• Nie Znaleziono Wyników

Było raz tragiczne zdarzenie na scenie - Roman Kruczkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Było raz tragiczne zdarzenie na scenie - Roman Kruczkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ROMAN KRUCZKOWSKI

ur. 1936; Włocławek

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe życie kulturalne, życie codzienne, Chatka Żaka, UMCS, studencki zespół teatralny

„Było raz tragiczne zdarzenie na scenie”

Było raz takie tragiczne zdarzenie w czasie przedstawienia studenckiego zespołu, takiego zespołu, który mówiłem, że miał pełną swoją autonomię, ja nie pamiętam, jak ten zespół się nazywał, bo prawdopodobnie się jakoś wtedy nazywał. Tam był moment, że jeden z tych aktorów wykonawców wieszał się. Oczywiście było to wszystko jakoś tam przemyślane, sprawdzone, żeby to nie było niebezpieczne, ale coś nawaliło i on się autentycznie powiesił. No nie udusił się, szczęśliwie, ale było to na krawędzi. Stracił przytomność, karetka pogotowia, szpital i tak dalej, i tak dalej. Po prostu coś tam nie zadziałało, ja już w tej chwili nie pamiętam, co to było, ale albo zadziałało za wcześnie, albo... No w każdym razie jakaś awaria techniczna spowodowała, że chłopak się powiesił naprawdę. Co nie powinno się zdarzyć oczywiście.

Data i miejsce nagrania 2012-03-20, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Szkoła była drzewiana, było tam siedem klas, czy osiem, bo ja do ósmej nie chodziłem. Było tak i nieraz siedem,

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, czas wolny, kino Staromiejskie, kino Kosmos, kino TPPR, poranki filmowe, Dom Partii, życie kulturalne.. Złych filmów

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Pamiętam na pewno jak była pierwsza Ballada [Spotkania z Balladą] robiona, to była Ballada szpitalna [Medyczne Spotkania z Balladą], to wtedy jeszcze Jurka z nami nie było..

Przede wszystkim trzeba powiedzieć, bo to jest [ważne] - Stanisław Kuna, dawno nieżyjący człowiek, który był kurtyniarzem i szewcem; i filozofem.. Każdy

Po prostu było to niemożliwe, a o tym się przekonałem po jej śmierci, gdzie byłem w pewnym sensie właśnie z Kryśką Kotowiczową, też już nieżyjącą, po prostu

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, praca strażaka, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie,

Później jak ta wilgoć się pojawiła, wiem że wybudowali taki murek wokół tego baraku, metr dwadzieścia i żeby się wilgoci pozbyć, to ładowali między tymi cegłami