• Nie Znaleziono Wyników

Praca. R.2, No 3 (1925)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Praca. R.2, No 3 (1925)"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Rok Il.

Putawy - Marzee 1925.

~

3 ..

===================

ACA

MIESIJ;CZNIK

Mtodziezy P2nstw. Grmnazjum lm. ks. A •. Czartoryskiego w Puhwack.

Adres Redakcji i Admmistracjt:

I l C 40

Pulawy, Pan tw. Gfmnazjum lm. ks. A. Czartoryskiego. BOl

gr,

Epopeja chlopska Reymonta.

Il

Minc;lo kilka tygodni a poiycie B:Hyny z jagust~, ostoni*:te poczé\t- kowo pozorami szcz~scia, zaczt:fo sic: psué powoiJ. Stary Boryna, lubo chtop maj~tny, jednak z p.owodu podesdego wie~u byf dia mtodl.iutkie) jagusi ntebardzo odpowiedni. A takze Antek coraz nami~tniej kochal si~

w jagusi, za co ze strony tony Hanki spotykaty eo cl.(:ste wymowki.

Na takiem tle wyrasta dramat rodzinny w domu Boryn6w, kt6rego wynikiem bc;dzie uwzi~ta nienawisé rodzinna. Dia jagusi zas owa grzeszna

(2)

2 PRA CA Nr 3

mitosé h~d7.ie przyczynq powainych zrnartv. ien, a nawet wstrz(\saj&cej tra- gedji. Nadomiar dram.tt rùdzinny splata si~ z dramatern catej wsi.

Olo raz chtopi lipeccy zebrali sie catq g-romad& z siekil•rami, widta- mi i na S3nkach pewnego zimt>wrgo dnia urz&dzili wypraw~ do pobliskie- go Jasu. Chcdzito tm bowiem o to, ie dziedzic S(\Siedniego ma]qtku n'!bal

hez pozwolenia chlopski las. Wst~pne pcrtraktacje pokojowe chtop6w nic nie pomogly. Sti\d wsl(:z~ta si~ krwaw~ b6jka. A trzeba wied:l.ieé, ie chtopi lipeccy to nie ladaco, to ,.chtopy" siln~, Jal< te d~hy stuletnie, harde a nie ust~pliwe, gotowe walczvé o swoJe do ostatniej krwi. Tu

nast~puje artystyczny ohraz béjki, obraz utJzvmany calkowicie w stylu horm·ryckim. Postac\ Borynùw, Paczesi6w i innych lipeckJch chtop6w urastajq do wielkosci j:JkH'h8 miryczn ·ch herosow, idqcych w krwawe zapas\. Wzit:to si~ td bat), s.! nie a potçznie, ,chtop z chfopem, pi~sé

na pi~sé, sita na sit~··. Walcwt"l zawzi~cie. Stary Boryna zawsze cateJ wsi prwdowat. ChwycH bornwcgo za harki i rozpocL&l zapasy. B rowy wy ~-.rnqt si~ zrt:cznie 1 jednem uderzeniem ranit Borvnç. Na uhoczu stat Antek, g111ewny na ojca, leez f.'dY go zobaczyt skrw<~wioiH!g"O, rzucit SI~ jak dziki rys na borowego 1 pot~i11e111 ciosem stnelby w gtow~ ,zakatrupit go na mit'j~cuu. A\uosé S'.'llfJWSka przewaiyla.

Po hitwre chlepi zziajan•, z~ysza11, :~:bici i pokal~czent wnicili do wsi.

Niejcden na skutek mocne!{O uderœnia w gro 't; stracit prz) rom11osé. Po- mi mo zadanvch ran radas~ lliC!''lltlierna ogarnP,ta chtopsktc crea, bo pru- cie nic dai: Slt: dl.icdzicowi. Na intencj~ odnteSI.'IIlcgo zwyci~stwa ruszo- no hurmq do pobliskiej karczmv i tu zacz.t;to p1é naumor. A kt6ry wsrild nich nie mogt byé osobJscic-to niesiono mu do chatupy gorzafkt;

t tak przcpijano do pùina w noe.

*

* *

CI~7kte dni zinwwe min~ty bczpOWPltnie. Cala natura i ludzie czu- ÏI\ wokot nadchudzi\e& wiosn<:. Przed naszym wzrokiem rozsnuwa znow Heytr.unt wspaniaf~ obraz wiosnv. Zda sit;, iyJe.ny w tej wiosnie, upaja- my si~ Jej woniél, oczarowani widokiem budz<4ceflo St~ ivcia rozglqdamy

si~ wokCJIO, po ziemi, po ni~b1e, !!dzie mkn(\ wiosenne chmurki, a hen z w~raju ciqgnq i6rawtane kluczL z klangorem radosnym. .Zwiesna JUi idzie calym swiatem od wschodu do zachodu, jako ta wielmoina Boia wyslanniczka taski i mJtosJerdz1e czyniqca".

(3)

..

3

Z serca wyrywa ~ie mimowoll: Hej! Zwiesna, ci to zwiesn1! Tym-

cza~em na wsi srrutek obJ&t ~WOJe kr61estwo. Chtopôw straznicy 7.abrali dn krymincJtu. Wsr6d n1ch zabrano rowr11ez Antka jako na] hard dej obwi- monell(o. R4k do prary brakto, w1~c te:t w I{OS~todar·twach czynii si~

wielki upust, a w nrejednvm domu doskw1eratil wielka bieda. l<ob1cty nie mogfy podolaé m~skiej pra€y, st(\d lamentowan1a byto we wsi con1emiara.

Nicd,1brze sic; dzwfo w domestwie Roryny, ale zawste Jeprcj nii idt.reindzieJ we ws, zostato bowietn jeSlCzc dw6~.:h parobczakow: Wrtek 1 1-'1etrek. Jagusia n1cwiele dbata o chorego mc:ia 1 w protcy SIÇ len1ta.

St..uy Boryna od zi ny jeszcze lezat w ci~zkiej chorohre Nie. m6w1t nic, jedynie od cza u do cza u wodzil schorzalem1 oczyma po chaluJih! l~ad

byt zaiyé w1osennego szczc;scia, rn tjowegl) stonka, ktorc jakby na iatosé stato obfrte strumienie sw1atra poprzez okno do chatupy, gdzic lciat B 1ry- na. Ai tu pcwnej nocy Bofyna wstat niepostrzeicn:e i wyszedt w pole, by wbaczyé ukochane zasit·wy Chwia~ Slt: ldé\C, lefiwie gu chore nog1 nrosty, ale szcdt pu t,..j ukochancj glebie, kt6ra dlar1 stata si~ praw1e

SWif;tllS~Iq. ,,Zapatrzony przed SI~, w caly ttn urokliwy swiat nocy zwie-

bi10'ACJ, szedl zagonam1 c1cho, niby widmo, blogoslii\Viqce kaidej grudcè zt•·ml, kaidemu idihtu 1 siat-siat wcîé\i, si at niestrudz.enie." Horyna rzu- cat w~k6t garsci ziemi, niby to siat B1edny nte wh:dzial co si~ z nim d1.ieje. Szedl, marzyt, gwartyl cos z ctcha sam do iehie. Zda si~ JaklS duch tajemnkzy w16dl go po tych polach rozleglych. Dvgolat konwul-

$yjme, schylat si~ ku 1.iemi, jdk idyby chciat J~ prtygarn<lé do swych pier-

~i. W takim mom~ncie zdawalo mu SI~, :te ona ziemia ukochana, oslo- ni«:ta szat(\ zb6i, traw, zdibet m6wi doll serdecznie: Gospedarzu, golipo- darzu!

Wsr6d tych nieznanych mu glos6w pogrqial sit; w dziwnem marze- niu, trac1t corai bardz.1ej przytomno · é. Zrywat St«: nagle, ch cial uc1ckaé -n1e m6gt, chcial môwié -nie m6gt. Cos go ogarntalo tajemnicze

.1,

cos neptalo: Ostaticie, o~tark1e! tzy cisnçty sit; do ocz. Uczuct~:: w tej chwili nie- okreslone, nreujt:te w swej istocie, wzb1erato potc:inym strurmem~m poj- n.al w n1ebu i ujrzat je roztworzone. A Bog, Jako ôw gospodarz dobry, s1edzi na tronte ze snop6w zh6z polsk1ch 1 prawi don:

- P6dzi ze, duszo c1lowiecza do m nie. P6dzi ze, utrudzony Pa- robku . • .

Zachwiar SIE: tedy, wznios~ r~ce jakby do podniearenra i wolat z ilt:- bin serca:

(4)

4. ~'Rt CA Nr. 3.

Pame B )iC, zaplné! i lllé!l !la twart prted tym majestatem przc- naJSWJ~tsz. 111.

"Pad t 1 pomart w on ci l ·ki Pa liskiej g )d zi 11 ic." '1 1 k zak~tl'iclyt s · ~ doltt najhoga ~zy l•pecki chtup.

Ta r1.ewna ti.:ena smi r ·i Horvny ·- to pla:=.tyczny w swem uj~ciu

i sv T11JOiicznv. w • v~~t::J 111vsli ohraz o~A<ej wiary prostej, il niepomiernie

g~ehokaej, to obraz owt go mist\ czneg unie ienia duszy luùzku~j w dzie-

dzill~ kr61estwa t<l!Cillnicz;y •Il z, swiatow • niepojçtvch 'v\ocy. Scena ta tn::ci p 1pro tu dia na· sw6J realny charaktH, ura t<~ do olhrzymn:h r Zlllla- r6w t 1jemniczc o s,mhol•czn g zwi; zku, té'\Cl1\Cego cdowicKa z zi mill, z <rf~biq prab\tll. T 11 tn~tynkt ta]emny, tkwiéCV gdLÏt'S ood prog em swia- dQmr.s i du zv B li"V'lV, t • t"l not zne uku hanic eJcZ}Stej zil!mt spt:dzJlo t'h rcgo z loia sm•etc. i cno 1, z na moment. przed stmerd<J, pot.woltfc, oratLI•Wt siew y rado•Naé siç ·, ~•em otaczaJqCeJ wokût prz\rody.

Tnki n glcb 1k11n svmb1lt'm pvtrafi prz •nô \Ïé. do n'lszej wyobraint q l!.u g llJU z-artysta, jakun Jl' t \\ laS!IIe 1 eymont.

Bor nie sprdlhiUilO ÏSCIC gospo arski pogrzeb. c~ta nicmal wrcs

wzi~l-a u 1:z.1al v tvrn mutnym obrt(!dKu. K i~cb: dobrodzie) wv l S't n.a grohie zmarlego pl•1mienna tnow~: w.:;pomnial o cnotach B ,rynv, 1 ocie- szat po w. taj41~vch w zalobie, a co na1wainie:sza gromit cale Ltp ·e 1.a

ogr 11111.1 rozpuste, .. ~rozil ~.:nicwtm Bozym i tak piç ciami wytrzqchal, ie St.1ochy stç podnto .. l• clokr,ta, Parod zan!ai(, 1 i htl sic; w piet i a kajal."

~Na~A<d dzicllzic z rozczulentem zaplakal nad chtopski111 grohem, a ob te- rat kulaktem r>ny". Pt a eze scnleczn • ro.zlegtv sit; wok<'JI trumny. Ale Bo- ryna jui nie slys,ar lementùw swmch krewnvch, pnyjaciôl, towarz\ tV i lillmuw ùa"' nych, leez .. lezat se tak paradnte w 4tnej 1rupie1 cichosct", leial ~czlek sprawicdliwy i m<1dry, chrzdcijanin prawy i gospodar7 z dzia- d4 pr dzr.arla i pierwszy bogacz we wsi. ~ Koscielny zas jambroi:y, kum 7yczliw • starego Horyny rozmyslal jcno a wLdyciJ?.t i snut rMnorakte refl ksje na temat znikomosci iyc1a ludz.kt go: "Tyle ann t:zlowiecze}

szct~$ltw0SCi-powiaEia- kostuchn, kiej sit; jej podoba, utapi ciç za grdy- kç, prasnic w pysk, zadrt.est (liry na ksi~il\ obor~ i oprtej sil{r~

W takiem rozm~ slaniu stara si~ daé sobic odpowiedi na pytanie:

czem jest cztowiek, ~zem 54 one ludJ.kie szcz~sliwosci na ludzkim padole

'cz i .rtaczu. ,

,A c6ies te ty s~m. cztowieku- prawi dalej jambr\liy - ld6ry si~

(5)

Nr. 3. P! L A 5

pu::.LVSl, a dnuest, a wyn si ~ h mi> p nad w:.zellc1' stworze 1\.:?" "T m

•tiatn:m je no j stes, en utewii'd , Kr 11 prLych •lhi, nie,, i lh, P'' (O st rnit>ci , i nitwiada kaJ SI~ r z ie a."

-Pros ta, nieuczona filowf a chtopsl(a, nad ktôr44 unosi si~ .ah m - n \\l' ma rn osé na~1 marnosc•anu.

Stoti.: • let li s nal\·lo coraz rnocn1cj 1 ini" a z.blizaty .1~ po ·oli.

Lip 1-a .,lll'lll a ~to la prz~strojona, kieJy na t gndy wc c'ne cah wc kwrn·tch i Zleleni i cala w ptasi~h spiP aniach". N w·· stato SI~ z.n'l-

Y.ll gwurno. Chtopr kilka tvg•1dni t mu wr6clli z. k,. n11natu 1 jakt takt zabiegat i prac 1Wat ·iinie. hy si~ na z.imç przvspn '~bié, .t raz nO\\(' k o- potv zapanowatv wsn'H.I gromiH1y. Prre· tem pokM..:ili si~ l dztetlzl ·ern, nhccoic Niemcy pr.wh} l1 do f,)Jwnrku w œlu zo~~upil'nia dlltdzi ·~lWe '(>

rnaJHtlw.

Ze

tu JCdnl'k chtopi l1pe..:cy niE' glupi, a ( jczy~tél Qiebe kocha- Ji\CY, t dy '' ybralt sie calé\ ~romadq ùu iemc6". by Îln przeslkodzié ,..,.

kil !'lili Z l'Zenior chtn,lô .v stalo SI~ zndos~. ho w kilt< dni Nicmcy z fa]~ <lllll v gçhr , Jurni w sil'hie, j ch lt przez wi

s

A ie przcjddl li

~kurat podczas ndpustu i koto lcni;ciota, Y.I~C wsz~stck luù rzu.:ir si patrzcé na ucit:l:aJ<lCY ·h ~plud•akow". Ze wszy tkich stron pos' pal si~ na N1c111rciw grad niew\ brcdnych cpitet6w w fltylu ludowym.

Ni!rodu zjechalo si~ m c na Ùl'rocznv nùpust. W Lystko ~trojne.

dvrodne, zwl<~szcLa dzicwki, Jélk malowanè k·Aiaty. Naraz od oHuza dzwonek, piZCSzyt powictue. Ctta masil lun~ta we dnwi, jak jtdna po-

t~zna fala. Rllznocz~!a s1~ proC"csja. Wsz.\stck lud rykn~t spotem. Na kaideJ twarzy malowa~o si~ mudlitcwn~ uniesitnie, 6w ptckl\CY :iar skru- clty. Rwata si~ p1estl prosta z serca 1 lec•ata . . . zda sie-: do niebio przcd trt>n Wszechnwcnego. Baldachim plynélt ponad gtowami, cz~rwie­

•i&c si~ w s~onku jako t1 purpura cudowna. Za 'kazdym uderzeniem dzwonka wyrywaty si~ gl~b,)kiego westchJllenia, to z.now wzmacniat si~

spiew sercowy, a gtowy chylily si~ k >rnie ku ziemi, jako te ztociste kl• ·y zh6i za pewiewem ma]owe2o wietrzy.ka. Modlono s1~ iarliwie, po11111<!C

nél slowa kstt;dza dohrodzieja, nie smiejljc wzniesé oczu ku niebu, jakby na prz.eb~agame Bo&a.

Po smierc1 Boryny jagusia niewiele troszczy~a si~ o gospodarstwo.

Cata wies, zw~asz.cza baby ~iaL~otaty" ustawll.!znte na Jacu3u; za jej nie-

(6)

6. PRA CA

rnoraln prowa(ilen e SI~. Wr .. szcie pe vner:ro dnia v. tarRn ta gr >mada bab i chlopô .v do IPieszk nra D )•ninlkowej. Dia J'~g<r i nade. zla trdy stra:wa chwila, jaka tylko moie spotka..: cûowieka na z1emi.

Moralnosé 1 ud u zostala obraion.t. 1 nstynkt sootec;wy odezwat si~

w du 7.Y ludu i zareagowal na wszelkie zakusy rozbicia porqdku i

z

•cia

rothinncgo.

Ttum skrepo\\al jagusi~ powr zami. w •prowadz1l triumfdllllc p n gran11.:znc kopce v.si. Grzesl!ly romane; jagusi sk011czvl su; nad wvrat

mut no, wpro t tra 1cznie. W sk utek prz J é 1 cie rpt ti m r lnycb pop a la w ohtqkanie. o czem dowiadUJClllY ÏC: z rozmowy slepego dziada l 'a tu-

Sié}, hntOW<l jagusi. [)zfën.l 0 V przyr11651 ella jagUSÎ lckarstwo, SWÏ~O.:Oilq

wodc;. Nastu ia Jaten z • 1Hz Ha len pod Sl:ian(\. Dziad za · prn siadt obok nil~J. WYJ'll ni •b1e kél tldsd< · z lekar5twem 1 r llpocz~t z :-la tusi&

pogawçcik(j'.

Tymczasem "od L1p1e · rowosito si~ dzwonienie a ntekiedy dochodz1ly tuçkoty woz.ow, szCzf:ld naostrtan dalekie spiev-.iinie, ztocista kurzawa zachodu przyslan1aé pola wsLy Une i las y."

DziaJ wstat, zabrat torby i z po7e nalnemi tow •:

giem ruszd dalej w swtat

na Ani t Pati·ki ch kos i datekie,

j~ra ~alq wtes, Osta1kie z Ho-

J>nwyzsLe stowa pozdrowicnia zamyk.1Jtl czterotomowy epos chlop ·i.

k t6ry tworzv naze -A nqtrz wc tormit!, i na wewn(\tn: w trc ·ci, jPd no lit~

catosé, jeJnolitc a barwne pasmo owych codzil!nnych zab1eg6w, tresk wszclakich, doli i n1edolt çhtopa polskirgo na wsi.

(0. n)

St. Koryw'ukt ( li).

(7)

Nr. 3. PRA CA

Ch y la

SI~

b iata b r zàzk l!l

C'h.\ la ,j,; hia la ht·zi•i'.kn \\ IP:::-it•, llo zit•llli Z\\ ulna

;..k

pt·z~·~iua.

l~1·ho po \\ rz.o...:ac·lt pi.,-.uk•: ttit•...:iP,

\\ i"'''lllll' t'Zi\1'~ fli'Z~ pomina . . . 'n 111f'hll zil'lon,\ 111 gt\ziP;. }'t·z~·p:ulla,

Jljq..:f•tlkn drzrtt·n. roztt:,knitHW.

Jing\\ at·•·m IP-,JI~ 111 1 a k Il\\ lad la.

Ai. \\ iatt· \\ ~·aJ;[Zl<•wh ln·zt'•zki lw11;1.

Ckhutku "':f.''Jlf'•l

.i•'.J

Jlil)ll'tlf'ic·

.Jaki•·~ zaklt:c·in dzh\ ttt· --.lu\\ a, H;t::Ot't o kri ln\ llil<'h :-:pii[l'.)'l'it 1\ zlnt'Ît',

l!dzit•

-i•:

Jli'Zt>tl ludzmi :-;z,•z,:::Oc·jp dlo\\H . .

~a n\l'hu zjp)onytn ruzlf:...:lnti•JIW

<'ud"''

na pio::-nkn c·h\\ ,\ta \\ ,, . .:1'1,

\\'okolo •·i...:za IIÎI',];:,,i•·zoll:l,

Bo ltll\\t'( l11·zùzh1 llit• :o-ZI'\P.:I'i.

l'o lt•:=.u~·l'h \\ rzn .... al'h l't'hn gnni.

Pi .. :-;t:llkt; llit•::-it• htd:-. z dalt·kn.

NadziPj<t. ~Zt'Zt;.:.l'ÏI'll1 it; t·uzdz\\ oni J t}n\r-j, c\aft·j Zlln\\ lii'ÏP\a. . . .

Ztot a mysli .

Wt, B

7.

if' ka:i.da Jli'Zt'llltH' la mil', ait> ka ida llk\\ uln pudli. a nnjhnr- dziPj 1ltll'hll\\ a tti•·\\ tt la.

~ila 1lt11'ho\\a "IH~h·t·z,·t't:-'h\a jt•-..1 tyll<u il:t nagt'tllllatlz .. u.n·h nhn\\ i<lZkù\\.

8t. Szc:;:e pn nowsk1.

Od \\alki \\1'\\lllttt·z od 7.\\,\I'Ît;;-;t\\a znldy l'ain -.iln Zt'\\lli!ll'Z.

A. JI. tc kw nez.

(8)

8. PRA CA Nr. 3.

Polska a Baltyk.

Przychodzimy na to jalowe wybrzei.e :r: cu- duwnego los6w u:tyc:r:enia na skutek przedziwnej zaplaty, ateby zeri uczynié nanej wOinosd skarb bez ceny.

Stefan Zeromski.

Po zwyci~skiej wojnie swiatowej ogtosify rz(\dy koalicyjne niepo- {!legtosé Polski.

Marzenia naszych myslicieli i wJeszczôw z1scity sit:

Nowe nasze granice zarnykt~j~ w sobie obszar o jakim niejeden Polak w na)S191ielszych sw~ch nadziejach nie myslat Sprawt: dost~pu Polski do morza rozstrzygni~to jednak na nasz(\ niekorzysé. Dia kilkuset tysi~cy

naptywowej ludnosci niemJeckieJ, zamieszkatej w Gdansku, pozbawiofto

P11lsk~ jeJ naturalnego portu, leiqcege przy ujsciu rdzennie polskiej rzek1 Wisty.

Nasze poloienie geograficzne sprawia, ie prawie jedyn~ drog~ woln_, dia nasLych transport6w handlowycli jest morze. Miehsmy klasyczny przyktad te~o w czasie wojny z bolszewikami. Dlatego tez od naj- dawniejszych czas6w daje sit: zauwatyé w Polsce "p~d do mor.ta". juz pier'A-SÎ P1astowJe, jak Mieszko 1., Boleslaw Chrohry, Bolestaw Krzywousty, kierowam widocznie gtc;bokim instynktem panstwowo - tw6rczym, stali w niedost~pne bory pom0rskie zwyc1~skie druiyny rycerstwa, by ujarzmié krn(\brych ksiê\i'lt pomorskich. Oni to przytqczyli do Polski ten pi~kny

szmat ziemi kaszubskiej, ktadqc podwallny J'Od przysd(\ nasz(\

pelityk~ morskq.

W w. XIV za panowania Wt. tokietka odpada od Polski Pomorze, wydarte podstt:pnie przez Krzyzak6w.

Nie pomogty wyroki papiesk1e. Krzyia~-:y nie oddali Pomorza

• Gdansk postanowili znie"'czyé, by tG miasto nie stato sic: "ost•i'l Polakôw i Kaszub6w, przec•wstawiaJ<}Cych si~ wytrwale zaborczej pelityce German6w, d<\iqcej do opanowania poludniowych brzeg6w B..ttyku.

Pot«:ga Krzyiak6w nie dfu~o jednak trwata. Uamato j(\ wielkie zwyci«:stwo Polak6w na polach Grunwaldu.

Za Kazimierza jagiellonczyka odzyskuje Polska P0morze wraz

(9)

Nr 3.

z Gdat1skiem. Od tego czasu nalciy ono do Polski ai do czasu

niepodle~tosc1.

Przez catv ci~g naszycll dziej6w RaHyk ma 1naczenie przedewszystk1e1 handlowc. Wprawdzie twnrzy si~ od czasu do czasu i flota 1.1.ojenn

~ "'odn(\ arrnat~" przez. naszych przodk.6w zwt~na, ale nie odegrala on

\\iiinieJSH'Î roll w woJnach prowadzonych pnez panstwo.

P<lcz~tku h::~ndlu mor k1ego w Polsce trzeha szukilé za cws6 Kazimit>rza 'Wielkie~o. Kr61 ten swoj(l roz .... ain~ polrtykq podniosl stan eko nomtctny pat1stwti. Od jego czasow Polska staJe s1~ iY\' icielk& ca pn.\\ic Europy Doskonal<t urogq rzecznq, W1st~. splawta si~ towary (zhnz sol()ne mi~siwo, drzewo, smot~. iywic~. ot6w) do Gdat1ska, gdzie rzdit dowuje si~ je na okrety angielskie, holender~kie !ub francuskte. Oczywisci z chwilq wyzwolenia Pomorza z pCid krz\iackiein jarzma handel mors w Polsce przedrozbiorowej wzmaga Sif(. ,

Z rotkwitcm nauk i literatury idzie w parze rozkwit ekonom1czn paüstwa.

Znan1 S<\ z owego czasu tacy kupcy, jak Morsztyno~ie, Fukierowie i inr11, kturych okr~ty rozwozily towary do HolandJI, AngiJi, Hlslpanji Powoli ]cdnak handl!l morski chwytaj~ w swe r~~e zniemczeni przez Kr iak6w Gdar1szclanie.

Swie1nie lapOCZqtkowany handel ogranicza :sit: llo bezm\ sint' sptaw1ania towarôw W1Sl<\ do mona. Ster polsktcj marynarki h illdl ujt:li flis<Jcy, kt<lrzy z JIÎCsni~ na ustach plyn~h w d6l W1sly z bogadwam Polski, hy je zlozyé w rçce niemieckich kupc6w ~dat1sktch.

l>l<t swiata jednak nie przestata istnteé polska bandera, kt6r(\ utoi-

samiano nowszechnie z bandent gdansk(\. Ntosty Ji\ statki gdanskie do wszystkich patistw nadrnorskich Europy. Z utrat(! naszej ntepodle~lolci zntkta i ona z m6rz 1 ocean6w.

Ale przyszta znowu chwila w kt6rej bandera odrodzonej Polski zatopotata po wtekoweJ przerwie nad brzegiem BaHyku.

Wraz z nicpudlegtesci<\ odzyskalismy dost«:P do morza. Stant;la nam otwerem droga do wszystktch rynk6w swiatowych. Brak nam tylko ujscia Wisty, b~ z Gdariska stworzonO Wolne Miasto, wbrew tdejom ekono- micznym, j;~kie ~~czé4 g-o z Polsk&. Gdailsk ]est Polsce potrzebny, ale nte rMI'lieJ jemu Polska potrzebna. tegq rozw6j i bogactwo zalet" w zupetnosct, od te •o, ezy b~dzie on portem pvlsktm, ezy nte.

(10)

10. P R A C A Nr. 3.

~irstety ne che<\ tej!o zrozumie~ zniemcz.rni Gdar\szczanie, kt6rzy Sf\

arzçdziem w r~ku pnlityki pruskie]. Ozi~ki nim wlasnie sprawa sto5ttnlc:u Jdariska do Pulskt jest dotqd nierozstrzyg-ni~t~, przeciwnie cnraz hardztej

~~ zao~nia.

Coprawda, to Gdansk uwsze byt egoistyczny, a z Pol5k<\ ltczyl si~

) tyl~. o rie intercs ]Cg"'> wymagat

jawna nielojalnusé Gdaiiska w stosunktt do Polskt budzila niezado- volentl' szlachty, kt6re wyrazala cz~sto w dyskusjach sejmowych, a nawct

nalazlo Ollù W\ raz w ltteraturzc s~bast]all Klonowicz radz.i G at1sk acz.ej ,Chfat1sktem" nazwaé, bo pochtania majqtki Polak6w, a Dantyszek, ilm Cidatiszczantn, "chelmn1skt niegdvs i warmir\ski bisknp, \\Ziqwszy na iç person<; nie po 'ty, pk tel{ ,g zrnvslonei.(O, ale jonasza Proroka Bozego"

v ten sp sob zw::1·a si~ ao (Jdatiska: ,jezcli te rozumiesz, ze S7.lachta 10lska nie rna \\ c .. csnte]szeg0 i pusobnie]sz.ego portu jak ten tw6j tcraz, latrûe, ahys me pobladzil; podobno potrzeba pokaie Polakom drog~

nauczy, 7.e tam sobie port otworz&, kt=:dY ta liilÇ bynajmnttJ nie podLJcwasz".

Dzisiuj pn;roctwn !.)antysLkowe speh1in Slf;. Polska buduje wtasny

>ort w Gtlynt.

A jesl! Gdcuisk licz.y na oparcie si~ o obce pott:gt, to moiemy ntu lowami IJantvstka prot'Okowa~: ,.jeslt ci~ tei posHki ohcvch narodow rmast sprz~stt;gl>ch nad rnaj<!. a t\A,oJe zdrowte i calo~é ~piera si~ na ich ltm ie 1 ohtetnt a ch, JUi jest po tobte, z tnçh;s zac ne mtasto., 1)

Prt.yszly port polski w Gdyni zmu.>t Gdatbk t1o kapttulac]l z dzistcj- ,zego slartowtska hanalowerYo, zepchntc go do rz~uu posll'dntch tmast

Jadbc~lt •ct\ich. A wôwczus zakwitnic juz czy~to-polska Gdynia.

Wrilz z potrzebq wtasnego portu wys twa St<: Polset• koniecznosé

>tworzenia floty wojennej i handloweJ.

Wtasna flo!a zapewni zbyt nasz~:mu przctnystewi 1 rolnictwu, a pod

zcl~d~m politycznym z.wiçk z.y powagç Pnlski wobec zagrantcy.

Siim takt otrzymania dostçpu do morza dajto nam, jak wiazimy pod-

·taw~ do osi'!gnt~cta wtelktch koasyci, ale naklada na na5 takze bardzo powainc ohowi<\zki.

Przct kr6tki przeci'lg czasu panowa~ia na wybrzezu dowtedlismy, ie

') Patrz artykul Al. Janowskicgo: Gdanski l'rorok ,Ziemia" Nr H-9 1924.

(11)

PRA CA

''·

potrafimy zachowaé to, co otrzymalismy, ie jestesmy patistwem kulturalnem.

Pobudowaltsmy koleje z Pucka do Helu, z Kokoszek do Gdyni, uJosko- nahlismy i przystosowali do zmienionych warunk6w ws1.ystkie jui isrnie- jqce urz&dzenia ieglugowe, jak porty, lt~tarnie, znaki, ca~e W'vhrzde podnieslismy.

Budujemy port w Gdyni

Rozpocz~tej pracv nad wybrzeiem nie przerwicmy, leez poprowildzirny lé\ dalej ze zdwojon& sit&.

Na morze i ten skrawek posiadancgo wvbrzeza nie b~dztemy patrzeli tylko okiem turysty, poety, lub k~pielowca, leez 5wiadomt, ze tarn sq ptuca.

kt6rctni oddycha caly kraj, otoczymy go opicka, uczynirny z niego hran

kt6ra ulatwi nam komunikowante si~ z catym swiatem. Brama ta. bez wzglçdu na to, jaka ona jest, stanie si~ dostatecznie szerok(!, by swtezy.

podmuch od przcpit;knvch obszar6w morsk1ch m6gt niywié ca!<! Pol:ik~

7<~bezpicczyé ]ej roz\\6j.

Wl •. OZGA (viii).

Z dziejàw Wqwolnicy.

l'pal l1,\ 1 liÎt'ZWI"'IIY. lo li';;; \\./.tô\ki Z\\ll'I'Z ~/.UJmJ dllurlu.

ptn:-t.ki t.a\\t~dzilj ttkl,\'lt• \\ dt'ZL'\\ ll'h, l!Ïl' ultifl llÎl' 1 ,l_,j 1r· z .\ IJ,\ !11 111 Î'-tlll' ktt~lt•. l\\!J I'u~lin i ptnl't\la: om·zqn•· \\ÎPknmi

(l\\ dt.t · '""'!.\ t1111kh· IJt'ZIJZ,\' ''" iam• •lzi1\ nq lllf'IHIII'IHJl,iq; tu

'1',1 ll\tl , 1 a !11

dPI•\.

/Il tl\\

'am "'1.<'7. ·t \\ zu;(lrza. t•b!.llll'l,\'" \\ t I'7.''''h C'Z\\ at·t~ !'11 t'7.t;"'I'Înl'h

\\tHil\, -.t:tllll\\ t} l'IIZJt•gl;\ puJ.llit:.

\\'ti'IIl ptaki IIÏl' pokt,jlll' l.l'I'\\Hl,\'

i•:

ii'\\PZIIÏI' . • • Pl/.('"'tl.l '/.IJII~ Z\\ lt'l'7. li Ill,\ lm] li\ tl (ll'l't'l., ( ':t:,rzh~ J-t., /.('l']lt'iaJ \\ t•dJ'ZI'I '-Ît•

\1 it'h kt·\Jlt•..,t\\n.' .. '!. 11ddali pl,\'Ht;l,\' j:d\il's ~~~~,\;·ni to ,..,krz,\ pil'llit·

1\IIZll. lli 1(1 t'ZI'ILÎI' kuni. Ill spÎl:l\. 'lin\\ al,\ :--i•: \\:.:1.,\ ::::tkk ,, . Zlllll.

\\!l'Ill lW pnlaru; \\ p;Hllo z po::::Zt'Zl'kÎ\uuti•·m 1\ilka JI"""· !·tinT h,rl,\·

IIÎt•ulll~'lill'llli 'l.l\ iu:-tunami ludt.i. l l'ZI't'Z~'" i~t·ic· za nit· mi ukal';llla -.;,;

zltt'Pjna drlli..\'lla, 1111.1\turt·j 1'1.1'1" .i•·•·hnl na ltial~·m Jak mlt•k" lwnin

::'tai'Zt~t· z bnul11 biclu:-ii'IÎI\1\, sit;gaJ:tc•:t do pm-a; b,\'l tiJ c-zh·k po11 a;i.n,\ •

w p~t·,tniant>J, ltialej otlziPiy. ~nadz byt kh wuùzt·m. 1

''.\'!

nim oH

(12)

12. Pl~ ACA Nr. 3

hral;:n:-:. z \Ya\\t'ill kilt'/', \\ï•.ian. ~t:tllt,'li. h•wz 1\l·aku-.., z:q":tlzi\1-..z,\ · -.i,: na jttolll\\.tl!ill a:i. tlltnj. ""dzit \\ZI'<d,it•nt .j,i),uln. JakiJ.\' <~lti•· ''"

pt/._\ l'"'n inal.

~~~~\\ ll•II'ZI'"'IIÏI' !Jll\\sla\\:tl \\ .ÎI'~'' gl~t\\ Ït• ,,;tki.:, Z:tllll:ll', \\'ti':-Zt'll'

\\Zt'ol('il '-ÏI.' d11 "\\t'.Ï dtll:i.,\11,\' Zt• ..,[11\\HIIIÏ: ,.1\<lf'llHJI:I dt·ut.,\1111 j \\,\ \\11- }t\\ Ïl'! \lil',j'-1'1' llo\ 1\:fiiJ't'lll ..,jllllll,\ jtiZ,\ jiiii\IÏilrl lllÏ Ill•\: U[U)tÏIIII.\ g1·11d

\ <1\\l'l, \1 Ït,'l' 1111 jllllllÎ1t!kt,' lt'!,!'ll I'OdlliJÏI'Jl..:t\\a \\ZI!Ïl'"'ll'lll\ l llnj J,!'l'lld llaZ\\ i-.kit•JJl ., \\ .t\ t•lttÏ<'H ... kt Ill',\ JH:dzit• -.fi'ZI',.\'1 !.!'l<JIIÏ!' ilii"'Zt'!.!'tt pa(l-

-.) \Ill.

T<tk -..j(o t.tlu. pl'!..\ ull,\ Ill ~l'<HIZit• ""ittlZIIIIII 111i'k.it; !.!'l'lldll\\<\. kt••-

I<'J l'l'lt•tJl lt,\'lu- hro11k •'t.tlllt' jt<lll"'!\\: hr,d\ll..,tt\\1'~'' 11d \\ltogu\1.

)lil'j-t·.• kit 1 uti .. !.!'t'"lll z.tlni•·'-zhtllin tt.ti',\\:llll• ,-..tt·z,•lt·"·'. 1 tl .. tlzi..,in.i

lt·i~ \1 l"lldtztl \\':l\\•olnk,\ \\ io-.ka nu..,z:tt':t ll:tZ\\n 'trzl'kt·.

'l'nk 111\1\\ i IH'daltit·. tnk 111111 przt·d-.in\1 i:t '-it; \\ l'alltilz.ii pi--Zii''"

!.!'" tt• :-ln\\;t 11

!'""

~tattitl \\':t\\"liJÏI',\, kt••l't'j I"~~'Zitlki t'dii""'Z'l till \·Ill

". l'o t hr.

('z.\ '" pra11tla? IU•i.JJÏt• 11l11i.u:t "1t'l11 ... :tdzk. l1111' "'"'/.l"'tldl·

g't'll!f,l, p~tt\,tiiÏ.t -.;t }'I'Z '\\,li.Illl' 11\lll't'lll lnllti•Z,JÏ !Udi.J.it•j, ktul',l JuJq

\\,\Jêll,\\1.11' Z !.!'l'èlllÏI' IZI't'Z) 1..,1''"'''1 1 1\\tti'Z,\t' l'~t'I'Z~ IIÏL'Z\\~1\[1•, t'li dt~\\ lit'. 'IÏ" lll.t,j:[l'l' lliÏt'.J"'''èl llil ZÏL'tllÏ.

l'ri.,\ L:;l'ud/lt' 1 •li\ itll;lu i·· mia t11. ( l : dzPtti Hl' Il l'tl,\ kt,\ tli z ldtt-

"-Zl•JI'll ~\\. l\lZ,\ Z1l lt:l L,\ Pj j..t•ll'i'.t' LIIÎI'ii 1\ 1'. 1:; l:! \\,\-,{Il\\ Ït' ohnk gl'tll[tt """''i"l··k JH•tl \\t'Z\\:Ittlt•Jit .:.11. \latJi :\l:t"ïlnl•·n.\. \\' r·. Ill"! zhtt

""" .tnt• tH•\\. k"~'·11d mur 11\\ :tlt,\', a l\.tl':i rni•·t z ·IH!.!'It ll"ll<'ï..\ k nad;d

" r. 11~.o...: kla-.zt till\\ i IJI'tH·d.' h,\ t't,..,kit•ttltt nn 1.,\. ''.Î tlorl':t' pr·a1\" J•:tlt'<~­

lt:Itu lo. t'tula }':Il',tljaln•·~~~ 1\ \\ l(\\ •d11k,\.

( lli:nÎII l'. l~•ÏO "'tl'<l l':llH jlliZI•~:t Zlll I':I'Z~ la Illl•l-.(ll. Ï. ]'ttll'l'l'llÎèl l\t'1d1•\\ -.kit-go .. l:tll l·ïl'!t·j. ,[;'.ÏI'Î'i.H\\ l'il '-'tai'<~.,!\\ a 1\ <(\\ ul111t 1\tt't.;"". •llll•u-

dll\\ilt lltin. Ill, .1 Jllit• ·zkat'~t•l,\\ Z\\•tlttil nn -.;.t·~~· lill ud ]""l:ttkn\1.

ll d\u tn:;ï .l.httdfl\1<11111" p<~ltli:-ldt•m 1\t~ldt•lwplif'zh:. z ln"r't \IÎ<!- i.:l -.i,; Ji,·ztw lt·~"lld,\ lud11\\ ,., ,iak l'lit!"" 11,. ukazaltit· -.i1: ttltrazu ~lat ki Ht~o..;kil·.j. \\ ltH"l'.'Pll~ t·h l.tt;l!'it \\ZllÎ '"Ï"ll" z knmit·ain k"~l'iul "".

\\tt.if'i•·t·hn, 1<1,·,1.,\ \\ ... ku!Pk lii'Zll.\'l'h Jli'Zf'l,wl"\\il(t t.ntt·nt·il pit!l'\\lllllt' t't•t•lry. 1\t•~t·iul ;,\. \lnr.ii \Lt~tlHlf'll,\' z 1\ lt'Î.ê\ jll'ZI'ÎI'\\nl " " X \'ill \\.

\\' t·. 1<11:! zno11 u ldt;"lm poi li'U lla\\Ït·dzila \\':[\\lllllkt;.

TakiP ltJ \\zmialllil znaehodzitn.\ " \\<tlltdnit·,\' \\ zl·wlhll'lt hi::-111-

(13)

Nr. 3. PRA CA 13.

r~·c·wsrh.

Dzi-;iaj-\\'i~\\ohtit-n jt>st IIÏP\\'Ït>1kic~m miaf'tec·zkiP.lll pnrnl]alnc m lPZ<\C'"m nad rzcn~k<l B,\sln\, ktürn 11 pada rlu \Vi:--1~ pticl W\Z\\ll Bn- l'hutni<',\ lw lu l\aZinlic•t·za. \\';\Wolnicn odlt-gln ,jest o :W hm. od Pu- ht\\, a H 1\m. tHl 1\ah:czo\\n. Od sltu·,ji cht\\llic'.i W<twolnic~-clzbiej"'-1!­

go Nn lc:c·ztl\\ a oddala J:l .J J( m. drugi. W;t~kottH"o\\ a kolt•.i bt<'Z,\ .i<t z tnia..;tef'zkic·m Opolrm.

Zl,Jiz<un~· sit: tlo W<t\\olni ·y. Juz z d<llrlm r,r-.;ujf' :-;ic: tluz~ i pit;-

kn~ lw~ciûl u :-111 ukl.\ c· h. gutyc· kir h \\ idyc·ach. ktnn·go hnd n\\ c: l"llZ-

ptwzc;to " r. 1 oon i clnt,\TIH·zns niPuktn'H·z lllo jej. !\usd til '' zrw. i ~ic:

na mif'j~c·u da\\ 1wgo gt·oclu lünkuscnvrgn. \Yzgûrzc, na klt"n·pm :-it~

\\Ziln"i. \\,\ghvla btutnit• na mil'j~:;c·t' ubt·nnltt', gdzil' i..;totnie moglo ::dt;

\\ 7.nn<;ié· ja kit'~ za nH·z~·:-ko.

Z (t'ZC'I'h stt·nn lukn\utlu ohlP\\H.Ï<\ \\Zg•)l'ZP \lod~ rZP<'zki H~'-'ti'P.Î t'Z\\ arta ,-tmnn l<tn~~ "ic: z lllin:-t.-m - ulint ,.Zamko\\ <t"· Oltt·oul!tl:-.c·

lllil'j:-r·a. jak l'cJ\\IIid~ naz\\a ulk.\· ,.Znmkm~a", nwg:i !Hl:" UL\IÎt'Jdzat··

\\ Jlt'ZI'kOllHIIÏU Il Ï::-111ÎI'llÎll g'l'tH[Zi~ka.

Poznali~my. ju:i.. o\\u \\Zg't'll'ZI', gctzico \\Znoo.;i sit; majP:-tat,\'t'ZilÎP ko.:.c·i•'il, obok ktot·pgn ::-tni ..::tai'~, 11i:-ki. gt·o:i.<t'',\ ntill<t ko.:.do!Pk z ka- miPtiÏa.

1\u!Pj IPt·az na min~lf'c'ÛW. CIHwiaz mia~tt·er.kn JH'Zf'tbta\\ in ~it;

niPzl'.' t )HI\\nliiiÎI', j,•duak t"nic• \\ ]t>c·ic• w ;delr•ni huju~ l'h ::o!Hlll\1. pPI-

II~'I'It dt'ZI'\\' tl\\ twoW,\'r·h doknln ldnl,rl'l1 tlnmkuw. . 'a 1',\ uku "znu::-i

..;j,: kil kat~;~..;,. if' knmi•·nit· llltll·n\\ an,\ t'IL Poza 11'111 nc~dznt• do111ki i !1-

pinuki, a llèl\\t't clotuki krytt· :-lnmiall:\ ~tr·zf•c·h•t· Hlutlll' llÎl' du pt'Zt~­

t,~·da UtÏC't', :-ZPI'I'g'Ï :-tt•t·t'Z<[t',\'t•h I'UÎII, l:i)ll'il\\ iaj<\ 1111 na:-; tln~t~ JH'Z,\'g'll•:-

hiaj<[t'l' \\ l':t:i.PillP..

\\at·to jp...:zt'Zt' \bJ1lJilllll!'f' Il UJÎI',\" rl\t't)J('\\:--kiPj~, ktol'il )'UillÎlllll

impnmt.i•t<'co.i ll<lZ\\ y jt~~~ tak ldntn:t " ptlt·zr tle!:'ZCZII\\ t•j, ~.!' tl'll!lno

pl'Zt'.il'dm!· \\oï.t'JJI. o pie;-;zc·j \\l'tlru\\t't' niPma~z co ntt'l\\i{·. .ïic-zna

jP:-t clt·op;a. ),iPglll\t'il \\~1't'1d 1~ul \\ <t\\tdntc·J.an " Sll'tlfll.' BPI~.\'1'. .'ta-

110\\Î oua malo\\nir·z~ '''t\\nZ o tl<ljl'IJZlllHit~z~·c·h ~krt~tad1 i zabunn- niac·h. \lo7.co \\Îc:e uaz\\a \\'i\1\tJIHÏC'a W~\\tHlzi :-ic; ucl ~Iowa \\1\\\nZ, ait• t11 jp..;( IIIIIÎt'j )11'<1\\tlopotlii!Jilt'.

~lif'szknrll·r Wll\\ttlnk,\ zajmuj;\ :,;ic: pt'Zt'\\UZilte rol11id\\t>lll. kit rozlqde pola <'ÏI\g'll:[ sit: lla\\Ct na kilkana~t'ie kilomt'll'tÏ\\.

(14)

14. PRA CA Nr. 3.

C'zt:~'" lllif'~lknt"tl"it\\ ll·udni ~i•: hnwl!Pm i pi'Zt'lll~':·dPnl. \n j;ll·-

mnl'l\i \\ ;:;rnd.\ ka:i.dt!~o ~~~ndnia \\,\:-'lit\\Ïii.Ï<t oni :-'\\1' Jll'tldukt~ pl'%1'-

111,\ ~lu. dn,iitt· lwln".:c·i \\ ir•jskic·.i l. pold1-.kkh • nknlit· llltt:i.no:-;t~ z·wpa- tl'l.t'llia :-:ic; \\ to\\ al'.\. kt•'ll·c• 11n \H.Ï tnttlnn nah.r7.

~lllllliH' nic• pt·a\\cl.zi\\1' jl'st. Zf' '' hnndl11 pt·zpmy;IP pt'ZI'\\:t:i.nj;~

'l.~ dzi.

.Jal;: ZII<H'Zllll lic•/,lt;t. lllia-.t llaj:--lili':-Z~'t•lt t<lk d" rzc:cln mal.\ t'il mia::-tf't'zc·k.

\\ ~tcllc•l.{ltt..:t'Ï :: km. od \Y;t\\tdiiÎt'.\ lc·i:,r \\ ic·i; Lnpntki. kl~tt·a

dn\\lllf'J Z\\at"· :-ic: lltiala OJ•ntkami luit Opatlw\\ic·nmi. JJÏP~cl.\~ nalt'i.nla

P"''"''""

do npilc'l\\il ht>tlf•dykt.\'r't:-kit·~·· \\ \\';t\\•tlnit'.\. Jlll kl•tl"t'lll zu-

-.tal" 1,\ lk•• \\"'jlnlllllit•llic•.

.lan H'onr.tor ( l f).

'

NASZE PISMA .

W obecnym num~n.e "Pracy" podajemy przeglé;\d tych gt ownie pis rn kt6rc po raz pierwszy odwiedLtly nasz11 Redakcj<;.

,Swit" -l'l"<'k. Hnk 1. • ~ 1-:.!. .l:.tl\ lwz•IP ll•t\\ "l'li' sl:t.i•t<·c· pi-

~nto, tak i .. ~\\ it" ~~~Ja,.,za " mt,\ ]·tll•· •. Od Ht•dilkt-.ii" "'\\ojt: idr•t·

i pn...,tulnty. ''l'~'lll.i<lt' JII'Z.\'lt'lll do <'Z,\ tl'luiko\\ 11 poplltTÎI'. Tn·~c· Jll'Z~-

' :;;lrttr.rc·h Jllllll rrtJillt't'it\\ nil' jP~t zh,\ l h••gntn i c·t•ttllil, nlto '" clopÏPI'II

pnr·z:ttc·k, ktt'JI·,\ .i••:.-1 Z\\~·Jdc• trndny. ().,;!:t. llntJk(lltt kl11l't'.Ï "liLï\t':t.i:t :.-i•; lll,\~li 11-r·u l. ::-:t :.-l'l'il\\,\' Z,\'t·ia ,_zhJinc•:.rn. :t-.;trn,Ïo\\,\' artykul

~H .. z. t,\ tutu·· Zil\\Ïc·J'H JllllllH'Ill.\ 111~ :=.lo\ · dt~~t'· IIÎPZgndtlliP otldnrlf• .

.. 1 >1.inl httlllllt'\ ,._(

. .

\'ïZIJ\"' " nil'zÏ•Jtt nit• ' '

.

n·uznia :-i•·.

.

\\' n-t'Z~' Il. ..;zc·zt•- t'Z" 1 lnr1·dzo btduic· llapi..:llll.\'

.i•·.

t art.\ ku! .,( ll11t\\ Ï<tzki Z.\ l'ia knlt·-

;%1'(1:--kit·gq", Zil\\ ll'l'i1ji[t".\' \\ ic·ll' t't'llll.\'dl my~]i. Z~ t'it• :-zkoltlf• \\ oltu

JIUIIII'l':tl'lt Jllnlo U\\.\ dnlllÎII!fl'. Pi"Plllku llg"n,luit• ll\11 l'lwt·uklt'l' """i::,I'Î!' sztttll!tdd i l'I'ZPZ t•• .i•·~t milt·. .\Iuznah~ do nif'~" za ... l~t:->11\\Ht·· pt·z,\·-

:-lot\\ÎP: ~l'zf'tn l'hntil h~tg-nta, lt'lll•l"acln",

,Wideta" \\ lodzilliÏt•rz. H11k f. .\~.\~ 1-·1 llu'l.n znpalu i till- ltr.\ t·h l'hc:l'i nlty t.\ 11\o niP ll,rl to ugi<•ù slotnialt.\. Pt~zn \\'ilt'lll;t•Jil-

\\:.-1.,\'111 ar·t,\ klllt'lll .. Pnwa·· (\1. Ka;:;pr·•,wic·zJ nd" tl\\n lttlllH'I',\' zap<'l-

(15)

Nr. 3. PRA C A 15.

~~~~=·---~---

---·---

IIÏfJllr :-.:\ artyl· d: mi •l lt kkiPj trt•.:.ri. 'pr· \1 <~Zdë nia z :>.yl'ia nt 'alli- znt',\.Ïilt'"" d<~\\tl(li~<t. Zl' ko)ll'tll.\ \\ f' \\'ltldZilliH.'l'Zil !lit' za-.,\ Jtiu.i:t

f!l'li'"Zl'k '' pupil'lt•, nit• Üli'llllliÎP pi'Z,\ ~~~tot\\ U,H ~~~. do 111 z.r ... zll'~o i'.,\-

l'lil "}tO](•t'ZIII'~tt. p.

,Siowo Niezalezne" -1'1"'111"

z,,

i;lzku l'ol 1 it•h • amup1 mw·.'

l'rzniP\\ 1\ir·h -\\'ar..;z: \\a. Htlk 1. • ~ 1. , 'z,·t ••k" •IIWt\\ inn•• :1 1Hn

\\~ .'.lllliil'Z.rltl 1 ,.,zkolll('gP. ,. 1•~ \O • 'if·z:dr;%llP" pnl'lt zn " \\t~ic·h 1 l' 1,\ 1 ulaeh ln\ e tjt• ~~~~lnit·j Zl' 7. ~' 1'1 1 m l<t~lzirz.\. Jale o pw··~ t 1 ~nni-

7.< ~·~jliPj. at nw--l'et'Zt' i \\alto c•i ... zkolJJ.n·h pl ('In ·k. a liH u:pt.tl l'lwc·

,.,.IIJ.I< ,·a lu. Z\ ·in ucz:vc•j i•· 11\ln.lzi,.;::,·, \\ "''1.\ ... tkit• jf'J 11·,, ki i 1· 1- l.lt'Zl i". \1.' '1 •oolua prz. ki. lll~t·ia .

. ,Jutro Polaki" \rat..;za\\.1. Huk Ill. 1· .• 1·. 1-:!. \1t,\lail,\

ll'ts\'111\\1' i Z.t\\lt'I'UJl[C'I' ht~<Y,](•t\\n Ul~'~)i: ,,\\',noiJi llÎP \\••Ji", ,,Pud la-

\\_\' \\ p •Iii.,\ t'ÏI) ~zlwlnP•rn", .. 0 ol• •h,llla!'h narnth•\\ ~ch", l1t.ll'a na t.ku\\n \\ ... 7.knl1· 't·t·tlllil'j'', ~l) l\\ulT/.tl ... ,.i", ptz •d-..1.1 \iaJ:t \\111'11• 1 ngnlllf\ Î !JI Zl'Z ]w;i.d~tl ILHII:?;<l \1,\ t'• Z 1'0\\ llt'lll Zlli'ÎI'kll\\ ÎPIJÏ('1J1 !'/,\ ltllll'•

,.Nasza Mysl·• ·i:I'/1'""' nn1l Bugil'm. l~nk. 1. • '1. 1·. ~-:l. l \'1- ni }•ZI'IllÏ at·t,\ hdnwi

l'"" · '':l..

z

y"

lllllllf'J'U :-rt: .. Ognlo,\ l'ZUt oht !Hl idl'•!

!JI'"""tani.t l,\ n:nin\\1'!-Çtt", ,, 'zlul·n ~~ ~.dl''' (Ï.. J at·pi(t ... k 1. ,. \\' pra- tiÎJ t'Ill \Y1tnk... Z tlzinltt ptlt'Zjj ''~ I'nininj:\ • it~ lllatlt· dluuic" d.u- tu-.). lrll,.n•:-uj:\t'L' :-11 :':l.t'Zf'~ol,\' z P:.~·~·ia nll"tlzit·z~. Ug-ulllit• pi"' mk11 pu1111d • zal 1 loi).

.. G-i'oa Uçzniowaki" Hia]\ ... tok. Hu 1 \'. x;! 1. Po tllll:i.i'ZI'j Jll'Z.I'l'\\ Î(' 1:1•dah•ja .,Pl'ii!'Y" ZllO\\ Zll:tlazla :::-i1; \\ ptl!:-Î<ldHIJlll ,,I.Jin. li

Ut·zuiu\h kit•g•t". Art,\'kul~ l•anlzi<'.i <'!"ka\\ t', :tlll:i:.(•li \\ P"PI'Zt dllilll

lll!llll'l'Zf'. 'Jt·t':;t· jii'ZI'Ib ta\\ ia -..it; jaJ\ Jlll:-.f,;plljl': , \\' diU\ I'IH'ZllÎf'l:

proL'~"~ll Jïla1 t•ki~o \\ Wilnil'", "\\'tad.nda\\ 1{1',\'tnlillt-lautl'att•JlJ

~ 'oltln", ~· ';t ... i:a atmo-..l't•J<I", .H_,·:_.;~·· (zdnuÎI'lll autnrn art.\ kul. nadn.i<tt·

sit~ do d.\'..;)w..::ji). ~ a tlzial l'"f'l.\'<·ki ::;klada "'il,' kilim \\il'n.,zykù\\.

J\rttJJilw m,·,\\ i 11 i.~ du f'Zknlll<'lll .

. ,Na Strpzy"-- Kn\\ el. Hok Il. ... r. s fl. ,\rt,\ 1\:ul~ to7.11t'.i 1J·<~;<·i. ",\rttn· Urotl~c·t·", ,0 JH'"znnu\\nniu trad,\'c·.ii", ,Hi1l". ,H.r::-

lli:,.tnt·y<·zn~· 1'117.\lïtjll pnj<,'Îiw, ~() k:..;;r.taldc i \\ ielkn::;l'i 7.ÏI'IT\Îw. \\' 11-l'l.l' 'i ·' 111 pudoloizna Trauguttn. Ul'ullg1~l'il Hui\ p.;;~J i l<;tï;\ ,,raz \\idoki z \\ujr·" IH)ï.h\, \\ ~~·hudnil'h. \\' "11·. n ZIIH,jtlujt•m,v pl'Z.\<'Z.\ nid tlo zo- IH·azo\\ :lllin i.yf•ia ..;zJwhu·go ;1 tnl\;i.e \\ ugùlc: zyr·ia \\ hu\\ lu. Pi~Pllliw

!JOllltP:,.ZI'i:êl 1'1.1\\ llid lll't_\'klll.\' Jl. JI. pl'UI'I'~III'Lt\\.

(16)

16.

PRA CA Nr. 3.

IJ 1 •

Stanislaw Kadzis-Kudziew icz

uczen ki. Il. zmarl 2t luteao b, r. prteiY"'· zy 1 t 12.

" · ' !•l'll\\;lll7.l'lllf' 1'\\I..J\ 11,1 ('lll!'llli 1/. '''·'· 10\\1 h

,,,lJ•.-

f) • ''.' :.!ti-g'll ltt1• gll, !J. l',

\\' ['"l.!'l'.œhit• \\ zit;lo urlzinl ~Tool•l pt·"l'l'..,ltl kir· t twz-

1111•\\ ic· \\"'/,\ .;;tkir·h ldn~.

--

S ' P.

Stanislaw Fryszek

uczen ki. 1. zmarl 6 mdrca b. r. J)rzetywszy lat 12.

Pot'!Jo\\illl,\ llil t'tiH'IIlUI'Zll puht\\::'kim 7 lliHI'<'a h. r.

Nad g-t·ohl'll\ Zlllitl'lc•go -.;lu\\ 11 poit·gnnllll' \\ yp;lu:.il kul.

,J. 1\npir't::-.ki.

Gze 'ic Je go pa

mi~ci

(17)

.. 3. P R A C A 1 ï.

============~-~===

D'Nie mogily.

Zaszumialv cieple zachoonie wiatry, topily res1.tki snit.•gow, t~hnc:ly

w pavrodt: nowe 7ycie. l kiedy po dlugim snie zimo .... ym budzilo si~

wszystko do zycia, w dw6ch krallcach mi;,sta, na dwôch micjscach spo- CLynku wiecznego, dwie s..vieie synano mogitv. W ci mny rlol pada kil- krt l<ropt'l \\ody swi~conej, na trumnv nsypuj~ si~ ~ruülo ziemi ponur t

a glucho, w oczach blyszczq Izy smutku nieukojone.Ro- hczgranic1.nego.

%.iern1a kr je zazdrosn1e wvdarte ?.velU of1ary. Na swieie moglly sph·n~lv'

l.t.v 7alu; pl n~ly, zastyg-ly i zlodowacity rcsz.ki uczu~. A pie. tl po- ieŒnania Wlatr tylko /élSWmiat g: cho wsr6d krzv7ow cmentarnych. Apo- teoza mlodzw!1Cz]ch marze1i prz min~la --mew\sniona- niczrealizowana. Ziemia tuli w swem Ionie rlwa rnlode serca, kt6re

s

1 iat cudny, jak ich

mlodZJe!lo.:ze marzenia, mamll u1 oka mi CZûrow i \\ZYWetl do wysmo-

W}Ch ct·low.

Pr2emin&l cudny sen i.vc1a. Duch niesmiertelny uledat ku lepszym krajom s cz~scia, bo na zierni to jcno ~o tyle, ile si~ micsct w prz.lcudnej ptesni ialu i jeno tyle, tic puesni duHa.

A wiosna, tchnqca urokami czar6w, nadchodzila pil;kna .. urocza .. , ale Jui nie dia wsz.ystkich.

J. K upv/.:;/â

Z e szko t y .

Z TE,\ TRU. Dnia 21 i 22 marc a b. r. odegralo K6lko Zab. Poivt

Samopomoc., trôjaktow~ fdr:t; H. Zbierzchowskie~o p. t. "Kiopoty pana Zlotopol kiego." ~potccz 'TlStwo, nrzybywsz.y licznie na przedstaw1eme, po- pa lo prac~ i usilowania mlflddeiy, dan<!C amator6w liczncmi oklaskami.

KOtKO POLO~ISTYCZNE. W stycz111u 1 lutym b. r. odby~y si~

flzy odcz~ty z zakre.u literatury po\\Szechnej i rodwnej.

Kol. J Ozyra l'vîll wygh ~i~ rd<'fdt na ternat: ,.Swiat rycenki w Je- rozolinlle Wyzwolr ne]" To1 qua ta Tassa. Prelegent gramczyt i~; do prz.y- toczeflla trdci dziela, proba natomiast s~ntezy i charakter}'styk• sw1ata ry- ccrskiego wypadla s~abo.

Odn t kol Klein bau ma M (VIl) "Tragizrn w postaci krola Lira Szekspira· pos~iecory bd anê'!liz1e cllarakteru krola Lira wraz z "ykaza-

lliC'll 1 ol reglem~:m J5toty i ir6dcl trag1zmu tej postaci. Odczyt h;l int - resuj:1cy.

Mmet n<~tomiast zaintercsnwal odczvt kol. Lodnwskieio W. (VIl)

"PP!!lqd na swtat i ivc1e w Marji Makzéwsklelo!O" (7 Il). Zar6v. no uktad tn·sci Jak i n etoda n:feratu odznaczaly si~ cha"tVCLll·1~Cirt.

W dn1ach ~8.11 1 7.111 oùh'v lv sic: odrzyt\ kl>l. M Glowackie~o (VIl)- , Lilla Wr.:m·da a Antygona" 1 1. Ol1wy (VI)-Charaktcr~styka d\\och sv.iat6w

w ,.Li ·topaùzieu H. R .. c'.' uskie o.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sarmatyzm jest nietylko satyrą na społeęzeństwo szlacheckie czasów saskich Nietylko wytyka wady dzikiego sarmatyzmu, lecz również przez ukazanie typów dodatnich,

I oto na tle tego wszystkiego rodzą się owe egzotyczne w ysiłki w yrw ania się z trybu naszego nienaturalnego życia, notow ane zwykle w rubryce sensacyj..

rów jesiennych, i rapsodami, szumiącemi wśród orlich skrzydeł husarskich i stworzył pifeśń o Polsce... Jesień uchodzi a ukejetaie słodkie spływa na całą

A gdy skosztował przełożony wesela wody, która stała się winem, a nie wiedział, skądby było lecz słu ­ dzy wiedzieli, którzy wodę czerpali, wezwał

Jak gdyby celem odegnania tamtej krwawej mary, zaczęłam uważnie przypatrywać się ukochanej istocie; i wzięłam do duszy na życie całe jej rysy szlachetne i

Podświadomość jako źródło nie wyczerpała się wprawdzie, ale właściwie od początku ma ona charakter negatywny: nieulogicznienia procesów psychicznych; za coś pozytywnego

nych dążeń dla zdobycia wiedzy i zacieśnienia jak najsilniejszych węzłów przyjaźni i solidarności koleżeńskiej. Dlatego w pierwszym dniu wstąpienia pod

Bordacze poczvni li nor6wnawcze pomiary nateienia swietlnec: ped drr.e- wami i 1badal; ilosé swiatta po:rz.t-bnt-go roshnom lqkowvm.. Dia rosi in wodnych swiaUo ma