• Nie Znaleziono Wyników

MATERIAŁY SZKOLENIOWE

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "MATERIAŁY SZKOLENIOWE"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

MATERIAŁY SZKOLENIOWE

Paweł Łobacz

Liczba osób równocze

ś

nie konfrontowanych

Streszczenie

Artykuł przedstawia prezentowane w literaturze poglądy w kwestii moŜ li-wej liczby osób równocześnie konfrontowanych. Analiza piśmiennictwa pro-wadzi bowiem do wniosku, Ŝe funkcjonują tu trzy grupy stanowisk, które wzajemnie się wykluczają. Autor podejmuje próbę ich omówienia, a nadto prezentuje własne badania opinii praktyków w tej kwestii. PowyŜsze pozwala autorowi na wyciągnięcie własnych wniosków.

JeŜeli chodzi o konfrontację, to nie brak kwestii w literaturze spornych, sprzecznych i niejasnych. Egzemplifikując powyŜsze, moŜna wskazać choć -by na liczbę osób, które mogą być równocześnie konfrontowane1. W co-dziennej praktyce konfrontację przeprowadza się bardzo często jedynie po-między dwiema osobami. W celu sprawdzenia, jak wielu prowadzących po-stępowania karne kiedykolwiek przeprowadzało konfrontację więcej niŜ dwóch osób (dalej nazywaną takŜe konfrontacją grupową), umieszczono pytanie dotyczące tego zagadnienia w ankiecie skierowanej do praktyków.

1

(2)

W ramach przygotowywanej rozprawy doktorskiej badaniami ankietowymi objąłem łącznie 529 osób. Ankieta zawierała 32 pytania odnoszące się do róŜnych aspektów związanych z funkcjonowaniem konfrontacji w postę po-waniu karnym (prezentowanego zagadnienia dotyczyło pytanie nr 21). Ro-zesłane ankiety wypełniło 200 funkcjonariuszy Policji (z terenu całego kraju o staŜu pracy dłuŜszym niŜ 3 lata w pionie dochodzeniowo-śledczym); 36 funkcjonariuszy CBA (prowadzących postępowania karne ze wszystkich delegatur z terenu całego kraju); 55 funkcjonariuszy ABW (prowadzących postępowania karne ze wszystkich delegatur z terenu całego kraju); 172 prokuratorów (z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze i podległych proku-ratur rejonowych – łącznie 51 ankiet, z Prokuratury Okręgowej w ŁomŜy i podległych prokuratur rejonowych – łącznie 33 ankiety, z Prokuratury Okrę -gowej w Kielcach i podległych prokuratur rejonowych – łącznie 88 ankiet); 66 sędziów (z Sądu Okręgowego w ŁomŜy i podległych sądów rejonowych – 3 ankiety, z Sądu Okręgowego we Wrocławiu i podległych sądów rejono-wych – 15 ankiet, z Sądu Okręgowego w Zielonej Górze i podległych sądów rejonowych – łącznie 14 ankiet, z Sądu Okręgowego w Warszawie i podle-głych sądów rejonowych – łącznie 6 ankiet, z Sądu Okręgowego w Kielcach i podległych sądów rejonowych – łącznie 18 ankiet, z Sądu Okręgowego w Lublinie i podległych sądów rejonowych – łącznie 10 ankiet). Badania an-kietowe przeprowadziłem w okresie od stycznia do września 2009 r.

Tabela 1. Odpowiedź na pytanie: „Czy kiedykolwiek Pan/Pani przeprowa-dzał(a) konfrontację więcej niŜ dwóch osób równocześnie”

odpowiedź sędziowie prokuratorzy f. Policji f. CBA f. ABW razem

tak 18 27,27% 3 1,74% 4 2% 2 5,56% 3 5,45% 30 5,67% nie 43 65,12% 168 97,67% 196 98% 34 94,44% 52 94,55% 493 93,19% inne 0 0,00% 1 0,58% 0 0,00% 0 0,00% 0 0,00% 1 0,19% brak odpowiedzi 5 7,58% 0 0,00% 0 0,00% 0 0,00% 0 0,00% 5 0,95% ogółem 66 172 200 36 55 529

Źródło: badania własne.

W przypadku zakreślenia odpowiedzi „tak” ankietowani podali następują -cą ilość osób konfrontowanych:

• trzech – czterech świadków (1 odpowiedź),

(3)

• jeden oskarŜony i dwóch świadków (1 odpowiedź),

• czterech świadków (1 odpowiedź),

• trzech biegłych (2 odpowiedzi),

• dwa dwuosobowe zespoły biegłych – łącznie czterech biegłych (1 odpo-wiedź),

• świadkowie i oskarŜeni – za kaŜdym razem po trzy osoby (1 odpowiedź),

• dwóch oskarŜonych i jeden świadek (1 odpowiedź),

• sześciu – siedmiu świadków (1 odpowiedź),

• ośmiu świadków (1 odpowiedź),

• trzech podejrzanych (2 odpowiedzi),

• trzech świadków i oskarŜony (1 odpowiedź),

• dwóch oskarŜonych i jeden świadek (1 odpowiedź). Jako „inne” ankietowani podali: nie pamiętam (1 odpowiedź).

Z zaprezentowanych wyników badań widać więc, Ŝe liczba praktyków, którzy kiedykolwiek przeprowadzali konfrontację więcej niŜ dwóch osób, jest stosunkowo mała. Wydaje się, Ŝe znaczący wpływ na to mają wzory protoko-łów konfrontacji (ogólnie dostępne w prokuraturze i policji). Z układu ich ru-bryk wynika bowiem, Ŝe dotyczą one konfrontacji dwóch uczestników (brak jest rubryk umoŜliwiających wpisanie trzeciej czy dalszych osób). PoniewaŜ korzystanie z tych wzorów jest szeroko przyjęte w codziennej pracy, siłą rze-czy do konfrontacji grupowej dochodzi rzadko. Potwierdzeniem tego poglądu jest najwyŜszy odsetek osób przeprowadzających taką konfrontację wśród sędziów, którzy dokonując jej na rozprawie, nie korzystają z Ŝadnych wzo-rów. Dodatkowo, w obecnie obowiązującym zarządzeniu nr 1426 Komen-danta Głównego Policji z dnia 23 grudnia 2004 r. w sprawie metodyki wyko-nywania czynności dochodzeniowo-śledczych przez słuŜby policyjne wyzna-czone do wykrywania przestępstw i ścigania ich sprawców2, wprost mowa jest o równoczesnym konfrontowaniu najwyŜej dwóch osób, co musi znaj-dować swoje odbicie w pracy policjantów3. Widoczny jest więc dysonans między opisanym zarządzeniem, a ustawą karnoprocesową (w k.p.k. brak przecieŜ określenia maksymalnej ilości osób konfrontowanych)4.

2 Zarządzenie Komendanta Głównego Policji z dnia 23 grudnia 2004 r. w sprawie metodyki wykonywania czynności dochodzeniowo-śledczych przez słuŜby policyjne wyznaczone do wykrywania przestępstw i ścigania ich sprawców (Dz. Urz. KGP z 2005 r., nr 1, poz. 1). 3

Zgodnie z § 112 ust. 1 zarządzenia konfrontacja „polega na bezpośrednim i jednoczesnym przesłuchaniu dwóch osób, których zeznania lub wyjaśnienia złoŜone wcześniej są ze sobą sprzeczne co do istotnych faktów, gdy moŜe się to przyczynić do ustalenia stanu faktyczne-go. W razie wystąpienia sprzeczności w zeznaniach lub wyjaśnieniach większej liczby osób policjant kolejno konfrontuje po dwie osoby, planując wcześniej kolejność konfrontacji”. 4

(4)

W piśmiennictwie naukowym lina podziału na tych, którzy stanowczo twierdzą, Ŝe konfrontować moŜna jedynie dwie osoby, i na tych, którzy są zdania, Ŝe moŜe być ich więcej, przebiega stosunkowo wyraźnie. Mianowi-cie, kryminalistycy generalnie przyjmują, Ŝe konfrontacja powinna dotyczyć tylko dwóch osób, zaś konfrontowanie większej liczby przesłuchiwanych jest oczywistym błędem. Z kolei procesualiści (w większości) podnoszą, iŜ liczba osób równocześnie konfrontowanych moŜe wynosić więcej niŜ dwie i ich liczba – tak naprawdę – zaleŜy tylko i wyłącznie od decyzji prowadzącego postępowanie karne na danym etapie. W konsekwencji zwolennicy tej ostat-niej opinii przyjmują, Ŝe co prawda konfrontację przeprowadza się pomiędzy dwiema osobami (najczęściej), ale nie ma Ŝadnych przeszkód, aby dokonać jej pomiędzy trzema czy czterema. śeby spotęgować zamieszanie, moŜna jeszcze dodać, Ŝe obecni w końcu są równieŜ i tacy Autorzy, których zda-niem konfrontację przeprowadza się z udziałem dwóch osób, z tym, Ŝe tylko w przypadku biegłych moŜe być ich więcej. Analiza piśmiennictwa prowadzi więc do wniosku, Ŝe funkcjonują trzy poglądy na przedmiotowe zagadnienie, które wzajemnie się wykluczają.

Przegląd dawnego ustawodawstwa karnoprocesowego pokazuje, Ŝe juŜ wówczas liczba moŜliwych uczestników konfrontacji była określana bardzo róŜnie5. We współczesnych procedurach karnych takŜe brak jednolitego rozwiązania tego problemu. Konfrontację jedynie dwóch osób explicite prze-widziano w procedurach karnych m.in. Litwy (art. 190), Armenii (art. 216) i Ukrainy (art. 182 i 183). Z kolei w Hiszpanii (art. 451–455) kodeks wyraźnie dopuszcza konfrontowanie większej liczby osób niŜ dwie.

Jako źródło poznania praktyki procesowej w obcych procedurach szcze-gólnie cenne jest orzecznictwo sądowe. Lektura poszczególnych wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczących Francji pokazuje, Ŝe na etapie postępowania przygotowawczego tamtejsze organy procesowe przeprowadzają konfrontację pomiędzy więcej niŜ dwiema osobami. W sprawie Kruslin przeciwko Francji6 sędzia śledczy przeprowadził konfron-tację trzech podejrzanych o zabójstwo, w toku której dodatkowo odtworzono uczestnikom nagrania z zapisem zarejestrowanych rozmów telefonicznych. W innej sprawie – Muller przeciwko Francji7 w wyroku opisana została kon-frontacja przeprowadzona przez sędziego śledczego pomiędzy pięcioma

5

Konfrontacja tylko dwóch osób przewidziana była np. w austriackiej Franciscanie z 1803 r. (§ 395), w austriackiej ustawie o postępowaniu karnym z dnia 23 maja 1873 r. (§ 168 ust. 3), w pruskiej ordynacji kryminalnej z 1805 r. (§ 350). Z kolei konfrontację większej liczby osób przewidywała Konstytucja warszawska o sądach sejmowych z 1791 r. – zob. szerzej P. Ł o b a c z, Z historii konfrontacji w postępowaniu karnym, (w:) Kryminalistyka i inne nauki pomostowe w postępowaniu karnym, pod red. J. K a s p r z a k a i B. M ł o d z i e j o w s k i e g o, Olsztyn 2009, s. 115–130.

6

Wyrok ETPC Kruslin przeciwko Francji z dnia 24 kwietnia 1990 r., sygn. 11801/85. 7

(5)

osobami. Pogląd o moŜliwej konfrontacji jedynie dwóch osób obecny jest natomiast w literaturze rosyjskiej8.

W starszej literaturze naukowej równieŜ dawał się zauwaŜyć brak zgod-ności co do określenia moŜliwej liczby osób konfrontowanych. Warte pod-kreślenia, Ŝe juŜ A. Korowicki9 w swojej ksiąŜce z 1831 r. polecał przecieŜ, aby „nad dwie osób nigdy więcej razem nie konfrontowano” – był więc oczy-wistym zwolennikiem przyjęcia, Ŝe osób konfrontowanych nie moŜe być wię -cej niŜ dwie. Do grupy Autorów, którzy dopuszczali konfrontację jedynie dwóch osób, zaliczyć moŜna P. Horoszowskiego10, który pisał wyraźnie, Ŝe konfrontacja umoŜliwia „rozstrzygnięcie sprzeczności w zeznaniach dwóch świadków”. TakŜe S. Śliwiński11, choć osobno nie analizował tego zagadnie-nia, to uwaŜał, Ŝe „jeŜeli świadkowie zeznają sprzecznie, moŜe nastąpić ich konfrontacja (stawienie sobie do oczu), a to w takim celu, aby jeden świadek powtarzał drugiemu do oczu swoje zeznania, a drugi mógł oświadczać się w poszczególnych punktach spornych, co moŜe dać sądowi moŜność wyja-śnienia sprzeczności, względnie wyrobienia sobie sądu o tym, czyje zezna-nie jest wiarygodzezna-niejsze”. PowyŜszy cytat zdaje się wskazywać, Ŝe jego Au-tor dopuszczał w konfrontacji udział jedynie dwóch osób. W opinii S. Pią t-kowskiego12 „konfrontacja jest to czynność procesowa polegająca na równo-czesnym przesłuchaniu dwóch osób na tę samą okoliczność”, podobnego zdania byli takŜe M. Cieślak13, S. Kalinowski14 oraz B. Mayer15. W powojen-nym podręczniku z zakresu kryminalistyki równieŜ B. Szawer i A. Winberg16 pisali o konfrontacji jedynie dwóch osób. W ówczesnej literaturze obecny był jednak takŜe pogląd odmienny, reprezentowany przez W. Gutekunsta17. Au-tor ten uwaŜał bowiem, Ŝe konfrontacja to równoczesne przesłuchanie „przynajmniej dwóch osób”, a więc – w jego ocenie – osób konfrontowanych mogło być więcej niŜ dwie. Zdaniem W. Gutekunsta, jeŜeli konfrontacje mają

8

J. F. K r y ł o w (red.), Kriminalistika, Leningrad 1976, s. 379–381; A. N. W a s i l j e w, Taktika otdielnych sledstwiennych diejstwij, Moskwa 1981, s. 27; T. W. A w i e r j a n o w a, R. S. B i e ł k i n, J. K o r u c h o w, E. R. R o s s i n s k a j a, Kriminalistika, Moskwa 2008, s. 594. 9

A. K o r o w i c k i, Porządek sądowy kryminalny (…), Wilno 1831, s. 74. 10 P. H o r o s z o w s k i, Kryminalistyka, Warszawa 1955, s. 105. 11

S. Śl i w ińs k i, Polski proces karny przed sądem powszechnym. Zasady ogólne, Warszawa 1948, s. 654–655.

12 S. P iąt k o w s k i, Niektóre zasady przeprowadzania konfrontacji w dochodzeniu, SłuŜba MO 1958, nr 5, s. 37

13

M. C i eśl a k, Zagadnienia dowodowe w procesie karnym, t. I, Warszawa 1955, s. 371. 14

S. K a l i n o w s k i, Przebieg procesu karnego, Warszawa 1961, s. 268. 15

B. M a y e r, O psychologii konfrontacji, Biuletyn Informacyjny Zakładu Kryminalistyki KGMO, Warszawa 1972, s. 95.

16 B. S z a w e r, A. W i n b e r g, Kryminalistyka (oprac. B. L e w e n b e r g i L. S c h a f f), War-szawa 1949, s. 330.

17

(6)

mieć charakter grupowy „trzeba z góry ustalić, jakie zagadnienia ma kaŜdy z badanych wyjaśnić w obecności innych świadków czy podejrzanych”. Tak więc Autor, juŜ przy planowaniu konfrontacji, polecał dostosowanie taktyki do ilości osób równocześnie przesłuchiwanych.

Przechodząc do omówienia publikacji nowszych, wśród Autorów którzy reprezentują pogląd o moŜliwym udziale jedynie dwóch osób w konfrontacji moŜna wymienić: J. Kasprzaka18, S. Pikulskiego19, I. Wojciechowską20, T. Hanauska21, P. Palkę22, C. Kuleszę23, K. Otłowskiego24, S. Waltosia25, Z. Czeczota i T. Tomaszewskiego26, J. Kudrelka i M. Lisieckiego27, K. Sławi-ka28, W. Majewskiego29, W. Majchrowicza i R. Hampelskiego30, W. Kołakow-ską i B. Lacha31 oraz R. Góreckiego32. Wymienieni wyŜej Autorzy, choć nie zajmują się bliŜej analizą tego zagadnienia, to jednak w przytaczanych defi-nicjach tejŜe czynności expressis verbis piszą o wyjaśnieniu sprzeczności między dwiema osobami, bądź teŜ analizując przebieg konfrontacji i jej zało-Ŝenia taktyczne, uwzględniają udział w niej jedynie dwóch osobowych źródeł dowodowych.

Wśród publikacji, w których przybliŜono argumenty przemawiające za ograniczeniem liczby uczestników konfrontacji, moŜna wymienić podręcznik,

18 J. K a s p r z a k, (w:) J. K a s p r z a k i B. M ł o d z i e j o w s ki (red.), W. B r z

ęk, J. M o s z -c z yńs k i, Kryminalistyka, Warszawa 2006, s. 258.

19

S. P i k u l s k i, Podstawowe zagadnienia taktyki kryminalistycznej, Białystok 1997, s. 178. 20 I. W o j c i e c h o w s k a, Postępowanie przygotowawcze. Wybrane zagadnienia,

orzecznic-two, przykłady, Piła 1999, s. 288. 21

T. H a n a u s e k, Zarys taktyki kryminalistycznej, Warszawa 1994, s. 166. 22 P. P a l k a, Zabójstwa z broni palnej – niepowodzenia

ścigania karnego, Olsztyn 2004, s. 218.

23

C. K u l e s z a, (w:) P. K r u s z yńs k i (red.), B. B i eńk o w s k a, C. K u l e s z a, P. P i s z -c z e k, Wykład prawa karnego pro-cesowego, wyd. trze-cie poprawione i uzupełnione, Biały-stok 2004, s. 274.

24

K. O t ł o w s ki, Kryminalistyczne zagadnienia konfrontacji, Studia Kryminologiczne, Krymina-listyczne i Penitencjarne, t. 3, Warszawa 1975, s. 261.

25

S. W a l t oś, Proces karny. Zarys systemu, wyd. dziewiąte poprawione i uzupełnione, War-szawa 2008, s. 405.

26 Z. C z e c z o t, T. T o m a s z e w s k i, Kryminalistyka ogólna, Toruń 1996, s. 139. 27

J. K u d r e l e k, M. L i s i e c k i, Konfrontacja specjalistów w procesie karnym, (w:) Proceso-wo-kryminalistyczne czynności dowodowe. Materiały pokonferencyjne, pod red. M. L i -s i e c k i e g o i M. Z a j d e r a, Szczytno 2003, -s. 77.

28

K. S ł a w i k, Kryminalistyka w związkach z procesem karnym, kryminologią i wiktymologią, Szczecin 2003, s. 117.

29

W. M a j e w s k i, Konfrontacja. Zagadnienia wybrane, Problemy Kryminalistyki 1983, nr 160, s. 245.

30 W. M a j c h r o w i c z, M. H a m p e l s k i, Szczególne formy przesłuchania. Cz

ęść I – konfron-tacja, Kwartalnik Prawno-Kryminalistyczny 2010, nr 2, s. 40.

31

W. K o ł a k o w s k a, B. L a c h, Psychologiczne determinanty zeznańświadków i osób skła-dających wyjaśnienia (wybrane zagadnienia), Szczytno 2002, s. 36.

32

(7)

którego redaktorem jest J. Widacki33, gdzie przyjęto, Ŝe do kanonu reguł tak-tycznych naleŜy przesłuchiwanie w warunkach konfrontacji tylko dwóch osób, zaś „równoczesne konfrontowanie większej liczby osób, choć formal-nie dopuszczalne, rodziłoby formal-niebezpieczeństwo, Ŝe prowadzący tę czynność przestałby nad nią panować”. Dalsze uwagi na ten temat poczynił T. Hanau-sek34, w opinii którego „nie moŜna konfrontować ze sobą jednocześnie kilku, a tym bardziej kilkunastu osób, gdyŜ trudno byłoby zapanować wówczas nad przebiegiem czynności”. M. Kulicki, W. Kwiatkowska-Darul i L. Stępka35 są zdania, Ŝe „nie są słuszne poglądy dopuszczające konfrontację grupową większej liczby osób niŜ dwie. Celem konfrontacji nie jest bowiem zapozna-nie przesłuchiwanego z arytmetyczną przewagą sprzecznych poglądów, co samo przez się zawiera pokaźny ładunek sugestywności, lecz uzyskanie relacji co do zdarzenia w związku z bezpośrednią prezentacją odmiennego stanowiska”.

Jak juŜ wspomniano wyŜej, moŜna wskazać jednakŜe i takich Autorów, którzy choć przyjmują, iŜ uczestników konfrontacji moŜe być tylko dwóch, to w wypadku biegłych – ich zdaniem – konfrontowanych podmiotów moŜe być więcej. Poglądy takie reprezentują T. Tomaszewski36, T. Widła37, A. Kegel i Z. Kegel38 oraz, jak się wydaje, takŜe E. Gruza39. Uzasadniając powyŜsze stanowisko, T. Tomaszewski argumentuje, Ŝe zalecenia taktyki kryminali-stycznej, które nakazują konfrontowanie dwóch osób, dotyczą innych, niŜ biegli, kategorii przesłuchiwanych (oskarŜonych, świadków). Postulat do-puszczenia do konfrontacji więcej niŜ dwóch biegłych podyktowany jest po-trzebami praktyki, gdyŜ niejednokrotnie powołuje się kolejno trzech (lub na-wet i więcej) biegłych, których opinie są sprzeczne. Taka sytuacja, w ocenie T. Tomaszewskiego, stwarza niebezpieczeństwo swoistego „meczu” opinii i niesłusznego „zwycięstwa” poglądów wyraŜanych w ich większości. Łączne wezwanie wszystkich autorów sprzecznych opinii powinno zaś doprowadzić nie tylko do arytmetycznej oceny przeprowadzonych w sprawie ekspertyz, ale właśnie do głębszej, merytorycznej analizy przesłanek przemawiających za jedną lub drugą ich grupą40. Z kolei T. Widła stwierdza, Ŝe niebezpie-czeństwo uzasadniające konfrontowanie jedynie dwóch osób przy

33

J. W i d a c k i (red.), J. K o n i e c z n y, T. W i d ł a, Kryminalistyka, Warszawa 2008, s. 101. 34 T. H a n a u s e k, Kryminalistyka. Zarys wykładu, Kraków 2005, s. 256.

35

M. K u l i c k i (red.), V. K w i a t k o w s k a - D a r u l, L. S tęp k a, Kryminalistyka. Wybrane zagadnienia teorii i praktyki śledczo-sądowej, Toruń 2005, s. 223.

36

T. T o m a s z e w s k i, Dowód z opinii biegłego w procesie karnym, Kraków 1998, s. 96. 37

T. W i d ł a, Konfrontowanie biegłych, Problemy Kryminalistyki 1981, nr 150, s. 188. 38 A. K e g e l, Z. K e g e l, Przepisy o biegłych s

ądowych, tłumaczach i specjalistach. Komen-tarz, Kraków 2004, s. 142–143.

39

E. G r u z a, Kilka refleksji na temat konfrontacji biegłych, Problemy Współczesnej Kryminali-styki, t. XII, Warszawa 2008, s. 137.

40

(8)

chaniu biegłych traci na znaczeniu. Wobec tego konfrontowanie więcej niŜ dwóch biegłych jest dopuszczalne, a co więcej moŜe okazać się poŜyteczne lub wręcz konieczne41. Natomiast E. Gruza opisuje sprawę prowadzoną w jednym z wydziałów karnych Sądu Rejonowego w Olsztynie, w toku której sąd dysponował czterema opiniami biegłych. Spośród nich dwie miały wnio-ski sprzeczne z opinią trzecią, czwarta zaś była nierozstrzygająca. Podczas przeprowadzonej konfrontacji biegłych sąd skupił się przede wszystkim na stosowanych przez biegłych metodach badawczych, wykorzystanej aparatu-rze, przygotowaniu merytorycznym i doświadczeniu w tego typu opiniowa-niu. Sąd uznał, Ŝe najwyŜsze standardy pracy, najbardziej przekonujące i logiczne argumenty przedstawił biegły będący w arytmetycznej mniejszości. I choć konfrontacja nie doprowadziła do wyjaśnienia sprzeczności, to w za-sadzie spełniła swój cel, umoŜliwiła bowiem sądowi przyjęcie jednej ze sprzecznych opinii jako podstawy orzeczenia i dokładne merytoryczne uza-sadnienie tej decyzji42.

Ostatnią grupę poglądów reprezentują ci Autorzy, których zdaniem osób konfrontowanych moŜe być więcej niŜ dwie i to w kaŜdej sytuacji procesowej (bezwarunkowo). W ocenie P. Hofmańskiego i S. Zabłockiego43 brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, Ŝe w konfrontacji uczestniczą tylko dwa osobowe źródła dowodowe. Zdaniem tychŜe Autorów, konfrontowanych mo-Ŝe być więcej (trzech, czterech), jeŜeli sprzeczności zachodzą pomiędzy wy-jaśnieniami czy zeznaniami wielu osób. Podobnie uwaŜają L. K. Paprzycki44 – wedle którego „konfrontacja to przesłuchanie dwóch lub większej liczby osób w ich wzajemnej obecności” – oraz T. Grzegorczyk45. Do grupy tej na-leŜy zaliczyć takŜe A. Gaberle46, który celnie podkreśla, Ŝe choć co prawda twierdzi się czasami, iŜ konfrontowanie więcej niŜ dwóch osób jest niecelo-we, ale liczba równocześnie przesłuchiwanych tak naprawdę zaleŜy od tak-tyki stosowanej w danym wypadku oraz od tego, co chce się osiągnąć przez

41

T. W i d ł a, Konfrontowanie biegłych…, s. 188. 42

E. G r u z a, Kilka refleksji…, s. 137–138.

43 P. H o f m ańs k i, S. Z a b ł o c ki, Elementy metodyki pracy sędziego w sprawach karnych, Kraków–Warszawa 2006, s. 192.

44

L. K. P a p r z y c k i, (w:) J. G r a j e w s k i, L. K. P a p r z y c k i, M. P ł a c h t a, Kodeks postę -powania karnego, t. I: Komentarz do art. 1–424 k.p.k., Kraków 2003, s. 423.

45

T. G r z e g o r c z y k, (w:) T. G r z e g o r c z y k, J. T y l m a n, Polskie postępowanie karne, wyd. V zmienione i uzupełnione, Warszawa 2005, s. 405. NaleŜy jednak zwrócić uwagę, Ŝe stanowisko tego Autora nie jest w pełni jasne, albowiem w innej publikacji stwierdza on: „Konfrontacji moŜna poddawać wprawdzie osoby przesłuchiwane, ale praktycznie zaleca się ograniczenie tej czynności do dwu osób, jednoczesne bowiem przesłuchanie kilku, a czy kil-kunastu osób moŜe utrudnić prawidłowy przebieg tej czynności” – zob. T. G r z e g o r c z y k, Kodeks postępowania karnego wraz z komentarzem do ustawy o świadku koronnym, Kra-ków 2003, s. 446.

46

(9)

tą czynność. Ostatni z tej grupy Autorów to M. Gabriel-Węglowski47, który pisze, Ŝe „ustawa co prawda nie ogranicza liczby konfrontowanych naraz osób, jednak względy rozsądku i sprawności przebiegu czynności przema-wiają za tym, by nie były to więcej niŜ 3 osoby”, a więc ogranicza on maksy-malną liczbę uczestników konfrontacji do trzech.

Podsumowując powyŜsze opinie, w pierwszym rzędzie trzeba się odnieść do tekstu ustawy. Ustawodawca w art. 172 k.p.k. nie określa maksymalnej liczby osób równocześnie konfrontowanych, pozostawiając kwestie metodyki przeprowadzenia tej czynności kryminalistyce (a więc równieŜ i określenie maksymalnej liczby osobowych źródeł dowodowych w niej uczestniczących). Dla ustawodawcy nie ma więc znaczenia, czy konfrontowane będą dwie czy więcej osób, zaś przesłuchanie naraz trzech, czterech czy nawet pięciu osób nie moŜe zostać uznane za postępowanie sprzeczne z prawem.

Biorąc pod uwagę jedynie prostą arytmetykę prezentowanych w literatu-rze stanowisk, tliteratu-rzeba przyjąć, Ŝe pogląd o moŜliwej konfrontowania jedynie dwóch osób zyskał ilościową przewagę. Dokonując pewnego uogólnienia, moŜna określić, Ŝe Autorzy opowiadający się za takim stanowiskiem uwaŜ a-ją, iŜ konfrontacja jest czynnością trudną i udział w niej więcej niŜ dwóch osobowych źródeł dowodowych ową trudność dodatkowo potęguje. Owo spiętrzenie trudności moŜe być tak duŜe, Ŝe prowadzący czynność utraci nad nią kontrolę. Nadto Autorzy ci podnoszą, Ŝe konfrontacja grupowa moŜe doprowadzić do zachwiania swobody wypowiedzi (w literaturze mowa jest przecieŜ o duŜym ładunku sugestii, który towarzyszy konfrontacji). Natomiast głównym argumentem Autorów dopuszczających konfrontację większej licz-by osób, ale tylko w przypadku biegłych, jest przekonanie, Ŝe takiej konfron-tacji towarzyszą inne załoŜenia taktyczne. Marginalnie jedynie warto zauwa-Ŝyć, Ŝe pierwszy z rozpatrywanych wyŜej argumentów faktycznie odpada w wypadku konfrontacji biegłych (utrata kontroli nad czynnością), jednak ten drugi (a więc sugestia) i wtedy jest przecieŜ obecny.

Ustawodawca, dopuszczając moŜliwość przeprowadzenia konfrontacji, uznał, Ŝe czynność ta sama w sobie nie stanowi okoliczności wyłączającej swobodę wypowiedzi. Swobodzie takiej nie moŜe zagrozić równieŜ konfron-towanie kilku osób, co pozostaje aktualne nie tylko w wypadku konfrontacji biegłych, ale równieŜ i innych osób.

Wydaje się, Ŝe zaletą sposobu regulacji konfrontacji w polskiej ustawie karnoprocesowej jest właśnie stosunkowo duŜy margines dozwolonej pra-wem swobody pozostawiony prowadzącemu tę czynność. Oczywiście taki sposób regulacji ma teŜ i pewne mankamenty (czego widocznym dowodem

47

(10)

jest funkcjonowanie w literaturze rozbieŜnych poglądów na tę i inne jeszcze kwestie).

Ustawa umoŜliwia więc prowadzącemu postępowanie karne na danym etapie (policjant, prokurator, sędzia), przy wykorzystaniu swojego doś wiad-czenia zawodowego, znajomości akt sprawy i specyfiki danej sytuacji dowo-dowej, dokonania wyboru najwłaściwszej taktyki przeprowadzenia konfron-tacji. Jednym z elementów tej taktyki będzie równieŜ określenie liczby osób w niej uczestniczących. W Ŝadnym jednak razie nie wolno tracić z pola wi-dzenia wypracowanych juŜ przez kryminalistykę zasad realizowania tej czynności. Z tego właśnie względu podjęcie decyzji o większej liczbie osób konfrontowanych powinno być poprzedzone gruntownym namysłem i rozwa-Ŝeniem, czy z uwagi na specyfikę postępowania, cechy charakteru osobo-wych źródeł dowodowych i inne okoliczności danej sprawy, nie zniweczy to załoŜonego celu czynności. Przeciwwskazaniem do konfrontacji grupowej będzie w szczególności np. jaskrawa sytuacja konfliktowa pomiędzy prze-słuchiwanymi czy niemoŜność zapewnienia udziału w konfrontacji drugiego prowadzącego – wykonującego obowiązki protokolanta (ostatnia uwaga jest aktualna tylko na etapie postępowania przygotowawczego).

Konfrontowanie dwóch osób powinno więc stanowić regułę, zaś większej ich liczby – przemyślany wyjątek. Wydaje się, Ŝe im większa będzie liczba osób równocześnie konfrontowanych, tym rzadziej do takiej czynności do-chodzić będzie w praktyce.

Number of simultaneously cross-examined

persons

Abstract

Cytaty

Powiązane dokumenty

For each sentence identify the one element that is wrong.. Na karcie odporviedzi nr 1 zlznz.cz literę odporr'iadającą łv1'branej przez ciebie możliłvości obok

Pzed rozpoczęciem prac związanych z realizacją inwestycji, należy dla punktów osnowy poziomej nr 1592 i 1593 narażonych na uszkodzenie lub zniszczenie

O ile w części eksperymentów manipulacje warunkami kodowania, wydobywania lub materiałem uczenia się prowadziĘ do przeciwnych efektów w pamięci bodźca docelowego i

6) Zama:ńĄacy wyklucza ż po§tępoy/ania o udzielenie wykonawcę, który nie złożył wyaśńeń dotyczących powięań, o których mowa w att. zama,ńalący zawiadamia

Projekt jest Współfinansowany przez Unię Europejskąze środkóW Europejskiego Funduszu społecznego rea|izowanego w ramach Programu operacyjnego Kapitał Ludzki. (załącznik

§G _ uczestnik nięźle radzi sobie z podstawowymi pracami stolarskimi. Umie przygotolvać stanowisko pracy, Umie także Zaplanować pracę i wie jakich narzędzi nżyó

Przemycie wszystkich ścian wodą z detergenlem zkutza i tłustych plam, następnie pokrycie wszystkich ścian w korytarzu wraz ŻE sfupem przy zabudowie recepcji,

Nie można także ograniczyć wsparcia edukacji przedszkolnej wyłącznie do projektów, w wyniku których utworzone Zostaną nowe miejsca przedszkolne dla dzieci w wieku