• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski 1925.11.05, R. 5 [i.e. 6], nr 130

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski 1925.11.05, R. 5 [i.e. 6], nr 130"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

& ych« jjrxy w atrzym anin przedsiębiorstw a złożeniu pra- przerw aniu kom un ikacji, otrzym ujący nie m a pra- W * Łmisć pozaterm inow ycłi dostarczeń gazety, lub SW TO tu eony — abonam entu. Z a dział ogłoszeń re-

— . — — — dakcja nie o d p o w iad a.---- --- —

;r-

e

czeków© K* Os 252 t

O jw IrtcsrycyriJn. Z a ogłoszenia pobiera sięcdw icrs»a y ji^ ó Z rU lc* . m m - (7 lam .) — 10 gr., za ?ek! m y

*

j a

stronie 3-łam ow ej w w iado^ościeh potocznych 30 gr.

ne pierw szej stronie 50 gr. R abatu udziela się przy czestem ogłaszaniu. „G łos W ąbrzeski" w ychodzi trzy razy tygodniow o i to w poniedziałek, w środę i piątek- S krzynka pocztow a 23. — R edakcja i adm inisu-acju ---- znajduje się przy ul. M ickiew icza 11. — T el. 80.----

Nr. 130 Wąbrzeźno, czwartek 5 listopada 1925 r. Rok V

K u czci, poległego Ż ołnierza Polskiego.

U roczystości zw iązane ze św iętem um arłych.

— E kshum acja zw łok Ż ołnierza w e L w ow ie.

L w ów . G en. dyw izji M alczew ski, D ca D . O . K . V I w e L w ow ie nadesłał prasie tutejszej za pośrednictw em P . A . T. następujący oficjalny kom unikat o ekshum acji zw łok poległego Ż oł­

nierza P olskiego.

„P ow ołana na zasadzie rozkazu m inistra spraw w ojskow ych L . 788 25 b. h. kom isja ekshum acyjna pod przew odnictw em dow ódcy O . K . V I generała dyw izji M alczew skiego w obecności arcybiskupa lw ow skiego, ks. dr. T w ar­

dow skiego, w ojew ody lw ow skiego dr. G arapieha, prezydenta m iasta L w ow a N eum ana i w yzna­

czonych przez p. M inistra S praw W ojsk, eks­

pertów w ojskow ych płk. sztabu generalnego B oruty Spieehow icza i płk. L odzińskiego, dalej delegatów kurji biskupiej W . P . oraz przedsta­

w icieli M in. S pr. W ew nętrznych i R obót P u­

blicznych dokonała w dniu 29 października 1925 r. ekshum acji zw łok poległego P olskiego Ż ołnierza. Z pośród 6 ekshum ow anych zw łok m atka, której syn niew iadom o gdzie jest po- grzeoany, pani Z arugiew iczow ^, d^kpnsla w y­

boru zw łok Ż ołnierza. Szczegółow o dokonane przez kom isję badania stw ierdziły niezbicie przynależność w ybranego do arm ji polskiej, poległego na polu w alki. Św iadczyło o tern kom pletne um undurow anie: czapka okrągła le­

gionow a z orzełkiem , kurtka z guzikam i z orzeł­

kam i, uszkodzona pr& w a dolna część czaszki i strzaskane udo lew ej nogi. P o dokonaniu w y­

boru i um ieszczeniu zw łok w trum nie, złożono zw łoki poległego Ż ołnierza na katafalku w ka­

plicy O brońców L w ow a i ustaw iono w artę honorow ą.

Szczegóły uroczystości ku czci poległęgo Ż ołnierza Polskiego. — egzekw ie, pochód

konduktu pogrzebow ego na dw orzec kolejow y.

-W dniu 31 października rano odbyło się nabożeństw o w kościele katedralnym w e L w o­

w ie, odpraw ione przez ks. arcyb. T w ardow ­ skiego, przy udziale reprezentantów w ładz cy­

w ilnych i w ojskow ych. P o nabożeństw ie od­

praw iono koło trum ny poległego Ż ołnierza eg­

zekw ie w edług obrządku rzym sko-katolickiego, orm iańsko-katolickiego i grecko-katolickiego, po- czem w śród odgłosu strzałów arm atnich i dźw ię­

ków dzw onów w szystkich kościołów w yniesio­

no trum nę, otoczoną sztandaram i w szystkich pułków , należących do D O K . L w ów . T rum nę złożono na law ecie. R uszył olbrzym i pochód.

N a czele pochodu jechał kom endant m iasta L w ow a, gen. T hullie, za nim fan fara 10 p. uła­

nów , dalej szw adrony pułków , baterja 5 p. a. p., 2 kom panje 40 p. p., na czele sztandary i cho­

rągw ie w szystkich pułków , D O K . V I. Z w iązek O brońców L w ow a, cechy ze sztandaram i i kor­

poracje, orkiestra 19 p. p., a za nią jechały dw a rydw any z w ieńcam i złożonym i u trum ny.

N astępnie szło duchow ieństw o lw ow skie, a za niem law eta z trum ną. Z a law etą z trum ną postępow ały 2 m atki poległych, 2 w dow y po poległych, 2 sieroty i 2 inw alidów , dalej repre­

zentanci w ładz w ojskow ych i cyw ilnych, senat uniw ersytetu, pow stańcy z roku 1863, reprezen­

tanci m iasta i szeregu stow arzyszeń.

— Pochód zatrzym ał się przed pom nikiem M ickiew icza, gdzie im ieniem D O K . złożył hołd poległem utżołnierzow i gen. M alczew ski, im ieniem rządu w ojew oda G arapich, m iasta prezydent N eum ann. P o przem ów ieniach chór „E cha* od­

śpiew ał „R otę“, poczem przy dźw iękach dzw o­

nów pochód ruszył dalej ku dw orcow i, W roz­

m aitych punktach m iasta ustaw ione C hóry i pryw atne orkiestry w itały pochód. W śród strzałów arm atnich pochód zbliżył się ku dw or­

cow i. T rum nę w zięli na barki podoficerow ie, odznaczeni odznaką V irtuti M ilitari i złożyli ją w salonie recepcyjnym dw orca na pięknym ka­

tafalku, pom ysłu prof. B atow skiego. W czasię pochodu nad m iastem krążyły aeroplany. T ru­

m na spoczyw ałą na dw orcu do rana dnia 1 bm ., poczem odw ieziona została do W arszaw y.

W W arszaw ie.

W poniedziałek o godzinie 6-tej rano punk­

tualnie stanął na d w o rc u głów nym pię­

knie udekorow any pociąg ze L w ow a w iozący zw łoki poległego Ż ołnierza. P rzy dźw iękach hym nu narodow ego trum nę z zam ienionego na kaplicę żałobną w agonu w yniosło na barkach 8 odznaczonych w bitw ach krzyżem V irtuti M ili­

tari sierżantów , składając ją na law ecie, za­

przężonej w 6 białych koni. P o przykryciu trum ny sztandarem narodow ym , ruszył pochód A lejam i Jerozolim skiem i i N ow ym Św iatem ku katedrze św . Jana, prow adzony przez ks.

prałata N iew iarow skiego w otoczeniu licznego duchow ieństw a. O bok trum ny szli strażacy z za- palonem i pochodniam i, na czele pochodu orkies­

tra i pluton 30 p. p., z rozw iniętym sztandarem . T uż za trum ną szli w sparci na kulach 2 inw a­

lidzi w ojenni: pp.' A dam kiew icz i M uller, z& nim i

G los A nglika o Polsce.

L ondyn. „F inanciale T im es“ podaje treść przem ów ienia sir D aw sona, w ygłoszonego w E ld C alory C lub w obecności m in. S kirm unta. w spo­

m inając o w spółpracy H iltona Y ounga, a obec­

nie G ooda, sir D aw son pow iedział: P olska załat­

w iła już spraw ę sw oich zobow iązań i spłaca procenty. N ależy się spodziew ać w krótce czynne­

go bilansu handlow ego w P olsce. P olska m oże się rozw ijać. M a ona już trak tat handlow y z C zeehosłow acją a obecnie zaw iera go z N iem ­

M inister W asilew ski składa spraw ozdanie z konferencji w L ugano.

W arszaw a, D nia 31 października rb. o godz.

5 po poł. p. P rezyd. R zplitej przyjął na posłu­

chaniu m inistra W asilew skiego, przew odniczące­

Z am ach stanu P ersji

P aryż. W spraw ie w ydarzeń w P ersji

„P etit Journal" przypuszcza, że R iza K han bę­

dzie założycielem now ej dynastji.

„L ’O euvre" sądzi, że parlam ent perski będzie m usisł działać szybko, jeżeli chce uniknąć inter-

P odatek m ajątkow y p

W arszaw a. P od nagłów kiem : „P rem jer G rabski jako płatnik podatku m ajątkow ego" u- kazała się w gazetach pom orskich notatka, że p.

prem jer G rabski otrzym ał przed paru dniam i nakaz płatniczy Izby S karbow ej [na zapłacenie 72.000 zł. z ty tu łu podatku m ajątkow ego za do­

bra sw oje w pow iecie kutnow skim i że zw rócił się do departam entu podatkow ego, którego kie­

row nik w yjaśnił, że rzeczy w iście tyle od p. prem je­

ra się należy. N astępnie p. prem jer zaprosił kiero­

w nika Izby S karbow ej, który jednak ośw iad­

czył, że działał ściśle i sum iennie w m yśl roz­

porządzenia m inistra S k srb u : Z pow odu tej no

Zwłoka w wypłacie przyczyną strajku.

W w ielkiej hucie szklanej pod W arszaw ą, Jabłonna L egjonow a, w ybuchł w ielki strajk. R o­

botnicy w liczbie 210 osób zastrajkow aliz pow o­

W pew nym odstępie m inister S praw W ojskow ych gen. S ikorski, m in. S praw W ew nętrznych R acz- kiew icz, Spraw iedliw ości Ż ychiiński, następnie zaś generalicja z kom endantem m iasta gen. Su- szczyńskim , przedstaw iciele w ładz cyw ilnych, z kom isarzem rządu stół. m . W arszaw y Jarm u- łow iczem na czele, reprezentanci stow arzyszeń korporacyj i społeczeństw a. G dy pochód stanął przed katedrą, ci sam i sierżanci w nieśli trum nę do św iątyni. U w ejścia oczekiw ali na nią w o- toczeniu duchow ieństw a biskup połow y G all, który prow adził kondukt żałobny do ustaw ione­

go w środku kościoła katafalku, gdzie trum nę u- staw iono w śród zieleni i kw iecia otoczoną strażą honorow ą. O godzinie 7,30 w stępna uroczystość poprzedzająca w łaściw y akt złożenia zw łok Ż oł­

nierza w grobow cu na placu S askim została zakończona.

W zruszający czyn bezim iennej staruszki.

W arszaw a. B iednie ubrana staruszka, ledw o poruszająca się na nogach i m ająca w rękach skrom ny w ieniec z gałązek św ierkow ych prze­

szedłszy rozstaw ione posterunki policji doszedł­

szy do grobu „N ieznanego Ż ołnierza" złożyła sw ój skrom ny dar i pom odliw szy się jeszcze chw ilę, odeszła. B ył to gest tak uroczysty że nikt nie śm iał jej przeszkodzić. T ym sposobem został złożony „N ieznanem u Ż ołnierzow i piękny

w ieniec z rąk nieznanej.

cam i. Z k o k i m ów ca w zyw a do w ejścia z P olską w stosunki handlow e i do udzielenia jej pom o­

cy, gdyż potrzebuje ona długoterm inow ego kre­

dytu, by podnieść sw oję w ytw órczość. D aw son podkreślił szczególnie w ysiłki P olski w "dziedzi­

nie kolejnictw a, ośw iadczając, że rząd polski gotów jest gw arantow ać budow ę kolei na w ielką skalę.

C zęść zapew nienia tego zadania w zięły na siebie F ran cja, A m eryka oraz grupa angielska W irtw ortha.

go delegacji polskiej do rokow ań polsko-litew ­ skich, który zdał spraw ozdanie z dotychczsso-

w ego przebiegu tych rokow ań.

„robotą sow iecką"?

w encji zagranicznej. Z daniem „E cho de P aris"

zam ach stanu jest doniosłem zw ycięstw em na korzyść Sow ietów . W edług „E clair istnieje pra­

w dopodobieństw o, że L ondyn napotka now e tru- dności w stosunkach sw oich z P ersją.

. prem jer G rabskiego.

tatki biuro prasow e M inisterstw a S karbu kom uni­

kuje : P rzy definityw nym w ym iarze podatku m a­

jątkow ego kw otę przypadającą do zapłacenia przez prezesa R ady M inistrów i m inistra S karbu p. W ła­

dysław a G rabskiego obliczono na 76.700 zł. R e­

klam acji co do w ysokości Jpodatku prem jer nie składał, a z tytułu zaliczek i rat płatniczych na poczet podatku m ajątkow ego w niósł w szystko, co się należało w e w łaściw ym term inie. O stat­

ni nakaz płatniczy otrzym ał p. prem jer 17 ub. m ., należność zaś w płacił dnia 21. uh. m . w urzędzie podatkow ym przy ul. L udnej w W arszaw ie.

du zaległości płatniczych. D ow iadujem y się, że

nie otrzym ali już oni podobno w ynagrodzenia za

ostatnie 6 tygodni.

(2)

Bezrobotni i zima. YXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA D n ia 3 1 u b . m . p re m ie r G ra b sk i p rz y ją ł n a s p e - ?

c ja ln e j a u d ie n c ji p o s łó w C h . D . p re z e s a C h a c iń - s k ie g o i w ic e m a rs z a łk a G d y k a , k tó rz y in te rp e lo ­ w a li rz ą d w s p ra w ie k re d y tó w g o s p o d a rc z y c h , | b e z ro b o c ia i p o m o c y d la b e z ro b o tn y c h w z w ią z k u i!

z n a d c h o d z ą c ą z im ą .

P . G ra b s k i w y ja ś n ił, ż e w ła d z e rz ą d o w e w p o ro z u m ien iu z w o je w ó d z tw a m i ’i p o s z c z e g ó ln y m i z w ią z k a m i k o m u n a ln y m i m a ją p rz y jść z p o m o c ą b e z ro b o tn y m w p o s ta c i je d n o ra z o w e g o z a o p a trz e ­ n ia ic h w k a rto fle , m ą k ę i w ę g ie l n a z im ę . P rz y ­ d z ia ły b ę d ą u s k u te c z n ia ć p o s z c z e g ó ln e s a m o rz ą d y , p rz y c z e m rz ą d p o k ry je c z ę ś ć w y d a tk ó w .

O b e c n ie to c z ą s ię n a ra d y z e z w ią z k ie m m ia s t p o ls k ic h , n a d te c h n ic z n e m w y k o n a n ie m te j p o m o c y .

P o m o c m a b y ć p rz y z n a n a b e z ro b o tn y m w m iejs c o w o ś c ia c h i o ś ro d k a c h p rz e m y s ło w y c h n a j­

b a rd z ie j d o tk n ię ty c h b e z ro b o c ie m .

O g ó łe m z p o m o c y ż y w n o ś c io w e j s k o rz y s ta ło b y w e d łu g o b lic z eń p a ń s tw o w e g o u rz ę d u p o ś re d n ic tw a p ra c y 1 2 9 .0 0 0 o só b .

Komisarz Frunze zmarł po operacji.

M o s k w a . Z m a rł tu k o m is a rz lu d o w y d la s p ra w w o js k o w y c h F ru n z e , k tó ry p ia s to w a ł te n u rz ą d p o T ro c k im , a o d d łu ż s z e g o c z a s u c h o ro w a ł n a ra k a ż o łą d k a . Ś m ie rć k o m is a rz a F ru n z e g o n a ­ s tą p iła w sk u te k p a ra liż u s e rc a p o d c z a s d o k o n a ­ n e j o p e ra c ji w o k o lic y ż o łą d k a . L e k a rz e , k tó ­ r z y d o k o n ali o p e ra c ji, tw ie rd z ą , ż e u d a ła s ię o n a z u p e łn ie , le c z o rg a n iz m o p e ro w a n e g o b y ł n a d ­ m ie rn ie w y c ie ń c z o n y i n ie m ó g ł w y trz y m a ć n a r­

k o z y .

Błogosławieństwo papieża dla całej pra ­ sy polskiej.

W c z a s ie a u d je n e ji u p a p ie ż a , u d z ie lo n e j c z ło n ­ k o m m ię d z y n a ro d o w e g o z ja sd u a g e n c y j te le g ra ­ fic z n y c h , O jc ie c św ., g d y m u p rz e d s ta w io n o d e le ­ g a c ję P . A . T ., d y r. G ó re c k ie g o i p . L e o n a C h rz a ­ n o w s k ie g o , z w ró c ił s ię d o n ic h p o p o ls k u , p y ta ­ ją c :,, C z y je s te ś c ie z W a rs z a w y ? ,. O trz y m a w s z y p o tw ie rd z a ją c ą o d p o w ie d ź , p a p ie ż m ó w ił d a le j:

,T o re p re z ę n tu je c ie a g e n c ję p a ń s tw o w ą . P o n ie w a ż s łu ż y c ie c a łe j p ra s ie p o ls k ie j, p rz e ślijc ie je j m o je b ło g o s ła w ie ń s tw o . P a m ię ta m W a rs z a w ę ,.

N a s tę p n ie io d a ł O jc ie c ś w .: „ P e w n ie p ra sa p o i s k a ro z w ija s ię c o ra z p o m y ś ln ie j,. Z a ró w n o ro z ­

O b w ie s z c z e n ie .

W s p r a w ie d o k s z ta łc a n ia z a w o d o w e g o m ło d z ie ż y d o la t 1 8 , p r a c u ją c e j w rz e m io ś le ,

p r z e m y ś le i h a n d lu .

P a n W o je w o d a P o m o rs k i o k ó ln ik ie m n r. 1 0 1 . z d n ia 2 .X . 1 9 2 5 r. z w ra c a u w a g ę , ż e u s ta w ą z d n ia 2 . V I I . 1 9 2 4 r. w p rz e d m io c ie p ra c y m ło d o ­ c ia n y c h i k o b ie t (D z . U . N r. 6 5 |2 4 p o z .. 6 3 6 , w p ro w a d z o n ą w ż y c ie z d n ie m 1 5 . X I I . 1 9 2 4 r.

p rz e z ro z p o rz ą d z e n ie R a d y M in is tró w z d n ia 1 7 . X I. 1 9 2 4 r. (D z . U . N r. 1 0 5 |2 4 , p o z . 9 5 4 ) z o s ta ł o - b o w ią z e k d o k s z ta łc e n ia m ło d z ie ż y w s z k o ła c h d o k s z ta łc a ją c y c h u s ta w o w o u re g u lo w a n y . A r ty ­ k u ł 9 w s p o m n ia n e j u s ta w y m ó w i w y ra ź n ie , ż e m ło d o c ia n i s ą o b o w ią z a n i d o u c z ę s z c z a n ia n a n a ­ u k ę d o k s z ta łc a ją c ą lu b d la a n a lfa b e tó w , a d a le j, ż e g o d z in y n a u k i z a w o d o w e j i d o k s z ta łc a ją c e j d o 6 g o d z in ty g o d n io w o — w s z k o ła c h d o k s z ta ł­

c a ją c y c h w z g l. fa c h o w y c h w lic z a s ię m ło d o c ia ­ n y m — u c z n io m , te rm in a to ro m i p ra k ty k a n to m d o o b o w ią z u ją c y c h g o d z in p ra c y . P ra c o d a w c o m n ie w o ln o te ż s w y m m ło d o c ia n y m p ra c o w n ik o m u tru d n ia ć u c z ę s z c z a n ia n a n a u k ę d o k s z ta łc a ją c a , g d y ż p rz e k ro c z e n ie p rz e p is ó w te j u s ta w y g ro z i w in n e m u p ra c o d a w c y w z g l. k ie ro w n ik o w i p rz e d ­ s ię b io rs tw a z m o c y a r t 1 7 w z w ią z k u z a rt. 9 . w s p o m n ia n e j u s ta w y k a r a s ą d o w a ‘a re s z tu d o 6 ty g o d n i, w z g l. g rz y w n y o d 5 0 ,— d o 2 5 0 , — z ł.

lu b je d n e j z ty c h k a r w ła śc iw e d la s p ra w ty c h s ą s a d y p o w ia to w e , w z g l. s ą d y p o k o ju .

W m y ś l w y ż e j c y to w a n y c h u s ta w d o u c z ę ­ s z c z a n ia n a n a u k ę d o k s z ta łc a ją c ą z o b o w ią z a n e s ą z a te m o s o b y p łc i o b o jg a w w ie k u d o u k o ń c z o ­ n y c h la t 1 8 , b e z w z g lę d u n a to , c z y p ra c u ją w rz e m io śle , p rz e m y śle i h a n d lu , z w y ją tk ie m m ło ­ d o c ia n y c h , u c z ę s z c z a ją c y c h d o s z k ó ł w y ż sz y c h .

P ra c o d a w c ó w i ic h z a s tę p c ó w , ro d z ic ó w i o - p ie k u n ó w m ło d o c ia n y c h w z y w a m n in ie js z e m d o ś c isłe g o p rz e strz e g a n ia p o w y ż s z e g o , a w in n i p rz e ­ k ro c z e ń u s ta w p o c ią g a n i b ę d ą d o o d p o w ie d z ia l­

n o ś c i.

Wiadomości potoczne

W ą b rz e ź n o , d n ia 4 lis to p a d a 1 9 2 5 r.

Kalendarzyk, ś ro d a 4 lis to p a d a K a r d a B o ro m , c z w a rte k 6 lis to p a d a Z ń c h E rja S z a p ią te k 6 lis to p a d a L e o n a rd a

— S r e b r n e g o d y m a łż e ń s k ie o b c h o d z ą w d n iu d z is ie js z . m a łż o n k o w ie F rfin c .G a rd z ie le w s c y . P r z y te j o k a z ji p rz e s y ła m y S z a n J u b ila to m n a j s e rd e c z n ie js z e ż y c z e n ia d o c z e k a n ia s ię z ło te g o w e s e la .

— U ro c z y s to ś ć ż a ło b n a d la n ie z n a n e g o B o h a te r a . W k o ś c ie le tu te js z y m o d b y ło s ię

m o w a z d e le g a te m p o i ś k i ja k i w y ra ż a n ie s ię w ję z y k u p o ls k im z w ró c iły p o w s z e c h n ą u w a g ę g d y ż w c z a s ie a u d je n e ji p a p ie ż ro z m a w ia ł ty lk o z trz - m a d e le g a ta m i: P o ls k i. H is z p a n ji i A u s trji.—

R o z m o w a , p ro w a d z o n a p o p o ls k u , w y w o ła ła s e n ­ s a c ję w ś ró d 5 0 d e le g a tó w , re p re z e n tu ją c y c h n a j- n a jw ę k s z e a g e n c je e u ro p z js k ie .

Odległość Gdyni i Gdańska od innych portów.

G d y n ia i G d a ń s k - N o w y -P o r t z n a jd u ją s ię p ra k ty c z n ie p ra w ie w je d n a k o w e j o d le g ło śc i o d in n y c h p o rtó w , g d y ż d la z a w in ię c ia z p o rtó w p o ło ż o n y c h n a z a c h ó d i p ó łn o c n y z a c h ó d , n a le ż y o m ija ć H e l, d la ż e g lu g i z a ś w k ie ru n k u p ó łn o c n o w s c h o d n im ró ż n ic y ró w n ie ż n ie m a , g d y ż w y ­ b rz e ż e n a s z e e ią g n ie s ię w k ie ru n k u N W — S E .

N a jw a ż n ie js z e d la ż e g lu g i d a lsz e j s ą o d le g ­ ło ś c i o d p rz y lą d k a S k a g e n i o d w e jś c ia d o k a ­ n a łu k ilo ń s k ie g o , C u x h a v e n p rz y u jś c iu Ł a b y , w z g l. c d K o p e n h a g i i o d w e jś c ia w s c h o d n ie g o d o k a n a łu k ilo ń s k ie g o (H o lte n a u ). O d ty c h m ie js c b o w ie m m o ż n a z ła tw o ś c ią o b lic z y ć z ro z p o w ­ s z e c h n io n y c h ta b lic o d le g ło śc i o d p e rtó w p o z a - b a łty c k ic h i d o d a ją c je d o o d le g ło ś c i w y ż e j w s p o ­ m n ia n y c h p u n k tó w o d G d y n i-G d a ń sk a o trz y m a ć m o ż n a o d le g ło ś c i w s z e lk ic h p o rtó w o d G d y n i i G d a ń s k a -N o w e g o -P o rtu .

O to — w e d łu g ,Ż e g la rz a P o ls k ie g o " — o d ­ le g ło ś c i b a łty c k ie G d y n i i G d a ń s k a -N o w e g o -P o r­

tu , (w m ila c h m o rs k ic h p o 1 8 5 3 m e try ).

G e fle 4 4 5

G ó te b o rg 3 8 5

H a p a r a n d a 7 3 5

H e lsin g fo rs 4 2 0

H o lte n a u 3 3 0

K ła jp e d a 1 1 1

K o p e n h a g a 2 6 0

K ro n s z ta d t 5 5 8

K ró le w ie c 6 2

L ip a w a 1 4 4

L u le a 7 0 0

P iła w a 4 2

R y g a 3 2 1

S k a g e n (ła t.) 3 9 5

S z c z e c in 2 3 0

S z to k h o lm 3 3 0

T a llin n (R e w e l) 3 9 5

T ra v e m u n d e (p rz e d L u b e k ą ) 3 1 3

W ib o rg 5 2 8

u ro c z y ste n a b o ż e ń s tw o ż a ło b n e d la n ie z n a n e g o ż o łn ie rz a w p o n ie d z ia łe k , 2 lis to p a d a o g o d z . 9 . P o w ig ilja c h o d ś p ie w a n y c h p rz e z w s z y s tk ic h tu te js z y c h P rz e w ie le b n y c h K s ię ż y ; o d p ra w ił ż a ło b n ą M s z ę ś w . k s . w ik a ry M a lin o w s k i, p o k tó re j p ro w a d z ił p ro c e s ję ż a ło b n ą n a o k o ło k o ­ ś c io ła k s . w ik a r y M ic k h o lz . N a n a b o ż e ń s tw ie i p ro c e s ji b y ły o b e c n e d e le g a c je tu te js z y c h T o ­ w a rz y s tw z s z ta n d a ra m i o k ry ty m i k ire m , o ra z lic z n i p a ra fja n ie .

— O s p a ło ś ć . Z a n ik ^ ż y c ia s p o łe c z n o - to ­ w a rz y s k ie g o w W ą b r z e ź n ie . W a ż n ą i n a d e r p a lą c ą s p ra w ą je s t c o ra z to b a rd z ie j d a ją c y s ię o d c z u w a ć z a n ik ż y c ia s p o łe c z n o -to w a rz y sk ie g o i n ie z ro z u m ia łe s tro n ie n ie o d te g o ż . M ia s to n a s z e p o w in n o d ą ż y ć d o te g o , a b y z a p o c z ą tk o ­ w a n e p ra c e w ty m k ie ru n k u , p rz e z o s p a ło ś ć i n ie p o p ie ra n ie o b y w a te ls tw a , n ie p o s z ły n a m a rn e .

P rz y p o m n ie ć c h c ę tu ty lk o o s ta tn ie p rz e d ­ s ta w ie n ie H a rc e rz y . Z a u w a ż o n o ta m ty lk o te o s o b y , k tó re s ta le p o p ie ra ją k u ltu ra ln e w y s tę ­ p y w m ie ś c ie n a s z e m . A z s z e rs z e g o o b y w a te l­

s tw a — n ie ste ty n ik o g o . P rz y to c z y ć p ra g n ę ty lk o fa k ty , ja k p o ż y te c z n e m i s ą ta k ie o rg a n i­

z a c je m ło d z ie ż y . N p . k ie d y s tr a jk ro ln y o p a n o ­ w a ł c a łe n ie o m a l P o m o rz e , a ró w n ie ż i n a s z p o w ia t, z o s ta w ia ją c ro ln ic tw o n a s z e ‘W b a rd z o k ry ty c z n e m p o ło ż e n iu , w te d y d z ie ln a d ru ż y n a h a rc e rsk a u d a ła s ię n a p e w ie n m a ją te k w p o ­ w ie c ie n a s z y m i d o k o n a ła te g o , c o n a jb a rd z ie j k o n ie c z n e m b y ło . — D a le j, k ie d y s tr a jk o g a r­

n ą ł i n a s z e k o le jn ic tw o i w ie lk ie p rz e d s ie b io r s tw a p rz e m y s ło w e , s ta n ą ł d z ie ln y h a rc e rz d o p la c ó w k i i w p ra w n ą rę k ą k ie ro w a ł o p u s z c z o n e s ta n o w is k a . W re s z c ie ile to m ło d z ie ż y h a rc e r­

s k ie j c h w y c iło z a k a ra b in p o d c z a s n a je z d u w ro ­ g a n a L w ó w w . r. 1 9 1 8 i p o d c z a s n a w a ły b o i s z e w ic k ie j. Ile m o g ił ty c h m ło d y c h o b ro ń c ó w k r a ju ju ż p rz y k ry w a .

— O b u d ź m y s ię z le ta rg u ! d o d z ieła ! p o - k a ż m y c a łe m u k ra jo w i, ż e ro z u m ie m y to , c o d o d a ls z e g o ro z w o ju ta k ic h o rg a n iz a c y j je st k o ­ n ie c z n ie p o trz e b n e , t. j. p o p ie ra n ie u rz ą d z e ń i w y s tę p ó w ty c h ż e .

— W p rz y s z łą , n ie d z ie lę w s a li p . S z y ­ m a ń s k ie g o u rz ą d z a T o w . P a ń ś w . W in c e n te g o a P a u lo w e n tę . Z y s k z te jż e p rz e z n a c z o n y n a g w ia z d k ę d la n a jb ie d n ie js z y c h m ia sta . — S ą d z ę , ż e O b y w a te ls tw o n a s z e ro z u m ie ją c d o n io sły i w s p a n ia ły c e l te j w e n ty , ja k n a jlic z n ie j s ta n ie d o a p e lu , b y z a d o k u m e n to w a ć , ż e n ie je s t ta k z im n e ja k te g ia z y u lic z n e , n a b ie d ę , p a n o sz ą ­ c ą s ię c o ra z g o rz e j w m ie ś c ie n a s z e ro . A z a ­ te m w s z y s c y — b e z w y ją tk u i ró ż n ic y s ta n u , p o s p ie sz m y n a w e n tę P a ń ś w . W in c e n te g o w n ie d z ie lę o g o d z . 5 -te j p o p o łu d n iu .

— K lu b w io ś la r s k i „ V a m b r e s ia “. P rz y tu t. G im n a z ju m h u m a n is ty c z n e m u rz ą d z a w ś ro ­ d ę d n ia 1 1 listo o a d a w s p a n ia łe p rz e d s ta w ie n ie O d e g ra n a z o s ta n ie k o m e d ja J ó z e fa K o rz e n ie w s k ie ­ g o p t .: „ W ą s y i p e r u k a " .

— „ S to w a r z y s z e n ie K a to lic k ie j M ło d z ie ż y P o ls k ie j‘‘ p rz y g o to w u je n a d z ie ń 2 2 listo p a d a ró w n ie ż s w e p rz e d s ta w ie n ie . T y m ra z e m d o k o ­ n a ło S to w , to d o s k o n a ły w y b ó r s z tu k i. M ia n o ­ w icie o d e g ra n y z o s ta n ie d ra m a t re lig ijn y w 5 -c iu a k ta c h p t.: „ W e n a n c ju s z " . O b ra z z c z a s ó w p rz e ­ ś la d o w a n ia c h rz e ś c ija n z a c e s a rz a D e c ju s z a

— 2 5 0 la t p o C h r.

O g ó ln ie m ó w i s ię ju ż o p rz e d s ta w ie n iu ty m to tę ż s ą d z im y , ż e z a in te re s o w a n ie ta k rz a d k ą w W ą b rz e ź n ie s z tu k ą b ę d z ie w ie lk ie .

D o S z a n . O b y w a te ls tw a m ia sta i o k o lic y o d ­ z y w a m s ię je s z c z e ra z : „ P a m ię ta jc ie o n a s z y c h b ie d n y c h i p o p ie ra jc ie o rg a n iz a c je m ło d z ie ż y n a ­ s z e j, b o s łu s z n ie m ó w i k a n c le rz Z a m o js k i.’

„ T a k ie b ę d ą z a w s z e R z e c z y p o s p o lite — ja k ie ic h m ło d z ie ż y c h o w a n ie i!“

„ W . A . R .“

— J a r m a r k i w lis to p a d z ie (w W o je w ó d z ­ tw ie P o m o rs k ie m ).

5 lis to p a d a : D rz y c im , p o w . Ś w ie c ie k r. b . k . G o w id lin o , p o w . K a r tu z y k r. b . k .; K o w a le w o , p o w . W ą b rz e ź n o k r.; T o ru ń b . k .

6 lis to p a d a : K o w a le w o , p o w . W ą b rz e ź n o b . k .; T c z e w b . k .

1 0 lis to p a d a : B ru s y , p o w ia t C h o jn ic e b . k . ś w .; D z ia łd o w o b . k .; L u z in o , p o w . W e jh e ro w o k r. b k .; S ę p ó ln o b . k .

1 1 listo p a d a : C z a rn o w o , p o w . T o ru ń k r. b . k . K a rtu z y ś w .; L u b a w a k r,; R y b n o , p o w , L u b a ­ w a k r. b . k .; S ta ro g a rd b u h . ro z p ło d .; T c z e w k r.

1 2 listo p a d a : C h o jn ic e k r. b . k .; K o ś c ie ln a J a n ia , n o w . G n ie w k r. b . k .

1 3 lis to p a d a : G ru d z ią d z b . k .; N o w a c e rk ie w p o w . s ta ro g a rd z k i, b u h a je ro z p ło d .

1 4 listo p a d a : G ro d z ic z n o , p o w . lu b a w sk i k r.

b . k .

1 7 listo p a d a G ó rz n o , p o w . b ro d n ic k i b . k . ś w .;

J a b ło n o w o , p o w . b ro d n ic k i k r. b . k .; K o ś c ie rz y n a k r. b . k . ś w .; L is e w o , p o w . c h e łm iń s k i k r. b . k ;

P e lp lin , p o w . tc z e w sk i b . k .;

1 8 listo p a d a : B y s ła w , p o w . tu c h o ls k i, k r. b . k .; C h e łm ż a p o w . to r u ń s k i b . k .; K u rz ę tn ik , p o w . lu b a w s k i b .k .; N o w a G ra b ia , p o w . to ru ń sk i k r.

b . k .; W ą b rz e ź n o k r.

1 9 listo p a d a : G n ie w k r.

2 4 lis to p a d a : S k a rs z e w y , p o w . k o ś c ie rs k i k r.

b . k . ś w .

2 6 listo p a d a : Ł ę g p o w . c h o jn ic k i k r. b . k . 3 0 listo p a d a : K ro k o w o p c w . p u c k i k r.

— R a d z y ń . W ie lk i ś w ię to m a rc iń s k i ja r­

m a rk d n ia 5 lis to p a d a o d b ę d z ie s ię w R a d z y ­ n ie . (P o s to jo w e g o n ie p o b ie ra się).

— R a d z y ń . (N ie z w y k ła u ro c z y s to ś ć w R a d z y ­ n ie . — M ia s to R a d z y ń w y b u d o w a ło z w ła s n y c h fu n ­ d u s z ó w n o w y g m a c h s z k o ln y . — P o ż e g n a n ie d o ­ ty c h c z a s o w e g o k ie ro w n ik a s z k o ły p . K ra u s e g o i p o w ita n ie n o w e g o — p . K lim k a .) W c z w a rte k , d n ia 2 2 u b .m . o d b y ła się w m ia ste c z k u n a s z e m n ie z w y k ła p o tró jn a u ro c z y s to ść s z k o ln a .

O tó ż m ia s to R a d z y ń w y b u d o w a ło z fu n d u s z ó w n o w y d w u k la s o w y g m a c h s z k o ln y z m ies z k a n ie m d la k je ro w n ik a s z k o ły . J e s t to p ie rw s z a z a c z a s ó w p o ls k ic h n o w o w y b u d o w a n a s z k o ła w p o w ie cie g ru d z ią d z k im .

U ro c z y s to ść ro z p o c z ę ła s ię o g o d z in ie 1 0 p rz e d p o łu d n ie m M s z ą ś w ., k tó rą o d p ra w ił k a te c h e ta s z k o ­ ły k s. L e w a n d o w s k i. Ś p ie w y p o d c z a s M s z y ś w ię­

te j w y k o n a ły d z ie c i s z k o ln e , a p . K a tz ś p ie w a ł p rz y a k o m p a n ia m e n c ie o rg a n ó w „ A v e M a ria " . P o n a b o ­ ż e ń s tw ie u d a n o się w ś ró d b ic ia d z w o n ó w k o ś c ie l­

n y c h w u ro c z y ste j p ro c e s ji, k tó rą p ro w a d z ił c z c i­

g o d n y k s . p ro b o sz c z W o jc ie c h o w s k i, d o n o w o w y ­ b u d o w a n e g o g m a c h u sz k o ln eg o , g d z ie n a s z d u s z p a ­ s te rz p o o k o lic z n o ś c io w em p rz e m ó w ie n iu d o k o n a ł u ro c z y s te g o a k tu p o ś w ię c e n ia s z k o ły . N a stą p ił ś p ie w d z ia tw y s z k o ln e j „ O jc z e z n ie b io s , B o ż e P a ­ n ie " , p o c z e m u c z e n n ica k la sy V I. P e la g ia S z ty b u r- s k a w y g ło s iła z u c z u c ie m o d p o w ie d n i w ie rs z .

T e ra z z a b ra ł g lo s b u rm istrz m ia s ta R a d z y n a p . K irs te in , k tó ry w s w e m p rz e m ó w ie n iu u z a s a d n ił p o trz e b ę b u d o w y n o w e g o g m a c h u s z k o ln e g o , s k re ­ ślił k ró tk ą h is to rię je g o p o w s ta n ia , a n a k o n ie c o d ­ d a l s z k o lę p rz e d sta w ic ie lo w i w ła d z y s z k o ln e j p . in ­ s p e k to ro w i S o w iń s k ie m u z G ru d z ią d z a z p ro ś b ą o o to c z e n ie je j s w ą o p ie k ą . P . in s p e k to r S o w iń s k i d z ię k u ją c m ia stu z ą w y b u d o w a n ie n o w e j s z k o ły , p rz y rz e k l ro z to c z y ć s w ą o p ie k ę n a d n ią i p o d k re ­ ś lił w a ż n e z a d a n ie , k tó re m a s z k o ła d o w y p e łn ie n ia . N a s tę p n ie p rz e m ó w ił w n a d e r p a trio ty c z n y c h s ło ­ w a c h p . in s p e k to r G a lo n z G ru d z ią d z a , k tó re m u p o ­ w ie rz o n o s p e c ja ln ą o p ie k ę n a d tą s z k o łą .

M n ie j ra d o s n ą b y ła d ru g a u ro c z y s to ś ć . O tó ż

ro z c h o d z iło s ię o p o ż e g n a n ie d o ty c h c z a s o w e g o k ie r,

s z k o ły tu te js z e j p . J a n a K ra u se g o , k tó ry z g ó rą

4 7 la t p rz y n ie j u rz ę d o w a ł. S e rd e c z n e m p rz e m ó ­

w ie n ie m ż e g n a ł p . K ra u s e g o im ie n iem w ła d z

s z k o ln y c h p . in s p e k to r s z k o ln y S o w iń sk i, p o d k re ­

ś la ją c je g o z a s łu g i p o ło ż o n e o k o ło ro z w o ju te j s z k o ­

ły , je g o o tw a rte p rz y z n a n ie się d o p o lsk o ś c i n ie ty l-

k o z a c z a s ó w w o ln ej n ie p o d leg łe j P o ls k i, a le i z a

c z a s ó w p a n o w a n ia F a lk ó w , B is m a rc k ó w i W ilh e l-

(3)

D z ie ń z a d u s z n y . I S tr a s z n a w a lk a Z Ż y w io ła m i n a uda ło si ę za ło d ze o g n is k a p ar u zl o k a liz o w a ć. 6 0 0 I u m br a ńc ó w , sp ęd zo n y ch k o w ie cz k i, n i kupę

m ó w , j e g o m o c n e p r z y w i ą z a n i e d o w i a r y o j c ó w n a s z y c h i ż y c z ą c m u s z c z ę ś c ia w d r o d z e ż y c ia , w r ę c z y ł p i s m o p . k u r a t o r a S z w e m i n a z w y r a z a m i u z n a n ia i p o d z i ę k i . N a s t ę p n i e d z i e c i s z k o ln e z a ­ ś p i e w a ł y p i e ś ń p o ż e g n a l n ą : „ S z a n o w n y P a n i e . . /

N a s t ę p u j e c h w il a n a j u r o c z y s t s z a ! W e t e r a n K r a u ­ s e w c h o d z i * p o r a z o s t a t n i n a | k a t e d r ę i d ł u ż s z ą p r z e m o w ą ż e g n a s i ę n a j p i e r w z p r z e d s t a w i c ie l e m w ł a d z y s z k o l n e j p . in s p . s z k o l n y m S o w i ń s k im , n a ­ s t ę p n ie z d z i a t w ą s z k o l n ą , k t ó r ą j a k o d o b r y o j c i e c p o w i e r z a o p i e c e B o g a i M a tk i B o s k i e j. T r u d n o m u m ó w i ć ! .... W z r u s z e n ie o p a n o w a ł o w s z y s t k ic h ...

D z i a tw a s z k o ln a i b y l i u c z n i o w ie p . K r . p ł a c z ą n a g lo s ... P o o p a n o w a n i u s i ę w e t e r a n n a s z ż e g n a s ię z g r o n e m n a u c z y c i e l s k ie m s z k o ł y .

N a s t ę p u j e t r z e c i a u r o c z y s t o ś ć , a t o w p r o w a ­ d z e n i e w u r z ą d n o w e g o k i e r o w n i k a s z k o ł y p . A u ­ g u s t y n a K li m k a . N a d e r s e r d e c z n i e p r z e m a w i a z n ó w p . i n s p e k to r s z k o l n y S o w iń s k i — w y k a z u ją c m ę ż n o ś ć i o d p o w i e d z i a l n o ś ć s t a n o w i s k a k i e r o w n ik a , s z k o ły p o w s z e c h n e j , p o c z e m o d d a j e m u k l u c z o d n o w o w y b u d o w a n e j s z k o ł y . R ó w n o c z e ś n ie p o w i ­ t a n o n a u c z y c i e la p . S k o r e c k ie g o . D w ie d z i e w c z y n ­ k i i d w ó c h c h ł o p c ó w s z k o l n y c h w i ta j ą n a s t ę p n i e p . K l i m k a p r z e p ię k n y m i w i e r s z y k a m i , w r ę c z a j ą c m u w ią z a n k i k w i a tó w .

W d ł u ż s z e m p r z e m ó w i e n i u d z ię k u je p . K . w s z y ­ s t k i m , k t ó r z y s ię p r z y c z y n il i d o u p i ę k s z e n i a t e j p o ­ t r ó jn e j u r o c z y s t o ś c i s z k o l n e j , z w ła s z c z a C z c ig o d n y m k s . k s . p r o b o s z c z o w i i w i k a r e m u z a o d p r a w ie ­ n ie u r o c z y s t e g o n a b o ż e ń s t w a , p . in s p . s z k o l n e m u z a s ł o w a z a c h ę t y , k o r p o r a c j i m i a s t a R a d z y n a z p . b u r m i s tr z e m K i r s t e i n e m n a c z e l e z a c z y n n a ś l a d o ­ w a n i a g o d n y — w y s ta w ie n i e w r o k u t a k t r u d n y m p o d w z g lę d e m g o s p o d a r c z y m n o w e g o g m a c h u s z k o ln e g o . W y r a ż a j ą c n a s t ę p n i e s w e m u p o p r z e ­ d n i k o w i p . ^ K r , |p e ł n e u z n a n ie z a d o t y c h c z a s o w ą p r a c ę p r z y ~ s z k o le t u te j s z e j, ż e g n a g o i m ie n i e m s z k o ł y .

W t r z e c i e j c z ę ś c i s w e g o p r z e m ó w ie n i a p . K . s z k i c u j e k r ó t k o p r o g r a m s w e j p r a c y w s z k o le , k t ó r e g o h a s ł e m : „ B ó g i O j c z y z n a " . P r z y r z e k a p r z e d s t a w i c ie l o m d u c h o w i e ń s tw a , w ł a d z i z g r o m a ­ d z o n y m r o d z i c o m , iż p r a g n ie w y c h o w a ć j e g o o p i e ­ c e p o w i e r z o n ą d z i a t w ę n a d o b r y c h k a t o li k ó w i ś w i a t ł y c h o b y w a te l i N a j ja ś n i e js z e j R z e c z y p o s p o l i t e j.

O g o d z . . 1 - e j p o p o ł u d n iu o d b y ł o s ię u r o c z y s t e p o s ie d z e n ie k o r p o r a c y j m i a s t a R a d z y n a , n a k t ó r e m p . b u r m i s t r z K ir s te i n w r ę c z y ł p . K r . d y p l o m o b y ­ w a t e ls t w a h o n o r o w e g o m i a s t a R a d z y n a . A b e z p o ­ ś r e d n i o p o n i e m , o d b y ł o s i ę u r o c z y s t e p o s i e d z e n ie S t o w . C h r z . N a r . N a u c z . S z k . P o w . k o lo R a d z y ń , n a k t ó r e m w i c e p r e z e s t e g o ż k o ł a p . O ż g a z N o w e - g o d w o r u w r ę c z y ł d o t y c h c z a s o w e m u p r e z e s o w i t e ­ g o ż k o ł a d y p l o m c z ło n k a h o n o r o w e g o . W i m ie n i u z a r z ą d u k o l a p o w ia to w e g o p r z e m a w i a ł w n i e o b e ­ c n o ś c i p r e z e s a w i c e p r e z e s k o ł a p o w . k i e r . s z k . p . K l i m e k . O g o d z . 2 - e j o d b y ł s i ę w s p ó l n y o b ia d w l o k a lu p . R u t k o w s k ie g o , w c z a s i e k t ó r e g o w z n i e ­ s io n o s z e r e g t o a s t ó w i t o n a c z e ś ć p . K r a u s e g o , p . b u r m i s t r z a K i r s te i n a i p a n i T h o m a s , n a c z e ś ć m ia ­ s t a R a d z y n a w r ę c e p . b u r m . K . p . i n s p e k t o r s z k o l­

n y S o w i ń s k i , r .a c z e ś ć n o w . k i e r . s z k . p ł k . S i m o n , c z ł. R a d y S z k o l n e j z Z i e ln o w a , n a c z e ś ć p a ń , p . d r . L a c h o w s k i , w r e s z c i e „ N ie d a j m y s ię , a l e k o ­ c h a jm y s i ę “ p . R o z w a d o w s k i z C z e c z e w a .

W p o w y ż s z e j u r o c z y s t o ś c i b r a ł u d z i a ł j e d y n y s y n w e te r a n a n a s z e g o p . C z e s ł a w K r a u s e , o b r o ń c a s ą d o w y z P u c k a , k t ó r y j a k o d o b r y P o l a k — a c z ­ k o l w i e k z a jm o w a ł s t a n o w i s k o s t a r s z e g o s e k r e t a r z a s ą d o w e g o w B e r li n ie — z a r a z p o p o w s ta n i u w o ln e j P o ls k i, s p r o w a d z i ł s ię d o o j c z y z n y , a b y s i ły s w e je j o d d a ć d o u s ł u g i .

N a d m ie n i ć n a l e ż y , iż t e l e g r a m y i p i s m a z ż y ­ c z e n i a m i d l a j u b i l a t a n a d e s z ły o d Z a r z ą d u O k r ę g o ­ w e g o S t o w . C h r z . N a r . N a u c z . S z k . P o w . w G r u ­ d z ią d z u , o d p r e z e s a k o ł a p o w i a t o w e g o p . J a n a P o - ć w i a r d o w s k i e g o z G r u t y , o d p . T a d e u s z e w s k i e g o , n a u c z y c i e l a z S ł u p a o d - „ V e s t y “ z G r u d z ią d z a i p . M a r i a n a P a s z o t ty .

— G r u d z i ą d z o W ą b r z e ź n i e . G a z e ta G r u ­ d z i ą d z k a z _ s o b o t y 3 1 p a ź d z i e r n i k a i G o n i e c N a d w i ś l a ń s k i z c z w a r t k u 2 9 p a ź d z i e r n ik a b . i . z a m ie s z c z a j ą o b s z e r n e w i a d o m o ś c i t y c z ą c e s i ę n a ­ s z e g o m i a s t a . W ś r ó d m n y c h s p r a w s m u tu e m e c h e m o d b i j a s i ę s p r a w a u r z ą d z e n ia p r z e z t u t . d r u ż y n ę h a r c e r s k ą w i e c z o r n i c y w d n i u 2 4 . b n i . I t a k G o n ie c N a d w iś l a ń s k i ( N r . 2 4 . R ó k I . , o z w a r t e k 2 9 p e ź d z . 1 9 2 5 ) . p i s z e m i ę d z y i n n e m i:

„ O d d z ie l n ie i t o z n a c is k i e m t r z e b a o m ó w i ć i n n ą s p r a w ę , k t ó r a n a s z e m u s p o łe c z e ń s t w u p r z y ­ n o s i t y l k o w s ty d i h a ń b ę . N i e w a d z i p o w ie ­ d z i e ć s o b ie w o c z y p r a w d ę , b o m o ż e l u d z i e n a r e s z c i e o t r z e ź w i e ją . — W u b i e g ł ą s o b o t ę w r o c z n i c ę 4 - l e t m e g o i s tn i e n i a P o w i a t o w y c h D r u ż y n H a r c e r s k i c h o d b y ł o s i ę p r z e d s ta w i e n i e . O d e g r a n o s z tu k ę w 4 a k t a c h p . t . , . N a p a d “ o r a z w d o s k o n a l e p r o w a d z o n e m k i n ie H o t e l u „ D w ó r W ą b r z e s k i * ' w y ś w i e t lo n o o b r a z p . t . „ Z l o t n a r o ­ d o w y h a r c e r s t w a w W a r s z a w ie . D o c h ó d z t e j i m p r e z y m i a ł z a s i li ć k a s ę n a s z y c h m ł o d y c h h a r ­ c e r z y . — C ó ż s i ę j e d n a k s t a ło ? O t o n a s a l i z n a j ­ d o w a ło s ię . . . . ( w s t y d w p r o s t p o w i e d z i e ć ) a ż 2 0 o s ó b . O b y w a te l s t w o , i n te l ig e n c j a , a c o j u ż n a s p e c ja l n ą z a s ł u g u j e u w a g ę s f e r y n a u c z y c i e l ­ s k i e n a s z e g o m i a s t a n i e b y ł y z u p e łn i e r e p r e ­ z e n to w a n e .

Jeszeze wciąż

m o ż n a z a p i s y w a ć t a k w e k s p e d y c j i n a s z e j j a k i w e w s z y s t k i c h

— a g e n c ja c h —

„Glos WąBrzeski"

P o w ie n i e je d e n , ż e c i ę ż k i e c z a s y ? C i ę ż k i e b o c i ę ż k ie , a l e j e ż e li s i ę z n a j d z i e k i lk a g r o s z y n a p i w o , n a k i e li s z e k w ó d k i, n a i n n e n i e p o t r z e b n e w y d a t k i , t o c z y ż w y d a t e k k i lk u g r o s z y n a b i l e t z r u j n u j e k o g o k o l w i e k . N i k t n i e s t ę k a n a c i ę ż k ie c z a s y i n i e t ł u m a c z y s i ę w y m ó w k ą , j a k s z w a b - s k i f r a u e n f e r e i n u r z ą d z a p r z e d s ta w ie n i e . N a s i j a k m u c h y l e c i e li n a t ę z a b a w ę t a k ż e b i l e t ó w z a b r a k ł o . N i k t s i ę w p o w y ż s z y s p o s ó b n i e t ł u ­ m a c z y , j a k p r z y j e d z ie j a k i p r o d u k u ją c y „ s i ę s i- ł a c z “ w y d r w ig r o s z , a l e z a t o n a p o c z e k a n i u n a ­ r z e k a n a c i ę ż k ie c z a s y , g d y t r z e b a p o p r z e ć t a k g o d n ą p o p a r c i a i n s ty t u c ję , j a k ą j e s t n a s z e h a r ­ c e r s tw o i n a s z a m ło d z ie ż . C z y ż t o n i e w s ty d ?

^ f a ł o t e g o , t o ć t o j u ż h a ń b a , k t ó r ą n a l e ż a ło b y n a p i ę t n o w a ć i m ie n n i e . Z a s t a n ó w c ie s i ę , b o j u ż s a m i N i e m c y s i ę ś m ie j ą z W a s , p a n o w i e W ą - b r z e ź u i a c y .“

T a k p i s z e G o n i e c N a d w iś l a ń s k i , a m y z p r z y ­ k r o ś c ią m u s im y u m i e ś c ić t ę n o t a tk ę i p r z y z n a ć s ł u s z n o ś ć t y m w y w o d o m . F a k t y c z n i e z a b a w a u r z ą d z o n a p r z e z s ł y n n y u n a s f r a u e n f e r e i n u d a ­ ł a s i ę ś w i e t n i e , a o s t a tn i e w y s tą p i e n i e j a k ie g o ś o s z u s ta w r o l i f a k i r a i n d y js k i e g o , k t ó r y n a w ia ­ s e m m ó w ią c z a b r a ł p i e n i ą d z e i c z m y c h n ą ł , n i c n i e z a p ł a c i w s z y z a s a l ę w „ W ą b r z e s k i m D w o r z e “ c i e s z y ł o s i ę t ł u m a m i c i e k a w y c h .

W o b e c t y c h f a k t ó w t r u d n o o b y w a te l s tw u m ia s t a i o k o l i c y o c z y ś c ić s i ę z w i n y . I t o d z i e j e s i ę n a k r e s a c h z a c h o d n ic h w p o b l i ż u g r a n ic y n i e m i e c k ie j w o b e c n a s z y c h w r o g ó w — N i e m c ó w .

— Jeżewo, p o w ś w i e c k i . ( B u d o w a k o ś c i o ­ ł a w J e ż e w i e ) . W n a s z e j w s i b u d u j e s i ę n o w y o b s z e r n y k o ś c i ó ł , c a ł y m u r o w a n y , o t r z e c h n a ­ w a c h ; p r a c e p o s t ą p i ł y t a k d a l e c e , ż e o b e c n i e w y ­ k o n u j e s i ę d a c h i k o ń c z y w i e ż ę o 2 8 m . w y s o k o ś c i . K o s z ta b u d o w y w y n o s i ć b ę d ą p o d o b n o o k o ł o 2 0 0 0 0 0 z ł. P i ę k n a t a b u d o w l a j e s t z a s z c z y te m d l a p a r a f j i i d o w o d e m , c z e g o e n e r g i c z n y d u s z p a ­ s t e r z i o f i a r n o ś ć p a r a f j a n w c i ę ż k ic h n a w e t c z a ­ s a c h d o k o n a ć m o g ą .

— Bydgoszcz. ( M u m ja d z i e c k a .) M i e s z k a ń ­ c y d o m u p r z y u l ic y P o m o r s k i e j n r . 3 d o k o n a l i n i e z w y k łe g o o d k r y c ia . O t o n a s t r y c h u t e j r e a l ­ n o ś c i z n a l e z i o n o z w ł o k i d z i e c k a t a k z a s u s z o n e , ż e r o b i ły o n e w r a ż e n i e d o s k o n a l e z a b a ls a m o w a ­ n e j m u m j i . T r u p e k t e n l e ż a ł n a b e l c e , s t a n o w i ą ­ c e j r u s z t o w a n ie s t r y c h o w e . T o o t w a r t e z e w s z y s t k i c h s t r o n p o ł o ż e n i e z w ło k j a k o t e ź i t a o k o l i c z n o ś ć , ż e s t r y c h j e s t b a r d z o p r z e w ie w n y , p r z y c z y n ił y s i ę b e z w ą tp i e n i a d o k o n s e r w a c ji z w ło k , k t ó r e m i z a j ę ła s i ę p o l i c j a i p r o w a d z i e n e t ' g i c z n e d o c h o d z e n i a , k t o , j e t a m p o d ł o ż y ł . Z w ło ­ k i l e ż a ł y n a s t r y c h u p r z y p u s z c z a l n ie o d r o k u .

Gdynia. ( J a k ie r o b o ty w y k o n a n o w p o r c i e g d y ń s k im ? ) W t r z e c im k w a r ta l e r o k u b i e ż ą c e g o w y k o n a n o l u b r o z p o c z ę t o n a s tę p u j ą c e r o b o t y w p o r c ie g d y ń s k i m : Z a k o ń c z o n o d r e w n i a n ą k o n ­ s t r u k c j ę m o lo p ó ł n o c n e g o o d ł u g o ć c i 7 2 0 m e tr ó w i o b c i ą ż o n o j ą k a m ie n i a m i . P r z y m o l o p ó ł n o c - n e m r o z p o c z ę t o b u d o w ę b a s e n u d l a s t a t k ó w m a ­ r y n a r k i w o j e n n e j . Z a c z ę t o j u ż b i ć p a l e — ś c ia n ­ k i z a c h o d n ie b a s e n u p ó ł n o c n e g o - P r z y p o g ł ę ­ b i a n i a b a s e n u w e w n ę t r z n e g o i c z ę ś c i p o ł u d n i o ­ w e j a w a n p o r t u p r a c u ją o b e c n ie 4 b a g r y . B a s e n w e w n ę t r z n y z o s t a ł p r z e d łu ż o n y o 2 5 0 m e t r ó w p r z y 5 0 m e t r ó w s z e r o k o ś c i i 4 — 5 m t r . g ł ę b o k o ­ ś c i . B a g r y p r a c u j ą c e w b a s e n i e w e w n ę tr z n y m i a w a n o o r c ie p r z y p o m o c y r u r o c i ą g ó w , r e g u lu j ą w y b r z e ż e o r a z z a s y p u ją t e r e n p o m ię d z y p ó ł n o ­ c n ą i p o ł u d n i o w ą ś c i a n k ą m o l o p o ł u d n i o w e g o . P ó ł n o c n ą ś c i a n k ę t e g o m o lo p r z e d ł u ż o n o j u ż d o 4 3 0 m tr . W z d ł u ż b a s e n u w e w n ę t r z n e g o w y b u ­ d o w a n o w t y m k w a r t a l e 1 0 s k r z y ń ż e l a z o - b e to - n o w y c h i r o z p o c z ę t o b u d o w ę c z t e r e c h . N a t e r e ­ n i e p o r t o w y m w y b u d o w a n o o o r ó ć z t e g o p i ę ć n o w y c h b a r a k ó w n a b i u r a i m i e s z k a n i a d l a r o b o t n i k ó w o r a z r o z p o c z ę to b u d o w ę g m a c h u u r z ę d u c e ln e g o . R o b o ty n a d p o ł ą c z e n i e m s t u d n i a r t e z y j s k i e j z w i e ż ą c i ś n ie ń o r a z e l e k t r y f i k a c ję t e j o s t a t n ie j u k o ń c z o n o i p o c z ą w s z y o d d n i a 1 4 s i e r p n i a o k r ę t y i k o t ły w a r s z t a tó w p o r t o w y c h p r z y j m u j ą w o d ę z w ie ż y c i ś n ie ń . B u d u ją c e s i ę k o s z a r y m a r y n a r k i w o j e n n e j p o d g ó r a m i o k s y - w s k ie m i p r z y m o l o p ó l n o e n e m s ą j u ż n a u k o ń ­ c z e n i u .

— R u c h w p o r c ie g d y ń s k i m . R u c h w p o r ­ c i e g d y ń s k i m w t r z e c im k w a r ta l e b r . p r z e d s t a ­ w i a s i ę j a k n a s t ę p u j e : d o p o r t u z a w i n ę ło 1 3 w i ę k s z y c h s t a t k ó w m o r s k i c h , k t ó r e p r z y w i o z ły r o z m a it y c h ł a d u n k ó w 4 0 0 t o n , a z a b r a ł y 7 .6 3 5 t o n . P a s a ż e r ó w p r z y b y ło 5 7 0 , a o d j e c h a ł o 1 .1 4 4 . P r ó c z t e g o z n a c z n ą b y ł a f r e k w e n c j a p a s a ż e r ó w

i s t a tk ó w ż e g lu g i p r z y b r z e ż n e j o r a z s t a tk ó w r y ­ b a c k i c h . C o s i ę t y c z y e k s p o r tu w ę g la p r z e z p o r t g d y ń s k i , t o d o t y c h c z a s z a ł a d o w a n o w n i m 4 s t a tk i n a o g ó l n ą i lo ś ć 5 .3 4 5 t o n . F r e k w e n c j a s t a tk ó w p r z y b y w a ją c y c h p o w ę g i e l s t a l e w z r a ­ s t a .

— R u c h w n i e w y k o ń c z o n y m j e s z c z e p o r c i e s t a le s i ę w z m a g a d o t e g o s t o p n i a , ż e m i e j s c e p r z e z n a c z o n e o b e c n i e d l a s t a tk ó w o k a z u j e s i ę j u ż p r a w i e z a m a łe . T o w a r z y s tw o B o i s m i n e z a ła ­ d u j e d o 1 5 l i s t o p a d a n a o k r ę t „ J u m e g e s " 3 0 0 0 m 3 k o p a l n i a k ó w , n a o k r ę t „ E s t la n d “ 3 0 0 0 t o n w ę g la , n a o k r ę t „ G e w a lj a " 2 0 0 0 t o n w ę g la , a n a o k r ę t „ F i lj a “ 2 2 0 0 t o n w ę g l a .

— M - s t w o P r z e m y s ł u i H a n d l u z a m ó w i ł o w

h u t a c h „ L a u r a “ i “ K r ó l e w s k i e j* d w a o l b r z y m i e ż ó r a w i e m o s to w e d l a p o r t u w G d y n i o z d o l n o ś c i p r z e ł a d u n k o w e j 1 0 0 .0 0 0 t o n w ę g l a m ie s ię c z n ie . U ł a tw i t o o g r o m n i e e k s p o r t w ę g l a p r z e z m o r z e .

— S t a n r o b ó t l in j i k o l e jo w e j B y d g o s z c z — G d y n ia . W s p r a w i e s t a n u r o b ó t w d n i u 2 2 . X . p r z y b u d o w i e l i n j i k o l e jo w e j B y d g o s z c z — G d y n ia d o w i a d u j e m y s i ę n a s tę p u ją c y c h d a n y c h : W e ­ d ł u g p r o g r a m u , z a le c o n e g o p r z e z M i n i s te r s t w o K o l e i , w r o k u b i e ż ą c y m r o b o t y p r o w a d z o n e s ą t y lk o n a p r z e s tr z e n i C z e r s k — K o ś c i e r z y n a . W i d n i u 1 p a ź d z ie r n i k a z a t r u d n i o n y c h b y ł o o k o ł o 7 0 0 r o b o t n ik ó w , w y k o n a n o n a c a ł e j p r z e s tr z e n i 4 0 0 0 0 m e t r ó w s z e ś ć r o b ó t z i e m n y c h , r o z p o c z ę t o b u d o w ę c z t e r e c h w ię k s z y c h m o s tó w i w y k o n a n o 2 3 0 m e tr ó w s z e ś ć , m u r ó w . N a s t a c ji K o ś c ie r z y n a i B ą k r o z p o c z ę t o b u d o w ę t r z e c h d o m ó w m i e s z ­ k a l n y c h , w z n i e s i o n o ś c i a n y o r a z p r z y g o t o w a n o 5 0 p r o c e n t m a t e r j a ł ó w d o b u d o w y n a w ie r z c h n i i u ł o ż o n o 3 ’ ja k i m . t o r u n a s t a c j i C z e r s k . R ó w ­ n o c z e ś n i e p r o w a d z o n e s ą s t u d ja t e r e n o w e i o s t a ­ t e c z n e t r a s o w a n i e l i n j i n a p r z e s tr z e n i S o m a n i n o

— O s o w a , K o ś c ie r z y n a — G o l u b i e i B ą k — S z l a c h t a .

— Warszawa. D o d u ż e g o m a g a z y n u ko­

l o n i a ln e g o b r a c i P a k u ls k i c h p r z y u l i c y M a r ­ s z a ł k o w s k i e j r ó g K o s z y k o w e j w z a - k r a d l i s ię w n o c y d w a j z ł o d z ie j e . S p a k o w a l i w w o r k i ^ m n ó s t w o t o w a r ó w , a g ł ó w n ie l i k ie r y f r a n c u s k ie , k o n i a k i i w i n a z a g r a n i c z n e . P r z e d o p u s z c z e n i e m s k l e p u z ł o d z i e je c h c ie l i s i ę u r a ­ c z y ć . O d k o r k o w a l i j e d n ą b u t e lk ę , w y p i l i, po­

t e m d r u g ą . A n i s i ę s p o s t r z e g l i , j a k s i ę d o t e g o s t o p n i a “ u p i li , ż e z a p o m n i e li , g d z i e s ą i c o m a ­ j ą z r o b i ć . N a z a ju t r z z n a l a z ł i c h ś p ią c y c h n a w o r k a c h z ł u p a m i d o z o r c a d o m u . A m a to r ó w w i n u j ę to b e z ż a d n y c h t r u d n o ś c i i o d d a n o w r ę c e p o l i c ji . S a t o d w a j z a w o d o w i z ł o d z i e je J ó z e f P ł o s z y ń s k i i J ó z e f ^ B i e l e n d a , k t ó r z y n i e ­ d a w n o o p u ś c i li w ię z ie n i e .

— Niezwykła jabłoń. W o k o l i c a c h F a l ­ m o u t h w A n g l ji r o ś n i e n i e z w y k ł a j a b ło ń , k t ó r e j w y d a j n o ś ć w t y m r o k u w y n o s i ła 1 4 t y s i ę c y j a ­ b ł e k o g ó l n e j w a g i 3 5 c e n tn a r ó w . D r z e w o m a o k o ł o 7 0 l a t i w y s o k o ś ć j e g o d o c h o d z i 3 0 o s ó b . W r o k u 1 9 2 1 w y d a ł o o n o 1 6 t y s ię c y j a b ł e k .

—Paryż. N ie s z c z ę ś c ie M a x L i n d e r a . Z n a n y a r t y s t a f i l m o w y M a x L i n d e r u s i ło w a ł w r a z z ż o ­ n ą s w o ją p o p e ł n i ć s a m o b ó j s tw o z a p o m o c ą j a k ie ­ g o ś n a r k o ty k u , z o n a j e g o z m a r ł a p r z e d p r z y b y ­ c i e m p o m o c y l e k a r s k i e j, M a x a L i n d e r a z a ś p r z e ­ w i e z i o n o w c ię ż k im s t a n i e d o k l i n i k i.

ROZMAITOŚCI. .

— M i a s t a n a g r u n c i e m o r z a . P a r o w i e c h a n d l o w y U n ji S o w i e t ó w , k t ó r y n a d r o d z e z P e r s j i d o B a k u z m ie n i ł s w ó j z w y k ł y k u r s , o d ­ k r y ł w p o b l i ż u p ó ł w y s p u S z a c h o w a n a g r u n c ie M o r z a C z a r n e g o s t a r o ż y t n e m i a s t o , k t ó r e g o u - l i c e m o ż n a b y ł o z o k r ę t u d o b r z e w i d z ie ć . D o m y z b u d o w a n e s ą w e d ł u g a r c h i te k t u r y s t a r o a z j a e k i e j.

W p o b l i ż u n o w o o d k r y t e g o m i a s t a n a t r a f i o n o j u ż d a w n ie j n a r u i n y i n n e g o m ia s t a , k t ó r e n o ­ s i ło n a z w ę C h a r a b a s z e g e r . N a r a z i e p r z y p u s z ­ c z a j ą u c z e n i , i ż m i a s t o p o g r ą ż y ło s i ę w n a r t a c h m o r s k i c h z p o w o d u t r z ę s ie n i a z i e m i , k t ó r e z m i e ­ n i ł o u s t r ó j l in j i w y b r z e ż a m o r s k i e g o .

W a l k a s ł o n i.

W l o n d y ń s k i m o g r o d z i e Z o o l o g i c z n y m c h o w a ­ j ą s i ę t i z y s ło n ie , n a z w i s k i e m S y m l e y , S a u c y i S a l t .

Z w i e r z ę t a źyją w o g r o d z i e , p r z y p o m i n a ją c y m d ż u n g l e . D l a i c h w y g o d y u r z ą d z o n o t a m b a s e n n a p e łn io n y , w o d ą , g d z i e m o g ą u ż y w a ć k ą p i e l i.

Z n i e w ia d o m y c h p r z y c z y n p o w a ś n i ł y s i ę z w i e ­ r z ę t a m i ę d z y s o b ą .

P o w o d e m w a ś n i , b y ł n a j m ło d s z y S i m le y , l i c z ą ­ c y d o p i e r o 5 6 r o k ż y c i a .

A w a n t u r n ic z y t e n m ł o d z i a n , p o b ił d o t k l i w i e o 2 7 l a t s t a r s z ą o d s i e b i e S a u c y i w t r ą c i ł j ą d o w o d y .

Z a s p o n i e w ie r a n ą s a m ic ą u j ą ł s i ę e n e r g i c z n ie , s ło ń S a l t , s t w o r z e n i e n i e c o j u ż p o w a ż n ie j s z e , b o d ź w i g a j ą c e n a s w y c h b a r a c h 1 1 9 r o k ż y c ia .

B i tw a s ł o n i ó w b y ł a b y s i ę z a k o ń c z y ł a t r a g i c z n i e b o S a l t o k a z a ł s ię s i ła c z e m n a d s i ł a c z e i a r o g a n ­ c k i e g o p r z e c iw n i k a o b a lił n a z i e m ię , a b y g o z a d e ­ p t a ć n a ś m ie r ć .

D o p ie r o o l b r z y m i s t r u m i e ń w o d y , p u s z c z o n y

p r z e z s t r a ż a k ó w , r o z d z i e l i ł w a l c z ą c y c h i p r z y ­

p r o w a d z i ł s ło n ie d o u p a m i ę t a n i a .

(4)

RUCH TOWARZYSTW. NMLKJIHGFEDCBA

W ą b r z e ź n o .

WVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

M iesięczne zebranie T c w. św . W in­

centego a Paulo odbędzie się jutro w csw artek, dnia 5. X I.

o godz. 4 i pół w salce m agistrackiej.

O lietne przybycie uprasza Zarząd.

— W a b r a e ś n o . Zebranie Tow . Ludow ego odbędzie się w niedzielę 8 listopada br o godz. 4 i pół zaraz po niesz­

porach w w ikaryjce. — W ykład p r o fe s o r a S tts S k o : T a tr y i G ó r a le , oraz inne bardzo w ażne sprawy — O liczny u- dział w szzytkich członków jako i gości, którzy m ają zam iar w stąpić do tow arzystw a prosi Z arząd.

W ą b r z e ź n a . Lekcja T ow . śpiew u „Lutnia* odbę­

dzie się dziś w środę w zw ykłym lokalu o zw ykłej godzinie.

O liczne przybycie orosi Zaw ad.

G ie łd a w a r s z a w s k a

w stotyok i groszaok.

W A R 8 Z A W A , 2. X I. 25 r.

D olary ... 6,r2zł:

Funty ang... • -29.15 „ 100 Frank, franc... 24.41 „ 100 Frank, belg... n 100 Frank, szw ajc. ... 115,60 „ 100 L irów w łosk. . . . • • . . . • . . • . 23,ę3 „ 100 K oron czesk. . . . • • . . • ...17.83 „

polowanie Qialdy Zbożowej w Psiiiaiiia

x d a la 2. X I. 1825 raka.

C e n y w s ło t y c h lo c o F o s n a A

k

» 1 O O k g . w ła d u n k a c h

1. Żyto now e 2. Pszenica 3. O spa żytnia 4. O w jes now y 5. Jęczm ień brow . 6. M ąka żytnia 70 7. M ąka pstenna 65# f4 8. Siano luźne 9. „ pras.

10. Ziem niaki fabr.

11. Słom a żyt luź.

12 , „ pr& s 14. Jęczm ień 15. O spa pszenna U sposobione spokojne.

15.25 — 16.25 22.20 - 23.20

17,00 ~ 13.00 21.50 — 22 50 25,50 — 26.50 3609 - 39.09 6.00 — 6.89 7.20 - 8.80 2.00 — 2 20 1.80 — 2,00 2.80 — 3 00 18 00 — 20 OT 9.75 — 0.05

Poznański targ na bydło:

D nia 2. X I 1925 r. spędzono na targow isko R zeźni M iejskiej,

— w otów — , buhaji 14 krów 24 bydła 38 św ń 3S0, cieląt 75, ow iec 282

Płacono za W O kg żyw ej w agi:

Za bvdło rogate I bl.

M ki.

I’T M .

„ cielęta I ki.

!J kL n i w . św inie T fcl.

ri teł.

U T k t

„ ow ce T kL

„ „ II kl.

„ „ m ki

Przebieg targu spokojny.

94 — 96 „ : 86 - I -7 0 a 106 — 108 i

98 - 88 - J 140 — 144 ’ 130 —134 | 120 — 12*

46 — 48

D rukiem i nakładem „G łosu W ąbrzeskiego0 w W ą­

brzeźnie- — R edaktor odpow iedzialny B. Szczukę w W ąbrzeźnie-

MMwii— iVszslfci© prstcs — — —

kuśnierskie

sowę i srsertbM prsyjmule

F. mistrz feośniersli

Wajbneżso, róg ^olejowej i gęstwina lei. 11.

TO R UŃ S tary R ynek 11. T el. 142

V bu tygodniu wicbaJza świeżo wetee

S łe la w k i ( s z p r o t y ) B ik U n g f

F lu n d r y

W ę g o r z w ę d z o n y Ł tts o d «*

p o n a j w z g lę d n ie j s z y c h c e n a c h W ę d z o n y w ę g o r z w p u s z k a c h

ff ło s o fl ,« ,y

Sardyniti francuskie i portugalskie w oliwie

O p ie k a n e i z a p r a w ia n e Ś le d z ie R o lm o p s y . k ilk i b a łt y c k ie

I a s e r y s z w a j c a r s k ie , t y lż y c k ie i Ś m ie ta n k o w e

P u m p e m lk e l w p a s z k a c h ś m ie ta n k a ( D a n is e h C r e m )

P r a w d z iw y s o k m a lin o w y i w iś n io w y

wszelkie towary Kolonjaliie po najniższych oenach

T A N IO! T A N IO!

Wina wódki i likiery

N A J P R Z E D N I E J S Z E J J A K O Ś C I p o le c a

Skład Delifeatestim fr. Szymański

Tel. 5. R ynek.

Własny samochód do dyspozycji.

B A C Z N O Ś Ć ! B A C Z N O Ś Ć I

Ze w zględu na m ogące zachodzić om yłki podajem y naszej Szan. K lijenteli do w iado­

m ości, że nasze m łyny sprzedają sw o­

je w ym iały

iy lM s M z W i] i.K r o j iia WĄBRZEŹNO - Kolelom.

M ły n R a d z y ń .

Przetarg przymusowy.

D nia 6 listopada 1925 r. o godzinie 10 przed południem sprzedaw ać będę w W ą­

brzeźnie najw ięcej dającem u za gotów kę

stół, 6 krzeseł i kanapę

Zbiór reflektantów : róg ulica W olności i Polna.

W ąbrzeźno, dnia 4 listopada 1925 r.

Ćwikliński, podseMarz sądowy i touwsik sadowy z p.

P o s z n k u j ę u c s c iw ^ j

s l u ż ą o e j

z e w s i o d I lis t o p a d a

ScbB irzoB S

W ąbrzeźno, K olejowa 68.

Róże śliczne krzaczaste drzewaowccoweiinaliny

sp r ze d a je d o sa d z en ia

B U ] N IE D Ź W IE D Ź

per. W ąbrzeźno.

ZG U B IO N O

w d r o d s e z M y Ś liw c a d o W ą b r z e ź n a c z a r n y p o r ­ t f e l z a w ie r a j ą c y le g i­

t y m a c j ę s łn ż b o w ą i, k a r ­ t ę p r z e z n a c z e n ia d o z a p a s ó w i t. d . n a n a ­

z w is k o

Walerj Brwińsld

n a n c z y c ie l, M yśliw iec.

Zgubiłem

dokum ent dem obilizacji na nazw isko I g n a c y B a ­ r a ń s k i uczciw ego znala­

zcę proszę o zw rot za w y- naerodzenjem I G N A C Y B A R A Ń S K I

B ielski ebudy pow . W ąbrzeźno.

K t o z p a n ó w k n p c ó w p r z e m y s ło w c ó w fi r z e ­

m ie ś ln ik ó w

c h c e

z d o b y ć p o tr z e b n ą

goto wtę

O s ię g a ą ć m o ż e k a ­ ż d y b e z w y jq tk n k tó r y s ię z d o b ę d z ie c h o c ia ż t y lk o n a j e d n o r a z o w e o g ło s z e n ie w „ G ł o s i e

W ą b r z e s k i m ‘“.

W ię k s z y s u k c e s o c z y ­ w iś c ie o d n o s i o g ło s z ę *

n ie k ilk o r a z o w e !

Tow . św . W incent, a Paulo PA & M IŁ O S IE R D Z IA

w m iejscu,

urządza w niedzielę, dnia 8 bm na sali w hotelu

pad „Bialrm Orlaa*

Zapowiedziany jest św ietny koncert, śpiew y deklam acje i ró*

żne inne niespodzianki.

Początek o godzinie 5-tej po południu

B ufet obficie zaopatrzony C zysty zysk przeznaczony jest dla urządzenia gw iazdki dla naszych biednych star­

ców i sierot.

U prasza się Szan. O byw atel­

stw o m iasta i okolicy o jaknaj- liczniejsze przybycie i okazanie sw ojej serdeczności na cel ten przez ofiary w naturaljach lub gotów ce.

N a dzień przeznaczony przyj m u j ą datki p. Ł ukiew ska i p. S igurska.

Zarząd

P ubliczna licytacja drzewa użytkowego i brzozy

odbędzie się w czw artek, dnia 5 listopa­

da br. o godz. 12 tej w poł. przy szkole w K IE Ł PIN A C H .

Rendant szkolny.

j eszcze można odnowić przedpłatc

Już teraz m ożna z a p isy w a ć

„G łos W ąbrzeski4* na m iesiąc listopad i grudzień Jak już bow iem donosiliśm y, zaprow adzi­

ła poczta abonam ent kw artalny, pozostaw ia- tąc jednak obok tego także przedpłatę m ie­

sięczną. K om u zatem odnow ienie przedpła­

ty n a c a ły k w a rta ł s p ra w ia pew ne

trudności, m oże zażądać od listono­

sza, ażeby kw it z prenum eratą kw artalną zm ie­

nił na m iesięczną. A w ięc m ożna zam aw iać pism o nasze kw artalnie luo m iesięcznie. U pra­

szam y z zaabonow aniem nie zw lekać i pism o nasze zam aw iać jaknajprędzej, gdyż tylko ci abonenci unikną przerw y w dostarczeniu pi­

sm a, którzy odnow ią przedpłatę ściśle na

czas. K to n ie u c z y n ił tego do 25 bm . m oże odnow ić przedpłatę, jeszcze w każdym urzędzie pocztow ym , jednak bez pe­

w ności odebrania pierw szych num erów . Przed­

płata w ynosi na poczcie już z odnoszeniem do dom u 1,69 złotych w ekspedycji 1,50 zł. m iesięcznie.

N iniejszem zam aw iam na poczcie polskiej

„Stos Wąbrzeski**

w ychodzący trzy razy tygodniow o w W ąbrzeźnie na 2 m iesiące listopad i grudzień i plącę abo­

nam entu z przynoszeniem do dom u przez li­

stow ego 3.38 zł., w ekspedycji 1,50 zł.

N iniejszem zam aw iam na poczcie polskiej

„Stos Wąbrzeski**

w ychodzący trzy razy tygodniow o w W ąbrzeźnie na jeden m iesiąc, tj. listo p a d ! płacę abonam entu z przynoszeniem do dom u przez listowego 1,69 zł., w ekspedycji 1,50 zł.

N iniejszem zam aw iam na poczcie polskiej

„Orędow k Urzędowy**

w ychodzący dw a razy tygodniow o w W ąbrzeźnie na jeden m iesiąc, tj. listopad i płacę abo­

nam entu z przynoszeniem do dom u przez li"

stow ego 2,63 zł. w ekspedycji 2,50 zł.

--- — „

Pow yższe 3,38 zł., otrzym aliśm y, z czego ni­

niejszem kw itujem y.

--- , d n ia--- 1925 U rząd Pocztow y.

Pow yższe 1,69 zł., otrzym aliśm y, z czego ni­

niejszem kw itujem y.

---- --- , dnia --- 1925 U rząd Pocztow y.

Pow yższe 2,63 zł. otrzym aliśm y z czego ni­

niejszem kw itujem y.

..., dnia --- 1952.

U rząd Pocztow y.

Cytaty

Powiązane dokumenty

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent nie m a praw a żądać pozaterm inow ych dostarczeń

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent nie m a praw a żądać pozaterm inow ych dostarczeń gazety,

A poniew aż byłyby to pułki, któreby się na linji bojow ej nie baw iły w foot- bal, lecz biłyby się ze starą sarm acką zaciętością, m oglibyśm y byli potężnie zaw

[r]

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent niem a praw a żądać pozaterm inow ych dostarczeń gazety,

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent niem a praw a żądać pozaterm inow ych ddR arczeń gazety,

padkach nieprzew idzianych, przy -wstrzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent nie m a praw a żądać pozaterm inow ych dostarczeń gazety,

Sejmik Powiatowy zwraca się też z gorącym apelem do tych wszystkich m ieszkańców powiatu, którzy posiadają zbędne kapitały i oszczędności, ażeby lokowali je w Banku Pow iatow ym