• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 22, nr 8 (1088).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 22, nr 8 (1088)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

I k o n y s p o r t u

ło w ca nagród

W T O R E K 1 9 L U T E G O 2 0 1 3 r. c e n a 2,80 zł ( 8% V A T )

nowiny R V ^ 3 T S ^ ^ n T 3 S T 3 w

R A C I B O R S K I E

R o k X X II

N r in d e k su 38254X | IS S N 1232-4035 | w w w .n o w in y .p l | n r @ n o w in y .p l | N r 8 ( 1088)

NA ZIEMI RACIBORSKIEJ

NA GORĄCO. W KRAJU TRW A N AG O N KA NA FO RM ACJĘ OD PILNOW ANIA PORZĄDKU, PO DD AJĄ SIĘ KO LEJN E KOMENDY, CO BĘDZIE Z RACIBORZEM ?

Czy straży miejskiej grozi likwidacja?

Maleje budżet raciborskiej komendy.

Byłby większy gdyby straż miała fotoradar i ścigała piratów drogowych, ale w tedy strażnikom przybyłoby

wrogów.

Pytanie jest tyleż istotne co rosnąca presja polityków i społeczeństwa wobec tzw. municypalnych. Toczy się w oddali od Raciborza, ale może odbić się nie tylko echem także w naszym mieście. Mówi się o korekcie uprawnień straż­

ników. Niechęć wobec straży miejskich bierze się głównie z jej aktywności na polu ścigania piratów drogowych (to poza Raciborszczyzną) jak i egzekwowania przepisów porządkowych, których gama jest szeroka, od parkowania po palenie śmieci. Kto został przez strażnika ukarany, pierwszy podniesie nań rękę stawia­

jąc krzyżyk w rubryce „jestem za likwidacją".

CZYTAJ WIĘCEJ K 4

EKOLOGIA. KONTROLA W GM INIE

Skażona woda w Krzanowicach

POLITYKA. TRO SKA O RODZIM Y HANDEL

Długa do rozbiórki, rynek z dopłatą

Toczą się debaty na temat przyszłości dep­

taka miejskiego i ożywienia rynku nowymi imprezami. Organizuje je stowarzyszenie NaM i pierwsze co udało mu się osiągnąć to uaktywnienie handlowców z Długiej. Na ich oczach um iera ulica gdzie kędyś rozwijali swój biznes. Pomysły jak przyciągnąć ludzi do sklepów są śmiałe, a nawet fantastyczne.

Z aczynają się od czeskiego autobusu na rzu­

caniu głazem kończąc.

AKTUALNOŚCI O 3 IN W ESTYCJE. SZKO ŁA W ROZBUDOW IE

Z taką halą będziemy drugą Spałą

Ruszyła na dobre budowa now oczesnego obiektu dla lekkoatletów. Będzie drugi tak nowoczesny w kraju, po słynnym ośrodku w Spalę. Każdy dzień bez tej hali jest dla szkoły problemem, bo płaci za wynajem zastępczych obiektów dla swoich sportowców. Żeby ich dowozić, kupiono autobus za 230 tys. zł. - Nie znam drugiego SMS-u z własnym autobusem - mówi Arkadiusz Tylka dyrektor ZSO M S w Raciborzu.

SPORT [ 0 35

LOKALNE SMAKI. W IEŚCI Z ZAM KO W EJ

Nowe piwa z Browaru

Z początkiem roku raciborski browar wpro­

wadził do sprzedaży nowe gatunki piw. Raci­

borskie Rżnięte i Raciborskie Niefiltrowane schodzi na pniu. M ariusz Dudek, dyrektor ds. technicznych browaru, zdradza tajniki ich produkcji. - Starsi m ieszkańcy pamiętają, że na życzenie klienta w barach z nalewaków mieszano piwo jasne z ciemnym. Takie piwo nazywano właśnie piwem rżniętym. W róci­

liśmy do tradycji i właśnie wym ieszane piwo zamknęliśmy w butelce - dodaje. Oba nowe gatunki już można kupić w sklepach w regio­

nie.

AKTUALNOŚCI K 8

Gospodarze do rowów i potoków wylewają ty­

siące litrów nieczystości. - Krzanówka (Biała Woda) oraz potok Krzanowicki są zanieczysz­

czone ściekam i sanitarnymi - potwierdza Małgorzata Zielonka z W IO Ś w Katowicach.

Potoki zaw ierają cały koktajl zanieczyszczeń.

- Już po zapachu i przejrzystości można było stwierdzić, że woda jest m ocno zanieczysz­

czona - mówi kierownik Andrzej Holecki z wydziału inspekcji w W IO Ś Katowice. - Jak pan patrzy na rzekę i widzi szare zabarwienie

to już można się domyślać, że płyną n ią ścieki.

Ścieki z toalet i gospodarstw m ają właśnie taką barw ę szarawą, są nieprzeźroczyste, niosące zawiesinę, do tego dochodzi charakterystycz­

ny zapach - wyjaśnia ekspert. - Trafiło na nas.

Nas skontrolowali w ięc płacim y co trzeba.

Mimo to uważam, że temat gospodarki wod- nościekowej jest u nas lepiej rozwiązany niż w okolicznych gm inach - broni się Manfred Abrahamczyk, burmistrz Krzanowic.

AKTUALNOŚCI R 8

K O N C E R T V O O V O O

INFORMATOR KULTURALNY ' 17

IS S N 1 2 3 2 -4 0 3 5

9

1111

7 7 1 2 3 2 4 0 3 1 0 5 0 8

BOLESŁAW STACHOW

RZYM WEDŁUG

MARKA

Nowa książka Rapnickiego O 6

i S I

* ■ / 2

B EN O

B e n c z e w o w y s t a w i e I P N w R u d a c h

PATROL. POŻAR W CENTRUM

Zapłacą za informacje o podpaleniu Brooklynu

W łaściciel spalonego lokalu Grzegorz Kamp- ka wyznaczył nagrodę 10 tys. zł za informacje przydatne w śledztwie dotyczącym podpale­

nia Brooklynu. - Póki nie zostanie ustalona przyczyna i sprawca, zawieszone są wszelkie wypłaty odszkodowań. Czekają na to właści­

ciel lokalu i właściciele mieszkań nad nim - wyjaśnia Sylwester Garbas, adwokat repre­

zentujący Kampkę. Która informacja zostanie nagrodzona, oceni policja z wydziału krymi­

nalnego. - Mamy nadzieję, że dzięki nagro­

dzie dla informatora służby wpadną na trop sprawcy - dodaje m ecenas. Część mieszkań­

ców wróciło do swych lokali na Browarnej, ale większość ze względu na smród i zanieczysz­

czenie czadzą nie nadaje się do zasiedlenia.

maw

Z KRONIKI PO LICYJN EJ

Łapówka za brak pasów

Raciborscy policj anci zatrzymali mężczyznę, który próbował im wręczyć łapówkę w wyso­

kości 100 złotych.

PATROL ■ 9

KRZYŻAN OW ICE. KRAD N Ą NA G RA N ICY

Plaga złodziejstwa

S ą nowe przypadki kradzieży i włam ań na terenie całej gminy. Wcześniej złodzieje dzia­

łali głównie przy granicy z Czechami, gdzie często uciekali z łupem. Teraz ofiarami padaj ą mieszkańcy wiosek bliżej Raciborza. Urzędni­

cy i policja wypowiadają w ojnę rabusiom.

GMINY [ H l3

W SZYSTKIE G M INY

TYLKO U NAS

KUŹNIA RACIBORSKA

R o lnicy z T u rza nie c h c ą m an d a tó w RUDNIK

G a m ó w na ra z ie bez d o ta cji KRZANOWICE

P o żeg n an ie p ro b o sz cz a B o jan o w a NĘDZA

Radni p iszą listy do re d ak cji KORNOWAC

P o g rze b a n ie b a s a w Kobyli

STRONY 10 - 14

A K C JA ED U KAC YJN A

Z d o b ą d ź s p r a w n o ś ć f i n a n s o w ą z F o r t u n ą !

W e w n ą trz n u m e ru c z w a r t y o d c in e k p ro je k tu e d u k a c y jn e g o S to w a r z y s z e n ia G a z e t L o k a ln y c h , d o fin a n s o w a n e g o ze ś r o d k ó w N a r o d o w e g o B a n k u P o ls k ie g o . Dziś o tym, jak unikać błędów przy inwestowaniu pieniędzy.

PO LECAM Y

(2)

2 a po drugie Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 19 lutego 2013 r.

MIŁOŚĆ KONTRA MIŁOŚĆ?

FE L IET O N

Ł U K A S Z A L IB O W S K IE G O diakona, mieszkańca Studziennej,

który w maju przyjmie święcenia kapłańskie

A k c ja sp o łeczn a portalu nowiny.pl

Kto przygarnie Bożka

Przed tygodniem rozpoczął się Wielki Post. Otworzyła go Środa Popielcowa. Zaraz dnia następnego były natomiast w a­

lentynki. Obserwowaliśmy tym samym zderzenie się dwóch światów. Więcej - uczestniczy­

liśmy i wciąż uczestniczymy w tym zderzeniu. W konfronta­

cji dwóch św iatopoglądów . Dwóch koncepcji życia. Dwóch wizji miłości.

S ło d ko , przesło dko Po jednej stronie m am y walen­

tynki. Choć chrześcijaństw em zainspirowane, całkowicie ze­

św iecczone. Choć z religijnym potencjałem, zupełnie laickie.

Walentynki obchodzi się albo­

w iem płytko. W kom ercyjnym szale. A wielu z nas, tak przecież racjonalnych, a przynajmniej za racjonalnych się uw ażających, tej walentynkowej gorączce, irracjonalnej zgoła, daje się po­

rw ać.

O baw iam się, że cała ta ro­

m antyczna czy quasi-roman- tyczna otoka nierzadko jest pusta. Że to bicie piany. I pie­

niędzy. Że nie przym naża ona m iędzy zakochanym i uczucia.

W ręcz przeciwnie.

A sc e ty c z n a głębia Co m am y po drugiej stronie?

Wielki Post i miłość chrześcijań­

ską. Jaka to miłość - nie dość, że chrześcijańska, to jeszcze wiel­

kopostna?

To miłość, która nie gustuje w przepychu. Która bardziej niż

celebrowanie samej siebie pre­

feruje uczynek. To miłość, której ow ocem jest odpowiedzialność.

To decyzja. Jedna i nieodwołalna decyzja oraz w ierność tej decy­

zji. To stałość. A cz stałość dyna­

m iczna. To nie ulotna emocja.

Miłość chrześcijańska wysoko stawia poprzeczkę (por. 1Kor 13).

Jest sztuką, która, jak n a sztukę przystało, domaga się kunsztu.

Nie jest jednak niemożliwa. Jak­

kolwiek w ym aga wysiłku.

O p cja trz e c ia

Ja podpisuję się pod chrześci­

jańską w izją miłości. Podpisuję się, pomimo iż przy święceniach diakonatu ślubowałem celibat.

W szakże celibat nie znosi obo­

w iązku miłości. Ba, pogłębia go jeszcze. Jako diakon, a w przy­

szłości kapłan, m am kochać wszystkich. W szystkich, a nie tylko niektórych.

W ybór miłości chrześcijań­

skiej nie musi oznaczać rezygna­

cji z miłości „walentynkowej”.

Bynajmniej. Nie trzeba w ięc wybierać. Istnieje opcja trzecia.

Jej sedno to proporcje. Najpierw miłość chrześcijańska. Potem

„walentynkowa”.

Idzie o to, by odkryć głębię miłości. Czas pokuty stanowi ku tem u dobrą okazję. W tej głębi czeka n a nas Bóg.

Opinie oraz treści przedstaw ia­

ją w yłącznie w łasne zdanie au­

torów i mogą, ale n ie m uszą odzw ierciedlać poglądów re ­ dakcji.

Trwa poszukiwanie naj­

lepszego m iejsca dla pomni­

ka znanego raciborzanina.

Wątpliwości jakich nabrały władze miasta, po zapro­

ponowaniu skweru przy ośrodku dla niesłyszących i krytyce tej propozycji, po­

dzielają także internauci z

portalu nowiny.pl. Sypnęło propozycjami gdzie paso­

wałby monument polityka z Markowic. Prezentujemy je w sposób obazowy i liczymy, że w magistracie też zawie­

szą na nich oko. Oficjalne lokalizacje obiektu także poddaliśmy pod osąd czy-

telników i z sondy wynika, że najchętniej umieściliby go przy szkole, której Arka Bożek jest patronem - Ze­

spole Szkół Mechanicznych.

Z achęcam y do śledzenia in­

form acji na temat przenosin pomnika, na bieżąco w por­

talu nowiny.pl.

A N K I E T A

Gdzie twoim zdaniem powinien stanąć pomnik Arki Bożka? (oficjalnepropozycje)

Z ARCHIWUM ZDJĘĆ Bolesław a Stachow a

Nestor fotografii artystycznej z Raciborza dzieli się wspom nieniam i zatrzymanymi w obrazie.

- Tak wyglądała w grudniu 1945 roku ulica Długa, na zdjęciu widoczna z fragmentem obecnej Bankowej. Fotografia jest reprodukcją zdjęcia prezento­

wanego na wystawie w 1989 roku. Powstała ze zdjęć udostępnionych przez wojsko, pochodzących z radzieckich kronik wojennych. Wystawę organizował pan Harzewski, nauczyciel w SP 9 (dzisiejsze I LO) z okazji 35. rocznicy wyzwo­

lenia Raciborza, w 1989 roku. Na zdjęciu widać, że ulica Bankow a nazywała się wtedy Uboga, a kino pokazywało „Manewry m iłosne” reklamowane tu na plakacie - opowiada Bolesław Stachow.

Piórem naczelnego

Mariusz Weidner Redaktor naczelny Nowin Raciborskich ygląda na to, że są jeszcze raciborzanie, którym z a ­ leży na skarbach miasta jakim i przez lata były rynek z ulicą Dłu­

gą. Mamy w tym rejonie pioniera galerii handlowych - dom towa­

rowy Bolko. Jeden z uczestników debaty o przyszłości Długiej i ryn­

ku zauważył, że ten sklep działa w form ie nieprzystającej do nowo­

czesnych placów ek handlowych, ja k dyskonty czy galerie pełn e sklepów. Dlaczego nikt nie spoj­

rzy na to pozytywnie i nie dostrze­

że w prostocie Bolka jego atutu?

To tu klient panuje nad zakupami a nie odwrotnie. Ulica Długa była niegdyś wizytówką miasta, p asa­

żem handlowym pełnym małych sklepów. Także dziś punktów tu niemało a jednak klientów ubyło i nie chcą zaglądać. Może p ro ­ blemem pozostaje brak reklamy tego co sklepy Długiej oferują?

B o kto wie co tam jest, a kto wie co aktualnie promuje Biedronka?

Nadziei, że raciborzanie, którym na mieście zależy wciąż tutaj są upatruję w tych, którym chciało się zorganizować debaty i tych, którzy nań przyszli. Szkoda, że w tym gronie było tak niewielu sa­

morządowców.

h l t y e

1. Tragiczny finał p o szu kiw ań m iesz­

k ań ca P szo w a

www.nowiny.pl/89148 2. Bijatykę

z Ch ału p ek obejrzało już 2 00 ty się cy in ternautów

www.nowiny.pl/84777 3. Na narko tykach za ­ robili m iliony złotych

www.nowiny.pl/89114

Te artykuły na naszej stronie w ciągu ostatnie-

^ go tygodnia podobały Wam się najbardziej ^

R E K LA M A

KAPTUREK

w szystko dla d zieci

Przy zakupach powyżej 100 zł udział w losowaniu atrakcyjnych nagród, fotelika samochodowego firm y

Caretero 9-25 kg, huśtawki firm y Adbor i bonów na zakupy o wartości 100 zł i 50 zł

losowanie nagród 30 marca 2013 r.

Racibórz, ul. Ks. Londzina 4 | Racibórz, ul. Ks. Londzina 101 Rybnik, ul. Kościelna 15

.driadaprojekt.pl

W W W .

m a r z e n i a !

riad a

Pomogę Ci zrealjfloWie Twoje

P R O JE K T Y W N ĘT R Z

P U B LIC Z N Y C H I PRYW ATNYCH P R O JE K T Y O G R O D O W

www.driadaprojekt.pl ul. Ocicka 10/1, Racibórz tel.: +48-608-635-1 78

Driada - ładniejsze jutro

o o o o o w o

z dzisiejszej zwyczajności

(3)

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 19 lutego 2013 r.

aktualności 3

D E B A T Y NAM-U G RO M A D ZĄ N IEZA D O W O LO N YCH , PŁO D N YCH W P O M Y SŁY

Zacząć od głazu, skończyć dopłatami

Zbigniew Wieczorek miał najodważniejsze propozycje zmian Dawid Budek, Teresa Ziewiec i Adam Hrebeniak - oni najwięcej

na Długiej dyskutowali o przyszłości rynku

R SS Nasze Miasto reali­

zu je p ro jekt „O ż y w ia m y R a c ib ó r z " fin a n s o w a n y przez fundację Batorego.

Pierw sze debaty na temat rewitalizacji odbyły się 11 i 12 stycznia.

- Jak ożywić Długą? Na początek wyrzucić trzeba wielki kam ień do Obory. Za­

bierzmy z placu Wolności ten nazistowski głaz i postawmy profesjonalną fontannę. Ona przyciągnie ludzi - uważa Zbigniew W ieczorek, który zabrał głos w debacie nad przyszłością ul. Długiej. Była to pierwsza z cyklu poświęco­

nego przyszłości kluczowych miejsc miasta. Do biblioteki na Kasprowicza przyszło po­

nad 30 osób. Władze repre­

zentowało dwóch radnych m iejskich Robert Myśliwy (niezależny) i Jan W iecha (PO). Po otwarciu dokona­

nym przez Piotra Dominiaka i Leszka Szczasnego oraz pre­

zentacji urzędnika Tomasza Pawliczka otwarto dyskusję z udziałem m.in. przedsiębior­

ców prowadzących działal­

ność na Długiej.

Handlowcom zależy na przyciągnięciu ludzi na opu­

stoszałą ulicę. Przymierzają się nawet do pomysłu organi­

zacji kursów autobusowych do Opawy by Czesi w week­

end za darmo przyjeżdżali na zakupy do ich sklepów.

Z pom ocą przyszedł im Zbi­

gniew Wieczorek, pracownik naukowy PW SZ. Radzi by policzyć ile osób dziennie przemierza deptak i kim są ci przechodnie. - Według mnie to studenci, uczniowie czyli ogólnie młodzi ludzi. War­

to zaadaptować część ulicy pod akustyczne koncerty dla nich, takie z gitarą bez kabli.

S ą one mniej uciążliwe niż imprezy w lokalach otwar­

tych do późnych godzin nocnych - zaproponował.

Widziałby wówczas na tej uli­

cy nawet toaletę publiczną z m ałą biblioteczką i dostępem do internetu.

Ożywioną dyskusję wywo­

łał pomysł Wieczorka by „wy­

walić kam ień nazistowski” z placu W olności do Obory, a w jego miejsce ustawić ekslu- zywną fontannę, która przy­

ciągnie ludzi na ten skwer jako m iejsce odpoczynku.

- Miasto w swej historii nie­

ustannie się zmieniało, ko­

rzystajmy z tych w zorców - podkreślał raciborzanin.

Na koniec naukowiec wy­

jawił, że m arzą mu się w rejonie Długiej małe uliczki stylizowane na „Racibórz przedwojenny” albo miasto z okresu PRL czy „odjecha- n ą wizję now oczesności”.

Odyseusz Olbiński zapro­

ponował by m odernizację Długiej zacząć od wyrów­

nania jej poziomów. - Stara zabudowa jest niefunkcjo­

nalna, to dziwactwo komu­

nistyczne. Trzeba tę starą piękną ulicę zrobić na jej dawny wzór. Zmiana musi być dokonana jed ną grubą krech ą - zachęcał.

Radny miejski Robert Myśli­

wy zwracał uwagę, że dysku­

sja toczy się w oderwaniu od lokalnych realiów. - Gdybym miał do wyboru wydać 10 mln zł na stworzenie warun­

ków do powstania nowych miejsc pracy i rewitalizację Długiej to postawiłbym na rozwój strefy ekonomicznej, która da nowe m iejsca pracy - nie krył samorządowiec.

Rynek łakn ie ludzi Debatę o rynku, która od­

była się dzień później po­

przedziła akcja w terenie.

Ludzie ankietowani przez NaM-owców wskazywali ry­

nek jako miejsce jarmarkowe i targowe, ożywiane bukieta­

mi kwiatów w okresie po­

przedzającym Wszystkich Świętych. Zapytani w sondzie narzekali na „zarżnięte” przez władze targowisko, które sta­

ło się martwym miejscem.

Wyrzucano im brak pomysłu na rozruszanie handlu i kiero­

wano po naukę do Pietrowic Wielkich, które dzięki koń­

skim targom zyskały kolejny atut by je odwiedzać (po eko- wystawie i procesji wielka­

nocnej). Wśród odpowiedzi były narzekania na wygląd rynku. - Ludzi razi płot z re­

klamami przy kościele św.

Jakuba, wręcz wywołuje w nich wściekłość. Chyba tylko jakaś zbiorowa petycja i akcja protestacyjna może tu pomóc - opowiadał Leszek Szczasny.

Podał pierwsze przykłady prób ożywienia rynku - or­

ganizację regularnych zajęć dla studentów np. w bibliote­

ce nad apteką oraz wyłącze­

nie z ruchu samochodowego ulic Mickiewicza i Nowej, któ­

re stałyby się deptakami.

O kazji je st za mało - Czego brakuje na rynku?

- zadali uczestnikom pyta­

nie Piotr Masłowski i Paweł J aworski prowadzący debatę w bibliotece. Przyszło18 osób (m.in. Dawid Budek zarządca nieruchom ości i radny W ie­

cha). - Ludzi! - wypalił Piotr Ćwik, były radny miejski, członek NaM-u. - Gdyby ich było tam tyle samo co kostki brukowej nie musielibyśmy się tutaj spotykać - dodał.

Jego zdaniem na rynku nic się nie dzieje w ciągu roku poza paroma okazjami.

- Tam nie ma po co iść, po­

trzebna jest jakaś oferta, bo na rynku zawsze musi się coś dziać - zaznaczył.

Podał pomysł by Miasto nawet dopłacało przedsię­

biorcom, którzy zajm ą się uatrakcyjnieniem oferty rynku. - Urząd odzyska te nakłady innymi kanałam i fi­

skalnymi - zapewniał Ćwik, podkreślając sw ą 40-letnią świadomość urodzonego raciborzanina. - Teraz nie ma oferty choćby takiej jak kiedyś Konradek, który krę­

cił watę - żałował. Zdaniem byłego samorządowca po­

trzeba w ięcej imprez takich jak kierm asze, jarmarki, a z sali dorzucono do tego np. or­

ganizację pochodu św. Mar­

celego, patrona miasta i bieg uliczny po starówce.

Z opinią Ćwika polemi­

zowała Małgorzata Szczy­

gielska, dyrektor goszcząca debatę NaM-u w bibliotece.

- Latem rynek żyje, ogródki piwne są pełne - zauważyła i poparli ją inni uczestnicy. - A co przyciąga tam ludzi poza piwem? Zorganizujmy tam kierm asze tematyczne jak festiwal grzańca albo swoj­

skiej kiełbasy, może coś dla Czechów wtedy latem jesz­

cze bardziej ożywimy ry­

nek - nie poddawał się pan Piotr.

Handlują gdzie indziej Em eryt Adam Hrebeniak przyznał, że centrum Raci­

borza przeniosło się na ulicę Opawską, bo dom towarowy Bolko nie stanowi już konku­

rencji dla galerii i marketów.

Podstawowej szansy na oży­

wienie śródmieścia upatruje w rezygnacji ze strefy płatne­

go parkowania. Raciborzanin ze ścisłego centrum przyznał, że dostrzega jak miastu uby­

wa ludności, ale to żadna nowość. - W racam y do nor­

malności, bo wyrównuje się efekt napływu mieszkańców jaki miał m iejsce w latach 70-tych gdy Racibórz był sy­

pialnią dla okolicznego prze­

mysłu - zauważył.

Zebrani zgodzili się, że rynek wym iera od mo­

mentu śm ierci targowiska, którą spowodowała moder­

nizacja obiektu. - Zaczęło się za kadencji prezydenta Osuchowskiego. W zrastała konkurencja marketów, a

wprowadzono ograniczenie handlujących. Wcześniej przyjeżdżali tu z całego re­

gionu, targowisko miało nie­

zależny charakter, stoiska znajdowały się na ulicy Bato­

rego. Byli rolnicy, wytwórcy, było w czym wybierać. Targ polega na w olności i na rado­

snym zgiełku i tego dziś tam brakuje - podkreślała Teresa Ziewiec.

Bez bólu nie da rady Doświadczona w działal­

ności na rzecz kupców z centrum Teresa Ziewiec nad­

mieniła, że przy próbie oży­

w iania Raciborza potrzebna jest jakaś myśl przewodnia, priorytet dla takich zamia­

rów. - Stanowcze działanie wymaga charakteru, od nie­

go najwięcej zależy. Jeśli chce się uporządkować tę sferę, to bez bólu się nie obejdzie - stwierdziła wskazując rolę władz.

Próby podejmowane przez mieszkańców i przedsiębior­

ców kwitowano gorzkimi komentarzami, że wszelkie innow acje są hamowane i ludziom przestaje się chcieć gdy trafiają na kłody pod nogi. - Inicjatyw y się bloku­

je, a wartościowi ludzie się m arnują i w yjeżdżają - mó­

wiono.

Zgromadzeni w bibliotecz­

nym holu martwili się, że nie ma w ich gronie przedstawi­

cieli urzędu. - Kto będzie realizatorem powziętych tu zamiarów? - padło pytanie.

Próbowali nań odpowiedzieć moderatorzy. - Gdy realizo­

waliśmy projekt w Rybniku, poruszano tę sam ą kwestię.

A co w y z małego stowarzy­

szenia możecie zrobić? Za­

działał efekt kuli śnieżnej. O naszych pomysłach zaczęto dyskutować, media je nagła­

śniały i w efekcie deptak na ulicy Powstańców w Rybni­

ku będzie modernizowany kosztem 10 mln zł - podkre­

ślał Piotr Masłowski.

Mariusz Weidner

R E K LA M A

'TELEFON

M n ie js z e r a c h u n k i, większy uśmiech!

- 1 0 %

za GAZ, PRĄD, WODĘ i TELEFON!

8 01 3 3 1 1 1 1 w w w .cre d it-a g rico le .p l koszt wg stawki operatora

Credit Agrlcale Bank Polska S.A.

c r e d it

= 2 AGRICOLE

Promocja .Oszczędzam na rachunkach" trwa w terminie 12.01 .-28.02.2013 r. Warunkiem udziału w promocji jest otwarcie tamta w pakiecie Konto PROSTOoszczęd zające PLUS lub Konto PROSTOoszczędzające PREMIUM, złożenie wniosku o debetową kartę płatniczą oraz deklaracja stałych wpływów na konto (min. 100 zł miesięcznie). Klient otrzyma premię promocyjną w postaci oprocentowania specjalnego części środków na rachunku bieżącym konta osobistego wynoszącego 12,35% dziennie (10% netto), przez 5 m-cy od dnia przystąpienia cło promocji przekazywanych na rachunek po wykonaniu transakcji wskazanych w regulaminie promocji. Max. łączna kwota odsetek promocyjnych nie może przekroczyć 246,92 zł (200 zł netto). Szczegółowe warunki uczestnictwa oraz zasady promocji znajdują się w regulaminie „Oszczędzam na rachunkach’ dostępnym w placówce bankowej I na www.credlt-agricole.pl. Materiał ma charakter ' ' ' r i nie stanowi oferty w rozumieniu a rt 66 K.C.

WEEKENDY 2013

KtrakcyjneiG eny:

ł'

1 3

'

Ó

'zł/o ló b e

w w w . r o y a l - r u d n i k . p l

Wesela Komunie

Rudnik, kolo R acib orza 501 7 8 2 8 7 2 ,5 1 8 3 7 0 1 4 5

KO tS6 M9 'LUO>| 'Je SI- SU/ ae 'R OK eso t99 'LUO>| 'J I JO S8t LL 'R '2L/KZ ©isuezjpo '|n . ZHOaiOVH ' l ewieMunjg -|n . 30AZ0aM9

jj>|UjUJodn Auisjepzoj Lprnup i|oA) jv\

- S m M OHM HD

| V | - 7 - \ 1 7 A J f e M o iX p a j> ) M jc a s m

| / I ^ ^ J f \ aL V / C J e i u e z p M e j d s z a q

s u ! 7 b e p ! | o s u c » | i i / n n i j \ |

0

aao

>|

aaoio

6 A I A U

j

G / 1

t l O Z T O ‘t Z S l r i M O i A a a a i H

» | M O | I A M | 3

m im a

V I N V Z C l M V H d S N 3 I Z O A 1

(4)

4 aktualności Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 19 lutego 2013 r.

I le k o s z t u j e s t r a ż m i e j s k a ?

CO STRAŻNICY ROBILI Z PIENIĘDZMI BUDŻETU MIASTA 2010

378 tys. zł - budowa monitoringu miejskiego 1.1 mln zł - wynagrodzenia

ok. 4 tys. zł - rozmowy telefoniczne 2011

37 tys. zł - zakup samochodu 1.1 mln zł - wynagrodzenia 2,4 tys. zł - rozmowy telefoniczne 2012

1.2 mln zł - wynagrodzenia 2,1 tys. zł - rozmowy telefoniczne

639 zł - szkolenia doskonalące (w zeszłych latach kosztowały ponad 20 tys. zł)

DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 W Raciborzu na straży zaczyna się oszczędzać. Co roku kwota na jej działalność wydawana z budżetu miasta spada - z 1,6 mln zł w 2010 roku do 1,4 mln zł w minio­

nym. W tym roku pieniędzy jest jeszcze mniej bo 1,2 mln zł. Jaka jest struktura wydat­

ków w komendzie zawarto w odpowiedzi na interpela­

cję opozycyjnego radnego Ryszarda Frączka. Na sesji

nie zdradził dlaczego pyta o finanse strażników. Czy po to by wnioskować o jej likwi­

dację? Wcześniej takie roz­

ważania proponował radny Robert Myśliwy wskazując m.in. wyniki naszej sondy internetowej, gdzie straż okazała się darzona znacz­

nie mniej szym zaufaniem niż inne służby mundurowe.

Żarliwego obrońcę straż ma w osobie prezydenta. Każdy atak na służbę bierze na sie­

bie i szybko wylicza atuty

27

tyle etatów miała ostatnio straż miej­

ska w Raciborzu

(d a n e z ra p o rtu z ło ż o n e ­ go p rze d ra d ą m ia s ta w 201 2 ro k u ). Z a tru d n ie n i m a ją do u żytk u 4 s a m o ­

c h o d y i 4 ro w e ry

formacji. Kto przestraszy są­

siada palącego w piecu co po­

padnie? Kto ukarze kierowcę, który parkuje na zakazie? Kto wlepi mandat za picie alkoho­

lu pod sklepem? Policję takie drobnostki niespecjalnie in­

teresują, w magistracie boją się, że bez straży miejskiej zmartwień urzędnikom tylko przybędzie. - I tak musiałbym zatrudnić ludzi do załatwia­

nia spraw, które teraz zlecam straży - tłumaczył prezydent Lenk na spotkaniu w Strze­

sze, gdzie niezadowoleni mieszkańcy centrum kryty­

kowali opieszałość funkcjo­

nariuszy wobec problemów, jakie im zgłaszano.

W izerunek straży racibor­

skiej jest znacznie lepszy niż

„drogówki” za jak ą uchodzą straże w wielu miejscowo­

ściach kraju. Nasi strażnicy już dwukrotnie ratowali ży­

cie ludzkie podczas patrolu, co prezydent m iasta hojnie nagradzał stosowną kwotą.

Jak ludzie rozmawiają z bez­

domnymi, którzy m arzną po kątach ruin i pustostanów, gdy odbywa się akcja zimo­

wego sprawdzania miejsc noclegu osób bez dachu nad głową. Po fotoradar nie sięgną póki miastem będzie rządził Lenk, bo ten przy każdej oka­

zji nadmienia, że raciborska straż nie będzie się dorabiała kosztem kierowców. W ciągu roku strażnicy obstawiają blisko 40 imprez w plenerze jako ich ochrona.

Wpływy z mandatów jakie straż planuje rocznie też nie są powalające, bo 20 tys. zł założone w budżecie z tego tytułu to drobnostka wobec często kilkuset tysięcznych wpływów z mandatów foto- radarowych. Kary wymierza­

ne przez takich drogowych strażników potrafią zdumie­

w ać - kto je dostał wie, że oferowane są tam dwie opcje - tańsza z punktami karny­

m i i droższa bez nich. - To jakaś patogia! Przyzwolenie

korupcyjne - krzyknął raci- borzanin ukarany w innym województwie. W Raciborzu jedyne skojarzenia strażni­

ków z policją to te z miesza­

nych patroli obu służb.

Komendę z Batorego wy­

różnia na plus jeszcze eks­

port usług na zewnątrz, do gmin Kornowac i Krzyżano­

wice, gdzie z powodzeniem raciborscy strażnicy pracują od lat. Dzięki temu dwa eta­

ty m ają rację bytu poprzez zewnętrzne finansowanie.

Raciborzanie narzeka­

jący na straż muszą być w mniejszości, bo na komendę wpływają tysiące zgłoszeń od mieszkańców - w 2011

(raport za miniony rok poja­

wi się w marcu) było ich aż 3092. Najwięcej strażniczych interwencji dotyczyło złego parkowania i spożywania al­

koholu w miejscach publicz­

nych - odpowienio 411 i 320.

Z zapotrzebowania miesz­

kańców jak i postawy pre­

zydenta miasta wynika, że raciborska straż jeszcze dłu­

go nie dozna negatywnych em ocji jak koledzy z Rybni­

ka (w referendum odrzucono pomysł likwidacji) a już tym bardziej z Żor (komendy już tam nie ma). I dla opozycji marny to argument na wal­

kę o władzę w mieście.

Mariusz Weidner PRZYKŁADOWE RAPORTY Z INTERWENCJI STRAŻY

W sobotę w godzinach wieczornych operator monitoringu miejskiego zauważył na Rynku mężczyznę, który rękoma kil­

kakrotnie uderzał kobietę po twarzy, w wyniku których kobie­

ta przewróciła się na bruk. Na miejsce zdarzenia natychmiast został wysłany patrol Straży Miejskiej. Mężczyzna w czasie interwencji był agresywny, nie stosował się do poleceń straż­

ników oraz naruszył nietykalność cielesną jednego z nich i używał gróźb karalnych. Mężczyzna został obezwładniony i przekazany Policji.

***

W oparciu o zgłoszenie mieszkanki miasta w godzinach po­

rannych Strażnicy Miejscy ujawnili mężczyznę na ul. Matejki przy Szkole Podstawowej nr 15, który wcześniej „zaczepił" tę kobietę przy szkole i złożył jej niedwuznaczną propozycję. O zdarzeniu powiadomiono Policję. Strażnicy miejscy patrolują obręb SP 15, gdzie w ubiegłym tygodniu w podobny sposób mężczyzna zaczepił i nagabywał nieletnią uczennicę tej szko­

ły udającą się na zajęcia lekcyjne o czym powiadomiła straż dyrekcja szkoły.

Jak to robią w Wodzisławiu? Fundują strażnikom wypasione iPhony

Strażnik miejski z najnow­

szym i Phonem w ręku, czyli lu k s u s o w y m g a d ż e te m , który ze względu na cenę w ciąż jest w Polsce rzadko­

ścią - taki widok rzeczyw i­

ście może zaskoczyć.

Ale n ie w W odzisław iu.

Gdy w sąsied n ich m ia­

stach w ładze i m ieszkań cy zastan aw iają się nad przy­

szło ścią straży m iejskiej, w odzisław scy w łodarze zdecydow ali się na zgoła od m ienny krok. C h cą do­

posażyć tę fo rm ację. Ku­

p ią 9 iPhonów 16 GB, czyli sm arfonów z najw yższej

półki. Rynkow a cen a takie­

go cacu szka, które posia­

da 4-calow y, przestronny w yśw ietlacz, superszybki in terfejs bezprzew odow y i potężny procesor, to oko­

ło 2,5 - 3 tys. zł. iPhony m ają trafić do strażników z dw óch powodów. Po pierw­

sze, fu n k cjo n ariu sze b ęd ą uzu pełniać System Infor­

m a cji P rzestrzen n ej. Poza tym u rządzenia m a ją w bu­

dow any GPS. W praktyce oznacza to, że fu n k cjo n a­

riusze będ ą dokum entow ać na przykład liczb ę koszy na śm ieci, ław ek czy przy­

stanków . D rugi powód to w budow any w urządzenia G PS. D yżurny staży m iej­

skiej będzie m iał przed sob ą n u m ery czn ą m apę, która pokaże mu, gdzie w danej ch w ili zn ajdu je się patrol. W razie potrzeby w ezw ie ten, który je s t n a j­

bliżej m iejsca zd arzenia.

- To sk róci czas podjęcia in terw en cji - podkreśla ko­

m end ant w od zisław skich strażników, Janu sz Lipiński (w przeszłości zastępca ko­

m end anta w R aciborzu).

Magdalena Sołtys

Tania konferencja

M iasto zleciło re alizację m iędzynarodowej konferencji pt. „O d n aw ialn e źródła energii sza n są rozwoju gospo­

darczego polsko-czeskiego p o g ran icza” firm ie Kam rat Konsulting z Zielonej Góry. Zap łaci je j 67 6 2 8 ,4 6 zł. Fir­

ma Cation PR z Łosic ch ciała za to sam o 4 4 5 tys. zł.

Płacą za kopiowanie

U rząd m iasta w yd zierżaw ił 8 kserokopiarek 1 4 u rządzen ia wielofunkcyjne od firm y G ra ­ żyna M irka, Ja n M irka „Ko fax 2” z Cieszyna za cenę 45 915 ,9 0 zł. Na przetarg wpłynęły 2 oferty, obie spoza R acib orza.

Promocja z urzędu

Trzysta czapeczek, tysiąc balonów i pięćset toreb papierowych potrzebuje m ag istrat by prom ować Ra­

cibórz. Zam aw ia również p lakaty na Dni R acib orza i Ja rm a rk Św iąteczny oraz ulotki na te im prezy (po 7 tys. sztuk). W tej sp raw ie ogłoszono przetarg.

Przejazd w lipcu

M iasto szuka firm y, która zbuduje przejazd rowe­

rowy pod mostem w ciągu DW 9 3 5 ulicy Rybnickiej w Raciborzu. Inw estycja ma się skończyć do poło­

w y lip ca . Apelow ali o nią row erzyści, którym ciężko było p rzejechać na drug ą stronę ulicy przy moście.

R E K LA M A

TARTAK EUROCLAS

° ferujem y: salon meblowy

• W ięźba dachowa

• Łaty, deski, krawędziaki

• Boazeria, podbitka, podłogi

• Wyroby hutnicze

• Impregnacja

ciśnien iowo-próżn iowa

• Płyta OSB I MFP

C ZYZO W IC E,

ul. N o w a 2 8 a(strefa przemysłowa) tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 w w w .euroclas.pl, euroclas@wb.pl

tel. 600 940 381 47-341 Brożec (k. Krapkowic), ul. Kwiatowa 14 ________ www.beno.opole.pl________

Największy portal inform acyjny

w regionie

Bram

Nowo otwarty sklep mięsny zaprasza!

Racibórz, ul. Opawska 27

tel. 32 410 81 47

RAFAKO SA

KURSY SPAWALNICZE

Organizujemy kursy spawalnicze w metodach spawania TIG, MAG, Elektroda otulona. Dodatkowo szkolenia na cięcie i podgrzewanie

palnikiem gazowo-tlenowym oraz cięcie plazmą.

INFORMACJE pod tel. 32/410 1185, 410 1822, 410 1823, fax 32/410 1825

(5)

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 19 lutego 2013 r.

aktualności 5

Ostatnie ogniwo wymiaru sprawiedliwości

W raciborskim Zamku Piastowskim uroczyście obchodzone jest okręgowe św ięto Służ­

by Więziennej. Funkcjonariuszy w odświętnych mundurach i licznie zaproszonych gości powitał dyrektor okręgowy Służby Więziennej płk Mirosław Gawron.

Otwierając spotkanie przy­

pom niał o tym, jak ważne jest bycie funkcjonariuszem służby publicznej. - Dzisiej­

sza uroczystość to nie tylko święto więzienników, ale wszystkich tych, którzy na co dzień z nam i współpracując są współautorami naszych sukcesów - podkreślił.

Starostę raciborskiego Ada­

m a Hajduka, cieszyło, że uro­

czystości tej rangi odbywają się w raciborskim zamku.

- Dziękuję panie pułkowni­

ku za ten wybór. Myślę, że to nie jest przypadek, ponieważ m iejsce to jest szczególne, je­

steście państwo w historycz­

nej stolicy Górnego Śląska - podkreślił starosta racibor­

ski.

Podobnego zdania był wo­

jew oda śląski Zygmunt Łu­

kaszczyk. - Nie bez kozery

Za szczególne zasługi dla woje­

wództwa śląskiego oraz wzo­

rowo wykonywane obowiązki służbowe, wojewoda śląski wyróżnił nagrodą płk. Miro­

sława Gawrona - dyrektora okręgowego służby więziennej w Katowicach, jego zastępcę ppłk. Ryszarda Szczepanika oraz ppłk. Marka Kulewicza - dyrektora Zakładu Karnego w Raciborzu.

spotkanie to zorganizowane zostało w Raciborzu, ponie­

waż jest tu najstarsze więzie­

nie, ale też trzecie największe w województwie śląskim po W ojkow icach i Jastrzębiu Zdroju - przypomniał.

Składając zaś życzenia funk­

cjonariuszom służby więzien­

nej, wojewoda podkreślił, że są oni jednym z ogniw wy­

miaru sprawiedliwości, co prawda na samym końcu, ale istotnym, bo łańcuch bez ogniwa nie jest łańcuchem.

Podczas uroczystości funkcjonariuszom Służby W ięziennej i osobom wspie­

rającym działania Śląskiej Służby W ięziennej wręczo­

no odznaczenia państwowe, wojewódzkie i resortowe.

Spotkanie było też okazją do awansów na wyższe stop­

nie służbowe, które otrzy­

Funkcjonariusze Służby Więziennej na uroczystości z okazji swego święta, w Zamku Piastowskim mało 140 funkcjonariuszy

Służby Więziennej w korpu­

sie podoficerów, 26 oficerów i 11 chorążych. Przyznano też 44 odznaki „Za zasługi w pra­

cy penitencjarnej”. Ponadto jeden z funkcjonariuszy SW z ZK Racibórz uhonorowa­

ny został odznaką SEM PER PARATUS. Jest to bardzo wy­

sokie odznaczenie w Służbie

Więziennej, nadawane przez dyrektora generalnego SW, za dokonanie czynu świadczą­

cego o szczególnej odwadze i bohaterstwie. Funkcjona­

riusz ten był świadkiem, jak mężczyzna wyrwał toreb­

kę starszej kobiecie, ruszył za nim w pościg, zatrzymał sprawcę rozboju i oddał go w ręce policji.

Wśród gości honorowych uroczystości znaleźli się m.in.:

poseł na Sejm RP Henryk Siedlaczek, przewodniczący Sejm iku Śląskiego Andrzej Gościniak, a także przedsta­

wiciele władz sądowniczych i prokuratury, szefowie służb mundurowych regionu ślą­

skiego oraz przedstawiciele świata nauki. (ewa)

Ponad 7 00 w id zó w w Raciborzu na film ie W ojciecha S m a rzo w sk ieg o

D r o g ó w k a ś c ig a H o b b ita

Dwa pierwsze w tym roku przeboje frekwencji w kinie Bałtyk to ekranizacja prozy Tolkiena i kontrowersyjny obraz o polskiej policji.

- „Drogówka” przyciągnę­

ła do kina więcej widzów niż poprzednie filmy tego reżyse­

ra razem wzięte. To tendencja nie tylko u nas ale w całym

kraju - podkreśla Krystian Haas kierownik kina Bał­

tyk. Tak jak zapowiadał, ten rok m a być obfity w krajowe produkcje. Dobrze sprzedał

się w Raciborzu film „Sęp” z Przybylską i Żebrowskim a wkrótce wejdzie na ekrany

„Tajemnica W esterplatte”. - Nawet w walentynki gramy po polsku, prezentując ko­

medię „Podejrzani zakocha­

ni” - zauważa szef placówki.

O czekiw aną prem ierą jest na Londzina pokaz filmu

„Last m inute” z W ojciechem Mecwaldowskim, kolejny ro­

dzimej produkcji.

Znany jest już reprertuar marcowy w działającym przy kinie Klubie Konesera. Rów­

nież on będzie zdominowany przez polskie obrazy. 5 m arca będzie można tam obejrzeć film „Kanadyjskie sukienki”

z A nną Seniuk i Ew ą Ka­

sprzyk. Tydzień później do zobaczenia francusko-nie- m iecka komedia „Zamiesz­

kajmy razem” z Jane Fondą w obsadzie. 19 m arca pozy­

cja z M arianem Dziędzielem

„Piąta pora roku”, a na koniec m iesiąca „Święta czwórca”

Jana Hrebejka z Czech. maw

REKLAMA

N A U T I C A

W 2013 roku am erykań ska m arka N A U TIC A ob ch odzi trzyd ziesto lecie sw ojej działaln o ści. S praw dź, dlaczeg o cały św ia t tak kocha zeg arki tej in sp irującej się oceanam i firmy.

F ir m a N A U T IC A z o s ta ła z a ło ż o n a w 1 9 8 3 r o k u p r z e z p r o je k t a n ta m o d y , D a v id a C h u . D z iś to je d n a z n a jb a r d z ie j r o z p o z n a w a ln y c h n a ś w ie c ie a m e r y k a ń s k ic h m a r e k , a je j g lo b a ln a k o n c e p c ja i k la s y c z n y s ty l p o z w a la ją n a o d n o s z e n ie s u k c e s ó w w w ie lu b r a n ż a c h . Z e g a r k i N A U T IC A to p o łą c z e n ie c h r a k te r y s ty c z n e g o s ty lu , ś m ia ły c h k o lo r ó w o r a z u n ik a ln y c h c e c h . Z a in s p ir o w a n a p r z e z m o r z e N A U T IC A ( w k o ń c u s ło w o n a u tic u s z n a c z y o k rę t, ż e g lo w a n ie ) łą c z y w s o b ie a u t e n ty c z n ą s p o r to w ą fu n k c jo n a ln o ś ć z e w s p ó łc z e s n y m i z a r a z e m k la s y c z n y m s ty le m . S z e r o k a g a m a b a rw , n ie p o w ta r z a ln y k s z ta łt, w y s o k ie j ja k o ś c i m a te r ia ły o r a z d o s k o n a łe p a r a m e t r y to z n a k r o z p o z n a w c z y z e g a r k ó w N A U T IC A .

Zapraszamy do zapozania się z ofertą marki NAUTICA w sklepie:

Zakład Złotniczo - Zegarmistrzowski TIK-TAK CH AUCHAN, ul. Rybnicka 97, 47-400 Racibórz tel.: 607 609 603

e-mail: tikppp@gmail.com

FOT EWA OSIECKA (2)

(6)

6 aktualności Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 19 lutego 2013 r.

Raciborzanin przyw ió zł z W łoch ta k in ten syw n e w sp o m n ien ia, że przelał je na 140 stron książki

TO NIE JEST PRZEWODNIK,

TO JEST RZYM WEDŁUG MARKA

Książkę będzie można znaleźć na wieczorze promocyjnym 23 lute­

go w Strzesze (początek o godz.17.00). Wydała ją krakowska oficy­

na Kasper. Składem zajął się raciborski grafik Marek Plewczyński.

Na okładce znalazło się zdjęcie podchwycone w trakcie wędrówek Rapnickiego. - To jakaś młodziutka turystka. Jestem maniakiem fotografii i mam świadomość że człowiek współczesny jest coraz

bardziej obrazkowy - twierdzi autor.

Marek Rapnicki napi­

sał książkę o Rzymie.

Znany z poetyckiego zacięcia autor poczuł się pokonany przez Wieczne Miasto i stworzył mieszankę przewodnika, dziennika i gawędy. Rozmawiał z nim Mariusz Weidner

- C z y P a ń s k a n o w a k s ią ż k a z a t y t u ło w a n a „ P ó ź n a m i­

ło ś ć " j e s t r o d z a je m r a p o r tu z p o d ró ż y ?

- Niekoniecznie. Stanowi przede wszystkim spłatę ogromnego długu jaki zacią­

gnąłem w m ieście Rzym.

Jej podłożem jest mój ty­

godniowy pobyt w stolicy W łoch. Byłem w tym kraju już czterokrotnie, w różnych ośrodkach, ale tym razem zatrzymałem się dłużej.

Książka wzięła się z tego, że przybyłem, zobaczyłem, a Rzym zwyciężył.

- W cz y m o b r a z R zy m u M a r ­ ka R a p n ic k ie g o ró żn i s ię od t e g o z p o p u la r n y c h p r z e ­ w o d n ik ó w ?

- Nie potrzebuję przewod­

ników, wolę zwiedzać sam.

Chodzę własnymi ścieżka­

mi i bazuję na tym, co prze­

czytałem wcześniej o danym m ieście. Dzięki temu mam własny klucz do miasta i udaję się tam gdzie zwykła pielgrzymka nie ma czasu

chodzić. To co zobaczyłem i przeżyłem wzbudziło we m nie potrzebę opisania. Za­

brałem się do niego zaraz po przejeździe i pracowałem nad książką nieustannie przez 6 tygodni.

- To t a k ja k b y t w o r z y ł P an w a m o k u . C o s p r a w iło , że

R zym p a n e m z a w ł a d n ą ł i p o ­ k o n a ł?

- Poczułem się „zarzymiony”

i postanowiłem „zarzymić”

innych. Odnalazłem tam pierwociny chrześcijaństwa.

To wszystko na co się powołu­

jemy wchodząc do kościołów i modląc się tam. One nadal tam są. Trudno to oddać

szybko w prostych słowach.

Dowodzę na 140 stronach książki, że Rzym jest stałym wezwaniem i równocześnie wyzwaniem dla Chrześcijani­

na. W kontekście tego co się dzisiaj dzieje z manierami, morale czy w iarą ten Rzym do nas woła, czegoś żąda. Bo stamtąd przyszła tutaj wiara, to my jesteśmy spadkobierca­

mi rzymian.

- S k u p ił s ię p a n je d y n ie n a p r z e ż y c ia c h d u c h o w y c h ? C z y c z y te ln ik o t r z y m a od P a n a o b r a z w s p ó łc z e s n e j s t o lic y W ło c h ?

- Nie pomijam zwykłego uro­

ku tej metropolii, niepozba- wionej plebejskich zaułków z trawą, podwórkami co nada­

je mu wizerunek pozbawiony takiego zadęcia jakie widać w Wiedniu albo Pradze. Jed­

nak ta podróż była głębsza, bo pojechałem nie tyle jako turysta ale człowiek szukaj ą- cy odpowiedzi na pytania o siebie. Nie lubię kolegialnych wyjazdów, co najwyżej wm a- łej grupie. I szukam wtedy po­

twierdzenia tego co już wiem albo przekroczenia tej wiedzy.

Dopiero teraz Rzym mogłem rzucić na tło innych miast jako największe muzeum Europy i świata, bo miałem porówanie z 50 innymi ośrodkami. Tylko tam można znaleźć zgroma­

dzone w przeciągu 3 tys. lat warstwy historyczne, które wciąż trwają.

- P r o s z ę p rz y b liż y ć u k ład s w o je j n o w e j k s ią ż k i.

To ju ż

p o z y c ja lite ra c k a a u to rs tw a M a rk a R a p ­ n ic k ie g o , p ie rw s z a teg o

typ u , bo a u to r p isz e g łó w n ie p o e zje .

- Dzieli się ona na 4 rozdzia­

ły, a kończy 26 stronami ko­

lorowych zdjęć, autorstwa mojego i żony, które poma­

gają odnieść się do rzeczy, o jakich piszę. Mógłbym jej nadać tytuł „Rzymski bi­

gos” bo jest skrzyżowaniem dziennika, przewodnika i ga­

wędy oraz zestawu cytatów użytecznych. W sensie m en­

talnym spotyka się tam wiel­

kich, mądrych ludzi, którzy wcześniej tam byli. Jak Adam Mickiewicz, który stwierdził, że „Rzym jest największą rze­

czą w życiu j aka może mu się zdarzyć”. Zawarłem też wiele zdań Marka Aureliusza - naj-

Marek Rapnicki w zeszłym roku nad Bałtykiem

większego humanisty wśród cesarzy rzymskich.

- D o ja k ie g o c z y te ln ik a a d r e ­ s u je P an t ę p o z y c ję ?

- Przede wszystkim do tych, co Rzym już zdążyli polubić.

Ktoś kto czytał jej maszyno­

pis zrecenzował książkę sło­

wam i „nie o tym co, ale ja k ”.

Podążając w w ycieczce od bazyliki do następnej atrakcji można poczuć zmęczenie ha­

łasem, brudem a ja chcę po­

m óc znaleźć ten inny Rzym i umożliwić podróż mistyczną jaką mi udało się odbyć.

- P r e z e n t u ją c R zym w u ję ciu m isty c z n y m m o ż e P an s o b ie p o z w o lić n a p ro g n o z ę j a k re ­ lig ia k a to lic k a b ę d z ie s o b ie r a d z ić w e w s p ó łc z e s n y c h , n ie ła tw y c h d la ń c z a s a c h ?

- Każdy dobry chrześcijanin jest rzymianinem bo musi sobie zdać sprawę skąd się wziął. Wiem, że w tym miej­

scu będzie toczyła się batalia o duszę współczesnego człowie­

ka. To miasto jest wciąż pod działaniem Ducha Świętego i przetrwało wskutek roz­

woju naszej religii. Nie tylko słynni architekci i malarze je budowali. Powstało z krwi męczenników, rozrastało się i przetrwało z zaistnienia naszej religii. Nie jestem prorokiem, ale mam wielkiego stracha w perspektywie najbliższych kil­

kuset lat. Zagrożone jest to na czym jest wiara zbudowana:

na nieagresji, prymacie istoty ludzkiej, zachowaniu normal­

nych kierunków świata.

Unitki promotorki

Prom ocją Raciborza podczas w idow isk sporto­

wych lub kulturalnych albo rekreacyjnych zajm ie się - podobnie ja k w 2012 roku - Raciborskie Towarzystwo Piłkarskie „U n ia ” . Zrobi to za cenę 119 9 9 9 ,9 9 zł. Ja ko jedyne złożyło ofertę w prze­

targu.

Przetarg dla SP 15

N ajw cześniej po 4 m arca poznam y wykonawcę kompleksowego remontu szkoły przy ul. Słow ac­

kiego. M ag istrat ogłosił przetarg na znalezienie firm y. O biekt zostanie docieplony od ścian po dach i odm alow any. W ym ian a czeka wszystkie in stalacje.

Autobus ze stolicy

Spółka T.T. Ricardo - Ju n io r z W a rsza w y w cenie 99 670 zł zajm ie się o rg an izacją wycieczek d ydaktycz­

nych do W a rsza w y realizow anych w ram ach projektu pt. „N au ka bez taje m n ic” w spółfinansowanego ze środków unijnych. O zlecenie m ag istratu biło się 11 firm , żadna z R acib orza.

Świat wokół gimazjów

Dostawę pomocy dydaktycznych dla gim nazjów z Ra­

ciborza w ram ach projektu edukacyjnego pt. „Św iat wokół n a s” , w spółfinansowanego ze środków unijnych, zapewni P.W.D. „A p ex” z Radom ska. W yg rał przetarg kwotą 4 0 187,52 zł. Pokonał 7 ryw ali, najd roższa ofer­

ta wyniosła 88 tys. zł.

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

Jeruzalem

CAŁODOBOWO Trumny, obsługa pogrzebu,

miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

F o r m a l n o ś c i p o g r z e b o w e w b iu r z e n a t e r e n i e c m e n t a r z a ( c z e r w o n y b u d y n e k )

3 2 4 1 5 5 7 0 3 6 0 2 6 9 2 3 4 9

RE K LA M A

zawiera btonnik

'lekkoslrawne lekkostrawne

w ww .pesso.pl

(7)

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 19 lutego 2013 r.

aktualności 7

Szpital będzie negocjować

Jak co roku szpitał potrzebuje więcej pieniędzy niż ma. Wszelkie niedobory w budżecie musi pokryć powiat. Na zdjęciu starosta Adam Hajduk z dyrektorem lecznicy Ryszardem Rudnikiem.

Połowa lutego to zwy­

kle moment, kiedy finalizowany jest okres rozliczeniowy z NFZ i raciborski szpital może przystąpić do renego­

cjacji w sprawie zapłaty za nadwykonania.

Świadczenia, które pozostały do rozlicze­

nia przekraczają 4,3 mln zł, z czego ponad 3 ,7 mln zł kosztowało leczenie szpitalne.

Kontrakty we wszystkich zakresach są podpisane z funduszem, albowiem - jak przypomniał dyrektor Ry­

szard Rudnik - umowy były zawarte na okres trzech lat, w związku z tym rozważane są tylko propozycje finanso­

we.

W porównaniu do stycznia 2012 r. kontrakt jest w tym roku wyższy o 1,1 mln zł i wynosi 50 mln 562 tys. zł.

- To pierw sza propozy­

c ja ja k ą otrzym aliśm y na początek. P oniew aż je s t to w yjściow y kontrakt, myślę, że w trakcie roku będziem y czynić próby jego zw ięk­

szenia - m ów i dyrektor

Ryszard Rudnik. Ze szpi­

talnych statystyk w ynika, że w ubiegłym roku odno­

tow ano 14827 h osp italiza­

cji, a w ięc o 382 w ięcej niż w roku poprzednim . W po­

rad niach specjalistycznych

n ato m iast w 2012 r. p rzyję­

to 9 7 9 5 5 pacjentów , a tym sam ym udzielono o 5 tys.

porad w ięcej niż w analo­

gicznym okresie roku po­

przedniego.

(ewa)

Radnem u M yśliw em u b rak na rogatkach m iasta białych ta b lic z napisem „M iasto m onitorow ane"

D o w i e m y s ię k o g o f i l m u j e m y ?

System monitoruj ący m iej­

sca publiczne Raciborza powinien zostać poddany analizie - uważa radny nie­

zależny.

- Nie przypominam so­

bie, by rada miasta miała od czasu wprowadzenia monitoringu sposobność zapoznania się z jakimkol­

w iek raportem dotyczącym szczegółów funkcjonowania i efektywności tego systemu - napisał do prezydenta mia­

sta Robert Myśliwy. Poprosił o zlecenie takiego opracowa­

nia, z danymi liczby wykry­

tych sprawców wykroczeń, aktów wandalizmu, którym udało się zapobiec, interwen­

cji, które były skutkiem dzia­

łania systemu itp.

- Należałoby dokonać po tych kilku latach jakiejś ewa- luacji systemu monitoringu.

Gdyby się okazało, że efek­

tywność wprowadzonych rozwiązań jest wysoka, pro-

10 kamer

monitoruje miasto od 2010 roku

ponuję pomyśleć o dalszych inw estycjach w monitoring, zwiększenie liczby miejsc

monitorowanych - zachęca radny.

Mirosław Lenk uważa, że dane na temat wykorzysta­

nia kam er zawiera coroczny raport z działalności straży miejskiej, która obsługu­

je monitoring. - Nie widzę konieczności zlecania do­

datkowych opracowań do­

tyczących efektywności działania systemu - nadmie­

nił prezydent.

maw

N ow y fe stiw a l zastąp i trad ycyjn ą im prezę o ch arak terze ekologicznym

E u r o p a w p i o s e n c e

Starostwo złoży wniosek o dotację do Fundacji Współ­

pracy Polsko-Niemieckiej na realizację projektu pn. „Poli­

fonia Europy - z Niemiec przez Polskę po Ukrainę.

Festiwal Piosenki Europej­

skiej w ram ach Międzynaro­

dowego Tygodnia Kultury w Powiecie Raciborskim ”.

Proj ekt realizowany będzie przez powiat raciborski oraz jego miasta i powiaty part­

nerskie w kraju i za granicą, przyjm ując za wiodącego partnera projektu powiat Elbe-Elster z Republiki Fe­

deralnej Niemiec. Powiat raciborski przy wsparciu Młodzieżowego Domu Kul­

tury w Raciborzu i Agencji Prom ocji Ziemi Raciborskiej i W spierania Przedsiębior­

czości na Zam ku Piastow-

skim zorganizuje od 5 do 8 czerwca drugą edycję Festi­

walu Piosenki Europejskiej, po raz pierwszy adresowane­

go do młodzieży w w ieku od 15 - 20 lat z powiatu racibor­

skiego oraz z 4 powiatów i 2 miast partnerskich powiatu raciborskiego oraz dodatko­

wo Opawy.

Główną koncepcją przed­

sięwzięcia jest wspieranie porozumienia samorządów poprzez kulturę oraz inte­

gracja młodzieży polskiej, niem ieckiej, ukraińskiej, czeskiej i walijskiej. Udział w festiwalu weźmie około 50 uczestników. Całkowity szacowany koszt projektu wynosi 37 tys. zł. W niosko­

wana kwota dotacji wynosi 60% kosztów.

maw

W S tu dzien n ej rem ont c z y kontener?

Przychodnia do generalnej odmiany

Centrum Zdrowia przed­

stawiło powiatowi plan remontów w 2013 r. w dzier­

żawionych obiektach. Chodzi o Przychodnię „Studzienna”

w Raciborzu. Inne obiek­

ty przystosowano już pod względem budowlanym do wymogów ministerialnych.

Zaproponow ane prace skupiają się na w zm ocnie­

niu obiektu i w ykonaniu prac rem ontow ych pod potrzeby pacjentów i per­

sonelu medycznego. Plan przebudow y budynku przychodni „Studzienna”

obejm uje m.in. w zm ocnie­

nie budynku ściągam i, wy­

konanie podjazdu dla osób niepełnospraw nych oraz w ykonanie gabinetów m e­

dycznych i pom ieszczeń

sanitarnych. Potrzebna jest również m odernizacja insta­

lacji c.o. i w ym iana stolarki okiennej oraz drzwiowej.

Koszt inw estycji szacuje się na kwotę ponad 220 tys. zł.

- Zarząd Powiatu przed podjęciem uchwały w spra­

wie zatwierdzenia planu remontów rozważy propo­

zycję zakupu poradni kon­

tenerowej w Studziennej - powiedziała nam Hanna Heda zastępująca rzecznik prasową starostwa. Kontener to tańsza opcja wydatków re­

montowych. Powiatowi zale­

ży na wpływach do budżetu, a zwolnienie Centrum Zdro­

wia z wpłaty 220 tys. zł to rezygnacja ze sporej kwoty dochodu samorządu.

maw

Smoleńskie echa

Klub G azety Polskiej w R aciborzu z a p rasza 21 lutego o godz. 19.00 na „Sm oleńskie ech a” - spotkanie z dr. W o j­

ciechem Popkiewiczem . Odbędzie się ono w pubie Koniec Św iata w Raciborzu przy ul. Karola M iarki 3 a . W yśw ietlony zostanie film o A leksan drze N atalli-Św iat pt. „Św ia t O li”, zaplan ow ano też prezentację powieści „Ć m a z czerwonej w yspy” i mini-recital autorski piosenki patriotycznej.

Hiszpański śpiew

Finał Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki Hiszpańskojęzycznej odbędzie się 1 m arca na Zamku Pia­

stowskim. W przesłuchaniach będq brali udział uczniowie szkół gim nazjalnych i ponadgimnazjal- nych. Honorowym patronatem w sparła imprezę m.in. A m basada Królestwa Hiszpanii. Termin nadsy­

łania zgłoszeń na konkurs upływa 22 lutego (szczegóły na stronie w w w .zso2rac.info). Na zwycięzców czekają nagrody w postaci intensywnych kursów językowych w Hiszpanii, sprzętu komputerowego, sesji zdjęciowej, zabiegów upiększających czy m ateriałów do nauki języka hiszpańskiego. W ju ry zasiąd ą zarówno znawcy języka hiszpańskiego, ja k i profesjonalni muzycy, m.in. Ania W yszkoni.

Sprzęt dla pogotowia

Fundacja na rzecz S zp itala Rejonowego w R aciborzu pod­

sum ow ała zbiórkę publiczną prow adzoną na terenie hiper­

m arketu A u ch an . A kcja trw ała od 7 m aja do 31 g ru d n ia. W wyniku zbiórki uzyskano 3 5 0 ,7 9 zł i 4 ,6 7 Euro. Pieniądze te w ra z ze środkam i pochodzącym i z naw iązek sądow ych, zo­

sta n ą przeznaczone na zakup sprzętu medycznego dla Po­

gotowia Ratunkowego Szpitala Rejonowego w Raciborzu.

R E K LA M A

Cytaty

Powiązane dokumenty

12.1 Osoba, która wygra przetarg zobowiązana jest do zapłaty wylicytowanej ceny (do której zarachowane zostanie wadium) nie później niż do dnia zawarcia umowy

12.2 Osoba, która wygra przetarg zobowiązana jest do zapłaty wylicytowanej ceny (do której zarachowane zostanie w a ­ dium) nie później niż do dnia zawarcia umowy przenoszącej

Trzeba też w spom nieć, że pan Ja n korzysta z pom ocy ośrodka nie tylko pobierając zasiłek stały, lecz także otrzym ując zasiłki celowe np.. Znam y jego sytuację i nie

cowywany dokument ma służyć także do pozyski ­ wania funduszy unijnych i zewnętrznych funduszy wspierających. Z tego wzglę ­ du w diagnozie dotyczącej aktualnego stanu

ceniem głową. - Nawet mi się nie chce malować. O Raciborzu mówi, że to bardzo malar­..

Głównym celem wszystkich projektów kulturalnych jest zaznajomienie większości polskiej z kulturą niemiecką, a także obalenie ciągle jeszcze obecnych polsko -

W ysłuchała zawsze, przyznała mi rację, m ów iąc przy tym: „zastanów się czy nie lepiej by było zrobić to tak, przemyśl

złe fragmenty, ale czeka nas jeszcze dużo pracy. Mamy jeszcze cztery sparingi z czego trzy z bardzo dobrymi przeciwnikami, więc myślę, że zdążymy się