• Nie Znaleziono Wyników

Anna i Noldek Langfus - Edward Skowroński-Hertz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Anna i Noldek Langfus - Edward Skowroński-Hertz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

EDWARD HERTZ-SKOWROŃSKI

ur. 1920; Sanok

Miejsce i czas wydarzeń Francja

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Anna Langfus

Anna i Noldek Langfus

Langfus? Tak. [Pamiętam rodzinę] Langfus, oni byli we Francji. On był bardzo porządny człowiek i byliśmy przyjaciółmi. We Francji byłem przyjacielem Noldka Langfusa. Jego żona pisała książki. Też byliśmy w bardzo dobrych stosunkach. Jak ja byłem we Francji i on przyjechał tu i ja byłem u nich, byliśmy... Tak że oni nie żyją już.

O tej żonie [opowiedzieć]? Tak, ona była bardzo inteligentna. Oni byli z Polski. Ja ich nie znalem w Polsce, bo różnica lat była między nami duża. Ale bracia moi, ten Maksymilian, to byli przyjaciółmi, to byli ten sam rocznik mniej więcej.

Tak, [czytałem jej książki]. Mam nawet gdzieś te książki jej. Te książki były o tym... Ja dużo nie mogę powiedzieć. To jest to moje nieszczęście, że ja zapominam.

Data i miejsce nagrania 2006-12-25, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Paweł Iwanina

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bo ja brałem te listy, oddawałem u nas – tam było takie biuro specjalne – otwierali każden list, czytali, hop zamknęli, oddawali mi, a ja chodziłem tego. To była moja praca,

Wzięli mnie do Pawiaku i w Pawiaku byłem dwa tygodnie i później wysłali mnie do Auschwitz.. W Auschwitz nie było miejsca, to mnie wzięli do Gross-Rosen, to

Pytali się i o rodzinę, o tego, powiedziałem, nie wiem, gdzie są, bo jeden [brat] wiem, że był we Francji, jeden w Izraelu, jeden brat w Polsce, to też nie wiem.. Nie wiem,

Tam, gdzie pracowałem, ja nie wiem… Ale o kolegach [z dzieciństwa] nie mogę powiedzieć, bo myśmy nigdy jako dzieci nie myśleli [o tym].. Między nami nie

Brat mój chciał wziąść mnie, żebym ja dalej coś robił.. Po tym tyfusie

No, [do młodych ludzi w Lublinie] mogę powiedzieć tylko, że powinni pamiętać, że byli kiedyś Żydzi i Polacy razem.. Był pewien

Przed samym wybuchem powstania [w Warszawie] był jakiś wybuch granatu czy coś na ulicy i [Niemcy] zamknęli tą całą ulicę i zabrali nas.. Nie pytali się o papiery, nic, tylko

Byłem kilka razy pierwej w Izraelu, przyjeżdżałem jako turysta do brata mego z kibucu.. W Izraelu to ja [pracowałem] przy zegarkach, przy częściach [do