• Nie Znaleziono Wyników

Kalendarzowy rok pszczelarza - Jan Rychter - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kalendarzowy rok pszczelarza - Jan Rychter - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN RYCHTER

ur. 1980

Miejsce i czas wydarzeń Mikołajówka, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, pszczelarstwo, praca pszczelarza, pasieka Jana Rychtera w Mikołajówce, pasieka wędrowna, praca w pasiece

Kalendarzowy rok pszczelarza

W zależności od roku, jaki się akurat trafi, wiosna nadchodzi albo wcześniej, albo później. Czasami pierwsze przeglądy gniazd można zacząć już w marcu. Chociaż, jak pokazują ubiegłe lata, wiosna potrafi przyjść w połowie kwietnia. Później prace w pasiece ograniczają się do przygotowania pszczół po zimowli, czyli: omiecenie, wymiana dennic, poszerzanie gniazd.

Bardzo chętnie korzystamy z pierwszego pożytku, czyli z sadów, które uprawiamy.

Dbamy o to, żeby ich zapylenie było jak najlepsze, gdyż w obecnym czasie główny dochód uzyskujemy właśnie z tych sadów i jagodników (o które również musimy dbać). Pozyskujemy także miód rzepakowy, wywożąc pszczoły na plantacje rzepaku.

Po pierwszych pożytkach pszczoły najczęściej trafiają na pożytek malinowy. Po nim, w zależności od pogody, występuje zazwyczaj lipa, facelia i gryka. Najpóźniejszym pożytkiem na ogół jest nawłociowy. Czasami możemy skorzystać z pożytku spadziowego, który ostatnimi laty występuje niszowo i w bardzo krótkim czasie.

Z ostatnim pobraniem miodu jest bardzo różnie. Od kilku lat przypada na piętnastego- dwudziestego września. Jest to bardzo późny termin, gdyż zostaje bardzo mało czasu na przygotowanie rodzin w pełni do zimowli i na uzupełnienie zimowych zapasów. Staramy się to jakoś godzić, ale jeżeli wziątek jest bardzo duży (wbrew pozorom pszczoły przynoszą dużo nektaru), to nie jesteśmy w stanie dobrze ich zazimować. Wtedy musimy zabrać z tych rodzin część przyniesionego nektaru (odparowanego i w postaci miodu), żeby zapewnić im dobre przezimowanie.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-06-02, Mikołajówka

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po ukończeniu tej szkoły – ale to już tak trochę później – udało mi się jeszcze w Warszawie skończyć Technikum Poligraficzne, dlatego że w Lublinie wyższej

Jak Jasińskiego odsunęli, to pracował w WZGS-ie i też prowadził skup miodu, ale jego już aktywność [społeczna] już była zerowa.. Ja ocenił bym jego tak: to był

Jak się pracuje w rodzinie i cały czas się je obserwuje, to jest inne życie. Kiedy czasami się weźmie plastry z gniazda i się przykryje poduszką, to wszystkie od

Kiedy włożyłam tę gąbkę, pszczoły zaczęły pakować mi się na ręce, aż czarne miałam.. Gdy wszystkie inne ule zamknęliśmy i załadowaliśmy, podeszłam

Polak jest takim obywatelem Europy, że najlepiej się czuje chyba wtedy, kiedy ma coś nad głową.. Wtedy jest dobry, pracowity, uczciwy, dba o kulturę,

Bardzo chętnie pomaga mi przy tym żona, która też ma własną pasiekę, oraz mój starszy syn Jaś.. Jaś bardzo się garnie

Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, pszczelarstwo, praca pszczelarza, pasieka Jana Rychtera w Mikołajówce, pasieka wędrowna, praca w pasiece, chemizacja

Nawet praca przy bardzo złych rodzinach pszczelich, które czasami się trafiają i z którymi też trzeba zrobić porządek, nie stanowi dla mnie problemu.. Bardzo