• Nie Znaleziono Wyników

Niezależny ruch wydawniczy - Leszek Szaruga - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Niezależny ruch wydawniczy - Leszek Szaruga - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LESZEK SZARUGA

ur. 1946; Kraków

Miejsce i czas wydarzeń Warszawa, PRL

Słowa kluczowe Warszawa, PRL, niezalezny ruch wydawniczy, Puls (pismo), Kultura (pismo), NSZZ "Solidarność", opozycja

Niezależny ruch wydawniczy

Zacząłem pisać do „Pulsu”, a potem publikowałem w większości pism ukazujących się w drugim obiegu. Współpracowałem również z pismami emigracyjnymi, związałem się z „Kulturą” paryską. Po latach Jerzy Giedroyc poprosił mnie o redagowanie działu literackiego, co robiłem przez 6 lat, do końca istnienia „Kultury”.

W stanie wojennym to jeszcze nabrało rozpędu. Zresztą wybuch „Solidarności” i stan wojenny zmieniły sytuację. Pod koniec 1979 roku i na początku 1980 roku myśmy czuli się trochę zmęczeni, bo dopływ ludzi do literackiego podziemia był coraz mniejszy. Widać było, że to była już zamknięta grupa i nie można nabrać rozpędu, że wszystko zaczyna się kotłować we własnym sosie. A wybuch „Solidarności”

uruchomił straszne ilości autorów, pism, biuletynów, które miały też czasami literackie ambicje. To było niesłychanie ciekawe i w stanie wojennym pociągnęło powstanie zupełnie niebywałej masy czasopism, fantastycznej. I uruchomiło rzesze odbiorców, dodatkowe ścieżki Latającego Uniwersytetu. Trudno to dzisiaj odtworzyć, to było zupełnie niebywałe i cieszę się, że mogłem coś takiego przeżyć. Cały czas się zastanawiam, gdzie się podziało to społeczeństwo, co się z nim stało. Bo już go nie ma.

Data i miejsce nagrania 2011-05-25, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Magdalena Kamola

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętam na pewno jak była pierwsza Ballada [Spotkania z Balladą] robiona, to była Ballada szpitalna [Medyczne Spotkania z Balladą], to wtedy jeszcze Jurka z nami nie było..

Z tym, że w dalszym ciągu on jeszcze oczywiście daleki był od picia piwa, czy tam [palenia] papierosów, nie, był bardzo grzeczny, ale było widać, że jest dumny, że jest w

Pamiętam również nieżyjącego już, bynajmniej nie świętej pamięci, profesora Górskiego, który był wtedy ministrem i bardzo mocno upierał się, żeby jednak tego NZS – u

Od 1 lipca podjąłem się prowadzić to pismo, ale już nie miałem żadnego kontaktu jako naczelny z cenzurą, już była całkowita jak gdyby dowolność i żadnych dyrektyw

Rano czołgi, na skrzyżowaniach dróg, zresztą dla młodego człowieka to wtedy ciężko było powiedzieć co to, nie rozumiało się spraw społecznych. Dzisiaj się inaczej na

A z Chełma pamiętam - to był rok [19]45 - wracający transport żołnierzy radzieckich, którzy opuścili ten transport, wyszli do miasta, byli ścigani przez naszą milicję,

Miałem troje dzieci, tłumaczyłem tak: „Musisz piętnaście razy lepiej umieć od tych, co mają rodziców partyjnych tych, to wtedy możesz mieć nadzieje, ja ci tu w niczym nie

Za strzelnicą koniec, to są te Wydmuchy, a później Kolonia Jakubowice, obecnie Konińskie, bo wpierw, to się mówiło Jakubowice Końskie, bo były i Murowane, i przez Marysin.. A przy