• Nie Znaleziono Wyników

Piękna i ważna lekcja dla młodych polonistów - Waldemar Michalski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Piękna i ważna lekcja dla młodych polonistów - Waldemar Michalski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WALDEMAR MICHALSKI

ur. 1938; Włodzimierz Wołyński

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Czeslaw Miłosz, KUL, Katolicki Uniwersytet Lubelski

Piękna i ważna lekcja dla młodych polonistów

Ze spotkania autorskiego wynieśliśmy różne wrażenia. Były pytania, były odpowiedzi.

Miłosz przeczytał kilka wierszy. Odczuwało się ogólnie jego zmęczenie. Był on, delikatnie mówiąc, człowiekiem oklapniętym, zmęczonym. Nie takiego go sobie wyobrażaliśmy. Natomiast jego czytane wiersze odgrywały swoją ważną rolę. Po raz pierwszy słyszeliśmy je recytowane przez poetę, którego wcześniej znaliśmy tylko z książek nie zawsze szczęśliwie przemyconych do kraju. Pytania w części dotyczyły poezji, a w części nagrody Nobla i pobytu poety w Stanach Zjednoczonych na emigracji.

Była to niewątpliwie bardzo piękna i ważna lekcja dla młodych polonistów, do których się wówczas zaliczałem. Dla mnie, jako człowieka wówczas startującego literacko, to spotkanie odegrało ogromną rolę, zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie. Mimo wszystko, mimo tłoku. Ale w tym tłoku czuło się jakąś taką niezwykłą duchową więź z poetą. Mimo wszystko emanowało od Miłosza poetyckie słowo, poetyckie piękno.

Jego słowa, których mówił niewiele, tym bardziej się liczyły i ważyły w naszych sercach, umysłach. Obrazy z czytanych wierszy utrwalały się w naszej wyobraźni. Do dziś widzę Miłosza, który po raz pierwszy w Lublinie recytuje swoje wiersze i który po raz pierwszy mówi o Lublinie i o Wilnie jako o bardzo sobie bliskich miastach partnerskich. Tak że przez to, że spotkał tutaj wielu swoich przyjaciół jeszcze ze studiów, z okresu wileńskiego.

Data i miejsce nagrania 2011-11-18, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I tę brzozę, która rosła przy studni i która chyba jeszcze tam rośnie już jako bardzo wiekowa. Data i miejsce nagrania

Młody chłopak, dziennikarz, który później zaczął pracować w „Kurierze Lubelskim” Ale po pierwszym numerze zamknięto im szansę, postawiono polityczną barierkę

Laudacja profesor Ireny Sławińskiej stanowiła coś, co pamięta się do dzisiaj: z jednej strony stanowiła bardzo serdeczną, prywatną deklarację przyjaźni i pamięci, a z

12 czerwca 1981 roku – trzeci dzień pobytu Czesława Miłosza w Lublinie 12 czerwca 1981 roku –trzeci dzień pobytu Czesława Miłosza w Lublinie –zapowiadał się także

Oczywiście dla nas było bardzo miłym zaskoczeniem i wydarzeniem, że Franek, pisząc wiersze, które nie zawsze pokazywał, które ukrywał, zdobył pierwszą nagrodę w

W czasie studiów zacząłem pisać maleńkie sprawozdania i oficjalnie je publikowałem w „Kurierze Lubelskim” „Kurier”zaczął się ukazywać bodajże w 1957 roku..

Kiedy rodzice mnie wzięli, a to był ostatni tydzień drugiej klasy, i wprowadzili do tej klasy, to ja po raz pierwszy zobaczyłem tyle dzieci, i przerażony byłem tym

przez samotne wychowanie dziecka należy rozumieć wychowanie dziecka przez pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym