Spotkanie z prezesem NRA adw. drem Zdzisławem Czeszejką

Zbigniew Jędrzejewski

Spotkanie z prezesem NRA adw.

drem Zdzisławem Czeszejką

Palestra 19/3(207), 109-111

N r 3 (207) Kronika 109

1974 r. odbył się egzam in adw okacki w se sji jesien n ej, d o k tó re g o p rzystąpiło p ięciu ap lik an tó w ad w okackich i dw óch rad c ó w p raw n y ch . W ynik egzam inu: trz y oceny bardzo dobre, trz y dobre i je d n a dostateczna. P rz ed sta w iciele M in istra S praw iedliw ości i NRA, zasia­ d ając y w ko m isji egzam in acy jn ej, p o d ­ k re ślili dobre przygotow anie k a n d y d a ­ tó w i w ysoki poziom egzam inu.

4. R ad a P a ń stw a P R L u ch w ałą z d n ia 11 stycznia 1975 r. odznaczyła za zasługi w działalności społecznej i za­ w odow ej w w ojew ództw ie k atow ickim od ro k u 1945 adw . S tan isław a T u ro w ­ skiego z D ąbrow y G órniczej K RZY ­ ŻEM K A W A LER SK IM ORDERU OD­ RODZENIA P O L S K I. W ręczenie odby­ ło się w O św ięcim iu na te re n ie b. obo­ zu, gdzie adw . S. T urow ski był w ięzio­ ny przez hitlerow ców .

adw. Aleksander Czacki

5. S p o t k a n i e z p r e z e s e m N R A a d w . d r e m Z d z i s ł a w e m C z e s z e j k ą .

W d n iu 18 sty c zn ia 1975 r. odbyło się sp o tk a n ie częstochow skiego środow iska adw okackiego z adw . d rem Z dzisław em C zeszejką, prezesem NRA. W sp o tk a n iu w zięli rów nież udział dziekan R ady A dw okackiej adw . H en ry k H olak i w i­ cedziekan te jże R ady adw . A ntoni Suszka.

P rezes NRA adw . d r Z dzisław Cze- szejk o zapoznał zebranych z podstaw o­ w ym i k ie ru n k a m i i zam ierzeniam i n a ­ czelnych organów sam orządu oraz z a k tu a ln y m i zag adnieniam i leg islacy jn y ­ mi, ze szczególnym p rzy tym uw zględ­ n ie n iem ty ch , k tó re n a jb a rd z ie j in te ­ r e s u ją środow isko adw okackie.

W p rze m ó w ien iu został p rze d staw io ­ ny postęp p rac w sp raw ac h zw iązanych z p ro je k te m now ej u sta w y o u stro ju ad w o k a tu ry , p ro je k t now ego u n o rm o ­ w an ia odpłatności za sp ra w y p ro w a ­ dzone przez ad w o k ató w z urzęd u (prze­ w id u ją cy zasadę p ełn ej odpłatności

S k a rb u P ań stw a), p ro je k t rozp o rząd ze­ n ia M in istra S praw iedliw ości w s p r a ­ w ie o p łat za czynności zaw odow e (u - w zg lęd n iający szereg istotnych p o s tu la ­ tów zarów no w zak resie podw yższenia tych opłat, ja k i m ożliw ości sto so w a n ia podw yżek w sp ra w a c h szczególnie skom plikow anych i pracochłonnych, diet), a ta k że propozycje w sp ra w ie u sta le n ia w ie k u em ery taln eg o ad w o k a ­ tów . P oinform ow ał rów nież ze b ran y ch o ak tu a ln y c h przedsięw zięciach in w e­ sty c y jn y c h i zam ierzeniach N RA co do popraw y w aru n k ó w p rac y adw o k ató w , p o d k reśla ją c zarazem znaczny postęp w tej dziedzinie. P rezes NRA poru szy ł ta k że zagadnienia k o dyfikacyjne, po­ św ięcając szczególnie w iele u w agi zm ianie przepisów k.p.k.

W zw iązku z w ypow iedziam i P re ze sa NRA w yw iązała się ożyw iona d y sk u sja , w k tó re j głos zab ierali kol. kol.: E. C y- ra ń sk i, M. H assenfeld, Z. Ję d rz e je w sk i, K. Jupow iecki, M. K ołakow ski, I. P rzedpełski, B. S tem pniew icz i Z. W in­ nicki. G łosy w d y sk u sji dotyczyły p rz e ­ de w szystkim dw óch zasadniczych k w e ­ stii, m ianow icie pozycji a d w o k a tu ry , przy czym pod k reślan o zgodnie p o trz e ­ bę dalszego je j podnoszenia, oraz s p ra w bytow ych, przy czym uw agi w od n ie­ sieniu do tej k w e stii dotyczyły głów ­ nie now ej taksy, polityki k ad ro w ej, obow iązku o d prow adzania n a rzecz rad adw o k ack ich 50% w pływ ów ry c z a łtu oraz poziom u zaw odowego (w szczegól­ ności przem ów ień adw okackich). A d­ w o k at Z bigniew Ję d rz eje w sk i w sw ym w y stą p ien iu poinform ow ał ta k że P re z e ­ sa NRA o p rac y społecznej ad w o k a tó w o środka częstochow skiego stw ie rd z a ją c , że w szyscy koledzy są zaangażow ani w ak ty w n e j p rac y społecznej, p ełn ią n ie ­ je d n o k ro tn ie odpow iedzialne fu n k c je w w ielu organizacjach, o trzym ali z tego ty tu łu szereg dyplom ów i w yróżnień, b io rą n a d to udział w a k c ja c h sp o ­ łeczno-politycznych (w ybory do S ejm u PRL, ra d narodow ych oraz w czynach p arty jn y c h , i to zarów no członkow ie

110 Kronika N r 3 (207)

p a r tii ja k i koledzy b ezp arty jn i). P rz y zespołach adw okackich w C zęstocho­ w ie is tn ie je P od staw o w a O rganizacja P a r ty jn a oraz Koło T PP R , którego członkam i są w szyscy adw okaci.

P re ze s NRA d r Czeszejko u sto su n k o ­ w a ł się do problem ów poruszonych w d y sk u sji stw ie rd z ając , że a u to ry te t a d ­ w o k a tu ry w zrasta, a p o trzeb a tego z n a jd u je zrozum ienie i poparcie ze stro n y w łaściw ych w ładz politycznych i ad m in istra cy jn y c h . W yrazem tego je st zaró w n o w łaściw a in fo rm a c ja p rasow a, ja k i p ro je k ty zm ian w obow iązujących p rze p isac h (np. zniesienie dotychczaso­ w ego za k azu łączenia zaw odu ad w o k a­ ta ze sta n o w isk ie m p rac o w n ik a nauki). W odniesieniu zaś do s p ra w bytow ych p o d k reślił, że dało się zauw ażyć w s k a ­ li k ra jo w e j zjaw isko pew nego n iew iel­ kieg o sp a d k u sp ra w k a rn y c h przy je d ­ noczesnym — rów nież niew ielkim — w zro ście sp ra w cyw ilnych oraz że z a ­ n o to w an o pew ien w zro st śred n ich ■wy­ n ag ro d z eń adw okatów . Z m iana ta k sy i u re a ln ie n ie opłat za czynności zaw o­ dow e w p ły n ie n ie w ą tp liw ie n a dalszą p o p raw ę sy tu a cji i podw yższenie w y ­ n ag ro d z eń adw okatów .

Je śli chodzi o liczbę adw o k ató w w sto su n k u do zap o trzeb o w an ia n a u słu ­ gi p ra w n e i w iążącą się z tym p ro b le ­ m em odpow iednią politykę kad ro w ą, prezes NRA w y raził pogląd, że isto ta tego p ro b lem u nie polega n a zb y t d u ­ żej ogólnej liczbie adw okatów , lecz na n iew łaściw y m ich rozm ieszczaniu. W n ie k tó ry ch , zw łaszcza w iększych m ia ­ sta c h czy ośrodkach liczba adw okatów je s t w ciąż zb y t duża, gdy tym czasem za m ało je st jednocześnie adw okatów w n ie k tó ry c h m niejszych m iejscow o­ ściach. Często pozostaje to w ścisłym zw ią zk u z tym , że młodzi koledzy, m i­ m o m ożliw ości lepszego u rzą d zen ia się w m niejszych m iejscow ościach, s ta ra ją się o w p is n a listę adw okatów , w tych m iejscow ościach (przew ażnie w iększych m iastach ), gdzie odbyw ali aplikację.

P rezes d r C zeszejko om ów ił zasady

p ro je k tu ap lik ac ji adw okackiej (4-let- n ie j ap lik ac ji bezpośrednio po s tu ­ diach), co m iędzy in n y m i będzie także u ła tw iać w łaściw e rozm ieszczenie a d ­ w okatów .

O m aw ia ją c sp ra w ę ry c z a łtu (konta 34-a) i obow iązku o d prow adzania w ięk­ szej niż dotychczas jego części n a rzecz organów ad w o k a tu ry , P rezes NRA stw ierd ził, że w iąże się to przede w szy­ stk im z b ard z o dużym i po trzeb am i in ­ w estycyjnym i, w szczególności w za­ k resie budow y i rozbudow y oraz ad a p ­ ta c ji lokali zespołów i z a k u p u potrzeb­ nych urząd zeń technicznych, a częścio­ w o ta k że z niew y k o rzy sty w an iem przez n ie k tó re zespoły n a w łaściw e cele n a ­ grom adzonych na ty m koncie kwot. P rezes NRA p oinform ow ał ta k ż e zebra­ nych o p o stęp ie p rac p rzy ad a p ta cji p a­ łacu w G-rzegorzewicach.

Co się tyczy zastę.pstw su b sty tu c y j­ nych w sp raw ac h z urzędu, prezes NRA w y raził pogląd, że nie m a żadnych przeszkód do u d zielan ia przez obroń­ ców w tych sp ra w a c h su b sty tu c ji.

D ziekan R ady A dw okackiej adw. H en ry k H olak p o d k reślił w sw y m w y­ stą p ie n iu d eb ry k lim a t i dobrą w spół­ p rac ę organów Izby z w łaściw ym i w ła­ dzam i politycznym i i ad m in istra c y jn y ­ mi zaznaczając, że dotyczy to rów nież środow iska częstochow skiego, podniósł ta k że w ysoki poziom zaw odow y i ak ­ tyw ność w p racy społecznej m iejsco­ w ego środow iska adw okackiego oraz złożył podziękow anie P o d staw o w ej O r­ g an iza cji P a rty jn e j przy adw o k atu rze w Częstochow ie i jej I sekretarzow i adw . J. L ipcow i za ich w k ład pracy. D ziekan R ady A dw okackiej pozytyw ­ nie też ocenił pracę m iejscow ego ośrod­ k a d c .k o n a le n ia zaw odow ego i podzię­ k ow ał k ie row nikow i tegoż ośrodka kol. E. C y rań sk iem u za jego w k ła d p rac y w ty m zakresie.

P rzed sp o tk a n ie m z P rezesem NRA odbyły się zajęcia z zak resu d oskona­ le n ia zaw odowego, obejm u jące zarówno szkolenie społeczno-polityczne ja k i

N r 3 (207) Kronika 111

szkolenie zaw odow e. W d n iu 18 sty c z­ nia 1975 r. r e f e r a t z z a k re su szkolenia społeczno-politycznego pt. „C zechosło­ w ac k a R e p u b lik a S ocjalisty czn a i N ie­ m iecka R e p u b lik a S o cja listy czn a” w y ­ głosił le k to r KW P Z P R red. J a n u sz P łow ecki, a r e f e r a t z z a k resu szk o len ia

zaw odow ego pt. „W y b ran e z a g ad n ien ia z p r a w a lokalow ego” w ygłosili adw . Ignacy P rz ed p e łsk i i adw . E ugeniusz C yrań sk i, k tó rzy p rze d tem u czestniczyli w sp e c ja ln y m sy m p o zju m p ra w a lo k a ­ low ego zorganizow anym przez NRA.

adw. Zbigniew Jędrzejewski

I z b a k i e l e c k a W d n iu 2 g ru d n ia 1974 r. odbyło się

w siedzibie R ady A dw okackiej w K iel­ cach z e b ran ie spraw ozdaw czo-w yborcze P o d staw o w ej O rganizacji P a rty jn e j P Z P R p rzy R adzie A dw okackiej w K ielcach.

W z e b ra n iu uczestniczył k ie ro w n ik W ydziału A d m in istra cy jn eg o K o m itetu W ojew ódzkiego P Z P R w K ielcach m g r Ja n Z ając, d ziekan R ady adw . A ntoni P ierza k oraz p rze d staw ic ie l K om itetu M iejskiego P Z P R w K ielcach.

W czasie d y sk u sji za b rali głos m gr J a n Z ając i d ziekan R ady A ntoni P ie ­ rzak, k tó rz y w ysoko ocenili działalność

P O P, w szczególności w dziedzinie p o ­ lityczno-w ychow aw czej.

Do now ych w ład z P O P zostali w y ­ b ran i: ja k o I s e k re ta rz — adw . R yszard P o d lip n iak , ja k o I I s e k re ta rz — adw . Jó zef S trz y k ała i ja k o członek eg z e k u ­ ty w y — adw . Z dzisław K raw iec.

M iłym ak c en tem n a zakończenie ze­ b ra n ia było podziękow anie przez z e b ra ­ nych adw . Józefow i S trz y k ał« za jego dw udziesto letn ią p racę na sta n o w isk u I se k re ta rz a P O P. P o tra fił on godzić p rac ę zaw odow ą z pow ażną i odp o w ie­ d zialną p ra c ą I se k re tarza .

adw. Kazimierz Hamala

I z b a k r a k o w s k a

j

(w spom nienie pośm iertne). W dniu 29 listo p ad a 1974 r. zm arł w L im anow ej adw . Je rz y K w ieciński. Ś m ierć jego to w ielk a s tr a ta i dla ad w o k a tu ry , k tó re j był seniorem , i d la Z iem i L im a n o w ­ skiej, k tó re j Z m a rły pośw ięcił 43 la ta p raco w iteg o żyw ota.

S yn a d w o k a ta W incentego K w ieciń­ skiego, osiadłego w L im an o w ej od 1912 r., ukończył g im n a zju m w znanym K onw ikcie C hyrow skim , sk ą d w yniósł głęboką w iedzę i zasady, k tó ry m był w ie m y p rze z całe życie. W 1927 r. w stę ­ p u je n a W ydział P ra w a U n iw ersy te tu Ja g iello ń sk ieg o w K rakow ie, a po jego u k o ń czen iu osiada w L im anow ej, gdzie p ra c u je do k o ń c a życia. U m ie ra na po­ ste ru n k u , po w y stą p ie n iu w dw óch procesach w sądzie.

N a te re n ie L im anow ej i Z iem i L i­ m anow skiej w łączył się w n u r t p rac y zaw odow ej i społecznej ja k o czynny działacz stro n n ic tw a P S L „ P ia s t”. B ro ­ n i bezinteresow nie chłopów p rze d r e ­ p re sja m i sa n a c ji w k ilk u procesach. P re ze s P S L Witos, p rz e b y w a ją c y po procesie b rzesk im n a te re n ie C zecho­ słow acji, m iał dużo u z n a n ia d la jego pracy. W zyw ał go n a w e t do p rz y b y c ia do siebie, ale ów czesne w ła d z e s a n a c y j­ ne nie dopuściły do tego sp o tk a n ia .

Je rz y K w ieciński p ra c o w a ł ja k o czło­ nek p a le stry p rzez 43 la ta . P rz e z d łu g i czas p ełnił obow iązki k ie ro w n ik a Z e s ­ połu A dw okackiego w L im a n o w ej, n a k tó ry m to sta n o w isk u d a ł się poznać ja k o do b ry a d m in is tra to r i człow iek o w ysokiej etyce adw okackiej. S erd ec zn y kolega, p o tra fił w p ły w ać n a w łaściw y