• Nie Znaleziono Wyników

Wiadomości Fary Św. Barbary, R. 18, nr 27 (877), 2012

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wiadomości Fary Św. Barbary, R. 18, nr 27 (877), 2012"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

ISSN 1426-3610

Wiadomości

Fary Św. Barbary

Nr 27/877  Rok XVIII  1 lipca 2012 r.

Ewangelia: Mk 5,21-43

„Słyszała ona o Jezusie, więc przyszła od tyłu, między tłumem, i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: żebym się choć Jego płaszcza dotknę- ła, a będę zdrowa. Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w ciele, że jest uzdrowiona z dolegliwości”.

XIII NIEDZIELA ZWYKŁA

 REKOLEKCJE W CODZIENNOŚCI – s. 3

 CIEKAWE MIEJSCA cz. I – s. 4 i 5

 WAKACYJNY KURS SZKATA – s. 10

 DARY BOGA – s. 11

(2)

2

Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 27/877

Tygodnik Rzymskokatolickiej Parafii św. Barbary w Chorzowie.

Adres redakcji: ul. 3 Maja 18, 41-500 Chorzów, tel. 32 249-64-33, fax 32 249-64-40.

Redakcja: ks. Zygmunt Błaszczok (red. naczelny), ks. Krzysztof Kajdan (sekretarz redakcji), ks.

Jacek Jadasz, Marta Wawszczak. Stale współpracują: Helena Krais, Irena Książek, Aleksandra Sorotowicz, Łukasz Piper, Michał Walczyński, Mirosław Danch, Edward Kawka. Redakcja zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów. Kolportaż: Młodzież z Ruchu Światło-Życie. Konto Parafii św. Barbary w Chorzowie: ING Bank Śląski 42105012431000001000594943,

e-mail: sw_barbara@katowice.opoka.org.pl http://www.barbarachorzow.katowice.opoka.org.pl

Skład i druk: Centrum Usług Drukarskich – Henryk Miler, ul. Szymały 11, 41-709 Ruda Śląska, tel. 32 244-38-39.

Nakład: 250 egz.

Wiadomości

Fary Św. Barbary

Z DRUGIEJ STRONY

Bernardyn urodził się w Carpi koło Ferrary w 1530 r. Studiował medycynę i pra- wo. Uzyskał doktorat z prawa rzymskiego i cywilnego. Dzię- ki protekcji kardynała Krzysz- tofa Madruzzo Bernardyn został burmistrzem Felizzano, a potem w Cassine. Był rów- nocześnie osobistym doradcą namiestnika Ne- apolu. W Neapolu zetknął się z jezuitami. Pewnej nocy objawiła mu się Matka Boża z Dzieciątkiem na ręku i poleciła, by wstąpił do tej rodziny za- konnej. Został do niej przyjęty gdy miał 34 lata.

Trzy lata później otrzymał święcenia kapłańskie.

Przełożeni powierzyli mu urząd mistrza nowicja- tu i ojca duchownego młodych adeptów zakonu.

Wolny czas Bernardyn poświęcał pracy kazno- dziejskiej, z której wkrótce zasłynął. W roku 1571 pozwolono Bernardynowi złożyć śluby uro- czyste, do których dopuszczano tylko wypróbo- wanych ojców zakonu. W roku 1574 przełożeni wysłali Bernardyna do miasta Lecce, aby otwarł

nową placówkę. W niej pozostał 42 lata w cha- rakterze rektora, kaznodziei i spowiednika. Jako pierwszy rektor jezuickiej placówki w Lecce Ber- nardyn podbił serca mieszkańców niezwykłą gor- liwością kapłańską na ambonie i w konfesjonale, ofiarną posługą najuboższym i osobistą ascezą życia. Jego penitentami byli dosłownie wszyscy:

od miejscowego biskupa i duchowieństwa po ostatniego rybaka. To dawało mu możność mo- ralnego oddziaływania na całą okolicę. Wkrótce zyskał sobie przydomek “ojca miasta”. Mimo że znał medycynę i miał podwójny doktorat, mimo zajmowanych stanowisk, prosił generała Towa- rzystwa Jezusowego o przyjęcie go nie na kapła- na, ale na zwykłego brata. Kapłaństwo przyjął jedynie z posłuszeństwa. Trzy lata przed śmiercią utracił wzrok, a pod koniec życia miał szczęście otrzymać na swe ręce samego Chrystusa z rąk Matki Bożej, podobnie jak pół wieku wcześniej św. Stanisław Kostka. Zmarł 2 lipca 1616 r. Jego relikwie można oglądać w Lecce, w kościele jezu- itów. Święty leży w kryształowej trumnie, usytu- owanej po lewej stronie od głównego ołtarza. Św.

Bernardyn jest patronem Lecce.

Irena Książek, na podstawie:

www.brewiarz.katolik.pl.

WŁOSKI JEZUITA

Jair = Bóg wskrzesi

Na powyższej płaskorzeźbie brak jednej z głównych postaci dzisiejszej Ewangelii o wskrzeszeniu córki Jaira. Opłaca się jednak głębiej zastanowić nad nią, bo może być dla nas wzorem w kryzysach, jakie mogą się nam przytrafi ć w życiu. Gdy jego córka dogorywa- ła, nie załamał się, ale wyruszył w drogę, by spotkać Tego, od którego mógł jedynie jeszcze

spodziewać się ratunku. Jezus zaraz udał się z nim do domu, ale po drodze zatrzymała Go kobieta cierpiąca na krwotok, która również tylko w Nim jeszcze pokładała nadzieję. Jair nie ponaglał Jezusa, cierpliwie czekał, nawet jeszcze wtedy, gdy mu oznajmiono, że nie ma co już trudzić Na- uczyciela, bo jego córeczka tymczasem umarła. Słowa Jezusa: „Nie bój się, wierz tylko!”, kazały mu jednak nie odstępować od Niego. I ujrzał na własne oczy, że miłość jest silniejsza od śmierci.

(3)

Nr 27/877 Wiadomości Fary Św. Barbary

3

SENS I CEL MOJEGO ŻYCIA

O co tu chodzi?

Mogę się zagubić wśród wielości i różnorodności rozmaitych możliwości, zajęć, wymogów i spotkań.

Czas przemija, a ja wciąż stawiam sobie pytanie:

Czego ja właściwie chcę? O co właściwie chodzi w tym moim życiu?

O co mam prosić?

1. by Bóg mi wskazał granice mojego życia, 2. by Ten, który jest celem mojego życia, pociągnął

ku sobie moje serce.

Jak mam się modlić:

Dzień Pismo Św. Moje życie

A Wartość mojego życia (Ćwiczenie wyobraźni)

Wyobrażę sobie, że po gruntownych badaniach lekarskich czekam w poczekalni na ich wyniki. Zanurzam się w zewnętrzną i wewnętrzną atmosferę oczekiwania na diagnozę. Wnet zostanę wezwany do gabinetu lekarskiego. Widzę już, że lekarz jest bardzo poważny i zaczyna powoli mówić... Odczuwam jego zakłopotanie...

Zachęcam go, by mi otwarcie powiedział prawdę. W końcu oznajmia mi głosem pełnym współczucia, że ja cierpię na nieuleczalną chorobę i mam przed sobą tylko dwa lub trzy miesiące życia. Jaka jest moja reakcja?... Wracam do domu. O czym myślę w czasie drogi?... Z kim chciałbym porozmawiać? Komu chciałbym powiedzieć prawdę?... Muszę to oznajmić swojemu Prowincjałowi. Co mam mu napisać? Co chciałbym robić w ciągu tych dwóch lub trzech miesięcy życia, jakie mi jeszcze pozostały? (Według Anthony de Mello: Rozmyślać ciałem i duszą, ćwiczenie 25)

B Właściwa

perspektywa (Ćwiczenie wyobraźni)

Wyobrażam sobie, że już minęły te dwa lub trzy miesiące, jakie lekarz przewidywał dla mojego życia. Leżę w łóżku, słaby i chory, ale nie odczuwam większego bólu. Jest wieczór i jestem sam. Nie wiem, ile dni jeszcze będę żył.

Jak reaguję na myśl, że moje życie wkrótce się skończy?... Przypominam sobie niektóre ważne spotkania i decyzje w moim życiu. Czy ich żałuję, czy też cieszę się z nich. Czy podjąłbym je znowu, gdybym miał możliwość rozpoczęcia życia od nowa? Czy uzależniłbym podjęcie tych decyzji od pewnych warunków? Co powiedziałbym swoim przyjaciołom, gdybym na pożegnanie mógł dać im tylko jedną radę? (Według Anthony de Mello: Rozmyślać ciałem i duszą, ćwiczenie 26)

C „Ćwiczenia

duchowne” Człowiek został stworzony po to, by chwalił naszego Pana Boga, oddawał Mu cześć, służył Mu, żeby w ten sposób zbawił swoją duszę. Inne rzeczy na powierzchni ziemi zostały stworzone ze względu na człowieka, a mianowicie, by mu pomagały do osiągnięcia jego celu, dla którego został stworzony.

Z tego wynika, że człowiek może ich używać w takim zakresie, w jakim one mu pomagają do jego celu, i w takim zakresie powinien z nich rezygnować, w jakim one mu w tym przeszkadzają. Jest więc rzeczą konieczną, by posługiwać się rzeczami stworzonymi obojętnie we wszystkim, co zostało pozostawione naszej wolnej woli i nie jest zakazane. Czy wyrażona tu wolność pociąga mnie?

D Powtórzenie

E Mk 12, 28–34 Z tego dialogu wynika, co jest w moim życiu pierwsze i najważniejsze. Czy chciałbym się włączyć w ten dialog?

F Mt 25, 31–46 Spróbuję wyobrazić sobie ogromne zdziwienie ludzi na Sądzie Ostatecznym. Będę się modlił, bym umiał przyjąć dla swego życia Chrystusową miarę.

G Czego pożądam w moim życiu z całą siłą, czy też może mam trudności pragnąć czegokolwiek dla swojego życia?

Na co mam codziennie zważać?

Jakim zasadom hołduję? Jaki jest ich stosunek do głównej zasady mojego życia?

REKOLEKCJE

Słowo Boże na każdy

dzień

Niedziela 1 VII

 Mdr 1,13-15; 2,23- 24

 Ps 30

 2 Kor 8,7.9.13-15

 Mk 5,21-43

Poniedziałek 2 VII

 Am 2,6-10.13-16

 Ps 50

 Mt 8,18-22 Wtorek 3 VII

 Ef 2,19-22

 Ps 117

 J 20,24-29 Środa 4 VII

 Am 5,14-15.21-24

 Ps 50

 Mt 8,28-34 Czwartek 5 VII

 Am 7,10-17

 Ps 19

 Mt 9,1-8 Piątek 6 VII

 Am 8,4-6.9-12

 Ps 119

 Mt 9,9-13 Sobota 7 VII

 Am 9,11-15

 Ps 85

 Mt 9,14-17

REKOLEKCJE W CODZIENNOŚCI

(4)

4

Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 27/877

WAKACJE Z HISTORIĄ

Zanim przybyli mnisi

Wydobyte materiały (fragmenty ceramiki, groty, ozdoby, zapinki z brązu, rogu i kości oraz materiał kostny) pochodzą ze schyłku epo- ki brązu i wczesnej epoki żelaza. 1000 lat przed przybyciem mnichów teren ten zamieszkiwała ludność celtycka. Liczne ślady pobytu Celtów można oglądać w tynieckim lapidarium.

Okres przedbenedyktyński wypełnia też le- genda o Walgierzu Wdałym i jego pięknej żo- nie, Heligundzie.

Początki klasztoru

Pierwszym, który podał datę roczną (1044 r.) założenia tynieckiego opactwa był Jan Długosz.

Od ponad 100 lat wśród historyków toczy się dyskusja, kto dokładnie i kiedy założył tyniec- kie opactwo. Jedni bronią przekazu Długosza o 1044 r. i osobie księcia Kazimierza Odnowi- ciela, inni odnoszą sprowadzenie mnichów do czasów Bolesława Szczodrego i wiążą to wyda- rzenie z jego koronacją królewską (1075).

W realiach wczesnego średniowiecza proces fundacji klasztoru był jednak procesem złożo- nym. Postrzegać go należy raczej jako pewien zjawisko trwające niekiedy wiele lat. Dziś za- tem przeważa opinia, że tym, który zapocząt- kował tyniecką fundację, był książę Kazimierz Odnowiciel, a inicjatorką była być może jego matka, królowa Rycheza. Zapewne dzięki jej pośrednictwu, właśnie z Kolonii (skąd pocho- dziła) przybyli do Krakowa pierwsi mnisi. Ko- lejni władcy – Bolesław Szczodry, królowa Ju- dyta, żona Władysława Hermana oraz Bolesław Krzywousty – nadawali klasztorowi kolejne dobra i przez to stawali się jego współfundato- rami. Proces fundacji zamknąć można z chwilą

poświęcenia kościoła klasztornego przez pa- pieskiego legata, zapewne około 1124 r., który przy tej okazji wystawił dokument z potwier- dzeniem otrzymanych już posiadłości.

Burzliwa historia

Architektura opactwa jest świadkiem jego długiej i burzliwej historii. W części zachowa- ne są fundamenty romańskie z drugiej połowy XI w. (kościół) i przełomu XI i XII w. (część klasztoru). W drugiej połowie XV w., kościół i klasztor zostały przebudowane i rozbudowane w stylu gotyckim, do czego wykorzystano ma- teriał z zabudowań romańskich.

W XVII i XVIII w., dokonano kolejnej rozbu- dowy i na gotyckich murach kościoła osadzono barokowe sklepienia. Natomiast średniowiecz- ne mury budynków posłużyły jako fundamenty pod barokowe ściany, co widać w odsłoniętych częściach dawnej biblioteki.

Oglądane w Tyńcu zabytki są fragmentami dawnej świetności opactwa. Większość wystro- ju kościoła, biblioteki i archiwum, uległa roz- proszeniu, bądź zniszczeniu w ciągu XIX w., po skasowaniu opactwa przez zaborców. Ty- nieckie pamiątki są dziś rozproszone w różnych muzeach, archiwach i bibliotekach polskich.

Najcenniejsze rękopisy znajdują się w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie, w tym XI w. sakramentarz, księgi liturgiczne z XIV i XV w. oraz rękopis z dziełami Józefa Flawiusza.

Twierdza Tyniec

Wydarzenia polityczne drugiej połowy XVIII w., które działy się w Polsce, nie ominęły, ani nie oszczędziły też tynieckiego opactwa. Kon- federaci barscy przygotowywali miejsca oporu przeciw wojskom rosyjskim, którymi dowodził

TYNIEC KOŁO KRAKOWA

Położone dziś w granicach administracyjnych Krakowa opactwo w Tyńcu jest

najstarszym z istniejących do dziś klasztorów w Polsce. Pierwsi benedyktyni

przybyli tu około połowy XI w. Prowadzone badania archeologiczne wykazały,

że na wzgórzu klasztornym i w jego okolicach już w pierwszym tysiącleciu przed

Chrystusem, a więc na długo przed przybyciem benedyktynów istniała osada.

(5)

Nr 27/877 Wiadomości Fary Św. Barbary

5 WAKACJE Z HISTORIĄ

generał Aleksander Suworow. W 1769 r. przy- byli do Tyńca inżynierowie wojskowi i rozpo- częli prace nad dostosowaniem klasztoru do potrzeb obrony. Opactwo zostało zamienione w nowoczesną fortecę, której centrum stanowi- ło wzgórze klasztorne, bronione przez system szańców na pobliskich wzgórzach. Dzisiejsze ukształtowanie okolic klasztoru, górny i średni ogród oraz mury wzdłuż drogi na wzgórze są tego pozostałościami.

Główne walki o Tyniec rozpoczęły się 20 V 1771 i trwały kilkanaście miesięcy, aż do ka- pitulacji, którą konfederaci złożyli względem wojsk austriackich. W wyniku działań wojen- nych, opactwo uległo poważnemu zniszczeniu.

Podpisany w 1772 r. traktat rozbiorowy spo- wodował, że Tyniec znalazł się poza granicami Polski. Kolejne kampanie wojenne, związane z Napoleonem, przyczyniły się do dalszego zniszczenia i upadku opactwa, a ostatecznie w 1816 r. jego kasaty.

Tyniec odnowiony

Odnowa Tyńca łączy się z belgijskim opac- twem św. Andrzeja w Brugii. Przygotowano tam na użytek wiernych przekład mszalika wraz z komentarzem. Pod koniec lat dwudzie- stych w związku z podjęciem polskiej edycji tego dzieła, przybył do naszego kraju jeden z belgijskich mnichów, o. Karol van Oost.

W stosunkowo krótkim czasie pojawiły się jednak propozycje założenia nowego klasztoru benedyktyńskiego, a także chętni kandydaci, których kierował on do opactwa św. Andrzeja.

Spośród różnych możliwości nowej fundacji powracała wciąż myśl o powrocie do Tyńca, który wyróżniał się swą długowiekową historią.

Pierwszym przyczółkiem fundacji był, otwarty w 1936 r. w Rabce, dom św. Benedykta. Po trzech latach zabiegów ostatecznie zapadła de- cyzja o przeniesieniu się do Tyńca. Stało się to możliwe dzięki zgodzie biskupa krakowskiego, księcia Adama Sapiehy. W lipcu 1939 r. grupka mnichów przeprowadziła się z Rabki do Tyń- ca. Oficjalny powrót i przejęcie klasztoru miało miejsce 30 lipca 1939

W 1947 r. przystąpiono do odbudowy klasz- toru, którą ukończono dopiero na początku XXI w. W latach 1947–1952 odbudowano narożnik południowo wschodni. Odbudowę i rekonstruk- cję skrzydła północno wschodniego, środkowe- go i zachodniego przeprowadzono w latach 80.

Ostatnim etapem była odbudowa południowe- go skrzydła dawnej biblioteki, którą rozpoczęto w połowie lat 90., a prace nad adaptacją wnę- trza dokończono w latach 2007–2008.

Tyniec dzisiaj

Dla każdego spragnionego chwili ciszy, od- poczynku od codziennego zgiełku, odrobiny refleksji nad upływającym czasem, Tyniec okazuje się być miejscem wręcz wymarzonym.

Można skorzystać z gościnności benedykty- nów, przenocować, odbyć rekolekcje lub zapi- sać się na jeden z wielu kursów tematycznych (np. pisania starodawnym pismem lub śpiewu Chorału Gregoriańskiego.

Dla chcących pokrzepić nie tylko dusze, jest możliwość skorzystania z dobrodziejstw skle- piku ze specjałami Benedyktyńskimi. Te praw- dziwe rarytasy serwowane są w cenach nie po- zwalających na pokusę nieumiarkowania…, ale warto spróbować.

Tyniec, to świadek historii, położony blisko Górnego Śląska. Polecam każdemu.

Jak dojechać?

Komunikacją miejską:

Z dworca PKP Kraków Główny lub PKS – autobusem lub tramwajem do Ronda Grun- waldzkiego, następnie autobusem 112 do cen- trum Tyńca.

Samochodem:

A4 po wyjeździe z bramek kierunek Kraków Podgórze – Chyżne. Zostawiamy zjazd na lot- nisko Balice i jedziemy aż do oznakowanego zjazdu na Tyniec.

Oprac. red. na podst. art.

dr. Michała Gronowskiego OSB ze strony http://www.tyniec.benedyktyni.pl

(6)

6

Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 27/877

INTENCJE MSZALNE

Sobota 30.06.2012 r.

Dzień powszedni

14.00 – Ślub Rzymski – Krystian Katre- niok – Monika Bujak

18.00 – Za  Urszulę Książczyk w 3.

rocznicę śmierci

Niedziela 1.07.2012 r.

XIII Niedziela Zwykła

7.00 – Kaplica św. Jadwigi – Intencja za-

mawiana w szpitalu

7.00 – Za  Edwarda Gruca od lokato- rów z ul. Krakusa 12

9.00 – Do Bożej Opatrzności, z podzię- kowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o bł. Boże i zdrowie na dalsze lata życia, w intencji Bożeny i Józefa Piecha z okazji urodzin (Te Deum)

10.45 – Do Bożej Opatrzności, z podzię- kowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o bł. Boże, zdrowie i dary Ducha Świętego na dalsze lata życia, w intencji Stanisława z okazji 70. rocznicy urodzin (Te Deum)

12.00 – Msza św. z udzielaniem sakra- mentu Chrztu Świętego i bł. rocznych dzieci

18.00 – Za  Marię Rybarz w 11. roczni- cę śmierci o spokój duszy i życie wieczne

Poniedziałek 2.07.2012 r.

Dzień powszedni

7.00 – Do Ducha świętego o uświęcenie kapłanów i matek naszej parafii

18.00 – Za  Halinę Klich w 2. rocznicę śmierci oraz  z rodzin Klich i Głod- kowski

Wtorek 3.07.2012 r.

Święto Św. Tomasza, Apostoła 7.00 – Przez wstawiennictwo św. Anto- niego w intencji czcicieli i ofiarodawców

18.00 – Za  Kazimierza Kołodziejczy- ka w 10. rocznicę śmierci oraz  z ro- dzin Kołodziejczyk i Paliński

Środa 4.07.2012 r.

Dzień powszedni

7.00 – Za  Franciszka i Józefę Pło- szaj

18.00 – Za  Krystynę i Mariana Kaczmarskich w rocznicę śmierci

Czwartek 5.07.2012 r.

Dzień powszedni

7.00 – O powołania kapłańskie, zakonne i misyjne

17.15 – Adoracja Najświętszego Sakra- mentu

18.00 – Za  Adolfa Jusiaka w 3. rocz- nicę śmierci

Piątek 6.07.2012 r.

Wspomnienie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, dziewicy

6.30 – Nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa

7.00 – Do Najświętszego Serca Pana Je- zusa

18.00 – Za  Michała Janiurka od rodzi- ców i sióstr z rodzinami

Sobota 7.07.2012 r.

Dzień powszedni

6.30 – Godzinki o Niepokalanym Sercu

Maryi Panny

(7)

Nr 27/877 Wiadomości Fary Św. Barbary

7

7.00 – Do Niepokalanego Serca Maryi o nawrócenie grzeszników

18.00 – Do Bożej Opatrzności z podzię- kowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i zdrowie, w in- tencji Małgorzaty Szczurek z okazji 55.

rocznicy urodzin (Te Deum) Niedziela 8.07.2012 r.

XIV Niedziela Zwykła

7.00 – Kaplica św. Jadwigi – Intencja za-

mawiana w szpitalu

7.00 – Za  Huberta Marek w 14. rocz- nicę śmierci

9.00 – Za  rodziców Ludwika i Ga- brielę Bojdoł

10.45 – Do Bożej Opatrzności, z podzię- kowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o bł. Boże, zdrowie na dalsze lata wspól- nego życia, w intencji Barbary i Bronisła- wa Proba z okazji 35. rocznicy ślubu (Te Deum)

12.00 – Za  Zygmunta Wechowskiego 18.00 – Za  Urszulę Figlak w 10. rocz- nicę śmierci o spokój duszy i życie wieczne

Zredagowała: Helena Krais

INTENCJE MSZALNE

Informujemy, że intencja Mszy św.

pozostanie wolna, jeżeli nie zostanie potwierdzona wraz z uiszczeniem ofi ary najpóźniej na dwa tygodnie

przed dniem Mszy św.

PARAFIALNY KONKURS plastyczny dla dzieci i młodzieży Parafi a pw. św. Barbary w Chorzowie oraz Redakcja „Wiadomości Fary św. Barbary” zachęcają do udziału w Parafi alnym Konkursie Plastycznym dla dzieci i młodzieży „Wakacje blisko Boga”.

Regulamin konkursu:

1. Konkurs przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży w wieku od 4 do 16 lat i będzie rozstrzygany w kategoriach:

PLASTYCZNEJ:

 dzieci przedszkolne (od 4-6 lat)

 dzieci szkolne (I–III klasa)

 dzieci szkolne starsze (IV–VI klasa)

 młodzież gimnazjalna

 Podpisane prace plastyczne należy dostarczyć do zakrystii lub kancelarii parafi i w terminie do 5 września.

 Ogłoszenie wyników oraz uroczyste wręczenie nagród odbędzie się w niedzielę, 9 września po Mszy o 10.45.

 Prace zostaną zaprezentowane na wystawie poświęconej konkursowi (w kościele).

Cele konkursu:

 zwrócenie uwagi na potrzebę modlenia się i uczestniczenia we Mszy świętej także podczas wakacji,

 rozwijanie kreatywności dzieci,

 zainteresowanie dzieci sztuką,

 uczenie rywalizacji, Zasady uczestnictwa:

 każdy uczestnik może wykonać tylko jedną pracę,

 technika prac plastycznych (do wyboru uczestników): rysunek kredką, tuszem, węglem;

malarstwo na papierze; collage (kolaż), wydzieranka; technika mieszana,

 format pracy (do wyboru): A4, A3.

Serdecznie zapraszamy do udziału.

Przewidziane są nagrody, podziękowania i dobra zabawa.

(8)

8

Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 27/877

WPROWADZENIE DO LITURGII

Bóg nie uczynił śmierci ani się na nią dla nas nie zgadza. On jest dawcą życia – to prawda podstawowa, do której każdy chrze- ścijanin powinien wracać jak do źródła.

Bożą odpowiedzią na cierpienie i śmierć jest zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, które wspominamy i świętujemy każdej nie- dzieli. Za cenę własnego ogołocenia Jezus zwycięża naszą śmierć i uwalnia nas z ciem- ności grzechu, abyśmy mogli żyć w Bożym świetle i osiągnąć szczęście.

(ks. Jarosław Januszewski, „Oremus” li- piec 2006, s. 10)

ZAPOWIEDZI

Sakramentalny związek małżeński pragną zawrzeć:

 Janus Marcin, s. Leszka, zam. Dąbrowa Górnicza

Kempny Klaudia, c. Andrzeja zam. Cho- rzów

 Skawicki Krzysztof, s. Zbigniewa, zam.

Chorzów

Adamus Aneta, c. Marka, zam. Chorzów

 Szczygieł Marcin, s. Michała, zam. Cho- rzów

Ratajczak Barbara, c. Jacka, zam. Chorzów

 Sojka Mateusz, s. Edmunda, zam. Ruda Śl.

Sak Sylwia, c. Zbigniewa, zam. Chorzów

 Bartosz Paweł, s. Kazimierza, zam. Cho- rzów

Knapik Anna, c. Andrzeja, zam. Cho- rzów

 Binioszek Krystian, s. Jana, zam. Cho- rzów

Wilk Justyna, c. Andrzeja, zam. Chorzów

 Wolny Sebastian, s.  Tadeusza, zam.

Chorzów

Wolny Katarzyna, c. Romualda, zam.

Chorzów

 Walda Michał, s. Janusza, zam. Chorzów Marzec Anna, c. Mirosława, zam. Bytom

 Piwoński Michał, s. Dariusza, zam. Cho- rzów

Sroka Daria, c. Janusza, zam. Chorzów

LITURGIA TYGODNIA

 We wtorek – ŚWIĘTO ŚW. TOMASZA, APOSTOŁA

 W środę – wspomnienie dowolne św.

Elżbiety Portugalskiej

 W czwartek – wspomnienie dowolne św.

Marii Goretti, dziewicy i męczennicy, wspomnienie dowolne św. Antoniego Marii Zaccarii, prezbitera

 W piątek – wspomnienie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, dziewicy

ARCHIDIECEZJA

 W piątek, 6 lipca przypada święto patro- nalne Apostolstwa Chorych. W tym dniu odbywa się także pielgrzymka Apostol- stwa Chorych na Jasną Górę. Początek o godz. 10.

 Śląska Fundacja „Pomoc Niepełno- sprawnym” w Chorzowie organizuje, w ramach 47. Ogólnopolskiej Pielgrzym- ki Chorych i Niepełnosprawnych na Ja- sną Górę, wyjazd autokarowy w piątek, 6 lipca o godz. 8 z ul. Wolności przy ko- ściele św. Jadwigi w Chorzowie. W dro- dze powrotnej nawiedzimy Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej Patronki Ro- dzin w Leśniowie. Koszt przejazdu, wraz z ubezpieczeniem – 30 zł. Płatne przy za- pisie. Zapisy w Biurze Fundacji, przy ul.

Wolności 98 w Chorzowie.

1 LIPCA 2012 r.

– XIII NIEDZIELA ZWYKŁA

OGŁOSZENIA PARAFIALNE

(9)

Nr 27/877 Wiadomości Fary Św. Barbary

9

OGŁOSZENIA PARAFIALNE

PARAFIA

 Kolekta dzisiejszej niedzieli przeznaczo- na jest na Wyższe Śląskie Seminarium Duchowne.

 W tym tygodniu przypadają: I czwartek, I piątek i I sobota miesiąca.

 W czwartek modlimy się o nowe po- wołania kapłańskie, zakonne i misyj- ne. O godz. 7 Msza św. w tej intencji.

O godz. 17.15 okazja do Adoracji Naj- świętszego Sakramentu.

 W I piątek o godz. 6.30 nabożeństwo do Najświętszego Serca Pana Jezusa. O 7 Msza św. w intencji czcicieli.

 W I sobotę o godz. 6.30 godzinki o Nie- pokalanym Poczęciu NMP. O godz. 7 Msza św. w intencji czcicieli Niepokala- nego Serca Maryi.

 Chorych odwiedzimy w sobotę, 7 lipca.

Prosimy ich zapisywać w kancelarii.

 W niedzielę, 8 lipca, po Mszy św. o godz.

9 w salce na probostwie odbędzie się spotkanie III Zakonu św. Franciszka.

 Informujemy, że w lipcu i sierpniu nie będzie Mszy św. szkolnej w czwartki, Msze św. w kaplicy szpitalnej odprawia- ne będą tylko w niedziele, od niedzieli 1 lipca do końca sierpnia nie będzie też nieszporów niedzielnych.

 Również w lipcu i sierpniu w soboty kan- celaria parafialna będzie nieczynna.

 „Zaleca się rodzicom wysyłającym dzie- ci na kolonie i obozy letnie, by kierowali do kierownictwa sformułowane na pi- śmie żądanie, aby ich dzieciom umoż- liwiono spełnienie praktyk religijnych, a szczególnie udział w niedzielnej Mszy św.” (Synod XIX 3.4).

 W trwającym okresie wakacji i urlopów zachęcamy wiernych do poświęcenia więcej czasu na modlitwę, czytanie Pi- sma św., książek i czasopism religijnych.

 Kolekta przyszłej niedzieli zostanie prze- znaczona potrzeby naszej parafii.

 Wszystkim parafianom i gościom życzy- my błogosławionej niedzieli.

CHRZTY

W niedzielę, 10 czerwca 2012 roku sa- krament Chrztu św. otrzymali:

1. Kinga Teresa Gajdzik 2. Amelia Aneta Gros 3. Emilia Agnieszka Krupa 4. Sharon Małgorzata Szuster 5. Nadia Agnieszka Wanat 6. Brajan Alex Romańczuk 7. Adam Wojciech Gloc 8. Patrycja Danuta Stelmach

W niedzielę, 10 czerwca 2012 roku błogosławieństwo z okazji 1. rocznicy urodzin otrzymał:

1. Jakub Lange

ZMARLI

W maju 2012 roku odeszli do Pana:

1. Łaba Aniela, lat 84 2. Laska Ryszard, lat 57 3. Ryborz Janusz, lat 60 4. Rył Sławomir, lat 79 5. Furmańska Regina, lat 72 6. Kalemba Grzegorz, lat 41 7. Skrzypczyk Szymon, 1 miesiąc 8. Baran Marek, lat 53

Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...

STATYSTYKA PARAFIALNA

(10)

10

Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 27/877

WAKACYJNY KONKURS SZKATA

Co to jest Szkat

Skat – (w naszej godce Szkat) to gra karcia- na, szczególnie rozpowszechniona w Niem- czech oraz na Śląsku i Kaszubach. W Polsce często nazywany

„śląskim bry- dżem”. W grze biorą udział trzy (lub cztery) oso- by. Tak naprawdę skat, to nie jedna

lecz kilka różnych gier, rządzących się róż- nymi zasadami i sposobem liczenia punktów.

W większości rozgrywek dwie osoby grają przeciwko jednej – tej, która wygrała licyta- cję poprzedzającą daną rozgrywkę. W skacie sportowym partia, czyli pojedyncza sesja, na której zbierają się gracze w skata, składa się z 24 rozgrywek. W skacie otwartym nie ma tego typu limitu oraz istnieją odrębne zasady liczenia punktów oraz występują różne do- datkowe reguły mające urozmaicić grę.

Talia do gry

Talia do skata składa się z 32 kart, w czte- rech tradycyjnych kolorach (tak mnie na- uczył dziadek):

 krzyże (12)

 zielone (11)

 czerwone (10)

 szele (9)

Co oznaczają liczby w nawiasach – do- wiecie się później.

Najniższe z kart w talii to tzw. blotki, czyli: siódemki, ósemki i dziewiątki. W pol- skiej tradycji wydawniczej na kartach blotek prezentowane są ważniejsze polskie miasta.

W grach zwykłych blotki nie są wiele warte.

Za to w grach tak zwanych ujem- nych, takich jak nulower, czy ramsz są na wagę złota. Figury – jak w życiu są ważne i ważniejsze. As ma 11 punktów, król daje 4 punkty, dama – warta jest 3 punkty.

Dama w skacie dziwna jest. Jest dziwna, bo to nie dama tylko ober – waleczny rycerz.

Wyjątkowa jednak rola przypada do speł- nienia w skacie… waletom (za 2 pkt.), przez większość szkaciorzy, nie wiedzieć czemu, nieco obraźliwie nazywana od części ciała służącej do siedzenia. Ci co kulturalniejsi (zwłaszcza w obecności niewiast lub dzia- twy) nazywają ich po prostu chopcami i my ich dla potrzeb naszego kursu w zacnej pa- rafialnej gazecie tak nazywać będziemy.

A jako, że w skacie chopcy to podstawa, więc niebawem poznamy ich bliżej.

Na dobry początek tyle wystarczy. A, jak ksiądz Proboszcz pozwoli – za tydzień część druga – rozdanie kart, porządek gry i być może wstęp do licytacji.

Mirosław Danch

WRÓĆMY DO SZKATA

Tego jeszcze nie było, żeby w gazetce parafi alnej zachęcać do gry w kar- ty?! Przecież stare śląskie porzekadło mówi wprost: „Kto grywo w karty, tyn mo łeb obdarty”… Ale, jakby od razu zauważył mój ś.p. dziadek, jest też druga część tego powiedzonka: „ale kto gra dobrze – tego nikt nie łodrze”.

Dlatego też – ponieważ okres wakacyjny, luźniejszy zaproponowałem na ko- legium naszej redakcji, że przygotuję taką mała wakacyjną szkółkę Szkata.

To naprawdę bardzo mądra gra, pozwalająca na doskonały relaks i wspólne

spędzenie czasu niekoniecznie przed ekranem telewizora, czy komputera.

(11)

Nr 27/877 Wiadomości Fary Św. Barbary

11

Miłość i zranienie. Trzeba uczyć się przeżywać odłączenie od osoby kochanej, rozstania, które bardzo bolą, wprowadza- ją w stany frustracji. To jednak uczy ży- cia. Prawdziwa miłość nie jest miłością zaborczą, lecz wyzwoleniem. Trzeba po- znać smak rozstania, aby móc odkryć ra- dość powrotów, aby z zaufaniem wchodzić w relację z tymi, których kochamy. Jeśli

nie doświadczymy miłości, nie zrozumie- my, że jesteśmy sympatyczni. Odkrywając, że nie jesteśmy sympatyczni, zaczynamy doszukiwać się w sobie zła. Gdy nikt nie ob- darzył nas zaufaniem, tak trudno jest mieć zaufanie do innych. Wówczas prawdziwa więź staje się niezwykle trudna. A stąd już bardzo blisko do tworzenia negatywnego obrazu siebie samego. Tak ważne jest to, jak inni patrzą na nas. Szukamy spojrzeń kierowanych w naszą stronę, usiłując zo- baczyć to, co one niosą: strach, spojrzenie sędziego, patrzenie twarde, pełne pogardy,

poczucia wyższości, czy też spojrzenie peł- ne zrozumienia, dobroci i radości z tego, że jesteśmy razem, mamy szczęście prze- bywać ze sobą. Wiele osób doświadczyło uczucia rozczarowania ze strony najbliż- szych. Tym, co najboleśniej uderza w nasze serce, to odczucie, że nie jesteśmy kochani, nie jesteśmy chciani, mile widziani. Rany te nie pozwalają zapomnieć o bólu odrzu-

cenia. Pojawia się opór w kontaktach z innymi. Przycho- dzi czas na pozna- nie zaburzeń w sfe- rze seksualnej. Jest to szczególny ból, który odnotowuje- my, jako rozdźwięk pomiędzy seksem a sercem, pomię- dzy poszukiwaniem przyjemności seksu- alnej, a poszukiwa- niem prawdziwej, głębokiej więzi. Bó- lem jest to, że osoba zraniona zaczyna postrzegać osoby płci odmiennej jako przedmiot, a nie podmiot, jako kogoś, kto posiada swoje pragnienia i swoją wolność. Zranienie sprawia, że nie- chętnie otwieramy się na innych. Patrzymy wówczas podejrzliwe na człowieka, który kieruje w naszą stronę słowa serdeczne i sympatyczne. Nie chcemy być zranieni po raz kolejny i dlatego stronimy od no- wych kontaktów chowając się i zamykając się w sobie.

Na podstawie rozważań ks. J. Pierzchalskiego z http://pierzchalski.ecclesia.org.pl/

DARY BOGA

Kontynuujemy cykl poświęcony cnotom wiary, nadziei i miłości. Są one darami Boga. Chciejmy więc podjąć refl eksję nad nimi by móc je w sobie rozwijać.

MIŁOŚĆ – REFLEKSJA PIĄTA

(12)

12

Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 27/877

WE JŚ C IE 62 5

Ty, wszechmocny Panie, * N

as zy ch ser c w zd yc ha- ni e * Ł as ka w ie s łu ch as z. * T y, n am w e d ni e, w n oc y * U dz ie la sz p omo cy . * T yl ko T y, t yl ko T y, P an ie , B oż e n as z. W ie lk i B oż e w ni eb ie , * Ty w ka żd ej po tr zeb ie * O na s si ę st ar as z. * Kt óż by si ę zl ito w ał ? * Kt óż by na s rat ow ał , * Ja ko Ty , j ak o T y, P an ie , B oż e n as z. B ło go sł aw na s, Pa ni e. * Ty na sz e st ar an ie * W rę ka ch sw o- ic h m as z. * N ik t n am ni e po mo że , * Ty lk o Ty , o , B oż e. * Ty lk o Ty , t yl ko T y, P an ie , B oż e n as z. P S A LM R E S P O N S O R Y JNY Sł aw ię C ię , P an ie , b o m ni e w yb aw ił eś . O FI A RO W A N IE L ic zę na C ieb ie , O jc ze , l ic zę na m ił oś ć Tw ą. * L ic zę na C ie - bi e, O jc ze , na Tw ą oj co w sk ą dł oń . * L ic zę na C ieb ie , O jc ze , li cz ę na ka żd y dz ie ń, * L ic zę na C ieb ie , u fa m To bi e i ni e za - w io dę s ię . K O M U N IA Ś W . 272

„Przyjdźcie do Mnie wszyscy” g

ło s z p rz yb yt - ku w oł a. * „ W e M ni e źr ód ło s zc zę śc ia , J a o rz eź - w ię w as . * I o ci er ać b ęd ę p ot p ły ną cy z c zo ła , * I z ie m sk ie go zn oj u o sł od zę wa m c za s” . * O

, pójdźmy wszyscy z pokłonem, * Ofiarę serc naszych nieść. * Przed Jego padając tronem, * Miłosną złóżmy Mu cześć.

„P rz yj dź ci e do M ni e w sz ys cy , o bi ed ni gr ze sz ni cy . * Ja dl a w as tu je st em , by ła ńc uc hy te , * Kt ór e ci ąż ą na w as, gr ze ch u ni ew ol ni cy , * S kr us zy ło na za w sz e m ił os ie rd zi e m e” . *

O, pójdźmy…

„P rz yj dź ci e do M ni e, w sz ys tk ie zb łą ka ne ow ie cz ki . * Ja m je st pa st er z do br y. Tu w ob ję ci u m ym , * W se rc u mo im , je st dl a w as m ie js ce u ci ec zk i. * B ez pi ec zn ie i sł od ko o dp oc zn ijc ie w n im ”. *

O, pójdźmy…

D Z IĘ K C Z Y NIE NIE 295

Cy świat niech śpiewa tę pieśń: * Panem na- szym Bóg. *

N ie ch ca ły św iat w es el i s ię w B og u. * N ie ch aj z w dz ię cz no śc ią s kł ad a M u h oł d.

Cały świat…

* A lb ow ie m Pa n B óg je st na sz ym St w ór cą . * O n w d ło ni ac h s w oi ch d zi er ży n as z l os .

Cały świat…

* Pa n B óg je st na sz ym je dy ny m O jc em . * Z r ad oś ci ą k aż dy n ie ch s pi es zy d oń . Z A K OŃ C Z E NIE 62 6

Ty wyzwoliłeś nas, Panie, *

Z ka jd an i sa m yc h si eb ie . * A C hr ys tus, st aj ąc si ę br at em , * N au cz ył na s w oł ać d o C ieb ie : * ( : A

bba, Ojcze! Abba, Ojcze!:)

B o K oś ci ół ja k dr ze w o ży ci a * W w ie cz no śc i z ap us zc za ko - rz en ie , * P rz en ik a na sz ą co dz ien no ść * I po ka zu je na m C ie - bi e. * ( : A

bba, Ojcze! Abba, Ojcze!:)

B óg ho jn ym D aw cą je st ży ci a. * O n w ys w ob od zi ł na s z śm ie rc i * I pr zy ga rn ia ją c do si eb ie , * U cz yn ił sw oi m i d zi eć - m i. * ( : A

bba, Ojcze! Abba, Ojcze!:)

PIEŚNI

Cytaty

Powiązane dokumenty

Katolicki ołtarz jest jednak przykładem tego, który wciąż się rozwija, tym, który przez wieki stawał się coraz doskonalszy.. W ciągu stuleci, gdy zmieniał się styl

Znaleźć krótką chwilę, by w ci- szy posłuchać Tego, który ma zawsze dla nas czas i dobre słowo, bo sam jest odwiecznym Słowem, przez Które wszystko się stało.. Dobrą okazją

Jana jest dla mnie syntezą Pisma Świę- tego, niejako wyrażaniem Jego my- śli przewodniej łączącej Stare i Nowe Przymierze, które wypełniło się, i cią- gle się

Równie wybitnym pi- sarzem, filozofem jest święty, którego rzeźba znaj- duje się na dole, po lewej stronie – św.. Zanim został niestrudzonym głosicielem nauki

Jest jak organizm, który się zmie- nia w zależności od charakteru światła, wynikającego z pory dnia, pory roku i pogody.. Może to niezwykłe oddziaływanie wi- traża

Jest ono procesem, który dla nas, ludzi wierzących, związany jest z odnową życia i polega między innymi na wyzwalaniu się z egoizmu, przezwyciężaniu lęków o swój los,

Ja widzę białą hostię, kawałek chleba, ten sam, który dane mi jest trzymać w rękach, którym dane mi jest się karmić, który dane mi jest rozdzielać podczas

głównym dniem zebrań liturgicznych była niedziela, to okres Wielkiego Postu, jako pierwszy w całym roku liturgicznym, stał się czasem codziennej liturgii, co do-