• Nie Znaleziono Wyników

Express Pomorski 1924.05.20, R. 1, [nr 6]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Express Pomorski 1924.05.20, R. 1, [nr 6]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

C E N A Z aU flS O M k . TO 24 L W to re k R o k 1/hgfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

Katarzyny Nr. 3. Teki.GFEDCBA

P uhar w ę d r o w n y „Expressu

Porannego** zostaje w W arszaw ie!

Z d o b y ł g o w c z o ra j w b a rw a ch W . T . Ć m istrz s p o rtu k o ło w e g o K A M IŃ S K I L u cja n

p rze b yw a ją c 105 k im . w ś w ie tn y m cza sie 3 g o d z. 39. m .

ra k ó w . Ł ó d ź, B ę d zin d zie ln ie , le cz d a re m n ie w a lc z y ły o triu m f nad sto licą

W o krę żn ym w yścig u u liczn ym „E xp re ssu P o ra n ne g o "

z d o b y ł p ie rw szą n a g ro d ę P O R O W S K I JU U an

p rze b yw a ją c 15 kim . w ciągu 28 m . 10,8 se k.

N o w a g w ia z d a w s c h o d z i n a W id n o k rę g u s p o rtu k o la rs k ie g o

WARSZAWA. 19- V.

18 maja 1924 roku!

Dzień ten z pewnością na dłu sie lata będzie dla mieszkań­

ców stolicy datą niezapomnia­

na- W tę bowiem właśnie cud­

ną niedzielę majowa, stolice po raz pierwszy ogarnął dreszcz, jaki wywołać potrafi w masach jedynie nieprzecięt­

ne zjawisko sportowe. Nerwo­

wość oczekiwania, ścisk, tłok i zamieszanie, gorące utarczki słowne publ.czności walczącej o lepsze miejsca, wreszcie ma­

giczne słowo ..jada“, które

stoeruje automatycznie ja k b y ___ _

skinienie czarodziejskiej RQPONMLKJIHGFEDCBAzarówno sportowym, jak i or

^żdżki dziesiątki tvsieev głów w jedną stronę, petem wrzesz­

czący w nieboglosy. a pędzący jak wicher upstrzony chorą­

giewkami samochód...

Zamarcie w tysiącach piersi oddechów i długa, wijąca sie z błyskawiczna szybkością, lecz bez końca wstęga pędzą­

cych na .ziamanie karku“ ro­

werzystów..* W reszcie przela­

tuje ostatni: stłumiony na chwi le wielki rój ludzk’ wybucha na nowo; pusta przed chwilą wstęgę ulicy zalewa tłum nie mogąc się zmieścić na Dy- nasy aby ujrzeć zwycięz­

ców

Wyścig uliczny ‘

•naszego bratniego pism ••

skończony. Najpotężniejsze z dotychczas wdzianych w sto­

licy widc-wjsk sportowych sta­

ło się faktem, przeszło do hi­

storii. która zapisze je niewat- pliwie w annałach polskiego sportu wogóle. a kolarskiego w szczególności złotemi zgłoska­

mi.

Zanim przejdziemy do opisu przebiegu obu wyścigów, czu- iemy sie w obowiązku podkre­

ślić wprost nie dająca sie opisać gorliwość, sprawność i nieza­

wodność i niezwykłe zamiłob wanie sprawy przez

wypróbowaną organizację •

„Warszawskiego Tow. Cykli­

stów*

urządzającego oba wyścigi. Na ogól

strona organizacyjna wczorajszych imprez była nie­

wątpliwie wypowiedzeniem o- statniego słowa w tej dziedzi­

nie życia sportowego. Wobec ujęcia kierowniczej strony za­

wodów w niezawodife ręce vi­

ce - pr. W- T. C.

P- BEklego,

C zy z a rz ą d K a s y C h o ry c h

p o zw o li w re szcie o d e lść p. S e ilo w i?

WARSZAWA, 19- V.

Dziś o godzinie 8 ’(Vteceorem zbiera się na posiedzenie za­

rząd Kasy Chorych'

Na porządku dziennym kilka ważnych punktów*, m. in. regu-

lanwiił dla dyrekcji i wreszcie nawet wtedy, jeśli większość zarządu udzieli ma poparcia.

sprawa dotychczasowego dyr rektora, o- Sella.

W tajemniczeń utrzymują, że*

p- Sell zdecydowany jest ustą­

pić z zajmowanego stanowiska

P . J a n K a n ty S te c z k o w s k i

B 0 z lt k ie ro w a ł B a n k ie m G o s p e d a rs łw a K r a |e w e § o

WARSZAWA, 19- V.

Byty minister skarbu p. Jan Kanty Steczkowski obejmuje ważne stanowasko pre zesa Rady nadzorczej Banku gospodarstwa krajowego, po­

wstałego z fuzji kilku banków państwowych'

Ponieważ p. Steczkowskj zło

żył równocześnie godność człon mjera p. Grabskiego-

ka Rady nadzorczej Banku Pol­

skiego, przeto na walnem ze»- braniu akcjonarkiszy B. P- dn^<

16 czerwca będą dokonane wy­

bory 2 nowych cztonków Rady nadz- B. P-, jak wiadomo bo- wiem, wybór p- Fudakowslfieśto został unieważniony przez pre-

Jabłczynskiego i PP .Wadowskiego. Waltera.

. Etienne. Pawinskiego a przedewszystkiem niezmor dowanych i niezastąpionych ka peanów

> Wojtkiewicza i Szymczyka, oraz długiego szeregu spełma- iacych bez zarzutu swe obo- wfezki członków W. T. C.

zbytecznem iest nadmienić, że

^w organizacji wszystko szło.

Mk w zegarku- Równie nie­

zawodnym okazała sie pomoc

•' sprawnej nasze! poM.

która wczoraj egzamin zdała naprawdę ..na *pie0“. Kolosalna to zasługa przedewszystkiem i p. nadkomisarza Grzedzicy*

w którym zamiłowanie do spor tu walczyło wczoraj o lepsze z rozwiązywałem przy pomo­

cy swych podwładnych, zda­

wałoby sie nemożliwych trud­

ności organizacyjnych-

Nic dziwnego, że przy tak niezwykłej pomocy oba wyści­

gi „Expressu Porannego*4 były jednym wielkim triumfem

eanizacyjnym,

Nie -można. również nie wspomnieć o ich stronie finan­

sowej- Kitka m’’budów marek, które przyniosły biletv wstępu zasila poważnie kaletę kolar sikego funduszu olinmijsklego i da Bóg przyczynia sic do wy­

słania jnknaj większej liczby polskich cyklistów na Olimpia­

dę do Paryża.

Laury zwwcięsiwa.w obu wy ścigach przypadły bezwzględ­

nie tym, którzy nie ponrnelj wykorzystania na . swą ko­

rzyść nawet najdrobniejsze!

szansy. Listy zwycięzców w obu wyścigach brzmią następu ląco

dwóch rowe/ów marki „Ormofl de“. 2 komolektów idszek i o*

pon-

Jeszcze jeuiio zdjęcie do ki­

na, zwycięzcy objeżdżają na zdobytych maszynach trynm- fahue tor dookoła-.*

Pierwszy kolarski wyścig «t- licjjiy „Expressu" ma w pol­

skim dorobku soortowvm swoia kartę!

Zaszczytną i chlubną!

D E P E S Z E

Z D Z IS IE J S Z E J N O C Y

T ru p z k rta n ią p a d e rż n lę tą

b rz y tw ą

w Ł a zie n k a c h p rz y s ta w ie

z łó d k a m i

WARSZAWA, 19- V.

Dziś rano o 3-ej p- Marjan kto jest tajemniczym samobó^

Somienberg, syn dozorcy Łazie cą-

nek, szukając miotły, natknął się i Ubrany w garnitur granato- nad stawem w Łazienkach na i wy, koszulę zielon;u buty czar- trupa z gardłem poderżniętem । ne, nieboszczyk wygląda na 25

brzytwa- Hat.

1 0 5 K im . w y ś c ig s z o s o w y o k rę ż n y „E x p re s s u P ó ra n e g o "

Z w y c ię zc y

I. K a m iń s k i L u c ja n „W. T. C.“ czas 3 godz. 39.

II. L a n g e J ó z e f „W. T. C.“ 3 godz. 41 m. 14 sek.

III.M O IIe r O s w a ld ,,Urion“ 3 godz. 47 m. 17 sek.

IV . K a rle F ra n c . „W. T. C.“ 3 godz. 51 m.

V . H O c h s m a n W ik . „K.K. C. i A.“ 3 g. 52 m. '0 s.

V I. B a rto d z le js k l T . „W. T. C." 3 godz. 57 min.

a za niemi kolejno Ochniewski, Stark (Łódź), Salski (Będzin), Królak i Kowalski.

Zwycięzcy grupują się przy stole sędziowskim' Następuje

’•-''''zyste wreczenie mrfiaru

- , . . | Przy trupie leżały pomarańcza I Dochodzenie w tej sora«vifc uen. nailer, szei sztabu ^e-1 zgnieciona i buteleczka no esen-1 prowadzi st- przodownik 9-gn neratego przebywa w Bour- cji Papierów' osobM

'ifeot, dokonam prób z

‘ samótatamj.

Poselstwo bolszewickie w Berlinie wypłacało Botzenhard- towi, którego poszukiwanie przez policję stało się powodem

i nagród honorowych ufun­

dowanych przez redakcje .,Express<i“-

Publiczność oklaskuje swych ulubieńców długo i gorąco.

w

. komisariatu ó. Mioduszewski, 'stych mema, wi^c ntetf iau^mio, ‘

Z w y c ię s k i a ta k m b a g n e ty

H i5 Z45 3 l3 k 3 o fe n s y w a u w ie ń c z a n a s jk s o e m

P o k rw a w y c h w a ik a c h z d o b y te p o zy c je p o d

MADRYT (Te!- wł.)- Depe- - kceser • TLk piechoty w ataku sze z Melifli donoszą, że ostat-!na bagne ty wdarł s!ę w okopy rudzoziemskiego i wj^rz:’?” „ro krwawej walce nienrzyj2c:da. ‘Obecnie hiszpa- nie umacniają się na zdobyh’ch pozycjach, ściągają posiłki ka- mimicję.

nia ófenzywa

legjonu hiszpańskiego na obwa­

rowane porcja pKWwrtańcćw marokańskich P<* Beni BaAtttd uwieńczone został: -v’elkim su

1 5 k im . w y ś c ig u lic z n y o k rę ż n y

„E x p re s s u P o ra n n e g o "

Z w y c ię zc y

I. P o p o w s k i J u lia n , uczeń, czas 28 m. 10,8 sek.

II. Ś w ie rc z y ń s k i F e lik s , biuraFsta

1 8 1 /W a c h o w s k i E d w a rd , roznosicie! gazet

IV . M a s z o le re k F ra n c is z e k V . W o z n ia k F ra n c is z e k V I. K u c z y ń s k i G u s ta w

a dalej kolejno: Kamiński, Rze­

wuski. Puk, Karle. Malinowski.

Ring, Nalborski, Bur oe wic z, E- lensohn, Grabowski, Bogacki, Pecarz, Szczepaniak, Gałecki, Rosenberg. Kukulska, Więcków ski, Kaczorowski i inni-

Zwycięzców rozrywali wszy­

scy: tu powinszowania, tu zdję­

cia do pism ilustrowanych i spor towych, tu znów

w konfliktu n/euiiecko-rosyjskie- go, pensję w dolarach już po zajściu.

Prezydent Masaryk pojedzie do Rzymu w październiku-

W Mediolanie spotkają się wie belgijscy — Theunis i Hy­

mans-

Mord w Palestynie- W Palestynie zamordowano trzech oficerów angielskich czasie rozruchów.

Przecłwrócy autonomii Hanoweru.

Głosowanie przedwstępne Hannowerze w sprawie potrze by lub ewentualnie zbednoścJ przeprowadzenia plebiscytu w i sprawie przyznania autonomii j Harmoveru wykazało więk­

szość po stronie przeciwników i autonomii.

- Relikwie błeg- Boboli.

W dniu wczorajszym odbyła się ceremonia przeniesienia ur­

ny z rebkwiami błogosławcie go Boboli z Watykanu do ko­

ścioła pod wezwaniem Serca Jezusowego.

..Żyj Łukaszu, póki sie da“

Organ litewskich socjabstów

„Lietovos Zinies“ poddaje druz goczącei krytyce rządy litew- czyste wtęczetwe pierwszym; skie i- twierdzi, że niesumien- sześciu zawodnikom

nagród honorowych ofiaro­

wanych przez redakcje

„Expressu'* —

G IE W A

ZŁOTY NASZ KRÓLUJE NA GIEŁDACH ŚWIATOWYCH AKCJE SŁABO. SŁABO. SŁABO-

- K o m u n ik a t f^ a o s iw

z c S rra 1 9 m a {a

WARSZAW A, 19. V.

Z papierów państwowych’ p&- ‘ życzka 8 proc- złota i dolarowa;

bez większych zmian. Ostatnia-' w poszukiwaniu-

Bony złote bierze P- K. O. po Na gfeldzie dzisiejszej dolar

robiono po 5 18 i pół. Irmę walu­

ty przy powyższym parytecie w stasiufiku do sobotnich noto-

w7ań- Bony złote bierze r- r . u. po

Londyn i Szwajcarja utrzyma kursie 0-65 za jeden- Robi złoty’

kino.

Po minięciu pierwszego zamętu nastąpiło znów wśród nieszczę- dzącej braw publiczności uro-

ne. Kurs Paryża i Belgji kształ­

tują się mniej korzystnie; znacz na poprawa Pragi-

interes.

Złoto w obrotach pozagiełdo- ____ __ wych nadal obracane po kur Na giełdach zagranicznych sach ponad swoją wartość- wszędzie zloty notowany po-' Na rynku akcyjnym zastój-j nad swoją wartość- Zewsząd ‘ kursy słabe.

radosne wiadomości.

Notowania w złotycb.

Iność wyższych urzędników. PO!Doiary St Żjedn. 5.W

• jhtyka podatkowa, dająca sae j Belgią 24-90

C o b ę d zie n a O lim p ia d zie ? !

S z w e d z i b iją P o ls k ę 5 :1

Klęska „olimpijskiej" drożyny poi- tana związkowego p. Obrubańakiego i skiej ‘ w Sztockholmie mówi aż nadto jego prawej ręki trenera Biro.

wiele o talencie Krakowskiego kapi-

I scharakteryzować przysłowiem

„żyj Łukaszu, póki sie da4*, po­

lityka wyznaniowa i t d. jest crłówma przyczyna trudności, z króiemi spotykają sie wszyst­

kie próby litewskie otrzyma­

nia zagranrcznei pożyczki

m i i■ ■ ■ d liii in im M B T r -r r n r -n iir -ni--- — ir~ irm --- rr~ i--- ---

W ła m a n ie d e k a p lic y A n d ra s s yc h Z ra b o w a n o z ło te i s re b rn e o b ra z y

BUDAPESZT (Tel- wł ). Do wysadzane diamentami i perła- słynnej kaplicy rodziny Andras­

sych w Krasnohorsku dokonano włamania. Świętokradcy zrabo­

wali obrazy święte na blachach srebrnych i złotych rytowaue,

mi- Zbrodniarze chcieli otwo­

rzyć również grobowiec irrabi- ny Franciszki Andrassy. ale bezskutecznie Straty wynoszą kilka miliardów koron.

Londyn 22.65 Paryż 291t Szwajcarja 92 Wiedeń 132^

Włochy 23-10 Miljonówka 0-45.

8 proc- poż- złota 0-80.

6 proc, bony złote 0-65.

4 i pól proc. Tow- Kr- (rub) 17.00-

5 proc- m- Warszawy 13.00*

AKCJE

O b n iż e n ife o p ła t g ie ł^ o w y ę h

W najbliższym czasie ma na­

stąpić dość znaczne obniżenie ______

podatku giełdowego i należyto- B. Dyskontowy 8.00- ści emisyjnych, pobieranych od B- Handlowy 9.75- nowych akcyj. Obecne stawki są B. dla H- i Przem- 1.85- bardzo wysokie i przyczyniają B- Kredytowy 0-75.

się w znacznej mierze do za- [ B. Przem. we Lwowie sioju w obrocie giełdowym, co i B- Zachodni 2.40 odczuwają dotklime ntetylko Czersk 0,80.

przemysł i handel, lecz i szer- Częstocice 2.80.

sze koła społeczeństwa- Gosławice l-60«

Ziem

0.40-

lAłichalów 0,75.

i Tow- Fabr. Cukru 4.40, 4,50.

i 4.60- Firley 0-75, - Łazy 0,17. 020.

Warsz. Tow- Kop- Węgla 6XK)- Nobel 1.45.

Cegielski 0,73.

Lilpop 0.75.

Modrzejów 9^- Norblm 0.70-

Ostrowieckie 10-50. 1025, Parowozy 0.42.

Rudzki 1.80. 1-90.

Starachowice 3-35.

Żyrardów 46.00.

B- Zw. Sp- Zar. 6.25- Borkowski 1-60. 1.65.

Jablkmvscy 0-30.

Haberbusch 8-00.

Korek 0-10.

Klucze 040, 0.50- Spirytus 1.90.

(2)

_ W t a iŁ ,ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

J

JJIHGFEDCBA mia 1924 r-

Pokłosie ciszy sejmowej

W ite s o w c y p r z y p o m n ie li s o b ie r e fo r m ro ln ą

ch w ałam i; w k tó ry c h w fto sow - cy tw ard o sto ją p rz y żąd an iu w y k o n a n ia re fo rm y ro ln ej-

P o sło w ie z p rzeciw n y ch p.

W ito so w i stro n n ictw lu d o ­ w y c h zło śliw ie zap y tu ją^ co zro b ił o n z refo rm ą ro ln ą p o d czas sw y c h k ilk u m iesięczn y ch rz ą­

d ó w . D ziś d o k o ła tej sp ra w y p ia sto w c y ro b ią

sztuczna wrzawę i hałas,

b y le b y ty lk o n a z y w a ło się.

że m u rem sto ją za c h ło p em . i jeg o in teresó w w W a rsz a w ie

p iln u ją- t

C h ło p i jed n ak m e d ają p o słu­

ch u o b iecan ko m w ito so w y m . N a w iecach w iejsk ich rezo lu cje p rzeciw p iiasto w e za> padają je­

d n a p o d ru g iej-

P rz e d p a ru d n iam i w k u lu a­

rach sejm o w y ch to c z y ła sie ch a ra k te ry sty c z n a ro zm o w a, p ro ­ w ad zo n a p rz e z k ilk u p o słó w , z d e cy d o w a n y c h w ro g ó w p o li­

ty k i p- W ito sa.

M ó w io n o o

k o n ieczn o ści ro zw iązan ia

Seimu

p rz e p ro w a d z e n ia n o w y c h w y b o ró w .

P o se ł so c ja listy cz n y : -

C h cecie z w y cię ży ć ? — to p rz e d w y b o ram i p u śćcie n a k ip k a m iesięcy W ito sa d o rząd ó w - T o b ęd zie d la w a s n ajlep sza a - g itacja!

t ' WARSZAWA. 19- V.

(a). D zi w n a cisza i sp o k ó j p a­

n o w a ły o n eg d aj w g m ach u sej­

m o w y m . P o cało ty g o d n io w ej w zm o żo n ej p ra c y w k o m isjach p o sło w ie w y jech ali n a o d p o czy n ek , a b y d ziś p o w ró cić d o W a rsz a w y i u stalić o stateczn ie B a k o n w en cie sen jo ró w p lan p ra c S ejm u w czasie n ad ch o d zą cej se sj’*

P ie rw sz e p o sied zen ie S ejm u o d b ęd zie się w e w to re k d n . 20 b- m - O d te g o d n ia b ez p rz e r­

w y Izb a o b rad o w ać b ęd zie

do połowy tipca.

B ęd zie to sesja n iezw y k le p ra­

c o w ita .

N a p o rz ą d k u d zien n y m p rzed w a k ac y jn e g o p o sied zen ia u - m ieszczo n o m ięd zy in n em i:

sp ra w ę o p o d atk o w an ia pr> va, u staw ę o z a k re sie d ziałaln o ści m in istra k o lei żelazn y ch , w re­

szcie k lik a w n io sk ó w n a­

g ły ch , z k tó ry c h n a czo ło w y ­ su w a się d em ag o g iczn y w n io ­ se k „ P iasta " w sp ra w ie p rz y ­ sp ieszen ia p rz e z rząd n o w eliza ­ cji u sta w o w y k o n aniu refo rm y ro ln ej- t ■

Rozbite stronnictwo o. Witosa

k o n ieczn ie ch ce się o d eg rać i i zreh ab il to w a ć w o czach ro z­

c z a ro w a n y c h w y b o rc ó w — k m iotk ó w - D ziś m y d li się o czy ch ło po m w 'n io sk am i, k o n feren - ciam i u p rem jera, n arad am i' i u-

Z chwilą wprowadzenia złotego, skończyły sią

złote czasy dla banków

N a ts m 'a s t n a s ta p ły o n e d la P a ń s tw a

(b ) Jak się d o w iad u jem y sp e­

cjalna k o m isja, p o w o łan a p rz e z m in isterju m sk arb u d o b a d a­

n ia stan u b an k ó w , k o ń czy ju ż sw e p race, k tó ry c h re z u ltat sta­

n ie się p o n iek ąd w y ro kiem d la p e w n y ch m n iej so lid n y ch in sty ­ tu cja k re d y to w y c h .

W /W ią z k p z tern sferach j b a n ko w y c h liczą się z m o żliw o­

śc ią zam k n ięcia lu b lik w id acji p e w n e j ilo ści m n iejszy ch b a n ­ k ó w , k tó re o b ecn ie, p rz y w p ro­

w ad zen iu staltej ’w alu ty , stra ci­

ły ra c ję b y tu .

K ry z y s b a n k o w y d aje się o d ­ czu ć p rz e d e w sz y stk ie m w M a- ło p o lsce, g d zie k ilk a b an k ó w , ch ro n iąc się p rzed u p ad k iem , z a m ie rz a p o łą c z y ć się w jed n ą w ię k sz ą in sty tu cję k red y to w ą-

W in n y ch d zieln icach R zeczy p o sp o litej k ry z y s b an k o w y , jak to p rz e w id y w a liśm y , „ro zw ija się n o rm aln ie" 'i n iezad łu g o , p o ­ m im o ch ęci u k ry c ia isto tn eg o sta n u rzeczy , d o jd zie d o p u n k tu k u lm in acy jneg o i w ted y u k ry ć się n ie da-

Ograniczenie „praw . ordynanśóW

N ie Is s t p a n ie W ie n d o r e k

C o r a z w ię k s z a d y s c y p lin a w w o js k u

Jeżeli się tu i o w d zie sp o ty k a !sa m p an m in ister, id ąc p rz e z u - d z;ś n a m ieście n ie p o rz ą d n ie. lice, z a u w a ż y ł, że w e lu szere- p rz y o d z ia n e g o sz e re g o w c a , ■ g o w y ch n ie sto su je s’e d o o b er k iep sk o sie p re z e n tu ją c e g o i ś la 1 w iązu jący ch p rzep isó w i reg u - m a za m 'e salu tu jąceg o w y ż sze , lam in ó w o p o p rąw n em o d d aw a sz a rże — b ęd zie- to m ew atp li- n iu h o n o ró w w o jsk o w y ch , n ad - w ie o rd y n an s, z re sztą p rz e w aż --- - w nK ‘ n ie zacn e i p o czc w e ch lo p czy s

ko- T ak się jak o ś d o tąd sk ła d a­

ło , że n aw et a rg u so w e o k o ?ln- sp ek cy jn eg o p o d o ficera p a trz y ­ ło n ań p o b łażliw ie. L in io w ego za n ajm n iejszą n ied o k ład n o ść z m fejsca z a w ró c iłb y p an in­

sp e k c y jn y i p o p ro w ad ził n a o d w ach, o rdy nan so w i zaś z a z w y­

czaj jen o n a w y m y śla o d d zia­

d ó w , p rzem ó w i d o b itn te d o am ­ b icji i — p u ści.

A ż tu rap tem , ra n y b o sk ie.

to w a łę sa s’ę n o m ieście w o b ­ d a rty c h n ie ra z m u n d u rach .

I p ęk ła b o m b a...

D o stało się p rz y okaz}) w sz y stk im: o ficero m , d o w ó d ­ co m i o rg an o m k o n troln y m , i p o d o ficero m ?n sp.ek cy in y m .

O d tąd za w y g lą d z e w n ę trz n y sz e re g o w y c h lin io w y ch , o d p o ­ w ied zialn i b ęd ą o so b iście do ­ w ó d cy k o m p an ii- Z a w y g ląd zaś z e w n ę trz n y o rd y n a n só w—

ci o f te ro w fe w k tó ry c h d y sp o zy cji p o zo stałe d an y o rd y n an s.

T y s ią c e d z ie w c z ą t w ię z io n y c h

w (s s l^ ils c h r o z p u s ty w ie lk ic h m ia s t

ś w ia ta

oo oolsku woła „ratunku1*

P o js łc ć ? n a ty m Z J h td ź ie w ie le m a d o p o w ie d z e n ia

W e w rześniu r. b- o d b ęd zie się w G racu (S ty ria) m ięd zy n a­

ro d o w y k o n g re s k o m itetó w w alk i z h an d lem k o b ietam i' i d ziećm i -o raz k o n g res stó w - a- b o licjo n isty czn y ch . U d ział P o l­

sk i w ty c h k o n g resach je st sp o ­ d ziew an y.

Ja k w iado m o w r- ub- o d b y ła się w G en ew ie- sesja k o m isji d o ra d c z e j d la w alk i z h an d lem k o b ietam i i d ziećm i, fu n k cjo nu­

ją ca p rz y se k re ta riac ie L ig i N a­

ro d ó w . W sesji tej rz ą d p o lsk i re p re z e n to w a ł sen- S t- P o zn er-

iowy zamach na kulturę polsk^

D la o b n iżen ia cen p ap ieru czy n io n o w szelk ie z a rz ą d z ę-' n ia, a b y u trz y m a ć w k ra ju m a­

te ria ły d la p ro d u k cja p ap ieru i w ty m celu w zb ro n io n y z o sta ł w y w ó z zag ran icę szm at. O b ecn ie

e k sp o rte rz y d o m ag ają się sk a­

so w an ia teg o zak azu-

D la ro z w a że n ia tej sp ra w y d ziś w m iiiisterju m p rz e m y słu i h an d lu o d b ęd zie się n a ra d a z a in te reso w a n y c h g ru p z u d zia

łem rzeczoznawców-

T rz e b a o s z c z ę d z a ć ! A le ja k ?

W y ja ś n ia to p .} w o je w o d a M o s k a le w s k i w w y w ia d z ie , u d z ie lo n y m n a s z e m u p is m u

(a). R o zp aczliw a sy tu u ją fi­

n a n so w a n aszego p a ń stw a z n iu siła rząd d o b ezw zg lęd ; y T h śro d k ó w z a ra d c z y c h , k tó re z i- p o b ied z m ia ły n ie m ik n io fe j, z d a w ało się, k atastro fie-

P lan san acji sk a rb u o b ejm u je jak o jed en z n ajw ażn iejszy ch d ziałó w p rz e p ro w ad z e n ie o - szczęd n o ści, k tó re sta ły się k o ­ n ieczn o ścią p a ń stw o w ą. D late*

g o też w m arcu 1923 n ó w cze ­ sn y rz ą d g en . S ik o rsk ieg o p o ­ w o ła! d o ż y c ia N ad zw y czajn y k o m isa ria t o szczęd n o ścio w y , n a k tó re g o czele sto i d o d ziś d n ia w o je w o d a lu b elski, p . M o sk a- lew ski. D o n ieg o te ż zw ró cili­

śm y się z p ro śb ą o u d zielen ie in fo rm acy j, w jak iem stad ju m zn ajd uje się ak cja o szczęd n o- .ścio w a-

P o k ilk u s’b w a c h p o w itan ia p recy zu ję cel o d w ied zin .

C h o d zi tu — m ó w ię — o o d p o w iedź n a trz y zasad n icze k w e stje:

— Co już zrobiono w dziedzi­

nie oszczędności, laka oraca po­

zostałe jeszcze przed o- komi­

sarzem i na iak długo fest ona obliczona?

S ło w a te w y w o łu ją u śm iech p. w o jew o d y , k tó ry tło m aczy , iż tak p o staw io n a k w e stja rz e ­ c z y w iśc ie w y c ze rp u je tem at, lecz z p ew n o ścią p rzek ro czy -, la b y szczu p łe ra m y w y w ia d u d zien n ik arsk ieg o -

- Je d n a k ż e - m ó w i p.' M o-. j™ '‘sie,riu ll. rO l|j,(lt:..

sk a lcw sk i — p o stara m się b y ć z w ię z ły .

P rz c d e w sz y stk ie m m u szę w y jaśn ić cele ,k tó re p rz y św ie ca ją ak cji o szczęd n o ścio w ej: 1) zm n k jS zen ie w y d a tk ó w w r. b ., 2 ) u trw ale n ie ró w n o w ag i w la­

tach n a stę p n y c h p iz e z g ru n to ­ w n a reo rg an izację n aszej ad m i- n stracił.

W p ra k ty c e p ra c e o szczęd - n n śc?< ve d ad zą ę e u jąć w trz y p u n k ty :

organizacja władz i urzędów, redukcja personelu i wreszcią^1/;

t z w - red u k cja rzeczowa-

W d zied zin ie p ra c ju ż W y k o ­ n an y ch w y m ien ić m u szę p rz e ro h ien ie statu te w o rg a n iz a c y j­

n y ch w ła d z c e n tra ln y c h i n iż­

sz y c h u rzęd ó w . W rezu ltacie tej ro b o ty zn iesio n o m in isterju m p o c z t i te le g ra fó w i m m isterju m zd ro w ia, p o zatem sk aso w an o lu b złączo n o w jed n ą cało ść sze re g d e p a rta m e n tó w , o d d ziałó w , w y d z ia łó w i t- d.

N iez,y y k le d o n io sły m d zia­

łem w c a ło k sz ta łc ie ak cji o - szczęd n o ścio w ej jest

re d u k c ja personelu. t

k tó ry , n ie licząc w o jsk a, k o leja­

rz y ,. u rzęd n ik ó w p o czt i tele-

stw o bow irem zatru d n iało 3 0 0 ty się c y fu n k cjo n ariu szy .

D o ty c h c z a s z re d u k o w a ło 23189 e tató w . P ry m trzy m a ją tu k o leje, g d zie zw o ln io n o 8273 p raco w n ik ó w -. D alsze red u k cje w ty m z a k re sie są p rz e p ro w a ­ d zan e-

W dziale

wydatków rzeczowych

u n ieru ch o m io n o w n a jsz e rszy c h g ra n ic ac h k re d y ty in w esty c y j­

n e ,p o w strz y m a n o tw o rzen iie n o w y c h u rz ę d ó w o ra z sk a so w a­

n o zb ęd n e i t- d.

P a n ie w o jew o d o , jak ie p ra ce są o b ecn ie w to k u ?

— O d 12 d o 24 b . m - p o d p rz e w o d n ic tw em p- p re m je ra G rab sk ieg o o d b y w a ją się n a ra­

d y , w k tó ry c h b io rą u d ział za­

in te reso w a n i m in istro w ie, p rz e d staw iciel N ajw y ższej Izb y K o n­

tro li P a ń stw a o raz d eleg at d e­

p a rta m en tu b u d żeto w eg o i ja.

C o d zien n e te k o n feren cje, trw ają c e p rz e w a ż n ie p o 6 g o ­ d zin z rzęd u , ro z p a tru ją w n io ­ sk i o szczęd n o ścio w e w m in i- sterjach -

— A n ajb liższa p rz y szło ść?

D u żo leszcze p ra c y ! P rz e - d e w sz y stk ie m w ięc w cfelen ie w ży cie k o n k re tn e g o p ro jek tu

imnisterfam konnmikacii.

w k tó re g o sk ład , jak o au to n o ­ m iczn a jed n o stk a, w e sżlo b y o- b ccn e m in isterju m k o lei, d alej g e n e ra ln a d y re k c ja p o czt .i te le­

g rafó w i m a ry n a rk a h an d lo w a- Z fealizo w an ie teg o p ro jek tu d a w re z u lta c ie o lb rzy m ią o- szczęd n o ść

' D u żo o b iecu ję so b ie p o k o n ­ k u rsie, k tó re g o term in m inął w łaśn ie w czo raj- M ian o w icie

P o w u ó t g e n . S ik o r s k ie g o

(b) P. minister spraw wbjsko

’wyełn gen- Władysław Sfioorskf powraca w dniu dzisiejszym z podróży inspekcyjnej na Romo- rzu.

lo 3 urzędników, jest ich obec­

nie 13!

T o się m u si zm ien ić!

N a jak i o k res czasu pi w o jew o d a o b licza u k o ń czen ie ak cji o szczęd n o ścio w ej ?

Ja o so b iście sk o ń czę u rz ę­

d o w an ie 1 sierp n ia. C ala a k c ja p o trw a d o k o ń ca ro k u i b ęd zie p ro w a d z o n a p rzez m in feterjal- n y ch k o m isa rz y o szczęd n o ślco - w y ch -

Z ja z d p r a s y s p o r t o w e j

WARSZAWA. 19. V.

W dniu wczorjjszym w lokalu Pol­ skiego Komitetu Igrzysk Olimp^akicfc odbyt się zyazd przedstawicieli prasy sportowej, na który przybyli delegaci Krakowa, Lwowa, Torunia i Łodzi.

Obradowano nad sprawy powołania do życia organizacji, zrzeczającej ogół dziennikarzy sprtowych w Polsce. Po dyskusji uchwalono utworzyć odpo­ wiednią organizację oraz wybrano ko misjre w osobach pp, Gorczyńskiego;

rotmistrza Mryca i Sikorskiego dla opracowani* jej statutu.

Na złodzieju czapka gore

s z o w in iś c i n ie m ie c c y p rz e s tra s z y !! s ię in s p e k c ji, d o k o n a n e j p r z e z g e n e r a ła

S ik o rs k ie g o

(b ) Z G d ań sk a d o n o szą, że n a tam te jsz y c h sferach n acjo n ali­

stó w n iem ieck ich o lb rzy m ie w ra ż e n ie zro b iła in sp ek cja g en - S ik o rsk ieg o , p ie rw sz e g o p o lsk ie g o m in istra sp ra w w o jsk o w y ch i p ie rw sz e g o re p re z e n ta n ta rzą-

d.u n aszeg o , k tó ry zw ied ził te ­ ren y o d d an e P o lsce: W e s te r p latte i w y sp ę H o lm — p o lsk ie sk ład y am u n icji.

L u d n o ść p o lska w - m . G d ań ­ sk a p rzy jm o w an a gen* S ik o rsk ie g o en tu zjasty czn ie-

Czy wojna światowa była ostatnim krwawym kataklizmem dziejowym?

W

strja d ó m w y g lo sjii b y ły p o seł d r. K o n stan ty n D u m b a, re fe ra t, k tó rem u p ra sa w ied eń sk a p o ­ św ię ca cale szp alty . O m aw iał w n im b- p o seł g rd źn ą e w e n tu a l­

n o ść w y b u ch u n o w ej w o jn y św iato w ej.

W o jn a eu ro p ejsk a m iała n a ­ p ra w ić w sz y stk ie k rz y w d y i /U - su n ąć p aln e m a te riały n iien aw i-

k lu b ie p o lity czn y m au -

sta ją c y d o ‘ k o n k u rsu p rzesłali * k o n k u rencji- D ziś jed n ak o d

. , . . . łin iin u rn cnw ie-yja dA tA Tł-

m i p ro je k ty u p ro szczen ia try b u (i. sy ste m u u rzęd o w an ia, o raz

’^ m an ipu lacji" b iu ro w ej i rach u n k o w o ści-

— C zy d u żo n ad esłan o tak ich ■ p ra c ?

' Z a m ia st o d p cw led za p. w o je­

w o d a o tw ie ra o b szern e b iu rk o , zap ełn io n e d o sło w m ie p lik am i p ap ieiu i k o p ertam i- .N iek tó re o d p o w ied zi — to całe d zieła.

Je st ich o k o ło 300.

— A b rak ó w ; jest d u żo ! — m ó w i d alej p- M o sk alew sk i- — T ru d n o . O b ciążen i je ste śm y d zied ziczn ie sy stem em u rz ę d o w a n ia trz e ch p a ń stw z a b ó r czy ch - U jed n o stajn ien ie ty c h sy ste m ó w d a w a ło czasam i sk u tk i w rę cz fataln e- W e ź m y i p rz y k a d . K o leje, g d zie u rz ę d ­ n icy stacy jn i m u szą w y sy ła ć co d zien nie n ie sły c h a n ą w p ro st i- lo ść w y k a z ó w i ra p o rtó w . M ia­

ło to ten sk u tek , że n a stacjach

ź y w ają n an o w o so ju sze d efen - z y w n e i w o jsk o w e- T ak ie z w ią­

zk i z a w ie ra ła F ra n c ja z B elgią, P o lsk ą i C zech o sło w acją, p rz y ­ g o to w u je ró w n itż p rz y m ie rz e z R um iunją- P rz y m ie rz e o b ro n n e .R u m m iji i P o lsk i je st d alszy m ciąg iem sy ste m u fed eracy jn eg o . S k u tk iem teg o n ad zieja d ro b ­ n y ch lo k aln y ch k o n flik tó w sta­

je się iluzją- N ajm n iejsza isk ra m o że ro z p ęta ć p o ż a r n a cały m ląd zie eu ro p ejsk im -

N ajw ięk sze n ieb ezp ieczeń ­ stw o g ro zi ze w sch o d u - Je st o n o m n iejsze n iż p rz e d 2 -m a la­

ty , p o n iew aż rząd so w ieck i p o ­ trzeb u je d łu ższeg o o d d ech u . C zas te n p o św ięcą S o w iety o d ­ b u d o w ie. B y ło b y jed n ak w iel k im b łęd em p rz y p u sz c z ać , że n jeb ezp i ec ze ń st w o so w ie ck i e p rz e sta ło istn ieć- N atu raln y p ęd e k sp a n sy jn y p ch a R o sję k u m o ­ rzu . W ra z ie p o ro zu m ien ia z p a ń stw e m n iem ieck im n ieb ez-

p ieczeń stw o czerw o n e w z ro sło ­ b y w w y so k im sto p n iu -

Ja k n ajb aczn iejszą u w ag ę trz e b a z w ró c ić n a ak cję posH a R ze­

szy n iem ieck iej w M o sk w ie h rab ieg o B ro ck d o rffa. R an tzau , k tó ry o d m ów ił p o d p isan ia tra k ­ ta tu w ersalsk iego . K to ty lk o zn a teg o .zd o ln eg o, ale n iep o ­ m iern ie am b itn eg o i d o in try g 'W d ro żo n eg o d y p lom aty , ten n ie m o że p a trz e ć b ez o b aw n a je­

g o d ziałaln o ść w M o sk w ie.

W iad o m ą jest rzeczą, że w iel­

k ie p u tiło w sk ie fab ry k i b ro n i i am u n icji d zień i n o c p ra c u ją p rz y p o m o cy k ap itału n ajp ierw a m ery k a ń sk ie g o a o b ecn ie n ie­

m ieck ieg o celem , z a o p a trz e n i arm ji s o le c k ie j w n ajśw ietn ieJ sze śro d k i b o jo w e. -

Jeśli o b ecn ie n ie d o jdzie d ó w y ró w n a n ia an tag o n izm ó w m ię d zy F ra n c ją a N iem cam i p rz e z p rzy jęcie u k ładu n o w eg o w sp ra w ie o d szk o d o w ań , to p o ro ­ zu m ienie m ięd zy N iem cam i a S o w ietam i staje się p raw d o p o d o­

b ień stw em a z n iem i ew en tu al­

n o ść p o żaru św iato w eg o - O b e c­

n a ch w ila m a zn aczen ie n a j­

w y ż sz e j d o n io slto ści h isto ry c z­

nej- . t

W stąp ie n ie N iem iec d o L ig i N aro dó w i sp ra w a ro zb ro ję*

n ią — o to d w a p ro b lem y , z k tó ­ ry m i m u si się liczy ć d y p lom a­

cja w sz y stk ic h p ań stw . g rafó w , b y ł o lb rzy m i. P a ń - — g d zie p rz e d w o jn ą p ra c o w a -

• • 6

N a str. 2 d zi­

siejszeg o n a m e - fh

ru C zy teln icy HI

z n a jd ą ja k w p o p rz e d n ich n u ­ m e ra c h , h o n n aszeg o p ism a

z a o k i • zan iem b o n u k u p ić m o ż n a z u stęp stw e m 25 p ro c, k tó re k o l­

w ie k z w ielu w y d a w n ic tw

„ W e n d e g o F isz e ra i M a­

je w sk ie g o” lQh

’T g n isa” (K rak - P rz e d , 7.

T e n sam b o n p o z w a la c z y tel­

n ik om n aszeg o p ism a k u p ić ró w n ie ż w k sięg a rn i E . W e n d eg o b i- b lo teczk ę a rc y ­ d zieł z ło ż o n ą z 2 3 k siążek -o stat- Y iich n o w o ści za c e n ę 7ó z ło ty c h (m iast 9 9 zł. 80 g r,) p ła tn y c h ra ­ ta m i p o 15 zł.

p rz e z 5 m iesię­

cy .

C o r a z ła t w ie j b ę d z ie p o d r ó t o w a t z a g r a n ic ę M in isterju m k o lei sto i w p rze

d ed n iu n iezm iern ie d o n iosłych d la n aszeg o ży cia g o sp o darcze ­ g o p e rtra k ta c y j w sp ra w ie t z w - ta ry f b ezp o śred n ich z za­

g ranicą.

T a ry fy b ezp o śred n ie m ają n a celu u su n ięcie ty c h -tru d n o ści w o p łatach i p rzew ozie, jak ie d zi-

siad p o lsk i im p orter, eksporter,

czy p o d ró żn y n a p o ty k a -na k a ż­

d ej stacji g ran icznej.

N arazie b ezp o śred m iem i ta ry ­ fam i P o lsk a p rag n ie się z w iąz a ć z C zech am i, A u stria, Węgrami,

R u m u n ją i N iem cam i-

O d p o w ied n ie pertraktacje

ro zp o czn ą się w k o ń cu m aja-

P rz e n o s in y in s ty tu c ji w o js k o w y c h

.w a, k tó ra w k ró tc e zo stan ie p rzeniesio n a d o obecnego gma­

ch u , zajm o w an eg o p rzez D- O.

WARSZAWA. 19- V.

(b ) Je sz c ze w b teżący m ty ­ g o d n iu b iu ra p. m in istra sp raw w o jsk o w y ch b ęd ą p rzeniesio n e d o g m ach u p rz y ul- N o w o w iej­

sk ie j g d zie ju ż u rzęd u ją p ra w ie w sz y stk ie d e p a rta m e n ty .

N a Z am k u p o zo staje ch w ilo ­ w o je szc z e b ib lio tek a w o jsk o -

BON

DLA CZYTELNIKÓW . NASZEGO PISMA

N A N A B Y C IE

Z U S T Ę P S T W E M

2 5 $

JE D N E G O T O M U W Y D A W ­ N IC T W :

„ W E N O E i S - k » " , F IS Z E R I M A J ź W S K i* * , „ I g n ł s * *

w k się g a rn i „ W E N O E " I S - M W a rsz a w a , K rak -P rz sd tn . 7 — 9.

S il

to zaś z kolei zostartie prze- tranzlokonwane do pałacu Mo­

stowskich-

Dawny lokal intendentary fla Nalewkach jest już oddany do dyspozycji komendy miasta, któ ra urządza tam mieszkania dla oficerów. *

Zamek zostai oddany całko­

wicie do osobistej dyspozycji p.

Prezydenta Rzecz3rpospohtej.

Czterdzieści pokojów, na pro­

śbę gen. Sikorskiego, p- Prezy­

dent oddal na maeszfcaiśa ofi- cerskte*

Pałac „pod Blachą4* pierwot­

nie zamierzano, po gruntow­

nym remoncie oddać do dyspo­

zycji ministerjum spraw zagra­

nicznych, jako lokal reprezen­

tacyjny. Według wszelkiego prawdopodobieństwa jednak bę dzńe się tam mjeścS geoesratay inspektorat army

Cytaty

Powiązane dokumenty

Lep© (Szwed) wypowiadał się znajomości tego fachu, aby od-' gja), który powojująo się na swą..

wchodził po schodach na trze- cych ściany pokoju i o godzinie Radca uniósł się słusznym gnie cie piętro, że przesiedział w po 1-ej dowiedział się, że dyrektor wem, zrezygnow

Kiedy i gdzie należy spotykać się z ukochaną Dlaczego do wyznania miłości.. potrzeba ciszy

Oddziel- O godzinie drugiej tłumy Judzi ■ sję sfare z czasów Rzymu ne oddziały rozprószyły się po । zepełmły ulice, zdawało• się, ze; papieskiego, w nich jest

Drugie posiedzenie odbędzie się dnia 2 października o godz?. Tematem obrad będzie instrukcja strzelecka, oraz sprawy,

Poste- i powstałej rady p-rzemysłowej, niewątpliwie praycayni się do dzenie w tej sprawie ma się od i która będzie organem dorad- ulepszenia tej dziedziny prac- być w

Ażeby o- palić się równo i uniknąć wie ­ cznie kolorowej skóry, należy zasłaniać najłatwiej opalający się kark modnym szalem, chu­. stką barwną lub

— Wobec rządu obecnego pozostaniemy na dotychczaso- wem stanowisku opozycyjnem i będziemy przedewszystkiem domagali się usunięcia tych ministrów, do których nie ma­..