• Nie Znaleziono Wyników

Uwagi o łacińskich źródłach twórczości Andrzeja Trzecieskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Uwagi o łacińskich źródłach twórczości Andrzeja Trzecieskiego"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Jadwiga Mosdorf

Uwagi o łacińskich źródłach

twórczości Andrzeja Trzecieskiego

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 52/4, 523-533

(2)

JA D W IG A M O S D O R F

UW AGI O ŁA CIŃSK ICH ŹRÓDŁACH TW ÓRCZOŚCI AN DRZEJA TRZECIESKIEGO

Twórczość A ndrzeja Trzecieskiego, poety i działacza reform acyjnego z XV I w., została zgrom adzona w pokaźnym tom ie, opracow anym przez Jerzego K rokow skiego i. E dytor podał źródła, z k tó rych Trzecieski ko­

rzystał, w ykazu jąc w sim iliach autorów staro żytn ych i now ołacińskich, k tó ry ch w p ływ n a poetę dał się stw ierdzić. Trzecieski, nieodrodny syn epoki, dla któ rej a n ty k by ł niedoścignionym w zorem , naśladow ał często i chętnie auto rów klasycznych, czerpał od nich m yśli, m otyw y, zw roty, w yrażenia, przejm ow ał klauzule czy naw et całe w iersze. Podobne zjaw is­

ko, jak w iadom o, m ożna zaobserw ow ać u w szystkich pisarzy polsko-ła- cińskich, oczywiście w różnym stopniu. J a k w y n ik a z dołączonego do w spom nianej edycji indeksu, zaw ierającego w ykaz w ierszy p rze jęty c h od au to ró w antycznych, z poetów okresu cycerońskiego oddziałali n a T rze­ cieskiego C atullus i L ucretius, z klasyków augustow skich — H oratius, V ergilius, O vidius, m niej T ibullus i P rop ertius, z poetów poaugustow - skich — Persius, Lucanus, M artialis, Iuvenalis, S tatiu s i inni.

Nie jest celem tej p racy w y rażanie opinii o zebranych sim iliach ani w yprow adzanie ogólnych w niosków co do sposobu w y k o rzysty w an ia wzo­ rów literackich przez Trzecieskiego. Dorzuca ona jedynie k ilka uzupełnień, i to w bardzo skrom nym zakresie. Dotyczą one ty ch autorów , do k tó ry c h tw órczości zbierałam m ateriały , niezależnie od p rac prow adzonych przez K rokow skiego. M ianowicie, bad ając w p ływ O vidiusa na autorów XV I w., zajm ow ałam się okolicznościowo także i zagadnieniem , w jakim sto p n iu oddziałał on n a Trzecieskiego. M ateriały m oje na ogół p o k ry w ają się z w yn ik am i b a d a ń w y daw cy om aw ianego tom u, prócz niew ielu, k tó re poniżej przytaczam . P odaję je z tego w zględu, że naw iązują do zagadnień poruszany ch w czasie sesji zorganizow anej przez Zarząd G łów ny Polskiego T ow arzystw a Filologicznego w W arszaw ie w r. 1957, z okazji d w u ty siąc- lecia narodzin P u b liu sa O vidiusa Nasona 2. A utorzy w ygłoszonych na tej

1 A. T r z e c i e s k i , C arm ina — W iersze łacińskie. O pracow ał, przełożył i w stę ­ pem p oprzedził J . K r o k o w s k i . W rocław 1958. W : Dzieła w s z y s tk ie . T. 1. B i b l i o ­ t e k a P i s a r z ó w P o l s k i c h . S e r ia B, nr 8.

2 M ate riały tej se sji op ublikow an o w pośw ięconym O vidiusow i num erze ju b ile u ­ szow ym M e a n d r a , 1957, n r 10/11T2.

(3)

524 J A D W IG A M O S D O R F

sesji referató w podkreślali m. in., że — w b rew ogólnie u ta rte j opinii — O w idiuszow e Tristia i Epistulae e x P onto w y w a rły znaczny w p ły w n a poezję polsko-łacińską w. XVI, nie m n iejszy niż in ne utw ory sulm on eń- skiego wieszcza. E gzem plifikacja tego stw ierd zenia d aje się przeprow adzić rów nież n a m ateriale tw órczości literack iej Trzecieskiego.

Tak np. dłuższy frag m en t z Epistulae e x Ponto od najdujem y w zm ie­ nionej postaci w w ierszu In Copriam. Trzecieski n a sposób O w idiuszow ski przeciw staw ia czarność sm oły białości m leka, a ciem ną barw ę h eb anu (,,te re b in th u s“) — jasnem u połyskow i kości słoniow ej. P orów nania te nie są oryginalne, pochodzą bezspornie z elegii O vidiusa do Fabiusa M axim usa

(Ex Ponto III, 3). Dowodzą tego, prócz podobieństw a m yśli, św iadectw a

n a tu ry form alnej, tj. pow tórzenia ty ch sam ych w yrazów i zwrotów. Trzecieski (E pigr. I, VI, 3— 12):

Q u in e t i a m in n i g r u m v i s v e r t e r e Candida? N u m q u id U sq u e adeo S t y g i u s t e i u v a t is te color? S e d n e q u e lac n i g r a p i c e p e r m u t a b i t u r u m q u a m , N e c q u o d c a n d e t e b u r p o s t t e r e b i n t h u s erit. N os q u о q u e d e s p e r a s i m i le s a li q u a n d o f u t u r o s P a ll e n ti t o t o p e c to r e e t ore tibi, Q uos n iv e o tin x it C lem ens n a tu r a colore,

P e c to ra q u in e ti a m Candida fe r re d édit. N ilia co s sa cr i v a t e s i m i t a n t u r olores,

Et quia corde a lb e n t e t q u ia du lc e canunt.

O vidius (Ex Ponto III, III, 95— 100; Trist. V, X II (X III), 29— 30:

Si d u b i t e m , f a v e a s q u in his, о M a x i m e , d ic tis , M e m n o n io c y c n o s esse colo re p u te m .

S e d n e q u e m u t a t u r n i g r a p i c e lacteus итог, N e c q u o d e r a t ca nden s, f i t t e r e b i n t h u s , e b u r . C o n ven ien s a n im o genus est tibi, n obile n a m q u e

P ectu s e t Hercule ae s i m p l ic i ta ti s habes.

M e q u o q u e d e s p e r a, f u e r i m c u m p a r v u s e t an te Illi, qui fu er a m , posse v i d e r e pa re m .

Zależność Trzecieskiego od O vidiusa nie ulega żadnej w ątpliw ości, jeśli w eźm ie się pod uw agę, że te sam e zw roty p o w tarzają się dosłow nie w ty c h sam ych m iejscach łacińskiego tekstu. N aw et tam , gdzie Trze­ cieski w prow adził zm iany w sform ułow aniach, są one nieznaczne, np.

„lacteus и т о г“ zastąpił przez „lac“, „ m u tatu r“ przez „p erm u ta b itu r „erat candens(e przez „candet“. Nie pochodzi za to od O vidiusa uży te przez

Trzecieskiego przeciw staw ienie w łasnego „białego“ serca „czarnem u“ sercu K opriasza.

W pływ w ygnańczych elegii O vidiusa daje się rów nież zaobserw ow ać n a p o danych poniżej przykładach.

(4)

Ł A C I Ń S K I E Ź R Ó D Ł A T W Ó R C Z O Ś C I t r z e c i e s k i e g o 5 2 5 O vidius (Trist. IV, X, 81— 82):

F e l i c e s a m b о t e m p e s t i v e q u e s e p u l ti A n t e d i e m poenae q u o d p e r i e r e m eae!

Trzecieski (E pigr. II, X X III, 13— 14):

F e l i c e s a m b o, c u m n u lla in c o m m o d a v i t a e S e n s i s s e n t , s u p e r a s q u o d p e t i e r e domos.

O vidius (Ex Ponto III, I, 73; Trist. V, XIV, 28):

Fjxigit hoc s o c i a l i s a m o r [...]

Id d e m u m e s t p i e t a s, id s o c i a l i s a m o r

Trzecieski (Carm. in A. L ip o m a n u m [a], 42):

S u a d e t u ti p i e t a s et s o c i a l i s a m o r ,

Trzecieski p rzejm u je od O vidiusa głów nie klauzule lub początki w ie r­ szy, rzadziej całe w ersy, z m inim alnym i zm ianam i lub n aw et bez zm ian.

O vidius (Trist. I, IX, 38):

D e b e a t u t l a c r i m i s n u l l u s ad esse m o d u s .

Trzecieski (Silv. I, XI, 2):

U t l a c r i m i s n u l i и s d e b e a t ess e m o d u s .

A oto k lauzu la w iersza identyczna u obu poetów (Trist. III, VII, 50

oraz Epigr. I, X X X IV , 10):

f a m a su p e r s te s erit.

Podobne w y p ad k i m ożna stw ierdzić n ie tylko w odniesieniu do T ristiów i Epistulae e x P onto, lecz także do Heroid, M etam orfoz i innych u tw orów łacińskiego poety.

O vidius (Her. VII, 194; por. też F. III, 547):

H o c tarnen i n t u m u l i m a r m o r e c a r m e n erit. [...J t u m u l i q u e i n m a r m o r e c a r m e n .

Trzecieski (Epigr. II, XII, 16; I, XXV, 20):

H o c s c u l p t u m i n t u m u l i m a r m o r e c a r m e n h a b e t. A t q u e h o c i n t u m u l i m a r m o r e c a r m e n habe:

O vidius (Her. V III, 75— 76):

o m n i a l u e t u s, O m n i a s o l l i c i t i p l e n a timoris erant;

(5)

Trzecieski (S ilv . I, XI, 3— 4):

o m n i a l u e t u s , O m n i a s o l l i c i t i p l e n a d o lo ris habes.

Ovidius (Her. V, 31):

X a n t h e , r e t r o p r o p e r a v e r s a e q u e r e c u r r i t (

Trzecieski (Silv. III, X III, 7):

Visla r e t r o p r о p e r a v e r s a e q u e r e c u r r i t e

O vidius (Her. XVIII, 17; F. II, 593):

о m e a so la v o l u p t a s qu ae m e a m a g n a v o l u p t a s , Trzecieski (Epigr. I, XXV, 19): m e a m a g n a v o l u p t a s , O vidius (A m . I, XV, 10): D u m r a p i d a s Sim ois i n m a r e v o l v e t a q u a s ;

Trzecieski (Carm. m in. II [a], 18):

I n m a r e d u m r a p i d a s Is tu la v о I v e t a q u a s O vidius (Met. V, 255): Constitit, e t d o e t a s s i c est a d f a t a s o r o r e s: Trzecieski (Epigr. I, XX, 5): D ic it u r e t d o c t a s s i c ess e a f f a t a s о r о r e s: O vidius (F. IV, 453): m o n t e s u l u l a t i b u s i m p i e n t

Trzecieski (Carm. m in. XX II, 7):

caelo s u l u l a t i b u s i m p l e n t

O vidius (Her. XV, 376):

n o m e n ab a e t e r n a p o s t e r i t a t e f e r e s :

Trzecieski (Carm. in A. L ip o m anum [f], 2):

Et decus a e t e r n a p o s t e r i t a t e f e r e s ?

Ovidius (Ars am. Ш , 667; F. IV, 573 oraz V, 147):

Q u o f e r o r i n s a n u s? Q u o f e r o r ?

5 2 6 J A D W IG A M O S D O R F

I y m p h a e

(6)

Ł A C I Ń S K I E 2 R 0 D Ł A T W Ó R C Z O Ś C I T R Z E C IE S K IE G O 5 2 7

Trzecieski (Silv. III, X III, 19):

Q u o f e r o r a m en s?

A oto znów k ilk a przykładów identyczności.

O vidius: 1) Her. X V I (XVII), 198; 2) A m . III, 8, 3; 3) A rs am. II, 78; Trzecieski: 1) Epigr. II, LXXVI1I, 2; 2) S ilv. I, V III, 37; 3) Carm. in A. Li­

pom a nu m [a], 30.

1) m a x i m a cura fuit. 2) p re tio siu s auro 3) r e liq u it opus.

Z przytoczonych przykładów w ynika, że Trzecieski często pow tarza, naw et dość w iern ie, w iersze z Heroid. D okładniejszego om ów ienia w ym aga list O enony do P a ry sa (Her. V), który, ja k się zdaje, posłużył Trzecieskiem u w sw ym ogólnym zarysie do zredagow ania w iersza A d Ioannem De-

m e triu m Solicovium , scholasticum Lanciciensem et H enrici G alliarum et Poloniae Regis secretarium (Silv. III, X III).

O encne, nim fa leśna, przeżyła szczęśliwe chw ile z P arysem -pasterzem w górach Idy. Sielance położył kres w y jazd P ary sa i jego pow rót ze zw y­ cięską p iękną ryw alk ą, H eleną M enelaosa. A przecież P ary s złożył p rzy ­ sięgę w ierności i w ieczystej m iłości dla Oenony, w ycinając na korze topo­ lowego drzew a nap is (Her. V, 29— 30):

C u m P a r is O enone p o t e r i t s p i r a r e re l ic t a A d f o n t e m X a n t h i vers a r e c u r r e t aqua.

Podobnie Solikow ski zapew niał Trzecieskiego o swej wiecznej p rzy ­ jaźni, a tym czasem za jego w iern ą m iłość odpłacił zapom nieniem i nie odpisuje naw et na listy (Silv. III, X III, 1—6; 26— 31).

W elegii O vidiusa porzucona przez P a ry sa Oenona rozpacza, zaklinając rzekę X anthu s, b y — stosow nie do n ap isu w yrytego na korze — odm ieniła k ieru n ek swego biegu (Her. V, 31— 32):

X a n t h e , r e t r o p r o p e r a v e r s a e q u e r e c u r r i t e l y m p h a e! S u s t i n e t O e n o n e n d e s e r u is s e Paris.

Trzecieski zaś, widząc niestałość uczuć Solikowskiego, tym i sam ym i słow y zaklina W isłę, by popłynęła w k ieru n k u sw ych źródeł (Silv. III, XIII, 7; 9— 11):

Visla r e t r o p r o p e r a v e r s a e q u e r e c u r r i t e l y m p h a e! P e c to r e a b i v i t a m o r S o lic o v i d e q u e poeta

T r ic e s io in t e n u e s d ila p sa e v a n u i t a u ra s Cura.

Nie b rak w w ierszu Trzecieskiego w zm ianki o ryw alce. O dpow iedni­ kiem pięknej H eleny jest G alia, „ditissim a rerum orbe sub occiduo te llu s“,

(7)

5 2 8 J A D W IG A M O S D O R F

zdobna w pow aby i w dzięki, k tó ra ow ładnęła sercem Solikow skiego i w strzy m u je jego pow rót do k raju . P o eta jed n ak w końcu w iersza w yraża nadzieję, że złe losy ustąpią, a przy jaciel w róci do k ra ju i będzie m u w ie rn y jak daw niej. Tak to schem at O vidiuszow skiej H eroidy, k tó ra zaw iera skargi porzuconej nim fy, posłużył T rzecieskiem u do w y rażenia tęsk n o ty za baw iącym n a obczyźnie przyjacielem .

Z am ykając uw agi o w p ływ ie O vidiusa na Trzecieskiego m uszę się zastrzec, że m ateriały , k tó ry m i dysponuję, nie są kom pletne.

J a k ju ż wspom niano, Trzecieski czerpał w zory nie tylko z tw órczości p isarzy antycznych, lecz i now ołacińskich. W pływ y autorów klasycznych i szesnastow iecznych często w y stę p u ją łącznie, a n aw et czasem zespalają się ta k ściśle, że tru d n o orzec, k tó ry w zór b ył poecie bliższy i bardziej bezpośredni. Z darza się, że początek w iersza jest w zorow any na poecie klasycznym , w dalszym to k u u tw o ru m ożna rozpoznać w pływ y h u m an i­ styczne, po czym znów obserw uje się n aw ró t do poety starożytnego. Tak np. w w ierszu do F irleja, zam ieszczonym na czele I księgi epigram ów , w y stę p u ją n ie ty lk o w p ły w y antyczne, lecz i renesansow e. J a k stw ierdził K rokow ski, rozpoczyna Trzecieski n aśladow nictw em Horacego O dy IV, 10

(„D onarem pater as...“). H oracjański m o tyw ofiarow ania pieśni zam iast

bogactw jakiem uś dostojnem u p ro tek to ro w i b ył niezw ykle po p u larn y w poezji O drodzenia, zarów no łacińskiej, jak i polskiej — ze w zględu na m ożność zużytkow ania go w celach panegirycznych. J a k w ynika z badań S tan isław a S kim iny i K ro k o w sk ieg o 3, chętnie posługiw ali się ty m mo­ ty w em D antyszek, Przyłuski, K ochanow ski. Dodać tu można, że poeta czarnoleski w yzyskał go nie ty lko w Foricoenium 91, lecz także w swej elegii łacińskiej (III, VII, 57— 64):

D ignus era s g e m m is e x tr e m o O rie n te p e titis C u iq u e a u ru m p le n o m i t t e r e t a m n e T a g u s, D ign u s P a rrh a s ii ta b u lis e t M e n to ris a ere, Q uas p risc a o b s tu p u it G ra e c ia d e lic ia s. Sed b en e c o n su lu it re b u s fo r tu n a p u sillis,

U t qu ae ego non h a beam , tu iis qu o q u e non egeas, Ergo q u ib u s gau des, qu a e m e q u o q u e m itte r e fa s est, C a rm in a p ro m a g n is a c c ip e m u n e r ib u s [e tc .]

Jeszcze przed K ochanow skim A ndrzej K rzycki naśladow ał te n sam m o ty w h oracjański w w ierszu stanow iącym dedykację do epitalam ium Z y g m u n ta I i B a rb a ry Z apolskiej:

SIGISMUNDO REGI

A c c ip e c a rm en in o p s p la c id o r e x in c lite v u ltu Q uod c e c in it ta e d is n o s tr a C am en a tu is. 3 Zob. T r z e c i e s k i , op. cit., s. 56, p rz y p is.

(8)

Ł A C I Ń S K I E Ź R Ó D Ł A T W Ö R C Z O S C I T R Z E C IE S K IE G O 5 2 9 S i m e a tu r g e r e t fu lg e n tib u s area P h ilip p is,

O ffe r r e m la rg a m u n e r a d ig n a m an u , O ffe r r e m p a te r a s a u ru m q u e m ic a n te p y ro p o

E t q u id q u id L ib y c u s g e m m ife r a m n is h a b et. S e d m ih i d iv itia s S a tu rn ia lu n o n e g a v it, [ e t c .] 11

Spośród polskich poetów posłużył się jeszcze ty m m otyw em A ndrzej Z bylitow ski w w ierszu do Młodziej owskiego, a z pew nością i inn i autorzy.

Pow racając do w spom nianego w yżej w iersza Trzecieskiego (Epigr. I, I), m ożna przypuszczać, że chociaż początek i koniec epigram u n aw iązu ją w yraźnie do H oracego, to w p a rtii środkow ej zaznaczył się tak że w p ły w Krzyckiego. M ianow icie pew ne podobieństw o m yśli da się zaobserw ow ać u obu poetów w ch arak tery sty ce w łasnych fra s z e k 5. Ogólnikowe podo­ bieństw o leży w tym , że i K rzycki, i Trzecieski nazyw ają swe u tw o ry fraszkam i i błahostkam i („n ugae“ , „ineptiae“), tra k tu ją c je jako nie­ pow ażne igraszki i prosząc czytelnika o pobłażanie dla nich. P onad to oba u tw o ry są pisane m etru m falecejskim (Phalaeceus hendecasyllabus) i sta ­ now ią w ierszow ane dedykacje, poprzedzające cały zbiór. U obu poetów w y stępuje także w zm ianka o „rigidi Catones“ — surow ych sędziach spo­ śród przedstaw icieli opinii publicznej. Oto frag m en t w iersza K rzyckiego (5: 19— 21): L u su s hos e t i n e p t i a s f a tem u r, N u g i s ergo m e is fa v e to lecto r N u g i s sed q u ib u s a eq u u s esto ta n tu m , In su n t quae r i g i d i le g a n t C a t o n e s . Trzecieski (Epigr. I, I, 9— 11; 14): S ed m a g n is e tia m p la c e r e n u g a e S ic q u a n d o q u e so ie n t i n e p t i a e q u e , S i p o s t seria d e n tu r ad legen du m , D isc e d a n t r i g i d i p ro cu l C a t o n e s ,

K rokow ski w y k ry ł i podał w przypisach do swego w ydan ia k ilk a za­ pożyczeń od K rzyckiego, jest w ięc bardzo m ożliwe, że i w przytoczonym w ypad ku sp raw a m a się podobnie. W kręgu w pływ ów K rzyckiego zna­ leźli się także, jak w iadom o, i inni poeci w. XVI, piszący zarów no w język u łacińskim , ja k i polskim . B adania Rom ana P o lla k a6 w ykazały, że K rzycki oddziałał n a J a n a Sm olika, a już Ludw ik Ć w ikliński 7 dowiódł,

4 A n d re a e C ricii C arm in a. Ed. С. M o r a w s k i . C racoviae 1888, s. 20. •’ T a m że, s. 3 (A n d re a s C riciu s le c to r i).

6 R. P o l i a k , N a m a rg in e sie u tw o r ó w Jana S m o lik a . W : P race h is to ry c z n o ­

lite ra c k ie . K sięg a zb iorow a ku czci Ignacego C hrzanow skiego. K rak ów 1936, s. 129—

— 130.

7 C le m e n tis la n icii, p o e ta e la u rea ti, C arm ina. Ed. L. Ć w i k l i ń s k i . C racoviae 1930, s. LVI.

(9)

5 3 0 J A D W I G A M O S D O R F

że Jan ick i w zorow ał się n ie je d n o k ro tn ie n a u tw o rach swego pro tek to ra. Z kolei i Janickiego naślad o w ali różni poeci w. X V I: K ochanow ski. Royzjusz, J e rz y Sabinus, A dam S chroeter, a do tego grona w y pad nie n ie­ w ątp liw ie zaliczyć także i Trzecieskiego. Zw rócił już n a to uw agę K ro ­ kow ski, w ykazując w p ły w Jan ick ieg o n a n iektóre epigram y Trzecieskiego

(E pigr. II, LI, 5— 6 oraz II, LXIV), stw ierd ził p rzy ty m f iliac je w obec u tw o ró w inn y ch h u m a n is tó w 8, odnotow ał nadto kilka pom niejszych dow odów oddziaływ ania Jan ick iego. W u zupełnieniu uw ag w ydaw cy do­ dam , że Trzecieski znał dobrze epigram y żnińskiego poety, n a w e t te, k tó ry ch nie naśladow ał w całości, a dowodem tego oczytania jest fakt, że przejm ow ał nieraz od niego gotow e sform ułow ania.

Ja n ic k i (Epigr. LXIX, 2):

cu m s o l a s v u l g u s a d o r a t o p e s

Trzecieski (Ad G roicium 10):

Q uod s o l a s s tu lte v u l g u s a d o r a t o p e s

Ja n ic k i (Carm. Coll. VII, 3— 5):

T a m г и e r e n t c u n c ti iu n c to si fo e d e re reges... Iti p ra e c e p s r u e r e t S o lim a n n i g lo ria e t esset A u t n ih il, a u t s e r v u s q u o d f u i t a n t e G etes

Trzecieski (Silv. III, X II, 7— 10):

a t om n es C e r ta tim s u m p tis г и e r e n t fé lic ite r a rm is In T u r cas e ss e tq u e b r e v i sa e v issim u s h ostis

S e r v u s , ut a n t e f u i t , C h risto duce e t au spice C h risto.

N a ogół m ożna stw ierdzić, że Jan ick i w y w arł w iększy w p ły w na sw ych w spółczesnych jako e p ig ra m a ty k niż jako elegik, częściej bowiem sp o tyk am y się z n aślad o w nictw em jego epigram ów , a i to czasem frag­ m en ty z elegii po przeróbce p rz y b ie ra ją postać epigram atyczną, jak np. u śląskiego poety S chroetera. W tw órczości Trzecieskiego spotkałam się z częściowym naślado w nictw em elegii Janickiego (Trist. X). Sądzę, że nie T ibullus (El. I, 3), lecz Ja n ic k i stanow ił bliższy, bardziej bezpośred­ ni w zór dla Trzecieskiego w elegii do M aciejow skiego A d Bernardum

M ateioviu m aulae Regni Poloniae v e x illife r u m in Italiam ite r adornantem (Silv. III, XI). Ju ż ty tu ł n a su w a pew ne podobieństw o zw rotów z nagłów­

kiem elegii Janickiego- A d R a p ha elem V argavium ite r in patriam ador­

n a n tem . Podobny c h a ra k te r m a też początek obu utw orów , zaczynających

się od zapowiedzi w y jazd u a d re sa ta elegii i stw ierdzenia, że autorow i

(10)

ł a c i ń s k i e Źr ó d ł a^ t w ó r c z o ś c i t r z e c i e s k i e g o 5 3 1 przy pad n ie w udziale tęsk no ta za n ieobecnym i zanoszenie m odłów do niebios o szybki pow rót odjeżdżającego. W praw dzie podobny schem at może się zdarzyć i w inn y ch elegiach tego ty p u , należących do g a tu n k u literackiego zw anego w starożytności p ro p em pticon (utw ór na drogę), lecz porów nanie obu tekstów św iadczy, że Trzecieski m iał w pam ięci początek elegii Janickiego.

Ja n ic k i (Trist. X, 1—6):

I b i s ite r lon gu m , m ih i t a e d i a l o n g a relin q u es. U t p a tr ia e v id e a s d u lcia ru ra tu a e,

V a rg a v i, q u i non, u t su m tib i c o e p tu s am ari, D esin is o fficiis m e c u m u la re tu is. Ibis, ego in te re a su peros in v o ta vocabo,

U t cito te re v e h a n t r e s titu a n tq u e m ihi.

Trzecieski (Silv. III, XI, 2— 9):

I b i s Ita lia m , M a te io v i, u r b e m q u e re v ise s, P e r d o m iti q u o n d a m quae c a p u t o rb is erat. A t nobis, q u i te colim u s, p ra e g r a n d e relin q u es

H ie d e sid e riu m , v ir g en erö se, tu i.

Q uod n o stri o ffic ii est, o n e ra b im u s a e th e r a vo tis, H oc tib i p ro p o s itu m quo b e n e c e d a t ite r, U tq u e ite r u m re d e a s m agn a c u m la u d e tu isq u e,

Q uae te a b se n te fe re n t, t a e d i a I o n g a leve s.

W yrażenie „taedia longa“ znam y ju ż z twórczości Janickiego, k tó ry zastosow ał je n aw et d w uk ro tn ie w swej elegii (w. 1 i 26). Dalszy jej ciąg nie znalazł echa w u tw orze Trzecieskiego. Z inn ej elegii Janickiego (Trist. IX), gdzie poeta opłakuje zgon H ieronim a Łaskiego, p rzejął Trzecieski z m ały m i zm ianam i dw uw iersz p o w tarzający się jako re fre n i w ty m sa­ m ym ch arak terze zastosow ał go w Epicedion serenissim i principis D om ini

S ig ism u n d i A u g u sti.

Ja n ic k i (Trist. IX, 105— 106 i częściej):

E u ropae p o p u l i , q u o s u r g e t T u r c a , d o l e t e ! In d ig n a L a sci m o r t e d o l e t e m e i!

Trzecieski (Epic. Sig. A ug. [b], 27— 28; 45— 46; 61— 62):

S a rm a tia e p o p u l i , q u o s r e x m itis s im u s ille D eseru it, reg is m o r t e d o i e t e m e i!

P o n ad to spoty k am y u Trzecieskiego w y ra ż en ia z różnych elegii J a n ic ­ kiego.

Ja n ic k i (Trist. IX, 107):

(11)

5 3 2 J A D W I G A M O S D O R F

Trzecieski (loan, a Lasco Epic. 157— 158):

L ism a n in e p a te r , fid o p r i v a t u s A c h a t e T a b escis lu ctu [...]

Ja n ic k i (Trist. VI, 1):

L a za re, co n tu rb o r, q u o t i e n s c o n s i d e r о q u a n tu m

Trzecieski (Silv. I, IV, 1):

L asce, tu a m q u o t i e s celsa m c o n s i d e r о m e n te m

Jan ick i (Trist. IX, 9/10):

leg e creatu s M o rta li [...]

Trzecieski (Silv. II, X, 23):

m o r ta li lege cre a tu s

Ja n ic k i (Var. El. IV, 87) i Trzecieski (loan, a Lasco Epic. 164):

T u rb a m in is tr o r u m

Trzecieski był w ydaw cą V itae archiepiscoporum G nesnensium J a n ic ­ kiego (K raków 1574). M usiał także znać g ru n to w n ie V itae regum Polono-

ru m , k tó re w XV I w. cieszyły się niezw ykłą popularnością. Istotnie, epi­

gram Trzecieskiego na h erb „N ow ina“ w yk azu je w y raźn y w pływ dzieła Janickiego.

Ja n ic k i (Vit. reg. X X II, 2) i Trzecieski (Epigr. II, VIII, 6):

B o lesla u s e ra t

Ja n ic k i (Vit. reg. X X II, 1— 3, 7—8):

H ic q u in q u a g in ta p u g n a v it p r o e l i a s i g n i s, C o l l a t i s , casu non v a ria n te fid e m . P u g n a v it q u o tie s, to tie s e t v ic it; [...]

M a e r о r e in te r iit, q u od p ro rsu s in e r m is a b h oste F oedifrago v i c t u s f r a u d e d o lo q u e se m e l.

Trzecieski (Epigr. И, V III, 9— 13):

Q u a d ra g in ta n o v e m c o l l a t i s p r o e l i a s i g n i s. H ic pu gn an s, f e l ix v ic to r u b iq u e fu it.

A c c id it h o stili c la d e s haec u n ica f r a u d e In v ic tu m m a e r o r m a x im u s in d e d u c e m V i c i t e t e r ip u it te r r is [...]

Podobnie ja k od poetów antycznych, p rze jm u je Trzecieski od Ja n ic ­ kiego początki w ierszy łacińskich bądź klauzule.

(12)

Ł A C I Ń S K I E 2 R 0 D Ł A T W Ó R C Z O Ś C I T R Z E C I E S K IE G O 5 3 3

Jan icki: 1) V it. reg. XLIII, 6; 2) V it. arch. I, 4; 3) E pith. I, 2; 4) Epith. I, 96; 5) V it. reg. X X IX , 8; Trzecieski: 1) loan, a Lasco Epic. 42; 2) Carm.

in A . L ipom a n um [f], 422; 3) Epigr. I, X X X V III, 4; 4) loan, a Lasco Epic.

40; 5) Carm. in A . L ip o m a n u m [f], 396 oraz S ilv . I, IX, 2.

1) m ilia m u lta n eci

2) d o tib u s in g en ii

3) circu lu s o rb is h a b et

4) n o m in e n o m en h a b et

5) n o b ile n o m en h a b et

Jan ick i (Trist. V III, 3):

S c i l i c e t i d d e b e s p a t r i a e

Trzecieski (loan, a Lasco Epic. 159; S ilv. И, IX, 17):

S c i l i c e t i d d e b e s p ie ta ti

S c i l i c e t d e b e s p a t r i a e i d p e te n ti

Pow yższe uw agi, uzupełniające p rzy p isy w ydaw cy pism Trzecieskiego, nie w y kazują now ych autorów , lecz jed y n ie rozszerzają w skrom nym za­ kresie źródła, k tó re K rokow ski uw zględnił w sw ym opracow aniu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zachęcam Was również do zapoznania się z poradami dr Lisy Damour, która ukazuje, w jaki sposób, każdy z nas, może zadbać o swoje dobre samopoczucie w tym trudnym czasie....

Na przełomie grudnia i stycznia mieszkańcy Dziećkowic będą mogli się podłączyć do kanalizacji.. Cena za odprow adzenie ścieków do miejskiej kanalizacji ma być

Warto przy tym wskazać, że OECD rekomenduje, aby w nowych umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania zawieranych po 2005 roku państwa strony uregulowały kwestię

W tym kontekście należy dążyć do zapewnienia ochrony interesów konsumenta, z jednoczesnym eliminowaniem powstających zagrożeń, czego wyrazem jest dyrektywa

Ale w pensjonacie dowiedziała się pan; Ropską, że Klara w yprow adziła się stam tąd jeszcze przed czterem a tygodniami do mieszkania, które jej urzą­. dził

pcje ko a licji rządowej. Najistotniej szą kwestią jest zapewnienie praw dziwej samodzielności państwa. Dziś nie trudno małemu państewku stać się obiektem a

W odpowiedzi na zapotrzebowanie branż odzieżowej i jej pokrewnych zasadne jest stworzenie niniejszego kodeksu oraz wdrożenie jego zapisów do rynkowych mechanizmów, aby móc

Przy obecnych warunkach rynkowych wiemy, że nie jest możliwym wprowadzenie takiej ilości mieszkań, do jakiej byliśmy przyzwyczajeni w ostatnich latach, co sprawia, że