• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 22, nr 9 (1089).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 22, nr 9 (1089)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

W TO R EK 26 LU T EG O 2 0 1 3 r.

cena

2,80

zł (

8

% VAT)

n o w i n y

RACIBORSKIE

Rok XXII

Nr indeksu

38254

X | ISSN

1232-4035

| www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr

9

(

1089

)

Raciborzanie Dwudziestolecia

KSIĄŻKĄ ROKU

W plebiscycie M iejskiej i Powiatowej Biblio­

teki Publicznej książka pod redakcją Katarzy­

ny Gruchot wydana przez Nowiny zyskała najw ięcej głosów czytelników. Zbiór 55 opo­

w ieści o zasłużonych dla ziem i raciborskiej postaciach pokonał światowe bestsellery! W tym tygodniu odbędzie się oficjalne podsu­

mowanie konkursu w bibliotece. Dziękujemy wszystkim głosującym. Książka jest nadal w sprzedaży, prowadzi ją w Raciborzu Księgar­

nia Sowa. (m)

TW ORKÓW . RAŚ Z W O Ł A Ł S P O T K A N IE

f

Śląski językiem urzędowym?

Członkowie Ruchu Autonomii Śląska zasta­

naw iają się, czy gwara śląska mogłaby się stać językiem dokumentów. Przyjechali z tym py­

taniem do Tworkowa, gdzie tradycje regional­

ne są pielęgnowane szczególnie. Rozmawiali z autorami piszącymi po śląsku. Co stoi na prze­

szkodzie aby język serca wszedł na urzędy?

G M IN Y 11

KRADLI KAPCIE I WPADLI

Policjanci z Raciborza zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 22 i 28 lat, którzy są po­

dejrzani o kradzież kartonów z obuwiem. Z przyczepy z plandeką, zaparkowanej wraz z sam ochodem na jednym z raciborskich par­

kingów, mężczyźni m ieli dokonać kradzieży sześciu kartonów obuwia o łącznej wartości 1600 zł. Kryminalni zatrzymali podejrza­

nych, a w m iejscu zamieszkania jednego z n ich ujawnili skradziony towar. Za kradzież z w łam aniem grozi kara do 10 lat więzienia.

(acz)

OŚWIATA. SPR A W A L IK W ID A C JI E K O N O M IK A

Starosta odpisuje

zasłużonym nauczycielom

W ychowawcy wielu pokoleń wstawili się za swym dawnym m iejscem pracy, kiedy usły­

szeli o zamiarach powiatu. Napisali do Adama Hajduka, ich stanowisko prezentowaliśmy dwa tygodnie temu. W łodarz nie pozostał obojętny, dziś odpowiada na uwagi i zarzuty pod swoim adresem oraz tłumaczy, dlaczego rozważano likwidację placówki.

LISTY DO REDAKCJI B 15 ISSN 1232-4035

TYLKO U NAS. LOKALNY RAPORT Z EDUKACJI.

CZYM SZK O ŁY

Zaczęło się od anonimowego listu, w którym znalazły się poważne oskarżenia pod adre­

sem w ychow aw czyni z Powiatowej Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Czerwion- ce-Leszczynach. Choć prawdę swoim i kanałami próbowali ustalić dziennikarze, sam o­

rządowcy, a nawet władze powiatu - faktów w ciąż jest niewiele.

CZYTAJ WIĘCEJ [ H 8

OPINIE I KOMENTARZE

Iwona Świtała Adam Hrebeniak Bogdan Marcinki Ryszard Frącze C M

KS. JAN SZYW ALSKI

przedstawia:

Papież e m e ry t

W IARA B 22

k u s z ą u cz n ió w

G i m n a z ja lis t o , s p r a w d ź ja k ą p rz y s z ło ś ć o fe ru ją ci s z k o ły p o n a d g im n a z ja ln e z p o w ia tu ra c ib o rs k ie g o . Publikujemy wszystkie kie­

runki jakie znajdą się w te­

gorocznym naborze do tych szkół. Już teraz pomyśl jak ułożyć sobie życie, przy­

najmniej na najbliższe lata.

Na stronach z raportem pi­

szemy także o zbliżającym się naborze do przedszkoli.

Wewnętrzne planowanie no­

wego roku przedszkolnego rozpocznie się tam za parę dni, ale rozpalający emocje rodziców nabór elektro­

niczny dopiero w połowie marca. Piszemy gdzie jest w mieście najwięcej miejsc dla przedszkolaków. Uczel­

nia wyższa też szuka ludzi.

Jeszcze niedawno prawie

5

tys. studentów, teraz ponad połowę mniej liczy brać aka­

demicka PWSZ. Sposobem na zwiększenie tej popula­

cji mają być nowe kierunki.

Przebojowo zapowiadają się administracja oraz ekono­

mia, pojawią się też nowe specjalizacje, a zajęcia od­

bywać się będą w języku angielskim. O szczegółach powiedziała nam prorektor dr Teresa Jemczura.

RAPORT B 6 i 7

Wychowawczyni zaszła w ciążę z podopiecznym

P L O T K A C Z Y S K A N D A L ?

BENO BENCZEW

O C Z A S A C H

HISTORIA ► 23

PRL

P O L IT Y K A R A D N I G R Z E B IĄ W Ś M IE C IA C H

13 zł - nowa propozycja podatku śmieciowego

Gdy prezydent Lenk odwiedzał dzielnice miasta m ówiąc o 9 zł od m ieszkańca, który śm ieci - słychać było pomruki niezadowo­

lenia wśród przyby­

łych na spotkania.

Co byłoby gdyby opłatę podnieść do 13 zł? A jeśli w za­

m ian dostabbyśmy darmowe kubły? Czy urzędnicy z magistra­

tu nie pospieszyh się z przygotowaniami do rewolucji śmiecio-

PIŁKA N O ŻN A T R E N E R T R A W IŃ S K I O S O B IE

Z Grzegorzowic do Ligi Mistrzów

Kiedyś był piłkarzem. Biegał po warszaw­

skich murawach. Później został trenerem.

Zaczynał w m aleńkich Grzegorzowicach, prowadził męską, a następnie kobiecą Unię Racibórz. Poznał też fach działacza piłkarskie­

go. Przez ten cały czas prowadził równolegle w łasną firmę brukarską, którą doprowadził do sukcesów. Biznes w życiu Remigiusza Tra- wińskiego pełnił zawsze kluczow ą rolę, a pił­

ka nigdy nie była źródłem utrzymania. Jego sylwetkę przybliża W ojciech Kowalczyk.

IKONY SPORTU [ 0 36 - 37 wej? Wątpić zaczął w icep rzew od niczą­

cy rady Artur Jarosz, który podniósł ci­

śnienie zastępcy pre­

zydenta, gdy rzucił propozycją nowego podejścia do gospo­

darki odpadami.

AKTUALNOŚCI O 3

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

PIETROWICE WIELKIE

Targ koński ma już roczek

KUŹNIA RACIBORSKA

Śmieszne plany poczty polskiej

NĘDZA

GS w Szymocicach chce sprzedać działkę

KRZANOWICE

Wybrali najładniejszą walentynkę

KRZYŻANOWICE

Gmina dotuje, ceny wody rosną

STRONY ■ 10 - 14

AKCJA EDUKACYJNA

Wewnątrz numeru piąty odcinek projektu edukacyjnego Stowarzyszenia Gazet Lokalnych dofinansowanego ze środków Narodowego Banku Polskiego.

Dziś o ty m , ja k zarządzać b u d żete m d o m o w y m , by z a w sze starczało pieniędzy.

POLECAMY

Zdobądź sp ra w n o ść fin an so w ą z Fortuną!

(2)

2 a po drugie Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 26 lutego 2013 r.

Lista przebojów

B ib lio t e k i w R a c ib o r z u

L U T Y

WYPOŻYCZALNIA GŁÓWNA, UL. KASPROWICZA 12 KSIĄŻKA

1. Wojciech Kuczok, Poza światłem

2. Harlan Coben, Schronienie 3. Anna Ficner-Ogonowska, Alibi

na szczęście MUZYKA

1. Rolling Stones, GRRR!

2. RMF FM Najlepsza muzyka na imprezę 2012

3. Alicia Keys, Girl on fire FILM

1. Świat bez końca, reż. Michael Caton-Jones

2. Yuma, reż. Piotr Mularuk 3. Pamięć absolutna, reż. Len

Wiseman AUDIOBOOK

1. Andrzej Sapkowski, Boży Bojownicy

2. Małgorzata Kalicińska, Barbara Grabowska, Irena

3. David Nicholls, Dobry początek

ODDZIAŁ DLA DZIECI, UL. KASPROWICZA 12

1. Alyxandra Harvey, Wykradziona 2. T.A. Barron, seria Merlin 3. Baśnie z jedwabnego szlaku

WYPOŻYCZALNIA I CZYTELNIA OŚWIATOWO-NAUKOWA, RYNEK 12 1. Ricky Griffin, Podstawy

zarządzania organizacjami 2. Michael Armstrong,

Zarządzanie zasobami ludzkimi 3. Józef Kozielecki, Koncepcje

psychologiczne człowieka

16 lutego w jednym z raciborskich superm ar­

ketów m iała m iejsce niecodzienna sytu ­ acja. Pewna em erytka w ybrała popo łu d n io w ą porę na zakupy.

W sklepie nie było wie­

lu kupujących, na dziale warzywnym, gdzie akurat przebywała, nie widziała nikogo. - W pewnym mo­

m encie słyszę świst i poczu­

łam uderzenie. O berw ałam siatką cytryn - wspom ina feralny dzień. Em erytka szybko oddaliła się z działu warzyw, aby nie prowoko­

w ać ponownego ataku, choć

powtarza, że nikogo nie było widać. Jej obawy jednak nie malały bo, jak sama rela­

cjonuje, na in­

nych działach m ożna zdo­

być młotki i siekiery.

W y s tra ­ szona i o b u r z o ­ na kobie­

ta dziwi się, że nie z a r e a g o ­ w ał nikt z ochrony marketu. - Jest tyle kamer, ciągle łapią jakie­

goś złodzieja, dziwne, że tej sytuacji nie do-

ARKADIUSZ NOW ACKI, ekspert ds. ochrony mienia W przypadku kiedy klient sklepu prosi o dostęp do nagrania monitoringu, ochrona może lecz nie musi mu je udostęp­

nić. Akurat my, kiedy wiemy, że zgłasza się do nas osoba poszkodowana i możemy jej w ten sposób pomóc, zwykle udostępniamy nagranie. Podobnie jak udostępniamy je policji. Wszystko jednak zależy od dobrej woli, gdyż żadne przepisy takiej sytuacji nie regulują.

W większości sklepów pracują ochroniarze bez licencji, co w praktyce oznacza, że mają oni takie same uprawnienia co przeciętny obywatel. Osoba bez licencji nie może np. użyć środków przymusu bezpośredniego. Powodem dużej popu­

larności ochroniarzy bez licencji jest niska cena ich usług.

Na terenie marketu, który pilnują ochroniarze nie przysługu­

ją klientom dodatkowe prawa. Ochrona zwykle jest zatrud­

niona po to aby chronić mienie sklepu.

strzegli - m a pretensje.

Sam a do kantorka ochroniarzy jed­

nak nie poszła.

Tłum aczy to tym, że nie ch ce być k o ja r z o ­ na ze złodzie­

j a m i , których tam się zw ykle w p r o - wadza. - To wstyd - ucina.

N i e m n i e j jednak jest przekonana, że za wszystkim stoi jakiś sfrustrowany pracow­

nik sklepu. Podejrzewa, że któryś z klientów zmienił za­

m iary i odłożył cytryny nie na swoim m iejscu. Pracow­

nik się tym zdenerw ow ał i postanowił wyładować złość na przypadkowym kliencie.

Jedyne wskazówki kim był ten sklepowy złośliwiec padły pod koniec naszej rozmowy z pokrzywdzoną - To była kobieta albo męż­

czyzna.

Cóż, być m oże nigdy nie uda się nam rozwikłać za­

gadki latających cytryn. Nie­

mniej jednak, gdyby w całej sytuacji poprzestawiać kilka szczegółów, mogłaby ona do­

tyczyć każdego z nas i wcale nie byłoby do śmiechu. Co w przypadku gdyby ktoś z nas został okradziony w marke­

cie, który jest naszpikowany kam eram i? Czy możemy liczyć na udostępnienie nagrania z monitoringu ochrony? Czy ktoś/coś nas dodatkowo chroni w skle­

pie?

Marcin W ojnarow ski

O m onitoringu w sklepach m ów i st. sierż. A N N A W R Ó ­ BLEWSKA, z biura prasowego raciborskiej policji.

Kiedy dochodzi do przestępstwa lub innego czynu zabro­

nionego najlepiej wezwać policję.

Na terenie obiektu, gdzie jest zainstalowany i funkcjonuje monitoring, funkcjonariusze zawsze starają się w takich przypadkach przejrzeć i zabezpieczyć nagranie. Może się okazać, że to ważny materiał dowodowy. Rzadko kiedy się zdarza, że poszkodowany samodzielnie próbuje uzyskać dostęp do nagrań monitoringu. Zarządca obiektu nie musi takiej osobie udostępniać tego materiału. Dlatego zawsze lepiej wezwać policję.

Z ARCHIW UM ZDJĘĆ Bolesława Stachowa

N e s to r fo to g ra fii a rty s ty c zn e j z R acib o rza dzieli się w s p o m n ie n ia m i z a trz y m a ­ nym i w o brazie.

Tak wyglądał dworzec PKP przed II W ojną Światową. Ja zobaczyłem już tylko jego ruiny gdy przybyłem do Raciborza wraz z ludnością przesiedloną z Kresów. Pamiętam, że miałem poranione nogi i schodziłem po schodach widocznych z lewej strony zdjęcia.

Trzeba było uważać na cegły, wszystko było wypalone i zniszczone. Potem opatrzyła m nie siostra PCK, w budynku naprzeciwko. M iałem wtedy 5 lat ale przeżycia były tak intensywne, że wiele zapamiętałem. W prawym rogu zdjęcia widać mały budynek, który ocalał po wojnie i długo pełnił rolę poczekalni i kas biletowych także dla PKS.

W posiadanie tego zdjęcia wszedłem w ram ach wym iany z kolegą kolekcjonerem .

MBPBM

““"►•Ml.

Piórem naczelnego

Mariusz Weidner

Redaktor naczelny Nowin Raciborskich

Z

a p ro siłem d o w spółpracy n a d tw orzen iem tygodni­

k a g ron o felieton istów , którzy reprezentują różne środow iska R aciborza i regionu. Jest repre­

zen tan tka m ło d eg o p o k o le n ia Iw ona Świtała, pisze A d am Hre- b e n ia k p a m ięta ją c y to m iasto sprzed lat, jest europoseł Bogdan M arcinkiew icz, który przybliży n am tem atykę ja k ą zajm uje się w Brukseli i wytłumaczy ja k waż­

ne jest to dla przyszłości regionu.

Jest także goszczący n a naszych ła m a ch ju ż ja k iś czas R yszard F rączek z rady m iasta, którego teksty zdążyły już stać się tem a­

tem sesji rady m iasta i pow iatu.

W kolejce n a p u blikację czekają P iotr K lim a - sp ołeczn ik i były kandydat na prezydenta R acib o­

rza oraz Zygmunt Kandora, Brat K urkow y. U cieszyło m nie, że wszyscy zaproszeni och oczo przy­

stali n a m oją propozycję. L iczę n a kolejnych autorów, rozmowy trwają. Pierwsze felietony nowych autorów, ich poglądy na sprawy różne m ożn a zn aleźć na stronie 4. Wierzę, że znajdą tam Państwo tematy zbieżne z własnym sp oj­

rzeniem n a rzeczyw istość j a k a nas otacza.

TY

i i i [ i n n n r ) i

r 1

1. Rżnięte i niefiltrow ane - w brow arze

już w a rzą now e piw a www.nowiny.pl/89220 2. Ś w ia to w y

Dzień Kota!

Prześlij zdjęcie!

www.nowiny.pl/89168 3. Okradli stra ża k ó w p o d czas a kcji

www.nowiny.pl/89207

l J

TARTAK EU R O C LA S

° ferujem y: salon meblowy

• W ię ź b a d a ch o w a

• Łaty, d eski, k ra w ę d z ia k i

• B oazeria, p o d b itk a , pod ło g i

• W y ro b y h u tn ic ze u

• Im p re g n ac ja

ciśnien io w o -p ró ż n io w a

• Płyta OSB I M FP

R O M O C ] A N A M E B L E TAPI

CZYZOWICE,

ul. N o w a 2 8 a(strefa p rzem ysło w a)

\

te l. 3 2 4 51 0 2 3 2 lub 3 2 4 51 3 3 3 8 ______

w w w .e u ro c la s .p l, e u ro c la s @ w b .p l 1 ofertowon*"1”10™

W Y P O ŻY C ZA LN IA S A M O C H O D Ó W OSOBOW YCH TYPU VAN

A ustria / N iem cy / H olandia W ofercie p o siad am y FORDY GALAXY (7 os.) OC / AC / ASSISTANCE W KRAJU IZ A GRANICĄ

K O N T A K T Andrzej Thamm Racibórz, ul. Kolejowa 20

tel.: 32 415 42 51 kom: 602 620 969 ww w.serwis-chart.pl biuro@serwis-chart.pl

tel. 600 940 381 47-341 Brożec (k. Krapkowic), ul. Kwiatowa 14

www.beno.opole.pl_________t

S E R W I S

KOMPUTEROWY

@ N aprawa komputerów i laptopów

@ Pogotowie komputerowe

@ Ekspresowa naprawa

@ Czynne przez 7 dni w tygodniu

503 503 682

Wyroby ze sta li nierdzew nej

r 5

^ T A u J H R u i- i

r 3 — 'II 1 1 M B I HS ' jTTt —

w w w .s t a lc h r o m .p l

u l. O c ie k a 1 6 3 4 7 -4 0 0 R a c ib ó rz N I P : 6 3 9 1 9 8 0 8 4 9

( * b a lu s t r a d y b a lk o n o w e w b a lu s t r a d y s c h o d o w e

m

p o r ę c z e

* * s c h o d y p ło ty , fu rtk i w z a d a s z e n ia m b r a m y

te l: + 4 8 32 7 2 5 7 5 5 4 k o m : + 4 8 7 8 4 0 7 2 3 1 6 s ta lc h r o m @ s ta lc h r o m .p l

RE K LA M A

(3)

FOT MARIUSZ WEIDNER

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 26 lutego 2013 r.

aktualności 3

W icep rzew o d n iczący rady w sze d ł w sp ó r z w ło d arzam i m iasta.

Poszło o sta w k ę opłaty śm ie cio w ej.

Radawkubeł

W y d a w a ło się ju ż , że w te m a c ie p rzyszłości śm ieci w m ieście już w s z y s tk o p o ­ układano. Tak było do o s ta t­

nieg o s p o tk an ia radnych z k o m is ji g o s p o d a rk i. P ad ła ta m ś m iała pro pozycja.

Każdy z raciborzan musi za­

płacić 9 zł opłaty śmieciowej.

Nowa danina miejska zacznie obowiązywać w lipcu. Nakaz płacenia wprowadziło pań­

stwo, stawkę ustaliła gmina.

Wezwała już mieszkańców

W

U chw ały rady m ia­

sta to nie praw o obajw ione. M ożna je zm ieniać - Artur Jarosz wiceprzewodniczący rady miasta w ripoście na sta­

nowisko urzędników, że system gospodarki odpa­

dami już powstał.

by informowali urząd od ilu z nich samorząd powinien za­

żądać nowej opłaty. Pierwsi przyznają się na piśmie: jest nas w domu troje, wpłacimy co miesiąc 27 zł do kasy magistra­

tu itp. W zamian gmina odbie­

rze od nich śmieci z pomocą wynajętej firmy. Raciborzanin musi tylko j e zgomadzić w ku­

ble albo kontenerze, który za­

łatwi własnym sumptem. Tak poukładano przyszłość gospo­

darki odpadami w mieście i przypieczętowano ją uchwałą rady na koniec ubiegłego roku.

Właśnie pojawił się rewolucjo­

nista z hasłem na ustach: moż­

na to robić lepiej. Nazywa się Artur Jarosz i napotkał zdecy­

dowany opór władz.

Jarosz jest zastępcą prze­

wodniczącego rady, żyje z zarządzania wspólnotami

mieszkaniowymi i w praktyce poznaje nowości w gospodar­

ce odpadami. W samorzą­

dzie zasiada drugą kadencję, reprezentuje tam Platformę Obywatelską. O podatku śmieciowym mówił na forum rady jeszcze w poprzedniej kadencji i chciał wzorować się na Pszczynie, gdzie nowe przepisy obowiązują od lat i wyeliminowały problem dzi­

kich wysypisk. Teraz uważa, że w magistracie pospieszyli się z reformami i po 1 lipca będzie w Raciborzu gorzej niż dotąd. - Sejm znowelizo­

wał ustawę o utrzymaniu po­

rządku. Zrobił to bo zgłoszono do niej wiele uwag i wymagała poprawy. Dlaczego mamy nie skorzystać teraz z lepszych rozwiązań skoro to już możli­

we? - pyta radny z PO.

Istotna zmiana jaką proponu­

je to zapewnienie przez gminę pojemników do gromadzenia odpadów. Tak jest obecnie - mieszkaniec zawiera z fir­

mą umowę na wywóz śmieci i może od niej wydzierżawić kubeł. Po reformie pewny bę­

dzie tylko wywóz odpadów, o śmietnik trzeba zadbać same­

mu. Zdaniem Jarosza grozi to bałaganem i podrzucaniem śmieci sąsiadowi by nie pła­

cić za kubeł lub kontener. O ile trudniej wyobrazić sobie taki proceder w domach jednoro­

dzinnych to na blokowisku może dojść do śmieciowych konfliktów między wspólno­

tami mieszkaniowymi. Kubeł od magistratu to kolejny koszt, który musiałaby pokryć opła­

ta śmieciowa. Stawkę 9 zł kal­

kulowano bez takiej pozycji więc nową należałoby pod­

wyższyć. Do ilu? Jarosz podał kwotę 13 zł. Gdy na posiedze­

niu komisji gospodarki usły­

szeli ją koalicjanci, krytyka nie miała końca. Protestował też wiceprezydent Wojciech Krzyżek, który odpowiada za rewolucję śmieciową w Raci­

borzu. Wdraża ją od połowy

ubiegłego roku nie czekając na wieści z parlamentu. Jego szef Mirosław Lenk uznał po­

mysł za interesujący ale wolał­

by sprawdzić go najwcześniej za rok, bo urząd przyjmuje już deklaracje mieszkańcow spo­

rządzane w oparciu o stawkę 9 zł. Głowa miasta nie chce chaosu jaki wprowadziłaby zmiana. Ze spotkań na dziel­

nicach Lenk wie, że ta kwota wywoływała kontrowersje a jeszcze wyższa, na rok przed wyborami nie pomoże mu w pozyskiwaniu przychylności raciborzan. Jako członek PO nie sprzeciwia się koledze ale nie chce też drażnić miejskie­

go podatnika sięganiem mu głębiej do kieszeni.

W dyskusji nad propozycją Artura Jarosza padły ciekawe zdania na temat przyszłości.

Niewykluczone, że Miasto wróci za rok do pomysłu z uza­

leżnieniem wysokości opłaty za śmieci nie od liczby miesz­

kańców ale od zużywanej przez nich wody. Urząd dostrzega już kłopoty jakie niosą deklaracje śmieciowe.

Raciborzanie ochoczo się wy- meldowują i wątpliwe by na

13 z >

tyle zdaniem Ja ro ­ sza powinna wynieść

staw ka op ła ty śm ie­

ciowej w system ie gdzie gmina za­

pewnia wywóz oraz pojem nik na śmieci.

Radny nie oparł jej o konkretne w ylicze­

nia, w ięc m ogłaby być niższa.

koniec marca było ich według oświadczeń aż 50 tys. A prze­

cież na takiej liczbie oparto wysokość opłaty śmieciowej i specyfikację przetargu na wybór firmy, która wywiezie śmieci na wysypisko. Niższe wpływy z tego tytułu spowo­

dują obciążenia dla budżetu miasta, bo przedsiębiorstwu trzeba będzie płacić wedle optymistycznych wyliczeń liczby ludności Raciborza.

M ariusz W eidner

Na galerię handlow ą raciborzanie są za biedni, a na w yp o czy n e k w plenerze - za leniw i.

T eatr n a dw orcu, p a rk n a p lacu D ługosza

N a M d o k o ń c zy ł d e b a ty w ram ach p ro je k tu „ O ż y w ia m y R acib órz. Z a in te re s o w a n ie nim i s p a d ło , d y s k u to w a ło po kilkan aście osób.

P io tr K lim a p rzy szed ł na d e b a tę N a M -u b y o p o w ie d zie ć o s w o im p o m yśle na d w o rze c PKP

Po tym jak przed tygodniem radzono by deptak na Długiej poszerzyć wyburzając jego wyższą część, a rynek oży­

wiać nowymi imprezami, na kolejnych spotkaniach zajęto się dworcem PKP i placem Długosza. Status ich własno­

ści jest odmienny, pierwszy podlega kolejarzom i samo­

rząd niewiele może tam wskórać. Plac należy do mia­

sta i od lat jest symbolem po­

rażki polityki sprzedażowej urzędu. Mimo wielu przecen nikt nie chce go nabyć.

Prezydenta Lenka za upór

w sprzedaży Długosza pod strefę handlową krytykuje jego adwersarz w wyborach prezydenckich Robert My­

śliwy. Dostrzega problemy fi­

nansowe mieszczan, których nie stać na zakupy w takich centrach. Dziś radny niezależ­

ny chciałby w tym kwartale miasta stworzyć nowoczesny park, na wzór Central Parku w Nowym Jorku. Już w wą­

skim gronie uczestników debaty ta formuła napotkała sprzeciw. Wytykano brzydkie otoczenie (postsocjalistyczne blokowiska) i brak zaintereso­

w ania raciborzan wypoczyn­

kiem w parkach. - Przecież są już parki Zamkowy i Mia­

sta Roth. Tłumów tam nie ma - wskazywano.

O dworcu PKP dużo mó­

wił Piotr Klima („mam dużo kolejarskiej krwi w żyłach”) nie szczędząc krytyki wła­

dzom paru kadencji za brak zaangażowania w starania o remont obiektu. Od daw­

na postuluje by dworzec był siedzibą wielu instytucji od przedstawicielstw urzędów po punkt medyczny i galerię sztuki. Strefę kultury widzi tam również radny miejski Piotr Dominiak (NaM). - Są tam sale idealne pod organi­

zację koncertów i spektakli teatralnych. Drugich takich

nie ma w całym Raciborzu - przekonuje.

Obie debaty odbyły się znów bez udziału urzędników. Tak jak w poprzednich wziął w nich udział radny koalicji rządzącej Jan W iecha (PO).

Poparł pomysł Myśliwego z parkiem na placu Długosza.

Przedstawiciele magistratu m ają pojawić się na spotka- nach warsztatowych gdzie wypracowane będą konkret­

ne propozycje dla władz na ożywienie m iejsc - tematów debat. Organizatorzy chcie­

li by przyszedł do nich pre­

zydent Lenk. Ten odmówił, bo obawiał się, że spotkania przerodzą się w konfrontacje niezadowolonych z władzą.

m aw

I

Dla fanów plażówki

OSiR zamierza budować przy Arenie Rafako trzy boiska do siatkówki plażowej. Projekt chce oprzeć na dofinansowaniu z funduszy europejskich. Z budżetu miasta jednostka dostanie pieniądze na dokumentację projektową tej inwestycji.

Zatoka w Ocicach

W kwietniu ma być gotowa dokumentacja projektowa nowej zatoki autobusowej na ul. Wiejskiej w Ocicach.

Przewidziano tam wykonanie nawierzchni jezdni pętli i zatoki z asfaltobetonu na podbudowie z tłucznia ka­

miennego oraz peronu z kostki betonowej.

Tyle kosztuje promocja

Europartners, firma Mirosława Dudka z Tychów dostarczy urzędowi miasta gadżety promujące Racibórz. Zamówienie będzie kosztowało urząd 11 tys. zł. W przetargu rywalizowało 17 firm (żadna raciborska), najdroższa oferta wyniosła17,4 tys. zł.

Msza dla żołnierzy

Solidarni 2010 oraz Klub Gazety Polskiej zapra­

szają na mszę w intencji żołnierzy wyklętych, któ­

ra odbędzie się 1 marca o godz. 18 00 w kościele NSPJ. Po mszy zostanie odprawiona droga krzyżo­

wa z rozważaniami o żołnierzach wyklętych.

Okna PVC

i m n ó s t w o D R Z W I

RE K LA M A

W e se la K o m u n ie

R u d n ik , k o ło R a c ib o rz a 501 7 8 2 8 7 2 , 518 3 7 0 145

JESZCZE WOLNE WEEKENDY 2 0 1 3

KtraKcyjneceny' f 1 3 5 l ł/0S0oe

Jtunyff

(4)

4 moim zdaniem Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 26 lutego 2013 r.

A D A M HREBENIAK

emeryt, ekonomista, członek NaM Blisko

nad brzegiem Odry Wraz z przesuwaj ącymi się kartkam i z kalendarza, dnie stają się dłuższe a coraz in­

tensywniej przygrzewające słońce zachęca do pobytów na powietrzu. Pogoda może nas skusić do odwiedzin po­

łożonego nad brzegiem Odry - parku zamkowego. W za­

łożeniu miał on przyciągnąć rzesze mieszkańców nasze­

go miasta, jednak dotych­

czas z jego terenu korzystają głównie cykliści i amatorzy pieszych wędrówek, czemu sprzyja połączenie ze ścież­

kam i rowerowymi okalają­

cymi miasto. Natomiast ludzi pragnących spokojnego wy­

poczynku w nim niewielu.

W ydaje się, że przeszko­

dą w szerszym korzystaniu z niego jest zbyt m ała liczba przejść przez ruchliw ą ulicę Reymonta, aż prosi się by zro­

bić dodatkowe przejście z ul.

Drewnianej, które przybliży­

łoby przejście przez kładkę do parku dla mieszkających

w okolicy placu Wolności.

A w nim, niew ielkim kosz­

tem można zwiększyć jego atrakcyjność, poprzez wska­

zanie m iejsca na rozłożenie koców na trawie, wystarczy tabliczka „Miejsce przezna­

czone na leżakowanie” i obok umieszczony kosz na ewen­

tualne odpadki. Na pewno park cieszyłby się większym w zięciem gdyby urządzić w nim nawet mały plac zabaw dla dzieci, (świadczy o tym duża frekw encja na placu zabaw w parku Roth).

Może warto byłoby roz­

stawić na terenie kilka wie- losezonowych stolików trwale osadzonych w pod­

łożu z krzesełkami, umożli­

w iających rozegranie partii szachów czy warcabów lub też partii skata przez grupę przyjaciół? Kreatywnych pomysłów na poprawę za­

gospodarowania tego parku na pewno m oże być o wiele więcej.

W ypoczynek w parku wy­

godnie można połączyć z odwiedzinami jednego z naj­

bardziej atrakcyjnych miejsc w m ieście - Zam ku Piastow­

skiego i dołączyć do grona 30 tys. osób z kraju i z zagranicy, które ten pięknie odrestauro­

wany obiekt już odwiedziły.

Zam ek wypełnia bardzo in­

tensywna działalność i to za­

równo wystawiennicza, jak też związana z organizacją o różnorodnej tematyce spo­

tkań i odczytów oraz budzą­

cych uznanie koncertów.

IW O N A ŚW ITA ŁA

dziennikarka RTK

U nas p rzecież nic się nie dzieje!

Ale o czym Ty będziesz pisać? Przecież w R acibo­

rzu nic się nie dzieje - usły­

szałam od zaprzyjaźnionej osoby. No w łaśnie! Będę pisać o tym, że nic się nie dzieje. Stw ierdzenie to jest już tak oklepane, że naj­

wyższa pora w ym yślić coś innego, now ego i chw ytli­

wego. M oże w arto zapytać raciborskich dziennikarzy, ile wolnego czasu m ają w weekendy, przem ieszcza­

jąc się z im prezy na im pre­

zę? Padłaby odpowiedź:

Przew ażnie niew iele, jeże­

li doliczyć do tego jeszcze w ydarzenia w okolicznych gminach. A przecież nic się nie dzieje...

O m ed iach m ów i się, że k reu ją w łasn ą rzeczywi­

stość. Ale w ym yślać im­

prezy, które byłyby jedynie fatam organą? To nie wypa­

da. To by nie p rz e s z ło . Lu­

dzie nie s ą przecież aż tak naiw ni! A m im o wszystko, nic się nie dzieje.

M oże w ięc przejrzym y program R aciborskiego C entrum Kultury? - to przykład najprostszy. W styczniu miało tam m iejsce aż sześć w iększych w yda­

rzeń, w tym Fin ał W ielkiej O rkiestry Św iątecznej Po­

mocy, spektakl dla dzieci i koncerty. W ystarczy tylko w ykazać trochę entuzja­

zmu i sięgnąć po ulotkę, albo w klepać w wyszuki­

w arkę hasło: rck raciborz, później pozostaje nam je­

dynie w ybrać coś dla sie­

bie.

Jednak kiedy już się w RCK „ukulturalnimy”, ry­

zykiem staje się w yjście poza jego mury. To grozi - niestety - niestraw nością.

B o n a zew nątrz liczyć m ożna głównie na w idok szarzyzny, starzejących się budynków i panoszą­

cego się brudu. W zim ow y dzień jeszcze bardziej ośle­

piający. To pew nie brak słońca. Głowa do góry!

Niedługo przyjdzie w io­

sna! - m yślę sobie. Jednak w idok brzydoty nie znika.

Nic nie zmywa napisu wy­

m alow anego sprayem w bramie prowadzącej na uli­

cę R zeźniczą przy rynku.

Czy prezydent R aciborza chadza czasam i na spa­

cery do centrum m iasta?

Czy chad zają urzędnicy z raciborskiego magistratu?

W R aciborskim Centrum Kultury od czasu do czasu m ożna ich spotkać.

BO G DAN

M A R C IN K IE W IC Z

poseł do Parlamentu Europejskiego

N ow elizacja ustaw y, a gaz z łupków

Ministerstwo Środowiska zaprezentowało nowy pro­

jekt ustawy nowelizującej prawo geologiczne i górni­

cze. Nowe prawo m a wejść w życie od stycznia 2015 roku. Nie jest to dobra wia­

domość dla przedsiębiorstw zainteresowanych wydoby­

ciem gazu łupkowego w Pol­

sce. Dokument jest na etapie prowadzenia konsultacji spo­

łecznych, na wyniki jeszcze musimy poczekać, jednak od dłuższego czasu na terenach objętych koncesjam i niewie­

le się dzieje.

W Parlam encie Europej­

skim, w toczącej się debacie, m ożna spotkać się z opinia­

mi, że największym proble­

m em nie są wbrew pozorom niepokoje społeczne i opór ze strony Komisji Europej­

skiej ds. Ochrony Środowi­

ska, a właśnie niejasność i nadm ierna regulacja prze­

pisów obowiązujących w państw ach członkowskich, żywotnie zainteresowanych wydobyciem gazu z łupków,

w tym w Polsce. Jak można przypuszczać, brak jednoli­

tych przepisów, przyczynia się do opóźnień intensyw­

ność prac eksploatacyjnych.

Nowa ustawa m a ofero­

w ać więcej rozwiązań przy­

jaznych dla inwestorów w porównaniu do poprzednie­

go prawa i powinna zachęcać do poszukiwania i wydoby­

w ania węglowodorów. Klu­

czow ą kw estią jest jednak sprawa nowego systemu podatkowego. Na jakich za­

sadach będą rozliczać się wy­

dobywający gaz, jeszcze nie wiadomo. Zagadką pozosta­

je więc też kwestia, czy nowy system będzie korzystny dla tych, którzy ch cą wydoby­

w ać gaz łupkowy w Polsce.

Zgodnie z wcześniej szymi za­

łożeniami, wydobycie węglo­

wodorów m a być obłożone 5 proc. (gaz) i 10 proc. (ropa) opłatą licencyjną oraz staw­

ką 25 proc. opierającą się na przepływach pieniężnych.

Można polemizować czy to dużo, czy to mało, jedno jest natomiast pewne - wprowa­

dzenie ustawy w życie do­

piero za dwa lata nie sprzyja rozwojowi gospodarczemu w naszym kraju. Może się okazać, że wielu potencjal­

nych inwestorów postanowi ulokować inwestycje w bar­

dziej przychylnych regionach świata. O becnie jest potrzeba zwiększonej intensywności prac, by nowe prawo geolo­

giczne zaczęło obowiązywać jak najszybciej.

RANNE BUDZENIE

FELIETON

RYSZARDA FRĄCZKA

Radnego miejskiego (KOR - OBLICZA) P ierw sze w io sen n e

pom ruki

Przyszła odwilż, z czego na pew­

no cieszą się służby miejskie. W zwartych szeregach czekają na kolejny atak zimy. Na racibor­

skim podwórku politycznym też widać narastającą aktyw­

ność. Starosta swe siły skupia na zamku, który pięknieje z dnia na dzień. Wkrótce kaplica zamkowa ma być obdarowa­

na pięknymi witrażami. NAM

przeprowadza spotkania w bi­

bliotece miejskiej w sprawie re­

witalizacji ulic Długiej, Rynku, placu Długosza i dworca PKP.

Pomysły są zaskakujące i do przemyślenia, ale obawiam się, że magistrat w budżecie nie ma już miejsca na myślenie. Radny Artur Jarosz, zwykle małomów­

ny, zajął się śmieciami, a prezy­

dent myśli o zmianie ruchu ulicy Zamkowej, czyli ma być po staremu. Nawet na sesjach radni koalicji wydają pierwsze zwiastujące wiosenne pomruki.

Niedźwiedzie, jeże, wiewiórki i borsuki budzą się z zimowego

snu. Ugrupowania wysyłają czujki i badają teren. Wybory w okręgach jenomandatowych wywołują popłoch w koalicji rządzącej. A skutek wzajemne­

go wycinania kandydatów wy­

wołują w jej szeregach panikę.

Teraz ugrupowania Panów Wojnara i Lenka, wystawiając kandydatów w tym samym okręgu, będą się wzajemne zwalczać, gdyż przechodzi tylko jeden kandydat. Na sesji już widać, przymilanie się do Przewodniczącego, bo to Pan Tadeusz rozdaje karty.

Wiele dzieje się też w planach

prezydenckich. Opozycja przy­

gotowuje jednego kandydata.

Prezydent Mirosław Lenk czu­

je się zagrożony, atakowany niejednokrotnie przez swoich sojuszników tzw. Odnowicieli, którymi kierują Przewodniczą­

cy Komisji budżetu Mandrysz i jego zastępca Andrzej Lep- czyński. To o tym ostatnim lub o Norbercie Mice mówi się jako kontrkandydacie dla obecnego prezydenta. Franciszek Man­

drysz wydaje się marzyć o fo­

telu Przewodniczącego Rady Miasta. Notowania szefa komi­

sji jednak spadają po niezbyt

trafionych pomysłach prze­

pędzenia z arboretum dzikiej zwierzyny i odstrzału, z uwagi na niszczenie upraw rolników.

Zapewne chodzi o dziki, bo grubszej zwierzyny w lesie Obora nie uświadczysz. Póki co, zapraszam na wiosennie spacery do Arboretum Bramy Morawskiej. Jeszcze jest bez­

piecznie.

Opinie oraz treści przedsta­

w iają wyłącznie własne zdanie autorów i m ogą, ale n ie muszą odzw ierciedlać poglądów r e ­ dakcji.

R E K LA M A

O F E R T A P R A C Y ______________

J e s te ś k r e a ty w n y ?

M a s z d o ś w ia d c z e n ie w h a n d lu i n ie w ie lk i k a p ita ł, a n ie m a s z p o m y s łu na biznes?

Poszukujemy agenta do prowadzenia sklepu nabiałowego. Tel. 5 0 9 0 4 9 5 7 3 .

zawiera błonnik

cholesterolu

’lekkostrawne

lekkostrawne

f:

A

w w w .p e sso .p l

(5)

Nowiny RACIBORSKIE

• wtorek, 26 lutego 2013 r.

aktualności 5

Radni z panią d yrek to r c h c ą rem ontu biblioteki

Wpadną z książkami do apteki

Komisja ośw iaty w spólnie z zastępcą prezydenta ustaliła, że szacow any na 1,5 m ln zł rem ont obiektu na

Kasprowicza pow inien dojść do skutku.

- To jedna z prężniejszych instytucji kulturalnych - uważa wiceprezydent Lud­

m iła Nowacka. - Minimum co dwa tygodnie dzieje się tam coś ciekawego - podkre­

śliła w trakcie obrad komisji oświaty, gdzie dyskutowano nad zm ianą statutu placów­

ki.

Dyrektor M iPBP Małgo­

rzata Szczygielska żałowała,

że mimo licznych zaproszeń dla radnych, rzadko spotyka ich na bibliotecznych impre­

zach. - Na czytelnictwo nie narzekamy. Czytelników w ubiegłym roku było co praw­

da o 300 mniej, ale nadal jest ich blisko 14 tysięcy - pod­

kreśliła.

Od lat szefowa biblioteki zabiega w magistracie o mo­

dernizację głównej siedziby.

W gronie radnych komisji oświaty znalazła sojuszników dla swego pomysłu - radnych Andrzeja Lepczyńskiego i Franciszka Mandrysza (obaj z koalicji, R S Racibórz 2000).

- W iem, że m a pani ambitne plany wobec wnętrza obiek­

tu, zakres prac oszacowano na 1,5 mln zł. Może udałoby

się pozyskać te pieniądze z Lepczyński.

RPO w nowym rozdaniu albo Dzięki inwestycjom na w formie twardych środków Kasprowicza udałoby się z Euroregionu - doradzał przystosować bibliotekę dla B ib lio teka zn an a je s t z licznych im p re z, ta k ic h ja k sp o tkan ia au to rs kie . N a zdjęciu b ib lio tek arki z M a rk ie m B ińczykiem la u re a te m literackiej n a g ro d y N ike.

niepełnosprawnych i prze­

nieść zbiory z rynku. - My też tego chcem y - podkreśla­

li Lepczyński z Mandryszem.

Za słuszną uznała tę ideę wi­

ceprezydent m iasta Ludmiła Nowacka.

Bibliotekę m iejską podzie­

lono na dwie siedziby w la­

tach 70. gdy stropy na rynku zaczęły pękać. - Teraz na klatce schodowej znów są parocentym etrow e pęknię­

cia i istnieje zagrożenie, że m ożem y wylądować pew­

nego dnia w aptece poniżej.

Wszystko przem aw ia za tym by się stamtąd wynieść - przekonywała na posiedze­

niu M ałgorzata Szczygiel­

ska.

m aw

Przygarnął Psinkę

A d rian Szczypiński realizuje film d o k u m e n taln y „Z b ieg iem Psinki", o p o w ia d a ją c y o historii kanału b iegnącego przez 7 0 0 lat z B ień­

kow ie do R aciborza, zasypanego na początku lat 70. X X w ie k u . Za naszym p o ś re d n ic tw e m autor zw raca się do czy te ln ik ó w N ow in Raciborskich z prośbą o u d o s tę p ­ nienie fo to g ra fii, na których w id a ć kanał Psinka (zw a n y także Psiną), które być m o że znajdują się w Państwa p ry w a tn y c h archiw ach . K ontakt przez redakcję N ow in (m ail, te le fo n ) lub bezp ośrednio do autora film u na adres adrian.

szczypinski@ w p.pl

Milion z w ynajm u

D yrektor szpitala Ryszard R udnik złożył staroście inform ację z za­

w a rty c h i konty n u o w a n y c h u m ó w najm u i d zierżaw y pom ieszczeń.

W 20 1 2 r. za w a rł 4 n o w e u m o w y oraz k o n ty n u o w a ł 22 d o ty c h ­ czasow e u m o w y , z których 4 zakończyły się w u b ie g ły m roku.

Łącznie z ty tu łu u m ó w i d zierżaw szpital uzyskał 1 110 0 9 9 ,8 0 zł (w 2011 było to 1 184 0 0 0 ,0 0 zł).

Zainteresowanie wojskiem nie maleje

M a jo r A d ria n K lim ek K ilk a t y s ię c y m ło d y c h

ludzi p rz y s tą p i n ie d łu g o do kolejnej ju ż kw a lifik ac ji w o j­

s ko w ej w W K U w R ybniku.

D o s łu ż b y p rz y m u s o w o nie b ę d ą w c ie le n i, c hoć - ja k p r z y z n a je m a jo r A d r ia n K lim e k - z n a c z n a c z ę ś ć c h c ia ła b y z a w o d o w o nosić m undur.

K w alifikacją w ojskow ą w naszym regionie - czyli Rybniku, w pow iecie ryb­

nickim , wodzisław skim , raciborskim , w Jastrzębiu­

-Zdroju i Ż o rach - objętych zostało ok. 3 8 0 0 chłopców z rocznika 1994. O bow iąz­

kiem każdego obyw atela naszego kraju jest staw ić

się na badania, by uzyskać w ojskow ą kategorię. Nie m a już jed nak od dobrych kilku lat obow iązku służby w ojskow ej, a w ięc ci, któ­

ry ch m undur w ogóle nie interesuje, p rzenoszeni są do rezerwy.

M łodzi c h c ą c s łu ż y ć Trend jed nak pokazuje, że znaczna część ludzi chciała­

by w w ojsku zaw odow ym służyć, jed nak droga do tego nie je st prosta. - Z aintere­

sow anie je st bardzo duże i obecnie m am y w ięcej chęt­

nych niż m iejsc, które m oże­

m y zaoferow ać. Z astęp czą służbą są w takim w ypadku

Narodow e Siły R ezerw ow e - m ów i m ajor Klim ek.

Ż ołnierz w N S R odbywa rotacyjną służbę w szere­

gu jednostek, ok. m iesiąca w ciągu roku. Poborow y zapoznaje się z jednostką, a przełożeni w jednostce...

z przyszłym żołnierzem . - W przypadku obopólnej ch ę ci d ochodzi do podpisa­

nia kontraktu. W ubiegłym roku 26 żołnierzy z naszej kom end y przeszło z N SR do służby zaw odow ej, w ięc szanse na to są - m ów i m a­

jor.

Służba w N arodow ych S iła ch R ezerw ow ych to najprostsza droga, by do

służb zaw odow ych się do­

stać. Polega ona w łaśnie na m iesięczn ych k u rsach w poszczególnych jednost­

k ach . Żołnierz zaw iera kon­

trakt z dow ódcą jednostki, kom end ant W KU, które­

m u podlega dany żołnierz nadaje m u przydział. Taka służba nic nie kosztuje, żoł­

nierz otrzym uje w ynagro­

dzenie, a także bonusy, jak np. zw rot kosztów dojazdu.

- Zdarzało się, że pracodaw ­ cy nie ch cieli pozbyw ać się pracow nika na miesiąc, stąd też w tym w ypadku m am y także udogodnienia w po­

staci rekom pensaty - m ów i m ajor A d rian Klim ek. Żoł­

nierz N SR przez cały rok, poza ćwiczeniam i, utrzymu­

je tzw. gotowość kryzysową, czyli je st dostępny w sytu­

a cja c h zagrożenia obron­

n ości kraju bądź innych. - Z rybnickiego W K U w Naro­

dow ych Służbach Rezerw o­

w ych służy ok. stu żołnierzy - dodaje m jr Klim ek. (mark)

R E K LA M A

W ra m a ch U m o w y K re d ytu R a taln e go i U m o w y o Kartę K re d y to w ą d la K re dytu R a taln e go w w y s o k o ś c i 2 529 zł sp ła c a n e g o w 10 ró w n y c h ratach z o p ro c e n to w a n ie m n o m in a ln y m 0,00 % R ze czyw ista R oczna S to p a O p ro c e n to w a n ia w y n o s i 0 ,0 0 % , c a łk o w ita kw o ta d o za pła ty: 2 529 zł, c a łk o w ity koszt kre d ytu : 0 ,0 0 zł (z u be zp ie cze n ie m k re d y to w y m : 0,00 zł, p ro w iz ją za za w arcie u m o w y 0 ,0 0 zł, p ro w iz ją za u d zie le nie kre d ytu 0 ,0 0 zł, o d s e tk a m i 0 ,0 0 zł). R ze czyw ista Roczna S to p a O p ro c e n to w a n ia d la kre d ytu w ka rcie d o s tę p n a u S p rz e d a w c y w S kle pie . S y g m a B an q ue S.A . O d d zia ł w Polsce , ul S u w a k 3 , 0 2-676 W arszaw a

S a lo n M e b l o w y B A S Z T O W A w w w . m e b l e b a s z t o w a . p l

R a c ib ó r z , u l. N o w a 17 t e l./f a x : 3 2 4 1 5 0 7 7 8 P n - P t 9 :3 0 - 1 9 :0 0 , S o b o ta 9 :0 0 - 1 4 : 0 0

p r o m o c ja w a ż n a d o 2 6 .0 3 . 2 0 1 3 r.

1 0 x 0 % n a w s z y s t k o !

p r a w d z i w e

raty 0 %

FOT MAREK GRECICHA

(6)

6 raport

M ag istrat ro zw aża w p ro w ad zen ie d w ó ch d o d atko w ych o ddziałów żło b k o w ych , na O strog u i p rzy stra ż y pożarnej

Miejsca u nas dostatek

W p o ło w ie m arca ru szy na b ó r z e w n ę trz n y w p rz e d s z k o ­ lach R acib orza. P lacó w ki m o g ą p rzy ją ć 1560 dzieci.

Przedszkole liczba miejsc liczba oddziałów

P3 ul. Kozielska 100 4

P5 Studzienna 50 2

P10 ul. Ogrodowa 150 6

P11 ul. Jana 150 6

P12 ul. Bema 100 4

P13 ul. Kochanowskiego 95 8

P14 ul. Słoneczna 100 4

P15 ul. Kowalska 100 4

P16 Brzezie 50 2

P20 Polna 100 4

P23 Mysłowicka 100 4

P24 Bielska 70 4

P26 Żorska 125 5

ZSP1 Markowice 75 3

ZSP2 Ocice 75 3

ZSP3 Płonia 75 3

M iasto od lat nie m a pro­

blem u ze sw ą ofertą przed­

szkolną. Odwrotnie niż w sąsiednim Rybniku, gdzie z miejscam i dla maluchów jest deficyt. Nad Odrąpo naborze zostają wakaty, co prawda w placów kach dzielnicowych, ale są. W ubiegłym roku osta­

ło się ich dwadzieścia parę, w cześniej nie zapełniono trzy razy tyle m iejsc. - Niż demograficzny odczuwają wszystkie środowiska edu­

kacyjne, w tym roku dzie­

ci w przedszkolach może być znowu mniej - twierdzi Ludmiła Nowacka w icepre­

zydent Raciborza. Sposobem by utrzymać obecny stan za-

trudnienia nauczycieli jest tworzenie przedszkolnych oddziałów żłobkowych, dla dzieci dwuletnich. M ówi się o takiej ofercie w P11 i P15.

Magistrat nie zamyka też drzwi przed najmłodszymi spoza miasta - z tej możli­

w ości korzystają rodzice do­

jeżdżający z gmin do pracy w Raciborzu. Pierwszeństwo m ają raciborzanie, ale gdy ich pula się wyczerpie, moż­

na przyjm ow ać dzieci spoza miasta. Cierpią na tym pla­

cówki z terenu powiatu (i nie tylko) ale oświatowa kołdra jest wszędzie krótka i pro­

blem z p racą dla nauczycieli m ają wszystkie samorządy

w Polsce. Oliwy do ognia je w 2014 roku. Na tej refor- doleje obowiązek szkolny m ie najbardziej - kadrowo sześciolatków, który obejmie - stracą przedszkola. m aw W ic e p re z y d e n t m ia s ta L u d m iła N o w a c k a ( w środ ku) liczy na d o b ry n a b ó r w p rzedszko lach, zw ła s z c z a w c e n tru m . N a zdjęciu z n o w y m i nauczyciela m i d y p lo m o w a n y m i w m ieście M iro s ła w ą B uglą i A g n ie szką K ow alczyk-K udziarz.

Nowe kierunki i sp e c ja ln o śc i na ra cib o rskiej PW SZ

Studia dla praktyków

S zk o ły ponadgim nazjalne zaczyn ają batalię o uczniów . Każda ch ce m ieć ich ja k najw ięcej.

KTÓRY KIERUNEK OBIERZE NASZA MŁODZIEŻ?

N asi absolw enci n a b yw ać b ę d ą u m ie ję tn o ś c i p r a k ­ ty c z n e by o d n a le ź ć się na ry n k u p ra c y - z a p e w n ia p ro re k to r Teresa J em c zu ra, z a p o w ia d a ją c z m ia n y w o fercie szkoły.

Instytut Studiów Społecz­

nych wystąpił do Państwowej Komisji Akredytacyjnej o zgo­

dę na kształcenie na kierunku administracja, trwają też prace nad przygotowaniem wniosku

0 uruchomienie kierunku eko­

nomia. W instytucie techniki 1 architerktury planują kieru­

nek innowacje przestrzenne i środowiskowe. Administracja PWSZ aktualnie „dopieszcza”

szczegóły dokumentacji by złożyć wniosek. Czy zapowia­

dane kierunki ruszą z nowym rokiem akademickim? Wszyst­

ko zależy od decyzji na szcze­

blu centralnym, ta zapadnie do trzech miesięcy. Reszta zależy

od rekrutacji w PWSZ i tego czy powstanie wystarczająco liczna grupa studentów. W ofercie naborowej nowe kie­

runki już są, opatrzone adno­

tacją, że mogą powstać. Kadra, która poprowadzi na nich za­

jęcia jest już gotowa do pracy, to m.in. praktycy z prawa (sę­

dziowie, radcy) którzy zgłosili gotowość przyjścia na uczel­

nię. PWSZ chce uruchomić na nowych kierunkach studia stacjonarne i zaoczne.

Uczelnia wzbogaca ponadto ofertę o nowe specjalności na europeistyce. Będą to: europej­

ska administracja publiczna, polityka regionalna i fundusze europejskie oraz europejskie stosunki gospodarczo-poli- tyczne i studia europejskie gdzie część zajęć ma się od­

bywać w języku angielskim.

- Daje to szerokie możliwości absolwentowi i przygotowanie merytoryczne do podjęcia pra­

cy - uważa dr Teresa J emczura

tyle kierunków o fe ­

9

ruje obecnie PWSZ Racibórz, kształci na nich około 2 tys.

studentów

prorektor ds. studenckich.

Nowości pojawią się również na pedagogice. - W obliczu starzenia się społeczeństwa i rozwoju chorób cywilizacyj­

nych zamierzamy kształcić w specjalności pedagogika opiekuńczo-w ychow aw cza człowieka dorosłego - dodaje Jemczura. Nowe propozycje dla studentów ruszą od paź­

dziernika.

W ciągu dwóch ostatnich lat otwarto w wyższej szkole za­

wodowej 9dwa nowe kierunki - europeistykę oraz architek­

turę i urbanistykę. Zaintereso­

wanie nimi zadowala władze akademickie.

m aw

Zarząd pow iatu zapoznał się z propozycjami placówek, które w yp ra co w a ły ich katalog na spotkaniach specjalnego ze­

społu. W grze o ucznia zostały Ekonomik i Zawodówka, które chciano połączyć. Prezentu­

jem y obok pełne zestawienie k ie ru n k ó w , na ja k ic h chcą uczyć w szkołach ponadgim - nazjalnych pow iatu.

Oczekiwania szkół są na wyrost w stosunku do liczby absolwen­

tów gimnazjów, którzy skończą edukację na początku lata. Tak jak przed rokiem, któraś z pla­

cówek poniesie naborową po­

rażkę, której gorycz poczuł w 2012 r. Zespół Szkół Ekonomicz­

nych. Teraz szkoła mobilizuje się szczególnie, mając od starostwa rodzaj ultimatum wobec swej przyszłości. W lutym rada po­

wiatu zastanawiała się nad jej likwidacją ale nie podjęła żadnej decyzji naciskana przez uczniów i kadrę pedagogiczną. Władze powiatu nie unikną łączenia szkół przy aktualnych, coraz gor­

szych prognozach demograficz­

nych i wciąż na celownik biorą ZSE, ZSZ a ostatnio mówi się też o Mechaniku i Budowlance.

Wicestarosta Andrzej Chrobo- czek, główny strateg polityki oświatowej powiatu, widzi szansę dla lepszych naborów w organicznej pracy adresowanej do gimnazjalistów, im wcześniej tym lepiej. Wizyty w szkołach, dni otwarte, targi edukacyjne i wreszcie atrakcyjny informator naborowy (w ostatnim znala­

zły się np. niewyraźne zdjęcia) to narzędzia, którymi mają być kuszeni uczniowie gimnazjów.

Starosta Adam Hajduk optował za fundowaniem w szkołach po­

wiatu kursu prawa jazdy jako wa- bika ściągającego na Raciborsz- czyznę młodzież spoza powiatu.

Mówi się o bezpłatnych autobu­

sach PKS dla dojeżdżających z daleka. - Pracę dla nauczycieli wydepta młodzież - podkreślają na placu Okrzei. Gdzie ona po­

wędruje, dowiemy się latem.

maw Raciborska uczelnia zamierza się pozbyć dwóch nieruchomości

jakie stanowią teraz jej majątek. Chodzi o halę poprodukcyjną, którą PWSZ odkupił od Rafako, znajdującą się obok Areny Rafako oraz pensjonat przy ul. Matejki. - Nie iwestujemy w halę bo nasze potrzeby spełnia Arena. W przeszłości były plany adaptacji pod obiekt sportowy ale obecnie nie stać nas nawet na utrzymywa­

nie tego dużego obiektu - wyjaśnia dr Jemczura. Pensjonat także nie jest już niezbędny placówce, bo jej pracownicy dojeżdżający mieszczą się w odremontowanym niedawno akademiku. Pienią­

dze uzyskane ze sprzedaży nieruchomości PWSZ przeznaczy na doposażenie bazy dydaktycznej. Uczelnia oddała starostwu obiekt na Ostrogu, z którego korzystała w ubiegłych latach na zasadzie darowizny. Jedynym budynkiem poza kompleksem przy Słowac­

kiego zostanie tzw. „Słoneczko" gdzie ulokowano Instytut Sztuki.

K O M PLEKSO W E U SŁU G I PO G R ZEB O W E

J e r u z a l e m CAŁODOBOWO Trumny, obsługa pogrzebu,

miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Fo rm alności p o g rzeb o w e w biurze na terenie cm entarza (czerw o n y budynek)

32 415 57 03 602 692 349

POŻYCZKI BEZ BIKU

B e z p ie c z n a p o ż y c z k a

d O

0 0 0 0 .

..

D L A F IR M

d o

0 0 0 0 *

Szybka decyzja Minimum formalności Brak opłat wstępnych

ZADZW OŃ I DOW IEDZSIĘW IĘCEJ:

6 0 3 1 2 4 8 8 8 6 6 8 6 8 1 8 8 2

B E S T A U T O W Y N A J E M

S A M O C H O D Ó W

kraj, zagranica pełne Assistance,

OC, AC

DOWOZIMY SAMOCHÓD DO KLIENTA

Nędza, ul. Sportowa 13

Przy dłuższym wynajęciu - negocjacje ceny!

505 57 43 64

d o m p r z y j ę ć

V icto ria w N ę d zy

O rg a n iza cja p rzy ję ć o k o lic z n o ś c io w y c h : - w e s e la do 120 osó b

Tort piętrowy GRATIS,;

- u ro d zin y - s ty p y

W Ł A S N E W Y P IE K I

Duży obiekt rekreacyjny, dw upoziom ow y lokal

IiHsbMHESb tHśt.

N ędza, ul. S p o rto w a 13

5 1 2 0 8 3 4 6 4 , 3 2 4 1 0 2 0 2 8

TEL.

RE K LA M A

Cytaty

Powiązane dokumenty

Podczas rodzinnej imprezy odbywały się również pokazy jej towarzyszące, tj. Nie obyło się bez licznych konkursów dla dzieci i dorosłych oraz prezentacji firm

Gdy jest to złamanie otwarte pojawia się jeszcze krew i rana, w której może być widoczna

Pytanie, jakim i powinniśmy się stać ludźmi skierowało mnie do takiego zakonu, który jest bardzo otwarty.. Wszystko to, co oferuje nam

miasta. Zawsze jest coś co się komuś przyda, choć my już tego nie potrzebujemy. Magazyn ta­.. kich rzeczy byłby gorszy

Podczas sportowej rywalizacji w człowieku drzemie taka adrenalina, że nie myśli się o bólu, tylko o tym, aby jak najlepiej pobiec. szłorocznych Halowych

12.1 Osoba, która wygra przetarg zobowiązana jest do zapłaty wylicytowanej ceny (do której zarachowane zostanie wadium) nie później niż do dnia zawarcia umowy

12.2 Osoba, która wygra przetarg zobowiązana jest do zapłaty wylicytowanej ceny (do której zarachowane zostanie w a ­ dium) nie później niż do dnia zawarcia umowy przenoszącej

Trzeba też w spom nieć, że pan Ja n korzysta z pom ocy ośrodka nie tylko pobierając zasiłek stały, lecz także otrzym ując zasiłki celowe np.. Znam y jego sytuację i nie