• Nie Znaleziono Wyników

Przygotowanie gliny do formowania - Helena Ziółkowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przygotowanie gliny do formowania - Helena Ziółkowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HELENA ZIÓŁKOWSKA

ur. 1957; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, cegielnia Rekord, praca w cegielni, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Przygotowanie gliny do formowania

Były hałdy ziemi składowane. Stał taki wielki budynek, to się nazywała maszynownia, były tory i takie wózki jak koliby. Ziemia była nasypywana do tych kolib i do góry po tych torach była wciągana do maszynowni. Tam był jakiś elektryczny napęd i wielki bęben maszynowni do góry wciągał te koliby. One były przewracane, ziemia wysypywała się do takich baniaków, jakby maszynka do mięsa. To miało wały i zęby.

Do tego była lana woda, to wszystko się mieszało. Od spodu stały duże wózki na kółkach i do nich leciała glina, tam był pracownik, który ją rozprowadzał, przesuwał ten wózek powoli. Nieraz na wózku było gliny na pięćset sztuk, na trzysta sztuk, na czterysta sztuk cegły. Później było właśnie po torach rozprowadzane na place do pań, które tam pracowały.

Przeważnie były dwie osoby przy wózku, z jednej i drugiej strony. Nieraz z wózka to jednej różnie wyszło, jak szybciej pracowała. Jedna chodziła powoli, a druga biegała.

To jedna trzysta potrafiła położyć na plac cegły, druga dwieście. Zależy, ile było na wózku. Tam tego nikt nie ważył, ile się mężczyźnie położyło gliny, tyle jechało na plac.

Data i miejsce nagrania 2017-09-30, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski, Dariusz Prażmo

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

No, bo jest taki tłok na farmację.” Ale powiedział tak: „Po miesiącu – studia zaczynają się od października – proszę się dowiadywać, ponieważ córka zdała, tak

Wszędzie, gdzie ten barak, gdzie tamten, a koło pieca to tylko było, aby przejechać furmanką naokoło, a wszędzie była góra.. Tyle co był

W 1980 roku, jak cegielnia stanęła, już nie było tutaj nigdzie gliny, a jeszcze wcześniej to była dowożona. Dlatego

Dokładnie nie pamiętam, ale ze trzy kilo chyba jedna cegła ważyła, to taka forma może w sumie z dziesięć kilo ważyła. Bardzo dużo tych ton trzeba było

Suszenie grzybów, suszenie bielizny, opalanie świńskiego łba na tych fajerkach, pieczenie kartofli, to wszystko było tam robione. Poza tym w

Lista była i trzeba było się podpisać: wyznaczali miejsce dla każdego zakładu pracy, przychodził ten, co to organizował i miał listę z nazwiskami pracowników;

Była nawet szwalnia, spółdzielnia takich różnych rzeczy, szycie na [ulicy] Przemysłowej.. Kaletnicza była po

Etos i odpowiedzialność ; PRL ; współczesność ; garncarstwo ; Urzędów ; Bęczyn ; praca garncarza ; glina garncarska ; praca rolnika ; przyszłość garncarstwa..