• Nie Znaleziono Wyników

Depresja! Choroba, która dotyczy także młodych. Agnieszka Turula

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Depresja! Choroba, która dotyczy także młodych. Agnieszka Turula"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Depresja!

Choroba, która dotyczy także młodych.

Agnieszka Turula

(2)

W szkole po staremu. Chodzę na lekcje, ale to nie znaczy, że coś zaczęło mnie w nich interesować. Idę do szkoły, bo rodzice nie pozwoliliby mi zostać w domu i siedzę tam, starając się przetrwać dzień. Coraz częściej czuję się dziwnie, jakbym była pusta w środku i nic mnie nie cieszy. Jakaś siła trzyma mnie w miejscu, rozprasza myśli, odbiera pomysły. A przecież mam tylu fajnych znajomych, rodziców, nawet plany na przyszłość. Generalnie jest ok. Skąd się to wszystko bierze?

Trzy, dwa, jeden, wychodzę…

Stoję na stacji, wsiadam do metra. Skąd Ci ludzie mają siłę, żeby codziennie nim jeździć?

Dobrze, że nie wyróżniam się z tłumu, nienawidzę, gdy ktoś podchodzi i mnie o coś pyta. Maska skrywa grymas na mojej twarzy. Grymas, który mówi „Po co w ogóle istnieję?”. Jak dobrze ją mieć. Jestem zbyt leniwa, nie uczę się, mam zaległości, trudno mi wstać z łóżka. Gdy tylko próbuję się do czegoś zabrać i usłyszę zza ściany głos mamy, myślę, że ja naprawdę nie jestem im do niczego potrzebna. Chciałabym zniknąć. Zniknąć i zabrać ze sobą wszystkie moje problemy. Zapomniałam, nastolatki nie mają problemów. „Nie możesz wciąż narzekać, musisz się wziąć w garść”. Ale ja nie potrafię. Jestem beznadziejna. Niepotrzebna. Tylko przeszkadzam innym.

„Następna stacja: Centrum”.

O, wysiadam. Tylko jak dostanę się do drzwi… Może pojadę jedną stację dalej i wrócę piechotą? Nie, nie mam sił. Ciekawe, czy byczek stojący przy drzwiach też wysiada. Nie dam rady go ominąć.

Nienawidzę dźwięku hamującego pociągu. Gdy go słyszę, chce mi się płakać. Tylko jeśli rozpłaczę się w metrze, ludzie zwrócą na mnie uwagę. Bardzo tego nie chcę – „Taka ładna dziewczyna i płacze? Uśmiechnij się, nie ma co się smucić.”

Trzy, dwa, jeden, wysiadam… Uff, udało się. Jestem bezpieczna. Mogę spędzić resztę dnia w swoim pokoju.

Trzy, dwa, jeden, zaczynam jeszcze raz…

Stoję na stacji, wsiadam do metra. Pomimo tego, że czasem brak mi sił, podróżuję nim codziennie do szkoły. Nie wyróżniam się z tłumu. Maska skrywa grymas na mojej twarzy, przecież mam prawo być z czegoś niezadowolona. Jak dobrze ją mieć. Jestem… Nie jestem leniwa, jeśli nie mam sił, nie robię rzeczy ponad nie. Gdy mam lepszy dzień, nadrabiam zaległości. Choć czasem trudno mi wstać z łóżka, są dni, gdy chodzę w ubraniu. Kiedy słyszę zza ściany głos mamy, myślę, o sytuacjach, gdy w swoim tempie wykonywałam domowe obowiązki. Czasami chciałabym zniknąć. Myślę wtedy o znajomych, którzy lubią spędzać ze mną czas. I o moim psie, potrzebuje, żebym spędzała z nim czas. Zdarza mi się mówić o moich kłopotach i choć bardzo tego nie lubię, okazuje się, że wielu z moich rówieśników, przeżywa podobne emocje. „Nie możesz wciąż narzekać, musisz się wziąć w garść”. Ja nie narzekam, opowiadam o tym, jak jest i wiem, że nie zawsze są to rzeczy, których inni potrafią wysłuchać.

Jestem sobą, ze smutkiem, żalem, poczuciem pustki i wyobcowania. Są dni, kiedy się uśmiecham.

(3)

Czas pandemii i nauki zdalnej przyczynił się do wzrostu poczucia wyobcowania. Emocje, takie jak smutek, żal, rozgoryczenie, nie są tymi, do których dostajemy instrukcję obsługi, wręcz przeciwnie, bardzo często uczymy się je tłumić lub brać na przeczekanie.

To, że się smucisz, nie masz sił, nie wierzysz w swoje możliwości, nie oznacza, że coś z tobą nie tak. Oznacza, że potrzebujesz czasu i wytchnienia, a może wsparcia i pomocy specjalisty. To żaden wstyd – gdy nie możesz znaleźć jakiegoś produktu w sklepie, pytasz o niego sprzedawcę.

Tak samo możesz zwrócić się do psychologa lub psychoterapeuty z pytaniem o swój stan zdrowia. Czasami własne myśli wypowiedziane na głos brzmią zupełnie inaczej. A opowiedziane drugiej osobie, potrafią tracić swoją moc. Dawanie sobie przestrzeni na to, żeby czuć się źle i sięgać po wsparcie to ważny element procesu wracania do stanu równowagi.

(4)

Jeśli czujesz się gorzej, ważne, żebyś o tym z kimś porozmawiał/a. Wypowiedziane myśli często są mniej dokuczliwe. Pomyśl o osobach, które znasz. Wypisz lub narysuj dookoła siebie te, którym możesz powiedzieć o ważnych dla siebie sprawach, emocjach lub myślach.

(5)

W głowie każdego z nas pojawiają się myśli, które nas wspierają i takie, które ciągną w dół.

Czasami są to nasze opinie na swój temat lub słowa, które usłyszeliśmy od innych ludzi.

Na górnych półkach wypisz myśli, które pomagają Ci w trudnych chwilach. Na dolnych te, które utrudniają myślenie o sobie dobrze.

Teraz oderwij część kartki z myślami, które ciągną w dół. Pognieć, wyrzuć, spróbuj choć na chwilę się od nich odłączyć. Drugą część zachowaj i wracaj do niej, gdy będziesz tego potrzebować.

(6)

Cytaty

Powiązane dokumenty

** uzupełnić jedynie w przypadku wniosków po procedurze odwoławczej, w przypadku braku możliwości podpisania umowy o dofinansowanie, w przypadku kiedy projekt skierowany jest

Ponieważ zaś jest ich tak wiele, to pewnie bardziej przystające do określania z chorym i jego bli- skimi sposobów pomocy, nie jest wpychanie chorego do

Normą w całej Polsce stał się obraz chylącego się ku upadkowi pu- blicznego szpitala, który oddaje „najlepsze” procedury prywatnej firmie robiącej kokosy na jego terenie..

I przez cały czas bardzo uważam, dokładnie nasłuchując, co się dzieje wokół mnie.. Muszę bardzo uważnie słuchać, ponieważ nie mam zbyt dobrego

Przeczytajcie uważnie tekst o naszym znajomym profesorze Planetce i na podstawie podręcznika, Atlasu geograficznego, przewodników, folderów oraz map

5. Nauczyciel prezentuje pracę Andrzeja Mleczki z cyklu „Niebo i piekło” jako przykład podejścia do motywu raju utraconego z humorem. Należy również zwrócić uwagę uczniów,

Copyright by Wydawnictwo Złote Myśli & Robert Ważyński.!. Jeśli nie masz wrodzonych predyspozycji do bycia wodzirejem, to i tak pomysły, które zapisałem w tym rozdziale,

Aby odczytać liczbę minut, można pomnożyć razy 5 liczbę znajdującą się na zegarze, którą wskazuje wskazówka.. Przedstawia się to następująco: 1 na zegarze to 5 minut, 2