• Nie Znaleziono Wyników

Praca na cegielni - Zofia Zabadała - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Praca na cegielni - Zofia Zabadała - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZOFIA ZABADAŁA

ur. 1952; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Drobna, praca w cegielni, cegielnia Czechówka Górna, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Praca na cegielni

W stronę końca Drobnej były glinianki, tam kopali glinę. Nie wiem, czy była koparka, czy ręcznie kopano. Przywozili tę glinę i później musiał być proces przygotowania gliny, zmieszanie z wodą, żeby była elastyczna. Później te pryzmy z wyrobioną gliną przywozili na stanowiska. Potem na ziemi oni kładli te cegły i leżały te surowe na placach między barakami. Dopiero później, jak już były takie podeschnięte, to przenosili do tych baraków. Później komin był i wypalanie. Ale nawet nie próbowałyśmy tam nigdy wchodzić.

Data i miejsce nagrania 2018-09-21, Lublin

Rozmawiał/a Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dokładnie nie pamiętam, ale ze trzy kilo chyba jedna cegła ważyła, to taka forma może w sumie z dziesięć kilo ważyła. Bardzo dużo tych ton trzeba było

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Drobna, cegielnia Czechówka Górna, praca w cegielni, kantowanie cegły, projekt Lubelskie cegielnie..

Pierwszy raz jak poszłam do nowej szkoły, to obchodziłam wszystkie piętra i nie znalazłam swojej klasy, więc poszłam do domu. Ale nikt nas nie odprowadzał, chodziliśmy

Później była myjnia PKS-ów gdzieś przy Czechowskiej i jak płynęła rzeka, to już płynęła kolorowa woda, bo z benzyną czy ze smarami. Ale na początku to była

I po śniegu, i były ślizgawki, jak się szło, śnieg był, mróz był, to była cała ulica wyślizgana, nie trzeba było nigdzie indziej szukać. Bo jak się szło, to po kolei

Słowa kluczowe Lublin, PRL, rzeka Czechówka, dzieciństwo, zabawy dziecięce, czas wolny, wędkowanie, radio, audycje radiowe.. Dzieciństwo

Przez wiele lat pracowałam w Muzeum Wsi Lubelskiej, między innymi w dziale edukacji, ale też kierowałam działem ekspozycji i zawsze ta glina pojawiała się w kontekście zarówno

[…] a kiedyś jak ktoś mył ręce, trza było poliwać ręce wodu to trzy razy, tak jak ksiądz chrzci dziecko, trzy razy, trzykrotnie leje wode na czoło po troszku, bo przeć dużo