• Nie Znaleziono Wyników

Express Pomorski 1924.05.18, R. 1, [nr 4]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Express Pomorski 1924.05.18, R. 1, [nr 4]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

C E N A Z a C .O C O M K . 1 8 M a ja 1 9 2 4 r . N ie d z ie la

- I - - - --- ---

R o k I cbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

E x p ress P o m o rsk i

Redakcia i Administracja: Toruń, ul św. Katarzyny Nr. 3. Telef. Nr. 326.

Z a m a c h n a d r o ż y z n ę k s ią ż k i p o ls k ie j

2 5 p r o c e n t ta n ie j

d la k a ż d e g o C z y te ln ik a

„ E x p r e s s u P o r a n n e g o * * , „ K u r je r a * * C z e r w o n e g o

„ E x p r e s s u P o m o r s k ie g o * * , „ E x p r e s s u W ile ń s k ie g o * * ,

„ E x p r e s s u L u b e ls k ie g o 1* , „ E x p r e s s u K u ja w s k ie g o ’*

„ K u r je r a P o le s ia * * , „ d z ie n n ik a B ia ło s t o c k ie g o * * *

„ N o w e g o D z ie n n ik a K r e s o w e g o * *

W A R S Z A W A , 1 7 .V .

S to su n k i p o w o jen n e, d ro ż y z ­ A na. p a sk a rstw o i ty siąc z n e in n e z m o ry n a sz e g o d n ia p o w sz ed -

| n ieg o , p o d k tó rem ® k a ż d y z 'n a s sie u g in a ł i u g in a, o d su n ę-

i ty n a d a lszy p lan to . c o n ig d y 1 — z d a w a ło b y się — z p ie rw ­

sz e g o sc h o d zić n$e p o w in n o :

troskę o kulturę wewnętrzna.

A le tru d n o o b d a rte g o p rz y o d z ia ć p o ezją, a g ło d n e m u — w iad o m a rz e c z — c h leb n a m y - śŁ

a nie książka.

G d y a rty k u łe m p ie rw sz ej p o ­ trz e b y stały sie b u ty , k o sz tu ją c e p o k a ź n a c z ę ść p rz e c ię tn e j p en sji m ie się c z n e j — k sią ż k a m u sia ła sta ć sie p o trz e b a d a l­

sz ą i to c o raz d a lszą , b o o d d a la­

n ą p rz e z c e n e ro sn ą c ą

na wyścigi z butami.

B ied n e k o lo , z k tó re g o w y p ro w a d z i n a s d o p ie ro n ie z aw o d n y P rz e w o d n ik , n o w y , słln y . p ie­

n ią d z p o lsk i, d o ść jed n a k sz c z e l n ie z a m y k a n a s i d zJsiai. b y n ie sz u k a ć z e ń in n eg o w y jśc ia , n iż b e z n a d z ie jn e o p u sz c z e n ie rak -

W ie lk a ro d z in a c z y te ln ic z a

„ E x p re ssu P o ra n n eg o * , „ K u r­

ie ra * C z e rw o n e g o , „ E x p re ssu P o m o rsk ieg o * , „ E x p re ssa W i­

le ń sk ie g o * , „ E x p re ssu L u b e l­

sk iego * , „ E x p re ssu K u ja w sk ie­

g o * , „ K u rje ra P o le sia * , „ D zie n­

n ik a B iało sto ck ie g o * , o ra z „N o w e g o D zien n ik a K re so w e g o * p rz y z w y c z ajo n a je st d z ia ła ć n a ty c h m ia st, sk u te c zn ie i ra d y ­ k aln ie.

w arń n asil c z y te H c y

pożyczamy dziś tej metody,

b y „ p o trz e b ę drugiego p ia iw p rz e n ie ść n a m iejsce p o c z esn e i jej n ależn e- C h o d zi o

zdobycie książki dta czytełfflka-

T rzeb a ją u d o steu ró ć m o żli­

w ie najbardzfefj, ■ b y zeszła z p ó łek k sięg arsk icfi d o rą k czy ­ teln ik a. d la k tó reg o fest p rze­

zn aczo n a, — trzeb a p o p ro stu u czy n ić ją tań szą. Z an im n a­

stąp i to w d ro d ze n o rm aln eg o sp ad k u cen p ro d u k cji, zan im n o w y , siln y n asz p ien iąd z m e n ad k ru szy m u ru d ro ży zn y , k tó ry w y ró sł m ięd zy k siążk ą a kfi jen tem — w y d aw n ictw o n asze p rzy g o to w ało zam ach , u p lano - 'w ato sp isek n a p aso rzy tn ictw o d ru k o w an eg o sło w a, w y sy ch a ­ jąceg o za szk łem w y staw o w em i n ied o stęp n eg o rzeszo m p racu ś

jący m . • - •

P lan zam ach u p rzed staw ia się w sp o só b n astęp ujący :

K ażd y czy teln ik „E x p ressii P o ran n eg o * , „K u rjera“ C zer­

w o n eg o , „E x p ressu P o m o rsk ń e- g o “, „E x p ressu W ileń sk ieg o44,

„E x p ressu L u b elsk ieg o * , „E x ­ p ressu K u jaw sk ieg o * , „K u rje- ra P o lesia* , „D zien n ik a B iało ' sto d k ieg c* , o raz * „N o w eg o D zien n ik a K reso w eg o * , k tó ry zg ło si się o so b iście lub p o cztą z

przekazem czytelniczym,

p rasy czerw o n ej, w y cięty m z n aszy ch psfcm d o k sięg am i Wen

d eg o n a K rak o w sk iem P rzed - m ieścm n r. 9, w Warszawie,

O d W as. d ro d zy , w y p ró b o - b ęd zie m ó g ł tam n ab y ć k ażd ą

B o d ę jt o b y ć p o lit y k ie m

W A R S Z A W A , 1 7 .W

Z n aczn ą ilość ak cy j B an k u W sch o d n ieg o , m ieszcząceg o się w h o telu „B risto l* , w ykupiła p o sło w ie W o jciech K o rfan ty , C h aciń sk i o raz sen ato r S m ół- ski- k tó rzy też w eszli d o R ad y n ad zo rczej teg o B an k u .

A J e d n a k t a n ie je

W w o jew ód ztw ie Ś ląskiem k o m isja staty sty czn a stw ierd zi­

ła, że w p ierw szej p o to w ie m a­

ja arty k u ły p ierw szej p o trzeb y

stan iały o 3-36 p ro c._ _ _ _ _ _ _ _ _

O d p o w ie d ź M a c

^ n a l ^ a n a lis t P o b ic a r e ‘g o

Z P a ry ż a p iszą. M ac D ortafd w o d p o w ied zi n a list P o in care*

n a p o d staw ie staty sty k i p rz e k a , g o w y sto so w ał do n ieg o list, zów , p rzy stąp i do b ad an ia jaki j w k tó ry m ró w n ież w y raża u b o d ział k siążek i jacy an toro w iejleiw aiite z p o w o d u n ied o iścia k siążk ę z w y d aw n ictw a

j.E - W en d e i S -ka*, T o w arzy­

stw a -w y d aw n iczeg o Ig n is* , o raz „F iszer i M ajew sk i*

o 25 taniej, idź kosztują

w sp rzed aży k sięg arsk iej. “ Je­

d en p rzek az u p raw n ia d o n a­

b y cia jed n ej k siążk i. R ó żn ice 25 % p o k ry w a W y d aw n ictw o n aszych p ism , k tó re n astępn ie) firm

S o w ie c k i n a m ie s t n ik n a

la t y f u n d ja d i R a d z iw iłłó w

H e r s z t b a n d y tó w ,

M u c h a -M ic h a ls k l w k s ią ż ą c e j r e z y d e n c ji

W A R S Z A W A , 1 7 ,V l

N a w czo rajszej fcom ferencg, M u ch a czerp ie z n ich k o to saL p o św ięco n ej sp raw o m K reso ­

w y m , o d b y tej w P rezy d iu m R ia d y M in istró w jed en z u czestn i­

k ó w zak o m u n ik o w ał zeb ran y m , że o sław io n y h erszt b an d y ck i M u ch a-M ich als^j o trzy m ał o d rząd u so w ieck ieg o „b ezp tatn ą d zierżaw ę* o lb rzy m ich d ó b r rad ziw iłto w sk ich , p o ło żon y ch p o stro nie sow ieckfej-

rre zy sk i, n ie zan ied b u jąc z re ­ sztą „d ziałaln o ści" barśdyctócj, k tó rej p o św ięca a ę w d rw flach w o ln y ch o d zajęć — zawsze

p o d p ro tek to ratem w y so ce w p ły w o w y m -

W d zisiejszej konfeatw c® , k tó ­ ra b ęd zie zak o ń czen iem obrad,

p n sfo w te so cjalisty czn i urizfate

nfe w ezm ą.

SE

Na stronicy f-ei. driś I codzieonte. znajda Czytelnicy

‘BON na 25 % ustępstwa przy zakonie ksh-

S w k ir z y k o w ś k a ,

Panika w Selmie

i nietylko w Sejmie

W A R S Z A W A , 17. V . (b)- P ew n e k o ła sejm ow e są n iezw y k le n ied y sk retn e i n er­

w o w e.

M ian o w icie w czo raj w k u lu a­

rach n iek tó rzy p o sło w ie o p o ­ w iad ali so b ie z d o b rze zro zu­

m iałą trw o g ą w iad o m o ść, ja­

k o b y pos- W ito s ro zp ocząć m iał w K rak o w ie n arad y , m ające n a celu sk lecen ie n o w ej w ięk szo ­ ś c i

P b d o b n o w k o n feren cjach 'k rak o w sk ich b io rą u d ział p rzed staw tó ele p ew n y ch stro nn ictw , k tó re p o p ierały rząd p. W B tosa, jed n ak że w ch arak terze p ry w at nym -

Isto tn ie w io sn a n ie d afe spio- koju p rzy w ó d cy „P iasta* , a p a­

n u jące o b ecn ie u p ały m ają n a jeg o p am ięć n ajw id o czn iej fata!

n y w p ły w .

P . W ito s b o w tem zap o m n iał jak sro m otnie się jeg o rząd ro z­

leciał-

W iad o m o ść ta w y w o łała fo r­

m aln ą p an ik ę p o o b u stro n ach Izby- Z aró w n o b o w iem p raw i­

ca jak i lew ica n a sam ą m y śl ew en tu aln eg o so ju szu z , P ia ­ stem * d o staje „g ęsiej sk ó rk i* .

W iad o m o b o w iem , że p- W i­

to s p o ciąg a za so b ą sw y ch p rzy jació ł i w sp ó łp raco w n ik ó w w o tch łań -

Uroczysta akademia ku czci kirdynała Merciera

W A R S Z A W A , 17. V - W czo raj elita W arszaw y ze­

b rała się licznie w salach ratu­

szo w y ch , b y o d d ać h o łd n iep o­

sp o litem u k ap łan o w i - p atrio cie

— w ielk iem u sy n o k i B elgji — k ard y n ało w i M erciero w i, k tó ry w g o d zin ie n ajazd u sw ej b o h a­

tersk iej o jczy zny p am iętał i o P o lsce, z racji 5 0 -letn ieg o jubi­

leu szu jeg o św ięceń k ap łań ­ skich.

Im ię k ard y nała M erciera p rze 'szło do P an teo n u h isto rii^ Jeg o to o ręd ziu , p ełn eg o bólu i p ło ­ m ien n eg o p atrio ty zm u , g n ęb ie­

ni p rzez n ajeźd źcę b o h aterscy b elg o w ie, w n iem ałej m ierze za­

w d zięczają ro zb u d zen ie o b u rzę K ia całeg o cy w ilizo w an eg o św ia ta p rzeciw b arb arzy ń sk im teu - tao o m .

Aiademfe wczorajszą ku czci

k ard y nała M erciera w y p ełn iły treściw ie u jęte i g łęb o k ą sy n te­

zą cech o w an e p rzem ó w ien ia, śp iew so lo w y i produkcje or

tó estry w o jsk o w ej.

U ro czy stość p o p rzedziły p rz e m ó w ien ia sen . B aliń sk ieg o 1 o d eg ranie h y m n ó w : b ełgf^k teg o i polskiego-

S zczegó lm e ito crestd ąco prze

m aw iał ks. arcy b isk u p T eo d o - ro w icz, k tó ry s k re ś l k S k a b li­

żej n ieznan y ch n am z ży cia k ard y nała M eró iera m o m en­

tów -

L iczn i p rzed staw iciele rząd u . S ejm u, S en atu, p ań stw zag ran i­

czn y ch , d u ch o w ień stw a, jen era lic ji i św iata M teracktego, z mar

szalk am i R atajem i T rąm p czy ń -

skim — wysłuchało akademji z nieshfriącem zainteresowa*

ińem-

zdobyto so b ie n ajw ^cej w zg lę ­ d ó w n aszy ch G zytetaifców -

W k sięg am i k ażd y W łaśd cteł p rzek azu czy teln iczeg o

otrzyma bezpłatnie katalog

w y d a^ m łctw -i b ęd zfe m ó g ł w y b rać so b ie k siążk ę, k tó ra n aj- b ard zu ej m u d o gjiistu p rzy p ad - nie-

A b ęd ą tam rzeczy cfia u^szy- stk ich in teresu jące. A 'w ięc p o ­ w ieści, za k tó m rti tak często

d o sk u tk u w izyty P o tecareg o

w C h eq u ers-

P r o g r a m n o w e j w ię k s z o ś c i f r a n c u s k ie j

Z P ary ża P iszą: O d p o w iad ar jąc n a sk iero w an e d o n ich za­

p y tan ia. H crrto t. P arn ie v e i B hrm o św iad czy li, że program ! w iększo ści n o w ej izb y jest p ro g ram em poiednarria i p o ro zu ­ m ienia m ięd zy n aro d o w eg o z u- w zg tęd n ien iem słu szn y ch żąd ań F ran ci?; dalej, jest to p ro g ram , d ążący do zrealteo w an ia ró w n o w ag i u rzędo w ej, k tó rej b ro ­ n iły rep rezen to w an e p rzez n ich p artie ró w n ież i w ted y, g d y W reszcie, n o w a w ięk szo ść b ę­

d zie zw alczała d ro ży zn ę o raz stan o w czo p rzeciw d ziałała sp ad k o w i fran k a.

J u ż w c z e r w c u z a d z w o n ią

W k ie s z e n ia c h n a s z y c h n ik lo w e p ie n ią ż k i

w zd y ch ały w id ząc ich śliczn e o k ład k i n a w itry n ie k sięg ar­

sk iej, czaro w n e to m ik i p o e z ji n ajm o d n iejszy ch p o etó w d zisiej szy ch ,

książki naukowe — mespodzian

ka (fia uczniów i akademików ____

t

sp ecjah te b ib lo reczk ' rę k o d z ie ł tn ald ow 'afv się w opozycji- n icze i p o p u larn e, o raz cały

szereg dztteł sp o łeczn y ch i h i­

sto ry czn y ch n ajpierw szy ch au­

to ró w pofckich i zag ran iczn y ch .

W e p o w s tr z y m m ie fa le p o w o d z i

z a le w a ją o k o lic e O jc o w a

Straszna katastrofa z powoda oberwania się chmury

Z K rak o w a d o rfo szą: W czo raj o k o ło g o d z. 8 -ei w ieczo rem w o k o licy O jco w a o b erw ała się o lb rzy m ia ch m u ra, w sk u tek cze g o rzek i B ielu chn a i D łu b in a sil n ie w ezb rały . O k o ło p ó łn o cy rzek i te w y lały n a szero k iej p rzestrzen i. L u d n o ść z p o b lr sk łch w io sek : Z iełokJ, B ień- szy c J t. d. zm u szo n a b y ła p o d­

jąć ak cję ratu nk o w a- P ły n ąca i zalan e i zn iszczo n e. S zk o d y s/ę z o lb rzy m ią siła w o d a zalał I ia m iliard o w y ch sum - w iele zab u d o w ań w iejsk ich

w raz z d o b y tk iem , tak , że lud­

n o ść m u siata szu k ać schronie*

n ia n a d ach ach d o m ó w i sto d ó ł.

P ró cz teg o fale zn iszczy ły t.

zw . jazy p rzy k ilk u n astu m ly n ach , sk u tk iem czeg o w ięk ­ szo ść m ły n ó w pod K rak o w em zo stała u szko d zo n a. N ad ran em w o d a zaczęła o p ad ać, u stęp u­

jąc z pól. k tó re zo stały zu p ełn ie

P o czątko w y term in p u szcze­

nia w o b ieg m o n et metalowych

w lipcu zo stał p rzez B an k P tń - skS p rzy śp ieszo n y .

Jak się d o w iad u jem y monety

n ik lo w e 20 i 5 0 -g ro szo w e irka-

WARSZAWĄ 17. V.

ża się w o b iegu taż w podar­

k ach czerw ca- R eszta bdoen

b ęd zie p u szczo n a w o b ieg w m iarę w y co fy w an ia o b ecn y ch b iletó w zd aw k o w y ch -

D e p e s z e z d z is ie js z e j n o c y , Utrwalenie nalrofe-

M ussolini i B en esz u stalili b rzm ien ie p ak tu o przyjaznej

w sp ó łp racy obu k rajó w , m ają­

cej n a celu u trw ałen te pokoju o

raz u trzy m an ie n a stałe trzd rer w to n ej sy tu acji i ekononafcznej

w E u ro p ie śro d ko w ej-

Ciężka kfeska Mszpaaftw*

D o n o szą z T an g eru , że p o ­ w stań cy o d cięli o d d ział h isz­

p ań sk i w rejo n ie g ó rsk im , b k r rąc do n tew o łi 450 źo łn ferzy i zd o b y w ając 3 d ziała, 20 k ara-

ib ftró w m aszy n o w y ch , 600 ka­

rab in ó w , 400 m u łó w .

i Bestjalsld wyrok.

W y ro k śm ierci n a 13 u czo­

n y ch w K ijo w ie zo stał zatw ier

’ d zo jry p rzez n ajw y ższą rrstan - I cję so w ieck ą.

Biplan zmasakrował 30 osób.

N a lo tn isk u w F o u secu w p ro w in cji T o led o b ip łan w p ad l w tłu m i zm asak ro w ał 30 o só b . Z ty ch dw 5e śm iertełn te, resr- ta o só b ciężk o ram nych.

Ha giełdzie zastój

KOMUNIKAT FINANSOWY

D o lary n a p o ziem ie 5.13 i pół- W szy stk ie- in n e w aluty k ształ­

tu ją się n a ty m sam y m p o zio ­ m ie. W sto sun k u do d m a w czo ­ rajszeg o p raw ie że n iem a żad­

n y ch zm ian- N ieco m o cn iejsza B eigja- O b ro ty w w ah itach nie­

duże.

N a ry n k u ak cy jn y m b ard zo słabo- N aw et k u rs ak cy j b an -

WARSZAWA, HN.

k o w ych d śsia j n ieco n iższy . ? P ap iery p ań stw o w e b ez ; szy ch ró żn ic- W p o szu k fw ajd tt p o ży czk a d o tarow a- C h ęto te

p łacą 2.95- 1

R u b le n ad al ponad1 parytetem. -

W o g ó le g iełda ak cy jn a i gfefr d a w alu to w ą p o d zn ak iem za­

stoju-

9

SpiwMIłwott

z M I ia s t ę w s z a t a n e m t e m p ie d o

Kasy

C h o r y c h

GIEŁDA

N o to w ania w zfotycłi- D o lary S t- Z jedu- 5 4 8 % ; B ełgtja 25-20.

H o łan d ja 194.10, L o n d y n 22.65- P a ry ż 29-90- P rag a 15-29^- S zw ajćS rja 91-95- W ied eń 7 .3 2 ^- W ło ch y 23.10.

M d jan ó w k a 0.45.

8 proc- poż- zło ta 0-80.

6 proc- B o n y zło te 0-70- R u b le zł. 2.75.

P o ż. doi- 2.95’

M iljo n ów k a 0,45.

8% poż- zło ta 0,80.

6% B o n y zło te 0,70- A K C JE - B . D y sk o n to w y 8-25- B - H an d lo w y 9J5O . B - d la H - i P rzem - 1.80.

B - K red y to w y 0-70- । B . P rzem y sł. W arsz. 2-50.

B . P rzem - w e L w o w ie 0-40-

W A R S Z A W A , 17. V . B . Z w - S p. Z ar. 6.50- S ita i Ś w iatło 0-70, 065- ' C h o d o rów 5.90- . * C zersk 0-75, 0-80

C zęsto cice 2.75.

G o sław ice 1.70, 1-65.

M ich ałó w 0-70, 0-75- T o w . F a b r C u k ru 4-40-

W arsz. T o w - K op. W ęg la 6-00' C eg ielsk i 0-72-

L H pop 0-7 Ł . M odrzejów A hSO . N orbłin 0.80- O stro w ieck ie 10-75.

P aro w o zy 0 4 0 , 0.4?M

j

- R udzki 1-80, L 85- S tarach o w ice 3.50, 3.45- Ż y rardó w 46.00.

B o rk o w sk i 1-65, 4-70. » Jab łk o w scy 0-25- H ab erb u scłi 8-25-

JM

M U jonów ka

3^72*709 -

(2)

2 EDCBA NTcdzida 18 mala 1924 ft

Jesteśmy bogaci FEDCBA

Ale za dużo puszczam y z dym em :■ . ■ \ kow ii^l bu^tetaw ęl

T o czę się cięg le

W ażna narady o napraw ie Kresów

Rzeczypospolitej edcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA W A R S Z A W A . 17. V .

S ejm o w a k o m isja b u d żeto w a o d p o czątku 1924 p o db yła ju ż 115 p o sied zeń !

Je st to w d ziejach n aszeg o m ło deg o p arlam en tary zm u fak t g o d n y p o d k reślen ia i słu ży p rzy k ład em d la in n y ch k o m isy j.

O tó ż w czo raj n a tern 115 p o ­ sied zen iu zak o ńczo n o ro z p a try ­ w anie o g ó ln eg o b u d żetu p ań ­ stw a, p rzez p rzy jęcie w trze- ciem czy tan iu b u d żetu m in ister- jum sk arb u-

R efero w ał p o s. Ł y p acew icz (W y zw o len ie), k tó ry n a w stę­

p ie zazn aczy ł, że o b ecn y d o ­ ch ó d n aro d o w y ? t- j. w arto ść p rod u kcji k raju w y n o si co n aj- m n iej 10 m iljard ó w zło ty ch - W o b ec teg o p ań stw o m o że n a sw oje p o trzeb y w ziąć śm iało 15

p ro c-, co ró w m a się su m ie lY z m iljard a zło ty ch .

Z referatu p o s. Ł y p acew ftcza d o w ied zieliśm y się, że o g ó łem z p o d atkó w b ezp o śred n ich m a w p ły n ąć o k o ło 620-000.0 00 zł-, z p o d atk ów p o śred n ich — 170.000.000 zł-, z o p łat stem p lo ­ w y ch SO o o o -o o o zł., z m o n o­

p o li 85.000 000 zł.

P rz y tej sp o so b n o ści zap o zn a m y czy teln ik ó w z ich ro zrzu t­

n o ścią- N iech w ied zą ile p ien ię­

d zy p u szczają z d y m em - O tó ż w fab ry k ach p rzero b io n y ch b ę­

d zie 4.400 .000 k ilo g ram ó w ty tu - n iu k rajan eg o , — w arto ści 99.400-000 zł-, 5^2 m iljard a p a­

p iero só w w arto ści 147.000 000 zł., o raz 75-000-0 00 c y g a r w a r to ści 11.800.000 zł-

Ł ad n e i .im p o n u jące cy try !

P o d p rzew od n ictw em p rem je ra G rab sk ieg o o d b y ła & ę w czo raj zap o w ied zian a n a ra d a w sp raw ie u reg u lo w an ia sto su n ­ k ó w n a k resach w sch o d n ich -

W n arad zie b rali u d ział m ar­

szałk o w ie R ataj i T rąm p czy ft- sk i m in istro w ie, k ilku n astu p o ­ słó w i sen ato ró w o ra z k reso w i d ziałacze p o k ty czn i i sp o łecz­

ni.

O b rad y zag aił p rem ier G rab ­ sk i, k tó ry zazn aczy ł, że w y m a­

g ające rad y k aln eg o u zd ro w ie­

n ia sp ra w y k resó w , n ie b y ły p rzez rząd zap o zn aw an e, cze­

g o d o w o d em jest ch o ciażb y to , że w y d atk i p ań stw o w e n a zier m ie k reso w e zn aczn ie p rz e w y ż szają p ro cen to w y ich u d ział w d o ch o d ach p ań stw a-• P o zatem p ań stw o w y ło ży ło p ro cen to w o zn aczn ie w ięcej n a o d b u d o w ę k resó w , an iżeli n a in n e ziem ie.

W czo rajsze p o sied zen ie p o ­ św ięco n e b y ło w y słuch an iu re­

ferató w m in istra H u b n era i m i­

n istra M ik laszew sk ieg o , k tó rz y p rzed staw ili zeb ran y m w y ­ czerp u jący stan rz e c z y w dziey d żin ie w y zn an io w ej, szk o ln ej i ad m in istracyjn ej.

---, „„

Uchwyciliśmy szczęście — n- wypuśćmy go z/ rąk

Wzorowa gospodarka w Banku Polskim,

Nie udziela się tam kredyW w lekkom yślnie

W ed le p relim in arza k w ietn io ­ w eg o z d an in p u b liczn y ch i m o n o p o li p rzew id y w an o w p ły w w ty m m iesiącu w su m ie — 83.337-000 zło ty ch. T y m czasem w ed le d o k o n an y ch p rzez C en­

traln ą k sięg o w ość zestawień w

m iesiącu ty m -d o k as sk a rb o­

w y ch ’w p ły n ęło 108.33 1.788 zł.

75 gr-, co d aje p rzew y żk ę

24.994.788 zł- 75 gr.

D laczego nagle do 3-d ej I pńl D laczego?... m y też tego nie

w iem y

Poronione pom ysły

c zy li*

angielska sobota, w ykrojona po polsku

W e w szy stk ich b iu rach i u rz e } Z d ru g iej stro n y n iew in n e n a d ach p ań stw o w y ch — • zg o d n ie!p o zó r

ze św feżem i zarząd zeń b m i P re ; pół godzinki

zy d ju m R ad y M in istró w ^ -p raca : k o m p lik u je, z re sz tą całk iem m e b iu ro w a m a trw a ć o d g o d z. 8 ; p o trzeb n ie, ży cie co d zien n e u - m - 3 u z ran a d o g o d z. 3 m . 3 y । rzęd n k a. T en sp ó źn i się n a k o - poD O L udnju, n łe zas d o 3 -ciej.' o b iad u ju ż n ie d o stan ie jak to o b o w iązy w ało d o ty ch­

czas. N ato m iast w o k resie let­

nim t j. o d 1 m aja d o 3 0 w rze­

śn ia w k ażd ą so b o tę u rzęd o w a ­

W A R S Z A W A . 17. V - P rz e d w c z o ra j p o d p rzew o d ­ n ictw em w icem in istra K lam era o d b y ł sie d alszy ciąg n a ra d y w o p raw ach k red y tu .

D y rek to r n aczeln y B an k u P o lsk ieg o , p- M ieczk o w sk i, za­

zn aczy ć że B an k P o lsk i, ze v rzg lęd u n a k o n ieczn o ść zag w a rau to w an ia stałeg o k u rsu zło te­

go, m u si w strz y m y w a ć

60 proc- pokrycia obiegu zło­

tem ? walutami.-

p rzeto n a cele k red y tu g o sp o ­ d arczeg o n iem a d o d y sp o zy cji w ięcej n ad 100-000.000 zło ty ch - Z su m y tej w y d an o d o ty ch -

czas 25.00 0.000 zł-

B an k P o lsk i n ie m o że b y ć ró g u lato rem sto p y p ro cen to w ej do-pók i p an u je u n as b ra k k ap i­

tałó w p ien iężn y ch .

W icem inister K lam er stwier­

dził', iż p o d w y ższen ie k ap itału zak ład o w eg o B an k u P o lsk ieg o p rzez ap o rt rząd u n ie jest m o ­ żliw e, p o n iew aż

rząd sprzedał cały swól zapas złota Bankowi Polskiemu.

R ząd w n ajb liższy m czasie ulo­

k u je jed n ak w B an k u G o sp o d ar stw a K rajo w eg o w iększą su m ę, k tó rą B an k ten b ęd zie m ó g ł u - ży ć n a cele k red y to w e.

Jakaż to radośf, jaka dum a!

N a h o n o rze P o lski clęZ ył tfług — ^ iś g o m o te m ? sp łacić

Pensje kaw alerów „Virtuti M i!ltan“

n e k o ń czy ć sie b ęd zie o g o d z- 2 p o p o łu d n iu .

W p ra k ty c e w y g ląd a to ta k : u rzęd n ik o m d o d an o p ó ł g o d zi­

n y p ra c y d zien n ie, z czeg o .tuż

półtorej ofiarowano wyłącznie do Ich dyspozycji.

W ten sp o só b referen t — p ró jek to d aw ca p o c^u g iem i g łeb o - k iem p rzem y ślen iu i zu ży ciu tu zin a k o sz u le k ro zw iązał p ro ­ b lem ' t. zw - an g ielsk iej so b o ty . N iestety , n ie są n am b liżej zn a n e w ażk ie arg u m en ty , jakiem ?

w jadło d ajn i, in n em u u n iem ożli w i to d o d atk o w a p race zaro b ko w ą- S ło w em n astręczą sie ty ­ sięczn e. b łach e — zd aw ało b y się — a tak d o tk liw e k o m p lik a cie — b o w iem ży cie m iasta

dostosowało sie też do tei godziny?

S łu szn e w iec są u ty sk iw an ia, p rzy g n ęb ien ie i n tech eć. z ja- kitenii p raco w n icy p ań stw o w i sp o tk ali n ajśw ieższe zarząd ze ­ nie. N a an g ielsk a so b o tę m ach - n eli ręk ą, ale d laczeg o d o 3 i p ó ł? Jeżeli k o n e c z n o ść teg o w y m ag a, w o lelib y ju ż raczej p raco w ać od

godz. 8 zrana do 3-ciej.

zd o łał o n p rzek o n ać d ecy d u ją- czeg o niie w ziął p o d u w ag ę re- ce czy n n ik i o k o n ieczn o ści ta - ferent i' n iep o trzeb n y p ro jek to­

w eg o , a n ie in n eg o ciecia g o r ; d aw ca, n ie licząc sie z cało -

P o lska p łaci d ług i W A R S Z A W A , 17. V -

W ciąg u ro k u b . S k a rb p a ń stw a sp łacił szereg p o zy cy j d łu g ó w z a g ra , n iem y ch . ,Z n ajw ażn iejszy ch n ależy w y m ien ić 174,125 d o laró w firm ie B a l.

'd w łn z a p aro w o zy , 4 6 9 ,39 8 d o laró w E y tu łem o d se te k o d p o ży czk i d o laro - 2,147,691 flo ren ó w h o len d ersk ich

ty tu łe m sp ła ty d łu g u , o ra z 2 0 ,8 5 0 d o ­ la ró w ty tu łe m ra ty m iesięczn ej d la C zerw o n eg o K rzy ża am ery k ań sk ieg o . O g ó łem zap łaco n o w r, b . 6 6 4 ,3 7 3 d o . la ró w i 2 ,1 4 7 .6 9 1 flo r, h o lend ersk ich n a sp ła tę d łu g ó w zag ran iczn y ch , d ając tern sam ćm w y ra z san am i sk arb o w o ści p o lsk iej.

Bolesny cios dotknął u&nów

Skw itow ari już z orkiestry — proszą tylko o kapelm istrzów

A cen traln e w ła dzę w o js k o w e m ilczę...

P o k o jo w a o rg an izacja n asze!

siły zb ro jn ej n ie p rzew id u je w k aw alery jsk ich p u łk ach żaró w n o o rk iestr, jak i k ap elm istrzó w etato w y ch -

Je st to b o lesn y cio s d la n a­

szy ch k aw alerzy stó w . Jak że b o w y o b razić so b ie d efd u jaev eh d zieln y ch u łan ó w b ez trad y ­ cy jn ej o rk iestry , tej serd eczn ej n ici m jęd zy w o jsk iem , a cy w fl- n em sp o łeczeń stw em ^ n ie m ó­

w iąc ju ż o p ro p ag an d o w em jej zn aczen iu .

D la san acji sk arb u trze b a fed n ak b y ło p o zb aw ć u łan ó w eta xtow ei o rk iestry . Z g ry zło to ich sia rc z v śc;e. « Jed n ak m im o w sz y stk o n ie m o g ą słę jako ś po g o d zić z m y ślą, że^ zo stan a b ez

m u zy k i. S ta rają sie w fec w łas- n em w y siłk iem zo rg an izo w ać b o d aj am ato rsk ie zesp o ły o tr k :estran tó w - S k arb p a ń stw a w ścislp m sło w a teg o zn aczen iu n ie D ontesie tu ju ż żad n y ch cię żaró w .

In stru m en ty b o w ’em i n u ty stan o w ią o fiary sp o łeczeń stw a^

b ąd ź o ficeró w , in w en tarz jest ich w łasn o ścią.

N ajg o rzej jed n ak z k ap elm is­

trzam i. B ez n ich o z o rg an ^ o w a n ta n aw et fan fary k aw alery j­

sk iej n ie m o że b y ć m o w y . W y stąp ili w iec k aw alerzy ści z p ro śb a d o cen traln y ch w ład z w o jsk o w y ch , b y już zo staw io­

no b o d aj ty lk o e ta t k ap elm is­

trza.

Za dwa grosza,

daw niej była pyłka a dziś akcja

W A R S Z A W A . 17. V - w an o p o Icn rsach słab szy ch - N a ’y czo rajszem z e b rań ” i W śró d m etalurg iczn y ch jed y - g ield o w em n ieliczn e o b ro ty b 1 ' L ilp o p p o d k o n iec zeb ran ia ły d o k o n y w an e p rzy ten d en cji

słab ej N iek tó re ak cie m ają k u r­

sy w zg lęd n ie stab ilizo w an e, tak , że ró żn ice n ie p rz e k ra c za ­ ją k ilk u n ro cen t. T y lk o d la w ar to ści n isko cenn y ch , g ro szow y ch n iew ielk i p o p y t lub p o d aż w p ły w a ją n a zn aczn e ró żn ice, d o ­ ch o d zące do 2 5 — 30 M ro cen t

W g ru p ie b .an ko A ieffd ęk szość ak cy j sp ad 'ia o 10 p ro c- K red y ­ to w y w W a rsz a w ie p o o n eg d aj szej zn iżce 4(1 p ro c-, sp ad ł zn o ­ w u o d alsze 12 p ro c-

Z ch em iczn y ch n ajw ięcej u- cierp iał W ild t i Z g ierz. Jed y n y P u ls co k o lw iek p o p raw ił sw e

n o to w an ia (n a 0,50 zł-).

E lek try czn e i cala g n ro a cu - k ro iv y ch — n iżej. Z cem en to ­

w y ch F irley — b ez o b ro tó w , a Ł a z y n a p o zio m k w jó p rzed n im w w ięk szem zan o trżeb o w an iu -

D rzew n e b ez o b ro tó w . W a rsz . T o w - K op- W ęg la od-dar

. o p raw ił n iezn aczn ie k u rs d o 90 g r. D o tk liw ie strac ił U rsu s, k tó ry z 1.60 zł- sp ad ł k u k o ń co ­ w i n a 1.20 zł-, o raz n ierw to w a- r.y od laik u d n i W u lk an o b n iży ł n o to w an ie o 5 0 p ro c, d o 4 zł. 25 gr-

W g ru p ie w łó k ien n ’< czycli n ie w ielk a zn iżk a d la Ż y rard o w a i Z aw iercia. Z h an d lo w y ch n aj­

b ard ziej sp a d ły : Z ach o d n ie T o ­ w a rzy stw o — o 40 p ro c- i Z eg lu g a — zg ó rą 30 p ro c. W o g ó le h an d lo w e i n afto w e w zan ie­

d b an iu -

N a ry n k u w alu t sy tu acja b ez zm ian isto tn y ch , p rz y stały m k u rsie d o lara. P a p ie r p ro cen ­ to w e p ań stw o w e zach o w ały k u rsy p o p rzed n ie ty lko p o ży cz k a d o laro w a n ieco m o cn iej- 4 i p ó l p ro c. L isty Z ast- Z iem sk ie p rzed w o jen n e zn iżko w ały w d alszy m ciąg u ,

—ski-

WARSZAWA. 17. V-

P re m ie r G rab sk i p rzy jął w czo raj p o słów A n u sza, M ie- d ziń sk ieg o i W y rzy k o w sk ieg o (W y zw o len ie), k tó rz y p y taF szefa rząd u w jak im stad iu m ’ zn ajd u ją sie sp ra w a w y p łat, p rzy w iązan y ch d o o rd eru .,V ir tu ti M T ta ri“.

P re m ie r w o d p o w ied zi zazna czy i, że p en sja za ro k b ieżący k aw alero m „V irtu tl M T itari*4 b ęd zie w y p łaco n a w g o tó w ce i ch o ciaż o d n o śn e su m y d o b u -

Polska płaci dług!

zagraniczne

W u zu p ełń 'ten ru p o p rzed n ich n o tatek o sp łacen iu d łu g ów za­

g ran iczn y ch i term in o w ej w y p łacie p ro cen tó w o d n ich, zazna czy ć n ależy , iż d o ty ch czas sk arb P a ń stw a P o lsk ieg o sp ła­

cił 14% n ależn o ści B ald w in o w i z a d o starczo n e p aro w o zy . 40%

n ależn o ść? am er. C zerw o n em u K rzy żo w i. 28% d łu g u h o len d er sk ieg o . p o w stałeg o w sk u tek za k u p u m ateriałó w o d zieżo w y ch w ro k u 1919 .

N ad to n a w y k u p k u p o n ó w za ciąg n iętej w A m ery ce p o ży czk i sy g n o w an o d o ty ch czas k w o tę 2.112.158 d U aró w .

d n ak źe p rzed staw i sejm o w i d o -

d źetu n ie z o sta ły w n feso ne. je- d atk o w y b u d żet, w k tó ry m p<y ży cia ta b ęd zie u w zg lęd n io n a.

C o d o p en sji zaleg łej, to b ę­

d zie o n a w y p łaco n a w b o n ach sk arb o w y ch . Jed n ak że ty m k a­

w alero m „Y irtu ti M ilitari“. k tó rzy . jak n ap rzy k ład o sad n icy ? in w alid zi, zn ajd u ją się w sp e­

cjaln ie tru d n y ch w am n k ach fi­

n an sow y ch, zao ew n o n a b ęd zie m o żn ość zrealizo w an ia b o n ó w w o d p o w ied n ich p ań stw o w y ch in sty tu cjach k red y to w y ch , d ro ­ g ą zastaw u . W y k lu czy to w y ­ zy sk n iesu m en n y ch sp eku lan­

tó w .

BON

D L A C Z Y T E L N IK Ó W . N A S Z E G O P IS M A

Hfl KflBYCIS

Z USTĘPSTWEM

25°|o

JE D N E G O T O M U W Y D A W ­ N IC T W ;

I

„W E N D E ! S -k a “ , F IS Z E R I i M A JE W S K I**, ..la n i s“

w K sięg arn i „W E N D E ** i J-fca 1 W arszaw a, K rak -P rzed m , 7 9 j

ffH j -B E im flnn aK R ccw eBgcacL’-azag*- rew r-g w ag ta rBL iir 4

świadertw pnemysłowych

■. Term in ^opłaty

C en y św iad ectw p rzem y sło­

w y ch i k a rt rejestracy jn y ch n a ro k b ieżący zo stały p o d w y ższ©

ne-

P rz y p a d a ją c e d o p łaty w m - st- W a rsz a w ie ’w y n o szą o b ec­

nie- D la p rzed sięb io rstw h an ­ d lo w y ch : k atego ria 1-a zl. 1431, k at. 2 -g a 229 zł-, k at. 3 -cia 46 zł., k at. 4 -ta 16 zł-, k at- 5 -a 27 zł-, k at- 5,-b 8 zł.

D la p rzed sięb io rstw p rzem y­

sło w y ch : k atego ria 1 -a 4293 zA , k at- 2 -g a 2862 zł., k at- J-ą 1431 zł-, k at. 4 -ta 429 zł., k at. 5 -a 143 zt-,‘k at- 6 -ta 86 zł., k at- 7 -a 43 zA , k at- 8 -a 8 zł.

D la zajęć p rzem y sło w y ch : k a teg o rja 1 -a 229 zł., k at. 2-a 229

zł-, k at- 2-b 65 zł., k at- 3-a 22 zł-, n iersk iej, w o b rębie k o m . 14, 15, k at. 4 -a 86 zł.

m iia ?0 czerw ca

D o p ita d o k a rty re je stra c y j­

n ej w y n osi 8 zł.

W sz y sc y w łaściciele p rzed ­ sięb io rstw h an d lo w y ch i p rzer m y ślo w y ch o raz w y k o n y w u ją- c y o so biste zajęcia p rz e m y sło ­ w e w in n i' w czasie o d 15 b. m . d o 30 c z e rw c a b- r- w łączn ie, zg łosić się w e w ^aściw y cfi po*

m o cniczy eh k asach sk arb o­

w y ch m ian o w icie: 1) D łu g a n r. 42 o d p rzed sięb io rsb y zn aj­

d u jący ch się w o b ręb ie k o m i­

sariató w p o licy jny ch 1, 2 ,^ , 4, 5, 10, 12 i 2 6 ; 3) N o w o g ro d zk a nr- 60 w o b ręb it k o m - 6, 7, 8, 19, 22 i 2 3 ; 4) N o w o g ro d zk a nr- 60, w o b ręb ie k o m . 9 ,1 1 , 13, 16, 20, i 2 1 ; 5) W ileń sk a ró g In ży - 17, 18, 24 1(25 (P rag a).

Chłopcy szykrą s!ę w ie’kia rzeczy

G d yb y się w a s zao ytaU o d krzykn ęlib yście zg o d n ym ch ó rem :

Nie potrzeb m atury!

S w a eg zam in ó w d o irzato - zy p ad ajaący ch w p o rze jest ju ż o d d łu ższeg o czasu p rzed m io tem ro rw a ż a ń i n arad fach o w có w . D ysktk.jji p o d lega p rzed ew szy stk iem sa­

m a p o trzeb a eg zam in ó w /m atu­

raln y ch , a n astęp n ie sy stem ich p rzep ro w ad zan ia-

O h ecn Je w P o L -.e Istn ieją 3 o d m ienn e sy stem y eg zam in ów m atu raln y ch i 3 o d m ien n e m a­

tu ry -

W y d ział p ro g ram o w y d ep art, szk o in ictw a M . W . R . i O . P - o p raco w ał p ro jek t jed n o liteg o

p ro g ram u i o b ecn ie to czą się n ad n im k ry ty c z n e d eb aty - P ro jek t o p iera się n a reg u lam in ie b. K o n g resó w k i i W ielk o p o lsk i, ró żn i się o d sy stem u szk ó ł m a­

ło p o lsk ich w tern , że p u n k t cięż­

k o ści pow ożony jest n a w y p ra ­ co w an ia p iśm ien n e, k tó ry ch d o ­ b ry w y n ik zw aln iałb y u czn ió w w zn aczn y m zak resie o d eg za­

m in ó w u stn y ch -

S am o zag ad n en lie, czy m a­

tu ra w o g ó le jest k o n ieczn a, m u siało b y b y ć ro z p a try w an e p rzez S ejm -

d y isk ięg o .

N ależy p rzy pu szczać, że ch o ­

k ształtem ży cia u rzęd n ik ó w . W o g ó le d o ry w czo ść. jak a o - d ziło tu p rzed ew szy stk iem o 7- statn ięm i czasy cech u je n iek tó - m io g o d z n n y d zień p racy . Jeże re zarząd zen ia — staje się rż e ­ li tak — to raczej n ależało n o -i cza n ag an n ą-

stąp ić w rę c z o tw arcie, u rzed n i D o ść p rzy p o m n ieć zarząd ze- k o m w y /u szc z y ć p o w o d y i g o ­

d z h y zajęć

rozplanować z większa roz­

waga-

P rzed łu żen ie b o w iem zajęć do g o d z. 3 i p ó ł w p ra k ty c e p rzy n iesie raczej ilu zo ry czn e k o rzy ści, jeżeli n ie d em o raliza- cię.

n ia ó św ięto w an iu W 'elk iejn o - cy , alb o p ery p etie z p o w szech ­ n ie u n as czczo n y m S w . S tan i­

sław em . T ak i stan rzeczy w y ­ tw arz a ty lk o ch ao s ’ n ep o trzeb n e p o d ry w an ie au tory tetu .

N ależało b y o tern p o m y śleć m iaro d ajn y m czy n n ik o m i w ię­

cej z w ra c a ć u w ag i n a n ięfo rtun n e p ro jek ty referen ta-

Inwazję czeskiego przemysłu

odczuw ają i rzesze pracu ?ące

K o n k u ren cja zag ran iczn a d aje sie co raz b ard ziej w e zn ak i' ro ­ d zim ej p ro d u jccji p rzem ysło w ej.

S zczeg ó ln ie p rzem y sł w łók ien nliczy, żelazn y i p rzem y sł szk lan n y o d czu w ają d o tk liw ie

ro sn ący p rzy w ó z to w aró w g łó w n ie czesk ieg o p o ­ ch o d zenia, p ro d u k o w an y ch zn a cz-nie tan iej, n iż n asze.

S rąd staje się racjo n aln a o ch ro n a celna.

b ęd ąca o b ecn ie p rzed m io tem y-

b rad k o m isji i p o d k o m isji fa :ho w y ch . p o stu latem n iety lk o p re- dukcjż, ale i rzesz ro b o tn ik ó w i p raco w n ik ó w u m y sło w y ch , z ai i rt e r e s o w a n y ch jak n aj z y w o t ’

niej w p o d trzy m aniu w a rsz ta­

tów p racy , d ający ch m in rzy - n an ie.

O czy w iście o ch ro n a celn a n ie m o że sp raw ić w y d atn ej

p o d w y żk i cen .

tw o rzącej n iczem n ie u zasad n io­

n e u p rzy w ilejow an ie sfer g o sp o d arczy ch - S tan jed n ak o b ecn y , w k tó ry m d zięk i w y so k iej sto­

p ie p ro cen to w ej, n isk iem u p o ­ zio m o w i tech n iczn em u i w y so ­ k iem u o p o d atk o w an iu , p o lsk i p rzem y sł n ie m o że sp ro stać k o n k u ren cjl o b cej, jest d k iżej n ie do u trzy m an ia ch o ćb y w in te­

resie czy n n eg o b ilan su h an d ler w eg o i p łatn iczeg o -

Pogrom gospodarstwa sowieckiego

Hiobow e W yznani? Rykow a

400 ra iron ó w ru b li zło tych d eficytu ro czn eg o M O S K W A (A . W .). - P rz e ­

w o d n ic z ą^ R ad y k o m isarzy lu d o w y ch R y k ó w , p rzem aw iając n a k o n feren cji rejo n u b au m a- n o w sk ieg o w M o sk w fe, streścił w p esy m istyczn y ch b arw ach stan g o sp o d arczy S- S. S- R-,

p o d k reślając, że p rzem y sł od ­ b u d o w an y jest zaled w ie w w y so k o ści 35 p ro c- p rzed w o jen n e ­ go- P ia c a zaro b k o w a

ro b o tn ik ó w w y n o si zaled w ie '

60—65 proc, zarobków przedwoiefinych.

D eficy t p rzy b u d żecie p ań stw ,

w w y so ko ści 1.750 m ilj. rb- zł- w y n iesie

przeszło 400 mili.

rb- zł-, p o d czas g d y b u d żet p rzed w o jen n y w y n o sił 3-200 m ilj. rb . zł-, a m im o to d eficy t b y ł jed n ak

daleko mniejszy.

N a o d b u d o w ę ro łn ictw a i k re­

d y ty ro ln icze rząd m ó g ł w y a sy gnofw ać zaled w ie

20 mili, rubli na przeszło 100 mili, włościan.

R o k o w ania z A n g lją p ro w ad zo -- n e są p rzed ew szystk iem z z a­

m iarem u zy sk ą/n ia k red y tó w -

Try^ Jiia pracowników mózgu i mięśni

KONIEC STRAJKU SZEWCÓW.

WARSZAWA. 17. V-

W d n iu w czo rajszy m zak o ń­

czy ł się p o 8 d n iach zatarg u — strajk szew có w .

P raco d aw cy , k tó ry m K o m i­

sariat rząd u o d m ów ił p o d w y ż ­ szen ia cen o b u w ia, zg o d zili sie p o d w y ższy ć cen ę ro b o cizn y o 3 0 % . P o d w y żk a ta stan o w i n iew y p łaco n y w sw o im czasie d o d atek d n k y ź n ian y z a m ie ­ siąc lu ty .

W ed lu ? n o w ej u m o w y cen a rob* C’zn v w y n o si: o b u w ie lu k ­ su so w e tn esk ie 18 zł. 78 g r., d am sk ie 18 zł. 33 g r.. w y w ro t­

ki 13 zł- 79 g r.. O b u w ie II k a te­

g o rii (stalu n k o w e) in esk ie 14

zł- 53 g r., d am sk ie 13 zł.. III k a ­ teg o rii (h u rto w e i ek sp o rto w e 9 zł. 45 g r.

Z azn aczy ć n ależy , że n iek tó ­ re firm y w arszaw sk ie o b u w ie ek sp o rto w e III k at. sp rzed ają jak o lu k su so w e I k at.

UMOWY W GÓRNICTWIE.

R o k o w an ia w z a g łę b h D ą- b ro w sk iem o zaw arcie n o w ej u m o w y w g ó rn ictw ie m ają p rzebieg sp o k o jn y i/ zb liżają sie d o k o ń ca.

U zg o d n io n o n ajw ażn iejsze p u n k ty u m o w y o staw k ach za­

ro b k ó w w d u ży ch k o p aln iach ,

o raz p u n k ty o d o starczan iu o -

p ału d la g ó rn ik ó w -

(3)

9 ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

iN icdzieia 18 m aja 1924 r. \

h MY H0ME-1S MY CASTEL"

(MAJ HOM IS RAJ CASTEU

(Moje mieszkanie jest moim zamkiem) — powiada p. Grabski

A więc nasze pismo

dotarło i do prywatnych apartamentów

p. prezydenta ministrów

• . (Telefonem od warszawskiego korespondenta)

Z k o lei u d ałem się d o p ry - T .atn eg o m ieszk an ia p. p rem je- ra n a ul. O rd yn ack ą.

M u szę tu w y zn ać b ez n aj­

m n iejszej p rz e sa d y ,, że ch w ile sp ęd zan e w d o m u u pp. G rab­

sk ich zaliczam do

najmilszych epizodów

w czasie m o ich w ęd ró w ek d zien n ik arsk o - p am iętn ik ar­

sk ich -

Uprzejmość, gościnność, prosto ta staropolska, estetyczne urzą­

dzenie. rozbrzmiewające trele kanarka, radość, miłość 1 pogo­

da ogniska domowego —

o to k o jąca atm o sfera d o m o stw a p rem jera R zp litej.

I m im o w o li ro d zi się g łęb o k ie p rzek o n an ie, że n ie g d ziein ­ d ziej, ty lk o tir, w ło n ie w zo ro­

w eg o p o ży cia ro d zin n eg o b ije to o d ży w cze źró d ło , sk ąd p rem jer czerp ie

swój duchowy spokój,

b y g o n astęp n ie p o d fo rm ą n aj- ro zm aiiszy ch p rac, w y siłk ó w i zab ieg ó w p rzelać w

nerwowe i niespokojne serca

sw o ich y sp ó ło b yw atefi-

M ieszk a p- p rem jer w z w y ­ czajn ej k am ien icy czy nszo w ej p rzy ul. O rd y n ack iej, n iech cąc k o rzy stać z p ięk ny ch a p a rta -

N ie ch cąc d o stojn em u g o sp o d a­

rzo w i zab ierać tak d ro g ieg o czasu , p rzy stęp u ję o d raza d o o b ejrzen ia p o k o ju .

Je st to szary , ciem n y g ab i­

n et o

nddmalnych rozmiarach,

n ad er sk ro m n ie u m eb lo w an y . B iu rk o i szafa b ib jo teczn a w y ­ p ełn iają n iem al całą p rzestrzeń - N a ścian ach w isz ą o ry g in aln e o b razy p o lskich m alarzy . Z p o ­ śró d n(;ch z w rac a u w ag ę W idza p ięk n a k o m p o zy cja

Wywiórskiego,

p rzed staw iająca ro zleg ły staw o b ro sły szu w aram i- P o ch y lam się n ad g ip so w ą p lak ietą z w y ­ ry tą n a m o siężn ej b laszce d e­

d y k acją- P . p rem jer p o sp iesza objaśnić> że je st to sliabiutkź tw ó r jak ieg o ś

repatrianta

'w y k on an y w w a rszta tac h n ad ­ zw y czajn eg o K o m isariatu d o w ałk i z epiidem ją. Z resztą n ad er

wzruszająca pamiątka-

O p ró cz ak w arelo w y ch p o rtre tó w żo n y i jed n eg o z trzech sy n ó w , z w rac a n ad to u w agę w isząca p rzy o k n ie n ad b iu r­

k iem fo to g rafia p rezy d e/ita

R zp litej. (

T y m czasem p. p rem jer p rzej­

rz a w sz y jeszcze k o respo n d en ­ cję i p o żeg n aw szy się ze w szy stk im i, o d jech ał d o P re ­ zy d iu m R ad y M in istró w .

D alszy o b o w iązek g o sp o d a ­ rz a p o d jął śred n i sy n , p- Z dzti- sła w G rab sk i.

W eszliśm y d o salo n u -

Zrom.

Stary nasz znajomy

Mikołaj Mikotejewłcz obiecuje odbudować monarchję w Rosji

W w y k w m itn ie u rząd zo n ej w illi w C h o isy -le-R o i w e F ra n ­ cji, m ieszk a b y ły

wódz arm® rosyjsktei • •

M ik o łaj M ik o łajew fcz- C zas w o ln y , a m a g o aż n a z b y t w ie­

le — tra w i n a ro zm y ślan iu o w jelk ich p ro jek tach , m ający ch p rzy w ró cić R o sji

monarchie.

)D aw n y d esp o ta, zw o len n ik k n u ta >i w ład zy ab so lu tn ej, zm ie n il p o d w rażen iem w y p ad k ó w h isto ry czn y ch sw e p rzek o n a­

nia. S ta ł Sjię k o n sty tu cjo n ali­

sta. g o tó w n a w e t zo stać lib era łem n a tro n ie, p o w o łać w szy st k ie w a rstw y n aro d u d o w sp ó ł- rzad ó w , b y lb b y ty lko W ró ciła d o R o m an o w y ch

carska korona.

T y m czasem w p ięk n ej w illi w C h o łsy zajm u je sie h o d o w la k w iató w , sam k o p ie g rzęd y p iele je z ch w astó w ; sh td ju -

je ek o n o m ie p o l2 tv czn a i ży w o zajm u je się b ieg iem o b ecn y ch w y p ad k ó w .

R az w ty d zień zb iera się u w ielk ieg o k sięcia

rosyjskie towarzystwo.

a d o salo n ó w w ielk o k siążęcy ch d o p u szczan ie są n ie ty lk o u n P i­

ło w an e o so b y , ale i p leb s d e­

m o k raty czn y -

W ielu o ficeró w , n ajn iższy ch n aw et stop n i o d w ied za

d aw n eg o w o d za.

Z d y scy p lin o w an e ich w v . słu żb o w y to n ich d aje złu d zen ie starem u w l, iż zn ajd u je się jeszcze tej ch w ili w

głównej kwaterze

ro zk azem sw y m d ecy d u je lo sach b rv g ad i d y ^ iz y j.

P rz e d k ilk u dubam i o d w ied ził M ik o łaja M iko łajew cza. p rzed ­ staw iciel „A sso ciated P re ss“-

S en io r d o m u R o m an o w y ch w id y w ał zaw sze n iech ętn ie d z e n n ik a rz y . z re g u ły n ie u - d ztelał

żadnych wywiadów. • •

o d czafu jed n ak , g d y stał się li b erałem „ro zum iejącym tętn o ży cia w sp ó łczesn eg o 0 zm to n ił sw e zap atry w an ia n a

dziennikarstwo.

sw esro n o s ta­

m o w y , w o d zc- d o

o

Krwawy dramat w Cytadeli

Rozwódka wybija rywalce oko i kaleczy okruinie Faworytka porucznika została uwięzione.

• • (Telefonem od warszawskiego korespondenta).

N iezw y k le w iec czu le przy­

jęć :e sp o tk ało an g ielsk ieg o re ­ p o rtera.

W ielk i k siążę o d sło n ił sw a d u sze i jął sie

u sk arżać n a b o lszew ik ó w . Z n iszczy li n aró d , p o g rzeb ali R o sję, sk o ru m p o w a ć d u sz ę n a­

ro d u k raj zb ro czy li k rw ią i t.

d- i t. d. — o to b y ł to n jeg o n a­

rzek ań , ale W ielk i k siążę je t p rzek o n an y , iż p o tężn y n aró ro sy jsk i p rz e trw a

ch o ro b ę b o lszew izn m . i w n ajb liższej p rzy szło ści za • p rag n ie u leg alizo w an ej w ła d zy w y p ęd zi w iec

u zu rp ato ró w

i p o w o ła n a tro n m o n arch ę- N astro je p an u jące w R o si i ró żne sy m pto m y p o liiy czn ' w ieszczą, iż ch w ila ta jest b li­

sk a. .. -

M ik o łaj M ifco tajew icz czuje*?.' so b ie

o ch o tę d o czy n u za p o śred n ictw em an g ielsk ie g o re p o rte ra zap o w iada św ia­

tu , że k ażd ej ch w ili g o tó w jest w ziąć u d ział w d ziele

o d b u d o w y R osjB .

jeśli g o n aró d d o teg o p o w o ła l u p o w ażn i.

Kowno "gnije moralnie Salon literacko-polityczny

m en tó w , jak ie sto ją d la n ieg o o - tw o rem w p rezy d jum R ad y m um istrów - W o li sw o je sk ro m ­

ne, m ałe i n iezb y t w y g o d n e p o ­

koje, an iżeli b lask i zb y tek ofi­

cjaln y ch ap artam en tó w -

B y ia p o ra co d o p iero p o o b ied

nfa, g d y m w ch o d ził d o p rzed ­ p o k o ju p. p rezy d en ta m in i­

stró w . P o w ita ł m n ie śred n i sy n p-p. G rab sk ich , jed en z trzech u ro d ziw y ch B u d ry só w ,

p. Zdzisław Grabski,

sk ład ający w ty m ro k u e g z a­

m in d o jrzało ści w ra z z sw o im p rzy jacielem Z y g m u n tem W o j­

ciech o w sk im , sy n em p rezy d en­

ta R zp litej- W y sm u kły , ży w y , b y stry i p eten tem p eram en tu , stan o w i w ie m y k o n terfek t ojca- K o led zy p. Z kizislauva zap ew ­ n iają, że ta k zd o ln o ściam i, jak i u sp o ’so b iem em jest u ro d zo n y

na

przyszłego ministra Skarbu- Niebawem pojąwia się

sam premjer

i' z u jm u jącą g o ścin n o ścią za­

p rasza rnnże n ap rzó d d o sw eg o g ab in etu , p rzep raszając ró w n o - cześm e, że za ch w ilę m b si w y ­ jech ać d o P rezy d ium - D o ch o ­ d zi b o w iem ju ż g o d zin a d ru g a.

P rz e d k ilk u ty g o d n iam i n a­

sze p ism o o p isało ciek aw y w y p ad ek

miłości lesbijskiej-

w śró d g o łęb i p o cztow y ch w C y tad eli- D w ie sam iczk i zało ­ ży ły w sp ó ln e g n iazd ko , zn io sły jajk a i zaczęły w y siad y w ać.

P o n tew aż z jajek ty ch n ie m o - g to b y ć p o to m stw a, zam ien io­

n o im je n a in n e.

I sta ła się rzecz n ieo czek iw a na- D w ie an o rm alne, sk rzy d la­

te isto tk i o k azały się

. znakomitemi matkami,

w y sied ziały jajk a, tro sk liw ie w y k a rm iły czw ó rk ę p isk ląt, k tó re ju ż d o ro sły i o b ecn ie lata ją n a o d leg ło ść d w u stu k ilo m e­

tró w .

O b ecn ie d o w iad u jem y się o n o w y m n iezw y k ły m w y p ad k u , jak i się z d a rzy ł w ty m sam y m g o łęb n ik u . K o m en d an t w a r­

szaw sk iej stacji g o łęb i p o czto­

w y ch p o ru czn ik S o w a ła sk a ­ w ie zak o m u n ik o w ał n am szczeg ó ły.

A w iięc b y ła to zazd ro ść i

zemsta zd-^^zonei małżonki,

zem sta o k ru tn a, k rw aw a- G o łęb ie, jak w iad o m o ży ją p aram i, a k ażd e g n iazd k o jest

Prawdziwy szczyt bezczelności

Okradziono Inspektora policji kryminalnej

N asz k o ch an y Ć -w icz w sp o -izw a ć o w eg o zło d zieja, k rad n ą- m in a w jed n y m z ę sw y ch fe l-|c e g o w p o ciąg u W a rsz aw a — jeto n ó w o tu reck im św ięty m . K rak ó w w alizk ę, n ależącą d o k tó ry zw ró cił się d o A llah a z 1 in spek to ra p o licji k iw m in aln ei zap y tan iern: I p. H en ry k a Ś ad ło w sk ieg o ?

ł an ie A *, jak a d ziś b ęd zie F a k t te n z d a rz y ł sie u b ieg łej

b o g o d a? nocy>

Z e św ięty b y ł czło w ekiem i P o szk o d o w an y o cen ia stratę b ezczeln y m , n ie u leg a w ątp h - n a 3 m iliard y m k .

w o sci. A le jak n ależało b y n a-

w zo rem id ealn ej m iłości i 'W ier­

n o ści m ałżeń sk iej- W y p adk i z d ra d y są n iezm iern ie rzad k ie i zd arzają się jed y nie w śró d stad zd eg en ero w an y ch, lub w śró d jed no stek p o siad ający ch w ad y fizy czn e-

P rz y racjo n aln ej h o d o w li za­

ch o d zi n iejedn o k ro tn ie k o n iecz­

n o ść ro złączan ia

par niedobranych

i p rzy m u so w eg o łączen ia z in ­ n y m i o so b n ik am i- N ap rzy k ład , g d y p ark a zestarzeje się, w te­

d y sta ry g o łąb o trzym u je m ło r d ą sam iczkę, a sta ra g o łęb ica m łod eg o sam czy k a. Ś w ieżo sk o jarzo n e p ark i trzy m a się

zwykle w zamkniętych klat­

kach.

ta k d łu go , p ó k i n ie zaczn ą zd ra d zać o b jaw ó w , że m ają się w zu p ełn o ści ,,k u so b ie“.

W b ieżący m sezo n ie lęgu^

w szy stk ie sta re g n iazd a w C y ­ tadeli zo stały w ten sp o só b o d - m lodzone-< M ięd zy irm em i, n aj­

w sp an ialej w y treso w a n a sa­

m iczk a, fa w o ry tk a k o m end an - ti stacji, o d trzech lat ży jąca ze sta ry m sam cem , o trzy m ała

nowego, młodziutkiego męża,

zaś jej d o ty ch czaso w y m ałżo ­ n ek d o stał, m ło d ą żo n k ę.

G n iazd k a o b u p ar u m ieszczo n o jed n o , n ap rzeciw d ru g ieg o .

R efo rm a ta, jak m o żn a się b y ło sp o d ziew ać, n ie zo stała p rz y jęta ze zb y tn im en tuzjazm em - Z w łaszcza sam iczk a ro zw ie­

d zion a w tak b ru taln y sp o só b n ie ch ciała p o g o d zić się z lo­

sem - N arzeczo n ego

tłukła bez litości

i n ie sp u szczała z o k a ry w alk i, u m izg ającej się d o jej d aw n eg o m ęża-

S tan ten p rzeciąg ał się n ieco zad łu g o . K o m end an t stacji, o b a w iając się, ab y zam k n ięte sam ce n ie ro zlen iw iły się zb y tn io ,

■■HREnnzBaraBssaonaa

k azał p o o tw ierać k latk i i w y ­ p ęd zić p tactw o n a

ranną gimnastykę,

p o leg ającą n a k rążen iu dokoła

g o łęb n ik a.

S am iczk i p o zo staw io n o w g n iazd k ach , g d y ż w łaśn ie b y ł to czas lęg u .

1 P o d czas, g d y p erso n el stacji zajęty b y ł o b serw o w an iem b u jająceg o w p rzestw o rzach stad a, w g o łęb n ik u rozegrał się,

k rw a w y d ram at-

K o rzy stając ze sp rzy jający ch o k o liczn o ści,

desperujaca rozwódka

rzu ciła się n a sw ą ry w alk ę.

R o zp aczliw a w alk a m u siała trw a ć d łu g o , g d y b o w iem d y ­ żu rn y sierżan t, zw ab io n y ło m o tan iern sk rz y d e ł i tu m u ltem , w p ad l d o g o łęb n ik a, z a sta ł u- rząd zen ie celk i g n iazd o w ej zd e­

m o lo w an e. a m ltodą sam iczk ę sk u lo n ą p o d sch o d am i. B ied a­

czk a m iała

wybite lewe oko

i całe ciałk o o k ru tn ie p o k ale- j czo n e. M n ó stw o p ierza p o ro z­

rzu can eg o d o k o ła k latk i, św iad ­ czy ło o zaciętej w alce, jak a ro ­ zeg rała się p rzed chw ilą*

O g lęd ziny szczątk ó w .gniazda u staliło n o w e szczeg óły d ram a­

tu- Z azd ro sn a m ałżo n k a n ie o- g ran jeży ła się n a

zamienieniu swei rvwafld w krwawa masę,

zem ściła się n a jej p o to m stw ie

— p o tły ^ ła jajk a- P ró c z teg o zn iszczy ła g n iazd k o i szczątk i w y rzu ciła z k latk i-

M ściw ą g o łęb icę zam k n ięto w o d d zieln ej celce, ran n ą m łó d - k ę u m ieszczo n o w „izb ie d la ch o ry ch “ . , ( .

W y p ad ek o p isan y p o w y żej, jest d o w o d em n iezw yk ły ch p rzy m io tó w in telek tu aln y ch , ja k ie m o żn a o b serw o w ać ty lk o u lu d zi i u g o łębi p o czto w y ch .

4-

Porady praktyczne

’ w OBRONIE PASIEK

W śró d w ielu c n ó t m ró w k i m ają p ew n ą w ad ę, — są ła k o ­ m e* D la zd o b y cia sło d k ieg o so ­ k u h o d u ją m szy ce, a g d y to im m e w y starcza, o rg an izu ją n a­

p ad y n a p asiek i.

C zęsto k ro ć m ró w k i zak ład a ­ ją m ro w isk a w p o b liżu uh’, lu b o d b y w ają d łu g ie, m ęczące m a r

sze.

A n d re P ascal w „L a v ie d es fourm iis“ p o d aje p ro sty sp o só b zn iech ęcenia m ró w ek d o teg o ro d zaju n ierzeteln y ch o p eracji.

A 'A Jięc n ależy p o sm aro w ać n ó ż ki lu b p ien iek u la sm o łą, a d ro ­ g ę p o k tó rej sp aceru ją m ró w k i p o sy p ać p o pio łem i w k ilk u m iejscach p o k ro p ić n aftą-

Jeżeli w p o b liżu p asiek i zn ąj-

dtrje się m ro w isk o , w y sta rc z y raz, łu b d w a p o lać je n aftą, a m ró w k i p rzen io są się w in n e m iejsce-

Co zaszło na płacy Brom?

Opowiadanie naocznego świadka

... (T elefo n em o d w arszaw sk ieg o k o resp o n d en ta). •*

P ra sa ło tew sk a szero k o k o ­ m en tu je sk an d ale, jak ie się d żieją w K o w n ie. N iejak a p an i K o ro l, k o ch an k a b. m to istrą b iałoru sk ieg o W o ro n k i u trz y ­ m u je w K o w n ie

d o m schadzek,

g d zie b y w ają n iety iko n ap w y żsi d y g n itarze rep u b lik i li­

tew sk iej, ale tak że d am y z n aj­

lep szeg o

,,litew sk ieg o towarzystwa'*-

W d o m u p an i K o rol d zieją się o rg je i p ijaty k i, lecz a b y d a­

m y b y ły iL ek rę p o n u re i sw o ­ b o d n ie m o g liy się p o ru szać w ty m salo nie, d o zw ala im m iej­

sco w y zw y czaj,

w d ziew ać maski.

N ato m iast in co g n ito p an ó w n ie jest p rzestrzeg an e-

S alo n p an i K o ro l jest m iej­

scem , g d zie się k n u je in try g i po lity czn e, załatw ia ró żn e k o ń ce-

Siekierą w głową •„pagłask§ł

działacz polityczny

swoją owieczką w domu schadzelr

sje, b a, n a w e t p rzep ro w ad za n o m in acje n a

wysokie urzędy.

M ło d a litew sk a rep u h H k a za ­ p a trz y ła się n a czasy P e ry k le- sa i w ielk iej ateń sk iej k u rty­

zan y A sp azji — w ięc n aw et G a lw a m u sk a s o d w aża się p rze stęp o w ać p ro g i salo n u p an i Ko­

rol- ■'

P rz e d sw y m o d jazd em d o G en ew y sp ęd ził Q al w ; m au sk as k ilka g o d zin w taj k u źn i in try g , p lo tek i ro zp u sty * .

D o m sch ad zek zd em ask o w a­

ła jed n ak

litewska prasa.

a lu d n ość K o w n a z o b u rzsn fem p a trzy n ^ zd ep raw o w an e o b y ­ czaje sw ej sto ljcy , g d zie n aw et n ajw y b itn iejsi m ężo w ie stan u liczą się z o p in iam i p o sp o liteg o lu p an aru i szu k ają n atch n ien ia u k u rty zan -

B Z Czemtowfiec donoszą o nie­

zwykłym wypadku

’ morderstwa rabunkowego,

jak ieg o się d o p u ścił tam tejszy d ziałacz u k raiń sk i,

Dr. Antoni Tabatin,

k an d y d at ad w o k ack i.

W ied ząc, iż b o g a ^ ch ło p u - k raiiń sk i Iw an M ich ało w icz p o d n ió sł w b an k u w jrększą su m ę p ien iężn ą, n ap adł n a n ieg o w n o cy n a d ro d ze-

O fiarę sw ą zam o rd o w ał

u d erzen iem siekiery , i o b ra b o A '^ z g o tó w ki-

P o K cja ru m u ń sk a n ie p rz y ­ p u szczając, ab y m o rd ercą m iał b y ć in telig en t d o k tó r p raw , w zg lęd n ie n a w e t d o b rze sy tu ­ o w an y, z w n M a sw e p o szlak i w in n y m zu p ełn ie k ieru n k u ,

P rz y p a d e k jed n ak c h d a ł, iż D r. T ab atin sam zd rad ził się p rzez n ieostro żn o ść i zo stał u- w ięzfo n y .

... ---

Kupiec zapłacił aktorce

75 tysięcy franków

za uszczknięcie jej kobiecego wdzięku

P rz e d sąd em p aiy sfcim ro ze- ale u śm iech y jej p rz e sta ły b y ć g rał się w ty ch d n iach tak p o w ab n e, jak p rzed w y p ad -

Bandyta grasujący w lasach jak w domu

W p u szczy B iało w iesk iej, o - k o ło w si M o n iew a. w lesie za- m o rd m v an o p o d leśn iczeg o A le­

k san d ra M an iszew sk ieg o - S p ra w c ą zab ó jstw a jest u- k ry w a ją cy się b an d y ta G rze­

g o rz D u flto , k tó ry

n aty ch m iast

d o

zab ó jstw ie d o k o n ał n ap ad u n a k iero w n ik a tartak u w S toczk u, rab u jąc m u 340 m U jo n ó w m arek.

P rz e b ie g trag iczn eg o zajścia n a p lacu B ro n i, w ed ług o p o w ia­

d an ia n ao czn eg o św iad k a, p rzed sta w ia się jak n astęp u je-

K ilk u m ło d y ch lu d zi zab aw ia ło ro zm o w ą m ło d ą H elen ę A -, k tó ra p rzed d w o m a ty g o d m iam i zb ieg ła z d o m u ro d zicielsk ieg o - P rz e ch o d z ą c y p rzez p lac B ro n i p ijan y w y w iad o w ca S- K ., sk i­

n ął n a p ło ch ą d ziew czy n ę i w d ał się z n ią w ro zm o w ę.

M ło d zień co m n ie w sm ak b y ­ ły zalecan k i o b ceg o p rzech o ­ d n ia do H elci. W rezu ltacie w y ­ n ik ła g w ałto w n a sp rzeczk a-

W y w iad o w ca d al p o czątk o­

w o za w y g ran e, o d d alił się w k ieru n k u u licy Z ak ro czy m ­ sk iej, po ch w ili jed n ak w ró cił i

w sp o só b b ru taln y .zażąd ał o d m ło d zień có w o k azan ia legity ­ m acji. Jed en z n ich , p. F eliiks K o zierad zk i, o d ep ch n ął n a trę­

ta-

P ijan y w y ją ł z k ieszen i re­

w o lw e r i strzelił- K u la u g o d zi­

ła p- K o zierad zk iego w g ard ło , co w id ząc, w y w iad o w ca, rzu cił się d o u cieczk i i u k ry ł się w za­

b u d o w an iach A u to -k o lu m n y . W zb u rzen ie p u b liczn o ści b y to W ielkie i n iezaw o d n ie d o szło b y do sam osąd u , g d y b y n ie in ter­

w en cja policji- R an n eg o p rze- n iesion o ,n a n o szach d o szpitala p rzy u licy Z ak ro czym sk iej.

K rew k i w y w iad o w ca zo stał areszto w an y i o sad zo ny w a re­

szcie.

oryginalny proces-

Z n an a p a ry sk a a k to rk a p an i lean n e L u g an p rzed -kilku ty - godm iam i u leg ła

wypadkowi automobilowemu-

S p raw cą teg o w y p ad k u b y ł b o g aty k u p iec z M arsy lji, n az­

w isk iem V id al.

P an V idal jest zap am iętały m au to m o b ilistą i u ch o d zi za n ie­

zw y k le lek k o m y śln eg o szo fera, lu b iąceg o ry zy k o w n e i szalo n e jazd y -

K ilk ak ro tn ie b y ł ju ż n a w et Z karany sądowo

za n ieo stro żn ą jazd ę-

O statn ią o fiarą lek ko m y śln e­

g o au to m o b ilisty b y ła p an i L u ­ g an , d o zn ała b o w iem tak p o ­ w ażny ch o b rażeń , iż p o d d ać Się m u siała o p eracji. S k u tk iem cze g o zm ien ił się jej

wygląd twarzy.

P ięk n a ak to rk a n ie u traciła w p raw d zie

«wych wdzięków.

k iem ...

L an cet ch iru rg a zo staw ił n a jej tw arz y sztam ę o d b ierającą u ro k jej u śm iech o m -

U p o m n iała się w ięc o o d ­

szk o d o w an ie w w y so ko ści 75 ty się c y fran k ó w

..z p o w o d u zm n iejszon ej zd o lno ści zaro b k o w ej'’.

U śm iech b o w iem n a u stach ak tork i je st jej o b o w iązk iem zaw o d o w y m i g d y sie śm iać n ie u m ie, n te m o że liczy ć n a p o w o

d zen ie- , T _

S p raw ę p an i L u g an p ro w a­

d ził jed en z n ajzd o ln iejszy ch francu skich ad w o k ató w n azw i­

sk iem P o trio n i p o g o d zin n ej m o w ie p ełn ej d ru zg o cący ch a r g u m en tó w

„n rzek o tia? n ie tv lk o sęd zió w * ale tak w zru szy ł k u p ca V id a- la, iż u w ażał on za słu szn e w y­

p łacić p o k rzyw d zo nej k o b iecie

o d szk o d o w an ie za p o strad an e

u śm iech y -

Cytaty

Powiązane dokumenty

aż do samego gabinetu szefa rządu

Oddziel- O godzinie drugiej tłumy Judzi ■ sję sfare z czasów Rzymu ne oddziały rozprószyły się po । zepełmły ulice, zdawało• się, ze; papieskiego, w nich jest

jął się tą sprawą i starał się go wreszcie jeżeli już nie upiększyć, to bodaj do możliwego estetycznego doprowadzić wyglądu.

Drugie posiedzenie odbędzie się dnia 2 października o godz?. Tematem obrad będzie instrukcja strzelecka, oraz sprawy,

Poste- i powstałej rady p-rzemysłowej, niewątpliwie praycayni się do dzenie w tej sprawie ma się od i która będzie organem dorad- ulepszenia tej dziedziny prac- być w

Ażeby o- palić się równo i uniknąć wie ­ cznie kolorowej skóry, należy zasłaniać najłatwiej opalający się kark modnym szalem, chu­. stką barwną lub

— Wobec rządu obecnego pozostaniemy na dotychczaso- wem stanowisku opozycyjnem i będziemy przedewszystkiem domagali się usunięcia tych ministrów, do których nie ma­..

6 (Pat.) Organ bloku lewicowego „Ere Nouvelle&#34; zapowiada rychłe uznanie rządu sowieckiego przez rząd francuski. koresp.) W kołach rządowych rozeszła się wiadom ość