• Nie Znaleziono Wyników

Sytuacja w sklepach - Henryk Przystupa - fragmnet relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sytuacja w sklepach - Henryk Przystupa - fragmnet relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HENRYK PRZYSTUPA

ur. 1938; Piaski

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, puste półki, NSZZ „Solidarność” sklepy w PRL, kolejki, projekt historia zamknięta w mieszkaniu.

Opowieści o PRL

Sytuacja w sklepach

Te kartki weszły, ja nie wiem czyja to była polityka, ale to raptem jak powstała

”Solidarność”, to raptem wszystko się ucięło, w sklepach od razu zaczęło brakować.

No później przecież doszło do tego, że same haki, ocet. Przedtem były w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych kolejki w sklepach, ale była i wędlina. Jak o godzinie dziesiątej w pracy była przerwa, jak przychodził [ktoś] do sklepu, i jak brał do piętnastu deka, jak sobie życzył jakiejś wędliny, to bez kolejki. Kolejkowicze nic nie mówili, gdzieś takie unormowanie, nie na piśmie, nie na ustawach, tylko ludzkie - bo z pracy wyskoczył śniadanie sobie kupić.

Data i miejsce nagrania 2013-04-09, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rano o siódmej sprawdzali – czasami, od czasu do czasu, listę - i jeśli ktoś się spóźnił pięć minut nawet, to trzeba było pisać wyjaśnienie.. Oj tam, bzdury się

I tak było, że młocarnia była rozbita, ale to nie jest wina gospodarza, ani wina niczego, tylko po prostu konie [się spłoszyły]. Ciągników było wtedy bardzo

Pamiętam ze mną chodziła do szkoły, Zezula się nazywa, ale ona też taka nie wiem skąd była.. Matka taka

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Puławska, aleje Długosza, ulica Ogródkowa, Ogród Saski, LSM, wygląd miasta, Kościół Garnizonowy, szpital wojskowy

Mam telewizor, to telewizora nie mogę oglądać, bo jestem taka wrażliwa i mam nerwicę lękową, nie mogę się wyleczyć z tego.. Tam palili tych Żydów, widziałam

Wróciłam akurat na święta Bożego Narodzenia i już potem nie wracałam, bo mąż był na wojnie jako żołnierz i tam był ranny, we Lwowie w szpitalu leżał.. Pod Lwowem

Dopiero jak mnie internowali dowiedziałem się, że następnego dnia pojechali na kopalnię Wujek strzelać do ludzi.. Później siedziałem 32 dni w Strzelcach Opolskich, to dopiero

[…] ja przeżyłem wojne, naloty, to jak Żydów w Sobiborze tam w piecach palili, to ten smród przychodził aż do naszej wioski i po dzisiejszy dzień ten smród