• Nie Znaleziono Wyników

Na tajne komplety chodziłam razem ze znajomymi - Gabriela Gorzandt - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Na tajne komplety chodziłam razem ze znajomymi - Gabriela Gorzandt - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

GORZANDT GABRIELA

ur. 1926; Bychawa

Miejsce i czas wydarzeń Biłgoraj, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt Tajne nauczanie. Cisi bohaterowie, Biłgoraj, Jabłońska, Janina

Na tajne komplety chodziłam razem ze znajomymi

W 1938 roku moi rodzice sprowadzili się do Biłgoraja. Z tym, że ojciec rok wcześniej, a ja z mamą w 1938 roku. Tam podjęłam naukę w pierwszej klasie gimnazjum. To było prywatne gimnazjum w Biłgoraju. W czasie wybuchu wojny, niestety przerwana była nauka. Wprawdzie była zorganizowana szkoła, ale to było niebezpieczne, bo Niemcy w pewnym okresie wywieźli młodzież na roboty do Niemiec. Ojciec mój zaproponował pani profesor Janinie Jabłońskiej, żeby mnie uczyła, żebym nie miała przerwy w nauce. I w 1939 roku, po tych nalotach, po wejściu Niemców do Biłgoraja, ona zaczęła mnie uczyć. Później skontaktowała się z panem profesorem Adamczykiem. Stanisław Adamczyk chyba. I obydwoje zorganizowali komplety tajne.

I na te komplety chodziłam razem z kilkoma znajomymi, w różnym wieku. Byłam najmłodszą uczestniczką. Natomiast moi koledzy, to byli tacy, którzy pokończyli pierwszą klasę gimnazjum, drugą klasę gimnazjum. Po ukończeniu nauki na tych kompletach miałam przez kuratorium zweryfikowaną małą maturę. I mam taki dokument nawet. Z tym, że muszę powiedzieć, że moi rodzice bardzo pomagali ludziom, którzy potrzebowali. Na przykład pani profesor Jabłońskiej pomagali. Bo ona też została bez środków do życia. Urodziła dziecko i nie miała z czego żyć. Potem już, jak zaczęła na tych tajnych kompletach pracować, to już miała wynagrodzenie od uczniów.

Data i miejsce nagrania 2007-01-01, Józefów

Rozmawiał/a Alicja Sadowy

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Był Zinkiewicz, Kaczorowski - matematyk, Boska to była polonistka, Gorzechowski był, przyrody uczył i fizyki zdaje się.. Fizyki to był

Weszli, pamiętam, rano, dzień przedtem [było bombardowanie] katedry i w całym Lublinie było tak jasno, widno jak w dzień.. Paliła

Pojechał z tym do Piask, sprzedał tą belę, zarobił pieniądze, pojechał drugiego dnia, nie poszedł do szkoły, nie poszedł do chederu, tymczasem był z religijnego domu

Jak ja powiem «zegarek», to masz wiedzieć, że ja noszę zegarek, ja go nie noszę teraz i powiedzieć, że szukać mojego zegarka albo iść naokoło łóżka, wziąć mój zegarek”

Mój ojciec został rabinem, bo jeszcze wtedy uważali, że Żydzi potrzebują rabina.. Mój ojciec

Mój ojciec wraca z obozu, a u nas w domu był przepiękny obraz, taki medalion Piłsudskiego, w przepięknej wiśniowej ramie, który wisiał zawsze na

[Pytań] maturalnych nie pamiętam, ale pamiętam pytania w czasie roku szkolnego, bo ukończenie pierwszej klasy liceum wypadało na mniej więcej okres Bożego Narodzenia..

Tylko, że już na poziomie licealnym, ponieważ ja przerabiałam program matematyczno-biologiczny, także już łaciny nie miałam, także pan Eustachiewicz mnie już łaciny nie