• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie Dyrekcji Państwowego Gimnazjum im. A. Osuchowskiego w Cieszynie, 1931/1932

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sprawozdanie Dyrekcji Państwowego Gimnazjum im. A. Osuchowskiego w Cieszynie, 1931/1932"

Copied!
74
0
0

Pełen tekst

(1)

Państwowe Gimnazjum im. Antoniego Osuchowskiego w CIESZYNIE

Sprawozdanie Durekcji

Państwowego Gimnazjum im. A. Osuchowskiego

w Cieszynie

za rok szkolny 1 9 3 1 / 3 2

T R E Ś Ć :

I. F r a n c i s z e k P o p i o ł e k (Zwięzła synteza prac i zasług) II. Sprawozdanie urzędowe Dyrekcji

Gimnazjum za rok szkolny 1931/32

C I E S Z Y N 1 9 3 2

Nakładem Państwowego Gimnazjum im. Antoniego Osuchowskiego

(2)

F r a n c i s z e k P o p i o ł e k

(Zwięzła synteza prac i zasług)

(3)

Franciszek Popiołek.

Po 38-letniej pedagogicznej, naukowej i obyw atelsko-pa- trjotycznej działalności, przeszedł p. Franciszek Popiołek, d y ­ rektor P aństw ow ego Gimnazjum im. Ant. Osuchowskiego w Cieszynie dnia 1 czerw ca 1932 r. w stan spoczynku.

W krótce na ścianie sali konferencyjnej tej uczelni, której ster dzierżył przez 12 lat, znajdzie się obok portretów d y rek ­ torów śp. P iotra P arylak a, p. Józefa W inkowskiego, śp. W ik­

tora Schmidta, p. Dra E rnesta Farnika także obraz piątego dy»

rektora gimnazjum polskiego, p. Franciszka Popiołka. W ni- niejszem krótkiem spraw ozdaniu nie będzie od rzeczy przed­

stawić bilans całej działalności p. dyr. Popiołka na różnych polach, na których się trudził i znoił i zostawił trw ałe pom­

niki swych w ysiłków , prac i zasług.

Nasamprzód kilka szczegółów biograficznych. Urodził się 1 kwietnia 1868 w Czułowie, w pow. krakow skim ; wyszedł z pod ubogiej strzechy; w swej młodości nie kroczył po ścież­

kach usłanych kwieciem, lecz głogami i cierniami. Początko-

(4)

6 Fr. Popiołek.

wo uczęszczał do jednoklasowej szkoły w wiosce rodzinnej;

za nam ow ą nauczycielki, która w chłopcu odkryła zdolności i zapał do nauki, posłał go ojciec na studja gimnazjalne do Kra­

kowa. Nieśmiałego 13-letniego chłopca wiejskiego, pierw szego z Czułowa, udającego się na studja w yższe, prow adzi do za­

pisów do gimnazjum św. Anny b rat zasłużonego organizatora Kas wiejskich, Franciszka Stefczyka. W śród niedostatku i w alki o chleb, nieraz o chłodzie i głodzie, przebija się chlub­

nie przez osiem klas gimnazjalnych, a mając lat 21, otrzymuje w r. 1889 św iadectw o dojrzałości w gimnazjum Sobieskiego w Krakowie. W tym czasie nauczył się borykać z trudnościa­

mi i poznaw ać w artość intenzyw nej p racy ; była to najlepsza szkoła życia, zapraw iająca młodego m aturzystę do dalszych w ysiłków . Po trzechletnim studjum teologicznem przechodzi na w ydział filozoficzny U niw ersytetu Jagiellońskiego i obiera jako ulubione przedm ioty: geografję i historję. U trzym yw ać się musi sam ; z domu nie otrzym uje żadnego w sparcia. Po uzyskaniu absolutorjum, odbyw a w II półroczu 1894/5 r.

w gimnazjum św . Anny w K rakowie pod kierunkiem prof. Ko­

złowskiego tirocinium pedagogiczne, czyli praktyk ę nauczy- cielską. Pod koniec studjów uniw ersyteckich rozpoczyna w Krakowie zbierać m aterjały do pracy doktorskiej. Nomina­

cja na suplenta gimnazjalnego w Jaśle w y ry w a go ze środo­

wiska, gdzie miał dostępne w szystkie pomoce naukowe; ma­

rzenie o stopniu akademickim rozw iało się. Po jednorocznej działalności w Jaśle przenosi się do Sanoka, gdzie uczy przez trzy lata, przygotow ując się rów nocześnie do egzaminu nau­

czycielskiego, który złożył w roku 1897.

P. Popiołek w Cieszynie.

a) j a k o n a u c z y c i e l .

Tym czasem zaw akow ała w roku 1899 posada nauczyciela historji i geografji w pryw atnem gimnazjum „M acierzy Szkol- nej“ w Cieszynie. W ładze szkolne — R ada Szkolna Krajowa w Opawie i M inisterstwo W yznań i O św iaty w W iedniu — ośw iadczyły, iż tylko egzam inow ane siły mogą być w gim­

nazjum zatrudnione. P. Popiołek zgłosił się, otrzym ał nomi­

nację i rozpoczął pracę pedagogiczną w gimnazjum cieszyń-

(5)

Fr. Popiołek. 7 skiem w roku 1899/1900, zrazu jako nauczyciel pryw atnego, a od roku 1903 upaństw ow ionego gimnazjum polskiego w Cie­

szynie.

Atmosfera, w której jemu i innym członkom Grona pro­

fesorów w ypadło pracow ać, była ciężka. Niemcy, m ający rzą­

dy w mieście, w kraju, decydujące w pływ y w O pawie i W ie­

dniu, odnosili się do młodego zakładu nieżyczliwie i wrogo.

Uważali założenie i istnienie gimnazjum polskiego na terenie rzekomo niemieckiego m iasta Cieszyna na prow okację, profe­

sorów tego zakładu za niepożądanych przybyszów i „agita­

torów wszechpolskich41, którym na każdym kroku dokuczano.

Kto sam tych czasów nie p rzeżyw ał i nie odczuw ał różnych bolesnych i przykrych zajść, dzisiaj może nie uw ierzy, że niedorostki podburzane przez m atadorów wszechniemieckich

— obecnie oni w szyscy albo w ym arli, albo przykucnęli, albo po większej części w yw ędrow ali — nieraz n aw et i młodzież szkolna niemiecka zaczepiała „wielkopolskich podszczuw a- waczy“ na ulicach miasta. Nadto pomieszczenie gimnazjum w budynku ciasnym, ciemnym, było nieodpowiednie, środki naukowe niew ystarczające, gdyż szczupłe fundusze „M acierzy Szkolnej14, gromadzone z trudem w śród niebogatego społe­

czeństwa polskiego, nie pozw alały na zaopatrzenie zakładu we wszystkie potrzebne pomoce naukowe. Także w yższe w ła­

dze szkolne nie odnosiły się z życzliw ością do gimnazjum pol­

skiego, jego grona i jego pracy, i czyhały tylko na jakieś drobne braki czy usterki, by w y sy łać ujemne lub mniej p rzy ­ chylne sprawozdania do M inisterstwa; tak chciano ubić p ry ­ watny zakład, później uniemożliwić jego upaństw ow ienie. Na­

tomiast atmosfera w szkole była miła. Młodzież ceniła sobie naogół dobrodziejstwo uczenia i kształcenia się w języku ojczystym, hartując się pod kierunkiem nauczycieli w duchu narodowym; uczyła się pilnie i sumiennie, to też polskie gim­

nazjum w Cieszynie w yrobiło sobie opinję jednego z naj­

lepszych zakładów, stojącego na wysokim poziomie.

Cicha, niereklam owana praca, w ydała bogate owoce.

Gimnazjum cieszyńskie w ysyłało rok rocznie g arstk ę — większą lub mniejszą — abiturjentów w św iat lub na dalsze studja i kształciło nowe zastępy rodzimej, polskiej inteligencji śląskiej. Nadeszła wielka wojna w szechśw iatow a. C ały sze­

reg profesorów powołano pod broń; zastępy młodzieży

(6)

8 Fr. Popiołek.

w w yższych klasach przerzedzały sie w skutek poborów. Je*

den z budynków gimnazjalnych zarekw irow ano na cele w oj­

skowe, dla odbyw ania nauki w 8 klasach zdołano z trudem ocalić ledwie cztery, niezbyt wielkie pokoje. W skutek tego musiano naukę szkolną z konieczności podzielić na ranną dla niższych i popołudniową dla w yższych klas, nauczyciele mu­

sieli pracow ać ponad siły, młodzież zaś m usiała tłoczyć się w ubikacjach ciasnych i niehigjenicznych.

W tych ciężkich czasach zastępow ał p. Popiołek, jako senjor Grona, ów czesnego dyrek to ra Schmidta, k tóry się roz­

chorow ał, od stycznia do końca roku szkolnego 1915/16; i gdy dyr. Schmidt przeniósł się w roku 1917 do gimnazjum Sobie­

skiego w Krakowie, prow adził zastępczo do maja 1918 r.

agendy dyrektorskie.

b ) j a k o d y r e k t o r .

P o dłuższym w akansie zam ianow ała Komisja Szkolna K sięstw a Cieszyńskiego od 1 VIII 1919 r. p. Popiołka d y rek­

torem Gimnazjum P aństw ow ego, k tórą to nominację Polskie M inisterstwo W. R. i O. P. zatw ierdziło. Jako dyrektor kie­

row ał p. Popiołek gimnazjum przez pełnych 13 lat.

W rok po nominacji przypadało ćw ierćw iecze istnienia gimnazjum, które obchodzono bardzo uroczyście. Komitet ob­

chodu, którym kierował p. dyr. Popiołek, chcąc godnie uczcić ten jubileusz, przygotow ał w szystko do najdrobniejszych szczegółów , tak, iż obchód w ypadł przepięknie. Dnia 4 lipca 1920 r. w ieczorem iluminowano gmach gim nazjalny (obecnie Szkoła Handlowa przy ul. Stalm acha); następnego dnia zgro­

m adziła się spora drużyna profesorów i w ychow anków na św ięto jubileuszowe. W itając licznie zgrom adzonych uczest­

ników na wolnej ziemi polskiej, w polskim zakładzie (w ca- łem tego słowa znaczeniu), przyrów nał p. dyr. Popiołek szko­

ły kresow e do tych grodzisk, co dawniej usłały całe nasze i słow iańskie rubieże zachodnie, a z których dziś tylko szcząt­

ki tu i ówdzie pozostały. Szkoła nasza, to grodzisko mocne i nie do zdobycia. P rz y końcu sw ego przem ówienia oznajmił mówca, iż m ecenas Osuchowski, nie m ogąc osobiście przybyć na umiłowany i popierany przez siebie Śląsk, przy sy ła list serdeczny i 300.000 m arek na potrzeby „M acierzy Szkolnej'*.

(7)

Fr. Popiołek. 9 Z imieniem Osuchowskiego są tak zw iązane dzieje Macierzy i pierwszego gimnazjum na Śląsku Cieszyńskim, iż słusznie, by ono nosiło odtąd nazw ę „Gimnazjum im. Antoniego Osu- chowskiego“. Propozycję tę przyjęli obecni i zaaprobow ali długotrwałemi oklaskami; później w yższe w ładze szkolne dały formalną aprobatę.

Podczas bankietu, jaki odbył się z okazji jubileuszu w sali Domu Narodowego, przypom niał p. dyr. Popiołek na podsta­

wie zapisków z przed 25 lat w ysiłki koło utw orzenia naszej polskiej kresowej uczelni, odczytując protokoły zebrań „Ma­

cierzy Szkolnej** z przed ćw ierć wieku i wspom inając czci­

godne nazwiska nieżyjących już przew ażnie tw órców gimna­

zjum cieszyńskiego.

Cały szereg grupow ych zdjęć fotograficznych, znajdują­

cych się w gimnazjum, upamiętnił po w sze czasy owe pod­

niosłe i radosne chwile, a tablica m arm urow a, umieszczona we westibulum gimnazjalnem, będzie trw ałym pomnikiem ju­

bileuszu. Z początkiem roku 1920/21 przenosi się gimnazjum z niewystarczającego już budynku do innego gmachu (przy ul.

Sienkiewicza „Sokołowice**), zakupionego przez Komisję Szkolną dla Księstwa Cieszyńskiego od wojskowości i prze- adaptowanego z koszar na cele szkolne.

Rozpoczęła się now a praca i now e zabiegi koło celowego rozmieszczenia klas, sal laboratoryjnych, bibljotek, zbiorów i t. d. W listopadzie 1922 r. w ędruje gimnazjum po raz trzeci, tym razem definitywnie, ze Sokołowie do budynku przy Placu Juljusza Słowackiego, w którym się obecnie znajduje. W sku­

tek rozrostu zajmuje niebawem i gmach dawnej niemieckiej szkoły realnej przy Placu K lasztornym (obecnie PI. Ks. Lon- dzina).

W roku 1923 rozdzielono jednolite gimnazjum na dw a ty ­ py, klasyczny i m atem atyczno-przyrodniczy, nadto przyłączo­

no doń likwidujęce się klasy byłego gimnazjum niemieckiego i byłej niemieckiej szkoły realnej, a d yrekturę tego skompli­

kowanego co do sw ych składow ych części, planów, struktury, języka w ykładow ego, co do sw ych gron (przeszło 40 nauczy­

cieli) zakładu poruczono p. Popiołkowi.

Po likwidacji klas niemieckich kierow ał on obu oddzia- łami gimnazjum i spraw ował adm inistrację obszernych gm a­

chów szkolnych. Dnia 1 w rześnia 1929 nastąpiło w myśl roz­

(8)

10 Fr. Popiołek.

porządzenia Min. W. R. i O. P. definitywne rozdzielenie jed­

nego dotąd zakładu na dw a: klasyczny i m atem atyczno-przy­

rodniczy. Gimnazjum m atem .-przyrodnicze otrzym ało osobne­

go dyrektora w osobie p. Karola Grycza, tak, iż p. Popiołek pozostał dyrektorem P aństw ow ego Gimnazjum im. Ant. Osu­

chowskiego (typ klasyczny) do 31 maja 1932. Z dniem 1 czer­

w ca 1932 przeszedł w stan spoczynku.

Za rządów polskich starał się p. dyr. Popiołek uzupełnić braki czasów zaborczych i zm odernizow ać zakłady, jego pie­

czy poruczone, w jak najszerszym zakresie. Jego inicjatyw a znalazła nader życzliw ego protektora w osobie p. w izytatora D ra E rnesta Farnika, k tóry kiedyś, przez dziesięć lat, był pro­

fesorem, a przez pół roku (1918/19) dyrektorem gimnazjum polskiego i odnosił się do tego zakładu zaw sze z wielkim sen­

tym entem . W szystkie potrzeby, odnoszące się do now ych po­

stulatów szkolnych, zdołał p. dyr. Popiołek odczuć, należycie um otyw ow ać i dzięki poparciu p. w izytatora Dra E. Farnika stopniowo zrealizow ać. Za d y rek tu ry p. Popiołka w zbogaciły się bibljoteki, pom nożyły się now oczesne środki naukowe, ko ry tarze zakładów ozdobiono obrazami, będącemi nietylko dekoracją, lecz rów nocześnie pomocami poglądowemi do nauki w różnych dziedzinach. Po wielu zabiegach, niezliczo­

nych kłopotach i pokonaniu wielkich trudności, udało się p. dyr. Popiołkow i dnia 26 kw ietnia 1928 uzyskać tak ważny dla rozwoju w ychow ania fizycznego młodzieży, jako też do nauki przyrody, teren m iędzy m łynów ką i drogą puńcowską, obszaru 24,276 m \ od dawnej Komory Cieszyńskiej, splano- w ać go, ogrodzić, urządzić boisko, ogród szkolny, k o rty teni­

sowe, kw ietnik, w y staw ić gustow ny budynek, mieszczący obszerną szatnię, klasę letnią i mieszkanie dla stróża. Wiele konferencyj, narad, korespondencyj, instrukcyj, próśb ustnych i pisemnych było potrzeba, aby dzieło to zrealizow ać. Ale p. dyr. Popiołek piętrzące się trudności sw ą żelazną wolą i konsekw encją pokonyw ał, b y to ulubione i wypieszczone dzieło — niby sw ego Benjaminka — przyszło do skutku.

Dbając o czyste pow ietrze na k o ry tarzach i w klasach zakładu, w prowadza z początkiem roku szkolnego 1924/25 jako now ość zdejmowanie zabłoconego i nieraz przemoczonego obuwia przed wejściem do klas w osobnych szatniach — dla chłopców i dziew cząt — na parterze, tak, iż młodzież nie wno­

(9)

Fr. Popiołek. 11 si błota, pyłu i kurzu na k ory tarze i do klas i spędza czas nauki szkolnej w lekkich i suchych trepkach. Dzięki temu zarząd ze­

niu, jako też przew ietrzaniu klas na każdej pauzie, utrzym uje się ganki, podłogi i ściany klas, skąpane w słońcu, w skrupu­

latnej czystości. Obok sali gim nastycznej urządza w roku szk.

1925/26 ciepłe natryski kąpielowe, by w szystkim — szczegół-

Dr. Ernest Farnik, wizytator, zastępca naczelnika W. O. P. w Katowicach.

nie niezamożnym — uczniom umożliwić tygodniow ą bezpłatną kąpiel.

Za dyrek tu ry p. Popiołka pow staje dzięki jego zabiegom osobne laboratorjum dentystyczne (umieszczone w gim na­

zjum m atem .-przyrodniczem ), gabinet z lampą kw arcow ą (w r. szk. 1929/30) do naśw ietlania pod nadzorem lekarza szkolnego, po bardzo przystępnych cenach, dla obydw u gim­

nazjów. Pow odow any troską o zdrow ie m łodzieży miejsco­

wej, dochodzącej i dojeżdżającej, a przebyw ającej 5 i 6 go­

dzin z rzędu w zakładzie, powoduje p. dyr. Popiołek w roku szk. 1929/30 do życia t. zw. akcję dożywiania, dostarczającą młodzieży po trzeciej lekcji drugiego śniadania, złożonego

(10)

12 Fr. Popiołek.

z garnuszka ciepłego mleka i 2 bułek. Zamożniejsi pokrywali koszta sami, za mniej zam ożnych uiszczano opłaty w całości lub w części z Puszki Ubogich Uczniów.

P ragnąc rozbudzić w śród m łodzieży ducha pewnej samo­

dzielności, zdrow ej inicjatyw y, pragnąc przygotow ać ją do życia praktyczno-obyw atelskiego, aktyw ności, rozumnego po­

słuszeństw a, i pragnąc pogłębić poczucie szczerego koleżeń­

stw a i solidarności, patronuje p. dyr. Popiołek pow staniu S a­

m orządu Szkolnego, obejmującego w formie gmin klasow ych cały zakład. W gminach szkolnych, będących pod opieką za­

w iadow ców klas, zapraw ia się młodzież do parlam entarnego prow adzenia obrad, należytego układania i spisyw ania proto­

kołów z posiedzeń i imprez, zdolniejsze jednostki z ramienia gminy udzielają bezinteresow nie pomocy p rzy przerabianiu i objaśnianiu m aterjału naukow ego słabszym , niezamożnym kolegom. Komitet Uczniowski, utw orzony dnia 12 maja 1931, złożony z delegatów poszczególnych klas, ma w porozumieniu z G eneralnym W ychow aw cą, wyłonionym z pośród Grona profesorów, w spółdziałać w urządzaniu wszelkich obchodów szkolnych.

Ideę sam opom ocy zrealizow ał p. dyr. Popiołek, tw orząc w r. szk. 1924/25 t. zw. „Fundusz U bezpieczeniowy11, do któ­

rego w płaca każda uczenica i każdy uczeń tytułem premji 1 zł rocznie. Z tego funduszu w ypłaca się w razie nieszczęśliwego w ypadku lub uszkodzenia cielesnego podczas różnych ćwiczeń w szkole lub poza szkołą koszta leczenia w szpitalu lub w do­

mu i pokryw a się koszta lekarskie.

Z całą chęcią przyklasnął p. dyr. Popiołek pomysłowi

„Kółka P rzyjaciół Nauk“, które postanow iło uczcić ofiarną służbę w ojskow ą w ychow anków gimnazjum, uwieczniając nazw iska młodych bohaterów , którzy w czasie wielkiej w szechśw iatow ej zaw ieruchy wojennej, w w alkach ukraiń­

skich i w odparciu naw ały bolszewickiej złożyli swe życie w dani świętej spraw ie, na tablicy pam iątkowej. Dzięki po­

parciu dyr. Popiołka, Grona profesorów i uczniów, sprawio­

no piękną płytę z czarnego m arm uru, na której w yryto nazwi ska 26 poległych uczniów gimnazjalnych, w m urow ano do ściany w hallu budynku gimnazjalnym. Tablica, jako widomy pomnik hołdu i w dzięczności dla poległych, młodych żołnie­

rzyków , będąca niemym, a jednak w ym ow nym rzecznikiem,

(11)

Fr. Popiołek. 13 zachęcającym obecne i przyszłe zastępy m łodzieży szkolnej do pełnej poświęcenia p racy dla Ojczyzny, zaw iera krótki, la­

pidarny napis: „Za wielkość Rzeczypospolitej zginęli, praw u jej wolności do śmierci posłuszni, w trudzie wojennym nie­

złomni, Koledzy, od r. 1914— 1920“. U roczyste odsłonięcie ta ­ blicy odbyło się dnia 16 grudnia 1928 r. w obecności delegacyj urzędów, stow arzyszeń, gron profesorskich w szystkich za ­ kładów cieszyńskich i całej młodzieży. Odsłonięcia dokonał p. dyr. Popiołek i w w ygłoszonej przy tej sposobności prze­

mowie dziękował młodzieży za inicjatywę i ofiarność dla ucz­

czenia pamięci zacnych bohaterów , k tó rzy na polu chw ały zginęli, przypomniał obowiązek w stępow ania w ślady tych szlachetnych młodzieńców, przeważnie z tej części Polski po­

chodzących, która jeszcze z Macierzą nie została złączona, i wzywał, by pam iętać o naszych rodakach za Olzą, z których ofiarnej krwi taki piękny pomnik poświęcenia się dla wielkiej sprawy odsłonięto.

By młodzieży dać możność korzystania ze słuchow isk ra- djowych, popiera wszelkiemi siłami p. dyr. Popiołek usiłow a­

nia Koła Radjoam atorów, które w łasnem i siłami buduje i in­

staluje w gimnazjum radjo dla uczniów, stw a rza Czytelnię dla uczniów, popiera ruch w ycieczkow y, turystyczny, sportow y, kółka samokształcenia, jednem słowem zabiega i k rząta się, by w młodzieży w ytw orzyć „mens sana in corpore sano“.

Oprócz i obok udoskonalania metod dydaktycznych, sto­

sowanych w różnych przedm iotach naukow ych, pośw ięca p. dyr. Popiołek główną uw agę stronie w ychow aw czej m ło­

dzieży; w myśl now ych przepisów odbyw a z członkami G ro­

na, szczególnie z zaw iadow cam i klas, często konferencje i n a­

rady, zapoznaje ich z nowemi prądam i w ychow awczem i.

wskazuje co w nich dobre, celowe, co niedobre i szkodliwe, poleca by w szyscy członkowie Grona roztaczali nad uczniami i gminami szkolnemi troskliw ą opiekę, zapobiegali lenistwu, zaniedbywaniu obowiązków, uczyli ogłady tow arzyskiej, kształcili i rzeźbili charaktery, w ychow ali pokolenie p raco­

wite, sumienne, rzetelne, punktualne, samodzielne, pełne ini­

cjatywy i zapału do w szystkiego co dobre, szlachetne, piękne.

Do tej pracy okazał się potrzebny ży w y kontakt z domem ro­

dzicielskim i zarazem społeczeństw em . K ontakt ten utrzym uje

(12)

14 Fr. Popiołek.

za pośrednictw em regularnych w yw iadów ek i przy pomocy Zespołu Rodzicielskiego, wzgl. R ady Rodzicielskiej.

Oddając ster rządów w Gimnazjum, spraw ow anych przez 13 lat, może p. dyr. Popiołek z satysfakcją i zadowoleniem spoglądać na bilans swej pracy i sw ych w ysiłków . Exegit sibi monumenta permulta.

c) j a k o p r a c o w n i k p e d a g o g i c z n y p o z a g i m ­ n a z j u m .

Tyle o działalności pedagogicznej w zakładzie i na te re­

nach bezpośrednio z szkołą zw iązanych. Lecz to nie w szystko.

Po ustąpieniu p. Dr. Farnika z kierow nictw a B ursy Ma­

cierzy Szkolnej w Cieszynie w r. 1911, objął p. dyr. Popiołek zarząd adm inistracyjny i nadzór fachow o-pedagogiczny nad wychowankami tej hum anitarnej instytucji, uczęszczającym i nietylko do gimnazjum, lecz także do innych uczelni w C ieszy­

nie i okolicy i spraw ow ał go przez ciężkie lata wojenne aż do r. 1920; i w tedy musiał w y tęży ć w szystkie siły, by szczegól­

nie w latach 1915— 1918 zdobyw ać potrzebną dla w ychow an­

ków żyw ność, odbyw ać nieraz długie piesze m arsze na wieś po trochę w iktuałów , które było trzeba nieraz przynosić na plecach.

Poniew aż dla starszej m łodzieży żeńskiej, pragnącej po­

głębić sw e w ykształcenie, nie było szkół polskich, pow ołała Macierz Szkolna w r. 1900 do życia t. zw. Kursa Uzupełnia­

jące dla dziew cząt, na których p. Popiołek przez szereg lat udzielał nauki — nieraz bezinteresow nie. W y kłady z dziedzi­

ny geografji i historji na kursach dla nauczycieli szkół w ydzia­

łow ych i ludow ych w Cieszynie i Orłowej, z geografji i o Pol­

sce w spółczesnej na W yższym Kursie Nauczycielskim, mie­

szczącym się przez szereg lat gościną w gmachu gimnazjal­

nym przy PI. Juljusza Słow ackiego i kierow nictw o tych kur­

sów, dalej pełnienie obowiązków członka w Komisji Egzami­

nacyjnej dla nauczycieli szkół pow szechnych i wydziałowych, to dalszy dział pracy pozagimnazjalnej p. dyr. Popiołka.

Macierz Szkolna dla Ks. Cieszyńskiego ceniąc pedago­

giczne zdolności, długoletnie doświadczenie i w szechstronną

(13)

Fr. Popiołek. 15 znajomość szkolnictwa polskiego na Kresach, pow ierzyła p. dyr. Popiołkowi w latach 1911— 1914, następnie pow tórnie od r. 1919 inspekcję ochronek i szkół, przez siebie na Śląsku Cieszyńskim utrzym yw anych i prow adzonych. W ładze pań­

stwowe powołały go na inspektora urzędow ego polskich ochronek i szkół na M orawach, będących pod zarządem i opieką T. S. L. Szkoły te, istniejące jedynie z w dowiego grosza wszystkich w arstw , będące jakby forpocztami pol- skiemi wśród obcych żyw iołów , pracującem i w ciężkich w a ­ runkach, znalazły w p. Popiołku przez trz y lata 1912— 1915 troskliwego opiekuna i zapobiegliwego orędownika. To też Zarząd Główny T. S. L., p atrząc na jego w tej dziedzinie w y ­ siłki i sukcesy, w yraził mu uznanie „z powodu odwagi cyw il­

nej, okazanej w obronie szkolnictw a polskiego" na Kresach.

Uświadomione polskie nauczycielstw o ludowe na Śląsku, zrzeszone w Polskiem Tow arzystw ie Pedagogicznem, powo­

łało go do Zarządu i powierzyło mu przez dwa lata redakcję swego organu „Miesięcznika Pedagogicznego44. Oceniając jego i zasługi, przyznało mu godność członka honorowego.

Gdy zaw odow a organizacja nauczycieli zakładów śred ­ nich i wyższych p. n. T. N. S. W. rozciągnęła sw ą działalność na teren Śląska Cieszyńskiego i skupiła w sw ych szeregach

— jako oddziale okręgu krakow skiego — także profesorów śląskich, p. Popiołek w ybrany najprzód do W ydziału, a póź­

niej jako prezes, pracow ał nad rozw ojem T o w arzy stw a i k rzą­

tał się koło zrealizow ania ideow ych i m aterjalnych dążeń ko­

legów. Gdy po połączeniu się Śląska Cieszyńskiego z Śląskiem Górnym pow stał samodzielny okręg śląski w yżej wymienionej organizacji, p. Popiołek w pracach zarządu tego okręgu bie­

rze tak w ybitny udział, że W alne Zebranie T. N. S. W . w W a r­

szawie w dowód uznania zasług zam ianow ało go członkiem honorowym T. N. S. W .

I dyrektorow ie państw ow ych szkół średnich uznali ko­

nieczność organizacji zaw odow ej. U tw orzenia tej organizacji podjął się senjor dyrektorów , p. Popiołek; jemu też powie­

rzono od samego początku przew odnictw o Koła śląskiego sto­

warzyszenia dyrektorów państw ow ych szkół średnich i w y­

słano go jako delegata do Zarządu Głównego Stow arzyszenia w W arszawie.

(14)

16 Fr. Popiołek.

d) j a k o d z i a ł a c z n a p o l u k u l t u r a l n o - o ś w i a t o - w e m.

Pow ołane do życia i będące przez szereg lat pod światłem i fachowem kierow nictw em śp. ks. prałata J. Londzina Pol­

skie T ow arzy stw o Ludoznawcze w Cieszynie, zaliczało od szeregu lat do członków w ydziału p. dyr. Popiołka, któremu też po śmierci ks. Londzina i po krótkiej prezesurze p. Dr.

F arnika poruczyło urząd przew odniczącego, tem bardziej, że p. Popiołek zajm ow ał się bardzo żyw o zbiorami muzealnemi, nagrom adzonem i z umiejętnością i ze znaw stw em przez śp.

ks. Londzina, i jest członkiem Komisji Muzealnej m iasta Cie­

szyna. Po zlikw idow aniu akcji przedplebiscytow ej i po osta­

tecznej decyzji R ady A m basadorów w P ary żu dnia 28 lipca 1920 r., przyłączono część Śląska Cieszyńskiego do Polski.

Rada Ministrów pow ołała do życia Komisję R ządow ą Śląska Cieszyńskiego14, która objęła agendy dawnego „Rządu Krajo­

w ego44 w Opawie. „Naczelna R ada Ludow a44 i „Tymczasowa Rada W ojew ódzka44 przygotow ała i przeprow adziła formalnie i praw nie organiczne połączenie Śląska Cieszyńskiego i Gór­

nego w jedno W ojewództwo śląskie. W posiedzeniach i nara­

dach w szystkich tych trzech zrzeszeń brał czynny udział p. dyr. Popiołek, jako reprezentant stronnictw a P. S. L.

W spom nieć jeszcze należy prace p. Popiołka jako prze­

wodniczącego R ady Szkolnej Miejscowej w Cieszynie i jako członka P ow iatow ej Komisji Opisowej w Cieszynie.

e) j a k o b a d a c z , p u b l i c y s t a i a u t o r . Gdy p. Popiołek przybył do Cieszyna, historjografja prze­

szłości Śląska była w powijakach. Istniało zaledw ie kilka mo­

nografii, cały zaś obfity m aterjał, odnoszący się do geografji, historji, etnografji, kultury, stosunków gospodarczych,^ spo­

łecznych, politycznych na Śląsku, leżał w zapylonych półkach różnych archiw ów , nietknięty, m artw y. Młodego profesora nęciła myśl, żeby zaglądnąć do tych bezcennych skarbów przeszłości, przebić się przez konw oluty różnych zapisków, dokumentów, kronik i w ydobyć je w formie syntetycznej na św iatło dzienne, uprzystępnić szerszem u ogółowi śląskiemu, w reszcie rozbudzić i rozpow szechnić poznanie i umiłowanie kraju ojczystego. Inne jeszcze cele nakłoniły go do tej żmud-

J

(15)

\

Fr. Popiołek._________________________ 17 nej pracy. P otrzeba poznania kraju, w którym pracow ał, jego warunków geograficznych i politycznych, dążność do ułatw ie­

nia nauczycielstwu śląskiemu gruntow nej znajomości historjl i geografji Śląska, do sprostow ania fałszyw ych pojęć, szerzo­

nych przez autorów niemieckich i czeskich, oraz przekonanie o konieczności rozwoju kultury regjonalnej, pobudziły go do badań historycznych. Zaczął szperać w dostępnych mu archi­

wach miejskich na Śląsku, w archiwum Komory Cieszyńskiej, w różnych archiwach wiedeńskich i innych, będących pod z a ­ rządem Niemców. P ra c a ta odbyw ała się w w arunkach cięż­

kich, nieraz bowiem robiono mu trudności i w stręty , a przy- tem była to praca żmudna, w ym agająca wiele cierpliwości, aby zebrać potrzebne a rozrzucone m aterjały, b y je następnie po krytycznej ocenie, drogą pragm atycznej syntezy, zw iązać w organiczną całość. W yniki tych badań publikował w for­

mie monograficzno-kronikarskiej, jako arty k u ły w pismach śląskich, a to w „Dzienniku Cieszyńskim 41, „Głosie Ludu Śląskiego11, w „Miesięczniku Pedagogicznym ", w „Zaraniu Śląskiem41, w „Roczniku Tow. P rzyj. Nauk na Śląsku44, w Sprawozdaniach gimnazjum polskiego, w „Zeitschrift zur Geschichte44 w „Kulturgeschichte O esterreichisch-Schlesien44 (w czasach austrjackich) i w innych. A rtykuły odznaczały się rzeczowością, trzeźw ością sądu, krytycyzm em , pisane były prostym, zrozum iałym stylem, wolnym od szumnych, górno­

lotnych frazesów.

Owocem system atycznych badań by ły dalej w iększe pu­

blikacje, które w ydał w formie broszur i obszerniejszych dzieł, mianowicie: Popularne Dzieje Śląska z ilustracjami (Cieszyn 1910, stron 47); O rłow a i O straw a Polska (zarys ich dziejów, Cieszyn 1915, str. 68), Dzieje Cieszyna od założenia m iasta do czasów now szych (Cieszyn 1904, str. 52), Dzieje Cieszyna z ilustracjami (Cieszyn 1916, str. 270), Szkolnictwo ludowe na Śląsku Cieszyńskim w r. 1910 (Cieszyn 1911, str. 11), P rz e d ­ wojenny stan szkolnictw a ludowego w Księstwie Cieszyń­

skim (Cieszyn 1917, str. 12 z czterem a tabelami), Dzieje Ś lą­

ska Austriackiego z ilustracjami (157 rycin) (Cieszyn 1915, str. XLIII i 416, i Genealogia Piastów śląskich); Szkice z dzie­

jów kultury Śląska (Cieszyn 1905, str. 53).

Nadto zabrał się do fachowego opracow ania polskich map, potrzebnych do nauki geografji w szkołach, które do­

2

(16)

18 Fr. Popiołek.

tychczas posługiw ały się z konieczności mapami niemieckie- mi, jako też celem sprostow ania nieścisłości i tendencyjności dotychczasow ych map i opartych na tych m apach niepraw dzi­

wych konkluzjach, szczególnie w czasach plebiscytow ych i chwilach przełom ow ych, kiedy w ażyły się przed forum mię- dzynarodow em losy Śląska Cieszyńskiego. W ięc opracow uje Mapę Śląska A ustrjackiego (podziałka 1:400,000), zatw ierdzo­

ną przez w ładze austrjackie dopiero po wielkich trudnościach.

W roku 1919 w ydaje razem z prof. Tadeuszem Golachowskim mapę ilustrującą „Polskie K resy zachodnio-południowe Śląsk, Trenczyńskie Górn., Orawę i Spisz“, w tym sam ym roku z ramienia R ady Narodowej mapę, przedstaw iającą „Rozsied­

lenie ludności polskiej w Księstwie Cieszyńskim , mapę ścien­

ną i podręczną W ojew ództw a Śląskiego. Mapy te są obecnie w yczerpane, ale już myśli się o nowem ich w ydaniu. Oprócz tego pisze fachow e krytyczne recenzje w szystkich publikacyj 0 Śląsku, przysłanych mu do oceny przez M inisterstwo W. R.

1 O. P.

W uznaniu w szystkich zasług na polu pedagogicznem, na- rodowem, społecznem, kulturalno-oświatow em i publicystycz- nem, przyznał Rząd Polski p. dyr. Popiołkow i w r. 1925 od­

znaczenie w postaci K rzyża Oficerskiego orderu Polonia Re- stituta.

* * *

To b y łaby najogólniejsza synteza prac i zasług p. dyr.

Popiołka w różnych dziedzinach jego działalności. A teraz krótkie resume.

Jako człowiek, k tó ry przeszedłszy tw ard ą szkołę życia i własnemi siłami przebiw szy się przez różnorodne trudności i przeszkody, nauczył się cenić pracę, i to gruntow ną i sumien­

ną, i sam pracow ał bez w ytchnienia i odpoczynku, w ym agał także pracy od innych.

Jako pedagog-nauczyciel był w ym agający, nie zadowolił się byle czem ; uczniowie jego — a w yszło ich z pod jego ręki parę setek — w łaśnie dzięki ścisłej egzekutyw ie zaw dzięczają solidne wiadomości z dziedziny w ykładanych przez Niego przedm iotów .

Jako dy rek tor dbał niew zruszenie o karność, ład, porzą­

dek, czuw ał troskliwie i nieubłaganie nad przestrzeganiem

(17)

Fr. Popiołek. 19 przepisów i zarządzeń tak ze stro ny Grona profesorów, jak młodzieży gimnazjalnej i służby zakładow ej. Umiał sw ym przykładem uczyć w szystkich sumienności i punktualności.

Nad uczniami potrzebującym i pomocy i szczególniejszej peda­

gogicznej pieczy roztaczał troskliw ą opiekę, zachęcał do pil­

ności, skrupulatnego pełnienia obowiązku, w pajał zasady przyzwoitego zachow ania się.

Dbał o czystość, ład, porządek, estetykę w zakładach jego kierownictwu poruczonych. W życiu publicznem, podczas pobytu swego w Cieszynie, w ystępow ał zaw sze jako dobry Polak-O byw atel-Pracow nik. O ddany gorącem sercem dla spraw narodow ych, nieustraszony obrońca praw ludności pol­

skiej, pracow ał usilnie nad intelektualnem i narodow em w y ­ robieniem żyw iołu polskiego na Śląsku.

Jako badacz odznaczał się m rów czą pracow itością, iście benedyktyńską ścisłością i objektyw nością, jako publicysta odwagą cywilną, w polemice umiarem i rzeczowością.

Opuścił słońcem skąpany, obrazam i i kwieciem ozdobiony gmach gimnazjalny, lecz pozostaw ił w nim trw ałe ślady i pomniki swej działalności.

Obecnie, wolny od obow iązków adm inistracyjno - biuro­

wych, od tych tysięcznych trosk, zabiegów i spraw , zw iąza­

nych z urzędem dyrektora, poświęci zapewne swą wiedzę, swe siły, swój czas, dalszej ulubionej pracy na polu historycznem i ludoznawczem.

Do tej działalności życzym y Mu jak najdłuższego życia, zapału i powodzenia.

Ouod bonum faustum, felix, fortunatumque sit!

2*

(18)

Urzędowe sprawozdanie Dyrekcji

za rok szkolny 1931/32

(19)

I.

Skład grona nauczycielskiego

w roku szkolnym 1931/32.

A. CZŁONKOWIE.

Dyrektor:

P o p i o ł e k Franciszek, dyrektor w grupie V c, zwol­

niony od obowiązkowych godzin nauki. Od 1 XII 1931 do 31 V 1932 bawił na urlopie zdrow otnym . Z dniem 1 VI 1932 r.

przeszedł w stan spoczynku.

Nauczyciele zakładu:

1. B o g o c z Franciszek, profesor w grupie VI c, kierow­

nik Ogniska M etodycznego filologicznego, pełnił obowiązki dy­

rektora w czasie od 1 grudnia 1931 do końca roku szkolnego.

Uczył łaciny VIII B 4, greki VII B 6, razem 10 godzin tygod­

niowo. Nadto był opiekunem klasy VIII B.

2. B a n d u r a W acław, nauczyciel w grupie VII a, opie­

kun klasy II B, zawiadowca biblioteki niemieckiej uczniów, uczył od 1 IX do 24 IX 1931 języka niemieckiego I 5, II B 3, III 4, IV 4, VI B 3, razem 19 godz. ty g o d n .; od 24 IX do końca roku szk. jęz. niemieck. II A 3, II B 3, III 4, IV 4, V 3, VI B 3, VII B 3, razem 23 godzin tygodniowo.

3. B a t o r s k i M arjan, naucz, w grupie VIII a, uczył od 1 IX do 9 XII 1931 historji I 2, II B 2, V 3, VI B 3, prop. filozof.

VIII A 3, VIII B 3, razem 16 godz. tyg. Od 9 grudnia 1931 do końca roku szkoln. bawił na urlopie zdrowotnym.

4. B i e r n a c k i Jerzy, nauczyciel w grupie VII a, opie­

kun kl. VII A (od 24 IX do końca roku szk.), uczył fizyki i chemji VII A 5, VIII A 4, VIII B 4, razem 13 godz. tyg. Nadto uczył w gimnazjum m atem.-przyrodniczem.

5. B o c e k Paweł, nauczyciel w grupie VI a, zawiadowca zbiorów archeologicznych w II półr., uczył łaciny VIII A 4, greki V 5, VI B 6, VIII A 5, razem 20 godz. tyg.

6. C h w i e r u t Antoni, nauczyciel w grupie VIII a, opie­

kun klasy V, zawiadowca zbiorów hist. i geogr. oraz bibljoteki

(20)

24

podręczników szk. Uczył od 1 IX do 15 XII 1931 łaciny V 6, historji II A 2, VII A 3, VIII A 3, VIII B 3, razem 17 godz. tyg.;

od 15 XII do 31 I 1932 łaciny V 6, historji II A 2, V, 3, VII A 3, VIII A 3, VIII B 3, razem 20 godz. tyg.; od 1 II 1932 do końca roku szk. łaciny V 6, historji VII A 3, VIII 3, VIII B 3, razem 15 godz. tyg. Nadto uczył w gimnazjum m atem .-przyr.

7. C z a p l a Franciszek, nauczyciel w grupie VII a, opie­

kun klasy VI A, zawiadowca bibljoteki uczniów polskiej (I półr.), uczył od 1 IX do 15 XII 1931 języka polskiego II A 5, VI A 3, VIII B 3, razem 11 godz. tyg.; od 15 XII do 31 XII 1931 jęz. poi. II A 5, VI A 3, VIII B 3, proped. filozofji VIII A 3, VIII B 3, razem 17 godz. tyg.; od 1 I 1932 do końca roku szk.

uczył jęz. polsk. VI A 3, VIII B 3, razem 6 godz. tyg. Nadto uczył w gimnazjum m atem .-przyr., do którego został przydzie­

lony od 1 I 1932 do końca roku szkolnego.

8. D r o z d o w i c z Stanisław , nauczyciel w grupie IX b, opiekun klasy II A, uczył m atem atyki II A 4, II B 4, III 4, V 3, VI A 2, VII A 2, razem 19 godz. tyg. Od 1 IV 1932 uczył także w gim nazjum m atem .-przyr.

9. G e m b a l a Alojzy, nauczyciel w grupie VIII a, opie­

kun klasy IV, uczył od 1 IX do 24 IX 1931 łaciny IV 6, historji IV 4, VI A 3, VII B 3, razem 16 godz. tyg.; od 24 IX do 15 XII

1931 łaciny IV 6, jęz. niem. I 5, historji IV 4, VI A 3, VII B 3, razem 21 godz. tyg.; od 15 XII 1931 do 1 II 1932 łaciny IV 6, niem. I 5, historji II B 2, IV 4, VI A 3, VII B 3, razem 23 godz.

tyg.; od 1 II do 1 IV 1932 łaciny IV 6, hist. II A 2, II B 2, IV 4, V 3, VI A 3, VII B 3, razem 23 godz. tyg.; od 1 IV do końca roku szk. łaciny IV 6, hist. II A 2, IV 4, V 3, VI A 3, VII B 3, prow adził g ry i zabaw y 4, razem 25 godz. tyg.

10. G r u d n i e w i c z Szczepan, profesor w grupie VI a, opiekun klasy VIII A, zawiadowca bibljoteki czasopism, uczył od 1 IX do 31 XII 1931 jęz. polskiego II B 5, IV 4, VII A 3, VIII A 3, razem 15 godz. tyg.; od 1 I 1932 do końca roku szkoln.

uczył nadto propedeutyki filozofji VIII A 3, VIII B 3, razem 21 godzin tygodniowo.

11. H e c z k o Jan, profesor w grupie VI d, opiekun klasy VI B, zaw iadowca gabinetu fizykalnego, uczył m atem atyki I 4, IV 3, VI B 2, VII B 2, VIII A 2, VIII B 2, fizyki VII B 5, razem 20 godzin tygodniowo.

12. J a s e k Ludwik, profesor w grupie VI c, opiekun klasy I, uczył od 1 IX do 31 XII 1931 jęz. polskiego I 4, V 3, VI B 3, VII B 3, razem 17 godz. tyg.; od 1 I do 31 III 1932 uczył prócz tego jęz. poi. II A 5, razem 22 godz. tyg.; od 1 IV do końca roku szk. jęz. poi. I 4, II A 5, V 3, VI B 3, VII B 3, razem 18 godzin tygodniowo.

13. K o z a W łodzimierz, nauczyciel w grupie VIII a, pełnił przez cały rok służbę wojskową za urlopem.

(21)

25 14. K r ó l Józef, profesor w grupie VI c, uczył od 1 IX do 15 XII 1931 geografji I 2, II A 2, II B 2, III 2, V 2, VI A 2, VI B 2, razem 14 godz. ty g.; od 15 XII 1931 do 31 III 1932 uczył prócz tego historji I 2, VI B 3, razem 19 godz. tyg.; od 1 IV do końca roku szk. uczył nadto historji II B 2, razem 21 godzin tygodniowo.

15. M ł y n e k Tadeusz, inż. roln., profesor w grupie VII a, opiekun kl. III (od 1 IX 1931 do 31 III 1932), zaw iadowca gabinetu przyrodniczego i kierownik ogrodu szkolnego, uczył od 1 IX 1931 do 31 III 1932 p rzy ro d y 12, II A 2, II B 2, IV 6, fizyki III 8, razem 20 godz. ty g .; od 1 IV do końca roku szkoln. uczył p rzy ro d y I 2, II A 2, IV 6, razem 10 godz. tyg. Nadto od 1 IV uczył także w gimnazjum m atem .-przyr.

16. P a 1 i d e r Józef, nauczyciel w grupie VIII a, opiekun klasy VII B, zawiadowca bibljoteki nauczycielskiej i (od 1 II do końca roku szkoln.) bibljoteki uczniów polskiej, uczył łaciny VII A 5, VII B 5, greki VII A 6, VIII B 5, razem 21 godz. tyg.

17. P y r a Andrzej, nauczyciel w grupie VII a, zaw iadow ­ ca zbiorów archeolog, w I półr., uczył łaciny VI A 6, VI B 6, greki VI A 6, razem 18 godz. ty g.; od 1 IV 1932 uczył nadto jęz. polskiego III 4, razem 22 godz. tyg.

18. Ks. S t o n a w s k i Jan, profesor w grupie V b, uczył religji ewang. I 2, II A 2, II B 2, III 2, IV 2, V 2, VI A 2, VI B 2, VII AB 2, VIII AB 2, razem 20 godz. tyg.

19. Ks. p rałat T o m a n e k Rudolf, profesor w grupie V a, uczył religji katolickiej I 2, II A 2, II B 2, III 2, IV 2, V 2, VI A 2, VI B 2, VII AB 2, VIII AB 2, razem 20 godz. tyg.

20. W o j n a r Jan, nauczyciel w grupie VI d, zaw iadowca zbiorów gimnast., uczył od 1 IX do 31 XI, gim nastyki I 3, II A 3, II B 3, III 3, IV 3, V 3, VI A 3, VI B 3, VII A 2, VIII A 3;

prowadził zabaw y i g ry 4, hufiec szk. 4, razem 37 godz. tyg.;

od 1 XII 1931 do 31 III 1932 uczył jak poprzednio, nie prow a­

dząc hufca szkolnego, razem 33 godz. tyg.; od 1 IV do końca roku szkoln. uczył jak poprzednio, nie prow adząc gier i zabaw, razem 29 godz. tyg.

21. Ż y c z y ń s k i Henryk, dr. filoz., profesor w grupie VII b, bawił cały rok na urlopie.

Nauczyciele dochodzący i kontraktowi.

1. C h o l e w s k i Jan, nauczyciel gimn. m at.-przyrod., uczył gim nastyki VII B 2, VIII B 3, gim nastyki dziewcząt 6 g., prac ręcznych I 2, II A 3, II B 3, prow adził g ry i zabawy 1 g., nadto prowadził jako instruktor hufiec szkolny 4 (od 1 XII do końca r.), razem 24 godz. tyg.

2. K i s z ą W iktor, nauczyciel gimn. m at.-przyr., uczył w I półr. śpiewu I 2, II A 2, II B 2, III 1, razem 7 godz. tyg., w II półr. uczył nadto jęz. niemieck. I 5, razem 12 godz. tyg.

(22)

26

3. M a t e j Jan, nauczyciel gimn. m at.-przyr., uczyt od 24 IX 1931 do końca roku szk. jęz. niemieckiego VI A 3, VII A 3, VIII A 2, VIII B 2, razem 10 godz. tyg.

4. O p a ł k o Tom asz .nauczyciel gimn. m at.-przyr., uczył od 1 IV do końca roku szk. p rzyrody II B 2, fizyki III 8, razem 10 godz. tygod.

5. S o w a Stanisław, nauczyciel gimn. m at.-przyr., uczył rysunków I 2, II A 2, II B 2, III 2, prac ręcznych III 6, razem

14 godz. tygod. Nadto od 1 IV 1932 objął wychowawstwo w kl. III.

6. Dr. E i s e n s t e i n Aron, rabin, nauczyciel kontrakto­

wy w grupie VII a, uczył na podstawie umowy, zatwierdz. dnia 20 VIII 1931, L. O. P. III-703/3 i umowy dodatkowej, zatw ier­

dzonej dn. 24 III 1932, L. O. P. III-484 i dn. 19 V 1932, L.

III-484/1, religji mojżeszowej 4 godz. tyg. wspólnie z gimn.

m at.-przyr.

7. W a j d a Józef, dr. med., lekarz szkolny, uczył higjeny VII A 1, VII B 1, razem 2 godz. tyg.

8. Ż a g a ń Erwin, nauczyciel kontraktow y w grupie IX a, opiekun kl. VII A, uczył na podstawie umowy, zatwierdzonej dnia 24 X 1931, L. O. P. III-2615/1, od 1 IX do 24 IX 1931 jęz.

niemieckiego II A 3, V 3, VI A 3, VII A 3, VII B 3, VIII A 2, VIII B 2, razem 19 godzin tygodniowo.

Nauczyciele przedmiotów nadobowiązkowych.

1. B o g o c z Franciszek, j. w., uczył stenografji w 1 od- dziele po 2 godz. tygodniowo.

2. C z a p l a Franciszek, j. w., uczył jęz. francuskiego w 1 oddziele po 2 godz. tygodniowo.

3. K i s z ą W iktor, naucz. gimn. m at.-przyr., uczył śpiewu nadobow. 3 g. (kurs przygotow aw czy 1 i kurs w yższy 2), śpie­

wu kościelnego katol. 2, nadto prowadził zespół m uzyczny 2 g., razem 7 godz. tygod.

B. ZMIANY I RUCH W GRONIE NAUCZYCIELSKIEM.

a) P r z e n i e s i e n i a , p r z y d z i a ł c z y n n o ś c i .

1. B o g o c z Franciszek, pełnił obowiązki dyrektora od 1 XII 1931 do końca roku szk. rozporządzeniem W . O. P. z dnia 28 XI 1931 L. III-2083/4 i rozp. z dnia 27 V 1932 L. III-360/2.

(23)

2. B a t o r s k i M arjan, nauczyciel, przeniesiony z państw, gimn. w Rybniku do tut. gimnazjum rozp. W . O. P. z dnia 17 VII 1931, L. 111-2405/15.

3. C z a p l a Franciszek, nauczyciel, przydzielony do gimn. m atem .-przyr. od dnia 1 I 1932 do końca roku szkolnego rozp. W . O. P. z dnia 13 II 1932 L. III-3/1.

4. P o p i o ł e k Kazimierz, dr. fil., nauczyciel przeniesiony z tut. zakładu do państw, gimnazjum w Rybniku rozp. W . O. P.

z dn. 13 VII 1931, L. 605/6.

b) D e k r e t y u s t a l e n i a o t r z y m a l i :

1. C h w i e r u t Antoni, dekret z dnia 24 III 1932 L. O. P.

III-232/1.

2. O e m b a l a Alojzy, dekret z dnia 14 V 1932 L. O. P.

III-502/7.

3. P y r a Andrzej, dekret z dnia 17 III 1932 L. O. P. III-331.

c) T y t u ł p r o f e s o r a o t r z y m a l i :

1. M ł y n e k Tadeusz, dekret z dnia 25 IV 1932, L. O. P.

III-168/2.

2. Dr. Ż y c z y ń s k i Henryk, dekret z dnia 17 II 1932 L. O. P. III-293.

d) P r z e s u n i ę c i a d o w y ż s z y c h g r u p : 1. B i e r n a c k i Jerzy, z grupy VIII b do VII a.

2. C h w i e r u t Antoni, z grupy IX b do VIII a.

3. O e m b a l a Alojzy, z grupy IX b do VIII a.

4. P a 1 i d e r Józef, z grupy IX b do VIII a.

5. P y r a Andrzej, z grupy VIII b do VII a.

e) Z n i ż e n i e l i c z b y o b o w i ą z k o w y c h g o d z i n n a u k i .

1. D yr. P o p i o ł e k Franciszek, zwolniony od obowiąz­

kowej nauki rozp. W . O. P. z dnia 29 IX 1931 L. III-3075.

2. B o g o c z Franciszek, profesor, zniżka godzin do 10 celem prowadzenia Ogniska M etodycznego dla filologji klas.

na podstawie pisma W . O. P. z dnia 19 V 1931 L. III-1620 i z dnia 17 XI 1931 L. M-3154/13.

3. M ł y n e k Tadeusz, zniżka godzin do 15 od 1 IV 1932 do końca roku szk. celem prow adzenia ogrodu szkolnego rozp.

W . O. P. z dnia 25 III 1932 L. IIIrl6 8 /l.

f) U r l o p y d ł u ż s z e :

1. Dyr. P o p i o ł e k Franciszek, urlop zdrow otny od 1 XII 1931 do 31 V 1932 rozp. W. O. P. z dnia 28 XI 1931 L. III-152/9.

2. B a t o r s k i M arjan, naucz., urlop płatny zdrow otny od dnia 9 XII do czasu zbadania stanu zdrowia przez komisję

(24)

28

lekarską t. j. do 12 I 1932 rozp. W. O. P . z dnia 9 XII 1931 L. 111-4166/25, przedłużony do 15 II 1932 rozp. W. O. P. z dnia 12 I 1932 L. O. P. III-30/2, przedłużony do 15 III 1932 rozp. W.

O. P. z dnia 9 II 1932 L. III-280/ll, przedłużony do 30 VI 1932 rozp. W. O. P. z dnia 16 III 1932 L. 111-441/15.

3. K o z a W łodzimierz, urlop bezpłatny od 1 IX 1931 na czas odbycia obowiązkowej służby wojsk. rozp. W . O. P. z dnia 28 VIII 1931 L. III-2349/2.

4. Dr. Ż y c z y ń s k i Henryk, urlop bezpłatny od 1 IX 1931 do 31 VIII 1932 celem pełnienia obowiązków profesora uniwer­

sytetu w Lublinie oraz dyrektora pryw . gimn. żeńsk. H. C zar­

nieckiej w Lublinie rozp. W . O. P. z dnia 3 VII 1931 L. III-858/4.

g) P r z e n i e s i e n i w s t a n s p o c z y n k u .

1. Dyr. P o p i o ł e k Franciszek, przeniesiony w stan spo­

czynku z dniem 31 V 1932 rozp. W . O. P. z dnia 18 IV 1932 L. III-718.

Lekarz szkolny:

Dr. W a j d a Józef, pełnił swe obowiązki na podstawie umo­

wy zatwierdzonej przez W . O. P. dnia 21 IX 1929 L. V-4854 oraz umowy dodatkowej zatwierdzonej przez W . O. P. dnia 17 V 1932 L. VI-1796/4.

Lekarka-dentystka:

W a l t e r ó w n a Jadwiga, pełniła swe obowiązki na pod­

stawie umowy zatwierdzonej przez W . O. P. z dnia 11 X 1929 L. V-5246 oraz umowy dodatkowej, zatw. przez W . O. P. dnia

1 IV 1932 L. VI.— .

Sekretarz:

T e s a r c z y k Henryk, urzędnik kontraktow y, pełnił swe obowiązki w obydwóch gim nazjach cieszyńskich na podstawie umowy zatw ierdzonej przez W. O. P. z dnia 3 II 1930 L. III- 428/30.

Służba zakładowa:

1. H a r a t y k Jan, st. woźny.

2. K o t a s Paweł, woźny.

3. J a w o r s k i Jerzy, sługa kontraktow y.

4. P o w a d a Józef, sługa kontraktow y.

5. B r o d a Jerzy, kontraktow y dozorca ogrodu szkolnego.

(25)

29 STAN SIŁ NAUCZYCIELSKICH

pod względem fachowości w roku szkolnym 1931/32.

P r z e d m i o t Siły stałe lub posiadające wa­

runki ustalenia

Siły tym­

czasowe Inne R a z e m

Religja katolicka 1 _ __ 1

Religja ewangelicka 1 1

Religja izraelicka 1 1

Język polski 3 3

Łacina, greka 4 4

Język francuski, angielski,

lub jeden z nich _ _ _ _

Język niemiecki 1 1 2

Historja, geografja lub

jedno z nich 3 1 _ 4

Przyroda 1 1

Fizyka, kosmogr., chemja

lub jedno z nich 1 1

Matematyka 1 1 2

Rysunki 1 1

Śpiew, muzyka lub jedno

z nich _ _ 1 1

Prace ręczne

Kobiece roboty —*

Ćwiczenia cielesne 1 1 2

Lekarz szkolny 1 1

Lekarz-dentysta 1 1

Sekretarz 1 1

Służba zakł. 2 2 3 5

R a z em 19 2 11 32

II.

Nauka.

A. PROGRAM NAUKOWY.

Zakład jest gimnazjum klasycznem nowego typu o trzech klasach podbudowy i pięciu klasach właściwego gimnazjum.

Naukę prowadzono według m inisterialnych planów z dnia 2 I 1929 r. (Program W ydziału Klasycznego z r. 1931.)

P rz y nauce fizyki w klasie VII i VIII dzielono klasy na grupy. Na naukę religji łączono niektóre klasy razem.

(26)

30

P l a n g o d z i n s z k o l n y c h .

P r z e d m i o t K l a s a

Razem I II III IV V VI VII VIII

Religja 2 2 2 2 2 2 2 2 16

Język polski 4 5 4 4 3 3 3 3 29

Język łaciński 6 6 6 5 4 27

Język grecki 5 6 6 5 22

Język niem iecki 5 3 4 4 3 3 3 2 27

Historja 2 2 4 3 3 3 17

Nauka o Polsce 3 3

Geografja 2 2 2 2 2 10

Przyrodoznawstwo 2 2 4 8

Fizyka i chemja 5 3 3 11

Matematyka 4 4 4 3 3 2 2 2 24

Proped. filozofji —f 3 3

Rysunek 2 2 2 6

Roboty ręczne 2 3 3 —- 8

Śpiew 2 2 1 5

Ćwiczenia cielesne 3 3 3 3**• 3 3 2 3 23

Higjena 1 1

R a z e m 30 30 80 30 30 30 30 30 240 Nadto udzielano nadobowiązkowo nauki języka francuskie­

go, stenografji, śpiewu dla klas wyższych, śpiewu kościelnego i muzyki (zespół muz.).

B. WYKAZ LEKTURY.

1. J ę z y k p o l s k i : Klasa V.

Lektura podstaw ow a: Mickiewicz: P an Tadeusz; A. F re­

dro: Zemsta.

Lektura uzupełniająca: Słowacki: Jan Bielecki, Ojciec za- dżum ionych; W . P ol: Mohort (w yjątki); Konopnicka: Nowele (w ybór); Sienkiewicz: P an W ołodyjowski, Krzyżacy, L atarnik:

Szekspir: Makbet.

Klasa VI A.

L ektura podstaw ow a: M. Rej: Żywot człowieka poczci- wego (w yjątki); J. Kochanowski: W ybór fraszek, Pieśni, P sal­

my, Pieśń Św iętojańska (wybór), O dprawa posłów greckich, T reny (w ybór); P. S karg a: Kazania Sejmowe (II); Sz. Szymo- nowicz: Żeńcy; I. K rasicki: W ybór saty r i bajek; Fr. Karpiń­

ski: Pow rót z W arszaw y na wieś, Żale S arm aty, Laura i Filon;

J. W ybicki: Jeszcze Polska nie zginęła; M oljer: Skąpiec.

(27)

Lektura uzupełniająca: Ł. Górnicki: D worzanin polski (w ybór); W ybór prozy politycznej: M odrzewski, O rzechow ski;

M orsztyn: W ybór liryk; W. Potocki: W ybór fraszek; J. P a ­ sek: Pamiętniki (w ybór); I. Krasicki: M. D oświadczyńskiego przypadki (cz. I); St. Trembecki: W ybór bajek; Fr. Zabłocki:

Sarm atyzm ; J. U. Niemcewicz: Pow rót posła; W ybór pism politycznych XVIII w.: St. Staszic, H. Kołłątaj, St. K onarski;

J. P. W oronicz: Hymn do Boga.

Klasa VI B.

Lektura podstaw ow a: Rej: Żywot człowieka poczciwego (w yjątki); J. Kochanowski: Pieśni (w ybrane), O dprawa posłów greckich, T reny (w ybór); P. S k arg a: Kazanie Sejmowe II; Sz.

Szymonowicz: Sielanki (w ybór); I. Krasicki: S aty ry , Bajki (wybrane); Fr. Karpiński: Pieśni (w ybór); W ybicki: Jeszcze Polska nie zginęła.

Lektura uzupełniająca: Kochanowski: S aty r, Zgoda, P ro ­ porzec;; S zarzyński: W ybór poezyj; P asek: Pam iętniki; K ra­

sicki: D ośw iadczyński; 'Zabłocki: S arm atyzm ; Niemcewicz:

Powrót posła.

Klasa VII A.

Lektura podstaw ow a: Mickiewicz: Oda o młodości, B alla­

dy (wybór), D ziady cz. II i IV, Sonety krym skie (10), Konrad Wallenrod, D ziady cz. III, Księgi narodu i pielgrzym stw a (ustęp), P an Tadeusz; Słow acki: Hymn o zachodzie słońca, Anhelli, Grób Agamemnona, Lilia W eneda.

Lektura uzupełniająca: Brodziński: O klasyczności i ro- mantyczności (w yjątk i); Ś niadecki: O pismach klasycznych i rom antycznych; Mickiewicz: Żeglarz, G rażyna, D ziady cz. I, Rozum i wiara, Do matki Polki; Malczewski: M ar ja ; Zaleski:

Rusałki i dumki; G oszczyński: Król zam czyska; F red ro : Ślu­

by panieńskie, P an Jowialski; Słow acki: Godzina myśli, Kor- djan, B alladyna, Ojciec zadżum ionych; B yron: K orsarz;

Szekspir: Król Lir.

Klasa VII B.

Lektura podstaw ow a: Mickiewicz: Oda do młodości, Balia dy i romanse (wybór) Dziadów cz. II, IV i III, Sonety krym ­ skie, Farys, Księgi pielgrzym stw a (w ybór); M alczewski: M a­

ria ; Słowacki: Kordjan, Anhelli, Lilia W eneda, Beniowski (w y­

bór), Testam ent mój, Król duch (w yjątki).

Lektura uzupełniająca: Brodziński: O klasyczności i ro- mantyczności (w y jątk i); Z aleski: W ybór p o ezy j; G oszczyński:

Zamek kaniowski; F redro: Śluby panieńskie, P an Jowialski;

Słowacki: Balladyna.

31

(28)

32

Lektura podstaw ow a: Słowacki: Beniowski (w y b ó r); K ra­

siński: Nieboska Komedja, Irydjon; A snyk: Liryki (wybór);

Kasprowicz: W ybór liryk; Boi. P ru s: Lalka.

Lektura uzupełniająca: Słow acki: Król Duch (w yjątki);

Krasiński: Przedśw it, Psalm dobrej woli; O rzeszkowa: Nad Niemnem; Sienkiewicz: Quo V adis?; Konopnicka: W ybór liryk;

W yspiański: W arszaw ianka, W esele, W yzwolenie; St. Żerom­

ski: Ludzie bezdomni; Kasprowicz: Moja pieśń w ieczorna;

Ign. Chrzanow ski: C h arak tery sty k a rom antyzm u; I. M atu­

szew ski: Sienkiewicz i P rus.

Klasa VIII B.

Lektura podstaw ow a: Słowacki: Lilia W eneda, Beniow­

ski (wybór), Testam ent mój; Krasiński: Nieboska Komedja, Irydjon; A snyk: W ybór liryk; Kasprowicz: Moja pieśń wie­

czorna; B. P ru s: Lalka.

Lektura uzupełniająca: Krasiński: Przedśw it, Psalm dobrej woli; O rzeszkow a: Nad Niemnem; Sienkiewicz: Quo V adis?;

St. W yspiański: W arszaw ianka, W esele; St. Żeromski: Ludzie bezdomni; J. Kallenbach: Młodość Krasińskiego (w yjątki);

I. M atuszew ski: Sienkiewicz i P rus (Swoi i obcy); Oostomski:

A rcytw ór dram atyczny W yspiańskiego Wesele.

Klasa VIII A.

2. J ę z y k ł a c i ń s k i . Klasa V.

Nepos, De viris illustribus: Themistocles, Aristides, Atti- cus (w yj.); Caesar, De Bello Gallico: wyj. z ks. I, VII; Cicero, Epist., Ad Atticum III, 7, Ad Fam. V, 7, Faedrus, Bajki I, 1, 4, 7.

Klasa VI A i B.

L ektura podstaw ow a: Ovidius, M etam orph.: W stęp, Cztery wieki ludzk., Ceres i Proserpina, Niobe, Zakończenie; Fasti:

O łtarz pokoju, Luperkal, Dzień zaduszny, Założenie Rzym u;

T ristia: O statnia noc w Rzymie, List do żony, Autobiografia;

Amores: Nieśmiertelność poetów.

Livius, Ab urbe condita: ks. I, 1—7; XXI 30; XXII (wy­

jątki).

Cicero: In Catilinam or. XI.

Lektura uzupełniająca: Ovidius, M etam orph.: Bunt Gigan­

tów, N arada bogów, Potop, Dedal i Ikar, Orpheus i Euridica;

F a sti: Arion, Zgon Fabjuszów ; T ristia: Zima sarm acka.

Livius: Ab urbe cond.: ks. XXI 31—38; x XXII 44—52.

(29)

Cicero: In Catilinam I (oddz. A), P ro Archia poeta (od­

dział B ).

Cato M aior: De senectute (w yjątki), Laelius: De amicitia (wyjątki), De officiis I (w yjątki), Tusculanae disputationes II (wyjątki).

Vergilius, Aeneis, ks. I, II, IV, VI (w skróceniu).

Klasa VIII A i B.

Horatius: S aty ry , ks. I 1, 6, 9; Epody 2 i 6; Carm ina ks.

I—IV (wybór).

Tacitus, Annales: W yjątki z ks. I, II, III, XV, XVI.

Lektura uzupełniająca: Horatius, Carm en saeculare; S ar- biewski (małe w yjątki p ieśni); Pliniusz M łod.: List do T rajana.

38 Klasa VII A i B.

3. J ę z y k g r e c k i . Klasa VI A.

Ksenofont, Anab.; Przygotow ania do w ypraw y, Pochód na króla; Bitwa pod K unaksą; Pam iętniki: O przyjaźni, O opie­

ce bożej.

Homer, Ujada: W yjątki z księgi I, III, VI.

Lektura uzupełniająca: Ksenofont, Anab.: Śmierć dowód­

ców greckich: Pam iętniki: Herakles na rozstajnej drodze;

Oikonom: Pochw ała rolnictw a; K yneget.: Znaczenie myślistwa.

Klasa VI B.

Ksenofont, Anab.: I roz. 1, 2, 7, 8, III roz. 1; Pam iętniki:

II roz. 1.

Homer, Iljada: ks. I, III, VI (w skróceniu).

Klasa VII A.

Homer, O dyseja: ks. I, V, VI, VII, IX, XI, XVII (w więk­

szych w yjątkach).

P laton: Apologja Sokratesa, Faedon, 1—3.

Klasa VII B.

Homer, O dyseja: ks. I, V, VI, VII, IX, XIII, XVI, XVII (w skróceniu).

P laton: Kriton.

Lektura uzupełniająca: W yjątki z Herodota, ks. VI i VII.

Klasa VIII A.

Platon: Kriton (całość), P rotagoras, Gorgias, Fedon większe w yjątki).

Sofokles: Antygona.

3

Cytaty

Powiązane dokumenty

Filip Piórski z Gimnazjum Publicznego nr 1, laureat Wojewódzkiego Konkursu Języka Angielskiego, finalista Wojewódzkiego Konkursu Matematycznego, finalista Wojewódzkiego

Rada Pedagogiczna wyraża pozytywną opinię na temat propozycji dodatkowych dni wolnych od zajęć dydaktyczno-wychowawczych w roku szkolnym 2017/2018,

Franciszka z Asyżu w Teresinie zwana dalej Radą Pedagogiczną jest kolegialnym organem realizującym zadania dotyczące kształcenia, wychowania i opieki. Przewodniczącym

4) organu nadzorującego gimnazjum. Terminy zebrań Rady Pedagogicznej powinny być ogłoszone najpóźniej 7 dni przed datą zebrania z wyjątkiem zebrań nadzwyczajnych,

Z posiedzeń Rady sporządza się protokół, zapisany elektronicznie na płycie CD, a następnie drukuje (wzór protokółu- załącznik nr 1). Protokół przyjmowany jest na

Po głosowaniu członek rady może zgłosić swoje odrębne zdanie (votum separatum) wobec podjętej uchwały, wnosząc je dodatkowo na piśmie do protokołu..

Ponieważ przy dobrej egzekutywie materjał w tej klasie kończy się dość wcześnie, jest czas na końcową egzekutywę rekapitulacyjną przy końcu pierwszego

a) analiza potrzeb uczniów związanych z uczęszczaniem do świetlicy szkolnej, b) przedstawienie uczniom propozycji zajęć pozalekcyjnych.. Profilaktyka i propagowanie zdrowego