Powiatowa, nr 7 (7) (październik 1999)

o CD CD CD

l

Nr 7 (7)

B LEDZEW

MIĘDZYRZECZ

PRZYTOCZNA

SKWIERZYNA

TRZCIEL

PAźDZIERNIK 1999

•

W NUMERZE:

* DZIŚ

PSZCZEW

*

NASI WYCHOWAWCY

*

DO

PRZEMYŚLENIA

cena 2

zł

*

HENRYK DOBROWOLSKI

*

DOŻYNKI W POWIECIE

* SKWIEKZYŃSKA

JEDNOSTKA

GOSPODARCZY BANK SPÓŁDZIELCZY

MIĘDZYRZECZ

66-300

Międzyrzecz,

ul. Waszkiewicza 24

tel./fax 7 41-23-02

NOWE UDOGODNIENIA DlA KREDYTÓW W ROR

Gospodarczy Bank Spółdzielczy Międzyrzecz

orazjego oddziały: Trzciel, Bledzew, Pszczew

wprowadziły:

korzystne dla Klientów, nowe warunki korzystania

z rachunków

oszczędnościowo-rozliczeniowych

( ROR).

• zmniejszone

zostało

oprocentowanie kredytu do

wysokości 18%

w skali roku

• dogodniejsze możliwości uzyskania kredytu:

<7 kredyt można uzyskać już nawet po dw6ch miesiącach posiadania rachunku w CBS

<7 kredyt w ROR można odnowić na następny okres rozliczeniowy bez konieczności spłaty zadłużenia

o-przy następnych okresach zadłużenia CBS nie będzie wymagał ponownej dokumentacji kredytowej

• osoby, które przeniosą rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (ROR) z innego banku do GBS,

zachowują przywileje w zakresie stażu korzystania z ROR,

• GBS nie określa minimalnej kwoty, jaką winien miesięcznie wnosić na rachunek.

Nasz Bank d\a Ciebie

NR 7 (7) POWIATOWA ^Str.3

FORUM PRZEDSIĘBIORCÓW

Są już pierwsze reakcje na apel powoła­

nia FORUM. Bardzo ciekawe spostrzeżenia poczynił p. Bohdan Rusiecki: "Wspaniałą rzeczą jest FORUM dyskusyjne, sądzę jed- nak, że równolegle warto byłoby tworzyć platformę dla wspólnej organizacji ludzi bi- znesu. Wszędzie tam, gdzie istnieją i działa­

ją stowarzyszenia przedsiębiorców, bardziej

rozwijają się gminy i regiony".

Pan B.R ma wątpliwości, czy nasz apel odnosi się do "przedsiębiorców przemysło­

wych zatrudniających kilkudziesięciu pra- cowników, czy też wszystkich działających

na własny rachunek". Oczywiście pragnie- my dotrzeć do wszystkich. "Równolegle z funkcjonowaniem Forum dyskusyjnego war- to byłoby również wystąpić imiennie do róż­

nych szefów firm prywatnych z sugestią

utworzenia silnej organizacji przedsiębior­

ców. FORUM mogłoby być o zasięgu powia- towym, a stowarzyszenie biznesmenów czy kupców działać na terenie gminy. Z taką gru-

pą i jej głosem liczy się każdy samorząd".

Przypuszczam, że dyskusja na FORUM rozwinie te myśli, a przede wszystkim okre-

śli autentyczną potrzebę integracji wokół

problemów gmin i powiatu. Jedno jest oczy- wiste: jesteśmy opóźnieni w stosunku do innych regionów w tworzeniu grup nacisku na sarnorządy terytorialne. B.R uważa, że

"to gmina powinna zachęcać przedsiębior-

raz jeszcze!

ców do inwestowania na swoim terenie po- przez niższe podatki i ulgi, przygotowanie uzbrojenia terenów pod budownictwo prze-

mysłowe i handlowe, tworzenie programów rozwoju centrum miasta, udział gminy w

przedsięwzięciach publiczno-prywatnych, czy wreszcie szeroko rozumiany marketing gminy. Takie działania mogą być podstawą

rozwoju gminy". I dalej B.R wyraża swoje obawy: "Na ostatniej sesji rady miejskiej ra- dni w sposób jednoznaczny opowiedzieli się

za "ręcznym sterowaniem" podmiotami dzia-

łającymi na terenie gminy. Jest to zły sygnał

dla wszystkich, którzy chcieliby zainwesto-

wać swoje pieniądze na naszym terenie. Ta- kie działanie radnych jest niezwykle krótko- wzroczne i pachnie koniunkturalizmem".

Dalsze uwagi autora: "Zapraszacie Panowie do dyskusji wszystkich, niezależnie od po-

glądów. W tym miejscu nasuwa się smutna refleksja, że wielkim błędem było upolitycz- nienie samorządów. Doprowadziło to do tego, że ludzie o innych poglądach nie mają wpływu na życie gospodarcze gminy. Nastą­

pił marazm i stagnacja, a ludzie, którzy mo- gliby przyczynić się do rozwoju miasta, są

na marginesie. Bardzo dobrze, że powstanie

wreszcie lobby przedsiębiorców i wymusi od

samorządu otwarcie się na inwestorów. Im

wcześniej taka grupa nacisku się zorganizu- je, tym prędzej gmina stanie się przyjazna dla ludzi z inicjatywą. Tak uważają autorzy

wspaniałego podręcznika dla ludzi przedsię­

biorczych "Zarządzanie wiejską gminą",

którzy na podstawie licznych przykładów zauważyli, że dynamicznie rozwijają się te gminy, w których powstają i działają obywa- telskie organizacje lokalne. Gmina potrzebu- je przede wszystkim wizjonerów". I jeszcze jedna uwaga: "Niewyobrażalnym jest, aby wola przedsiębiorców, sól naszej ziemi, była lekceważona".

Podzielam również wyrażony pogląd, że

upolitycznienie sarnorządów było błędem.

Czas wielkich zrywów politycznych już mi-

nął. Obecnie wyczuwa się wyraźnie zapotrze- bowanie działań dla dobra społeczności lo- kalnych ponad podziałami barw partyjnych.

Spory polityczne zostawmy tym u góry. My skupiajmy energię na rozgryzaniu spraw nas

nurtujących tu i teraz.

Zapraszam czytelników do dyskusji na ła­

mach POWIATOWEJ. Zapraszam "Między­

rzecką Gazetę Powiatową", "Kurier Między­

rzecki" i "Okolice Skwierzynne" do publicz- nej dyskusji ponad podziałami wokół spraw,

interesujących nasze powiatowe środowisko.

Bolesław Oftyszavk

---

B Mi~eczaninl ·

W ostatnich dniach sierpnia TV przedstawiła fragment operacji wan1e podstawowych czynności życia codziennego. Po niezwykle przeprowadzonej w warszawskim szpitalu na Bródnie. Wybitny pol- dokładnej analizie precyzyjnie wprowadzono do mózgu elektrodę

ski neurochirurg doc. dr Ząbek w obecności neurochirurgów ame- wielkości główki szpilki, a pod skórą na klatce piersiowej umieszczo-

rykańskich - pionierów tej metody leczenia, po raz pierwszy w Pol- no stymulator z wyłącznikiem elektromagnetycznym.

sce, przy tylko częściowym znieczuleniu, wprowadził do mózgu pa- Miło nam, że w zespole prowadzącym pierwszą tego typu opera- cjen ta elektrodę, aby poprzez pobudzanie elektrycznością wybra- cję był Międzyrzeczanin dr Paweł Jarmużek.

nej części mózgu powodować ustąpienie objawów choroby. Chodzi- Duże doświadczenie lekarzy szpitala na Bródnie pozwala ocze- lo o chorobę Parkinsona, objawiającą się głównie dużym drżeniem kiwać następnych udanych operacji pionierskich w skali świata.

rąk, nóg bądź całej strony człowieka, uniemożliwiającym wykony- fa1ł

Wszystkiego najlepszego

i 100 lat solenizantowi

p. Michałowi Stopyrze

życzy cały zespół

POWIATOWE]

••••••••••••••••••••••••••••••••••••

Z okazji Dnia ...,.".. . .

^{rl! .. (;,}

Narodowej- na

i wychowawcom

satysfakcji z

pedagogicznej,

i pomyśl

życzy .

Zdzisław

• •

. • .

l

^{Str.4 POWIATOWA NR 7 (7)}

l

Mija rok działalności władz satnorządowych

Przedstawiamy gminy - ^dziś Pszczew

G m i n a .---.."""""' Pszczew to 178

,.._

-·

l- ~ ,~

l_

km2 parku kra- jobrazowego.

Prawie połowa

tej powierzchni to lasy o bogatej

roślinności, obfi-

--~- te w grzyby i

zwierzęta. Około 5% powierzchni stano-

wią czyste wody płynące, będące rajem dla wędkarzy, dla których coroczne, gminne, otwarte zawody wędkarskie są

okazją do zaprezentowania swoich umje- !"''!~ . . .

~~i~~~~~~~illlllllllllllllllllllllllllll

^{ca zubożył w ciągu} 4 godzin nasze wody o 160 ryb. Urozmaicony, pagórkowaty

krajobraz dobrze utrzymanych pól, prze- platanych lasamj, ciekami wodnymj i je- ziorami, chroniony jest programem ochrony Pszczewskiego Parku Krajobra- zowego. To właśnie walory krajobrazu ziemi pszczewskiej oraz jej zdrowy klimat

zostały docenione już w Xlll wieku przez biskupów poznańskich, którzy wybrali Pszczew na swą letnią rezydencję. Trady- cja wsi wypoczynkowej, przyczyniła się do obrania, jako kierunku rozwoju gminy- tu- rystyki. Centralnie położony Pszczew jest magnesem przyciągającym mieszkańców

Śląska. W najbliższym czasie należy umoż­

liwić mieszkańcom Gorzowa, Zielonej Góry, Poznania czy Berlina odkrycie wa- lorów gmjny Pszczew. Postawierue na tu-

rystykę wymaga od gminy poprawienia walorów estetycznych miejscowości, a tak-

że ogromnej dbałości o ochronę środowi­

ska. Skanalizowanie Pszczewa, komple- ksowa utyljzacja odpadów stałych, zabez- pieczerue alternatywnego, ekologicznego

źródła energii, zwodociągowanie miejsco-

wości rue posiadających jeszcze sieci - to

główne i dalekosiężne zadania stojące

przed samorządem gminy. Tak samo waż­

nym zadaniem jest ochrona zabytkowej, centralnej części Pszczewa przed zwięk­

szonym natężeniem ruchu drogowego - dlatego też gmina przygotowuje się do budowy obwodnicy. Dla bezpieczeństwa i wygody mieszkańców oraz turystów bu- duje się chodniki i ciągi spacerowe. Przy-

jęty program odbudowy dróg gruntowych,

wymagających ciągłych napraw, pozwoli,

wyeliminować szkodliwe dla przyrody na- wierzchnie żużlowe. Konieczne też będzie

umieszczenie w planach inwestycyjnych, oprócz wielu innych zadań, budowy gim- nazjum w Pszczewie. Oprócz zabezpiecze- nia podstawo- wych potrzeb mie-

szkańców i tury- stów samorząd

dba także o to, aby krajobraz i czyste

środowisko nie

były jedynymi atu- tami gminy. Ka- lendarz imprez kulturalnych uło­

żony jest tak, aby nie tylko cisza i spokój przyciąga­

ły turystów do Pszczewa.

"Pszczewska

Dwudziestka" i ,Jarmark Magdaleński"

znane są nie tylko wiernym miłośnikom

ziemi pszczewskiej. Na tym nie kończy się

oferta kulturalna naszej społeczności. Ist- nienie w tak małej gminie kina i muzeum,

zespołu tanecznego, dwóch zespołów mu- zyki dawnej oraz skansenu pszczelarskie- go uważam za sukces naszej społeczno­

ści. Mam nadzieję, że działania samo-

rządu zmierzające do rozwoju gminy jako bazy turystyczno-wypoczynkowej

zostaną zaaprobowane przez mieszkań­

ców i przyczynią się do poprawy ich wa- runków bytowych.

Wójt Waldemar Górczyński

l

^{NR 7 (7) POWIATOWA Str.s}

l

Wydział Spraw Społecznych

Starostwa Powiatowego w Międzyrzeczu.

Od l września 1999r. Wydział Spraw Spo-

łecznych pracuje już w pełnej obsadzie. Na- czelnikiem została pisząca, tj. Maria Górna- Bobrowska. Na wstępie kilka słów o sobie ..

Ukończyłam Uniwersytet im. Adama Mickie- wicza w Poznaniu, kierunek: pedagogika specjalna. Po studiach pracowałam w Pań­

stwowym Zakładzie Wychowawczym w Re- nicach, następnie byłam pedagogiem szkol- nym w SP w Trzcielu. Przez ostatnie dzie-

więć lat kierowałam Poradnią Psychologicz-

no-Pedagogiczną wTrzcielu. Jestem mężat­

ką i mam jednego syna.

Oprócz mnie w wydziale pracują dwie panie: Małgorzata Skrzypczak i Elżbieta

Ostaszewska. Wydział nasz zajmuje się sze- rokim wachlarzem spraw z zakresu nadzo- ru organizacyjnego nad:

* szkołami ponadpodstawowymi

* specjalnym ośrodkiem szkolno-wycho- wawczym

* domami pomocy społecznej

* poradnictwem psychologiczno-pedago- gicznym

* domem dziecka

* powiatowym centrum pomocy rodzinie

*muzeum

Ponadto prowadzimy wiele spraw tzw.

rejestrowych, m.in. stowarzyszeń, placówek niepublicznych, klubów itd.

Pragnę wyjaśnić, że nie wypełniamy za-

dań ośrodków pomocy społecznej, więc nie udzielamy bezpośredniej pomocy material- nej rodzinom będącym w trudnej sytuacji materialnej. Jednak, jeżeli ktoś ma problem, gdzie szukać pomocy, chętnie służymy in-

formacją.

Obecnie stoją przed nami bardzo poważ­

ne zadania np.

* zmiany organizacyjne w zakresie pora- dnictwa psychologiczno-

pedagogicznego.

* zmiany organizacyjne w domach porno·

cy społecznej.

* sprawa Domu Dziecka wSkwierzynie- który potrzebuje pieniędzy na utrzymanie dzieci oraz środków na remont pomieszczeń

kuchennych zalecony przez Sanepid.

Jednak mamy też powody do zadowole- nia, gdyż powoli normuje się sytuacja finan- sowa szkół ponadpodstawowych. Ich oferta

kształcenia zawodowego jest bogata i absol- wenci szkół podstawowych mogą znaleźć

odpowiedni kierunek dla siebie bez potrze- by szukania w innych powiatach.

· Przedstawiłam tylko część zadań,

którymi się zajmujemy. Nazwa wydziału

mówi, że sprawy· dotyczące szeroko poję­

tych spraw społecznych są w zakresie na- szych kompetencji.

Maria Górna-Bobrowska

Wiem,

że

na terenie naszego Powiatu

działa

wie-

le organizacji

ściśle związanych

z

działalnością

na

rzecz osób

niepełnosprawnych.

Poza tym jest wielu

niepełnosprawnych

osamotnionych, do których jest

trudny

dostęp.

Wiem,

że są

osoby niewidome, z

uszkodzeniami

narządów

ruchu, chorobami psycho-

fizycznymi i jeszcze innych. POWIATOWA czeka na

wszelkie informacje i doniesienia z terenów

należą­

cych do Powiatu. Na pewno jest wiele ciekawych

spraw

dotyczących niepełnosprawnych,

wartych za-

interesowania

się.

Piszcie o swoich

bolączkach,

pro-

blemach, piszcie o swoich ciekawych

zdolnościach

i

zainteresowaniach. Wiem,

że

niektórzy

piszą

wier-

sze,

malują

obrazy,

wyszywają, rzeźbią,

co pozwala

im

zapomnieć

o kalectwie i

ciężkiej

chorobie. Tu

też

apel do wszystkich

działaczy społecznych

organiza-

cji,

stowarzyszeń,

towarzystw i

związków.

Jest tyle

spraw, o których warto

pisać

i

nagłaśniać.

A warto

też dodać, że dużo

organizuje

się

imprez kultural-

nych z

udziałem niepełnosprawnych.

Namawiam

do szerszego otwarcia

się

na nasze sprawy i na-

sze problemy.

POWIATOWA czeka na

sygnały

od czytelni-

ków.

Jesteśmy

w stanie

poświęcić całą stronę

gaze-

ty na potrzeby wszystkich

niepełnosprawnych.

ZAPRASZAMY DO NAS!

Eugeniusz Luc

Str.6 POWIATOWA ^{NR 7 (7)}

lEM

•. , ·· ~olslą _~t~~si~fiiainifjo~~;~f~cZĄTE~~eWJłegb; ^•. ,;J,zi~i~j·lJ.~ai{~'1io~Zin~~&~i/tr~g~dte:.~M~~ych pr~~li~~

~~~ta.· /~~~k!~ii.~W~~··· pro~ę~ .• ~i?rl'erążają<:o ąłtlgi,~~·~tqr.~ ~la· opt)ję, . ąW;pęrspę~ę,./ną ~~ąt~ąMĄZPĘ'ł!Ibił>ia·

go:~~uł7~jedi1cikllli1Yczriazlptaera, n~·ęą·.t;t;iebaje; ,le~o o;iłiKJ ···

, .. · ... , ' ...

^{},:.:U r •·.··· .....}• ".,.:·;: ,2:;.····:t~

.. /:.:,,.,

Sżc~~ .~czekac; WieGza o sku®ich WrzeŚnf~ .;rocznic().; . ·.·

<

~by się nieprzeliczycw~hec'drakm1skich ogrruuc~Ó

~7~s'n~głę~i?ee:dęld~cjepr7Z)i~7ntów Kwaśhi~'YslPe: środków ~zdrowie . i.oś\yi.att("~ tro~ce ~podatni~at>~~

g~;.: . .. . ·s~<<:;liptot18.• ;ja}i łtr1ilcz~IlieJękyna,to , tylko może warto wrócić go ~~orców Wtze.śnia? D~ pos~~

~~r •<J··· ~~!~Mii,i?dą't~i ... ~i~l~39•.napl9fl~c~e.Zie~ia ^{lelmt,zyi ..} ~Ięlęgniar~~ha"'~zystJcic~· {r~l)~clj, ·n~~ą~a~

coś pętłp~. acskutl{Lmłległe odczuJe doptero · naJmłodsze ku, Kołyrillę • t w OŚwięc),IJtiu. D<:> ,.decyzli do\fó<l,ęÓ ~ \\1'=

z· dzisiei~zi,r9hpok~~ę~. , ·

^{> · ·}

Sucharskiego, czy Kutrzeby;którzy· ~ g<f~ brakło le~ówJ

. ... 'Gctr.: P~~~a ,zą~upńuje·. qad''podział~i . na narody środków op?tt:unkow}r~h n~Westerpl~tt(!iw W~~awie

})cln:0\1\T ·~ ~~~~g~ó\V,i ną niądremiastói' ~łllpią wieś, · na woblic~u.ludz}<ie~dcierpl·e~i<ł·· p~9~Jll1<>~~ ~p'gn~· a.Ie

"pfcl'YdZiwych~ Pol~<)~ i po4ejrzaną resztę, na "nowo· godną decyzj~kapitula<;Ji, :c? w odnie~i~niu do;pt:'~rlli~

czeSilY~ · libe~ 'l >tf:loktrynalną'' sprawiedliwość spa. rów czy mirilsttów w ogęsięj}okoju QAlacza zWr!=zciJI},ą

łeczną~~~a~tąpi -owazłota era. . .. ·.· .. . . dyniis,Ję ; AiitYJ~o. o)';'>

^{'"·o · .. : ',. :·,}

· J;>rzrt<>

~~pyW'~jllł~ się

manier biegania pa skróty: ... . .. . ... . . . . . ... · .... ··· . · , , ... .

do.'!J~;·~zrę~~~ą~ej'' ^.•. s~}toły, ·~zy.pr~c~<:>dni~Chorą· ·· ^{· ··,} P.s.,.· z,'~~~e~ą~~~le~. J>t~znaJę~·~ę· a~ąłędt,~-:/z~~s~ęrt>,·

żY rvfąłjap Leitgęl>~r,;~óręgo pier\\Tszawt:zęśl1iowa kula . niowjim n.H.1ftę;~ze · "PowJatouJer .r6~n}ęoUJ.r,tłettt JU'f(J~Q.w

tr<łfi;łą;~li'r~ęlełe hi, a · ta ostatnia pod Kuhielit,w cywil~ · )>al:ufących .ćb!~Pów i lą~psiących · p'relf~ńiarki ;tt;c { ryęh

nau~~ię\~8ą~ięd9fęj,mej wslLa~~o;wmcą, sp~bydziś odKi~cząklłi;t;rch od ~of!}~~ęwskiego.l,J~raworn?E~-io.1Je

~~Jłąflg~ę~p•:.~ ~··.czypt ... go, gpścl?"~c)l'.'Y 'dZie.cinęt\Yl~. ·. p·~ak;tyk;i.t~~raę;f:.tll.ogą >rJÓ~it3.{cf•· #>i~~4~~ ~~1·~ie~ · ~<~ie

lekal-zdqllło:Wy.we,~tześniu K?mendant po}Q~ęgo szpi,-

^{c ••}

tylk,okh st~tegiczne rto~91!.q:nia,pochodtąz<iefsamefśiko.~

tabl···~Wii\Viącej attnlif ;,Pomorzę'' J>łk. dr Wąletian Sas ·"

Jaworski;

własną'Jt()szulę

darlj:ha

szarpie;~gdy

wielu

-~ ->-•• ··---~_,·.':·-~ -l;'"!·, ... -.:~_, ... - ;·_,. ____ --_,_ - . . : ·) f"

Bardzo

interesujący artykuł

w Gazecie Lubuskiej panów

D. DuddeM.aa

i

D.

Brożka pt

"Gminny roberek" rysu-

je

trafnie obraz tworzenia nowej sceny politycznej wTrzcielu.

Myślę, że

to

można odnieść

do

całego

powiatu

i

nie

tylko. Jedno warto

zauważyć, że

nasz region

wyróżnia się

na tle krajowej sceny politycznej. Przede wszystkim,

niezależnie

od opcji politycznej, na

żadnym

skrzydle nie

ma

oszołomów,

a nawet jak

się pojawiają,

to i tak nie

mają

szans zdominowania

panującego

umiaru politycznego.

Myślę, że

to da

się wytłumaczyć specyfiką

ziem za·

chodnich.

Napływ ludności

z

różnych

stron

świata kształ·

tował mozaikę

nowej

społeczności.

Ten

społeczny

tygiel

tworzył atmosferę

tolerancji, poszanowania

różnych

oby·

czajów wyniesionych z rodzinnych stron,

poglądów

poli-

tycznych i religijnych.

Społeczeństwo,

dalekie od

zaściankowości,

przez lata

powojenne

tworzyło nową jakość,

a

młodsze

pokolenie

uczyło się

wzajemnego obcowania,

podglądania

odmien-

ności sąsiadów

i nierzadko

przyjmowało

je za swoje.

Nie jest

więc rzeczą

przypadku,

że

wymienieni przez

redaktorów liderzy polityczni

różnych

partii Trzciela:

Fedko, Nowaczyk, Kaczmarek,

Piątkowski,

Dzie·

.

^{' AZi~ . - .-. ~}

kan, Skoczylas, Maria Górna·Bobrowska czy Zbi-

gniew Górny politycznie

koegzystują

i mimo

występa.

wania

dużych

problemów

społecznych, zwłaszcza

bez·

robocia, nie

skaczą

sobie do oczu.

Warto

zauważyć, że

konsekwentna praca

społeczna

wy·

niosła

E. Fedko z Trzciela na

wicemarszałka

województwa

lubuskiego. To daje pod

rozwagę młodym działaczom,

bez

udziału

których

każda

partia

będzie

skazana na obumarcie.

I jeszcze jedna konstatacja. Do PZPR

należało

wTrzcie-

lu 400

członków,

do nowego SLD

wstąpiło

30 osób. Czy

można

dalej

głosić, że

SLD to postkomunistyczna spad·

kobierczyni PZPR? A tworzona nowa partia AWS to ta

sama roszczeniowa z 1980r.? Absolutnie nie. Obie par·

tie, przynajmniej na naszym terenie,

nawiązują

do euro·

pejskich tradycji politycznych, gdzie swoich racji dowa.

dzą między

innymi na forum

samorządowym.

W

tym

samym numerze Gazety Lubuskiej

ukazał się

bardzo

interesujący artykuł

w /w duetu p

t "Bułgarska miłość". Szczupłość

ram POWIATOWEJ nie pozwala na

szersze skomentowanie. Niemniej

gratuluję

autorom traf-

ności ujęcia

spraw czysto ludzkich.

Bolesław Oftyszczuk

l

^{NR 7 (7) POWIATOWA Str.7}

Swięto skwierzy~skiej ~ryg~Jy

łlł płk Michał

Jackiewicz

W 1999r. przypada 80-lecie istnienia w Wojsku Polskim broni przeciwlotni- czej. Jej początki były bardzo skromne,

gdyż w odradzającym się państwie pol- skim i jego młodych siłach zbrojnych, nie od razu zdano sobie sprawę z ważności i potrzeby rozwijania tego rodzaju broni.

Pierwsze uzbrojenie przeciwlotnicze

znalazło się w jednostkach walczących

w powstaniu wielkopolskim (1911>-1919).

Po uzupełnieniu go o zamówione wiosną

1919r. we Francji armaty kalibru 75 mm,

przystąpiono do tworzenia "baterii zeni- towych", z których powstała Grupa Ar- tylerii Zenitowej, osłaniająca w 1920r.

Warszawę i biorąca udział w wojnie pol- sko -rosyjskiej. W ten sposób do armil polskiej wkroczyła artyleria przeciwlot- nicza, która zyskiwała na znaczeniu i sta- le się rozwijała. Swoją przydatność i nie-

zbędność udowodniła w czasie II wojny

światowej, zapewniając obronę oraz osło­

nę przed atakami z powietrza.

Te szczytne tradycje przejęli i konty-

nuują przedwlotnicy Jat powojennych. W ich szeregach znaczącą rolę pełnią żoł­

nierze

61

Skwierzyńskłej Brygady

Przedwlotnłcr.ej. Dziedziczy ona trady- cje bojowe 61 Pułku Artylerii Przeciw- lotniczej, sfonnowanego 29.08.1944r. w Konstantynowie k/Lublina. Jego szlak bojowy wiódł przez Międzyrzec Podla- ski, Łódź, Krzyż i Oleśnicę. Brał udział

w operacji łużyckiej. W trakcie działań

wojennych żołnierze pułku zestrzelili kilka samolotów oraz zniszczyli wiele punktów oporu i pojazdów opancerzo- nych. Po zakończeniu wojny pułk rozfor- mowano.

Tradycje pokojowe jednostki mają

swój początek w 1952r. w Koszalinie,

gdzie sformowano .---~

65 Pułk Artylerii Przeciwlotniczej. W 1955r. stał się on sa- modzielnym puł­

kiem i został prze- niesiony do Brodni- cy, a następnie w okolice Trzebiato- wa. W 1967r. nazwę oddziału zmieniono

na 61 Pułk Artylerii IIJJ:;;;;;;;~

Wojsk Obrony Prze-

ciwlotniczej. Równo-

~~;;;:;.:::;:z~;2;:J~!!!!!!!

cześnie został prze- ..

zbrojony w zestaw rakietowy typu WOI:r CHOW. Pierwsze strzelania bojowe wy- konane zostały nowym zestawem w 1970 i 1972r. uzyskując oceny bardzo dobre.

W 197 4r. jednostka została przeniesio- na do Skwierzyny, a dwa lata później

przeformowana w brygadę. Dokonano

ku z tym na dzień 23.10. zaplanowane

zostały uroczystości wojskowe połączo­

ne

z

blokiem imprez kulturalnych na te- renie miasta, na które wszystkich chęt­

nych serdecznie zapraszamy.

kpt. jacek

Guz

też jej przezbrojenia na bardziej mobil- . - - - - ny zestaw rakietowy typu KRUG. W Ja-

tach: 1978,79,81,85,88, brygada odbyła

strzelania bojowe na poligonie w Asza-

łuku (b. ZSRR), które wykonała na oce-

nę bardzo dobrą.

W 1995r. po kolejnej reorganizacji,

związek taktyczny zmienił nazwę na obe- cnie obowiązującą. W tym samym roku

rozpoczęto cykl strzelań na krajowym poligonie w Ustce. W 1996r. brygadę włączono w struktury Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej.

W dotychczasowej historii brygady jej dowódcami byli: ppłk Rafał Walerych,

ppłk Adolf łoś, płk Andrzej Szerszyński, płk Stanisław Czepielik, płk Zdzisław Pa-

toła, płk Zdzisław Kostrzewa, płk Marian Wojciechowski. Od 1996r. dowódcą bry- gady jestpłk dypl. Michał Jackiewicz- absolwent WSOWOPL w Koszalinie, Aka- demii Sztabu Generalnego, Politechniki

Wrocławskiej

oraz

Podyplomowych Stu- diów Operacyjno-Strategicznych AON, od 1975r. związany z brygadą.

W swej historii brygada była wielo- krotnie wyróżniana przez przełożonych

wszystkich szczebli, m.in. Znakiem Ho- norowym Sił Zbrojnych oraz sześciokrot­

nie medalem pamiątkowym ,.Za Osią­

gnięcia w Służbie Wojskowej".

25.10. przypada święto brygady, które w tym roku łączy się z 80. rocznicą po- wstania broni przeciwlotniczej. W związ-

Dowództwu,

kadrze zawodowej,

żołnierzom zasadniczej

służby wojskowej oraz

pracownikom cywilnym

61 Skwierzyńskiej

Brygady

Przeciwlotniczej

serdeczne życzenia

z okazji

/

Swięta f ednostki

składa redakcja

POWIATOWE]

Str.S POWIATOWA

DOM SA

Środowiskowy Dom Samopomocy w Trzcielu został powolany Uchwalą Rady Miej-

skiej Nr XV /96/95 z dniem l października

1995 roku jako zadanie zlecone gminie przez

administrację rządową. Otwarcie nastąpiło

19lutego 1996 roku. Dom jest placówką dzien- nego pobytu, czynną w dni powszednie w go- dzinach od 730 do 1530. Patronat honorowy nad działalnością domu sprawuje Stowarzy-

Na w6zku laureatka koncertu - Katarzyna Leśkiewicz z Trzciela.

szenie Charytatywne "Dobroczynność" w Trzcielu. W ŚDS zatrudnione są 4 osoby:

- kierownik -Grażyna Winiarczyk-Bar-

gieł, mgr prawa,

-instruktor terapii zajęciowej - Elżbieta

Nowak, technik ogrodnik (ukończo­

ny kurs szkolenia opiekunek dla osób z zaburzeniami psy- chicznymi),

-instruktor tera- pii zajęciowej-Rena- ta Mirowska, tech- nik technolog wyro- bów wikliniarskich,

nie zainteresowań, pomoc w kontaktach z le- karzami, poradniami, instytucjami, wzmacnia- nie kontaktów z rodzinami, godne traktowa- nie podopiecznych. Naszymi podopieczny- mi są osoby niepełnosprawne (z zaburzenia- mi psychicznymi), żyjące w środowisku, nie radzące sobie z problemami. Środowiskowy Dom Samopomocy rozumiemy w szerszym aspekcie, niż statutowy zakres jego działa-

nia. To ma być nasz wspólny dom, przez który ma się przewijać nasze społeczeń­

stwo, poprzez różne formy działalności.

Oprócz zadań statutowych nasz dom

dąży do dużej integracji społecznej, toteż

zajmujemy się przyjmowaniem i wydawa- niem odzieży używanej, pochodzącej od osób prywatnych dla najuboższej ludności

z terenu gminy. Od początku działalności

prowadzimy też wypożyczalnię sprzętu re- habilitacyjnego, pochodzącego z darów prywatnych sponsorów oraz instytucji. Ze

swoją działalnością staramy się wychodzić

na zewnątrz. Takim przykładem mogą być

prowadzone na rzecz powodzian aukcje prac naszych podopiecznych: wyroby z wikliny, drewna, robótki ręczne.

Naszym stoiskiem zainteresował się w

Słubicach p. Prezydent RP, Aleksander

Kwaśniewski, któremu podobały się nasze prace. Gościliśmy w naszym domu człon­

ków Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Senatu RP z prof. Zbi- _ _ ..,...,..-:-:--, gniewem Religą.

-kierowca -Zyg- munt Tomczak, za- sadnicze zawodowe

(zatrudniony w ra- mach tworzenia

Podopieczni ŚDS podczas zajęć we własnym ośrodku.

W roku ubiegłym

(26.11.1998) po raz pierwszy byliśmy orga- nizatorem Prezentacji Artystycznych Dzieci i

Młodzieży Niepelno- sprawnej pod patrona- tem Pani mgr Jadwigi Wiszniewsklej-Pełno­

mocnika Wojewody Lu- buskiego ds. Osób Nie-

pełnosprawnych. W tym roku (27.08.1999)

odbyły się prezentacje miejsc pracy z udziałem środków PFRON).

Zgodę na pobyt w naszej placówce otrzy- muje się na podstawie skierowania (decyzji administracyjnej) Ośrodka Pornocy Społecz­

nej w Trzcielu. Korzystających jest 57 osób, aczkolwiek codziennie przebywa przeciętnie

10 osób. Zadaniem domu jest m.in. rozwija- nie umiejętności wykonywania czynności ży­

cia codziennego, kształtowanie samodzielno-

ści życia w środowisku społecznym, rozwija-

po raz drugi, tym razem pod patronatem wi-

cemarszałka Województwa Lubuskiego p. Edwarda Fedko. W prezentacjach udział wzięli niepełnosprawni artyści, laureaci festi- wali w Jeleniej Górze, Ciechocinku i Lubsku z

4 województw: lubuskiego, wielkopolskiego,

dolnośląskiego oraz zachodniopomorskiego.

Impreza na tak wielką skalę mogla się odbyć dzięki dofinansowaniu przez PFRON w Zielonej Górze. Pozostale środki pochodzi-

NR 7 (7)

ly od instytucji oraz prywatnych sponsorów.

Nic tak nie integruje społeczeństwa, jak wspólna zabawa, a bawić lubią się wszyscy.

Stoisko odwiedza Prezydent RP A. Kwa- śniewski-obok kierownik ŚDS

Trzeleiska publiczność gorąco przyjęła arty- stów, co najbardziej podobało się wykonaw- com i po koncercie pytali o następną imprezę

w naszym mieście twierdząc, że u nas jest wy-

jątkowo mila i serdeczna atmosfera. Coś prze- sympatycznego pozostało po tym koncercie wTrzcielu, bo oto na podwórkach, na ulicach nasze dzieci śpiewają piosenki zapamiętane z koncertu. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się zorganizować równie miły kon- cert, spełniając oczekiwania wielu artystów oraz naszych sympatycznych mieszkańców.

Graiy1ła Wi1łiarczyk-Bargiel

Pobyt prof. Religi w Trzciel, mapki demonstruje 6wczesny burmistrz E. Fedko.

l

^{NR 7 (7) POWIATOWA Str.9}

Międzyrzeckie przychodnie

i gabinety

W związku z zapytaniami czytelników dotyczącymi rozmieszcze- nia przychodni i gabinetów lekarskich informujemy:

* w budynku dotychczasowego pogotowia ratunkowego uloko- wano wszystkie poradnie specjalistyczne, które w wyniku powsta- nia niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej "Pro Vita" (praktyka lekarzy rodzinnych) musiały być wyprowadzone z budynku dawnej przychodni (przy MDK). Są to poradnie: onkologiczna, neurologicz- na, reumatologiczna, cukrzycowa i odwykowa.

* w budynku przy ul. Kon- stytucji 3 Maja (budynek po

żłobku) funkcjonuje:

-poradnia laryngologiczna i okulistyczna,

-miejski ośrodek medycy- ny pracy (od 1.01.2000 będzie

sprywatyzowany),

-gabinety stomatologiczne (wszystkie od 1.01.2000 sprywatyzowane)

* w budynku Przychodni przy ul. Konstytucji 3 Maja: praktyka lekarzy rodzinnych, lekarze ogólni i pediatrzy.

* stacja pogotowia ratunkowego przeniesiona została do szpitala i utworzyła nową komórkę: ,jednostkę pomocy doraźnej i przyjęć".

Zakres terytorialny świadczonych przez tę jednostkę usług nie uległ

zmianie.

* W budynku przy ul. Chrobrego i w szpitalu pracownie i gabi- nety specjalistyczne pracują bez zmian.

W gminie Trzciel podstawowa opieka zdrowotna zostaje także

sprywatyzowana poprzez zawarcie przez Lubuską Kasę Chorych kontraktów bezpośrednio

z

lekarzami.

tan

KOMUNIKA

w sprawie zasad funkcjonowania podstawowej opieki zdro- wotnej na terenie gmin: Skwierzyna oraz Biedzew od dnia

l sierpnia 1999r.

Dyrekcja Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowot- nej w Skwierzynie informuje pacjent6w obsługiwanych przez Przy-

chodnię Rejonową w Skwierzynie, Wiejski Ośrodek Zdrowia w Mu- rzynowie oraz Gminny Ośrodek Zdrowia w Bledzewie, że z dniem 1 sierpnia 1999r. nastąpiła cesja umowy na świadczenia zdrowotne na rzecz jednostek:

l. W zakresie podstawowej opieki zdrowotnej zadanie przejmuje Niepubliczny

Zakład Opieki Zdrowotnej "Przychodnia"

- kierownik lek. med. Ewa Paluch

2. W zakresie pielęgniarstwa środowiskowego i położnej środowiskowej

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej" Vitam"

- kierownik Krystyna Skalska

3. Ponadto od dnia O l. 09. 1999r. w zakresie medycyny szkolnej Niepubliczny Pielęgniarski Zakład Medycyny Szkolnej "Szkomed"

-kierownik joanna Masiuk

W /w zakłady są zarejestrowane w rejestrze Wojewody Łubuskiego i

powstały w wynikzt prowadzonych przekształceń SPZOZ-u. Tworzą je lekarze i pielęgniarki dotychczas pracujące na odcinku podstawowej opieki zdrowotnej. "Przychodnia" oraz" Vitam" prowadzić będą dzia-

łalność (czasowo) w dotychczasowych pomieszczeniach i nie zmienio- nym układzie czasowym (godziny pracy i dni tygodnia). NZOZ "Przy- chodnia" i" Vitam" obsługiwać będą wszystkich pacjent6w dotychczas zdeklarowanych na SPZOZ - wymagana jednak będzie konieczność

potwierdzenia wyboru lekarza i pielęgniarki -położnej z listy tych za-

kład6w (deklarować się powinno jedynie na lekarzy i podmioty legal-

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ttie działające).

Zmiany organizacyjne związane z reformą służby zdrowia na na-

Lekarz Jarosław Belon

specjalista neurolog

dziecięcy

PRYWA1NY GABINET LEKARSKI

Międzyrzecz ul. Konstytucji 3-go Maja

Przyjęcia w środy od 16.30 do 18.00

Rejestracja telefoniczna:

teł: 72-97-235 lub 0601-577-127

szym terenie nie powinny niepokoić, wzbudzać nieufności co do uzy- skania opieki lekarsko -pielęgniarskiej.

Ponadto informuje się, że nie ulegną zmianie zasady udzielania

świadczeń stomatologicznych, pogotowia ratunkowego, rehabilitacji, lecznictwa specjalistycznego i stacjonarnego (szpitalnego).

Szczegółowe informacje związane z wprowadzaną reformą służby

zdrowia na terenie gmin Skwierzyna i Biedzew można uzyskać pod telefonem dyrekcji SPZOZ-717-0321 oraz u kierownik6w nowopow-

stałych niepublicznych zakład6w opieki zdrowotnej.

dyrektor SPZOZ mgr Ryszard Szczepa11iak

LECZENIE AKUPUNKTURĄ

BADANIA

WSTĘPNE

I OKRESOWE PRACOWNIKÓW

~- .. -

JfWłiiUIIIIIIIle'.l-a-

LEKARZ CHORÓB

WEWNĘTRZNYCH

AKUPUNKTURZYSTKA

SPECJALISTA LEKARZ RODZINNY

Prywatny Gabinet Lekarski

Międzyrzecz, ul. Konstytucji 3 Maja 32 (budynek Poradni Rejonowej)

Poniedziałki i Srody od 18° ' ⁰

\ Str.10 POWIATOWA ^{NR 7 (7)}

l

Spotkanie ... znów w powiecie

Z niepokojem, a także, co tu ukrywać

-z wielką ciekawością, pracownicy byłe­

go starostwa międzyrzeckiego, prezy-

dium PRN i urzędu powiatowego ocze- kiwali przybycia swoich koleżanek i ko- legów na zorganizowane z inicjatywy

dzyrzeckiego i utworzenia woj. gorzow- skiego. Przybyli oni niemal z całego

woj. łubuskiego i wielkopolskiego.

Najdłuższą trasę na spotkanie poko-

nała b. pracowniczka wydziału finan- sowego Wanda Kunowska - dziś

mieszkanka Detroit.

Wspomnieniom i refleksjom nie było końca, bo przecież wielu seniorów tego

urzędu rozpoczęło pracę z chwilą usta- nia działań wojennych. Przypominano sobie długie lata pracy w różnych warun- kach. Najstarszym uczestnikom-Mela- nii Ekster i Marcinowi Wesołemu zgo- towano godne i honorowe przyjęcie.

Uczczono także pamięć tych, którychjuż

tu być nie mogło.

Miłym akcentem była informacja Sta- rosty Międzyrzeckiego K Puchana i Bur- mistrza W. Kubiaka o osiągnięciach ad- ministracji samorządowej w dzisiejszych warunkach. Aplauzem i wielką satysfakcją przyjęto propozycję b. architekta powiato- wego Bolesława Onyszczuka, by spotka- nia takie organizować co 3 lata.

I chociaż warunki pracy i życia wie- lu seniorów administracji były tak odmienne od dzisiejszych- pogody du- cha, zapału i energii w działalności spo- Aibiny Piotrowskiej pierwsze spotka- łecznej, a nade wszystko autentycznej

nie byłych pracowników administracji troski o stan dzisiejszy kraju możemy

szczebla powiatowego. Rozstali się oni im naprawdę zazdrościć.

wszyscy blisko 25 lat temu (30 czerwca

1975r.) w chwili likwidacji powiatu mię-

Antoni 17wcz

Piotr Ikonowicz

"Z rewolucjami w Polsce ludzie powinni bardzo

uważać

po tym,

jak w wyniku rewolucyjnych buntów

społecznych zmieniliśmy

so-

bie ustrój z dramatycznie nieudolnego na dramatycznie niesprawny

i niesprawiedliwy''.

("Trybuna", 26.08.99.)

NR 7 (7) POWIATOWA

Do przemyślenia ...

Po wakacjacb

Europa jest piękna, ale ja w czasie waka- cji byłam w Polsce "B". Tak pogardliwie na-

zywają Małopolskę podobno bardziej cywi- lizowani Polacy. Ale to my jesteśmy Polską

B do kwadratu. Takich domów, pięknie za- dbanych wsi, ukwieconych i czystych miast nie powstydziłyby się licznie odwiedzane przez turystów zakątki Europy. W Łańcucie zwiedzałam pieczołowicie odrestaurowaną synagogę, w której mieści się muzeum ju- daizmu. W maleńkiej Żołyni jest zadbany cmentarz żydowski. Potrafimy narzekać, że Ukraińcy bezczeszczą cmentarz Orląt we Lwowie - a u nas? Na cmentarzu niemiec- kim - restauracja, a na żydowskim - wysypi- sko śmieci. O synagodze nie wspomnę, bo

też wstyd.

Czasami przekonuję się, że prasa to po-

tęga- otóż przy ul. Waszkiewicza zniknęły

pokrzywy i zarośla, są też już w mieście ta- blice informacyjne. No i chociaż po sezo- nie i nie na rogatkach (ale pewnie będą), to od razu zrobiliśmy się dumniejsi, że tyle atrakcji mamy.

Cieszę się, że muzeum znalazło godne- go dla karczmy lokatora, bo może rozwiąże

on problemy finansowe tej zasłużonej dla kultury placówki. Czy nadal funkcjonuje w karczmie pracownia plastyczna?

Piwo - rzecz dobra - ale skarżą się mie-

szkańcy ul. Piastowskiej, że tyły kiosku wa- rzywniczo -spożywczego spływają uryną.

A jaki smród i widoki dla nieletnich? Inny problem- to wandalizm. Jaką siłą muszą dys-

ponować osiłki wyrywający ciężkie ławki w parkach! Z nudy, czy z głupoty? Siły nato- miast nie trzeba, żeby demolować przystan- ki PKS, budki telefoniczne, piwnice i ściany

domów. Wystarczy głupota. Jak długo będą

nowe przystanki PKS służyły podróżnym?

Gdzie są rodzice, którzy tolerują wybryki swoich dzieci, gdzie są ci mądrzy, którzy

dorosłym wandalom zwrócą uwagę? Do ro- dziców też mam pretensję o to, że nie dbają

o wygląd swoich pociech idących do szko-

ły. Nie wołam o berety i mundurki, ale uro-

czystości szkolne i matura, to dni szcze- gólne. Młodym nie zależy, ale dorośli po- winni wiedzieć, co wypada. Często wydaje mi się, że należy wychowywać rodziców, którzy- w większości- zupełnie nie intere-

sują się wyglądem i postępami w nauce swoich latorośli.

No i tak doszłam do szkoły i nauczycie- li, którzy są najliczniejszą grupą ludzi wy-

kształconych, mają silne, ale różniące się poglądami Związki Zawodowe, liczne repre- zentacje w samorządach i w Sejmie- i abso- lutnie nic z tego nie wynika, i nikt się z nimi nie liczy. W innych zawodach pracownicy

awansują, lepiej zarabiają, stać ich na luksu- sowe samochody i wczasy na Seszelach czy innych Kanarach - a sytuacja nauczycieli sta- le się pogarsza, chociaż ciągle jeszcze wie-

rzą, że będzie lepiej i że zarobią wymyślo­

ne przez min. Handkego dolary. Wiara czy- ni podobno cuda.

Izabela Stopyra

Str.11 jeżdża, niech to będzie chwila refleksji dla nas ... Gdy coś lub ktoś wyprowadził

nas z równowagi i jesteśmy zdenerwo- wani, nie przenośmy tego na innych.

Często niewinnie obrywają dzieci, czy

małżonkowie, bo coś nam nie wyszło.

Następnym razem na pewno się uda.

Cała siła tkwi w nas samych.

1

acy jeste-

śmy dla siebie i innych, tacy są inni dla nas, jak kochamy siebie i innych, tak

będziemy kochani, jak siebie widzimy, tak widzą nas inni. Warto się nad tym

zastanowić i nad tym popracować.

Praktykuje się wiele metod relaksa- cyjnych: trening autogenny Schulza, me- todajakobsona,Joga, Tai Chi, Qiqong, wizualizacja, taniec, słuchanie muzyki,

ćwiczenia tybetańskie i inne. Każda z tych metod poza relaksem daje nam wiele więcej, o czym możemy się prze-

konać praktykując je systematycznie

(książki o różnych metodach dostępne

u nas). Każdy musi znaleźć dla siebie odpowiednie metody.

Ważny jest na pewno odpoczynek

(również w ciągu dnia). Siedząc np. za biurkiem popatrzmy przez chwilę na to, co dzieje się w nas, jak bije nasze serce, jak oddychamy, jak zachowuje się przy- roda za oknem. Otwórzmy okno, wycią­

gnijmy ręce do góry i zróbmy kilka od- dechów. Głęboki wdech, ręce w górę i wydech, ręce w dół. Po takiej chwili po- czujemy się na pewno lepiej. Powtórz- my to najlepiej kilka razy dziennie. Ła­

twe do zastosowania i to wszędzie są mu- dry, czyli joga małych palców. To odpo- wiedni układ palców, który może wręcz przynosić efekty lecznicze (zaintereso- wanych zapraszamy do nas).

Ruch szczególnie na świeżym powie- trzu jest jednym z podstawowych warun-

- - - 1

ków zachowania zdrowia. Spacery w

Bliżej natury

Stres · "choroba stulecia"

Stres uważany jest za przyczynę wie- lu schorzeń i napięć psychicznych. We-

dług Hansa Selye'ajest to nieswoista re- akcja organizmu na wszelkie stawiane mu żądania. W sytuacjach nietypowych organizm wykazuje stałą gotowość do

działania. To długotrwałe napięcie jest

właśnie stresem. Reakcje występujące

w organizmie to m.in. przyspieszenie procesu przemiany materii, podwyższe­

nie ciśnienia, zwiększenie ciepłoty cia-

ła, zwiększenie potliwości, przyspiesze- nie bicia serca, poczucie niepokoju, na-

pięcie wewnętrzne. Wszystko byłoby do- brze, gdyby proces ten trwał krótko

(stres pozytywny), jednak przy długo-

trwałym stresie dochodzi do utraty ener- gii życiowej, osłabienia systemu odpor-

nościowego, do wyczerpania. Organizm staje się podatny na różne choroby, je-

steśmy zmęczeni, znużeni, bez chęci do

działania, bez radości, bez uśmiechu. A

może wystarczyłaby odpowiednia posta- wa na co dzień i chwila relaksu? Nie opo- wiadajmy, że nie mamy czasu. Czas moż­

na znaleźć, jeśli się tylko chce.

Gdy wstaniemy rano - uśmiechnij­

my się, powitajmy nowy dzień, pooddy- chajmy głęboko, porozciągajmy się jak kot. Unikajmy kłótni, nie denerwujmy

się, gdy ktoś nie przychodzi na czas, lub gdy czekamy na autobus, który nie nad-

parku, na łące, w lesie są formą balsa- mu dla naszego ciała i ducha. Połącze­

nie wędrówki z odpowiednim nastawie- niem czy afirmacją (możliwości jest wie- le) da na pewno dobre efekty relaksu.

Cudownych miejsc w Międzyrzeczu i okolicach jest bardzo dużo.

Życzymy udanych spacerów, zwycię­

skiej walki ze stresem i dużo uśmiechu!

NA1URA

NR 7 (7)

Gminne ^dożynki '99

^{nawcy wieńca}

^z

Osiecka, który przedstawiał

globus, na którym ustawiona była łódka; i S<r kolej Dąbrowy przedstawiający łódkę z ża­

glem, na którym narysowany był herb gm.

Bledzew. Pozostałe wieńce z m. Bledzew, Chycina, Stary Dworek, Popowo, Zemsko, Templewo, Nowa Wieś, Osieckoi Przedsię­

biorstwa ,,ANJ O U" z Osiecka zostały wyróż­

nione nagrodami równorzędnymi i kwotą w

wysokości lOOzł. Ostatnim elementem ofi- 5.09.99r. w Biedzewie odbył się uroczysty sp. z.o.o.

z

Osiecka wręczyły swoje wieńce cjalnej części dożynek był podział i paczę­

blok imprez kulturamo-rozrywkowych zwią- dożynkowe wybranym rolnikom. Wręczenie stunek chlebem zgromadzonych mieszkań­

zanych

z

organizowanymi w tym dniu "Do- wieńców delegacje uświetniły krótkimi pro- ców, a dokonali tego wspólnie Wójt Gminy

żynkami Gminnymi". Impreza przy pięknej gramami artystycznymi w formie przyśpie- Bledzew wraz z Przewodniczącym Rady

słonecznej pogodzie rozpoczęła się o godz. wek ludowych, co zostało przyjęte bardzo cie- Gminy Bledzew.

1330 na bledzewskirn rynku zbiórką do ko- pło i gromkimi brawami przez mieszkańców Po oficjalnej części związanej z ceremo-

rowodudożynkowegodelegacjizposzczegól- gminy, którzy licznie

r---Tr-,:

niałem dożynko-

,.--...,..--~ przybylinauroczysto- wym odbyła się

Przewodtłiczqcy Rady gmitły Bltdzew Stotłisław BroMwski i Wdjt Tadeusz T11rtk otnym11jq ~sz z płodami roltłymi

i bocllm chleba

ści dożynkowe. W po- część artystyczno-

szczególnych miej- sportowa. Mie-

scowościach wieńce szkańcom gminy

otrzymali następujący czas umilił zespół

rolnicy: Biedzew - artystyczno-mu-

Rada Sołecka Sołec- zyczny "Ale Bab-

twa Bledzew, Chycina ki" z Piesek, który

- Karol Heincel, Go- wykonał swój bar-

ruńska -JózefTama- dzo ciekawy Judo-

ka, Nowa Wieś - lii&*=il!!!: ... ::e:;._ _ _ _ _ ___:::::!:=--__J wy program arty- Grzegorz Grabarek, Korowód dożynkowy styczny nagrodzo- Osiecko -Eugeniusz Trojanowski, Popo- ny gromkimi oklaskami. Potem swoją spraw- wo -Mieczysław Możdżeń, Sokola Dąbro- ność fizyczną sprawdziły dzieci: w konkursie nych wsi gminy. Każda delegacja stawiła się wa- Marek Żagiel, Stary Dworek-Mieczy- rzutu do celu ziemniakami, w slalomie mię­

z pięknym symbolem dożynkowym -wień- sław Sidorowicz, Templewo - Ryszard dzy snopkami z jakżejeszcze użytecznym ra- cem. Następnie przy akompaniamencie mu- Grządko, Zemsko -Janusz Ptaszy, Przed- dłem, a także biegały slalom na czasz ziemnia- zycznym i licznym udziale mieszkańców siębiorstwo ,,AJOU"-Przewodniczący Rady kiemułożonym na łyżce. Wszyscy uczestru- gminy korowód udał się na stadion sportowy Gminy Bledzew. Wszystkie wieńce prezen- cy, którzy licznie stawili się do tych konku- w Bledzewie, gdzie o godz. 1400 rozpoczął towały się bardzo okazale, a komisja złożona rencji otrzymali od organizatorów upominki

się cały blok imprez kulturalno-artystyczno- z mieszkańców gminy pod przewodnictwem za swoją odwagę i zaciętość. Po emocjach spo- sportowych związanych ze r---:~ rtowych program artystyczno-taneczny za-

"Świętem plonów". Ceremo- prezentowały dzieci z zespołu tanecznego

niał dożynkowy rozpoczął się "Leśne Duszki" z Rudnicy. Dostarczył wie-

od ustawienia korowodu na Ie zabawy wszystkim widzom i zakończył się

płycie stadionu przed trybuną przy gromkich oklaskach.

główną. W imieniu wszystkich Wszyscy, którzy tego dnia przybyli na

rolników z terenu gm. B Ie- "Święto plonów'' mogli posilić się w licznych

dzew Starosta Dożynek-Eu- punktach gastronomicznych oraz zjeść dar-

geniusz Trajanowski -wrę- mową grochówkę, którą na stadionie serwo-

czył bochen chleba Wójtowi wali dzięki uprzejmości Dowódcy Jednostki

Gminy Biedzew -Tadeuszo- wojskowej 5700 w Międzyrzeczu mjr. dypl.

wi Turkowi, a Starościna Do- Mirosława Różańskiego -żołnierze z pod-

żynek-złożyła Przewodniczą- ległej mu jednostki.

cemu Rady Gminy Biedzew - W czasie imprez mieszkańcy mogli oglą-

Stanisławowi Bronowskie- dać wyroby wykonane w drewnie przez Wi-

mu kosz z płodami rolnymi ze- Delegacje wsi z wieńcami tolda Stadnika z Lubniewic oraz innych wy- branymi przez rolników. Wójt serdecznie Przewodniczącego Rady Gminy Bledzew, po stawców, a także wysłuchać rad przedstawi-

podziękował rolnikom za dar i nawiązał do bardzo burzliwej dyskusji ogłosiła, że najpięk- ciela Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lub- trudnej sytuacji, jaka panuje w polskim roi- niejszy wieniec przedstawiający konia ciągną- niewicach.

metwie oraz docenił trud rolników związany cego wóz, na którym siedzi woinica, wyko- Po zakończeniu uroczystości wszyscy uda- z przygotowaniem do żniw i zbiorem płodów nali mieszkańcy Goruńska, za co otrzymali li się na biedzewski rynek, gdzie o godz. 1900 rolnych. Następnie delegacje poszczególnych nagrodę w wysokości 300 zł. Dwa równorzęd- rozpoczęła się zabawa dożynkowa.

wsi z gminy oraz Przedsiębiorstwa ,,ANJOU" ne drugie miejsca i po 200zł. otrzymali wyko- AM/AM