iązków , m o że b y ć og ó ln e (a p p ro b atio g en e ralis), czyli d o ty czy ć ogó łu spraw ro z p atry w a n y ch w d an y m try b u n ale , albo szczególne (a p p ro b a tio sp e c ia lis), cz y li d o ty c z y ć sp ra w y lub sp ra w o k re ślo n y c h . Nie p o trz e b u ją z a tw ie rd ze n ia b isk u p ieg o adw o kaci R oty R zy m sk iej, ja k to wynika

,J J. G le m p , P o lskie są d o w n ic tw o k o śc ie ln e w la ta ch 1 9 4 5 -1 9 7 0 , P ra w o K a n o n icz n e 14 (1 9 7 1 ) n r 3-4, s. 197: Z a g a d n ie n ie p o le g a na tym , czy w o k re ślo n e j s y tu a c ji u d zia ł p ra w n ikó w sp o z a s ą d u k o śc ie ln e g o m o ż e ta k ie j p o m o c y ud zie lić. O d zia ł ta kic h p r a w n ik ó w łą c z y się z szere­ g ie m n ie b e zp iec ze ń stw , do k tó r y c h teo retyc zn ie m o żn a z a lic z y ć n a stę p u ją c e : b r a k d o s ta te c z n e g o w y k s zta łc e n ia ka n o n ic zn e g o u a d w o k a tó w św ieckich , a s tą d ła tw o ś ć w p ro w a d zen ia k lie n ta w błąd; n a w y k d o p rz e p r o w a d z e n ia p re te n s ji klie n ta za w sz elk ą c en ę w o p a rciu je d y n ie o p rz e p is, bei o d w o ła n ia się do s tro n y m o r a ln e j i su m ie n ia ; n a d m ie rn e i n ie p o d le g a ją c e k o n tr o li w y ko r zy słT w a n ie m a te r ia in e k lie n ta ; ła tw o ś ć p o w ie r z e n ia sp r a w y c zło w ie k o w i n ieu c zc iw em u . P ra k ty ka и' d u ży m sto p n iu p o tw ie r d z iła rz ec z y w is to ś ć tyc h n ieb ezp iec ze ń stw . W la ta c h p o w o je n n y c h różfl1 ’ p o m o c n ic y ” w p r o c e sa c h o n ie w a ż n o ś ć m a łże ń stw a w y ka z a li d u żo n ieu c zc iw o ści, ta k że ks. K a rd y n a ł H lo n d d e kr etem z d n ia 31. VIII. 19 4 6 r. za k a z a ł w s ą d z ie M e tr o p o lita rn y m w W arszawie u d zia łu a d w o k a tó w w tyc h sp r a w a c h

(6)

z dotych czaso w ej prakty ki.

A d w o k at p rz ed p o d jęcie m za d an ia p o w in ien zło żyć w try b u n ale a u ­ tentyczne zlec en ie /m a n d a tu m a u th e n tic u m /". Z lec en ie to w y sta w ia się na piśm ie. A d w o k a to w i p o w o łan e m u z u rzęd u takie u p o w a ż n ie n ie w y sta w ia sę ­ dzia. A d w o k ató w m oże być je d n o c z e śn ie k ilk u 12; w tak im ra zie k aż d y z nich działa n iezależn ie od pozostały ch .

A d w o k a t m o że być o d w o łan y d ek retem sęd zieg o alb o z u rz ęd u , alb o na w niosek o sk a rżo n eg o n a p o d staw ie w ażnej p rz y c z y n y 13.

III. P R A W O D O P O S Ł U G IW A N IA SIFť P E Ł N O M O C N IK IE M P ełn o m o cn ik (p ro cu rato r) w o g ó ln o ści to o so b a u p o w a żn io n a p rz ez m o ­ codaw cę do d ziała n ia w je g o im ieniu. U p o d sta w p ełn o m o c n ic tw a leży stara zasada: “P o te st quis p e r alium , qu o d p o test facere p e r se ip su m ” 14. P e łn o m o c ­ nik zaś proceso w y , o k tó reg o ch o d zi, to osoba, k tó ra w im ien iu i w za stę p stw ie strony p ro c eso w ej, n a m ocy o trzy m a n eg o od niej p e łn o m o cn ictw a , je s t u p o ­ w ażniona do sp ełn ien ia w sądzie cz y n n o ści p ro c eso w y ch ze sk u tk am i d la o s o ­ by re p rezen to w an ej15. In stytucja pełn o m o cn ictw a w rozbudow anej form ie sięga czasów rz y m s k ic h 16. In sty tu c ję tę z p ra w a rz y m sk ieg o p rz ejęło p ra w o k a n o ­ n iczne17.

A w ięc o sk arżo n y m oże d ziała ć w p ro c esie karny m albo o so b iście, albo przez ustanow ionego przez siebie pełnom ocnika. Taka m ożliw ość je st d la o sk ar­ żonego k o rz y stn a ; o sk arżo n y b o w iem nie zaw sze je s t p rz y g o to w a n y d o p ro ­ w adzenia sw ojej sp raw y oso b iście, zaró w n o ze w z g lę d ó w m ery to ry c z n y c h , jak i psy ch iczn y ch . N iek ied y , je ż e li tego d o m ag a się d o bro spraw y , sam sęd zia może u zn ać p o w o łan ie p e łn o m o cn ik a za k o n iecz n e, np. je ż e li o sk arżo n y nic zna ję z y k a , k tó ry m p o s łu g u je się s ą d 18. U s ta n o w ie n ie p e łn o m o c n ik a nic w yklucza o sobistego staw iennictw a o skarżo nego w sądzie. M im o u stan o w ien ia pełnom ocnika, o sk arżo n y niek ied y - na w e zw an ie sęd z ie g o - m usi o so b iście stawić się w sądzie, np. cclem zło że n ia w yjaśn ień .

P e łn o m o cn ik ie m m oże zo stać o so b a p ełn o letn ia, ciesz ąca się d o b rą o p i­

11 K an. 1484 § 1. 12 K an. 1482 § 3. ” K an. 1487.

14 R eg. 68, R. 1. , in V I ' .

15 T. P a w lu k , P ra w o k a n o n ic zn e w e d łu g K o d e k s u J a n a P a w ła II, t. IV, s. 224.

16 D. 3, 3; D. 49, 1 , 4 . - F. R o b e r ti, D e p r o c e ssib u s, vol. I, s. 5 4 7 ; K. K o l a ń c z y k , P ra w o rzym skie, W arsz a w a 1976, s. 2 2 0 -2 2 1 .

17 X , I, 38; I, 19, in V I' . - Z ob. F. X . W e rn z , P. V id a l, j w . , t. V I, s. 2 1 6 -2 2 2 ; F. R o b e r ti, De p ro c e ssib u s, vol. I, s. 548.

,k T. P a w lu k , P ra w o k a n o n ic zn e w e d łu g k o d e k su J a n a P a w ła II, t. IV, s. 224. 19 K an. 1483.

(7)

S T A N IS Ł A W Ł U P IŃ S K I

n ią 19. P rzed p o d ję c ie m zadań m usi on p rz ed ło ży ć w try b u n ale au ten ty czn e z le c e n ie 20, czy li sz c zeg ó ln e u p o w a żn ien ie do w y stęp o w a n ia w p ro c e sie w za­ stęp stw ie o sk arżo n eg o . Z lec en ie p o w in n o m ieć fo rm ę p isem n ą, ale n ie w y k lu ­ c z a się zle c e n ia u d z ielo n e g o u stn ie w o b ec sędzieg o , b y leb y tak ie zlec en ie zo ­ stało w c ią g n ię te do p ro to k o łu 21.

P e łn o m o c n ik p ro c eso w y je s t u p o w a żn io n y do p o d e jm o w a n ia w szy st­ k ich cz y n n o ści, ja k ie zw y k le w y k o n u je stron a p ro c esu jąca się. M o że w ięc p eł­ n o m o c n ik w zastę p stw ie o sk arżo n eg o w ziąć ud ział w u stalen iu przed m io tu sp oru, zg łasz ać w n io sk i d o w o d o w e, p o d n o sić zarzu ty, p rz eg ląd ać ak ta sąd o ­ w e, w n ieść ap e la cję itd. N ie m oże n ato m iast, nie m ając sp ec ja ln eg o u p o w a ż ­ nienia, p o dejm ow ać czynności procesow ych, które m o głyby sp ow od ow ać szko­ dę d la o sk a rż o n e g o alb o zak o ń czy ć sp ó r w sp o só b p o za sąd o w y 22.

C h o ciaż praw o p ro cesow e nie staw ia pełn o m o cn ik o m w y g ó ro w an y ch w y­ m o g ó w , to je d n a k nie zn aczy to, iż je g o za d an ia m o że sp ełn ić k aż d a osoba p e łn o le tn ia , b y leb y ciesz y ła się d o b rą opinią. P ełn o m o cn ik ie m z n atu ry rze­ czy m o że zostać o soba, k tó ra je s t w stanie p o d czas p ro cesu d ziała ć n a stronę o sk arżo n eg o . Jeśli to m o żliw e, p e łn o m o cn ik p o w in ien b y ć p o w o łan y spośród p atro n ó w sąd o w y c h , u stan o w io n y ch zg o d n ie z p rz ep isem kan. 1490. G dyby o s k a r ż o n y m b y ła o s o b a d u c h o w n a , w y p a d a ł o b y a b y w c h a r a k te r z e p ełn o m o c n ik a w y stąp ił o d p o w ied n i k ap łan 23. W ra zie p o trze b y w charak terze p e łn o m o c n ik a , m ając sp ec ja ln e zlecenie, m o że w y stąp ić ad w o k at24.

Z re g u ły u stan aw ia się je d n e g o p e łn o m o c n ik a 25. G d y b y je d n a k o sk ar­ żo n y m iał ku tem u słu szn y p o w ó d , m ó g łb y u stan o w ić ich k ilk u ; w tak im razie p o w in n i o n i by ć tak w y z n acz en i, by m o g ła m ieć z a sto so w an ie z a sad a p re w e n ­ c ji26, k tó ra nie ze zw a la n a p o d ejm o w an ie p rz ez dw u lub w ięcej p e łn o m o c n i­ k ó w tej sam ej cz y n n o ści p ro c e so w e j27.

Z A K O Ń C Z E N IE

Ju ż sam o p o jęcie p rz estęp stw a za k ła d a istn ie n ie w n im elem e n tu su­ b iek ty w n eg o . O za istn ien iu p rz estęp stw a d ec y d u je - ob o k e lem e n tó w o b iek ­ ty w n e g o i fo rm a ln e g o - e lem e n t subiektyw ny, m ian o w icie c ię ż k a p o cz y ta l­ n o ść spraw cy, której źró d łe m z zasady je s t w in a um y śln a. T ak że g dy c h o d z i o

“ K an. 1484 § 1.

21 T. P a w lu k , P ra w o k a n o n ic zn e w e d łu g K o d e k su J a n a P a w ła II, t. IV, s. 224. 22 Z o b . kan. 1485.

25 W y n ik a to b e z p o ś re d n io - ze w zg lęd u n a te s a m e ra cje - z p rz ep isu k an . 4 8 3 § 2. 24 T. P a w lu k , P ra w o k a n o n ic zn e w e d łu g K o d e ks u J a n a P a w ła II, t. IV, s. 225. 25 K an . 1482 § 1.

26 K an . 1482 § 2.

27 Z o b . M . L e g a , V. B a r to c c e t ti , jw ., vol. I, s. 3 3 2 - 3 5 4 ; M . C o n te a c o r o n a t a , jw ., vol. III, s. 102 - 1 13; E. F. R e g a ti Ilo , Is titu tio n e s iu ris c a n o n ic i, vol. II, S a n ta n d e r 1956, s. 2 7 8 - 282.

(8)

podjęcie p rz e z o rd y n a riu sza decyzji o w szczęciu p ro c esu k arn eg o , to je s t o n a uzależn io n a od p o staw y m o ralnej o b w in io n eg o i je g o za ch o w a n ia się p o p o ­ pełnieniu p rz estęp stw a. P rze ło ż o n y b o w iem nie chce k arać za w sz e lk ą cenę; może on, m im o p rz ep ro w a d zen ia d o c h o d z en ia w stęp n eg o , zrezy g n o w a ć z d a l­ szego p o stę p o w a n ia karn eg o , je ż e li je s t p rz ek o n an y , iż sk u tk o m w y n ik ły m z przestępstw a, p rz ed e w szy stk im zaś p o p ra w ie p rz estęp cy m o żn a zarad zić upo- m ieniem , n a g a n ą i innym i środkam i troski p asterskiej.

G dy chodzi o p o zy c ję p ra w n ą o sk arżo n eg o w y n ik a ją c ą z je g o u p ra w ­ nień, to n ależy p o d k re ślić p rz ed e w szy stk im ten fakt, iż k an o n icz n y p ro c es kamy, ro z w aża n y w św ietle d y sp o zy c ji zaw arty c h w n o w y m K o d e k sie P raw a K anoniczneg o, został m o cn o op arty na za sad zie p o d m io to w o ści o sk arżo n eg o . S ędzia k o ścieln y nie m o że o b w in io n eg o , p rz eciw k o k tó rem u o ficja ln ie w y su ­ nięto za rzu t p o p ełn ien ia p rzestęp stw a, trak to w a ć ja k o p rz e d m io t p o stę p o w a ­ nia p ro c eso w eg o , lecz m usi u w z g lę d n ić je g o u staw o w e p ra w o do cz y n n eg o udziału w ty m p o stęp o w a n iu i do k sz ta łto w a n ia tego p ro c esu n a ró w n i z o sk a r­ życielem p u b liczn y m , czyli z p ro m o to re m sp ra w ied liw o ści. Ten u d ział o sk a r­ żonego w p ro c esie m o że n aw et p rz y b rać fo rm ę rz ecz o w eg o d ialo g u ze stro n ą przeciw ną i sędzią.

D A S R E C H T D E S A N G E K L A G T E N Z U R H I L F E V O N G E R IC H T S P A T R O N E N

Z U S A M M E N F A S S U N G

Je d e r A n g e k la g te hat ein R ech t zu r H ilfe von G e rich tsp atro n en . D a n k ihnen h ab en die P arteien ein e g aran tierte M ö g lich k eit d er rich tig en V erteid i­ gung. D as v erein ig t sich m it b estim m te n R ech ten , w ie:

1. R ech die A n w a ltsh ilfe in A n sp ru c h n eh m en 2. R ech t zu r B en u tzu n g des B e v o llm ä ch tig te n

A lso im S trafp ro zeß hat d er A n g e k la g te ein R ech t zu r H ilfe v o n P a tro ­ nen, G e ric h tsa rb e ite rn und R ech tsv erstän d ig en .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Fassen w ir noch einmal zusammen: die Existenz der von Rhetikus erarbeiteten Schrift oder Skizze De artis chim icae fundamentis lib ri 7 stützt sich nicht nur

1 Punkt otrzymuje zdaj ący, który popeáni co najwy Īej jeden báąd. Punkt otrzymuje zdaj ący, który popeáni co najwy Īej

2 pkt je Ğli poda odpowiedĨ – nie pozwala, bo mo Īe mieü 2 lub 3 lub 4 miejsca zerowe (poprawnie wskazuje dwie ró Īne liczby miejsc zerowych, ale nie pokazuje, jak wygl ąda

Zaznaczenie zbioru A na osi liczbowej:. Je Ğli zdający nie zaznaczy, jaki jest charakter ko Ĕców odcinków, nie przyznajemy

18. Jest to monosomia czwartego chromosomu/ w kariotypie wyst puje tylko 1 chromosom numer cztery/ brak jednego chromosomu czwartej pary. Jest to mutacja letalna. Za poprawne

- W nabłonku wy ciełaj cym drogi oddechowe wyst puj gruczoły wydzielaj ce luz, do którego przyklejaj si szkodliwe drobnoustroje, co zapobiega ich wnikaniu do dalszych cz ci układu

Przyk áad odpowiedzi: rozmnaĪanie wegetatywne nie prowadzi do zmiany informacji gene- tycznej u osobników potomnych, poniewa Ī powstają one z fragmentów jednej roĞliny/ przez

omówił koncepcje strategiczne aliantów dotyczące północnoafrykańskiego teatru działań wojennych w latach II wojny światowej, skupiając się w szczególności na okresie