• Nie Znaleziono Wyników

Stosunek Polaków do Żydów w czasie okupacji - Edward Skowroński-Hertz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Stosunek Polaków do Żydów w czasie okupacji - Edward Skowroński-Hertz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

EDWARD HERTZ-SKOWROŃSKI

ur. 1920; Sanok

Miejsce i czas wydarzeń Warszawa, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Żydzi, okupacja niemiecka, szmalcownicy, AK, Armia Krajowa

Stosunek Polaków do Żydów w czasie okupacji

Co ja mogę powiedzieć... jakby moi najlepsi przyjaciele wiedzieli, że ja jestem Żyd, nie wiem, czy by mnie zostawili. Byłem wtedy w Warszawie, nawet w organizacji, pomagałem w AK, w tym. Wszystko jedno. Nikt nie wiedział, że jestem Żydem.

Widzieliśmy na ulicach, chodzili goście za flaszkę wódki... bo on dostawał, jak dawał Żyda do komisariatu, gdzieś tam do nich, to dostawał flaszkę wódki. To chodzili po Marszałkowskiej i szukali. Kilka razy mnie tak [złapali]: „No nie. Ty uciekaj, ty w porządku”. Bo... „Zdejmuj spodnie” – czy jesteś Żydem. Oglądali. Przyszło trzech, czterech, to tam temu... „Jasiek. No ty, pokaż” Ten poszedł. „A ciebie nie trzeba, ciebie nie trzeba. Ty jesteś... my cię znamy” Kto mnie znał? „A. Ty nie jesteś”. Ja zawsze mówiłem: „No co chcesz? Jestem szlachcic po mieczu i kądzieli”

Gdyby wiedzieli, że jestem [Żydem], że coś z Żydami mam do czynienia. Ja żyłem w polskim otoczeniu. Ja byłem ten szlachcic po mieczu i kądzieli! Ja twierdziłem im. W AK nie widziałem, żeby gdzieś była ta miłość do Żydów, to jakieś słowo dobre.

Data i miejsce nagrania 2006-12-25, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Paweł Iwanina

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bo ja brałem te listy, oddawałem u nas – tam było takie biuro specjalne – otwierali każden list, czytali, hop zamknęli, oddawali mi, a ja chodziłem tego. To była moja praca,

On był bardzo porządny człowiek i byliśmy przyjaciółmi.. We Francji byłem przyjacielem

Tam, gdzie pracowałem, ja nie wiem… Ale o kolegach [z dzieciństwa] nie mogę powiedzieć, bo myśmy nigdy jako dzieci nie myśleli [o tym].. Między nami nie

No, [do młodych ludzi w Lublinie] mogę powiedzieć tylko, że powinni pamiętać, że byli kiedyś Żydzi i Polacy razem.. Był pewien

No, nie mówi się o tym, ale stale przychodzili… na Marszałkowskiej tam całe grupy tych… Stali i tylko czekali. Szukali Żydów i za flaszkę wódki

Byłem kilka razy pierwej w Izraelu, przyjeżdżałem jako turysta do brata mego z kibucu.. W Izraelu to ja [pracowałem] przy zegarkach, przy częściach [do

Chodzenie do pracy do Lublina było… Ja się nauczyłam pić wtedy, bo przed pójściem do Lublina, do pracy myśmy się zbierali i jakoś żeśmy zawsze mieli butelkę

Ja tak idę, ona za mną chodzi, dochodzi do mnie i mówi: „Miałaś przyjemność Żyduro?” To ja mówię: „Odczep się ode mnie” To ona mówi: „Nie mów tak do mnie, bo