• Nie Znaleziono Wyników

Wizyta papieża w Lublinie w 1987 roku - Michał Zieliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wizyta papieża w Lublinie w 1987 roku - Michał Zieliński - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MICHAŁ ZIELIŃSKI

ur. 1949; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Jan Paweł II, wizyta Jana Pawła II w Lublinie, Kościół

Wizyta papieża w Lublinie w 1987 roku

Wedle oficjalnych danych, które podawała wtedy prasa, tam było [około] stu tysięcy osób. Próbowałem to potem zweryfikować, bo wielokrotnie wykorzystywałem i nadawałem zdjęcia z pobytu ojca świętego na błoniach, więc zawsze mi się wydawało, że tych ludzi było nie sto, tylko ze trzysta czy czterysta tysięcy. I ta informacja teraz zdecydowanie się potwierdza, to znaczy ta liczba ludzi podawana przez prasę była zaniżona.

To było coś niesamowitego, że naraz tylu ludzi się spotyka w jednym miejscu.

Wiadomo, Polacy nie są może ludźmi najbardziej uśmiechniętymi i grzecznymi. Jest znany taki eksperyment socjologiczno-psychologiczny, który ktoś kiedyś zrobił: szedł zatłoczoną ulicą typu Krakowskie Przedmieście i celowo potrącał ludzi, jednym mówił

„przepraszam”, innym nie i ze zdziwieniem obracali się ci, którzy usłyszeli słowo

„przepraszam”. I tu nagle spotkało się czterysta tysięcy ludzi, którzy byli weseli, zadowoleni, radośni, grzeczni, uprzejmi dla siebie. Nawet większym zaskoczeniem, bardzo sympatycznym i ciepłym, było dla mnie to, że [kiedy] wybrałem się dzień przed wizytą na błonia, była piękna i ciepła noc, to tam już było ileś tysięcy ludzi, którzy czekali i właściwie nocowali. To wytwarza taką wspólnotę, że jedni drugim pomagają i ludzie są wzajemnie uprzejmi. I to był taki moment. Zresztą chyba wszystkie wizyty papieża we wszystkich miejscach były właśnie odtworzeniem takiej sytuacji, tej solidarności – czasem mówi się przez małe „s”, chociaż ja nie wiem, czy to jest poprawne, może to jest właśnie przez największe „S” – czyli takiej solidarności międzyludzkiej, pomocy, życzliwości, przyjaźni, serdeczności. [Wizytę papieża w Lublinie] zapamiętałem jako moment szalenie ważny.

(2)

Data i miejsce nagrania 2005-06-30, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Choroś

Transkrypcja Beata Sobytkowska, Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek „Brama Grodzka - Teatr NN”

Cytaty

Powiązane dokumenty

Niby mam już zupełnie inne życie, czterdzieści dwa lata już nie mieszkam w Polsce, a w sumie w Polsce mieszkałam dwadzieścia lat. Ale… bardzo ciągnie wrócić,

Znacznie wcześniej to wszystko było zaplanowane i te zadania, których podejmowali się, ale również które zlecano księżom proboszczom, dziekanom lubelskim, były

Większe przeżycia, bezpośrednie, wiążą się z rokiem ‘83 i wizytą papieża w Warszawie.. Może nie to, że miałem jakiś bliższy kontakt, ale ta atmosfera

I przejechaliśmy całą [ulicę], nie wiem, gdzie [mama mieszkała], ale widziałam tę ulicę, myślałam, że ona tutaj chodziła, tutaj mieszkała, tutaj kupowała, to bardzo,

Spotkania z Janem Pawłem II i wizyta papieża w Lublinie w 1987 roku Ja byłem wielokrotnie na takich krótkich audiencjach w Watykanie, dwukrotnie byłem na mszy świętej w

Nie było tych budynków, które dzisiaj widzimy, ale krematorium stało wtedy, tak jak dzisiaj istnieje, tak wtedy stało.. Nie wiem nawet czy byli [wtedy] Żydzi w

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, przełom w 1989 roku, przemiany polityczne, przemiany ekonomiczne, reformy Leszka

Z drugiej strony, tak jak mówiłem, większość ludzi ze Stronnictwa Demokratycznego to byli ludzie normalni, co więcej, większość albo znaczna część tak zwanego aktywu partyjnego