• Nie Znaleziono Wyników

Cyganie złodziejami

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Cyganie złodziejami"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Kurjer Lubelski 1932-03-22, Nr 82, s. 4

Cyganie złodziejami

Na szkodę mieszkańca wsi Rzeplin, pow.

tomaszowskiego Pochozaja Aleksandra skradziono z niezamkniętej stajni 3 konie, uprząż i sanie wyjazdowe ogólnej wartości 762 zł. W toku prowadzonych dochodzeń i wywiadów ustalono, że sprawcami powyższej kradzieży byli cyganie: Doliński Franciszek ost. Zam. w Nowosiółkach Przednich, pow.

Rawa Ruska, Dytłow Bronisław, ostatnio zam. we wsi Krywulanka, pow. Kamionka Strumiłowa i Mroczek Władysław ost. zam. we wsi Dernów, pow. Kamionka Strumiłowa wojew. tarnopolskiego oraz paser Szor vel Parnas Izaak zam. w Kamionce Strumiłowej, których zatrzymano i przekazano władzom sądowym. Nie minie ich surowa kara.

Cytaty

Powiązane dokumenty

W wyniku przeprowadzonych dochodzeń ustalono, że sprawcami wyżej wspomnianych kradzieży byli Samotyj i Pelczarski, wobec czego cała banda w liczbie pięciu

Nieraz do tego stopnia dochodziły takie słuchy, że Cygan gdzieś między, zwłaszcza, jak to się mówi, podczas żniw zboże stały na polach i tego, no bo parę snopki chciał

No i wtedy rządca jak dał zezwolenie, to już ten Cygan mógł paść konie, nawet rządca mu dawał owsa, owies dla koni, słomę, żeby już nie kradło, tylko żeby siedziało..

Przychodziły cyganki niby wróżyć, a tak naprawdę jedna wróżyła, skupiła uwagę domowników a inni w tym czasie okradali. Przed wojną te cygańskie tabory często do nas

Przybywali taborami, tabory były po kilkanaście, najczęściej dziesięć, dwadzieścia wozów i zajmowali pomieszczenia, osiedlali się na Kostninie, tam gdzie był

Cyganka nagotowała sagan rosołu, dzieci siadały na trawie wokoło tego sagana i jadły.. Dzieci cygańskie, mimo że warunki bytowe nie miały najlepsze, to jednak były zdrowe,

Różnie z nimi bywało, bo to są ludzie jak to się mówi Białorusini, to ludzie tacy głodni, nie chętnie każdego przyjmą, niechętnie każdego poczęstują. Ponieważ znali

Ci Cyganie wyjeżdżali gdzieś na zimę, wyjeżdżali w stronę Lwowa, gdzieś na południe, a tu do Polski przyjeżdżali, jak już się ciepło robiło. A czym