• Nie Znaleziono Wyników

Ocena życia na emigracji - Morris Wajsbrot - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ocena życia na emigracji - Morris Wajsbrot - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MORRIS WAJSBROT

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Stany Zjednoczone, współczesność

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. USA 2010, emigracja

Ocena życia na emigracji

Jestem zadowolony, szczęśliwy, czego się nie spodziewałem wyjeżdżając z kraju gdzie urodziłem się, gdzie rodzice mieszkali, tysiąc lat Żydzi mieszkali i musieli [wyjechać]. Jak nie Hitler wykończył, to inni zaczęli doprowadzić do wykończenia. Tak że wszystko starało się wyjechać. Ja uważam, że powinni Gomułce postawić pomnik, bo każdy Żyd, który wyjechał jest zorganizowany. Był wolny, nikt go nie prześladował, nikomu nic nie mówił, jak sobie chciał, tak sobie radził. I na ogół to uważam, że wyjechaliśmy, bardzo tęskniliśmy za tym wszystkim. Nie było tak łatwo się przyzwyczaić do innego kraju, inne obyczaje. Ale jakoś tak zorganizowaliśmy się, skupiliśmy się razem i żyjemy spokojnie. Nikt nie wygaduje mi jaki ja jestem, co robiłem. Tam, jak byłem w Polsce, to wiecznie miałem kłopoty. Starałem się jak najlepiej. Też niedobrze było.

Przyjechaliśmy tutaj, ciężko pracowaliśmy wszyscy, dzieci się uczyli. Mieli dostęp do wszystkiego, nikt nie przeszkadzał, nikt się nie pytał jaka ty jesteś, Żyd, Polak, Russian. Chcesz się uczyć? Drzwi są otwarte dla każdego. I właśnie wykorzystali to, że się mogli uczyć dalej i na to wyszło nieźle. Są zorganizowane, ja jestem niezależny od nich. Mogę sobie pozwolić żyć. Pomimo tego to często spotykamy się z dziećmi. Nie ma tygodnia, nie ma dnia, żeby nie dzwonili, bo mieszkają w Long Island. Tak że jestem szczęśliwy, jak powiedziałem, że powinni postawić Gomułkę pomnik za to, że wygonił Żydów.

Data i miejsce nagrania 2010-11-29, New Jersey

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

[Mieszkają dalej], bo to już nie tych pierwszych Machulskich, tylko ci Żydzi to byli u jego rodziców. I jedna pani, mojej koleżanki matka, też

Dużo ludzi co nie miało [gdzie mieszkać], przyjechali, wyszli z lasu, wyszli z kryjówek co niektórzy Polacy [ich] przechowywali, to tam zajęli się [nimi]. Był Komitet

Dopiero musiałem interwencje takie [robić], żeby to… Mogli postawić go w tym miejscu, gdzie było gieto. Podczas okupacji prawdopodobnie było w giecie sześćdziesiąt

Początki [mojego życia w Stanach Zjednoczonych] były bardzo niedobre, ponieważ każda migracja nie jest przyjemna.. Bo wiadomo, póki się człowiek przyzwyczai, nie zna języka, nie

A do domu zawsze jakie tylko były uroczystości, to wiecznie w święta, w sobotę, w niedzielę, to wiecznie miałem telefony po nocach: „Jeszcze ty Żydzie tu siedzisz?” I nie

Bo ty...” Albo się biję w nocy, krzyczę, rozrabiam niesamowicie, albo strzelają do mnie, albo uciekam z wagonu, albo uciekam z gieta.. Ja byłem nieraz u niejednego lekarza,

Ojciec przeszedł na emeryturę, to żeśmy się przenieśli pod granicę niemiecką do Maribo, dlatego że ojciec znał bardzo dobrze niemiecki, matka też się

I w czasie, kiedy uczęszczałem do liceum, Brama Krakowska cały czas była zamknięta, ponieważ trwał jej remont.. Chodziło się