• Nie Znaleziono Wyników

Express Pomorski 1924.05.25, R. 1, nr 11

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Express Pomorski 1924.05.25, R. 1, nr 11"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena 200.000 WVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBAM k . N ie d z ie la , d n ia 2 5 -g o m a ja 1 9 2 4 r. N r. 1 1 . Rok I

x p re s s P o m o rs k i

Redakcja I Administracja: Toruń, ul. Sw. Katarzyny N r. 3 . T z le f. N r. 3 2 SIHGFEDCBA

U stąpienie

p. W ojewody Brejskleso.

W c z o ra j o , g o d z . 1 4 u s tą p ił p . W o je w o d a B re js k i. Ż e g n a ł G o o g ó ln y ż a l u rz ę d­ n ik ó w . P . W ic e -W o je w o d a o p u ś c ił s a lę

w c z a s ie p o ż e g n a n ia .

W s o b o tę 2 4 b m . o g o d z . 1 2 w p o - P o 'ie m p rz e m ó w ie n iu z a p a n o w a - lu d n ie o trz y m a ł p . W o je w o d a B re j- ło w ś ró d z e b ra n y c h

Pnn Hlnlster Fobół Publicznych w Toruniu.

W n ie d z ie lę , d n ia 2 5 b m . o g o d z 1 0 p rz e d p o i p rz y je ż d ż a z W a rs z a ­ w y d o T o ru n ia s ta tk ie m „ K o ś c iu s z ­ k o '1 p a n M in iste r R o b ó t P u b lic z ­ n y c h — R y b c z y ń sk i. P rz y ja z d n a s tę p u je w z w ią z k u z p ro g ra m e m ro ­ b ó t n a te g o ro c z n y o k re s b u d o w la n y o ra z w s p ra w ie u s ta le n ia p ro g ra m u p ra c b u d o w la n y c h n a W iś le n a r.

1 9 2 5 . W o b je z d z ie z W a rs z a w y d o T o ru n ia o p ró c z j). M in is tra w e z m ą

u d z ia ł p rz e d s ta w ic ie le n ie k tó ry c h d z ia łó w te g o ż M in iste rstw a . P a n M in is te r p o w ra c a d o W a rsz a w y w n ie d z ie lę k o le ją o g o d z . 2 p o p o i.

— re s z ta z a ś c z ło n k ó w K o m isji z d y r. In s p e k to ra tu d ró g w o d n y c h w T o ru n iu , u d a ją s ię n a d a ls z ą in -‘

s p e k c ję w d ó ł W is ły /a ż d o T rz e w a N ie d z ie la , 2 5 b m K a r tu z y „ P o la­ c y w A m e ry c e11.

Me pomM po nleaczdffle monipolocle.

s k i — d e k re t P a n a P re z y d e n ta R z e c z y p o s p o lite j — p rz e n o s z ą c y (to w s ta n

n ie c z y n n y .

O g o d z . 14 w A u li W o je w ó d z tw a , z e b ra li s ię w s z y sc y u rz ę d n ic y W o ­ je w ó d z tw a , D y re k c ji la só w i in ­ n y c h u rz ę d ó w w c h o d z ą c y c h w s k ła d W o je w ó d z tw a z n a c z e ln i k a m i n a c z e le . D o z e b ra n y c h p rz e ­ m ó w ił w z ru s z o n y p . W o je w e d a B re js k i, d z ię k u ją c z a w s p ó łp ra c ę i n a w o łu ją c u rz ę d n ik ó w d o d a isz e j w y tr w a łe j s łu ż b y n a r z e c z P a ń ­ s tw a . S a m z a ś — w e d le w ła sn y c h s ił b ę d z ie n a d a l p ra c o w a ł d la d o ­ b ra O jc z y z n y i d la ty c h m a lu c z k ic h d la k tó ry c h p ra c o w a ł c a łe s w e ż y c ie ,

u r z ę d n ik ó w s iln e w z r u sz e n ie . O g ó ln ą k o n s te rn a c ję i z a m ie s z a n ie , n a w e t w ś ró d n a jw ię k s z y c h p rz e c i­

w n ik ó w p . W o je w o d y , w y w o ła ł fa k t, ż e p o p rz e m ó w ie n iu p . W o je ­ w o d y i o d d a n iu k lu c z y p . W ic e W o ­ je w o d z ie , te n o s ta tn i n ie p rz e m ó w i!

a n ; s ło w a , le c z

o s te n ta c y jn ie w y s z e d ł z e s a li.

W o b e c ta k ie g o z a jś c ia p rz e m ó w ił n a js ta r s z y r a n g ą i w ie k ie m n a c z e l­

n ik W y d z ia łu Z d r o w ia d r. T rz a s k a , k tó r y w y ra z ił p . B r e js k ie m u im ie ­ n ie m u rz ę d n ik ó w s z a c u n e k i w d z ię c z n o ś ć z a e J g o o jc o w s k ie tr a - k te w a n ie p o d w ła d n y c h M u u rz ę ­ d n ik ó w .

Wiedzieli, Kto oio pieniądze.

N a w c z o r a js z y m ta rg u , o b y w a te l k c jv c a , k tó r y z d o ła ł m u s k r a ś ć m n ie js z o ś c i n a r o d o w y c h n ie ja k i E . z Ifie sz e n i p o r tfe l z g o tó w k ą 2 0 0 z ł.

K p a d ł o f ia rą s p e c ja listy k ie sz o n -

W p ią te k 2 3 b m . o d b y ł s ię w P a $ - k u W ik to r ji w ie c z w o ła n y p rz e z Z je d n o c z e n ie Z a w o d o w e P o lsk ie w s p r a w ie n ie u sp r a w ie d liw io n e g o p o d n o s z e n ia c e n z o k a z ji p r z e w a la * to w a n ia m a r k i n a z lo ty — o ra z w s p r a w ie p o ło ż e n ia z a r o b k o w e g o . P o p r z e m ó w ie n iu m ó w c ó w ', w ie c u c h w a lił k ilk a r e z o lu c y j, w k tó ­ r y c h z e b r a n i p r o s z ą o in te r w e n c je R z ą d w s p r a w a c h z a r o b k o w y c h , o ra z d o m a g a ją s ię z w a lc z a n ia u - p r a w ia n e j p r z e z w ie lu o s o b n ik ó w lic h w y to w a r o w e j, w y n ik a ją c e j

z p r z e w a la ło w a n ia . P o w ie c u , g r u p ­ k i lic z ą c e p o k ilk a n a ś c ie o s ó b , ż y ­ w ą p r o w a d z iły d y s k u s ję n a te m a t n ie u c z c iw e j s p e k u la c ji, w y g r a ż a ją c s ię ty m , k tó r z y k o r z y s ta ją c z c h w i­

lo w e g o p o ło ż e n ia p r a g n ą u p r a w ia ć n ie c n y p r o c e d e r lic h w y , a te m s a - m e m b ę d ą p o g a r sz a ć i ta k n ie z b y t ró ż o w y b y t p r a c o w n ik ó w u m y slo w y c h . N ie c h a j te n g łu c h y p o m r u k b ę d z ie o s tr z e ż e n ie m w p o r ę d la ty c h , k tó r z y c h c ą w e jś ć n a d ro g ę n ie u c z c iw y c h k a r y g o d n y c h m a n i- p u la c y j.

KilUesiut [(Mti mtta.

Kmloteh z dolurumi.

Z s ia n a z r o b ił m i j o n y — a z f ig ą w r ó c ił d o d o m u .

Ś le d z tw o p r z e c iw k o „ D e u tsc h tu m sb u n d o w i" w c h o d z i n a r e a ln e to r y .

Zdeproojofflanie duchn.

C z y ż a l u a m je s t r o z s ta ć s ię z m o w ą n a s z y c h w r o g ó w ? D la c z e g o d e p r a w u je m y d u c h a m ło d e g o p o k o le n ia ?

w e t ta k c z e ln e , ż e w m ie js c a c h p u ­ b lic z n y c h u ż y w a ją ję z y k a n ie m ie ­ c k ie g o i r o s y js k ie g o . O d n o s i s ię to s p e c ja ln ie d o ż o n o fic e r ó w i u r z ę ­ d n ik ó w . C z a s b y b y ło z te m s k o ń ­ c z y ć ! G d y b y ta k i p a n n a o b c e j B e z p o w r o ln ie m in ę ły c z a sy h a ń ­

b ią c e j n ie w ’o li. J e d n a k m y k tó r z y ś ­ m y w y ro ś li i w y c h o w a li s ię w ; ja ­ rz m ie z a b o rc z e m , n ie m o ż e m y z a ­ p o m n ie ć c ią g łe g o u ż y w a n ia m o w y n a sz y c h w r o g ó w ! ż a l s e rc e ś c is k a

tR e d y n a s z c z e rz e p o ls k ie j ^ z itm i,’ s łu ż b ie p a ń s tw o w e j u ż y w a ł ję z y k a s ły s z y m y w s z ę d z ie i c ią g le n ie m ie­

c k i s z w a r g o t, a n ie r z a d k o ż a r g o n m o s k ie w s k i. W s ty d p a li c z o ło , g d y s tw ie r d z ić m u s im y , ż e ję z y k i o b c e u ż y w a n e s ą n ie ty le p rz e z o b y w a ­ te li o b c e j n a ro d o w o ś c i, ile w ła ś n ie p rz e z n a s z y c h ro d a k ó w . Z n a n e s ą

M ie s z k a n ie c L u b ic z a p o w . li­

p n o w s k i, p r z y b y ł w p ią te k d o T o ­ r u n ia z z a m ia r e m z m ia n y 1 0 d o la ­ ró w ’, k tó r e o tr z y m a ł o d „ c io c i" z A - m e r y k i. P o z m ia n ie n a z ło te i s k a ­ s o w a n iu 3 5 0 m ilj. z a s ia n o , b o g a ty k m io te k , w o b a w ie , a b y g o w d r o ­ d z e n ie o g ra b io n o z c ię ż k o z a p r a - c c w a n e g o " d o b y tk u , n a ją ł s o b ie w r y n k u w s p a n ia ły to r u ń s k i e k w i- p a r z i k a z a ł s ię w ie ś ć d o s w o je j z a ­ g ro d y . S z c z ę ś liw y , ż e u n ik n ie o b a ­ w y o z r a b o w a n ie g o tó w k i, d o je ­ c h a w s z y d o d a w n e j b r a m y L u b i- c k ie j, z a p r a g n ą ł r a z e jsz c z e n a s y c ić

s w ó j w z ro k b o g a c tw e m . S ię g n ą ł r ę ­ k ą 'd o k ie s z e n i — k tó r a je d n a k ja k ­ b y n a d r w in y , b y ła z u p e łn ie p u s ta . Z a tr z y m a ł d o ro ż k ę — z a c z ą ł s k r z ę ­ tn e p o s z u k iw a n ia z a s k a r b e m , a le

— n a p r ó ż n ó ! Z d o la r ó w i s ia n a - p o z o s ta ło d la n ie g o w s p o m n ie n ie , g d y ż p o d c z a s ta r g u k to ś g o w id o ­ c z n ie s p r y tn ie o b s k u b a ł. Z r o z p a ­ c z o n y k m io te k , p r z e d c h w ilą je ­ s z c z e b o g a c z , w y s z e d ł z d o ro ż k i i p ie c h o tą p o w ę d r o w a ł d o L u b ic z a

— a n ie z a p ła c o n y d o r o ż k a r z p o w r ó ­ c ił n a s w o je s ta n o w is k o p o d m u r y R a tu s z a .

N a o lb r z y m ią s k a lę z a k r o jo n e ś le d z tw o p rz e c iw k o „ D e u tsc h tu m s- b u d o w i“ p r o w a d z ą W ła d z e s ą d o w e i p o lic y jn e z p r a w d z iw ą i n ie w y ­ c z e r p a n ą e n e r g ją i g o r liw o ś c ią . C a­ ły s z ta b s ę d z ió w i a p lik a n tó w s ą d o ­ w y c h o ra z k o m is a r z y p o lic y jn . p r o ­ w a d z i u c ią ż liw e i p r z e w le k łe d o ­ c h o d z e n ie . O ile n a m w ia d o m o d o te j p o ry , z d o ła n o ju ż u d o w o d n ić

d z ia ła c z o m o r g a n iz a c ji „ D tb .“ s z e ­ r e g p o w a ż n y c h p r z e s tę p s tw , k o lid u­ ją c y c h z k o d e k se m k a r n y m . M a te - r ja ł ja k i z e b r a n o d o te j p o ry , o b e j­

m u je k ilk a d z ie sią t c e tn a r ó w a k tó w . J a k s ię in f o r m u je m y , ś le d z tw o u - k o ń c z o n e z o s ta n ie w e w r z e śn iu lu b p a ź d z ie r n ik u , r o z p r a w a z a ś s ą d o w a p r a w d o p o d o b n ie o d b ę d z ie s ię w listo p a d z ie b r .

Wojowniczy nlemlok mo ot dwo

n a m n a z w is k a r o d z in o s ó b w y s o k o p o sta w io n y c h , k tó r e n a w e t d o d z ie ­ c i s w y c h u ż y w a ją ję z y k a w r o g ó w ic h k r a ju . N ie k tó re je d n o s tk i s ą n a ­

p o ls k ie g o , d a w n o b y g o n a te j s iu ż b ie n ie b y ło ! — P a ń s tw o P o lsk ie w in n o ró w n ie ż o d s w y c h f u n k c jo ­ n a r iu s z y ż ą d a ć , a b y p o s ia d a li g o d n o ś ć n a r o d o w ą . D o c h o d z i d o te g o , ż e o b c e n a r o d o w o ś c i c z ę ś c ie j u ż y ­ w a ją ję z y k a p a ń s tw o w e g o , ja k s a - m i P o la c y . Z a tru w a ć d a le j d u c h a n ie w o ln o . N ie c h n a s z b m ło d e p o k o le n ia u c z ą s ię o d n a s p ię k n e j m o w y o jc z y ste j!

Bezrobocie na Pomorzu wzmago się.

Z a m y k a n ie f a b r y k . — W ś ró d r o b o tn ik ó w r o z g o r y c z e n ie . G D A N S K , 2 4 . 5 . (K o r. w ł.) B e z ro ­

b o c ie w z a k ła d a c h p rz e m y s ło w y c h w G r u d z ią d z u w z r a s ta . R o b o tn ic y f a b r y k i „ H e rz fe ld V ic to r iu s " p r a ­ c u ją ty lk o p o 5 d n i w ty g o d n iu . F a ­ b ry k a . „ U n ja " p r a c u je 5 d n i p o 7 g o d z in d z ie n n ie . F a b r y k a ty to n iu

„ A d a m " m a z w o ln ić w d n iu 1 . 7 . 1 2 5 ro b o tn ik ó w . W c z a s ie n a jb liż ­ s z y m m a ją n a s tą p ić z n a c z n e z w o l­

n ie n ia ro b o tn ik ó w . D y r e k c ja z a k ła d ó w m o ty w u ją r e d u k c je b r a k ie m z a m ó w ie ń i k r y z y s e m e k o n o m i­

c z n y m ja k i p rz e ż y w a m y . W ś ró d r o ­ b o tn ik ó w ' p a n u je d u ż e ro z g o ry c z e ­ n ie z p o w o d u b r a k u p r a c y .

G D A N S K , 2 4 .5 . f le le f o n e m ) W c z o ­ r a j f a b r y k i m a s z y n w G d a ń s k ju z w o ln iły o g ó łe m 1 0 5 ro b o tn ik ó w .

otyuiitelsKM.

C ie k a w e , k tó r e m u je s t m ils z e .

T C Z E W , 2 4 . 5 . (K a r. w ł.) O n e g d a j w T c z e w ie p r z y k o n tr o li p a s z p o r­

tó w ' z a trz y m a n o n ie ja k ie g o O s s y rę , N ie m c a z a m ie s z k a łe g o w K a to w i­

c a c h K ie d y m u z w ró c o n o u w a g ę , ż e ja k o o b y w a te l n ie m ie c k i w in ie n p o s ia d a ć w iz ę n a w y ja z d d o G d a ń ­ s k a . O s s y ra p o c z ą ł w y m y ś la ć n a p o ls k ie s to s u n k i. W re s z c ie o ś w ia d ­ c z y ł, ż e ju ż tr z y r a z y d o G d a ń s k a je ź d z ił, le c z m u ż a d n y c h tr u d n o ś c i n ie ro b io n o . W o b e c ta k ie g o o ś w ia d ­ c z e n ia , p r z e p r o w a d z o n o r e w iz ję u

n ie m ia s z k a i z n a le z io n o je sz c z e je*

d e n d o w ó d o s o b is ty . P r a w d o p o d o­ b n ie O s ś y r a p o s ia d a ł p a s z p o r t p o l­

s k i, a b y m ó g ł b e z o p ła t w iz o w y c h d o G d a ń s k a je ź d z ić , a s ta m tą d d o N ie m ie c n a p a s z p o rt n ie m ie c k i.

P r z y k o n tr o li p o m y lił s ię p r a w d o ­ p o d o b n ie i z a m ia s t p o lsk ie g o , w y ­ c ią g n ą ł n ie m ie c k i p a s z p o r t. R e z o lu ­ tn y n ie m ia s z e k p o w ę d r o w a ł d o w ię z ie n ia . g d z ie b ę d z ie z a s ta n a w ia ł s ię ja k im je s t o b y w a te le m .

i 4 $ W ę g ie l

drzewo rqhnne

i s z c z a p y

e d d a ie n a d o g o d n y c h w a ru n k a c h z z w ó z k ą

d o d o m u

JJkiert

Wato Mn 26

o b o k S t a r o s t w a

N a jta ń s z e ź r ó d ło z a k u p u

wyrobów, cukierniczych

I. Mi i 1 Knefflifislii

p o le c a ją z n a n e z d o b ro c i

c z e k o la d ę , k a r m e lk i itd .

T o r u ń , P o n ia to w s k ie g o N r. 5

C zytojcie .Express1

Willa

8 p o k o i, 2 k u c h n ie , e le k t r y c z n e ś w ia t ło , 1 7 m o r g ó w s a d u o w o ­ c o w e g o p r z y s t . k o le ­ j o w e j p o d G r u d z ią . d ż e m d e s p r z e d a n ia . C e n a 1 4 0 0 0 z ło ty c h . W ia d o m .: G r u d z ią d z , p l a c 2 3 s t y c z n ia 1 1

A . W y s o c k i.

M ie s z k a n ie

p o s z u k u je . 2 p o k o ju z k u c h ­ n ią ( u m e b lo w a n e ) n a c z a s o d p o ło w y c z e r w c a d o p o­ ło w y s ie r p n ia , w p o b liż u la s u lu b p a r k u . C e n a o b o ­ ję tn a . O fe r ty p r o s z ę n a d ­ s y ła ć d o A d m in is tr a c ji „ E i- p r ts s u P o m rs k ie o g ® p o d

„ W y p o c z y n e k " .

Warszawskie Towarzystwo

Transportu i Żeglugi

S. A.

ul. Mostowa 9 Oddział w Toruniu Telefon nr. 75

Załatwia wszelką ekspedycję lądową i wodną.

Własna żegluga na rzece Wiśle.

Przewóz wszelkiego rodzaju towarów od 1OO kilogr. wzwyż

reguł, termin, linją wodną pomiędzy Sandomierzem-Warszawą i Gdańskiem.

Z Torunia odchodzą co 5 dni statki w kierunku do Warszawy i Gdańska

i zabierają towary do wszystk. miejscowości położonych n. Wisłą.

Koszta przewozu tańsze od kolejowych o 30 do 45 procent.

N a j tr w a ls z e ! ' N a j d o s t ę p n ie js z e !

N a j s z y b s z e ! N a j e k o n o m ie z n ie j s z e !

W s z e c h ś w i a t o w e j s ł a w y s ą s a m o c h o d y

I T A L A

n a jle p s z e j f a b ry k i w ło sk ie j, o d z n a c z o n e j w ie lo k r o tn ie p ie r w s z e m i n a g r o d a m i i d y p lo m a m i n a m ię d z y n a r o d o w y c h w y ś c ig a c h s a m o c h o d o w y c h , z d o b y w c z y n i ś w ia to w y c h r e k o r d ó w , ja k P e k inP a r y ż w r o k u 1 9 0 9 , r a id o k r ę ż n y O z e a a — L a P la ta ( P o l. A m e r y k a ) w r . 1 9 0 9 , P e te rs ­ b u rg — M o s k w a w r . 1 9 1 2 , P a r y ż — N ic e a w r . 1 9 2 2 itd ., a o s ta tn io z d o b y w c z y n i p ie r w s z e j n a ­ g r o d y w w y ś c ig a c h s a m o c h o d o w y c h A u to m o b ilk lu b u P o ls k ie g o w P o z n a n iu w d . 1 8 . m a ja 1 9 2 4 r .

W ie lk i w y b ó r m o d e li, k a ro s e rji -- L u k s u s o w e w y k o ń c z e n ie N a jn o w s z e te c h n ic z n e u le p s z e n ia - Z n a k o m ic ie d o s to s o w a n e

d o n a s z y c h b r u k ó w i d ró g

G e n e r a ln y z a s t ę p c a n a W ie lk o p o ls k ę i p e łu d n io w e P o m a r z ę w r a z z W ło s ła w k ie m

A . N A L A S K O W S K I , A u t o m o b i l e T o r u ń

S ta le n a s k ła d z ie : N a jw y k w in tn ie js z e m o d e le s a m o c h o d ó w , m a s y w y o ra z w s z e lk ie p r z y b o r y s a m o c h o d o w e .

D o s ta w y u s k u te c z n ia s ię s z y b k o i n a d o g o d n y c h w a r u n k a c h .

(2)

2 EDCBA N t e d z t ó a , d n i a 2 5 m a j a 1 9 2 4 n .

-- Czy nie sądzą panowie, że lepiej będzie,

gdj sobie odejdę?

fak ma poddbno powiedzieć

jutro p. minister ZamoyskidcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA (w a ż ). Ju trz e jsz e g o p o sie­

d zen ia k o m isji z a g ra n icz n e j k o ­ la se jm o w e w y c z e k u j z z a in te ­ re so w a n iem d u żem , lecz n ieu - zasad nio n em -

Z a in te reso w a n ie je st d u że, ale n ie d lateg o , iżb y k to k o lw iek się sp o d zie w ał, a b y o b ecn y n asz m in iste r sp ra w z a g ran ic z n y c h h ra b ia M a u ry c y Z am o y sk i, p u ­ ścił ta k ą łu n ę św ia tła n a sy tu a­

cję m ię d z y n a ro d o w ą , k tó ra b y ją n am i o b cy m w y jaśn iła-

N ie, te g o n ik t n ie o czek u je- P a n h ra b ia Z am o y sk i jest n ie z a w o d n ie p ra w y m o b y w a te le m k ra ju i c h c e a b y P o lsce b y ło jak n ajlepiej- A le ta p o lity ka je st sam a p rz e z się tru d n ą , a n a d o ­ b itek n u d n a- N ie d aje c z ło w ie ­ k o w i sp o k o ju , d o m ag a się b ezu ­ stan n ej ru ch liw o ści, d ziałan ia, p rz e m y śln y c h zab ieg ó w i d o w ­

cip n y ch p o stan o w ień . U sp o so ­ b ien ia sta te cz n e n ie p o tra fią się z tem w sz y stk ie m p o k u m ać d o

teg o sto p ry a, a b y so b ie i in n y m w y tłu m a c z y ć , czeg o te m o sk a­

le, n iem iaszk i, an g lik i c h c ą o d P o lsk i i czeg o P o lsk a o d n ich ch cieć p o w in n a-

W n ęc żad n ej łu n y św ia tła Ju­

tro n ie b ęd zie- t

P o p e w n ej stro n ie S ejm u im a g in u ją so b ie jed n ak , że h ra b ia Z am o y sk i p rz y jd z ie n a k o m isję i p o w ie :

— M o i p an o w ie, F ra n c ja w y - b ra lf d o p a rlam e n tu sa m y c h fa rm a z o n ó w . Ż ad en Z am o y sk i n ie b y ł n ig dy farm azo n em i za p an b ra t z n im i n ie b ęd zie. C z y p an o w iie n ie sąd zicie, że lep iej b ęd zie ,ab y m so b ie p o sz e d ł?

Istn ie ją m a rz e n ia , iż p . Z a­

m o y sk i ju tro co ś p o d o b n eg o p o w ie n a k o m isji.

A jeżeli p o w ie, to k o m isja z z a c h w y te m ze sp o so b n o ści sk o ­ rz y sta

Ja k ie ż n ieu zasad n io n e, p ło n ­ n e m a rz en ie -

załatwił wczoraj ostatecznie Sejm

ustawę o służbie w wojsku

, W c z o ra jsz e p le n a rn e p o sie­

d zen ie S ejm u p rz e sz ło p o d zn a ­ k iem a rm ie ro z p a try w a n o b o ­ w iem sz e reg u sta w w o jsk o ­ w y c h .

L ic z b a p o stó w d o ść d u ża. Z a­

c z y n a ła sie n asi p ra w o d a w c y p rz y z w y c za ja ć d o sy ste m a ty c z n ei p ra c y -W czasie ferii b o w iem zap o m n ieli o niej-

U staw ę o

o b o w i ą z k a c h i p r a w a c h s z e r e -

g o w y c h . . . . re fe ru je p o s. K o śc ^ k o w sk S (W y z w o le n ie ). D o w iad u jem y się. że u sta w a re fe ru je sp ra w ę i ’ u rlo p ó w i d aje m o ż-

sz e reg o w y m u z v ’ -m a

’t ś fe n ia o ficersk ieg o . P o d o fc e ro w ie z a w o d o w 1’ p o 12 latach m a­

ją p ra w o d o o d n w e d n ieg o sta­

n o w isk a w słu żb ie cy w iln ej- W m O sk i m n iejszo ści.’ d o m ag ają sie o so b n ej fo rm y p rz y sięg i d la b e z w y z n a n io w y c h -

L o s tej u sta w y n ie z o sta ł jesz cze p rz e sad z o n y , g d y ż o d ro czo ­ n o d y sk u sje d o n a stę p n e g o p o ­ sied zen ia.

D łu ż sz e d e b a ty i k ilk a g ło so­

w ań „ p rz ez d rz w i“ w y w o łała u sta w a

o z a k w a t e r o w a n i e w o j s k a . - k tó ra re fe ru je p o s. W ich F ń sk i (C h . D -). U sta w a łag o d zi n ieco ż ą d a n ia w o lsk a. K o m sia d o d a­

ła d o n iei p o stan o w ien ie, n a k tó re g o m o c y m o żn a u su n ąć z k w a te ry lo k a to ra , z a c h o w u ją c e g o sie n ie o d p o w e d n io . P o trz e ­ b y w o lsk a sa w u staw ie z a g w a ra u to w a n e .

P rz y p rz e iśc o w e m z a k w a te­

ro w an iu d o p u sz c z a ln e sa o g ra - n ic z en a lu d n o ści n a rz e c z w o j­

sk a- M im o to u sta w a id z(e b a r d zo d a lek o w zap ew n ien iu lu d ­ n o ści1 te g o w sz y stk ie g o , co .lei jest k o n ieczn e d o o b ra d o w a n ia i

u rzęd u , zaw o d u , c z y te ż z a c h o­

w a n ia p lo n u -

T ej u staw y ró w n ie ż n ie z a ­ ła tw io n o o sta te cz n e, g d y ż trz e cie iei c z y tan e o d b ęd zie się n a jed n em z n ajb liższy ch positer d zeń Izb y .

N a to m iast u c h w alo n o u sta­

w ę o

p o w s z e c h n y m o b o w ią z k u s ł u ż ­ b y w o j s k o w e j ,

k tó ra b ęd zie o d e sła n a p . p rę ż y ć d en to w i R zp litei d o p o d p isu -

W y n ik g ło so w an ia sp o ty k a się z o k lask am i p ra w e j stro n y S ejm u .

W c z o ra j ro zp d tiw w ^an o ty lk o p o p ra w k h jak ie S e n a t d o u sta­

w y w p ro y 'a d z i. N ie zm ien iają o n e z a sa d n ic z o u sta w y , d la tegO ' te ż re fe re n t n o s. Z am o rsk i (Z w . L - N -) p rz e d sta w ł p o sło m ty lk o te p o p raw k i sen ack ie, k tó re k o m isja p o sta n o w iła o d rz u ­ cić. R ó w n ie ż ;i te z m ian y m a­

ło w p ły n ę ły b y n a c h a ra k te r u- staw y .

S ejm c a łk o w ic ie k o m isie p o ­ p a rł i g ło so w ał w m y śl iei ż y ­ czeń -

P o ro z p a trz e n iu k ilk u w n io ­ sk ó w n a g ły c h , m a łe j z re sz tą d o n io sło ści. S ejm o d ro c z y ł sie d o w to rk u .

P.O. bęrfzie brała mniejszą prowizię

N a w n io se k p re z e sa P . K . O K o m itet d y re k c y jn y p o sta n o ­ w ił o d 1 c z erw c a o b n aży ć p ro - w E ie o d p rz e k a z ó w c z e k o w y c h o p ie w ają cy c h n a su m y p o n ad 5 0 0 z ło ty c h d o 2 p ro m ille. o d su m d o 5 0 0 zł. p o b ie ra n a b ed zie p ro w iz ja w w y so k o ści 3 p ro ­ m ille.

nieboszczyku śpij sooknjn’e!

Po ro fatygujesz się daremnie

Biuletyn risłdowy z 23 maja

W A R S Z A W A , 24. V - | C u k ro w e p rz e w a ż n ie p o sp ad a- T e n d e n c ja n a g iełd zie w d al- ły z O stro w ite m n a czele, sz y m ciąg u n ie p o p raw ca się. i D rz e w n e — b e z o b ro tó w - P o d a ż p rz e w a ż a, i g d y ty lk o ja -' B ard zo sła b o — w ęg lo w e, k tó - k a k o lw ie k ak cia u z y sk a n ieco re m o żn a b y ło d o sta ć p o 5 zło - w y ż sz e n o to w an ie, n a ty c h m ia st ty ch .

z a o fiaro w a n i m a te riału zn iża Z m e ta lu rg c z n y ch m o cn iej k u rs, n ie raz jeszcze

Z m e ta lu rg ic zn y c h m o cn itej __ _ _ _ _ _ m o cn iej, F itz n e r o ra z P o c isk . T en o sta- n iż p r^ e d ta w z g lę d n a p o p ra w a, tn i w y d a tn ie p o d n ió sł sw ó j k u rs Ó to o g ó ln a c h a rak te ry sty k a n a d o 1 i p ó l zł. R e sz ta — zn iżk o - stro jó w z e b ra ń g ie łd o w y c h o -

sta tn ic h d n i. W ty c h w a ru n ­ k ach . ty lk o d ziek ’ szczeg ó ln e­

m u zb ieg o w i o k o ltezn o ści te n lu b in n y p a p ie r m o że u z y sk a ć k u rs w y ż szy - O b ro ty sa ta k m ałe, że tra n z ak c ia n p . n a 100 ak cji Ż y ra rd o w a n ie z a w sz e

w o -

P o m o cn y m sp ad k u , p o d n io "

sły s<e a k c ie Z aw iercia, z a k tó ­ re p o d k o n iec z e b ran ia p łaco n o p o 4 6 zł., b ez o d d a w c ó w . Ż y ­ ra rd ó w u trz y m a n y - H an d lo w e i sp o ż y w c z e ~ p rz e w a ż n ie n iżej

_ _ _ cen o n eg d ajszy ch .

m o że b v ć d o k o n y w a n a w c ia -1 s ja b*ei z a z n ac z y ło sie ta k że g u jed n ej g iełd y . A w sz ak to w c z o ra jsz e z e b ra n ie d ew izo w e- ty lk o 5 a k c y j sta ry c h . iS n a d ły n ie ty lk o fran k i, ale i Z b a n k o w y c h z a n o to w a n o S z w a jc a ria, i W ło c h y , i L o n - w c z o ra i sn a d ek k lk u n a sto n ro - d y n . P a p ie ry p ro c , p a ń stw o w e c e n to w y B an k u H an d lo w eg o ' o - : w g ra n ’cach n o to w a ń p o o rz e d - ra z b ra k tra n z a k c y j a k c ja m i. n rh — m iały o b ro ty u m iark o - B -k u D y sk o n to w e g o . . I w an e. L isty Z a sta w n e p rz e d w o

C h em iczn e n ieco m o en ’e i. len n e — w zao fiaro w an iu - z w y ją tk ie m ru c h liw eg o W ild ta* ‘ s k t - «

Dla posłów interpelacja o „nadużycia*1—to nielada

gratka

Pozwćlcie im więc wejść do Komitetu Skarbu Narodowego

m ie p o żąd an e, b y n a n ajb liższej W o b e c teg o , ż e m im o n a jb a r­

d ziej m ia ro d a jn y c h o św ia d c z e ń i stw ie rd z o n y c h u rz ę d o w n ie w y n ik ó w k o n tro li w G łó w n y m U - rz ę d z ie P ro b ie rc z y m , o ra z w K o m itecie S k a rb u N aro d o w eg o , o sk a rż y c ie le d y sk w a lifik u ją c y in sty tu c je i ich k ie ro w n ik a , p- Ja n a A lek san d ro w icza, m e u sta w a ta k a c h — b y ło b y isto t-

k o m isji sk a rb o w e j S ejm u p o w z ię to w tej sp rafw ń e p o stan o - w iten ie:

O ile p a n o w ie p o sło w ie m ają n a to czas, n iech aj zajm ą się z k o lei zb ad an iem sp ra w , k tó re ju ż p rz e sz ły p rz e z ty g ie l o rg a­

n ó w rz ą d o w y c h .

W uniesieniu czy z premedytacją

zamordował kochanka swej tony?

Zabójca księcia Kuradze przed sądem

W A R S Z A W A , 24. V- k a k r o t n i e o s t r z e g a ć K o z a k a , a - W c z o r a j w © p o s ie d z e n i e s ą d o ­

w e w n i o s ł o d o s p r a w y w i e l e n o w y c h se n sa c y jn y c h sz c ze g ó ­ łó w - D la o sk a rżo n e g o n ie b y ło z b y t sz c z ę śliw e . P rz y p u sz c ze­

n ie, ja k o b y z b ro d n ia z o stała p er p ełn io n a w sta n ie siln eg o afek ­ tu , tra ci n a w a rto śc i w św ie tle z e z n an ia św . K o łaczk o w sk iej-.

S w - K o łaczk o w sk a, w ła śc ic ie l k a m ieszk ania? w k tó re m m iesz ­ k ali K o zak o w ie, stw ie rd z a , że u K o zak ó w o d b y w a ły się n o cn e h u lan k i, o rg je i p ijaty k i z w eso - łem i d ziew czętam i. Ś w ia d e k k il

b y n i e z o s t a w i a ł s w e j żonie zbyt wiele swobody.

g d y ż m o ż e t o m i e ć d l a n i e g o p r z y k r e s k u t k i -

Ś w ia d e k sz c z e g ó ln ą o p iek ą o ta c z ała K u rad zeg o , n a w e t p o ­ są d z a n o ją o m iło ść d la n ieg o- Ś w ia d e k tw ie rd z i, iż K o zak m a ltre to w a ł sw ą żo n ę, k a ż ą c jej np-

c a ł o w a ć s i e w n o g r l- K u rad ze w o sta tn ic h ty g o d ­ n iach p rz e d śm iercią, sk a rż y ł się d o św fa d k a : „P an i K o łacz­

k o w sk a , o n i k a ż ą m i się z a b ić—

Przedstawiciele klubów sejmowych

o polskiej polityce zagranicznej

(a) P u n k t ciężk o ści w c zo ra j­

sz e g o d n ia p o lity czn eg o p rz e ­ n ió sł się n a se jm o w ą k o m isję za g ra n ic z n ą , n a k tó re j p- m in iste r Z am o y sk i w y g ło sił z a p o w ia d a­

n e o d d a w n a ex p o se, k tó re w

’stresz c z e n iu p o d a ie m y n a In­

n em m iejscu .

P rz e m ó w ie n ie p > m in istra w y ­ w o ła ło , rz e cz p ro sta , sz e ro k ie k o m e n ta rz e . O p in ja p o słó w i stro n n ic tw je st n ie z w y k le ró ż­

n o ro d n a-

P o d a je m y tu zd an ia w y b it­

n y ch p o lity k ó w se jm o w y ch , k tó rz y teisk aw ie zech cieli u d zielić w y w ia d u n aszem u w sp ó łp ra - co w n ik o w ii.

W ic e p re z e s Z - L - N -, p o s - K o z i c k i

ta k stre sz c z a sw o je w ra że n ia z p o sied zen ia k o m isji:

— W sw o j^ m p rzem ó w ien iu p . m in iste r Ź am o y sk i w sp o só b ja sn y p o w ie d z ia ł to , co z a g ran i­

ca p o w in n a o P o lsce w ied zieć,

z a b ie rać g ło su w tej m a te rji. Z ty c h sa m y c h zro zu m iiały ch p o ­ w o d ó w n ie m o g ę te ż u d zielić w y w iad u -

N ie k ap itu lu jem y i p y ta m y d a ­ lej:

- — C z y R a d a n a c z e ln a C h -D p o d d a rew izji o b e c n y sto su n ek p a n ó w d o rz ą d u ?

W n ied zielę b ęd ą p o ru szo ­ n e w szy stk ie zag ad n ien ia p o li­

ty c zn e , w o b e c te g o m o żn a się sp o d ziew ać, że i ta sp ra w a sta n ie zd ecy d o w an a-

P rz e w o d n ic z ą c y k o m isji g ran iczn ej, 'w icep rezes „P iasta* *

p o s . J a n D ę b s k i .

je st b a rd z o zajęty - W czasie n ieo becn o ści p o s. W ito sa , o n b o w iem je st g o sp o d a rz e m w k lu b ie. Je d n ak ż e zn ajd u je d la ra s ch w ilk ę czasu -

P . p o sło w i z a d aje m y ste re o ­ ty p o w e p y tan ie, n a k tó re , n ie­

ste ty , n ie o trz y m u je m y k o n ­ k re tn e j o d p o w ied zi- P o s. D ęb - zo - za-

p o z a te m w y ja śn ił k o m isji, jak ie sk i, ja k o p rz e w o d n ic z ą c y k o m i- g o k ie ru n k u n a le ż y się o b ecn ie sji, z a sła n ia się w z g lę d a m i n a- trz y m a ć w p o lity c e z a g ran ic z- tu ry ety czn ej. . . .

n ej. K 7 ~ \ , --

Ja k ie g o z d a n ia je st p- p re -1 d y sk u sja sta ła n a b a rd z o w y so - zes o stan o w isk u le w ic y ? i k im p o zio m ie- A taki p rzeciw n i-

— U w ażam , że d o m ag an ie siię k ó w p- Z am o y sk ieg o n ie b y ły z a sto so w a n ia n a sz e j p o lity k i i sk ie ro w a n e p rz e c iw k o jeg o o so d o tak ich czy in n y ch p rąd ó w fjb ic,- le cz p rz e c iw k o p ro g ra m o - n u rtu ją c y c h w E u ro p ie zach ó d -1 w i p rz e z e ń p rz e d staw io n e m u -.

n iej, je st b łęd n e, g d y ż p o lity k a ! Z n a w c a p o lity k i z a g ra n icz n e j

N ao g ó ł ~ m ó w i jed n ak —

o n i m n ie n a śm ierć skazują**.

K ied y św ia d e k z a m ie rz a ł opw - śc ić W a rsz a w ę , K u rad ze p ro sił ją : „N iech p an i n ie w y je ż d ża , b o o n i m inie zab iją“. N a d w a d n i p rz e d z a b ó jstw e m św - K o łacz­

k o w sk a w y jec h a ła n a p ro w in - cję, p o p rz y jeź d z ie w sw e j szaf­

ce n o cn ej z n a la z ła list, w k tó ­ ry m K u rad ze p isał m ię d z y in n e- m i: „ Je ż e li b ę d ę z a m o rd o w a n y p rz e z K o zak a, to zro b i o n to zu ­ p ełn ie p rz y to m n ie z c a łk o w ity m sp o k o jem i zro zu m ien iem sw e­

g o czynu**.

Z ezn an ie św ia d k a -w y w o łu je w ielk ie w ra ż e n ie n a sali-

P o zezn an iach K o łac z k o w ­ sk iej p ro k u ra to r sta w ia w n io ­ sek , a b y są d d o k o n ał

o g led rin n d eisca zb ro d n i w celu d o k ład n iejszeg o o d tw o ­ rz e n ia p o ło żen ia tru p a.

W iz ja lo k aln a d o k o n an a n a m iejscu stw ie rd z iła , że strza ły p a d ły z o d leg ło ści o k o ło 2 -ch m etró w -

E k sp e rty z a b ie g łe g o d -ra K ar p iń sk ieg o stw ie rd za , iż p ie rw sza d la p. Z am o y sk ieg o p rz e b ie g

n iep o m y śln y . Jeg o ' ex p o se b y ło siiab e iz w y w o ła ło z a sa d n ic z ą k ry ty k ę z e stro n y o b o zu d e n p - k ra ty c zn e g o . M ó w c a p ra w ic y , p o s- K o zicki, w łaśc iw ie p . Z a­

m o y sk ie g o n ie b ro n ił, ale w y ­ g ło sił ty lk o w y k ła d o w a rto śc i n acjo n alizm u -

M o im zd an iem k o ń czy n asz ro z m ó w c a — lo s p- Z a­

m o y sk ieg o je st p rz e są d z o n y , g d y ż c a ła le w ic a je st p rz e c iw n iem u -

P rz em ó w ie n ie p- m in istra Z a­

m o y sk ieg o b a rd z o su m ien n ie a- n alizu je, jed en z n ajb ard ziej z ró w n o w a żo n y c h p o lity k ó w , p re z e s stro n n ic tw a N - P . R

p o s . C h ą d z y ń s k i .

— P rz e m ó w ien ie p . Z am o y ­

sk ie g o b y o lep sze o d p o p r z e d - - , . , n ich jeg o w y stą p ie ń , alb o w iem i l^ a d o sięg ła p o d k re ślo n a w n iem b y ła p o lsk a w y w o .a c m u sia ła s

p o lsk a m u si m ieć n a ’w zg lęd zie p rz e d ew sz y stk iem n a sz e in te re sy . N a jw a ż n ie jsz y m z a g a d n ie ­ n iem n a k o n ty n e n c ie jest o b ec- n e p ro b lem n iem ieck i- D o n ie­

g o te ż w p o lity ce z a g ra n ic z n ej i m u sw n y się sto so w a ć.

C z ło n e k k o ła ż y d o w sk ieg o , p o s - R o z m a r y n .

k tó re g o m ięd zy jed n y m g ło so ­ w an iem , a d ru g im , sp o ty k a m y w k u lu ara c h n a n a sz e p y ta n ie o d p o w ia d a:

E x p o se p. Z a m o y sk ie g o zro b iło n a m n ie w ra ż e n ie m o w y tro n o w ej, w y g ło szo n e:, p rz e z ś- p- c e sa rz a F ra n c isz k a Jó zefa- N aszp ik o w an e b o w iem b y ło fra zesam i o d o b re m 'w sp ó łży ciu z in n y m i n aro d am i i c e c h o w a ł je

w k lu b ie p o lsk ich so cjalistó w , P P S r.. "riiaik o w sk k m ó w i k ró tk o :

— P - m in iste r Z am o y sk i o c e­

n ia sy tu a c ję m ięd zy n aro d o w a^ i- n aczej n iż m o i to w a rz y sz e i ja.

W o b e c te g o b ęd ziem y m u sieli n ad al d o m ag ać się sta n o w c z o I zm ian y n a sta n o w isk u k ie ro w n i I k a n aszej p o lity k i zag ran iczn ej.

M u si to jed n ak m ieć te n sk u te k , że w ó w c za s n a stą p i ró w n ież zm ian a m e to d y d z ia łan ia M - 8 . Z ag r.

Je d e n z n a jp o w a ż n ie jsz y c h ł

p o lity k a ek o n o m iczn a. D o ść o b ­ sz e rn a w z m ian k a o L id ze N a­

ro d ó w , św ia d c zy , że M - S - Z - z a cz y n a ro zu m ieć w a ż n o ść L ig i d la n a sze j p o lity k i- P o z a te m w m o w ie b y ły ciąg le p o w ta rza n e ju ż p rz e z in n y ch n a sz y ch m in i­

stró w , a zu p ełn ie n ieu zasad n io ­ n e u k ło n y w stro n ę C zech , o raz o g ó ln d k i o d o b ry c h sto su n k a ch z p a ń stw a m i zach o d n iem u

P - m in iste r d y sk re tn ie p rz e­

m ilczał fa k ty n ie z w y k łe j w ag i, że w y m ie n ię: sp ra w ę rep aracji, z m ia n y w p o lity c e fran cu sk iej, o ra z to czącd ^się w K o w n ie n a ­ ra d y p a ń stw b a łty c k ic h .

W o g ó le p- Z am o y sk i m ó w ił

ty c h m iasto w ą , o ra z , że jed en ze strz ałó w d a n y b y ł w ty ł g ło w y .

Ś w iad e k D o w lato w o p o w iad a, w z d ry g a ł się n a w id o k

b r u d u m o r a l n e g o .

p a n u ją c e g o w d o m u K o zak ó w - O p o w iiad a, iż sto su n k i m iło sn e K o zak o w ej z K u rad zem b y liy g ło śn e i sz e ro k o zn an e- K u ra-

_ tw ie rd z i św iad e k — an i ch w ili n ie b y ł sam , n a w e t w p o - >

k o ju b y ł sz p ieg o w a n y p rz e z o- tw ó r w d rz w ia c h p rz e z w sz y st­

k ie k o b iety , ja k ie b y ły w d o m u , g d y ż, zd an iem św iad k a , k o ch a­

ły sJę w n im n a zab ó j-

W c zo ra j zak o ń czo n o b ad an ie b ez p rzek o n an ia, tak , ja k b y s a m ;św ia d k o w ­

ie w ierz y ł, ż e b ęd zie w y k o - E J Ś — -

n a w c ą p ro g ra m u p rz e z e ń n a k o sp o d z ie w a n y w g o d zin ach p o -

| m isji p rz e d sta w io n e g o . p o łu d n io w y ch .

Czy przedstawianie sKazańca do laski jest, prawem czy też obowiązkiem.

iBinistra?

D ziś p rz e m ó w stro n . W y ro k p o łu d n io w y ch .

S p ra w a ro z strz e la n ia w Ł o d zi n a jp ra co w itsz y c h p o słó w v; S e j; j< o m u n isty E n g la o d b iła się g ło -

m ie iśn ein ech em n a w c z o ra jsz e m

p o s - S t r o ń s k i . i p o sied zen iu sejm o w ej k o m isji k tó ry n a w et w śró d n ajzaciek lej i p raw n iczej- M in ister sp raw ied li sz y c h sw y c h p rz e c iw n ik ó w u - w o ści, p . W y g a n o w sk i, o d p o - m n y m i n aro u arm i c e c n o w a i je ^ szy c n sw y c u w yovi,

b ra k p ro g ram u i sam o d zieln ości- jch o d zi za d u żej m ia ry z n a w c ę w iad ał n a 'in terp elację p o s. L i- Z .e x p o se teg o w c a le n ie w y n i- zag ad n ień m ię d z y n a ro d o w y c h , d y erm an a (P P S ) w sp ra w ie stra k a, ż e b y P o lsk a, jak o p a ń stw o o g ra n icz a się d o p o d d an ia k ry cen ią, n a m o cy w y ro k u .ó d z- su w e re n n e , p ro w a d z iła ja k ąk o l­

w iek p o lity k ę sam o d zieln ą.

P re z esa C h -D -

p o s . C h a c i ń s k i e g o zn ajd u jem y w lo k alu k lu bo ­ w y m - N iestety m e.m o że p o d zie­

lić s:ę z n am i sw em i w ra ż e n ia ­ m i.

D a lsz e -n sied ^ en ie k o m isji zag ran iczn e] — tło m a c z y n asz ro z m ó w c a — z o sta ło o d ro czo ­ n e n a m ó j y n o s e k , alb o w iem R ad a n aczeln a m o jeg o stro n n i­

c tw a n a n iedzieln em z g ro m a ­ d zen iu w y p o w ie się m e ty lk o w sto su n k u d o n a sz e j o o h ty k i z a ­ g ran iczn ej, lecz w sto su n k u d o p o lity k i rz ą d u w o g ó le- P rz e d tern n ie ch ciałem i n ie m o g łem

ty c e sta n o w isk a le w ic y :

N iestety — m ó w i p ro f- S tro ń sk ii — 'p rz e m ó w ien ia ty c h m ó w c ó w , k tó rz y zw alczali p o ­ lity k ę p- m in istra Z am o y sk ieg o , a ra c z e j n ie p o lity k ę, ale w o g ó ­ le p o z o sta w an ie u jej ste ru p- Z am o y sk ieg o , sk iero w a n e b y ły ra c z ej p rz e c iw k o d alszem u p ia­

sto w an iu p rz e ze ń sta n o w isk a m ^ istra. n iż k u ro z strz y g a n iu w a ż n y c h zag ad n ień p o lity c z ­ n y ch-

P o s . J a n B a b s k i .

tw ó rc a p o k o ju ry sk ie g o , ń z a ­ ra z e m g łó w n y p rz e ciw n ik p- Z am o y sk ieg o , d aje ta k ą o cen ę w c zo ra jszy c h n a ra d :

P o sie d z e n ie k o m isji m iało

Wystawa $alska w Konstantynopolu

P o w ró c ił d o W a rsz a w y z K o n | ło żo n y m n a sa m y m b rz e g u m o - sta n ty n o p o la d e le g a t K o m ite tu ! rza, tu ż o b o k p o rtu - T e re n je st w y sta w y p o lsk iej w K o n sta n ty

n o p o lu p . W ł- G iey szto r- C elem w y jaz d u p. W ł- G iey sz to ra b y ­ ło p o czy n ien ie n a m iejscu w K o n stan ty n o p o lu w sz elk ic h n ie­

z b ę d n y c h p rz y g o to w a ń d o w y ­ staw y .

W v sta w a , o tw arc ie k tó re j n a ­ stąp i n ieo d w o łaln ie w d n iu -1 2 w rz eśn ia r. b., o d b ęd zie się n a

b a rd z o o b sz e rn y i w y g o d n y - Z sy n d y k a te m h o teli w K o n­

sta n ty n o p o lu z a w a rta z o stała u m o w a, z a p e w n ia ją c a lo k atę n a c z as w y sta w y d la 5 0 0 o só b , p rz y je ż d ż ają c y ch z P o lsk i, p rz y czem c a ło d z ie n n e u trzy m an ie w ra z z p o k o jem k o sz to w a ć b ę ­ d zie w p ie rw sz o rz ęd n y m h o te­

lu — zależn ie cd p o k o ju i u trz y

k ieg o sąd u o k rę g o w e g o , k o m u ­ n isty E n g la, zab ó jcy fu n k cjo n a­

riu sza p o licji, ś- p- Ł u c z ak a . Z a b ó jstw o to , m ó w ił m in iste r W y g a n o w sk i, b y ło a k tem zem ­ sty z a w y k ry c ie p rz e z Ł u c z ak a o rg a n iza c ji, w y w ro to w e j- Z a­

rz u t, że zb ro d n ia E n g la n ie p o d ­ le g a ła k o m peten cji sąd u d o ra ź ­ n eg o , je st b e z p o d staw n y , g d y ż w e d łu g o b o w iązu jący ch p rz e p i­

só w , z a b ó jstw o p o p ełn io n e n a fu n k cjo n ariu szu p a ń stw o w y m , z p o w o d u czy n n o ści u rz ę d o ­ w y c h , w łaśn ie tak im a n ie in ­ n y m sąd o m p o d lega. N iesłu sz­

n e je st też tw ie rd z e n ie , że Ł u ­ c z ak b y ł p ro w o k a to re m . Z a­

p rz e cz y li tem u k a teg o ry c z n ie jeg o z w ie rz c h n ic y

C o się ty c z y sflra w y p rz e d ­ sta w ia n ia w y ro k ó w śm ie rc i d o łask i p . P re z y d e n ta R zp litej, to w ty c h w y p a d k a c h p . m in iste r k ie ru je się 'w y łączn ie w łasn e m su m ien iem - N a łam ach n ie k tó ­ ry c h d zienn ik ów c z y taliśm y , że w sp ra w ie te j o d e g ra ły ro lę w p ły w y łó d zk ich w ła d z ad m i-

lu stra c y jn y c h - N ie o d p o w iad a to rzeczy w isto ści-

N ad tem p ro m ó w ie n ie m 0 . m in istra w y w ią z a ła się d y sk u - sl‘a -

P o s- L ib e rm a n w y ra zu zap a­

try w a n ie, ż e p . m in iste r p o w i­

n ien b y ł p rz e d sta w ić w y ro k d o ła sk i, a to ze w zg lęd u n a m i o ­ d y w iek sk azan eg o - P o s- T h u r g u tt .o św iad czy ł, że to jem u w la śn ie p- m in iste r p o w ied ział, że a d m in istra c ja łó d zk a d o m ag a sie z a tw ierd z e n ia w y ro k u .

M in ister W y g a n o w sk i w o d ­ p o w ied zi n a to ś w ia d c z y ł, że p o s. T h u g u tt m o że się m y lić-

N a tem d y sk u sję p rzerw an o *

" i... J,.' r 1*777^

I-

BON

D L A C Z Y T E L N I K Ó W . N A S Z E G O P I S M A NA NABYCIE

Z USTĘPSTWEM

25%

J E D N E G O T O M U W Y D A W ­ N I C T W ;

„WEMDE I S-ka", FISZER I MAJEWSKI”, „I 3 n t »"

w k s i ę f a r n i „WENWE" I S-ka

W a r « z a w a , K r a k - P r x e d m . 7 — 9

W chwili kryzysu na Górnym Śląsku Rząd naradza sią z robotnikami

u z y sk a n y m n a ten cci o d R z ą d u m an ia — cd 4 d o 6 fu n tó w tu - tu re c k ie g o te ren ie T o p -H an e, p o j re c k ich (o d 1 0 — 15 zło ty ch )-

N a d zień d z isie jsz y w y z n a c z ę n e z o sta ły n a ra d y p. p re m ie ra i m .h istra p rz e m y słu i h an d lu o - ra z p ra c y z d eleg atam i z w ią z ­ k ó w z a w o d o w y c h ro b o tn ic zy c h ze Ś ląsk a- D e le g ac ie ro b o tn i-.

c z e p ra y b y w a ia n a z a p ro sze n ie p- p re m ie ra G ra b sk ie g o p o d p rz e w o d n ic tw em w o je w o d y ślą sk feg o w celu o m ó w ien ia sy tu ­ acji w . p rz e m y śle śląsk im .

Cytaty

Powiązane dokumenty

aż do samego gabinetu szefa rządu

Oddziel- O godzinie drugiej tłumy Judzi ■ sję sfare z czasów Rzymu ne oddziały rozprószyły się po । zepełmły ulice, zdawało• się, ze; papieskiego, w nich jest

[r]

jął się tą sprawą i starał się go wreszcie jeżeli już nie upiększyć, to bodaj do możliwego estetycznego doprowadzić wyglądu.

Drugie posiedzenie odbędzie się dnia 2 października o godz?. Tematem obrad będzie instrukcja strzelecka, oraz sprawy,

Poste- i powstałej rady p-rzemysłowej, niewątpliwie praycayni się do dzenie w tej sprawie ma się od i która będzie organem dorad- ulepszenia tej dziedziny prac- być w

Ażeby o- palić się równo i uniknąć wie ­ cznie kolorowej skóry, należy zasłaniać najłatwiej opalający się kark modnym szalem, chu­. stką barwną lub

— Wobec rządu obecnego pozostaniemy na dotychczaso- wem stanowisku opozycyjnem i będziemy przedewszystkiem domagali się usunięcia tych ministrów, do których nie ma­..