• Nie Znaleziono Wyników

O partiach politycznych II Rzeczypospolitej : (w związku z książką Jerzego Holzera, Mozaika polityczna Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1974)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O partiach politycznych II Rzeczypospolitej : (w związku z książką Jerzego Holzera, Mozaika polityczna Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1974)"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

D Y S K U S J E

ANDRZEJ CH O JNOW SKI, WIESŁAW WŁADYKA

O partiach politycznych II Rzeczypospolitej

(w zw iązku z k sią ż k ą Je rz eg o H o 1 z e r a, M ozaika polityczna Drugiej Rzeczypospo­

litej, PW N, W a rsza w a 1974, s. 669)

K sią żk ę J . H o l z e r a 1 u z n a ć n ależ y za je d n ą z ciekaw szych pozycji w y d a w ­ niczych o sta tn ic h la t. J e s t to pie rw sz a w p o w o jen n e j h isto rio g ra fii p ró b a sy n te ty c z­

nego u k az a n ia s tr u k tu r y p a rty jn o -p o lity c z n e j D ru g iej R zeczypospolitej. P ra c e z tej dziedziny (pochodzące w w iększości z o k re su m iędzyw ojennego) m iały c h a ra k te r b a rd z iej bieżących in fo rm a to ró w , an iżeli o p ra c o w a ń n a u k o w y c h 2. B a d an ia n a d d ziejam i poszczególnych p a r tii dalek ie s ą od u k o ń cz en ia, a w y jąw sz y C h rze śc ijań sk ą D e m o k ra c ję 3, żad en z głów nych ru ch ó w politycznych ok resu m iędzyw ojennego nie doczekał się kom pleksow ego om ów ienia. P ra c a J . H olzera w te j sy tu a cji m a n ie ­ w ątp liw ie p re k u rs o rs k i c h a ra k te r. Z ro zu m iałe je d n a k , iż w yw oływ ać m oże je d n o ­ cześnie szereg u w ag d y skusyjno-polem icznych. D otyczy to w pierw szy m rzęd zie k o n ­ stru k c ji pracy . S k ła d a się ona z trzech części, p rz y czym p ie rw sz a (1/6 objętości) służy w p ro w a d ze n iu w zasadniczą p ro b lem aty k ę . D aje w n ie j a u to r om ów ienie p ro ­ cesów sp rze d r o k u 1918 rz u tu ją c y c h n a oblicze ru c h ó w politycznych w P olsce n ie ­ podległej oraz opis głów nych p ro b lem ó w życia politycznego la t 1918— 1939. D w ie następ n e części, pod zielo n e ce zu rą r o k u 1926, z a w ie ra ją p o d sta w o w y m a te ria ł in fo rm a c y jn y o p a rtia c h D ru g iej R zeczypospolitej. C h a ra k te ry sty c z n e , iż w obu w y­

od ręb n ił a u to r w o d d zieln ą g ru p ę p a rtie p o lityczne m niejszości n arodow ych, n ie z a ­ leżnie od w y stę p u jąc y ch m iędzy nim i różnic. Z abieg ta k i m ożna, rzecz ja sn a, uza­

sadnić o drębnością życia politycznego m niejszości. O dnosi się je d n a k w rażenie, iż z jaw isk u te m u n a d a n o w p rac y w yolb rzy m io n e ro zm iary , n eg liżu jąc f a k ty będ ące św iadectw em czynionych p rze z m niejszości p ró b ak ty w n eg o w łączenia się w „ogólno- p ań stw o w y ” n u r t życia politycznego 4.

R ozdziały dotyczące polskich p a rtii politycznych n a s u w a ją p y ta n ie o k ry te ria ich k la sy fik a c ji. W o d n iesien iu do la t 1918— 1926 a u to r w p ro w ad za podział n a p r a ­

1 P o r . o m ó w ie n ie J . T o m a s z e w s k i e g o P H 1975, z . 4, s. 684—667.

2 A . B e ł c i k o w s k a , P a r t i e p o l i t y c z n e i z w i ą z k i z a w o d o w e w P o l s c e w o b e c w y b o r ó w d o S e j m u i S e n a tu w 1935 т., W a r sz a w a 1935; A . B e ł c i k o w s k a , S t r o n n i c t w a i z w i ą z k i p o l i t y c z n e w P o l s c e . C h a r a k t e r y s t y k i , d a n e h i s t o r y c z n e , p r o g r a m y , r e z o l u c j e , o r g a n i z a c j e p a r ­ t y j n e , p r a s a , p r z y w ó d c y , W a r s z a w a 1925; J. B e ł c i k o w s k i , C h a r a k t e r y s t y k i i p r o g r a m y s t r o n n i c t w p o l i t y c z n y c h n a t e r e n i e R z e c z y p o s p o l i t e j P o l s k i e j , w y d . II, W a r sz a w a 1923; J . B e ł ­ c i k o w s k i , S t r o n n i c t w a , p a r t i e , u n ie , f e d e r a c j e , k l u b y p o l i t y c z n e n a z ie m ia c h p o ls k ic h i ic h p r o g r a m y w r o k u 1921, W a r s z a w a —L w ó w 1921; T . S e l i m o w s k i , P o l s k i e l e g a ln e s t r o n ­ n i c t w a p o li t y c z n e . Z a r y s p o p u l a r n y , w y d . I, W a r sz a w a 1980; w y d . II. W a r sz a w a 1934; w y d . III, W a r sz a w a 1935; w y d . IV , W a r sz a w a 1936.

3 A u to r w y j a ś n i a , ż e z p r a c ą B . K r z y w o b ł o c k i e j (C h a d e c j a 1918—1937, w a r s z a w a 1974) z a p o z n a ł s i ę p o z ło ż e n iu s w o j e j k s ią ż k i d o d r u k u .

Ą D o t a k ic h w y d a r z e ń n a le ż a ł n p . u d z ia ł p a r t ii u k r a iń s k ic h , ż y d o w s k ic h i n ie m i e c k ic h w p r a c a c h p a r la m e n t u I V k a d e n c j i. A u to r o m a w ia j ą c w y b o r y 1935 i 1938 r. d o w o d z i, ż e z o ­ s t a ł y o n e z b o j k o t o w a n e p r z e z w s z y s t k i e (p o d k r . — A . C h. i W . W .) p a r t ie o p o z y c y j n e (s. 95); w y j a ś n i e n i e , i ż b o j k o t n ie m ia ł b y n a j m n i e j c h a r a k te r u p o w s z e c h n e g o z n a la z ło s i ę d o ­ p ie r o w e f r a g m e n c ie o m a w ia j ą c y m ż y c i e p o li t y c z n e m n ie j s z o ś c i n a r o d o w y c h (s. 106). J a k w i ­ d a ć z t e g o p r z y k ła d u p r z y j ę t e p r z e z H o lz e r a z a ło ż e n ia k o n s t r u k c y j n e u t r u d n ia ły u k a z a n ie w s p o m n ia n y c h z j a w is k w s p o s ó b p r z e j r z y s t y .

P R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y , TOM L X V II, 1976, zeSZ. 2.

(3)

270

A N D R Z E J C H O JN O W SK I, W IE S Ł A W W Ł A D Y K A

wicę, ce n tru m i lew icę, połączony z w y o d rę b n ie n iem (w edług k ry te riu m społecznego) dw óch g ru p : p a r tii chłopskich i robotniczych.

P odział n a praw icę, c e n tru m i le w icę sto so w a n y b y ł w h isto rio g ra fii najczęściej dla odzw iercied len ia g eo g ra fii p o litycznej p a r la m e n t u 5. A u to r zd a je się rozum ieć go in a cz ej, u ży w a jąc te rm in u praw ico w e, ja k o sy n o n im u o k re śle n ia — b urżuazyjne.

W edle tych założeń p a r tie polityczne (polskie!) p rze d ro k iem 1926 d zieliłyby się n a b u rżu a zy jn e , ch łopskie i ro b o tn icze. J e ś li ta k , to czego w łaściw ie dotyczą o k reś­

le n ia : centrow e i lew icow e p rz y p a rtia c h ch ło p sk ic h i robotn iczy ch ? G dyby m iały one oznaczać m ie jsc e d an e j -partii w geo g rafii p o litycznej p a rla m e n tu , to czem uż n ie zastosow ano tego k ry te riu m w sto s u n k u do p a r tii b u rż u a z y jn y c h (tj. w ed le p rz y ­ ję te j w p rac y te rm in o lo g ii — praw icow ych?). K la s y fik a c ja pow yższa rodzi parad o k sy . Czy ru ch ch rześcijań sk o -sp o łeczn y sto i rzeczyw iście — ja k chce tego a u to r — „na p ra w o ” od n p . PSL· „ P ia s ta ” ? S p ra w a s ta je się jeszcze b a rd z ie j zagadkow a, gdy zw aży się, iż w części trz e c ie j p ra c y w y o d rębniono ch a d ec ję jako p a rtię centrow ą, w łaśn ie w e d le k ry te riu m m ie jsc a w geo g rafii politycznej p a rla m e n tu .

P rzem ieszczanie w y zn aczn ik ó w k la sy fik a c y jn y c h d a je się w jeszcze w iększym sto p n iu zauw ażyć w części trzeciej. M am y tu podział n a p a r tie p raw icow e (czytaj:

b u rżuazyjne?), chłopskie, ro botniczo-lew icow e (!) i ... centrow e. W śród tych o sta t­

n ich um ieścił a u to r p a rtie , k tó re m ożna o k reślić ja k o b u rżu a zy jn e (Polskie S tro n ­ n ic tw a C h rze śc ijań sk iej D em okracji, S tro n n ic tw o P ra cy ), bądź robotnicze (N arodow a P a r tia Robotnicza). N iejasn e w y d a ją się w ta k im ra z ie pow ody pom inięcia w g ru ­ pie centrow ej P S L „ P ia sta ” czy S tro n n ic tw a L udow ego. J a k w idać, p rz y ję tą k la sy ­ fik a c ję (trudno u zn a ć za w p ełn i k o n se k w e n tn ą .

P rz y o m a w ian iu ok resu po ro k u 1926 m u sia ł a u to r uw zg lęd n ić p o ja w ien ie się now ego zjaw isk a politycznego — sa n ac ji P ro b le m ten p ró b o w a ł rozw iązać poprzez n ałożenie n a p o przednio stosow ane k r y te ria k la sy fik a c ji, jeszcze jednego w yróżnika, tzn. sto su n k u do w ład zy . L ecz i tu ta j d a j ą się za u w aży ć n ie k o n sek w en cje. I tak, p orów nanie ty tu łó w ro zd z iałó w p ro w a d zi do (pozornego) w niosku, iż ro botnicze p a r­

tie lew icow e n ie były opozycyjne. K ry te riu m sto su n k u do rz ą d u n ie zostało uw zględ­

n ione p rzy p a rtia c h m niejszości narodow ych. Z kolei zabieg p olegający n a osobnym om ów ieniu działalności obozu sa n ac y jn eg o — logiczny przecież z p u n k tu w idzenia s y tu a c ji p o ro k u 1926 — pow oduje, iż sa n a c ja rnie została sk la sy fik o w an a pod w zglę­

dem sipołecznym czy ideologicznym 1.

R óżnorodnych fo rm życia politycznego II R zeczypospolitej n ie d a się ła tw o ująć w jed en u n iw e rsa ln y sc h em a t k la sy fik a c y jn y . Zw ażyw szy jed n ak , iż k ażda k la sy ­ fik a c ja w y w o łu je w św iadom ości c z y te ln ik a w y o b ra że n ia co do c h a ra k te ru sy ste­

m ów p a rty jn y c h i politycznych, 'postulow anie u k ła d u p rze jrz y ste g o i k o n se k w e n t­

nego w y d a je się uzasadnione.

Szereg w ątp liw o ści bud zi pojęciow a stro n a pracy. P o m ija ją c już w sk az an e w y ­ żej n ie k o n sek w e n cje p rz y ję te j k la sy fik a c ji partii politycznych, należy zauw ażyć, iż a u to r n ie w y ja śn ia w ja k im znaczeniu u ży w a ta k ic h — n ie o stry ch przecież — o k re ­ śleń, jak : p raw ic a, c e n tru m , lewica. R ów nie d y sk u sy jn ą rzeczą było zrezygnow anie z p rz y n a jm n ie j ogólnegio w y ja ś n ie n ia sta so w an y c h często pojęć ty p u kon serw aty zm ,

5 P o r . z w ła s z c z a A . P r ó c h n i k , P i e r w s z e p i ę t n a s t o l e c i e P o l s k i n i e p o d l e g ł e j , W a r sz a ­ w a 1957; A . A ^ n e n k i e i , B. L e ś n o d o r s k i , W. R o s ł o c i i , H is to r ia u s t r o j u P o l s k i (1764—1939), W a r s z a w a 1969.

« J e s t s p r a w ą d y s k u s y j n ą w j a k im s to p n iu m ó g ł s o b i e a u t o r p o z w o lić n a p o m in ię c ie p r o b le m u 'p Ł łsu d czy k ó w w c z ę ś c i d r u g ie j, o m a w ia j ą c p r e h is t o r ię s a n a c j i d o p ie r o w c z ę ś c i t r z e c i e j .

7 C z y n i t o a u t o r ma ła m a c h „ K w a r ta ln ik a H isto ry czn eg o * * (1973 n r 1, P a r ti e p o l i t y c z n e w m i ę d z y w o j e n n e j P o l s c e . P r ó b a f k l a s y f i k a c j i ) le c z d a n a t a m o c e n a .p r o g ra m u i b a z y s p o łe c z n e j o b c z u nde u ła t w ia u m ie j s c o w ie n ia g o n a m a p ie p o li t y c z n e j p r z y g r u p o w a n iu n a p r a w ic ę , c e n t u m i le w ic ę .

(4)

P A R T IE P O L IT Y C Z N E II R Z E C Z Y P O S P O L IT E J

271

nacjonalizm , k le ry k a liz m itp. 8. Nie o trzy m ały 'też o d au to rsk ieg o w y jaśn ien ia te rm in y c h a ra k te ry z u ją c e różne fo rm y życia p olitycznego — ru c h , obóz, 'grupa czy ko teria.

M ówiąc np. o s tru k tu rz e obozu sa n ac y jn eg o uży w ał H olzer jednocześnie dw óch po­

jęć: p a r tia i g ru p a fo rm a ln a ; n ie w y ja ś n ił przy tym , k tó ry m częściom składow ym obozu p rzy p isu je d an e o k reśle n ie (dotyczy 'to zw łaszcza m n iejszy ch organ izacji ty p u Unii N aro d o w o -P ań stw o w ej). W prow adzone w p racy o k reśle n ie „k o te ria ” sto su je autor, w b re w czynionym d e k la ra c jo m (s. 80 n.), w y łąc zn ie w odniesieniu do gru p y najbliższych w sp ó łp raco w n ik ó w P iłsudskiego. Z w ażyw szy w y ra ź n ie w arto śc iu ją cy ch a ra k te r tego pojęcia, zabieg pow yższy w y d a je się zb y t publicystyczny. T ru d n o też uznać by m ógł on sam p rze z się pełniej o d d ać m e ch an izm d ziała n ia te j grupy.

K siążkę J. H olzera należy oceniać na tle h isto rio g ra fii D rugiej R zeczypospolitej.

O dzw ierciedla ona bow iem a k tu a ln y stan b a d a ń , istn ie ją c e osiągnięcia i słabości.

A utor, m a ją c do czy n ien ia ze zróżnicow anym sta n e m b a d a ń n ad dziejam i poszcze­

gólnych ru ch ó w politycznych, p ra g n ą ł u n ik n ą ć d y sp ro p o rc ji i sprow adzić zasób in ­ fo rm a cji do pew nego w spólnego poziom u. C elow i 'tem u służyć m ia ł m . in. u je d n o li­

cony sposób n a r r a c ji: opis za w ie ra każdorazow o om ów ienie pro g ram u , ta k ty k i i s tr u k tu r y o rg a n iz a c y jn e j d an ej p a rtii. Ja k o źródło do p ierw szej k w e stii posłużyły au to ro w i o ficjaln e w y d a w n ic tw a p rogram ow e, a w nielicznych ty lk o w y p ad k a ch innego ro d za ju e n u n c ja c je '(broszury polityczne, p rasa ). M etoda ta m oże budzić w ą t­

pliw ości, zw ażyw szy, że o fic ja ln e w y stą p ien ia nie zaw sze u k a z u ją rzeczyw iście cele p artii. N ależy dostrzec zjaw isk o ro d zen ia się p ro g ra m ó w d la celów w y ra ź n ie t a k ­ tycznych (np. w yborczych) pozostających n ie ra z w s k ra jn e j opozycji w obec fa k ty c z ­ nych dążeń g ru p y kierow niczej. B y w a ją iteż p rzy p a d k i, kied y bieżące sta n o w isk o partii pozostaje w lu źn y m zw iązku z jej o ficjaln y m p ro g ra m em , ja k o że te n o p ra ­ cow any przed la ty nie został u a k tu a ln io n y i zm ieniony. W sum ie w ięc, chociaż zgro­

m adzony przez a u to ra zbiór e n u n c ja c ji te o re ty cz n y ch je s t bogaty, n ależy postaw ić p ytanie, czy an a liz a in n e g o ro d z a ju źró d e ł nde p rz y n io sła b y isto tn y c h 'k o re k tu r o b ra ­ zu oblicza ideow ego n ie k tó ry c h p rz y n a jm n ie j ru c h ó w politycznych.

Sposób p rz e d sta w ie n ia ta k ty k i p re z e n to w a n y c h p a r tii m oże czasem sp ra w ia ć w ra że n ie ogólnikow ości. F a k t, że a u to r w sposób św iadom y zrezygnow ał z w łasn y ch poszukiw ań arc h iw a ln y c h p o ciąg n ą ł za sobą o k reślo n e konsekw encje. Nie m a ją c m o­

żliwości o d w ołania się do us-taleń innych badaczy, zm uszony był p rez en to w ać ogólny i pobieżny obraz w ieiu zjaw isk. D otyczy to ta k p ro b lem ó w dru g o rzęd n y ch ja k i p ie rw ­ szoplanow ych. Szczególnie ubogo w p o ró w n an iu z w agą p ro b le m u w y p a d ł obraz obozu sanacyjnego w la ta c h 1926— 1935. J e s t on zgodny z tezam i dotychczasow ej lite ­ ra tu ry 9 i w ty m sensie p o p raw n y , aczkolw iek ogólnikow y. P rzy obecnym sta n ie b a ­ dań om ów ienie w ielu procesów c e c h u je b ow iem pew n a jednostronność, w iele z ja ­ w isk p rze d staw io n o w o d erw an iu od k o n te k stu historycznego.

* P r ó b y p o d a n ia n ie k t ó r y c h d e f in ic j i z n a jd u ją s i ę w c y t . w p r z y p . 7 a r t y k u le . U m ie s z c z e ­ n ie ic h j e d n a k w k s ią ż c e b y ło b y b a r d z ie j u z a s a d n io n e , a n a w e t k o n ie c z n e , z w a ż y w s z y , iż je s t o n a s k ie r o w a n a d o r ó ż n y c h ś r o d o w is k .

» L it e r a t u r a d o t y c z ą c a o b o z u s a n a c y j n e g o n ie j e s t o b f it a . N a l e ż y t u w y m ie n ić p r a c e T. J ę d r u s z c z a k a i P i l s u d c z y c y b e z P i ł s u d s k i e g o . P o w s t a n i e O b o z u Z j e d n o c z e n i a N a r o d o ­ w e g o w 1937 r o k u . W a r sz a w a 1963), A . M i c e w s k i e g o (W c i e n i u m a r s z a ł k a P i łs u d s k ie g o . S z k ic e z d z i e j ó w m y ś l i p o l i t y c z n e j II R z e c z y p o s p o l i t e j , W a r a z a w a 1969), J . Ż a r n o w s k i e g o (S tr u k tu r a i p o d ł o ż e s p o ł e c z n e o b o z u r z ą d z ą c e g o w P o l s c e w l a t a c h 1926— 1939, „ N a jn o w s z e D z ie j e P o l s k i 1914—19139” 1966, z. 10; L e w i c a s a n a c y j n a w la t a c h 1935— 1939, P H 1958, z. 4), L. H a s s a (L i b e r a ł o w i e , e z o t e r y c y , p i l s u d c z y c y . z d z i e j ó w p o l i t y k i w P o l s c e w la ta c h 1924—

1928, „ D z ie j e N a j n o w s z e ” 1973, z . 3). P o ś r e d n io t e j p r o b le m a t y k i d o t y c z ą i i n n e p r a c e , p r z e d e w s z y s tk im A . C z u b i ń s k i e g o , C e n t r o l e w , P o z n a ń 1963 i P . . S t ę b o r o w s k i e g o . G e ­ n eza C e n t r o l e w u , W a r sz a w a 1963. B r a k , ja k d o t y c h c z a s , p r a c p o ś w ię c o n y c h d z ie jo m o b o z u s a n a c y j n e g o w la ita ch 1930— 19135.

(5)

272

A N D R Z E J C H O JN O W S K I, W IE S Ł A W W Ł A D Y K A

A u to r k o n c e n tru je u w ag ę n a e w o lu c ji sto su n k u poszczególnych p a rtii do rządu bezpośrednio po p rze w ro cie m ajow ym , z a n ie d b u ją c isto tn y p ro b lem kształtow ania się koncepcji po lity czn y ch i ta k ty cz n y ch w n ajb liż sz y m otoczeniu P iłsudskiego. Zw a­

żyw szy, iż sam P iłsu d sk i n ie sk o n k re ty z o w a ł do ko ń ca sw ego p ro g ra m u politycznego je s t zrozum iałe, że p ro b le m w y b o ru k o n cep cji sp ra w o w a n ia w ład z y sta n ą ł przed jego w sp ó łp raco w n ik am i, zw łaszcza tym i, łstórzy o b ję li w ysokie sta n o w isk a p ań ­ stw ow e. H ołzer słu szn ie zauw aża, iż „zakres p ro b lem ó w p o lityki w e w n ętrz n ej co do k tó ry ch is tn ia ła p e łn a zgodność poglądów całego obozu był dość o g ran iczo n y ” (s. 304).

W la ta c h 1926— 1928 sp ro w ad za ła się o n a do n eg o w an ia zasad u stro ju politycznego określonego k o n sty tu c ją m arco w ą, w y su w a n ia haseł pań stw o w y ch i solidarystycz- nych o ra z p o stu lo w a n ia działalności polity czn ej n a za sa d ach p o n a d p a rty jn y c h i po- nadklasow yoh. H asła te , w y su w an e przez p iłsu d czy k ó w ju ż p rzed m a je m 10, stano­

w iły obecnie e le m e n t p ro p a g a n d y obozu. P rz e d g ru p ą przyw ódczą ja w iła się ko­

nieczność przeło żen ia ty c h ogólnikow ych sfo rm u ło w a ń n a ję z y k p ra k ty k i politycz­

n e j. M ożna za ry zy k o w ać tw ierdzenie, iż w y p ra co w a n ie założeń bieżącej działalności o d b y w ało się w zespole sk u p ia ją c y m się w G ab in ecie P re ze sa R ady M inistrów . W la ta c h 1926—28 sp o ty k a ło się ta m w ielu w y b itn y c h p o lityków , działaczy i publicy­

stów , s ta ra ją c się u sta lić ro zw ią zan ia d la w y ła n ia ją c y c h się p rze d w ład zą pro­

blem ów W zespole ty m m ożliw e było — w obec b ra k u szczegółow ych w skazów ek ze stro n y P iłsu d sk ieg o — śc ieran ie się ro zm a ity c h tend en cji. J e d n ą z n a jw a ż n ie j­

szych by ła k w e stia w y b o ru m etod, k tó re pozw oliłyby obozowi p ozyskać oparcie w społeczeństw ie. „S tan obecny — m ów ił o ty m Szef G ab in e tu PRM H. Jó zefsk i — m a jąc y w sobie coś z ośw ieconego ab so lu ty zm u należy uw ażać za okres przejścio­

w y, konieczny dla u zd ro w ie n ia stosunków społeczn o -p ań stw o w y ch koniecznych dla dokonania w sp o m n ian eg o w yżej p rocesu głębokich p rze o b ra ż e ń pojęciow o-przyzw y- czajeniow ych w społeczeństw ie. N ie ulega w ątpliw ości, że zbliża się chw ila, w któ­

re j o d rodzona p rzez życie i p o w ró t do niego ak ty w n o ść polityczna społeczeństw a sta n ie się znow u je d n y m z cz y n n ik ó w rz ą d z e n ia p ań stw em . P ozostanie kw estia u sta le n ia n o w y ch fo rm k o n sty tu c y jn y c h , g w a ra n tu ją c y c h trw ało ść n o rm a ln e j w spół­

p ra c y rz ą d u i s p o łe c z e ń s tw a --- . N a tle ro zw aż ań pow yższych zag ad n ien ie orga­

n iz a c ji i ta k ty k i obozu rządow ego n a s u w a n a s tę p u ją c e te zy : 1. obóz rządow y, obóz M a rsz ałk a P iłsu d sk ieg o sta n o w ią w szyscy, k tó rz y św iadom ie w sp ó łd z iałają z rządem w osiąg n ięciu celów rew o lu c ji m a jo w ej; 2. obóz M a rsz ałk a P iłsudskiego je s t w ar­

tością n ie w sp ó łm ie rn ą m iędzy istn ie ją c y m i o rg an iz ac jam i społecznym i. Obóz ten nie m oże być w y k ła d n ik ie m p o lity cz n y m tej czy 'innej k la sy sp o łe cz n ej” 12. J e d n ą z cha­

ra k te ry s ty c z n y c h d la obozu m etod sp raw o w an ia w ładzy była w p ro w a d za n a w życie zasad a daleko idącej dec en tra liz acji. P o d staw o w ą je d n o stk ą dyspozycyjno-politycz- n ą stało się w ojew ództw o. U ak ty w n ie n ie społeczeństw a w p racy p ro rząd o w ej zam ie­

rza n o o siągnąć p oprzez w to p ien ie in s ty tu c ji sam orządow ych w a p a r a t w ład z y szcze­

b la lokalnego. D latego też w la ta c h 1927— 1928 n ie k tó re k ręg i (przede w s z y s t k i m

Jó zefsk i, H ołów ko, S ław ek) lan so w ały id eę p o w o łan ia tzw . K o m ite tó w R egionalnych, sk u p ia ją cy ch p rze d sta w ic ie li a d m in istra c ji w o jew ó d zk iej i re p re z e n ta n tó w ty c h sfer

10 Z w ła s z c z a n a ła m a c h m ie s ię c z n ik a ^ D r o g a ” . P o r . D . N a ł ę c z , „ D r o g a ” j a k o p la tf o r - m a k s z t a ł t o w a n i a s ię i d e o l o g i i p i ł s u d c z y k o w s k i e j , P H 1975, z . 4, s. 589—609.

11 P o r . W . P o b ó g - M a l i n o w s k ł , N a j n o w s z a h i s t o r i a p o l i t y c z n a P o l s k i 1864—1945 t. II, cz. I, L o n d y n 1956, s. 502. W p r a c a c h G a b in e tu PR M , braid m . in . u d z ia ł: H. J ó z e f s k i, W . S ła ­ w e k (z r a m ie n ia G a b in e tu P R M ), K . S w d ta lsk i, B . P i e r a c k i, M . J a r o s z y ń s k i <z r a m ie n ia M SW ), S. S t a r z y ń s k i (z r a m ie n ia m in is t e r s t w a sk a r b u ), J . K o ż u c h o w s k i ( m in is t e r s t w o p r z em y słu i h a n d lu ), J . J ę d r z e j e w ic z , ‘S. C z e r w iń s k i (M W R iO P ), A . P r y s to r (M S W o jsk .), R. G ó r e c k i (B ank G o s p o d a r s tw a K r a jo w e g o ),3 S k w a r c z y ń s k i.

12 A A N , P R M r e k t. 56, K o m ite ty R e g io n a ln e t. 3, p o s ie d z e n ie G a b in e tu PR M n r 5 z 6 p a ź d z ie r n ik a 1927.

(6)

P A R T IE P O L IT Y C Z N E II R Z E C Z Y P O S P O U T E J 2 7 3

społecznych, k tó re p rz y ję ły b y w sp ó łp rac ę n a p ro p o n o w a n y ch z a s a d a c h 13. Is to tn ą rolę w b u d o w an iu o p a rc ia społecznego o d gryw ać m ia ły w szelkiego ro d z a ju to w a rz y ­ stw a, zw iązki k o m b a tan tó w , organ izacje p a ra m ilita r n e itd . (Zw iązek L egionistów , Z w iązek S trzelecki, P rzy sp o so b ien ie W ojskow e, Z w iązek In w a lid ó w W ojennych itp.).

W zw iązku z z a ry so w a n ą w te n sposób kon cep cją ro s ła ro la w ojew odów , poniew aż działalnością n a codzień, p rz e w a g ą sw ojej .pozycji w te re n ie w p ły w ali oni n a k sz ta łt życia politycznego, p rz e g ru p o w an ie sił w rząd zo n y m przez siebie w ojew ództw ie. W te j sy tu a c ji zm iany p e rso n a ln e n a szczeblu w o jew ó d zk im oznaczały często re o rie n ­ ta c ję k ie ru n k u p o lity c z n e g o 14. W ydaje się, że an aliza form działalności obozu s a n a ­ cyjnego uw zg lęd n iać p o w in n a z a ry so w a n e t u p ro b lem y .

P o w sta n ie BBW R sta n o w iło cezurę w d ziejach o bozu rządzącego. Z d an iem J . H o l- zera był to m o m e n t n a ro d z in „odrębnego, sa n ac y jn eg o obozu politycznego” (s. 79).

O d n o to w u jąc te n f a k t a u to r p o m ija okoliczności p o w sta n ia te j o rg an iz ac ji. T ru d n o w nioskow ać czy B e z p a rty jn y B lok w in te n c ja c h jego tw ó rcó w m ia ł zo stać „ re p re ­ ze n ta ty w n ą p a r tią s a n a c ji” (s. 291), p ew n e n a to m ia st w y d a je się, że zgłaszające doń akces p a r tie i g ru p y tr a k to w a ły Blok ja k o d o raźn e po ro zu m ien ie w yborcze. Na tym czasow ość tej o rg a n iz a c ji w sk az y w ała zre sztą je j p ie rw o tn a nazw a (B ezp arty jn y B lok W spółpracy z R ządem Jó z efa Piłsudskiego).

K on cep cja w a lk i w yborczej b y ła d y sk u to w a n a w obozie rząd zący m dużo w cześ­

n ie j, przed po d jęciem d ec y zji o stw o rze n iu B loku. C elem w y b o ró w m iało b y ć p rze d e w szy stk im rozb icie en d e cji i stw o rzen ie siln ej g ru p y posłów p rorządow yeh. W zw iąz­

k u z ty m — ta k ja k w k ażdych zresztą w y borach — w ażne sta w a ły się sp ra w y ta k ­ ty k i w yborczej, a lia n só w p olitycznych itp . N a szczeblu c e n traln y m ak c ję tę p ro w a ­ dził S w italsk i, o d b y w ają c rozm ow y z przy w ó d cam i g ru p politycznych i gospodarczych (brali w nich u d z ia ł ró w n ież S ław ek, B a rtel, M ościcki i inni). D ecydow ały w tych p e r tr a k ta c ja c h p rze d e w szy stk im w zględy ta k ty c z n e . O d b ija ł to p ro g ra m w y b o r­

czy obozu rządzącego (d e k la ra c ja BB z 19 sty c zn ia 1928). U d erza ła w n im ogólni­

kow ość h a s e ł społecznych, b r a k w yty czen ia g en e ra ln y c h celów poza p o ja w iają cy m się ju ż w cześniej p o stu la te m zm iany k o n sty tu c ji. Z bliżenie następ o w ało n a g ru n c ie an ty en d eck im , n ie p recyzow ano zasad w sp ó łp rac y w p rzyszłym b lo k u rządow ym , n ie określan o sto su n k u do se jm u itd . W te re n ie ta k ty k a u w a ru n k o w a n a by ła także w zględam i lo k aln y m i. P rz ew id y w an e p orozum ienie w yborcze za kładało w ięc chw i­

low y kom prom is różn y ch sta n o w isk politycznych. S przeczności je d n a k rz u c a ły się w

1S Z a d a n ia K o m i te tó w R e g io n a ln y c h p r z e d s t a w i a ł w s p o s ó b n a s t ę p u j ą c y A . .K oc ( t a m ż e , p r o to k o ł z 4 p o s ie d z e n ia G a b in e tu P R M z 29 W T z e ś n i a 1927): „ P o d k r e ś lił o n z n a c z e n i e K o ­ m it e t ó w j a k o t y c h o r g a n ó w , k t ó r y c h z a d a n ie m b ę d z ie m . in . u j ę c i e d z ia ła ln o ś c i p o li ty c z n e j o b o z u r z ą d o w e g o w b liż e j o k r e ś lo n e fo r m y i n a d a n i e t e j d z ia ła ln o ś c i o k r e ś lo n e g o k ie r u n k u ; j e s t t o t y m p o t r z e b n ie j s z e , ż e o b ó z t e n j e s t w ł a ś c i w i e d o d z iś n ie z o r g a n iz o w a n y , d z ia ła ln o ś ć J eg o n ie s k o o r d y n o w a n a , p r z e z c o te ż w i e l e j e g o p o c z y n a ń c o n a j m n ie j n ie o s ią g a n a le ż y t y c h r e z u lt a t ó w . N ie m n ie j w a ż n y m z a d a n ie m b ę d z ie sita ly k o n t a k t z R z ą d e m c e n t r a ln y m , in f o r m o ­ w a n ie g o o r z e c z y w i s t y m s t a n ie r z e c z y n a d o le . W t e n s p o s ó b w ła d z e c e n t r a ln e z y s k a ją m a ­ t e r ia ł d o w y d a w a n ia z a r z ą d z e ń z g o d n y c h z o g ó ln y m i z a ło ż e n ia m i s w e j p o li t y k i, z w ła s z c z a w a ż n ą r o lę m o g ą o d e g r a ć i n f o r m a c j e K o m i t e t u w d z ie d z in ie p o li t y k i p e r s o n a ln e j R z ą d u . P o z a t y m K o m i t e t y z e w z g lę d u n a s w ó j s k ła d d a d z ą n ia le ż y te o p a r c ie w o j e w o d o m , k t ó r z y t e ż p r z y i c h p o m o c y s t a n ą s i ę r z e c z y w i s t y m i g o s p o d a r z a m i w o j e w ó d z t w i o d p o w i e d n im i p r z e d s t a w i c ie la m i R z ą d u ” .

14 J e s t t e g o k il k a c h a r a k t e r y s t y c z n y c h p r z y k ła d ó w ( t a m ż e , p r o to k ó ł z 22 p o s ie d z e n ia G a b in e tu P R M z 29 m a r c a 1928): p o li t y k a G r a ż y ń s k ie g o n a Ś lą s k u , J ó z e fsik ie g o n a W o ły n iu , P . D u n i n a - B o r k o w s k ie g o w e L w o w i e a n a s t ę p n i e w P o z n a n i u . Ś w ia d e c t w e m 'p r z y w ią z y w a n ia w a g i d o t y c h s p r a w b y ł a p o li t y k a p e r s o n a ln a w a p a r a c ie M SW . Od p r z e w r o tu d o m a r c a 1928 r .: u s u n i ę t o 12 w o j e w o d ó w , z m a r ł 1; n a 13 n o w o m i a n o w a n y c h w o j e w o d ó w p r z y p a d a ło 8 a w a n s o w a n y c h lu b p r z e s u n ię t y c h z in n y c h s t a n o w i s k , 5 n o w o m i a n o w a n y c h z z e w n ą tr z i 3 p r z e s u n ię t y c h z j e d n e g o w o j e w ó d z t w a n a d r u g ie . Z okireeu p r z e d m a jo w e g o p o z o s ta ło na s w y c h s t a n o w is k a c h t y l k o d w ó c h w o j e w o d ó w . W k w ie t n iu 1928 r. n a 267 s t a r o s t ó w — n o w o m ia n o ­ w a n y c h b y ło 122, p r z e n ie s io n y c h z in n e g o s t a r o s t w a 122. O d m a ja 1926 r. u s u n i ę t o 60 s t a r o ­ s t ó w a 61 p r z e n ie s io n o n a i n n e s t a n o w is k a .

(7)

A N D R Z E J C H O J N O W S K I, W IE S Ł A W W Ł A D Y K A

oczy, toteż w ielu czołow ych działaczy obozu, n p . B a rtel, ju ż w tym w stę p n y m o k re­

sie p róbow ało .prezentow ać k o ncepcję d w u fro n to w ej działalności rz ą d u — n a le­

w icy i na praw icy . N iem niej koncepcja ta nie została zrealizow ana. W g ru d n iu 1927 ro k u K azim ierz S w italsk i m ów ił: „T rudności tw o rze n ia lis t rządow ych są znaczine.

M ożna było u tw o rzy ć d w ie listy : k o n se rw a ty w n ą i lew icow ą, ale n a to k o n se rw a ­ tyści są zbyt słabi. W spólna n a to m ia st lista d aje pow ażne oparcie pieniężne i s k u ­ tecznie ro zb ije N [arodow ą] D [e m o k rac ję]” 15.

F a k t, iż w k a m p a n ii w yborczej b loku rządow ego w zięły u d ział grupy, k tó ry ch w sp ó łd ziałan ie w y m ag a ło zaw arcia k o m p ro m isó w p ro g ra m o w y ch u tru d n ia ł ak c ję w te re n ie i w y sta w ia ł Blok n a a ta k i opozycji. W o k ó ln ik u zachow aw ców czy ta m y : „Do­

chodzą n a s w iadom ości, że w n ie k tó ry ch o k ręg a ch zachow aw cy i ziem ianie n ie z n a j­

d u ją w K o m ite ta ch W yborczych BB należytego zro zu m ien ia dla celow ości w ich a k c ji w y b o rczej” lł. B ył to sym ptom , iż k o ncepcja BBW R w ym agać będzie w p r z y ­ szłości dalej idących k o m p ro m isó w ta k ty cz n y ch i ideologicznych, że b ęd ą n ie u n ik ­ nione w ew n ętrz n e sta rc ia , k tó ry ch m e d iato re m i sędzią b ę d ą m ogły być ty lk o n a j ­ w yższe czynniki rządow e. R ząd w a k c ji p rzedw yborczej u ciek a ł się często do n a ­ cisków ty p u ekonom icznego (np. w rozm ow ach z p rze d staw ic ie lam i św ia ta gospo­

darczego, do tej p o ry zdom inow anego przez obóz narodow y), do o b ie tn ic (Sław ek jeszcze n a zjeździe w DzikO'Wie obiecyw ał 80 m an d ató w ), do oszustw (przekraczania p rzepisów w yborczych) iitd. M etody te, ja k n a w a ru n k i polskie, były bard zo ostre.

P ow odow ały one w k o n se k w e n cji dem o ralizację obozu oraz p o lary zację p o sta w w jego łonie. N ie w szyscy działacze BBWR zgadzali się z po su n ięciam i rz ą d u w o k re ­ sie w yborczym — to uczucie zaw odu m iało później ko n sek w en cje 17. J a k w idać, w m o m en cie w y b orów p rzyszłość B e zp a rty jn eg o B loku nie b y ła jeszcze jasn a, n ie ­

m n ie j u trz y m a n ie go p rzy życiu pociągało za sobą określo n e sk u tk i.

L a ta 19Й8— 1930 sta n o w ią now y e ta p w d ziejach obozu sa n acy jn eg o . W cześniej­

sze sp o ry w okół k o ncepcji i m etod sp raw o w an ia w ład z y znalazły w ty m ok resie sw oje .przedłużenie. S p ra w o m ty m pośw ięca J . H olzer sto sunkow o n ie w iele m ie j­

sca. O braz p rze m ian w ew n ętrz n y ch obozu w y p a d ł m ało plastycznie, u m k n ę ły z pola w id zen ia ta k is to tn e p ro b lem y ja k sta rc ia m iędzy B a rtle m a g ru p ą p u łk o w n ik ó w n a

‘tle sto su n k u do opozycji i system u p a rla m e n ta rn e g o . C h a ra k te ry sty c z n a d la tego o k resu zm ienność ta k ty k i sa n a c ji w iąże się, ja k m ożna przypuszczać, z istn ien iem różnych o śro d k ó w politycznych p ró b u jąc y ch n arz u cić ca łe m u obozowi koncepcję sp raw o w an ia w ładzy. W p rz e ta rg a c h tych B e z p a rty jn y B lok o d gryw ał p ew n ą rolę,

is T a m ż e , p r o t o k ó ł z 13 p o s ie d z e n ia G a b in e tu P R M z 8 g r u d n ia 1927.

AAiN, z e s p . A r tu r a D o b ie s k ie g o , s y g n . 3, 21 l u t e g o 1928, o k ó ln ik пт 10.

17 Z a c y t u j e m y fr a g m e n t s p r a w o z d a n ia s y t u a c y j n e g o D o w ó d z tw a O k r ę g u K o r p u s u II za o k r e s o d 1 l u t e g o d o 1 m a j a 1928, k t ó r e c h a r a k t e r y z u j e t a k t y k ę w y b o r c z ą n a W o ły n iu (C A M S W , S. II. — 3): „ W o ły ń — p r ó b a w y b o r c z e j k o n s o lid a c j i s p o łe c z e ń s t w a p o ls k ie g o n ie u d a ła s ię w s k u t e k n ie u d o ln e j p o li t y k i w ła d z a d m in is t r a c y j n y c h o r a z f a t a ln e g o d o b o r u k a n d y d a tó w n a p o s łó w . T e g o r o d z a ju k a n d y d a t u r y j a k J a n u s z a R a d z iw iłła i W iś lic k ie g o — — o k a z a ły s ię d l a z n a c z n e j c z ę ś c i s p o łe c z e ń s t w a p o ls k ie g o n ie d o p r z y j ę c i a — — . Z a o fia r o w a n ie w ty m o k r ę g u [Ł u c k — R ó w n e ) t r z e c ie g o m ie j s c a U k r a iń c o w i n ie z a d o w o liło s p o łe c z e ń s t w a u k r a iń ­ s k ie g o , p o w y b o r a c h z a ś s t w o r z y ło d la lo j a l n ie u s p o s o b io n y c h U k r a iń c ó w s y t u a c j ę tr u d n ą , g d y ż lis t a b lo k u r z ą d o w e g o w t y m o k r ę g u u z y s k a ła t y l k o d w a m a n d a t y ---. s t a n t a k i p o ­ d e r w a ł z n o w u i ta k j u ż sła łb y a u t o r y t e t n ie lic z n e j g r u p y U k r a iń c ó w , k t ó r a lo j a l n ie o d n o si s i ę d o p a ń s tw a , g d y ż j a s n e j e s t d la k a ż d e g o , c h o ć c o k o l w i e k o r ie n t u j ą c e g o s ię w s t o s u n k a c h w o ły ń s k ic h , ż e a1»!! R a d z iw iłł, a n i W iś lic k i w ż a d n y m w y p a d k u in t e r e s ó w lu d n o ś c i u k r a iń s k ie j W o ły n ia b r o n ić n i e b ę d ą ---. O g ó ln ie c h a r a k t e r y s t y c z n y m r y s e m w y b o r ó w n a W o ły n iu b y ł z b y t e n e r g i c z n y u d z ia ł w a k c j i w y b o r c z e j w ła d z a d m in is t r a c y j n y c h , c o t e ż w y w o ł a ł o s z e r e g

p r o t e s t ó w z a r ó w n o z e s t r o n y s p o łe c z e ń s t w a p o ls k ie g o j a k i u k r a i ń s k i e g o --- . T e c h n ik a p r z e p r o ­ w a d z o n y c h w y b o r ó w i s t o s o w a n e m e t o d y w p r o w a d z a ły r a c z e j w ż y c i u s p o łe c z e ń s t w a w o ły ń ­ s k i e g o s z e r e g n o w y c h e l e m e n t ó w d r a ż n ią c y c h i t r u d n o n a r a z ie p r z e w id z i e ć c z y r e z u lta t o s i ą g n i ę t y w c z a s ie w y b o r ó w ' f l i e o k a ż e s i ę w p r z y s z ło ś c i r a c z e j s z k o d l i w y m ” . W y n ik i w y ­ b o r ó w 1928 r. n a W o ły n iu ( w o k r ę g u Ł u c k — R ó w n e ) z o s t a ł y w 1930 r. u n ie w a ż n io n e p r z e z S ą d N a j w y ż s z y . W k o ń c u c z e r w c a 1928 r. u r z ą d w o j e w o d y w o ł y ń s k i g e o o b j ą ł H e n r y k J ó z e f s k i.

(8)

P A R T I E P O L IT Y C Z N E II R Z E C Z Y P O S P O L IT E J £ 7 5

niem niej sta n o w ił ty lk o jed en z k ilk u liczących się czynników , będąc in stru m e n te m działan ia w rę k a c h g ru p y pułkow ników . W ty m kontekście ry zy k o w n a w y d aje się teza H olzera, u to ż sa m ia ją c a ośrodek dyspozycyjny B loku i całego obozu sa n a c y j­

nego (s. 306). Należy zauw ażyć, iż w la ta c h 1928— 1930 P iłsu d sk i (dążąc do sk o m p ro ­ m ito w a n ia p a rla m e n ta ry z m u ) w y k o rz y sty w ał zjaw isk o w sp ó łistn ien ia k o n k u ru ją ­ cych z sobą g ru p y p u łk o w n ik ó w i B a rtla, długio u n ik a ją c p rze ch y le n ia szali n a rzecz jednej ze stro n . O d w lek a n ie p rzy pom ocy B a rtla m o m e n tu ro zg ry w k i um ożliw iło lepsze p rzy g o to w an ie się do n ie j, zaś n a z e w n ątrz za chow anie pozorów rz ą d ó w p a r ­ la m e n ta rn y c h 18. P rz y ty m w szy stk im P iłsu d sk i w ą tp ił, by B lok m ógł sp ełn ić te zadania polity czn e, k tó re ch c ia ł zrealizow ać 19.

O ile dla P iłsu d sk ieg o liczyła się w tym m om encie p rz e d e w szystkim działalność klubu poselskiego, o ty le p rzed przyw ódcam i B loku sta ł pro b lem u czynienia zeń podstaw ow ej o rg a n iz a c ji polity czn ej obozu oraz n arz ęd zia służącego do zdobycia szerokiego p o p arc ia społecznego. N ad rzę d n y m hasłem BBW R b y ła zm ian a k o n sty ­ tucji. Ś w iadczą o tym słow a S ła w k a n a p le n a rn y m posiedzeniu K lu b u BBWR: „M u­

sim y p am iętać , że dojdzie do ostrzejszego k o n flik tu pom iędzy n am i a re sz tą S ejm u na te m a t K o n sty tu c ji i że w ów czas p o w in n iśm y m ieć a p a r a t o rg an iz ac y jn y złożo­

ny z lu d zi ro zu m ieją cy c h i czujących -tak ja k m y, p rzez k tó ry c h m oglibyśm y od­

działyw ać n a całe społeczeństw o. O ddziaływ ać będ ziem y m usieli n ie tylko n a tę lub in n ą w a rstw ę ale n a całe społeczeństw o, n a d robnych ro ln ik ó w i w ielkich p o sia d a­

czy rolnych, na ro b o tn ik ó w i przem ysłow ców ” 20.

D y re k ty w y tego ro d z a ju szły w p arze z p ró b am i po zy sk an ia ró żn o rak ic h g ru p społecznych p rzy pom ocy o rg a n iz a c ji terenow ej BB. D ec y d u jąc ą ro lę m ieli o degrać w ypróbow ani działacze lo k a ln i *l. W działalności reg io n a ln e j „blokow cy” podnosili trzy m om enty — re fo rm ę k o n sty tu c ji, k w estię m n iejszo ści n a ro d o w y ch i sp raw y gospodarcze. S ądzić m ożna, że d w a o sta tn ie były w y su w a n e ty lk o w n ie k tó ry ch r e ­ gionach; ogólnopaństw ow ą s p ra w ą b y ła re fo rm a k o n sty tu c ji. W działalności b ie ż ą ­ cej n a jw a ż n ie jsz e b y ło zdobycie su p re m a c ji p o litycznej, tj. osłab ien ie end ecji i le­

18 A A N , zesip, s z c z ą t k o w y s y g n . Ш88, t. 70. S w it a ls k i p r z y ta c z a o p in ię P i łs u d s k ie g o z 31 m a ja 1929: „ K o m e n d a n t u w a ż a , że m im o g łu p ie j o p in ii p o ls k ie j , k tó r a c h c ia ła b y z a r a z a lb o r o z p ę d z e n ia s e j m u a lb o o te tr o ja w a n ia k o n s t y t u c j i, d o t y c h c z a s o w a p o li t y k a K o m e n d a n ta w s t o ­ su n k u d o s e j m u , s tr e s z c z a j ą c a s i ę w ty m , że j e s t s e j m i n ie m a t e g o s e j m u , ż e z a sa d k o n s t y ­ t u c y j n y c h s i ę n ie ła m ie , d a j e d la P o l s k i d u ż e p lu s y w s t o s u n k a c h m ię d z y n a r o d o w y c h ” .

1» P i łs u d s k i p la n o w a ł w y k o r z y s t a n ie B e z p a r t y j n e g o B lo k u d la p o d n ie s ie n i a t e m p e r a t u r y d y s k u s ji z o p o z y c ją . S w ita L sk i ta m ż e r e l a c j o n u j e w y p o w ie d ź P i łs u d s k ie g o z 19 c z e r w c a 1929;

„ O b a w ia s ię K o m e n d a n t j a k s a m m ó w i n ie s łu s z n ie , że s p r a w a k o n s t y t u c j i w o g ó le z a m ie r a file p o d tr z y m y w a n a w o p in ii i ż e w s k u t e k t e g o n ie b ę d z ie m o ż n a d o n ie j z n a le ż y tą s i ł ą p o ­ w r ó c ić p r z y r o z g r y w c e j e s i e n n e j — — p: / у c z y m j a k t o s t a l e K o m e n d a n t z a z n a c z a n ie p o - d c b a s ię K o m e n d a n t o w i t e n z b y t p o w a ż n y , j a k iś n a u k o w y to n , w j a k im s i ę te r z e c z y t r a k ­ tu je p r z e z E5B. R o b i t o w r a ż e n ie c z e g o ś z u p e łn i e m d łe g o , n ie .p o s ia d a ją c e g o z u p e łn ie ż a d n e g o ro zp ęd u p r o p a g a n d o w e g o i z t e g o p o w o d u t r z e b a k o n ie c z n ie u c z y n ić tę a k c j ę b a r d z ie j a ta k u ­ ją c ą , w z g lę d n ie p o t r a k t o w a ć w s p o s ó b j a k iś b a r d z ie j w e s o ły , a w k a ż d y m r a z ie n ie t e n m ę d r k u ­ ją c y , k t ó r y n ik o g o a b s o lu t n ie p r z e k o n a ć n ie m o ż e i k t ó r y ż a d n e g o w r a ż e n ia n ie r o b i. P r z y tej s p o s o b n o ś c i w y p o w ie d z ia ł K o m e n d a n t u w a g ę n a te m a t s w o j e g o z a w o d u , że id ą c d o p o p r z e d ­ n ic h w y b o r ó w s ą d z ił, ż e m o ż n a b y ć z a d o w o lo n y m p o s ia d a j ą c n a w e t 40 p o s łó w , p o n ie w a ż o n i tn ogą b a r d z o w ie le z a h a m o w a ć , b a r d z o w i e l e p o m ó c w saim ej p r a c y s e jm u ; p o s łó w j e s t te r a z s t u k i lk u d z ie s ię c iu , a le m im o t o g r u p a ta o k a z u je s i ę za s ła b ą i n ie u m ie d y w e r s j i na g r u n c ie S e jm o w y m o d p o w i e d n io z r o b ić ” .

Я> A A N , PR M , r e k t. 24, t. 7, 14 g r u d n ia 192«.

21 A P m . K r a k o w a i W o j. K r a k o w s k ie g o , O d d z ia ł na W a w e lu , A r c h iw u m T a r n o w s k i c h z D z ik o w a s y g n . β77, p r o t o k ó ł z e s p o t k a n ia d z ia ł a c z y z a c h o w a w c z y c h z T a d e u s z e m D y b o s k im

>v d n iu 10 lis to p a d a .1928 г .: „ I lu s tr u j e — T . D y b o s k i — s p r a w ę s y t u a c j i p a r la m e n t a r n e j B e z p . B lo k u o r a z s p r a w ę j e g o s p o i s t o ś c i s t w ie r d z a j ą c ż e r o z d ź w ię k ó w w ł o n i e B lo k u n,ie m a . P r z e ­ c h o d z ą c n a s t ę p n i e d o o r g a n i z a c j i l o k a l n y c h J e d y n k i z a w ia d a m ia , że p o le g a j ą o n e p r z e d e W sz y stk im n a z e s p o ła c h M ę ż ó w Z a u fa n ia , p r z y c z y m k ła d z i e s i ę w ię k s z y n a c is k n a ilo ś ć n iż j a k o ś ć — — . O b e c n ie n a le ż a ło b y s o b ie ż y c z y ć , b y t e o r g a n y p o w ia t o w e B B z y s k a ły o d p o ­ w ie d n i w p ły w n a u k s z t a łt o w a n ie g o s p o d a r c z y c h s t o s u n k ó w p o w ia t u ” .

(9)

276

A N D R Z E J C H O J N O W S K I, W IE S Ł A W W Ł A D Y K A

w icy opozycyjnej. N astęp o w ał w ięc p rz e ro st ta k ty k i i m e to d d z ia ła n ia „na dziś”, a zm iana k o n sty tu c ji o d su w a n a by ła „n a ju tr o ”. S en a to rzy nie m ieli dopracow a­

nego p ro je k tu zm ian , a n ie zaw sze o rie n to w a li się w ja k ą s tro n ę iść chce P ił­

su d sk i **.

A n alizu ją c s y tu a c ję w e w n ą trz B loku w la ta c h 1928— 1930 J. H olzer podkreśla d o m in u ją c ą rolę gru p y p u łkow ników , „ k tó ra p rz e ję ła w znacznej m ierze od konser­

w aty stó w kon cep cje gospodarcze, społeczne i p o lity cz n e” (s. 306 n.)· A u to r jedno­

cześnie w ym ienia g ru p y u m ia rk o w a n e w chodzące w s k ła d B e zp a rty jn eg o Bloku (Zw iązek N ap raw y R zeczypospolitej, P a rtię P ra cy , P P S d. F ra k c ję Rew olucyjną), w sk az u ją c ogólnie na różnice co do w y b o ru ta k ty k i m ięd zy nim i a ośrodkiem dys­

pozycyjnym B loku i całego obozu (s. 306). P o d k re śla w p ły w w y p ad k ó w b rzesk ich na u ja w n ia n ie się k o n tro w e rsji w e w n ą trz obozu san acy jn eg o . W y d a je się, że do przed­

staw ionego o b ra z u n a le ż y w prow adzać isto tn ą k o re k tę i sp o jrzeć n a w y d a rz e n ia lat 1928— 1930 przez p ry z m a t w spom nianego ju ż sp o ru m iędzy g ru p ą pułkow ników a B artlem . S p ó r te n b y ł je d n y m z isto tn y ch elem e n tó w s y tu a c ji p o lity cz n ej w obozie san acy jn y m . W szystkich ty c h rozbieżności n ie n ależy sp ro w ad za ć do s ta rć n atu ry p e rso n a ln ej czy ta k ty c z n e j. Były one p rz e ja w e m w a lk i o p ry n c y p ia ideologiczno- -polityczne.

S y tu ac ja w e w n ę trz n a B loku po w y b o ra ch 1928 r. w y g lą d a ła ja k n a stę p u je : siłą d ec y d u ją cą b y ła g ru p a p u łk o w n ik ó w przeznaczona przez P iłsu d sk ieg o „do rządze­

n ia ” ; sam Blok ro z p a d a ł się n a dw ie o rien tacje, p o sia d ające ściśle określony — i w y k lu cz ając y się w za jem n ie — k atalo g w a rto śc i i h ie ra rc h ię celów. W sk ład p ierw ­ szej w chodzili p rze d staw ic ie le k o n se rw aty stó w , w ie lk ie j w łasności i przem ysłow ców sk u p ia ją cy ch się w K ole G ospodarczym Posłów i S e n a to ró w BB. Do d ru g ie j zali­

czano g rupę „ N a p ra w y ” oraz zbliżone do n iej — często le w icu ją ce — m n ie jsz e orga­

nizacje. W pływ y g ru p y k o n se rw a ty w n e j, k tó ra u łożyła po sw o jej m y śli stosunki ze S ław kiem (te d obre sto su n k i trw a ły i po 1935 r.) w y n ik a ły z tego, iż ona w łaśnie p rez en to w ała n a jb liż sz ą P iłsu d sk iem u kon cep cję p rze b u d o w y u stro ju . J e j zain tere­

sow ania now ym m o delem społecznej o rg a n iz a c ji n ie o g ran ic za ły się do zm ian kon­

sty tu c ji, dotyczyły one i sp ra w sam o rząd o w y ch , gospodarczych itd . P ostulow ano zw łaszcza re fo rm ę o rd y n a c ji w yborczej do S e jm u i do sam orządów . G ru p a ta była dobrze przy g o to w an a do zad ań sta w ian y c h n a ty m polu. J u ż w e w cześniejszym o k re­

sie w ielu zachow aw ców (profesorów u n iw ersy te ck ich ) oddało się k ry ty cz n y m s tu ­ diom n a d k o n sty tu c ją m a rc o w ą i oni też re p re z e n to w a li p ow ażny k a p ita ł in te le k ­ tu a ln y , m ogący oddać nieocenione usługi. D ru g a z w ym ien io n y ch o rie n ta c ji prze­

ciw staw ia ła p o stu lato w i lik w id a cji u stro ju p a rla m e n ta rn e g o hasło jego uzdrow ienia, łącząc je z w y su w a n ą przez P iłsu d sk ieg o z a sa d ą w zm o c n ie n ia w ład z y w yko n aw ­ czej. Nie rez y g n o w a ł p rz y ty m ze sw ojego p ro g ra m u społeczno-ekonom icznego k w estio n u ją c istn ie ją c y system sto su n k ó w w łasnościow ych. W ysuw anie program u głoszącego m . in. h asło w a lk i k la so w ej czyniło z te j o rie n ta c ji opozycję w obec kon­

se rw aty stó w , cieszących się w ty m o k resie p o p arc iem g ru p y pułkow n ik ó w .

22 C z ło n k o w ie B B W H w p r z e d w y b o r c z y c h d e k la r a c ja c h z o b o w ią z a li s i ę d o c z y n ie n ia starań o „ r o z s z e r z e n ie k o m p e t e n c j i P r e z y d e n t a ” . S t a n is ła w M a c k ie w i c z t w ie r d z ił, że s f o r m u ł o w a n i e

to „ s t a n o w i n ie t y lk o c e m e n t , m a j ą c y w r ó ż n o lit y m s k ła d z ie b lo k u s łu ż y ć za e r s a tz -id e o lo g i?

p o li t y c z n ą , le c z j e s t j e d y n y m s k o n k r e t y z o w a n y m , g ło ś n o w y p o w ie d z ia n y m p o s tu la te m P ił' s u d s k ie g o c o ' d o n a p r a w y u s t r o j u ” (S . M a c k i e w i c z , C z t e r d z i e ś c i j e d e n p o s i e d z e ń k o m is ji k o n s t y t u c y j n e j , „ P r z e g lą d W s p ó łc z e s n y ” 1931, rar 108, s . 69). P r z y w ó d c y B lo k u n i e p o tr a fili o k r e ś li ć n a t y m e t a p ie n a w e t k ie r u n k u z m ia n u s t r o j o w y c h . O p e r o w a n o n a d a l s a m y m i o g ó ln i­

k a m i. Ś w ia d c z y o t y m w y p o w ie d ź J a n a B o b r z y ń s k ie g o p o w ia d o m io n e g o o r o z p o c z ę t y c h p rzy ­ g o t o w a n i a c h w B B W R d o p o u f n e j k o n f e r e n c j i n a t e m a t z m ia n y k o n s t y t u c j i ( o d b y ła s i ę ona n a p r z e ło m ie lip c a i s ie r p n ia 1928 г.): „ Z e s t r o n y m ia r o d a j n e j ż a d n y c h w s k a z ó w e k u p r z e d n io n ie o t r z y m a m y d la t e g o , ż e fr tr o n a m ia r o d a j n a je s z c z e n ie w i e d o k ła d n ie c z e g o c h c e i w y c z e ­ k u j e p o c ic h u z 'n ie c ie r p liw o ś c ią n a p r o j e k t k o n s e r w a t y w n y ” (B J a g . rkips 8 Ш III, li s t J a n s B o b r z y ń s k ie g o d o M ic h a ła B o b r z y ń s k ie g o ) .

(10)

P A R T I E P O L I T Y C Z N E I I R Z E C Z Y P O S P O L IT E J

277

P rz ed sta w io n e różnice p ro g ra m o w e u tru d n ia ły kon so lid acją BBW R. W alka m ię ­ dzy d o m in u jąc y m i g ru p a m i w idoczna b y ła o d m o m e n tu p o w sta n ia B loku. Ś w iadczy­

ły o ty m dobitnie p o le m ik i p ra so w e pro w ad zo n e ze zm ien n y m n atę ż e n ie m od w y ­ borów 1928 r . 2S. Szczególne n a s ile n ie przy n io sła połow a 1930 r. P ow ołanie kolejnego (piątego) rz ą d u B a rtla za k ty w izo w ało ta k zw olenników k u rs u lib e raln e g o ja k i p u ł­

kow ników dążących do ostatecznego ro z p ra w ie n ia się z opozycją rząd o w ą. W n a ­ stępnych m iesiącach w y k ry s ta liz o w a ła się k o n c e p c ja z m ierza ją ca do rozgrom ie­

nia C e n tro lew u p rz y użyciu n a w e t b ru ta ln y c h m etod.

C h a ra k te ry z u ją c la ta 1931—1935 o g raniczył się H olzer do zasy g n alizo w an ia s p ra ­ n y now ej k o n sty tu c ji o raz tru d n o śc i (przede w szy stk im gospodarczych) z ja k im i borykał się obóz sa n a c y jn y w okresie kry zy su . P odw ażały one, zdaniem au to ra,

!,w ew n ą trz obozu d o m in u jąc ą ro lę p u łk o w n ik ó w ”, w zbudzały „poczucie niepokoju na przyszłość” i p ro w a d ziły „ ju ż p rze d 1935 r. do z a o strze n ia się nie rozgłaszanych (sic!) n a ra z ie sprzeczności” (s. 307). S ąd ten , n ie n ajszc zę śliw ie j sform ułow any, bu d zi też w ątpliw ości m e ry to ry c zn e . R ok 1930, a m ian o w icie Brześć, sta n o w i cezurę w dziejach obozu sanacyjnego. G ru p a działaczy lib e ra ln y c h , k tó ra p rze g ra ła w a lk ę г „ p u łk o w n ik am i”, zo stała w y elim in o w an a z elity w ładzy. S te r rzą d ó w u trz y m a ła grupa pułkow n ik ó w , k tó ra n ie m ia ła w ra m a c h obozu żadnego k o n k u re n ta n a podo­

bieństw o B a rtla p rze d ro k ie m 1930. Z m onopolizow ała ona też k o n ta k ty z P iłsu d ­ skim , przew o d ziła polity ce w e w n ę trz n e j, k ie ru ją c jednocześnie B lokiem .

G ru p a ta co raz b a rd z ie j s k a z a n a b y ła n a sam odzielność polityczną. P iłsu d sk i odsuw ał się od sp ra w w ew n ętrz n y ch , z a jm u ją c się je d y n ie w o jsk ie m i k w estiam i m iędzynarodow ym i. U w agi jego m ia ły często c h a ra k te r ogólnych w ytycznych, do­

raźnie zaś p u łk o w n icy m ogli liczyć ty lk o n a siebie. O sobą n r 1 w te j gru p ie był S ław ek, k tó ry też n a jp e łn ie j p ró b o w a ł rea lizo w a ć w stę p n ą kon cep cję B e z p a rty jn e ­ go B loku — ja k o o rg an iz ac ji p o n a d p a rty jn e j, s o lid a ry s ty c z n e j24. N ależał chociażby z tego w zględu d o zw o len n ik ó w zasad y zachow ania w B loku re p re z e n ta c ji w szy st­

kich p a n u ją c y c h ta m (tendencji. D latego te ż B lok sta n o w ił n a d a l k o n g lo m e rat ró ż­

nych ideologii, p ro g ra m ó w i in teresó w . B rześć spow odow ał ujed n o licen ie o rg an i­

zacji w tym sensie, że zn a le źli się poza n ią p olitycy, k tó rz y n ie chcieli akceptow ać stosow anych m etod w alki. Ci, k tó rzy pozostali, zdecydow ali się ty m sa m y m n a W spółpracę „m im o w szy stk o ” i sta n o w ili ju ż dla p u łk o w n ik ó w uległy m a te ria ł, p o d ­ dający się obróbce. Z w iększyło się w ięc uzależnienie n ie k tó ry c h g ru p od S ław k a (np.

zachow awców ); z re sztą d e p re sja ekonom iczna o sła b iła znaczenie n ie k tó ry ch k r ę ­ gów gospodarczych, k tó ry c h przyszłość zależała w coraz w ięk szy m sto p n iu od rzą d u . W g ru p ie p raw ic o w e j B e zp a rty jn eg o B loku p o B rześciu n a s tą p iły daleko idące przem iany. K o n serw aty ści p o b lisk im zw iązan iu się z g ru p a m i p rzem ysłow ym i za­

trac ili o d rębność ideologiczną za w ężając w w ielu fra g m e n ta c h sw ój p ro g ra m . S p ro ­ w adzał się on w d n ia ch k ry z y su d o o b ro n y p ra w a w łasności. In n e p o stu la ty od­

suw ano n a p la n dalszy. D latego też R adziw iłł i działacze K oła G ospodarczego byli tra k to w a n i p rzez opozycję w B loku B e zp a rty jn y m ja k o przyw ódcy p raw ic y spo­

łeczno-ekonom icznej, a nde ru c h u k onserw atyw nego.

P o ro k u 1930 p ró b o w a n o zm ienić zasady fu n k c jo n o w a n ia BBWR. D ała się w nim zauw ażyć p o stę p u ją ca c e n tra liz a c ja w ładzy. D nia 26 listo p ad a 1930 u chw alono zasady

23 S z c z e g ó ln ą a k t y w n o ś ć w w a l c e z k o n s e r w a t y s t a m i w y k a z y w a ł c z o ł o w y p u b lic y s t a p r a s y r z ą d o w e j — W o j c ie c h B t p ic z y ń s k l. A t a k i „ G ło s u P r a w d y ” i „ E p o k i” n a z a c h o w a w c ó w d o p r o w a d z iły w e f e k c i e d o r o z w ią z a n i a o b y d w u p is m n a ż ą d a n ie p o li t y k ó w k o n s e r w a t y w ­ n y c h w 1929 r.

24 N a le ż y d o s t r z e g a ć r o lę , j a k ą w ż y c i u p o li t y c z n y m P o l s k i l a t 1926—1935 o d e g r a ł W a le r y S ła w e k . N a le ż a ł o n d o t y c h d z ia ła c z y , k t ó r y m p r z y ś w ie c a ła a m b ic j a s t w o r z e n ia d o k t r y n y id e o lo g ic z n e j o b o z u s a n a c y j n e g o . W s w o i c h p o g lą d a c h p o l i t y c z n y c h e w o lu o w a ł S ła w e k n a p o z y c j e z a c h o w a w c z e (r z e c z n ik i d e i e lita r y z im u s p o łe c z n e g o i lik w i d a c j i s y s t e m u p a r ty jn e g o ).

„ F ilo z o f ia p o li t y c z n a ” S ła w k a z n a la z ła s w o j e o d z w ie r c ie d le n ie w k o n s t y t u c j i k w ie t n io w e j .

(11)

278

A N D R Z E J C H O J N O W S K I, W IE S Ł A W W Ł A D Y K A

o rg an iz ac y jn e i w y tyczne program ow e. P o d k re ślan o , że h asłem naczelnym Bloku jes't dobro p ań stw a , celem zaś — u a k ty w n ie n ie społeczeństw a. Z am ierzano to osiąg­

n ąć w o p a rc iu o w y selek c jo n o w an ą k a d r ę sk u p ia ją c ą się w podstaw ow ych kom ór­

k ac h — kołach. Z astrzeżono, że „członkiem k o ła m oże b y ć ty lk o czynny działacz społeczny i ty lk o przez p rze cią g czasu, w k tó ry m czynną ro lę sp e łn ia ” 2\ P o stan o ­

wiono stw orzyć in s ty tu c ję tzw . m ężów z a u fan ia i w o parciu o n ią rozw inąć d ziałalność m asow ą. B e aliza cja n a tra fiła w p ra k ty c e n a szereg przeszkód (trudności finansow e, w z ro st n ap ięć społecznych, b r a k tr a d y c ji d z ia ła n ia B loku w terenie). W tej sy tu a c ji B lok po zo stał p rz y pow szechnych do te j po ry fo rm a ch działalności e lita rn e j, b ędąc w idoczny głów nie w S ejm ie, w e w ład z ac h c e n traln y c h w W arsza­

w ie oraz n a szczeblu w ojew ódzkim . W te re n ie n astęp o w a ło zjaw isko uto żsam ian ia w oczach sp o łe cz eń stw a w szelkiego a p a ra tu a d m in is tra c ji p aństw ow ej z Blokiem , k tó ry nie w y ró żn iał się zresztą n a szczeblu lo k a ln y m ja k ą ś sam odzielną d ziała l­

nością.

Obóz rzą d ząc y po w y borach b rzeskich zajm o w ał się p rzed e w szystkim w alk ą z kry zy sem gospodarczym , n ie re z y g n u ją c ze zm iany k o n sty tu c ji ja k o celu g en e ral­

nego. P o p rz ed n io r e fo rm a u s tro ju sta n o w iła p re te k s t u ła tw ia ją c y P iłsu d sk iem u p ro ­ w adzenie ro z g ry w k i z opozycją. O becnie p o ro z g ro m ie n iu C e n tro lew u — n a p ra w a k o n sty tu cji sta ła się re a ln y m p ro g ra m em d o w y k o n an ia . U jaw n ił się je d n a k n ie­

w ielki sta n za aw a n so w a n ia p ra c k o n sty tu cy jn y c h . P ro je k t B e zp arty jn eg o B loku z 1929 r. został po części zd ezaw uow any przez sam ego P iłsudskiego. P ra c e podjęto na now o p o w ołując K om isje K o n sty tu c y jn e w S ejm ie i S enacie. P ro w ad zo n o je nie­

p rze rw an ie od ro k u 19S1. P ro p o zy cje zm ian d otyczyły nie tylk o s tru k tu ry w ładz (tu ta j o p ieran o się o p o p rze d n io zgłoszone p rze z B lok d ez y d eraty i p ro jek ty ) ale także całego sy stem u o rg an iz ac ji społeczeństw a w m yśl h aseł solidarystycznyeh i p a ń ­ stw ow ych, in te rp re to w a n y c h sw oiście zw łaszcza p rze z W alerego S ław ka.

O bóz rzą d z ą c y po ro k u 1930 ilansow ał id e ę p ań stw o w ą w je j now ym , m o carstw o ­ w ym w cieleniu. K ie ru n e k tych z m ia n w y w o łał n ie p o k ó j n a w e t w śró d p rze d staw i­

cieli g ru p praw ico w y ch B loku. U w ażali oni pro p o n o w an y p ro g ra m za u to p ijn y i idea­

listyczny a ta k ż e o b a w ia li się, że społeczeństw o za jm ie w obec nieg o w ro g ą postaw ę.

P o w y b o ra ch b rze sk ich przyw ódcom B lo k u zależało n a u trz y m a n iu jednolitości o rg an izacji n a ze w n ątrz. B roniono się przed u ja w n ie n ie m sporów w ew n ętrzn y ch , w y­

stępow ano przeciw k o w szelkim .pracom o rg an iz ac y jn y m w g ru p ach politycznych w chodzących w sk ła d B loku. S ła w e k o baw iał się, że tego ty p u d ziałalność może w zm ocnić c h a ra k te r p a r ty jn y tych gru p i zd ezin teg ro w ać całą o rg a n iz a c ję 28. W ro ­ k u 1931 B lok m ógł stw a rz a ć w rażen ie je d n o lite j całości posłusznej w oli Sław ka.

Szybko je d n a k okazało się, że sta n o w i o n n a d a l zlep ek ro zm a ity c h grup, k tó re czę­

sto nie w idziały sw ojej przyszłości w p o kojow ej koegzystencji. U jaw n iły się istotne rozbieżności m iędzy „ N a p ra w iac za m i” a k o n se rw a ty sta m i (pokazuje to chociażby p ra s a obu k ierunków ). K ry z y s u ła tw ia ł lew icy B loku ata k o w a n ie elem en tó w p ra ­ w icow ych obozu. Z n an e b y ły spory m iędzy G ra ż y ń sk im a R adziw iłłem n a tle poli­

ty k i gospodarczej n a Ś ląsk u , czy te ż m iędzy G ra ży ń sk im a S tu d n ick im {M ackiewi­

czem) n a tle p o lity k i narodow ościow ej. P ra s a k o n se rw a ty w n a a ta k o w a ła G ra ży ń ­ skiego za c a ło k sz ta łt jego p o lity k i n a Ś ląsku, „N a p ra w iac ze” neg o w ali pozycję za­

chow aw ców w ło n ie B loku z p u n k tu w id ze n ia społecznego i ekonom icznego („w stecz-

2

» A A N , B B W R , m k f . 31068, Z a s a d y o r g a n iz a c j i B B W R u c h w a lo n e n a p ie r w s z y m p o s ie ­ d z e n iu K lu b u P a r la m e n t a r n e g o B B W R w d n iu 26 lis to p a d a 1930.

2

« J e d n y m z w y j ą t k ó w o d b ie g a j ą c y c h o d t e j r e g u ł y b y ł y z m ia n y z a s z łe w r u c h u z a c h o ­ w a w c z y m w 1933 r ., k i e d y s t w o r z o n o Z j e d n o c z e n ie Z a c h o w a w c z y c h O r g a n iz a c ji P o l ity c z n y c h . K o n s e r w a t y ś c i c i e s z y l i s i ę j e d n a k w y j ą t k o w y m p o p a r c ie m S ła w k a , p o z a ty m n ie sta ra o w ili z w a r t e j g r u p y p o li t y c z n e j , d o s t ę p u j ą c e łą c z e n ie s i ę g r u p z a c h o w a w c z y c h z o r g a n iz a c ją B lo k u p r z y p ła c iły o n e p ó ź n ie j, p o j e g o r o z w ią z a n iu , o s ła b ie n ie m i s tr a tą w ł a s n e g o o b lic z a p o li­

ty c z n e g o ·

Cytaty

Powiązane dokumenty

MOGELIJKE BEREIDINGSMETHQDEN VOOR ETHYLBENZEEN. Ethylbenzeen wordt commercieel op drie maneiren geproduceerd. In de allereerste plaats komt het meest gangbare proces:

In this particular version Peirce develops the concept that logical idealism, now structured as a variation of the wider objective idealism, comprises the conception of mind as

U niektórych chorych z postaci¹ pierwotnie postêpuj¹c¹ wyst¹pi³y trudnoœci diagnostyczne ze wzglêdu na nietypowy pocz¹tek choroby manifestuj¹cy siê zaburzeniami

te lezen. In de praktijk zal worden ontworpen voor een belas- tingsparameter die ongeveer 75% van de maximale belastingspa- rameter bedraagt.. uit bijlage G volgt

Centralny Organ Związku Żydowskich Akadem ickich Instytucji Samopomocowych (Warszawa—Lwów—Kraków—Wilno). Czasopismo ilustrow ane m łodzieży żydowskiej. Dodatek do

Palestry P.P., lecz właśnie wbrew temu przepisowi zdpża on do utrwalenia stanu rzeczy, domaga się od W ładz Korporacyjnych stworzenia dlań w yjątkow ej pozycji

Table Ill Description of the most important mode shapes for the longitudinal vibration of the deckhouse due to vertical excitation in the steering gear room (these modes!. have

Marian Rola. 70-lecie