• Nie Znaleziono Wyników

Techniki oświetlania - Agnieszka Błaszczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Techniki oświetlania - Agnieszka Błaszczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

AGNIESZKA BŁASZCZUK

ur. 1975; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność, praca fotografa, oświetlenie, edukacja fotografa

Techniki oświetlania

W atelier musi być stołeczek dla klienta, żeby go posadzić. U nas są reflektory żarowe, jest i światło błyskowe, ale przy fotografii czarno-białej… Chociaż nawet i przy kolorze cyfrowym też mamy reflektor na żarówki, oświetlenie jest żarowe. No w zasadzie to tam są cztery takie podstawowe reflektory. Na tło, nad głową, żeby było to oświetlenie, światełko. No i podstawowy reflektor z przodu i pomocniczy. No i aparat oczywiście. Tutaj są dwa reflektory, jeden reflektor jest podstawą, bo jak klient siedzi na stołeczku, to podstawowe światełko idzie skierowane na klienta. To jest oświetlenie żarowe. Tu mamy oświetlenie pomocnicze, które też jest włączane w zależności, jak się ustawi klienta. No i mały reflektorek na tło. Reflektorek, który idzie na oświetlenie włosów. To jest całe oświetlenie przy fotografii czarno-białej analogowej. Ten reflektor z parasolem służy do światła błyskowego. Najczęściej jak są wykonywane zdjęcia kolorowe do paszportów, cyfrowe. On na zasadzie właśnie tego błysku z aparatem jest zsynchronizowany. Jeżeli zdjęcie paszportowe, do wizy – to używa się zdjęcia błyskowego. A parasol dlatego, że odbija światło. Bo jak idzie błysk, to automatycznie idzie światło na klienta, żeby to tło było równomiernie rozświetlone.

To w zasadzie było nauczane na zajęciach praktycznych. W tym czasie przychodzili klienci, kierownik danego zakładu pokazywał, jak mocno klienta oświetlać, żeby to światło się ładnie układało na twarzy. W szkole nie. W trakcie praktyk wszystko w zasadzie. Wywoływanie, nakładanie klisz, cała obróbka w ciemni, obsługa klienta, ustawianie tego filmu. I to wszystko się odbywało na praktykach.

(2)

Data i miejsce nagrania 2012-03-12, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Sztajdel

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Dominika Mazurkiewicz

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czyli ta praca była taka dosyć stresująca, ten egzamin był taki zarazem ciekawy, bo trzeba było wszystko dokładnie zrobić, ta praca musiała wyglądać tak, jakbym to miała dać

Była możliwość, żeby jako pracownik zwrócić się do zarządcy lokalu o podnajem, żeby dalej tę usługę pociągnąć, że ten lokal jest potrzebny, że tych usług jest

Ten papier jest bardziej trwały, nawet jak się na wystawę wystawi zdjęcia, to po jednym sezonie zdjęcia kolorowe zmieniają barwę, od słońca.. A czarno-białe zdjęcie po prostu

Tak teraz przechodzi mi przez myśl nazwisko pana Grudnia, który był takim częstym gościem, można powiedzieć… Przyszedł do zakładu, zajrzał –„Jaką macie tam

Tylko nie ma może tych osób, które mają do tego po prostu dokumenty, żeby taką osobę przyjąć do zakładu i ją w ciemni kształcić.. Ciemnia

Był oddzielny zakład, gdzie wykonywano zdjęcia na porcelanie, bo tam już specjalne piece, także „napylanie”, to wszystko… W danym kierunku były osoby kształcone, czyli nie

W dzisiejszych czasach technika idzie tak do przodu, że musowo wszystko wykonywać, żeby tego klienta przyciągnąć, żeby ten klient został.. W zasadzie większość

Tak że jeżeli ktoś by chciał się sam pobawić, tak jak w dawnych latach to było, że ktoś sobie tam w łazience zrobił małą ciemnię, na to już się nie opłaca za bardzo. No