Rekreacja nad Zalewem - Klaudia Giordano - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

KLAUDIA GIORDANO

ur. 1971; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe Lublin, współczesność, czas wolny, rekreacja, Zalew Zemborzycki, projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda

Rekreacja nad Zalewem

Coraz więcej ludzi jest tu [nad Zalewem Zemborzyckim] zimą. To się obserwuje z roku na rok, bo są narciarze, rowerzyści, dużo spacerowiczów i co niedzielę morsy – na tamie mają swoje miejsce i zawsze o godzinie dwunastej jest wielkie widowisko.

Bardzo dużo osób przychodzi, kibicuje morsom. Jeszcze też są łódki – ja akurat nie korzystałam, ale wielu moich znajomych po zalewie pływa kajakami. Zresztą szkoła podstawowa, która jest po drugiej stronie w Zemborzycach, ma właśnie taką szkółkę czy klasę kajakową, nie wiem dokładnie, jak to nazwać. Przy zalewie mają budki, w których przechowują kajaki. Bardzo często widziałam, kiedy rano jak były lekcje jeszcze, że oni sobie te kajaki na zalew przekładali i normalnie był trening. Także to jest fajne miejsce do rekreacji i do spacerów. Jest tam restauracja – Portofino. My jako rowerzyści zawsze robimy sobie tam przerwę. Oni lubią rowerzystów, pozwalają korzystać z ogródków, zawsze można się napić, zjeść lody i dalej pojechać sobie wokół zalewu. Kiedyś też mieliśmy tam treningi nordic-walking, zapisałam się na taką naukę chodzenia na kijkach, to było parę lat temu. I właściwie jedynym miejscem, które nadawało się do tego, żeby ściągnąć ludzi z miasta, żeby gdzieś w weekend odpoczęli poza blokami, to właśnie był zalew. Wokół zalewu sobie spacerowaliśmy, to było bardzo fajne.

Data i miejsce nagrania 2019-06-22, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski