Moja pasieka - Jan Rychter - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

JAN RYCHTER

ur. 1980

Miejsce i czas wydarzeń Mikołajówka, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, pszczelarstwo, praca pszczelarza, pasieka Jana Rychtera w Mikołajówce, pasieka wędrowna

Moja pasieka

Obecnie moja pasieka liczy około sześćdziesięciu rodzin pszczelich, a pasieka żony dwadzieścia pięć rodzin pszczelich. Gospodarujemy na ulach wielkopolskich dziesięcioramkowych korpusowych. Prowadzimy wędrowną gospodarkę pasieczną.

Korzystamy z różnych pożytków, nawet niszowych. Jeżeli pojawia się okazja skorzystania z takiego pożytku, jesteśmy w stanie ustawić na danym terenie nawet pojedyncze rodziny pszczele i pozyskać od nich miód odmianowy.

Staramy się jak najbardziej unowocześniać linię technologiczną w naszym gospodarstwie. Posiadamy miodarkę radialną 42-plastrową i półautomatyczny stół do odsklepiania. Myślę, że od przyszłego roku system pozyskiwania miodu będzie się zaczynał już od miodarki. Po niej miód będzie trafiać przewodami przez pompę i sita do odstojnika, a później prosto do słoika lub wiaderka – w zależności od preferencji klienta. Produkujemy również świeczki z wosku pszczelego. Na prośbę klienta jesteśmy w stanie zrealizować zamówienie w postaci miodu w ramkach sekcyjnych.

Na każdym kroku staramy się promować pszczelarstwo i dbać o dobro pszczoły, pozwalając również, ażeby inni też mogli (oczywiście w dobrej praktyce) wykonywać swoje prace w celu uzyskania jakichś dochodów. Szczególnie chodzi tu o zatrucia i podtrucia pszczół przez niewłaściwe lub nieterminowe wykonywanie zabiegów środkami ochrony roślin.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-06-02, Mikołajówka

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Buczkowska